Siedziba władzy
- Ario
- Posty: 2452
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Siedziba władzy
Pomocnik Lewopalczastego nie był nikim ważnym, dlatego jego ciało nie było w ogóle przydatne. Pozbycie się go było więc nieuniknione. Można by się rozwodzić na temat ewentualnego pogrzebu, ale ktoś pracujący dla tak złych ludzi nie zasługiwał na ten ostatni honor, tak więc jego truchło po wsze czasy będzie dekorować okoliczne krzaki. Przynajmniej zwierzęta z Prastarego Lasu będą miały nieco pożywienia.
-Tak jest, Akiko-sama- Pokiwał głową, gdy wydany został mu rozkaz. Kobietę wyraźnie coś nosiło, a zmęczenie pomimo długiej wędrówki i ciężkiej walki w ogóle się jej nie trzymało. Wręcz przeciwnie, wyglądała jakby zyskiwała coraz więcej sił. Niesamowite. Kisuke był pod pełnym wrażeniem jej możliwości. Zamiast jednak wpatrywać się z uwielbieniem, przystąpił do koniecznych czynności, a więc przywiązała ciała bandyty do siedzenia, wielokrotnie sprawdzając, czy jest to zrobione porządnie. Byłoby niefajnie, gdyby się wydostał. Po tym jak skończył, czekał z rękami za plecami aż przełożona wróci.
-Tak jest, Akiko-sama- Pokiwał głową, gdy wydany został mu rozkaz. Kobietę wyraźnie coś nosiło, a zmęczenie pomimo długiej wędrówki i ciężkiej walki w ogóle się jej nie trzymało. Wręcz przeciwnie, wyglądała jakby zyskiwała coraz więcej sił. Niesamowite. Kisuke był pod pełnym wrażeniem jej możliwości. Zamiast jednak wpatrywać się z uwielbieniem, przystąpił do koniecznych czynności, a więc przywiązała ciała bandyty do siedzenia, wielokrotnie sprawdzając, czy jest to zrobione porządnie. Byłoby niefajnie, gdyby się wydostał. Po tym jak skończył, czekał z rękami za plecami aż przełożona wróci.
0 x
- Ario
- Posty: 2452
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Siedziba władzy
Przyczepienie mężczyzny nie zajęło długo. Miejsce było do tego świetnie przygotowane, dlatego kilka ruchów później i bandyta nie miał już żadnych szans na wydostanie się. Dalsze zwracanie uwagi na niego nie było jednak czymś co Kisuke miał w planach. Rozejrzał się po pomieszczeniu, do którego akurat weszła jego przełożona wręczając mu ciepły napój. Chętnie go przyjął i pozwolił sobie na upicie kilku głębszych łyków. Było mu to niesamowicie potrzebne. Nie tylko z powodu pragnienia ale liczył, że postawi go to nieco bardziej na nogi.
-Tak, możemy zaczynać- Powiedział, odbierając wynagrodzenie za poprzednie zadanie. Dopił swój napój do końca, odstawił kubek i przeniósł wzrok na Lewopalczastego. Zapewne czeka ich powtórka z rozrywki z poprzedniego przesłuchania. Ninja był gotowy. Może nawet bardziej niż poprzednio, bo wiedział lepiej czego się spodziewać.
-Tak, możemy zaczynać- Powiedział, odbierając wynagrodzenie za poprzednie zadanie. Dopił swój napój do końca, odstawił kubek i przeniósł wzrok na Lewopalczastego. Zapewne czeka ich powtórka z rozrywki z poprzedniego przesłuchania. Ninja był gotowy. Może nawet bardziej niż poprzednio, bo wiedział lepiej czego się spodziewać.
0 x
- Ario
- Posty: 2452
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Siedziba władzy
Kisuke
Misja rangi C
1/30Ya-shuo Previously on AMC the Kisuke Quest...Kisuke, kontynuuje pogoń za Zgrają Remnahyou, na którą przypadkowo natknął się w lesie i został perfidnie oszukany. Co więcej, po dotarciu do klanu okazało się, że Remnahyou to osoba szczególnie poszukiwana, a Kisuke był jedyną żywą osobą, która go widziała. Shinobi zostaje przydzielony do Akiko Aburame, byłek Sakki a obecnie Sentoki zajmującej się poszukiwaniami szczególnie groźnych ninja. Kobieta dzieli się informacjami z Kisuke i dzięki sprawnej akcji shinobiego, pochwytują jedną z oficerów Remnahyou - Shirę, która rzekomo ma informacje na temat pobytu Remnahyou. Nie mniej, kobieta podczas przesłuchania zdradza jedynie miejsce spotkania kolejnego z oficerów. Akiko i Kisuke decydują się na pochwycenie oficera nazywanym "Lewopalczastym". Po przechwyceniu i dotarciu do siedzby klanu, para naszych bohaterów decyduje się przesłuchać Lewopalczastego, a jednocześnie dowiedzieć o miejscu przebywania Remnahyou...
Gdy tylko potwierdziłeś swoją gotowość, Akiko-sama podała Ci Twój fartuch (swoja drogą widziałeś, że oprocz tego na plecach fartucha był wielki napis "KISUKE", jak widać mentorka przykładała uwagę do takich rzeczy), a po założeniu i otwarciu swojej walizeczki, z której wyjęła kilka ciekawych przedmiotów. Jednym z nich było ruchome ostrze, które było dość pokaźne i jednocześnie również w pełni ordzewiałe. Nim zdążyłeś cokolwiek powiedzieć, Akiko odwróciła się do Ciebie i uśmiechnęła.
- Dawno temu miałam przyjaciółkę z Ayatsurich - to prezent od niej na specjalne okazje. Zawsze jak ucinam trzeci palec to ludzie śpiewają wszystko, co się chce. Swoją drogą, będę musiała odwiedzić pustynię, dawno u niej nie byłam. Ciekawe jak jej się powodzi... - powiedziała i nie czekając na Twoją reakcję odwróciła się z powrotem do walizki, wyjmując coś na kształt korbki. Kobieta przystawiła korbkę do jej ruchomego ostrza i zaczęła coś dokręcać.
- No Doko-kun, musisz się postarać, bo jak teraz Cię wyroluje następny, to Ci obetnę pensję o połowę. Musisz być skuteczny, patrz - najważniejsze jest dopracowywanie szczegółów - jak ten facet, który siedzi, ma się Ciebie bać? Wiesz co jest najistotniejsze w przesłuchaniach? Otóż relacja mój drogi. Relacja między Tobą a ofia...a przesłuchiwanym. Musisz wyrobić sobie swoją własną metodę. Patrz na mnie, ja zawsze jak potrzebuje coś wiedzieć, to najpierw ucinam dłoń. - to dodawszy odłożyła korbkę, a mężczyzna na fotelu drgnął. Powoli otworzył oczy i przerażony zaczął krzyczeć.
- Wy chuje! Niech tylko się wydostanę, to Was pozabijam!
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Siedziba władzy
Dbałość o szczegóły byłą kolejna rzeczą, którą po Akiko nie konieczne należało się spodziewać. Na pierwszy rzut oka była on jednak bardzo roztrzepana i nie panowała nad burdelem, który sama tworzyła. Jak się jednak okazywało przy bliższym poznaniu, ma ona swój bardzo specyficzny system, którego się trzyma. Tak samo w kwestii drobnych detali bywa ona niesamowicie szczegółowa. Tabliczka z imieniem, teraz fartuch. Wielu by sobie nie zawracało tym głowy, a jednak ona o niczym nie zapominała.
Prezentacja nowych narzędzi potrafiła zaciekawić. Ruchome ostrze samym wyglądem budziło postrach, a do tego opis, który zaprezentowała tylko podkreślał możliwości, która taka broń oferuje. Wspomniała ona również o pustyni i swojej dawnej przyjaciółce. Jak zwykle zapewne nie był oto przypadkowe wspomnienia, dlatego Kisuke zanotował sobie w myślach ten fakt. Wkrótce może się przydać. Potem jednak przyszła czas na przesłuchanie, tutaj za robotę wzięła się przełożona, która chciała wskazać swojemu podwładnemu, gdzie ten ostatnio popełnił błędy. Ten uważnie się przyglądać, ciągle pamiętając o tym, że to z jego winy dali się złapać w pułapkę. Gdyby był mniej powściągliwy przy okazji poprzedniego przesłuchania, to pewnie poszłoby im na misji lepiej.
Prezentacja nowych narzędzi potrafiła zaciekawić. Ruchome ostrze samym wyglądem budziło postrach, a do tego opis, który zaprezentowała tylko podkreślał możliwości, która taka broń oferuje. Wspomniała ona również o pustyni i swojej dawnej przyjaciółce. Jak zwykle zapewne nie był oto przypadkowe wspomnienia, dlatego Kisuke zanotował sobie w myślach ten fakt. Wkrótce może się przydać. Potem jednak przyszła czas na przesłuchanie, tutaj za robotę wzięła się przełożona, która chciała wskazać swojemu podwładnemu, gdzie ten ostatnio popełnił błędy. Ten uważnie się przyglądać, ciągle pamiętając o tym, że to z jego winy dali się złapać w pułapkę. Gdyby był mniej powściągliwy przy okazji poprzedniego przesłuchania, to pewnie poszłoby im na misji lepiej.
0 x
- Ario
- Posty: 2452
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Siedziba władzy
Kisuke
Misja rangi C
3/30 Akiko wcisnęła przycisk i ostrze uruchomiło się, napędzane wcześniej przez jakiś dziwny mechanizm. Popatrzyła na Ciebie jedynie, po czym wzruszyła ramionami i podeszła do Lewopalczastego.
- O, naprawdę nie masz palca. To w takim razie, teraz będziesz Lewodłońmy. - powiedziała i w tym samym momencie, ruchome ostrze które wydawało przerażający dźwięk jakichś zardzewiałych zębatek, przecięło dłoń przesłuchiwanego. Krew trysknęła dookoła, a on wydarł się w przerażający sposób. Chłop się odrazu zlał potem i jednocześnie w gacie, czuć było mieszankę krwi i uryny w pokoju. Akiko popatrzyła na czerwoną twarz wroga, po czym wróciła do Ciebie.
- No już już, przecież nic Ci nie będzie. Teraz patrz Doko-kun, po takim zabiegu, możemy mówić o relacji. Spróbuj z drugą ręką, powinniście wtedy się zrozumieć i dogadać. - Akiko podała Ci w tym samym momencie jeszcze działające ruchome ostrze. Krew nadal się lała z ręki, tworząc dość sporą kałużę.
- AAAAAA! CO WY CHCECIE! ZADAJCIE PYTANIA! ODPOWIEM NA WSZYSTKO! - wydzierał się w niebogłosy, ale Twoja mentorka miała to najwyraźniej w poważaniu. Jej misją jak widać było dobre przeszkolenie Cie w każdym aspekcie i na tym się głównie opierała.
Nie mniej, teraz Twoja kolej. Wiesz wszystko, znasz procedury, masz pojęcie co się dzieje. Zostało tylko dowiedzieć się...no właśnie, o co zapytasz przesłuchiwanego?
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Siedziba władzy
Zachowanie dobrej miny w takiej sytuacji było bardzo trudne. Akiko nie powstrzymywała się z zadawaniem bólu, nie obchodziło jej to jak przesłuchiwany się czuje. Była w swoim świecie i skupiła się wyłącznie na zadawaniu bólu. Nieprzerwanie dążyła do swojego celu, tym samym pokazując swojemu podwładnemu jak to powinno zostać zrobione. Postanowiła także przekazać mu pałeczkę dowodzenia, wręczając do jego rąk ruchome ostrze. W obecnym stanie Lewopalczasty zapewne mógłby zacząć śpiewać. Podobnie jak wcześniej inna oficer tej zgrai. Teraz jednak Kisuke nie mógł się cofnąć i pozostać na tym. Ostatnio t był jego błąd, który mógł przypłacić później życiem swoim i Akiko. Ponowne dopuszczenie do czegoś takiego byłoby jego błędem i oznaką, że nie potrafi on wyciągać wniosków.
-Remnahyou, gdzie się ukrywa?- Pytanie, które padło, było dość proste, ale właśnie takie miało być. Tym razem nie oczekiwał jednak podania miejsca. Liczył na bardzo rozbudowaną wypowiedź, ze wszelkimi możliwymi szczegółami. Liczył na to, że bandyta sam wyśpiewa po kolei wszystko co będzie konieczne. Hiroe czekał na to, ale jednocześnie powoli przystawiał ostrze, tak aby naciąć skórę w wielu miejscach i zadawać coraz więcej bólu. Bandyta wreszcie powinien pęknąć.
-Remnahyou, gdzie się ukrywa?- Pytanie, które padło, było dość proste, ale właśnie takie miało być. Tym razem nie oczekiwał jednak podania miejsca. Liczył na bardzo rozbudowaną wypowiedź, ze wszelkimi możliwymi szczegółami. Liczył na to, że bandyta sam wyśpiewa po kolei wszystko co będzie konieczne. Hiroe czekał na to, ale jednocześnie powoli przystawiał ostrze, tak aby naciąć skórę w wielu miejscach i zadawać coraz więcej bólu. Bandyta wreszcie powinien pęknąć.
0 x
- Ario
- Posty: 2452
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Siedziba władzy
Możesz albo do swojego domu, albo do pokoju Akiko. Po wybraniu przez Ciebie tematu podkleję link tutaj dla ciągłości.Kisuke
Misja rangi C
5/30 Nauczony poprzednimi doświadczeniami i resztą zasad wpajanych przez swoją mentorkę, postanowiłeś nie pieścić się z gościem tak jak zrobiłeś to poprzednio z Shirą. Tym razem jednak facet nie miał już dłoni, oprócz tego stawał się blady i zaczynał ciężko dyszeć. Jego powieki opadały, a on sam chciał coś powiedzieć.
- M..musi...musicie znaleźć...Ya--shuo...on jedyny wie...gdzie jest Remnahyou. Szukajcie murowanej...jaskini w kaigan... - to wypaplawszy jego głowa przechyliła się na bok i tym samym facet odleciał.
Akiko popatrzyła na Ciebie i poklepała Cię po plecach, dość silnie jak na mała kobietkę.
- Patrz Doko-kun! Odrazu Ci lepiej poszło, jeszcze trochę i mnie wygryziesz, nie? hehehe. - powiedziała i ściągnęła fartuch.
- No dobra, to leć się przespać do domu albo w biurze i z rana idziemy na wyprawę. Ja sobie posprzątam tutaj. Wymarsz o 8! - dodała i zaczęła zbierać przedmioty, które były w sali do walizeczki. Tym razem poszło Wam zdecydowanie szybciej i łatwiej, jak można stwierdzić - może rzeczywiście kobiety są bardziej odporne na ból? Shira przynajmniej się nie zlała w spodnie, ale jej obrażenia były też zdecydowanie inne.
Edit: poszedł tutaj
0 x
- Kutaro
- Posty: 885
- Rejestracja: 25 lip 2020, o 21:35
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna. Czarne ścięte przy czaszce włosy, ciemne okrągłe okulary, kwadratowa szczęka. Popielaty płaszcz do kolan, bez rękawów, ciemne spodnie.
- Widoczny ekwipunek: Duży kunai przy pasie, czerwony karwasz na lewej ręce
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=8723
- GG/Discord: Templar#5431
- Multikonta: Templar
Re: Siedziba władzy
Około południa Kūtaro udał się do siedziby rodziny Aburame. Nieco wypoczął i był gotowy na kolejna fantastyczną misję wykonaną na chwałę rodu. Ponownie skierował się w stronę dużego drewniane centrum zarządzania budynkami, które także mieściło recepcję. Benisuke miał nadzieję że wkrótce zakończy przygody z misjami rangi D, miejscami ręce aż go swędziały do poważnej walki, w końcu był shinobi. Co prawda musiał uważać by duma go nie poniosła, lecz prawdę mówiąc miał już dość potyczek z kozami, rybami i pijaczkami. Chociaż z drugiej strony, bywały odprężające, nie trzeba było się głowić nad rozwiązaniem, przyjść sklepać mordy i wyjść. Rozmyślając w ten sposób nad sensem istnienia trafił w końcu do swojego celu. Przechodząc obok strażników od niechcenia machnął im oznaką ninja. Wszedł do środka i dalej do recepcji. Wiele osób odwiedzało to miejsce, zarówno shinobi, jak i cywile z petycjami.
- Ochajo, Kūtaro Benisuke przyszedłem zapytać czy jest nowy przydział misji D. - Zwrócił się do recepcjonistki uprzejmym tonem.
0 x
"ale odkąd doszedł Templar, stał się wyrocznią na wszystko,
samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

- Uzumaki Hibana
- Gracz nieobecny
- Posty: 1068
- Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami. - Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=5993&p=92024#p92024
- GG/Discord: 66265515
Re: Siedziba władzy
"Zaginieni"
Dla: Kutaro
Misja rangi D
1/15 W pewne zimowe popołudnie, Kutaro postanowił udać się do siedziby władzy po kolejne zlecenie. Mężczyzna liczył, że na ciekawą przygodę i zdobycie kilku ryo, ale przede wszystkim zależało mu na sławie i doświadczeniu, rzeczach niezbędnych do podjęcia trudniejszego wyzwania. D, D i D, same D, najprostsze misje zawsze roją się jak mrówki, a poważnych zadań ni widu, ni słychu. A przecież tak by się chciało... pogonić paru bandytów, albo rozbić jakiś gang. Wykazać się jako mężczyzna i jako shinobi. Niestety, póki co Kutaro był skazany na misje rangi D.
I po taką właśnie misję przyszedł się zgłosić, co zaznaczył już w pierwszym zdaniu.
Kobieta za długim biurkiem, spojrzała na młodzieńca krytycznym wzrokiem, a następnie przeniosła oczy na stertę zwojów po swojej prawej. Twarz miała ospałą i sprawiała ogólne wrażenie osoby, która jest bardzo nieszczęśliwa z miejsca, w którym aktualnie się znajduje. Wolnym ruchem – wyraźnie zaznaczając jak bardzo jej się nie śpieszy i jak wielką łachę robi – sięgnęła do pierwszego zwoju na szczycie sterty. Ledwie go jednak dotknęła, ponownie spojrzała na Kutaro, a następnie – jeszcze wolniej – przeniosła palce na następny pergamin. Ziewnęła. Rozwinęła zwój, ostatni raz spojrzała na Kutaro – jakby miała nadzieję, że w międzyczasie stracił cierpliwość i sobie poszedł – i zaczęła czytać.
-D? To chyba jest D? Jakiś chłop potrzebuje parobka do pomocy na farmie...
-RATUJCIE!
Powolną scenkę obyczajową przerwał donośny krzyk, który zapoczątkował całą serię pośpiesznych wydarzeń.
Obca kobieta wydarła się za drzwiami, by następnie je wyważyć i rzucić się ślizgiem do biurka recepcjonistki. Dopadła go, a potem też samą recepcjonistkę, i wbiła paznokcie, jakby była tonącym chwytającym się deski. Wszystko działo się tak szybko, że Kutaro nawet nie miał czasu zareagować. Tymczasem kobieta już darła rękawy recepcjonistki, wieszając się na nich i krzycząc:
-Ratujcie moje dzieci!
0 x

Prowadzone misje: "Złota Amaterasu" - D; "Wojna i pokój" - C Towarzysz: Onna

- Kutaro
- Posty: 885
- Rejestracja: 25 lip 2020, o 21:35
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna. Czarne ścięte przy czaszce włosy, ciemne okrągłe okulary, kwadratowa szczęka. Popielaty płaszcz do kolan, bez rękawów, ciemne spodnie.
- Widoczny ekwipunek: Duży kunai przy pasie, czerwony karwasz na lewej ręce
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=8723
- GG/Discord: Templar#5431
- Multikonta: Templar
Re: Siedziba władzy
Shinobi obserwował kobietę za biurkiem z wyrazem twarzy nie wyrażającym absolutnie niczego. Tylko ta postawa pozwalała na uniknięcie jednego z najgorszych losów - stania się wrogiem urzędnika. Taka sytuacja najczęściej wiązała się z wiecznym cierpieniem: przerwami na herbatę w momencie pojawienia się przy okienku, dodatkową dokumentacją do wypełnienia i przydziałem misji czyszczenia szamba. Kūtaro słyszał legendy o młodzikach, którzy poniesieni dumą nie odnosili się z szacunkiem do recepcjonistek, by po jakimś czasie zrezygnować z profesji na rzecz zostania ochroniarzem. Stał więc jak skała, niewzruszony, obserwował tylko zza okularów ruchy kobiety jakby przedzierała się przez melasę.
Nagle stała się rzecz niesłychana, niemal niebo się rozwarło i złota włócznia Amaterasu wskazała na czarnowłosego. Możliwe, że jego cierpienia zostały zakończone cięciem miecza. Z daleka obwieszczając swoje przybycie, zapłakana kobieta wbiegła do budynku i zaczęła błagać antagonistkę Kūtaro o pomoc. Ten krótko skłonił się kobiecie za ladą.
- Pani wybaczy, zajmę się tym. - Po czym oparł się o ladę i zwrócił bezpośrednio do cierpiącej... matki? Pewnie i matki. - Proszę za mną, do ogrodu, wytłumaczy mi pani wszystko w spokojniejszej atmosferze. - Powiedział wskazując drzwi. Po czym poprowadził petentkę w stronę ogrodów otaczających siedzibę władzy. Cały ruch był, co najmniej nieortodoksyjny. Ninja omijał bowiem większość papierkowej roboty jaką by musiała wykonać zainteresowana. W duchu westchnął, sprzątając tak klienta z recepcji sam będzie musiał napisać dokumentację i odpalić na konto klanu część nagrody. Ale czego się nie robi by uniknąć zaszczytnej roli zastępcy pachołka.
KP: Ukryty tekst
0 x
"ale odkąd doszedł Templar, stał się wyrocznią na wszystko,
samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

- Uzumaki Hibana
- Gracz nieobecny
- Posty: 1068
- Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami. - Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=5993&p=92024#p92024
- GG/Discord: 66265515
Re: Siedziba władzy
z/t -> Polana na obrzeżach osady
"Zaginieni"
Dla: Kutaro
Misja rangi D
3/15 Kutaro zdawał się być mądrzejszy, niż na to wyglądał. Jako jeden z nielicznych, poznał świętą zasadę: „Nie denerwuj urzędnika”, która obok zasady „Nie denerwuj człowieka, który podaje ci jedzenie”, była jedną z Wielkich Prawd Życia.
Mężczyzna wiedział czym może grozić zbytnie poganianie recepcjonistki, dlatego – w myśl świętej zasady – stał potulnie i cierpliwie oczekiwał na swoje zlecenie. Zdecydowanie, nie chciał skończyć jak ci nieszczęśnicy z legend, którzy przez własną dumę narazili się aparatowi urzędniczemu, a teraz biegają czyścić gnojniki lub całkiem zrezygnowali z życia shinobi. Kutaro miał swój rozum.
Urzędniczka, która tylko czekała pretekstu, by wystawić natręta za drzwi, wyglądała na bardzo niezadowoloną z takiej postawy. Czego miało dotyczyć zadanie, po które sięgnęła? Czy doceniła cierpliwość shinobiego i postanowiła go nagrodzić przyjemnym zleceniem? Czy też może zechciała sprawdzić granice i tej cierpliwości i rzucić nieszczęśnika między błoto i wieprze? Tego nie dane było mu się dowiedzieć.
Zrozpaczona kobieta, która wpadła do biura, narobiła dość zamieszania, by niejeden stracił wątek, ale Kutaro zachował zimną krew. Zachował się bardzo profesjonalnie, co od razu wzbudziło zaufanie biednej matki.
-Naprawdę...? - Zdołała tylko wymamrotać pomiędzy kolejnymi szlochnięciami, a następnie zmieniła rękaw i teraz wieszała się na ubraniach mężczyzny.
Mimo tego, słowa shinobi z pewnością dodały jej otuchy, bo płakała już trochę mniej i pozwoliła się zaprowadzić do ogrodu przed siedzibą. Urzędniczka – poprawiając rękawy – pożegnała ich tylko zrezygnowanym machnięciem ręki i odłożyła zlecenie z powrotem na stertę, niech czeka na kolejnego śmiałka.
-To było tak... - zaczęła kobieta, gdy stali już razem w ogrodzie. Trochę się już uspokoiła, ale wciąż mówiła pośpiesznie.
Była zima i większość drzew oraz ławek była przykryta puszystą pierzyną, tak, że nie dało się na nich usiąść.
-Rano, dzieci poszły się bawić za domem. Wszystko było w porządku, ale nagle usłyszałam pisk, więc wybiegłam żeby zobaczyć co się stało. Dzieci zniknęły, a na miejscu były tylko ślady łap i... krew! Wołałam je, ale nie odpowiadały. Boję się, że to wilki. Wilki zabrały moje dzieci! Och, ratuj je! Szybko, pokażę ci gdzie to było.
Mówiąc to, chwyciła Kutaro za rękaw i zaczęła ciągnąć do swojego domu na obrzeżach maista.
Jeśli mężczyzna z nią poszedł, mógł zauważyć, że domostwo kobiety znajduje się na samym skraju lasu i nie było niczym ogrodzone. Tam gdzie zaczynały się pierwsze drzewa, tam znajdowało się i miejsce domniemanej tragedii. Tak, jak opisała to kobieta: ślady łap jakiegoś przerośniętego psa – lub nawet wilka – i kilka plam czerwonej substancji, która co prawda wsiąkła już dosyć mocno w śnieg, ale była wciąż zauważalna. Były też ślady, o których kobieta nie powiedziała, a które prowadziły w głąb lasu. Część była ludzkich, a część zwierzęcych. Niestety, były zbyt chaotyczne, by Kutaro mógł jednoznacznie coś z nich wyczytać.
0 x

Prowadzone misje: "Złota Amaterasu" - D; "Wojna i pokój" - C Towarzysz: Onna

- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Siedziba władzy
Akiko była od niego znacznie bardziej doświadczoną przedstawicielką klanu, dlatego kompletnie nie dziwiła go jej przewaga w szybkości. Nie odebrał tego jednak jako własnej nieudolności, ale jako wskazówkę, nad czym w przyszłości musi uważać i nad czym musi mocniej pracować, aby wkrótce stać na równi ze swoją przełożoną.
-Został już tylko on, zapewne na jakiś czas się zaszyje i będzie obmyślał swój powrót. To dobry czas także dla nas aby odpowiednio się do tego przygotować.- Zgodził się na pewnie oddzielenie go od tej sprawy. Ostatnio skupił się wyłącznie na bandzie Remnahyou, dlatego teraz będzie dobrze nieco skupić się na własnych treningach oraz innych sprawa. Odpoczynek także jest ważny, zwłaszcza, że zbieranie sił będzie potrzebne do ostatecznego starcia, do którego chciał się przygotować na maksimum swoich możliwości.
-Dziękuję za pochwałę, ale to wszystko dzięki Tobie, Akiko-sama. To Ciebie starałem się brać za wzór do naśladowania- Przyjął z widocznym uśmiechem pochwałę, jaką otrzymał, ale próbował nie obrosnąć w piórka i również pochwalił swoją szefową. Dobrze się złożyło, że tak blisko współpracowali, bo przyniosło to niesamowite rezultaty.
-Został już tylko on, zapewne na jakiś czas się zaszyje i będzie obmyślał swój powrót. To dobry czas także dla nas aby odpowiednio się do tego przygotować.- Zgodził się na pewnie oddzielenie go od tej sprawy. Ostatnio skupił się wyłącznie na bandzie Remnahyou, dlatego teraz będzie dobrze nieco skupić się na własnych treningach oraz innych sprawa. Odpoczynek także jest ważny, zwłaszcza, że zbieranie sił będzie potrzebne do ostatecznego starcia, do którego chciał się przygotować na maksimum swoich możliwości.
-Dziękuję za pochwałę, ale to wszystko dzięki Tobie, Akiko-sama. To Ciebie starałem się brać za wzór do naśladowania- Przyjął z widocznym uśmiechem pochwałę, jaką otrzymał, ale próbował nie obrosnąć w piórka i również pochwalił swoją szefową. Dobrze się złożyło, że tak blisko współpracowali, bo przyniosło to niesamowite rezultaty.
0 x
- Ario
- Posty: 2452
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Siedziba władzy
Kisuke
Misja rangi C
31/30 Dobiegliście do siedziby władzy i w tym samym miejscu nadszedł czas rozstania. Akiko jak zawsze wyjęła dla Ciebie mieszek z pieniędzmi i nie czekając zbytnio wyjęła jeszcze zwój. Nie taki zwój jak do pieczętowania technik, tylko zwój z pieczęcią Aburame, po czym wręczyła Ci go.
- Tak tak, wszystko jasne. Tutaj dostajesz jak zawsze pieniążki za swoją pracę i tym samym ode mnie jeszcze jeden bonus, ale to przeczytasz sobie później. Pamiętaj tylko by od tego wszystkiego Ci nie odbiło, bo rokujesz dobrze. Jak będziesz gotowy to wiesz gdzie mnie szukać. No i...trenuj ciężko, bo to jeszcze nie jest etap, w którym będziesz w stanie przejąć mój pokój. - to powiedziawszy uśmiechnęła się dziecinnie i równie szybko zniknęła w drzwiach, zostawiając Cię samego.
W zwoju który otrzymałeś można było odczytac notatkę.
Ja, Akiko z klanu Aburame, polecam i rekomenduję jednocześnie Kisuke Hiroe na rangę Akoraito. Kisuke przyczynił się do pochwycenia trzech oficerów Ekipy Remnahyou - Shiry, Lewopalczastego oraz Ya-shuo. Proszę o tej rekomendacji pod uwagę przy przyznawaniu nowych rang.
KONIEC
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości