Uśmiechnął się do obydwu, i wstał przy pomocy Kyoushi i Hirokiego. Skinął głową, mówiąc Dzięki za pomoc, nic poważnego mi nie jest, po prostu mnie to zaskoczyło. Otrząsnął się już samodzielnie. I w tym momencie podbiegł do niego Akurai który chciał go zaleczyć, jednak szermierz tylko się prawie wzdrygnął na myśl o tak podłym wykorzystaniu kogoś kto ledwo żyje z wycieńczenia. Potrząsnął głową, Dzięki za chęci, ale to nic na tyle poważnego byś tracił czas, ewakuuj się póki możesz, mną się nie przejmuj. Przyznać trzeba że sytuacja była nieciekawa. Mimo że obeszło się bez straty jakiś większych dla drużyny, to jednak samo to wydarzenie i połączenie tego z faktem o którym właśnie go poinformowano to znaczy o parze która nadciąga z naprzeciwka, rokowało to że dzień będzie naprawdę ciężki. Podążył szybko do wskazanej odnogi, tym razem z mniejsza ufnością przyglądając się ścianom. Drugiego razu nie będzie. Już teraz wstydu sobie narobił. Tam zaś niebieskowłosa kobieta medyka zaczęła opatrywać rannych. Eh teraz to czuł zażenowanie że dał się tak głupio uszkodzić, nie protestował jednak gdy podeszła do niego i zaleczyła ranę. Cóż gdybym trzymał miecz jak człowiek to dałbym pewnie radę obrócić klingę przed twarzą tak by się obronić. Jak bym stracił oko to mam jeszcze drugie prawda? Po leczeniu z uśmiechem skłonić się w kierunku medyka. Czuł się troszkę niezręcznie dziękując wszystkim jak popadnie, chociaż z drugiej strony to jednak miłe że o niego dbają. Gdy usłyszał ,,Dobrze, że ja bym mógł uratować twój wzrok, więc jak coś, to spokojnie. Blizny też usuwam" zachichotał. Dobrze więc, zapamiętam to i skorzystam z twoich usług jak stracę oko i uznam że jednak mi potrzebne. Pewnie ciężko było się tego nauczyć? Musiał przyznać że był pod wrażeniem zadeklarowanych zdolności, medyk który zna się aż na takich rzeczach to naprawdę jednostka bardzo wybitna.
A co do jednostek wybitnych, popatrzył na łatających dziurę w przejściu, a potem poszukał wzrokiem właściciela psów. Hej wilku jesteś w stanie mi powiedzieć czy ten tunel wydrążono dawno? Nie znam się na tym ale ze swoimi zdolnościami być może jesteś w stanie to stwierdzić. Podszedł do dowódcy i zwrócił się do niego.
Jesteśmy w miejscu gdzie z tego co mówią tutaj obecni, mamy do czynienia z nasyconymi czakrą zjawiskami. Ni stąd ni zowąd w środku lasu naglę spod ziemi zaczyna ulatniać się coś co niszczy roślinność. Okazuje się że w głębi ziemi mamy tunele wykopane przez człowieka. Może źle na to patrzymy? Może to nie jest kwestia jakiś sabotaży innych klanów albo katastrof naturalnych. Bądź co bądź jesteśmy na terenie wielkiego prastarego lasu w którym bądź co bądź mieszkają zwierzęta naprawdę niespotykane nigdzie indziej. O tym że te czasem potrafią się posługiwać czakrą wiemy, chociażby te z techniki przyzwania. A co jeśli wleźliśmy do siedliska jakiegoś niezwykle potężnego zwierzęcia czy tam stwora, które zostało tutaj uwięzione przez ludzi, którzy wykopali tunel? A może to nie jedno stworzenie a kilka? Delikwent mógł tutaj leżeć setki lat tak właściwie, po zapadnięciu w sen jak niedźwiedzie zimą, i niedawno się rozbudzić, albo być blisko rozbudzenia.Czy jakieś okoliczne mity i legendy mówiąc coś na temat jakiejś potencjalnej istoty którą mógłby ktoś tutaj więzić? No i też jeśli faktycznie mamy do czynienia z czymś żywym co zostało uwięzione tutaj przez człowieka, to znaczy że jest być może jakiś łatwy sposób na przywrócenie stanu sprzed wydarzeń tak by to zapadło znowu w sen. No i najważniejsze, jeśli faktycznie będzie to coś żywego, a wszystko na to wskazuje jeśli mamy nasączoną czakrą parę, to być może uda się wilkowi złapać jego trop i da radę go wywąchać w tunelach. Miał szczerą nadzieję że nie uznają go za wariata którego trzeba związać i wyrzucić ale taka była jego opinia.
NATURA CHAKRY: Raiton
STYLE WALKI: Chanbara Bottodo (A)
UMIEJĘTNOŚCI:
- Wrodzona -
- Nabyta -
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
- SIŁA 110 (300)
WYTRZYMAŁOŚĆ 100 (250)
SZYBKOŚĆ 47 (94)
PERCEPCJA 25 (75)
PSYCHIKA 1 (5)
KONSEKWENCJA 1 (3)
KONTROLA CHAKRYE
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 106,5%
MNOŻNIKI:
Styl walki Ryu 20% siły (obecnie razem 132)
Zanbato na plecach
5 Kunai owinięte w szmatę wsadzone do prawej kieszeni i 5 shurikenów owiniętych w szmatę schowanych w lewej.