Siedziba władzy
- Uzumaki Hibana
- Gracz nieobecny
- Posty: 1068
- Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami. - Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=5993&p=92024#p92024
- GG/Discord: 66265515
Re: Siedziba władzy
0 x

Prowadzone misje: "Złota Amaterasu" - D; "Wojna i pokój" - C Towarzysz: Onna

- Uzumaki Hibana
- Gracz nieobecny
- Posty: 1068
- Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami. - Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=5993&p=92024#p92024
- GG/Discord: 66265515
Re: Siedziba władzy
["godzina tygrysa" - miedzy 3, a 5 rano]
0 x

Prowadzone misje: "Złota Amaterasu" - D; "Wojna i pokój" - C Towarzysz: Onna

- Uzumaki Hibana
- Gracz nieobecny
- Posty: 1068
- Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami. - Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=5993&p=92024#p92024
- GG/Discord: 66265515
Re: Siedziba władzy
Głosy
Kasumi Kanemochi
Umino Chika
Aoyama Jiro
Mikura Kazuma
Next -> PustyniaUmino Chika
Aoyama Jiro
Mikura Kazuma
0 x

Prowadzone misje: "Złota Amaterasu" - D; "Wojna i pokój" - C Towarzysz: Onna

- Uzumaki Hibana
- Gracz nieobecny
- Posty: 1068
- Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami. - Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=5993&p=92024#p92024
- GG/Discord: 66265515
Re: Siedziba władzy
Dziękuję za udział 

0 x

Prowadzone misje: "Złota Amaterasu" - D; "Wojna i pokój" - C Towarzysz: Onna

- Akarui
- Postać porzucona
- Posty: 1567
- Rejestracja: 8 cze 2017, o 01:03
- Krótki wygląd: Jak na avku brązowy płaszcz z kożuszkiem - mamy zimę! ;)
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=54569#p54569
Re: Siedziba władzy
Raporcik, raporcik...
Nareszcie w domu. W sensie... No tak, Akarui stąd pochodzi i zawsze będzie wiązał z wioską swego ojca ciepłe uczucia. Choć najchętniej wróciłby już do spokojnego Shigashi no Kibu. Do matki, której dawno nie widział. Do jej ogródka, w którego kącie ma swoje krzaczki i zioła. Do sąsiadów i pacjentów, może ktoś czegoś potrzebuje? Do spokoju życia...
...do którego nie ma powrotu. Przygody, jakim ostatnimi czasy stawił czoło ten medyk, jasno wskazywały, że na świecie dzieje się coraz gorzej. Atak na Mur. Zagłada Kami no Hikage. Wojna domowa w Tsurai, o której słyszał po drodze. A teraz te porwania wokół Tajemniczego Lasu? I gdzie jest Saisei? Akarui'emu już długo chodziło po głowie odnalezienie jakiegoś członka tej organizacji, rozpoczęcie jakiejś współpracy. Może dołączenie? W końcu był świadkiem jej utworzenia i wie, że mogliby przynieść dużo dobrego.
Trzeba jednak dokończyć to, co się rozpoczęło. Dlatego też po powrocie udał się prosto do siedziby władcy. Nie zwrócił się jednak do tego skrzydła co zwykle, gdzie przesiaduje Shirei-kan, lecz w przeciwnym kierunku, gdzie swoje obowiązki pełnią pracownicy urzędowi i radni. Od razu skierowano go pod salę obrad, gdzie czekał na ich zakończenie. Nie trwało to długo, a wychodzący stamtąd Pan Harada od razu go mógł zauważyć. Razem mogli wejść do jego biura, by medyk złożył raport: - Harada-sama, misję można uznać za wypełnioną. Jeden z członków załogi Kapitana Ryo porywał dzieci na zlecenie tajemniczej szajki, która je zabierała wgłąb Tajemniczego Lasu. Z Tatami im się nie udało, gdyż ta uciekła z kajuty marynarza jeszcze podczas rejsu. Chciał to wszystko zatuszować, niestety dla niego byłem już na miejscu. On został oddany w ręce władz, a dziewczynka i jej matka są bezpieczne. Odmówiły jednak przybycia do NIngyo-shi czy do Shigashi no Kibu. Medyk na chwilę przerwał, bo musiał przekazać jeszcze jedną informację. Tą, na której pewnie najbardziej zależało radnemu: - Chłopiec zaginął. Jego maskotka została odnaleziona tylko dzięki Tatami, która uciekając z kajuty porywacza, zabrała ją ze sobą. Chłopiec trafił w ręce tej tajemniczej szajki z lasu lata temu. By dowiedzieć się więcej, trzeba by zorganizować wyprawę wgłąb miejsca, skąd zwykło się nie wracać. Przykro mi, Harada-sama, ale wątpię, by Shirei-kan zgodziła się na utworzenie podobnej grupy.
Nareszcie w domu. W sensie... No tak, Akarui stąd pochodzi i zawsze będzie wiązał z wioską swego ojca ciepłe uczucia. Choć najchętniej wróciłby już do spokojnego Shigashi no Kibu. Do matki, której dawno nie widział. Do jej ogródka, w którego kącie ma swoje krzaczki i zioła. Do sąsiadów i pacjentów, może ktoś czegoś potrzebuje? Do spokoju życia...
...do którego nie ma powrotu. Przygody, jakim ostatnimi czasy stawił czoło ten medyk, jasno wskazywały, że na świecie dzieje się coraz gorzej. Atak na Mur. Zagłada Kami no Hikage. Wojna domowa w Tsurai, o której słyszał po drodze. A teraz te porwania wokół Tajemniczego Lasu? I gdzie jest Saisei? Akarui'emu już długo chodziło po głowie odnalezienie jakiegoś członka tej organizacji, rozpoczęcie jakiejś współpracy. Może dołączenie? W końcu był świadkiem jej utworzenia i wie, że mogliby przynieść dużo dobrego.
Trzeba jednak dokończyć to, co się rozpoczęło. Dlatego też po powrocie udał się prosto do siedziby władcy. Nie zwrócił się jednak do tego skrzydła co zwykle, gdzie przesiaduje Shirei-kan, lecz w przeciwnym kierunku, gdzie swoje obowiązki pełnią pracownicy urzędowi i radni. Od razu skierowano go pod salę obrad, gdzie czekał na ich zakończenie. Nie trwało to długo, a wychodzący stamtąd Pan Harada od razu go mógł zauważyć. Razem mogli wejść do jego biura, by medyk złożył raport: - Harada-sama, misję można uznać za wypełnioną. Jeden z członków załogi Kapitana Ryo porywał dzieci na zlecenie tajemniczej szajki, która je zabierała wgłąb Tajemniczego Lasu. Z Tatami im się nie udało, gdyż ta uciekła z kajuty marynarza jeszcze podczas rejsu. Chciał to wszystko zatuszować, niestety dla niego byłem już na miejscu. On został oddany w ręce władz, a dziewczynka i jej matka są bezpieczne. Odmówiły jednak przybycia do NIngyo-shi czy do Shigashi no Kibu. Medyk na chwilę przerwał, bo musiał przekazać jeszcze jedną informację. Tą, na której pewnie najbardziej zależało radnemu: - Chłopiec zaginął. Jego maskotka została odnaleziona tylko dzięki Tatami, która uciekając z kajuty porywacza, zabrała ją ze sobą. Chłopiec trafił w ręce tej tajemniczej szajki z lasu lata temu. By dowiedzieć się więcej, trzeba by zorganizować wyprawę wgłąb miejsca, skąd zwykło się nie wracać. Przykro mi, Harada-sama, ale wątpię, by Shirei-kan zgodziła się na utworzenie podobnej grupy.
0 x
MOWA
- Akarui
- Postać porzucona
- Posty: 1567
- Rejestracja: 8 cze 2017, o 01:03
- Krótki wygląd: Jak na avku brązowy płaszcz z kożuszkiem - mamy zimę! ;)
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=54569#p54569
Re: Siedziba władzy
Skoro już jest się miejscu...
...to fajnie by było odwiedzić Saori-hime, prawda? Parę dni go nie było, a miał trochę spraw do dokończenia z Shirei-kanem. Szefowa klanu na pewno miała pełne ręce roboty, ale może znajdzie chwilę dla jednego ze swoich hobbystycznych adoratorów? Bowiem jego adoracje właśnie urosły do miana hobby. Ostatnio był kwiat ścięty na pustyni. Tym razem Akarui przychodzi z pustymi rękoma... Choć jak zwykle z nowymi informacjami!
Na razie jednak zapowiedział swoje przyjście i poprosił o audiencję. Oparł się o ścianę korytarza, wyciągnął z kieszeni wcześniej zerwany gdzieś długi liść trawy i włożył między zęby, żując jego końcówkę. Na chwilę przymknął oczy. Chciał zaplanować swoje kolejne ruchy. Czy wracać do domu? Czy może jednak wrócić do hotelu Jokka? Istnieje też trzecia droga. Poszukiwania Saisei. I chyba właśnie ten kierunek go najbardziej kusił. Jak jednak szukać organizacji, która zeszła do podziemia i po kryjomu szuka tego, kto sam zaszył się nie wiadomo gdzie?
...to fajnie by było odwiedzić Saori-hime, prawda? Parę dni go nie było, a miał trochę spraw do dokończenia z Shirei-kanem. Szefowa klanu na pewno miała pełne ręce roboty, ale może znajdzie chwilę dla jednego ze swoich hobbystycznych adoratorów? Bowiem jego adoracje właśnie urosły do miana hobby. Ostatnio był kwiat ścięty na pustyni. Tym razem Akarui przychodzi z pustymi rękoma... Choć jak zwykle z nowymi informacjami!
Na razie jednak zapowiedział swoje przyjście i poprosił o audiencję. Oparł się o ścianę korytarza, wyciągnął z kieszeni wcześniej zerwany gdzieś długi liść trawy i włożył między zęby, żując jego końcówkę. Na chwilę przymknął oczy. Chciał zaplanować swoje kolejne ruchy. Czy wracać do domu? Czy może jednak wrócić do hotelu Jokka? Istnieje też trzecia droga. Poszukiwania Saisei. I chyba właśnie ten kierunek go najbardziej kusił. Jak jednak szukać organizacji, która zeszła do podziemia i po kryjomu szuka tego, kto sam zaszył się nie wiadomo gdzie?
0 x
MOWA
- Fumetsu
- Gracz nieobecny
- Posty: 114
- Rejestracja: 23 wrz 2018, o 18:18
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=2749&p=35227#p35227
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości