W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » 9 maja 2025, o 10:17
Ech, w co żem się wjebał...
Otworzywszy drzwi do Daimyo, machnąłem ręką w geście przywitania do Mimitsu i zignorowałem miłe słowa chłopaka. Niech jeszcze tak nie słodzi bo nic do tej pory nie wiadomo - wciąż cała ta przygoda może się skończyć tym, że po posadzce tego "bardzo fajnego lokalu" spłynie jego krew.
- Co cię to kurwa obchodzi. - Wpierw odpowiadam, po czym jednak dodaję, nie mogąc się nie pochwalić swoim sukcesem. - Ano mam całkiem spory, to ważne miejsce na mapie miasta. Ale dość o tym. Kim jest ten chujek, którego szukasz? - Podchodzimy do lady i tam proszę Mimitsu o nalanie głębokiego dla mnie i wody dla dzieciaka. Nic więcej, na mój koszt, nie dostanie.
- Może go skojarzysz jakoś Mimi, ty się lepiej znasz na ludziach w Shigashi - zagajam jeszcze do mojej kochanej barmanki.
0 x
Sumi
Posty: 204 Rejestracja: 1 maja 2024, o 23:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Krótkie czarne włosy, niska, szczupła, delikatne rysy twarzy
Widoczny ekwipunek: Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=217764#p217764
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame | Jawa
Post
autor: Sumi » 10 maja 2025, o 06:46
~ 15/28 ~ ~ Akira ~
~ Misja Rangi C ~
~ Silne plecy ~
Dwójka podróżników bez większego problemu dotarła do Shigashi a następnie do baru należącego do jednego z nich. Kiedy weszli do środka od razu zostali obsłużeni a Akira zachęcił Henroku aby powiedział nieco więcej o tajemniczym mężczyźnie, który był jego celem.
- Ymmm, no to... Pamiętam że był on niesamowicie wysoki, myślę że spokojnie miał sporo ponad dwa metry wzrostu... Miał też krótkie blond włosy i nosił na sobie dziwne ubrania. Na górze nosił białą kurtkę i na to taki jakby płaszcz z piór. No i nosił dziwne okulary jeszcze. Ale najgorszy był chyba jego śmiech... - opowiedział Henroku i wzdrygnął się na koniec , jakby samo wspomnienie o tym mężczyźnie sprawiało że chłopak czuł się niesamowicie niekomfortowo.
Mimiko słuchając opisu zmarszczyła brwi, starając się sobie przypomnieć czy kojarzy taką osobę, jednakże po chwili pokiwała głową i rozłożyła ramiona bezsilnie.
0 x
Kolorek Sumi
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » 26 cze 2025, o 14:13
Wezbrało się we mnie i patrząc chłopczykowi prosto w oczy, wysłuchałem go.
I beknąłem.
- Czyli szukamy ptasiego czarodzieja, co od jego śmiechu dzieci szczytują - spuentowałem wypowiedź Henroku i wziąłem jeszcze jednego klina i wlałem do gardła na raz.
- Dobra. Skoro chuja wiemy, to trzeba popytać kolegów. Kto jeszcze ma pióra? Feniks! - Krzyknąłem radośnie i rozejrzałem się po barze w poszukiwaniu naszych mafijnych towarzyszy. Często tu chlali, był to jeden bar, który jest z nimi w nieoficjalnej komitywie. Ja im oddaję trochę grosza, a oni go "chronią". Czyli chleją i jeśli jest jakaś burda to może gniewnie popatrzą i kogoś wyruchają kunaiem. Idealna współpraca.
Jeśli jednak nikogo tutaj nie zastaniemy, to rzucam do młodego, żeby poszedł ze mną i wychodzimy z baru do miejsca, w którym mogę pogadać z Feniksem. Ponieważ, skoro już z nimi prowadzę interesy, to przecież doskonale wiem jakie to miejsce i właśnie w jego kierunku się udaję!
0 x
Sasame
Posty: 1083 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 27 cze 2025, o 08:58
~ 17/28 ~ ~ Akira ~
~ Misja Rangi C ~
~ Silne plecy ~
W trakcie kiedy Henroku zdradził nieco więcej odnośnie tajemniczego wroga, Akira z poważną miną zebrał się w sobie po czym donośnie beknął aby skwitować jego słowa po czym ponownie szybko zwilżył gardło alkoholem w tryby w jego głowie zaczęły się kręcić kiedy zastanowił się nad tym kto mógłby być tajemniczym mężczyzną. Pierwszym pomysłem było założenie że cel jest nikim innym jak właśnie częścią mafii z którą Akira jest w dobrych stosunkach, jednakże na obecną chwilę nie zauważył nikogo z Feniksów w środku, przez co nie mógł od razu zweryfikować swoich podejrzeń. Już mieli się zbierać z synem kowala do wyjścia, kiedy do ich uszu dotarł bardzo charakterystyczny odgłos . Słysząc go Henraku wyprężył się i całkowicie zesztywniał.
- T-To on! - powiedział przyciszonym głosem a jego twarz kompletnie zbladła. Odgłos zdawał się miarowo zbliżać w waszym kierunku, jednak póki co nie widzieliście jego źródła, ponieważ dochodził on z zewnątrz.
0 x
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » 29 cze 2025, o 20:17
Usłyszawszy wpierw śmiech, następnie to iście patetyczne i teatralne załkanie i zbudowanie napięcia. Och, jakże ja to kocham! Patrzę zmrużonym wzrokiem w stronę drzwi, trzymając w palcach pustą szklaneczkę po sake… nim się obejrzałem była znowu pełna i jakże – wypijam i ją, nie odwracając wzroku. Ta scena była wyborna, wyglądałem majestatycznie, jak jakiś pierdolony mafiozo, do którego się nie poskakuje…
- Mimitsu, gdyby wybuchła awantura to weź dzieciaka na zaplecze, ja się tym zajmę. – Nawet się nie obracam sprawdzić czy doszło to do uszu mojej pracownicy. Zepsułoby to klimat barowej awantury, który próbowałem tu osiągnąć. W życiu ważne są dwie rzeczy: pieniądze i pozory. Pieniądze, żeby móc zgrywać pozory, a pozory, żeby mieć pieniądze.
Bo za pieniądze masz kobiety.
Nie przygotowywałem żadnego innego planu. Na szybko uspokoiłem oddech, wchodząc w stan niemalże medytacji – nie musiałem się przy tym ruszać, ale mogłem się jako tako przygotować do ewentualnej spiny.
- ŚMIESZKU! – Grzmię z przepony, swym rykiem wypełniając całe pomieszczenie. Drzwi do lokalu były uchylone, nie było możliwości by jegomość tego nie usłyszał.
Teraz wystarczyło go zajebać.
0 x
Sasame
Posty: 1083 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 30 cze 2025, o 14:04
~ 19/28 ~ ~ Akira ~
~ Misja Rangi C ~
~ Silne plecy ~
Mimo że szukanie, nawet tak charakterystycznego osobnika, w Shigashi mogłoby być niemalże niewykonalnym zadaniem, okazało się że Akirze i Henroku dopisywała niewyobrażalna ilość szczęścia. Śmiech osobnika w dalszym ciągu się zbliżał kiedy Akira wychylił swojego kolejnego kielona i polecił pracownicy aby w razie jakby coś miało pójść nie tak, odciągnąć stąd syna kowala.
- C-co? Jak to?! - oburzył się chłopak, jednak wtedy do lokalu wszedł nowy klient a Henroku na jego widok kompletnie sparaliżowało. Mężczyzna wyglądał dokładnie tak jak został wcześniej opisany przez chłopaka. Wszedł on do środka z szyderczym uśmiechem wymalowanym na ustach i rozejrzał się szybko po wnętrzu.
- Proszę, proszę, jaka fajna knajpka! A Ty czego chcesz łachmyto? - powiedział w kierunku Akiry, którego komentarz najwyraźniej nie uszedł jego uwadze. - Barmanka, przygotuj dla mnie butelkę waszego najlepszego trunku. - powiedział jeszcze zerkając przelotnie na Mimiko.
0 x
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » 30 cze 2025, o 14:47
Nie sposób uniknąć poczucia, że to wszystko jest wręcz wyreżyserowane – całe nasze poszukiwania ledwo się zaczęły, a tu ryba została złapana na haczyk. Może i jeszcze niewyłowiona, ale to kwestia czasu.
Czuję, że powoli mi się trochę kręci przed oczyma. Trochę jak gdybym wszedł na pokład statku, stąd też wiem, żeby już więcej nie pić, ponieważ może się to skończyć dość… No kurwa po prostu wiem, że jak mam się napierdalać to lepiej zwymiotować wodną czy ziemną techniką w mordę wrogiego jegomościa a nie dzisiejszym posiłkiem zmieszanym z ryżowym winem.
Ignoruję dzieciaka. Chuj, że się oburza, nie będzie psuć mojej chwili. To ja jestem teraz w epicentrum sceny i to w moich rękach jest powodzenie tegoż zadania. Dodatkowo, mam też jakiś pomysł na to starcie a obecność pierdoły mogłaby mi przeszkodzić.
- Słuchaj, Zdzisiu. To moja knajpka, a ty będziesz się tu zachowywać albo wpierdol! – Wykrzykuję, prostując się i pokazując go umięśnionym paluchem. W rzeczywistości zmieniam też pozycję z siedzącej do stojącej, będąc w pełni gotowy użyć swoich rąk do złożenia pieczęci. Co zresztą robię. Wiem, wiem. To psuje akcje, powinniśmy jeszcze chwile pobajdurzyć. Obrazić sobie matki, życzyć sobie jak najgorzej i tak dalej. Ale co, nie będę korzystać z okazji? Przecież i tak młody chce żeby go zajebać!
Składam pieczęci. Szczur, wąż, tygrys, świnia, a na koniec małpa. Czuję jak chakra we mnie buzuje i przemienia swoją strukturę i bezprecedensowo wypluwam kamienne pociski w kierunku różowego skurwysynka.
- Nie wpierdalaj się między sake a zakąskę, pedale! – Doprawiam technikę atakiem słownym. Wiem, że trochę głupio, powinienem chłopa wyciągnąć z lokalu i przed nim się napierdalać, ale słowo się już rzekło. Co zrobić, najpierw robię potem myślę, ha!
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1083 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 1 lip 2025, o 12:33
~ 21/28 ~ ~ Akira ~
~ Misja Rangi C ~
~ Silne plecy ~
Mężczyzna słysząc groźbę Akiry zaśmiał się na głos i już miał odwrócić spojrzenie od właściciela lokalu, kiedy zauważył że ten składa pieczęci do techniki. Nie czekając ani chwili dłużej, mężczyzna wycelował dwoma palcami w Akirę, sprawiając że ledwie widoczna metalowa żyłka wystrzeliła w jego kierunku, oplatając go mocno i nieprzyjemnie wpijając się w skórę, udaremniając Akirze atak z zaskoczenia.
- A co to za właściciel co nawet nie potrafi obsłużyć swojego klienta w cywilizowany sposób, hmm? - powiedział mężczyzna i zarechotał złowrogo podchodząc do spętanego Akiry i poklepał go lekceważąco po policzku.
[uhide=Αkira͏͏͏͏]- 3% chakry[/uhide]
- Myślę że ten lokal chyba może potrzebować zmiany kierownictwa... Z pewnością rodzina Ekibyo byłaby zadowolona mogąc dodać go do swojej kolekcji. - powiedział rozglądając się po wnętrzu.
Ukryty tekst
0 x
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » 1 lip 2025, o 14:52
Kurwa już było dobrze, już było dobrze! Składałem pieczęcie, wszystko zajebiście, gdy nagle ten pizduś plastuś z różowym futrem na wierzchu byle skinął palcem i już byłem unieruchomiony a cała ta przygotowana chakra w moim wnętrzu pozostała nieposkromiona, ale i nieużyta.
Zaczerwieniłem się jak jakiś kurwa burak. A może pomidor? Chuj wie, w każdym razie problem, ponieważ byłem związany.
Zacząłem się wyrywać siłą mięśni, bezskutecznie. Cały czas przyglądałem się uśmiechniętemu skurwysynkowi, któremu pragnąłem odgryźć palce, gdy mnie uderzył. Spokojnie, Akira. Jeszcze mu dokopiesz do dupy. Poczułem jak z dotknięciem tracę nieco sił
Odczekałem aż mój oponent popatrzy w przeciwną stronę i gwałtownie przelałem chakrę do linki, by się z niej oswobodzić. Z pełną nadzieją, że się to uda, gdy to się działo, od razu składam dłonie do jednej pieczęci – już wiem, że chujek jest ode mnie szybszy i muszę działać błyskawicznie. Tygrys wystarczył, by poczuć w swojej głębi mazistą ciecz, którą następnie od razu wypluwam w kierunku przeciwnika. Ma ona go unieruchomić, dając mi więcej czasu na reakcję.
- Ha! I co teraz, kurwi synu! – Po tych słowach przygotowuję się do kolejnego ataku.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1083 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » wczoraj, o 09:50
~ 23/28 ~ ~ Akira ~
~ Misja Rangi C ~
~ Silne plecy ~
Mimo dobrego planu Akira dość szybko został spacyfikowany, przez technikę oponenta, która sprawiła że żyłka ciasno go oplotła, nie pozwalając na jakiekolwiek większe ruchy. Ekscentrycznie ubrany mężczyzna pewny siebie po tak szybkim zażenganiu kryzysu nie zdążył już jednak zareagować, kiedy to właściciel lokalu szybko się oswobodził i opluł go gęstą i kleistą mazią. Glut trafił w cel, oblepiając połowę jego ciała i unieruchamiając jego rękę oraz nogę, nie wyglądało jednak jakby miał on dać łatwo za wygraną.
- Zobaczysz co teraz! - odpowiedział Akirze a żyłka na jego czole wydawała się wręcz pulsować od gniewu, kiedy złożył jedną pieczęć i z jego ust pomknęła chmara igiełek wbijając się dotkliwie w ciało Akiry i mimo że każda igiełka sama w sobie nie sprawiała mu zbyt dużego bólu to fakt że wbiło się w niego taka ich ilość, sprawił że ból był dość mocno odczuwalny.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » wczoraj, o 10:27
Oblepiwszy go białym śluzem jak gdyby wracał z męskiej łaźni ulokowanej w dzielnicy czerwonych latarni, zaryczałem gromkim śmiechem tryumfu. Szybko przemienił się on w grymas bólu, kiedy nagle skurwysynek zaczął pluć we mnie igłami. Miał ich tyle, że spokojnie zaopatrzyłby wszystkie młode, zdeprawowane nastolatki w okolicy!
- Ała kurwa rzeczywiście! – Krzyknąłem z bólu, patrząc na chuja z furią w oczach. Starałem się uskoczyć w bok, za ladę i przykucnąć, w tym czasie składając kolejne techniki, te same, które przygotowywałem już wcześniej, ale zostałem przez niego uprzedzony. Szczur jak ten, którego miałem wczoraj w nocy. Wąż, którym ochoczo wywijałem w towarzystwie miłych panien. Tygrys, ponieważ kiedy trzeba to jestem jak drapieżnik. Świnia, bo jeśli się mnie posłucha, to wiadomo, żem cham i prostak. I na koniec małpa – bo w życiu trzeba trochę rozrywki a wspólny wpierdol można jako taką zaliczyć.
Wypluwam kamienie nasączone chakrą do granic możliwości. Jesteśmy na tyle siebie blisko, że nie powinny urosnąć, taką też mam nadzieje, ponieważ nie potrzebuję teraz dwóch wielkich głazów na środku polu bitwy, ale i mojego lokalu.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1083 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » wczoraj, o 11:45
~ 25/28 ~ ~ Akira ~
~ Misja Rangi C ~
~ Silne plecy ~
Akira działał szybko i precyzyjnie, mimo trafienia techniką oponenta w dalszym ciągu był w stanie spokojnie walczyć i nie zamierzał zaprzepaścić szansy jaką sobie stworzył oblepiając go kleistą mazią. Wykorzystując impet trafienia przeturlał się do tyłu za kontuar i schowany za nim złożył pieczęci do swojej techniki, tym razem jednak mając więcej czasu i udało mu się. Po wychyleniu się z powrotem nad kontuar, wystrzelił dwa kamulce z ust, które trafiły mafiozę w tułów obalając go na ziemię, czemu towarzyszył nieprzyjemny trzask pękających kości a powietrze rozdarł krzyk bólu mężczyzny. Zachowując jednak pewną trzeźwość umysłu skupił on swoją wściekłość na Akirze i wystrzelił ze swojej czupryny stado włosowych senbonów, które częściowo wbiły się w kontuar, niszcząc go przy tym dość mocno a częściowo trafiając też właściciela baru, choć to trafienie nie było aż tak bolesne jak poprzednie.
Ukryty tekst
0 x
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » wczoraj, o 12:30
Adrenalina brała swoje i ból w tej chwili odczuwałem zupełnie inaczej. Pewnie w normalnych warunkach łkałbym w kącie niczym prawdziwy, męski mężczyzna, teraz natomiast stałem jakby nic się nie stało i najeżdżałem na skurwysynka. Nie zastanawiałem się nad konsekwencjami, tak naprawdę wieść, że to ktoś z Ekibyo nieco ratowało mi dupę, mogłem całą tą burdę przekierować na wojenkę mafijną. Szkoda, że mój bar jest w samym epicentrum tego wszystkiego, ale cóż mógłbym poradzić?
Usłyszawszy i zobaczywszy oczywiście wynik własnego ataku, wyszczerzyłem się jeszcze bardziej wierząc w własne zwycięstwo. Nie ukrywam, na początku trochę mnie zdygał tym z jakim spokojem i kipiącą charyzmą na mnie zareagował. Pewnie członkostwo w mafii na to wpływało, ale koniec końców odbiło się na moje powodzenie, jednak te ciule z mafii nie są takie zajebiste jakby można było się spodziewać.
Kurwa! Znowu oberwałem, choć mniej, jednak bardzo pomogła mi posadzka. Wiedząc już co zrobię, złożyłem kolejną pieczęć i tym razem nie towarzyszyły jej żadne kolejne. Przelałem chakrę, całkiem sporą jej ilość, wystarczającą by czuć, że powoli zaczyna być zmęczony. Widzę jak moja technika zaczyna działać – z ziemi w dość szybkim tempie wyrastały wokół chuja kolumny, które mają się wokół niego zacisnąć i go tam uwięzić.
Jeśli się udaje go tam uwięzić, nie spoczywam na laurach i uznaję, że nie ma co czekać i się zastanawiać czy go tam uwięziłem na amen czy nie. Sięgam w głąb siebie po kolejne pokłady chakry i wystawiam rękę przed siebie, skupiając się na wnętrzu ścian „grobowca”. Miały tam teraz wyrosnąć kolce, najpierw z jednej strony, później z drugiej, z ziemi i góry. W sumie cztery, miał jeszcze siłę na jeden kolec, ale go sobie zostawia na później.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1083 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » dzisiaj, o 13:04
~ 27/28 ~ ~ Akira ~
~ Misja Rangi C ~
~ Silne plecy ~
Wykorzystując sytuację że mężczyzna był już mocno poturbowany a lepka maź w dalszym ciągu ograniczała jego ruchy, Akira przeszedł do bardziej zdecydowanych działań. Pierwsza technika skutecznie zamknęła mafiozę w kopule z kamienia z której dało się usłyszeć stłumione krzyki, zupełnie jakby ofiara spodziewała się co może niebawem się wydarzyć. Zaraz po tym Akira wykonał drugą technikę, która zamieniła relatywnie bezpieczne więzienie w śmiertelną pułapkę. Po wysunięciu się pierwszego kolca dało się usłyszeć jeszcze jeden stłumiony krzyk ale kiedy pozostałe z nich wysunęły się z wnętrza kopuły nie wydostawał się już żaden odgłos, jedynie przez szpary pomiędzy kamiennymi elementami więzienia wypływała strużka krwi...
Henroku wychylił się niepewnie zza jednego z przewróconych stołów i przyjrzał prezentującej się tutaj scenerii.
- Czy... Czy to już? On nie żyje? - zapytał się niepewnym głosem chłopak.
0 x
͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏
Posty: 244 Rejestracja: 18 lut 2024, o 15:07
Wiek postaci: 24
Ranga: Mieszkaniec miasta
Widoczny ekwipunek: ◈ Torba
Link do KP: viewtopic.php?p=214291#p214291
Multikonta: Mijikuma | Ryū
Post
autor: ͏͏͏͏Αkira͏͏͏͏ » dzisiaj, o 13:52
Czułem się już kurewsko zmęczony. Świadomy powoli brakującej chakry, w duchu modliłem się, aby to było tyle, by ten różowiutki pedancik mnie niczym nie zaskoczył.
Na pewno nie udało mu się uniknąć mojej pułapki, co było pierwszym krokiem do ostatecznego zwycięstwa. Usłyszawszy jego krzyk, uśmiechnąłem się pod nosem. To kamienne więzienie było chyba moją ulubioną techniką. Nie było chyba w ostatnim czasie żadnej walki, w której bym go nie użył. Daje mi odpowiedni czas na złożenie kolejnych technik oraz co najważniejsze – mogłem następnie zastosować tę strategię. Najpierw uwięzienie typka, a potem przebicie go kolcami, przed którymi nie ma ucieczki. Wspaniała kombinacja pozbawiona wad. Przynajmniej dotychczas…
Gdy wszystko ucichło, w barze zapadła wymowna cisza. Gęstą atmosferę można by ciąć nożem, ja spoglądając na kamienną kopułę, dopiero teraz ujrzałem leniwie wypływającą krew. Nie było opcji, żeby to przeżył.
- Na moje, to dyntka. Mimitsu, podaj kilof – proszę barmankę, która wciąż stała obok chłopaka. Pewnie dla niego była to dość… niecodzienna prośba jak na asortyment barowy, aczkolwiek trzeba brać pod uwagę fakt, że to nie pierwszy ani ostatni taki przypadek, że się tworzyło dotonowe twory w środku pomieszczenia. A jakoś trzeba je zrównać z ziemią. Odebrawszy kilof, podałem go chłopakowi z uśmiechem.
- No, to teraz się na pewno dowiesz. Rozbij tę kopułę i zobacz trupa to będziesz mieć pewność. – Nie zamierzałem mu pomagać, już wystarczająco się narobiłem przy ubijaniu jego kolesia. Teraz niech on zapracuje na tę swoją zemstę jaką chciał tu uzyskać.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum:
Misaki i 2 gości