Szlak transportowy

Najdalej wysunięta na północ prowincja Prastarego Lasu. Obszar ten jest zamieszkiwany oraz kontrolowany przez Ród Senju. Prowincja w ogromnej części pokryta jest lasem, który jest schronieniem zarówno dla zwierząt jak i ludzi w nim żyjących. Shinrin od zachodu graniczy także z „niezbadanymi terenami” co może w przyszłości zaowocować potyczkami zbrojnymi. W prowincji rozwinięte jest głównie zbieractwo oraz łowiectwo.
Awatar użytkownika
Kazuma
Posty: 848
Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kazuma »

  Ukryty tekst
0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~ Obrazek
Henge
Awatar użytkownika
Kan Senju
Posty: 450
Rejestracja: 6 gru 2020, o 22:30
Wiek postaci: 20
Ranga: Akoraito
GG/Discord: Hikari#5885

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kan Senju »

Wizyta w stajni była nadzwyczajnie przyjemna, wręcz relaksująca po tak nieprzyjemnym spotkaniu w siedzibie głównej gdzie zapoznał się z szczegółami zadania. Do powodów zaraz dojdziemy, wszystko po kolei. Właściciel od razu połączył kropki związane z rejonem w którym toczy się wojna na co Kan lekko się uśmiechnął zakłopotany. Nie mógł opowiedzieć o szczegółach, ale rąbka tajemnicy mógł tutaj uchylić jak mu się wydaje. Póki nie zdradzi swoich prawdziwych celów mógł opowiedzieć o przykrywce swojej, właściwie przyjęcie fałszywej tożsamości już się zaczęło.
- Niestety w takie miejsce mnie wysłano z misją. Nie miałem opcji wyboru gdzie chcę się udać.
Zgrabnie odpowiedział przy okazji potwierdzając obawy mężczyzny, który zażądał kaucji na wypadek utraty zwierzęcia. Szczęśliwie na biednego nie trafiło więc nie posiadał z tym najmniejszego problemu. Nawet bez korzystania z finansów rodziców jego skarbonka była pełna monet do dyspozycji zgodnie z własnymi życzeniami. Nawet jakby stało się nieszczęście i wróciłby samotnie niemiałby problemów z zaprzepaszczonymi pieniędzmi, nie odczułby tego kompletnie.
- Ależ oczywiście.
Przystał na propozycję opiekuna natychmiastowo dostając kolejne pytania, choć wybór był oczywisty. Nie przenosił praktycznie żadnych towarów, jedynie odzież na zmianę identyczną do tej aktualnie założonej tak odmienną od codziennego ubioru, trochę zapasów do zaspokojenia pragnienia oraz głodu. Trzeba też dodać jego wagę, która była niewielka. Wybór prawdopodobnie można to było wywnioskować patrząc na niego, ale jak to mawiają... Przezorny zawsze ubezpieczony, chcąc dostarczyć klientowi najlepszej usługi dostosowanej do potrzeb konieczne jest zebranie informacji od samego zainteresowanego.
- Zależy mi na prędkości, jest to nagląca sprawa.
Właściciel mając już wiedzę czego mu potrzeba przedstawił kilka koni opowiadając o nich z pasją co wywołało u młodzieńca serdeczny uśmiech na twarzy. Zawsze miło jest posłuchać kogoś tak oddanemu własnemu zajęciu. W głosie niemalże namacalnie czuć tą troskę, poczuł się jakby mu przedstawiano członków rodziny. W głowie zakodował sobie konieczność ochronienia, zadbania w podróży oraz oddania zwierzęcia właścicielowi, nie chciał dopuścić do smutku tak życzliwego człowieka. Dodał sobie kolejnego obowiązku, aczkolwiek był z nim szczęśliwy. Słuchając opowieści zrobiło mu się cieplej na sercu. Senju wybrał jednego z nich, który odpowiadał kryteriom aby dotrzeć jak najprędzej. Ciężka była to selekcja. Każdy z nich był niesamowicie zadbany, że czuł iż każdy z nich spełniłby jego wymagania co było nawet prawdą. Nie posiadał wygórowanych oczekiwań, był w tej kwestii realistą. Po tym nadszedł czas na przekazanie pieniędzy co zrobił bez targowania czy robienia jakichkolwiek problemów. Dokupił również trochę smakołyków dla swego nowego towarzysza, aby miał czym go nakarmić zanim dotrą do karczmy na noc. Gdy wszystko zostało załatwione nadszedł czas pożegnania.
- Zanim wyruszę, posiada jakieś imię?
Po uzyskaniu odpowiedzi pożegnał się i podziękował za wysokiej jakości usługi. Mając wszystkie formalności za sobą wsiadł na konia, a następnie powolnym tempem ruszył ku szlakowi transportowemu. Musiał zachować rozwagę w mieście nie mogąc od razu pędzić, przyśpieszył dopiero za bramą gdy żadne dziecko nie wskoczy przypadkiem pod kopyta. Zachowując się jak wariat tylko doprowadziłby do jakiegoś nieszczęścia. Podróż głównym traktem przebiegała spokojnie. W podróży robił przerwy na posiłki w trakcie których karmił oraz nawadniał swojego tymczasowego rumaka wypełniając swoje postanowienie. Na noc starał się zatrzymywać w karczmach, gdzie zadbał aby jego nowy koleżka miał wszystko co mu potrzebne do regeneracji. Tam zjadał kolację, dbał o higienę osobistą, szedł spać. Nic nadzwyczajnego. Rankiem po śniadaniu uzupełniał swoje zapasy przed wyruszeniem dalej. W ten sposób dotarł do Sakai, gdzie był zmuszony opuścić główny trakt. Miało to swoje plusy oraz minusy. Największą wadą była mniejsza liczba gospód na trasie więc był zmuszony do rozsądniejszego planowania postojów. Druga sprawa to możliwość większa możliwość spotkania bandytów. Wierzył, że poradzi sobie z takim zagrożeniem, aczkolwiek musiał uważać aby nie zostać zaskoczonym przypadkiem toteż zwolnił tempa wypatrując ewentualnej pułapki. Kto wie, może rozciągnął linę aby go przewrócić i zaatakować zanim zdąży zareagować? Otoczenie w którym podróżował zapewniało doskonałe warunki do takich czynów toteż zachowywał ostrożność. Miało to również pozytywne strony, drzewa zasłaniały ich przed deszczem, a sam czuł się o niebo lepiej w ich otoczeniu. Po prostu uwielbiał naturę, wszelaką roślinność. Przypatrywanie się florze i faunie zawsze potrafiło go uspokoić. Czerpał z tego sporo radości.
0 x
Awatar użytkownika
Kazuma
Posty: 848
Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kazuma »

0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~ Obrazek
Henge
Awatar użytkownika
Shinsu
Posty: 811
Rejestracja: 18 kwie 2021, o 10:40
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: Dwie torby u pasa.
GG/Discord: Shins#7007

Re: Szlak transportowy

Post autor: Shinsu »

Poprzedni temat: viewtopic.php?p=188252#p188252
Dokąd: Sogen
Przez: ---
Środek transportu: Na piechotę
Czas podróży: 30 minut

Zmiana tematu: viewtopic.php?p=188346#p188346
  Ukryty tekst
0 x
Ajisai
Postać porzucona
Posty: 65
Rejestracja: 28 paź 2021, o 11:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Ciemne, kasztanowe włosy opadające na ramiona, piwne oczy, jasna cera, jedwabne, czarne kimono z wyszytym na plecach symbolem rodu, przepasane hanhaba obi, na stopach zaś zōri.
Widoczny ekwipunek: Torba przepasana w talii
GG/Discord: spectrofobia

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ajisai »

0 x
#6e916b
voice karta postaci
Awatar użytkownika
Baji
Postać porzucona
Posty: 590
Rejestracja: 11 paź 2021, o 09:49
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Siwe włosy, blizna, szczupły i wysoki shinobi o jasnozielonych oczach
Widoczny ekwipunek: Łuk refleksyjny, kołczan, strzały, Zbroja [Ciemnoszare płyty i czarne łączenia]
Multikonta: Amida, Manjiro
Aktualna postać: Baji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Baji »

0 x
Obrazek
Dziennik
"Pazerność,
gdy raz już zawładnie człowiekiem,
nie zna granic."

~Henning Mankell, Piramida
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 810
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 23
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Szlak transportowy

Post autor: Nana »

0 x
Awatar użytkownika
Baji
Postać porzucona
Posty: 590
Rejestracja: 11 paź 2021, o 09:49
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Siwe włosy, blizna, szczupły i wysoki shinobi o jasnozielonych oczach
Widoczny ekwipunek: Łuk refleksyjny, kołczan, strzały, Zbroja [Ciemnoszare płyty i czarne łączenia]
Multikonta: Amida, Manjiro
Aktualna postać: Baji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Baji »

0 x
Obrazek
Dziennik
"Pazerność,
gdy raz już zawładnie człowiekiem,
nie zna granic."

~Henning Mankell, Piramida
Awatar użytkownika
Kan Senju
Posty: 450
Rejestracja: 6 gru 2020, o 22:30
Wiek postaci: 20
Ranga: Akoraito
GG/Discord: Hikari#5885

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kan Senju »

Gdy tylko Kan obwieścił koniec ich sparingu mógł zauważyć u drugiej strony niezadowolenie z tej decyzji. Czyżby Kazumie wciąż zbyt mało oberwał podczas ich krótkich wymian aby mógł zobaczyć jego poziom? Bardzo prawdopodobne skoro chciał to kontynuować, przynajmniej był w nim jakiś zapał i chęć rywalizacji. Może kwestia nauczania go nie była aż taka straszna, gdyby nie jego następna wypowiedź gdy już pozbierał swój sprzęt. Chciałby on mieć to już za sobą? Co on myśli, że pójdą do lasu, a potem w godzinę nauczy go wszystkich sztuczek dostępnych dla ich rodu? No chyba komuś zbyt mocno przywalił, ale nie pamiętał aby jakiekolwiek uderzenie trafiło w jego głowę. Lekko westchnął, a już na horyzoncie rysowała się pewna postać do nich biegnąca.
- Same chęci nie wystarczą, aby mieć to wszystko z głowy. Jeszcze trzeba włożyć mnóstwo pracy i wysiłku w naukę. Myślisz, że wyszkolę ciebie w jedną pełnię księżyca?
Wykorzystał moment zanim dobiegł do nich posłaniec, który każdemu z nich wręczył po osobnym liście ciesząc się, że nie musi biec do drugiej posiadłości. Senju oczywiście podziękował mężczyźnie, który jak szybko się pojawił tak znikł i zabrał za otworzenie swojej wiadomości. Było w niej wiele zbędnych uprzejmości i innych dupereli, ale wśród wielu literek dało się wybrać te ważniejsze.
Jak widać nawet poza relacją nauczyciel - uczeń los tej dwójki aby się poznała został przypieczętowany. Jedynie dzięki ich pijanych głowach domu wyprzedzili pewne dalsze wydarzenia. Czy to dobrze? Nie miał kompletnie pojęcia, ale nie zamierzał narzekać. Wolał mieć przynajmniej jedną znaną mordę ze sobą podczas takowego wydarzenia.
- To ruszajmy, nie ma co marnować czasu. Czekają na nas za bramą.
Odpowiedział swojemu można również powiedzieć koledze, skoro praktycznie byli rówieśnikami. Nie czekając obaj ruszyli do wyjścia z wioski gdzie zastali dwie osoby, smukłe, brązowowłose dziewczę oraz mężczyznę, który mimo na oko prawie pięćdziesięciu lat posiadał sporą krzepę. Z jednej strony Kan wiedział, że wygląd może mylić tak wątpił aby było tym razem. Nie widząc nikogo więcej domyślał się, że jest to ich opiekun posiadający rangę Kogo co świadczyło o jego umiejętnościach samo za siebie. Nie patrząc co zrobi Kazuma sam podszedł do dwójki lekko się schylając w formie malutkiego ukłonu świadczącego o szacunku wobec nich.
- Takane Senju zgadza się? Kan oraz Kazuma Senju zgłaszają się.
Gdy się prostował rzucił wzrokiem w kierunku dziewczyny, która wcześniej nie została wspomniana w liście będąc ciekawy. Gdyby w tym czasie ich wzrok się spotkał tak na polikach Senju pojawiłby się lekki rumieniec, co spróbowałby zamaskować bardzo niezdarnie odwracając głowę w bok, a następnie lekko zaczął się drapać z tyłu głowy.
0 x
Awatar użytkownika
Sae
Posty: 149
Rejestracja: 26 lut 2020, o 09:44
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Smukła, przez co wydaje się wyższa niż w rzeczywistości. Brązowe włosy do ramion i prawie czarne oczy. Uroda i akcent typowe dla Prastarego Lasu. Ciemnobrązowe spodnie i dopasowana, beżowa bluza. Czarne buty z otwartymi palcami. Pachnie lasem i rosą.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu udach oraz torba
Lokalizacja: Sogen

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sae »

Minęło ledwie kilka dni od kiedy Sae wróciła do Shinrin i powoli wdrażała się w tryb życia osady oraz, przede wszystkim, swojego ojca Takane. Wiedziała, że ten beztroski czas spędzany na spacerach po osadzie, zakupach na pobliskim bazarze oraz opiece nad zapuszczonym pod jej nieobecność domem nie będzie trwał wiecznie dlatego cieszyła się każdą minutą. W końcu przyjdzie jej udać się przed oblicze Mukuro-dono i oddać pod jej rozkazy. Była ninja rodu Senju i żyła, by jej służyć. Jednocześnie bardzo ją szanowała jako shirei kan swojego klanu i czuła przed nią pewien niepokój. Nie, nie obawiała się, że kobieta będzie chciała zrobić jej krzywdę, lecz że kontakt z nią po raz kolejny sprowadzi na jej rodzinę jakieś nieszczęście. Oczywiście nigdy nie przyznałaby tego otwarcie, rzadko wyrażała z resztą nieprzychylne zdanie na jakikolwiek temat, cechę tą odziedziczyła z resztą po ojcu.

- Witaj z powrotem, chichi-ue - przywitała się z uśmiechem, gdy mężczyzna przekroczył próg ich wspólnego domu. Dla większości wyraz jego twarzy był tak nieprzenikniony jak zwykle, lecz Sae dostrzegła w nim coś co sprawiło, że kąciki jej ust opadły nieznacznie. Takane usiadł przy stole, a ona podała obiad, który gotowała przez ostatnie godziny. Po cichu liczyła na jego uznanie, lecz wiedziała że nie doczeka się go. Ojciec chwalił ją wyłącznie za postępy w treningu, a nawet wtedy był w tych pochwałach dość oszczędny. Sae chciała wierzyć, że życie bez niej było dla niego trudniejsze, lecz shinobi o jego randze nie potrzebował pomocy córki. Sam potrafił zadbać o swoje potrzeby, a to było jedyne co młoda Senju mogła mu oferować, przynajmniej jej zdaniem. Nalewając do filiżanek parującego naparu z mięty sama zajęła miejsce na przeciwko ojca i przyglądała się mu badawczo, ledwo powstrzymując przed zadaniem pytania.

- Jedzmy, będziemy potrzebować energii - zarządził jako głowa domu i rozpoczął posiłek. Dopiero po zjedzeniu i pozmywaniu przez Sae naczyń, skinął jej głową by ponownie zajęła miejsce na przeciwko niego. Dziewczyna zaczęła się domyślać czym spowodowany był jego morsowy nastrój tak umiejętnie skrywany pod maską obojętności. - Niedługo wyruszamy do Sogen. - Kunoichi poczuła jak coś chłodnego lokuje się na dnie jej żołądka i przez chwilę się nie odzywała. Słyszała plotki na ten temat od kiedy wróciła do Hayashimury, lecz tak długo jak jej ojciec nie wspomniał o Turnieju sama nie miała zamiaru tego robić nie chcąc sprawiać mu przykrości.

- Do Sogen... na ten Turniej, o którym wszyscy mówią? - Zapytała bezmyślnie, a Takane kiwnął krótko głową. Oczywiście spodziewała się, że ten temat powróci lecz... dlaczego Mukuro-dono wysłałaby właśnie jego w taką podróż? Ten awans również wydawał jej się podejrzanie zbiegać w czasie i przywodził nieprzyjemne wspomnienia. Niezależnie co nią kierowało, być może zwykła niedbałość o uczucia swoich podwładnych, rozkaz to rozkaz i Sae wiedziała lepiej niż kłócić się o to z ojcem. Zawsze przedkładał dobro rodu ponad własną rodzinę. - Spakuję się i niedługo będę gotowa. Resztę obiadu zapieczętuję nam na drogę, zawsze to lepsze niż gotowanie w trasie - dodała lżejszym tonem z nadzieją, że poprawi tym nastrój swojemu ojcu. Cóż, nie liczyła na to zbytnio, dzięki czemu się nie zawiodła.

***

W drodze na miejsce zbiórki Takane wytłumaczył jej niektóre szczegóły, jakimi obarczyła go Mukuro-dono. Cała wyprawa wydawała się Sae bardziej misją niż zwykłym wypadem na międzynarodową imprezę z turniejem ninja, lecz ze względu na ich współtowarzyszy miała zamiar zrobić co w jej mocy, by atmosfera w podróży nie przypominała orszaku pogrzebowego. Do Sogen szli w towarzystwie dwóch Akoraito o imionach Kan i Kazuma, lecz żadne z imion nic Sae nie mówiło. Cóż, nie powinno to dziwić skoro nie było jej w osadzie przez ostatnie pięć lat, sporo się tu w tym czasie zmieniło. Z ulgą odkryła jednak, gdy już wystarczająco się zbliżyli, że owa dwójka była bliżej jej wieku niż jej ojca. Już z daleka pomachała im ręką z uśmiechem stanowiąc przeciwwagę dla chmurnej postawy swojego ojca.

Choć imiona chłopaków nie były jej znane to była pewna, że minęła się z nimi na ulicy. Speszyła się nieco, gdy w jednym rozpoznała tego bogacza, przy którego posiadłości jej dom przypominał wielkością szałas. Z pewnością żył lepiej niż ich shirei-kan, Mukuro-dono. Może to jakiś książę? Jak powinna się do niego zwracać? Drugi wydawał się znacznie bardziej przystępny, przynajmniej dopóki ich spojrzenia się nie spotkały i nie odwrócił od niej głowy. Może uważali się za lepszych od niej? Cóż, nie mogła im się dziwić, pewnie nie spodziewali się, że przyjdzie im spędzić kolejne dni w takim towarzystwie.

- To ja - przyznał Takane i rozejrzał się po szlaku. - Czekamy na kogoś jeszcze? Poinformowano mnie, że tylko wasza dwójka została oficjalnie wysłana do Sogen, ale możemy poczekać jeszcze chwilę na spóźnialskich.

Jej ojciec nie poczynił żadnego kroku w celu przedstawienia Sae, co uznała za znak, że nie chce by ich relacja była przedmiotem jakichkolwiek dyskusji, czy plotek. Dyskretnie zwiększyła dystans między nimi i zbliżyła do dwóch chłopaków, z którymi jak się spodziewała, będzie spędzać od tego momentu więcej czasu niż z Takane.

- Ja mam na imię Sae, miło was poznać. Kto by się spodziewał, Sogen, he? - Ton dziewczyny był lekki i konwersacyjny, lecz każdy shinobi o nazwisku Senju rozumiał jak historycznym wydarzeniem była ta wyprawa. Nie spodziewała się również, by któreś z nich było specjalnie zadowolone z bycia wytypowanym do tego zadania, ale pozostawało mieć nadzieję że ich grupa będzie wystarczająco silna i zgrana, by odeprzeć wszelkie zagrożenie. - Myślicie, by wziąć udział a walkach?
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Baji
Postać porzucona
Posty: 590
Rejestracja: 11 paź 2021, o 09:49
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Siwe włosy, blizna, szczupły i wysoki shinobi o jasnozielonych oczach
Widoczny ekwipunek: Łuk refleksyjny, kołczan, strzały, Zbroja [Ciemnoszare płyty i czarne łączenia]
Multikonta: Amida, Manjiro
Aktualna postać: Baji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Baji »

0 x
Obrazek
Dziennik
"Pazerność,
gdy raz już zawładnie człowiekiem,
nie zna granic."

~Henning Mankell, Piramida
Awatar użytkownika
Kazuma
Posty: 848
Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kazuma »

0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~ Obrazek
Henge
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sasame »

W miarę naszej podróży, dało się zauważać również zmiany terenowe, wpierw dojechaliśmy do Midori, gdzie dało się wyczuć wszechobecną żałobę związaną ze śmiercią Shirei-Kana a następnie dotarliśmy do Shinrin, gdzie dla odmiany wszystko wydawało się być w jak najlepszym porządku. Pamiętałam reprezentantów tej prowincji na Turnieju, więc zaskoczyło mnie to tylko trochę, chociaż w dalszym ciągu nie potrafiłam pojąć jak ktoś mógłby cieszyć się nieszczęściem innych osób.

Podróż przez Prastary Las była dla mnie kompletnie nowym i ciekawym doświadczeniem, moja ojczyzna nigdy nie była tak gęsto zarośnięta lasami i z pewnością nigdy drzewa nie rosły tak wysokie. Wszystko wokół tętniło wręcz życiem, gdzie bym nie spojrzała, tam mniejsze lub większe zwierzęta coś robiły. Nigdy nawet nie przyszłoby mi do głowy że takie miejsca na świecie istnieją, przez co musiałam przyznać że miałam nieco za złe mojemu szczepowi że nie osiedlili się gdzieś w tych okolicach.

Kiedy kupiec zarządził kolejny postój, zeszłam z wozu i przeciągnęłam się mocno po czym zabrałam się za pomoc woźnicy, cały czas jednak trzymałam kupca w polu widzenia, tak aby w razie jakichkolwiek problemów móc jak najszybciej zareagować.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sasame »

Kiedy usłyszałam że kupiec zdecydował że koniec postoju, spojrzałam na niego a następnie na woźnicę i resztę załogi. Do tego jeszcze informacja o przeprawie przez Tajemniczy Las. Sama niewiele wiedziałam o tamtych terenach, jednakże zdawałam sobie sprawę że było to miejsce podobne do Głębokich Odnóg, nieznane, nieposkromione, pełne mniej lub bardziej niebezpiecznych stworów. To nie był teren do którego powinno się lekkomyślnie wchodzić. Jeżeli mieliśmy przeprawić się przez takie tereny, z pewnością powinno to być kiedy konie i załoga są w pełni wypoczęci.
- Sonoda-san, jeżeli mogłabym zabrać głos na chwilę. Jako osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo tej karawany, sugeruję aby przed wkroczeniem do Tajemniczego Lasu, wszyscy mieli czas aby odpowiednio wypocząć, łącznie z końmi. Teren tam z pewnością nie będzie łatwy do podróżowania, więc lepiej aby wszyscy byli w jak najlepszej formie. Jeżeli coś się tam zadzieje to będziemy w bardzo złej sytuacji. - powiedziałam do kupca poważnym tonem.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shinrin”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości