Nawet jeśli Kyoushi i Rida nie byli wystarczająco opanowani w jego opinii, to ich reakcja była odpowiednia. Co prawda samo wyciągnięcie miecza było mocnym środkiem doradczym i mogło wywołać odpowiednio agresywną reakcję z drugiej strony, ale nie można było odmówić temu zagraniu skuteczności. Poruszył ważny temat - drogę wyjścia demona - a także poparł jego pomysł odnośnie pieczętowania. Rida z kolei wolała poruszyć temat sojuszu pomiędzy Aburame a Uchiha. I że ich obecność może mieć jakieś drugie dno. I zadeklarowała chęć rozmowy z demonem. Juranu także był za pieczętowaniem. Co do tego mogli być w miarę zgodni. Jednak sam temat Uchiha i Aburame doprowadził do kolejnych komplikacji. Yoichi próbował to jakoś załagodzić. Deklaracje o współpracy z Hanem i dodatkowych motywów za obecnością były kolejną prostą drogą do rozbicia grupy.
Rozpoczęły się dyskusje na temat pojemnika w którym będzie zapieczętowany demon. Murai miał oczywiście w tym wszystkim na względzie tylko i wyłącznie siebie. Nie obchodziłaby go śmierć któregokolwiek z obecnych w tym pomieszczeniu, mogliby zginąć i nie robiłoby mu to różnicy. Dlatego stawiał siebie na piedestale jako jednostkę o odpowiednich warunkach fizycznych i mentalnych do zapieczętowania w nim demona. Wspomnienia z Kami no Hikage wróciły natychmiastowo. Rozmowa z Antykreatorem. Wątpliwości które w nim wywołał. Brak chęci przejęcia inicjatywy. Wszystko to, mimo że mogło być sprytnym fortelem wymierzonym w Muraia, mimo wszystko też miało wpływ na tą decyzję. Chciał demona dla siebie. Chciał posiadać tą broń, zostać tą bronią. Może nauczyłby się jej kontroli do własnych celów? Nie był pewien, ale wybieranie bezpiecznej ścieżki w wielu przypadkach nie dawało rezultatów, patrząc na jego wcześniejsze dokonania i wydarzenia w których brał udział. Musiał zaryzykować. Jeśli dzięki temu mógłby wynieść się ponad granice innych ninja w jeszcze większym stopniu, byłby w stanie zaryzykować swoje życie. I do tego też mierzył.
- Za dużo gadacie, marnujecie czas. Zamknijcie się w końcu, plucie jadem i wzajemne obrazy nic nam nie dadzą. - powiedział szybko. Było to skierowane głównie do Shigi, którego rozprawy na temat swojego postępowania były przesadnie długie, niepotrzebne. Niczym wypchany trocinami worek. Lekki, bez żadnej wagi. Niepotrzebnie nieupakowany, marnujący przestrzeń do wykorzystania na inne, ważniejsze sprawy. Wyciągnął kunai z kabury, z doczepioną doń notką. Nie miała ona znaczenia, potrzebował jedynie narzędzia.
- Z całym szacunkiem do Shigi, ale nie mogę poprzeć jego kandydatury. Duża część z was nie jest dostosowana mentalnie do takiej odpowiedzialności. Przekupki na targu gadające bez sensu i kłócące się o najmniejsze pierdoły w sytuacji, gdy nasze życia stoją na szali. Co, jeśli zbytnia emocjonalność albo pochopne decyzje doprowadzą do wyzwolenia się demona? Co jeśli branie pod uwagę każdego jednego niewinnego życia spowoduje odebranie wam waszego? Słabe jednostki także nie mogą być pojemnikami na demona. Jeśli zginą wcześniej przez swój brak siły, wrócimy do punktu wyjścia, a straty będą jeszcze większe. Niestety nie umiecie spojrzeć logicznie na sytuację i to jest główny problem. - szybko ich podsumował. Murai miał rzecz jasna rację w każdym z tych aspektów. To tylko dawało dodatkowe argumenty przeciwko pieczętowaniu demona w którymkolwiek z nich. Praktycznie każdy, poza Yoichim, był nieodpowiednio przygotowany mentalnie na przyjęcie demona. A sama chęć zdobycia go przez Muraia powodowała konflikt interesów. Jego interesy były ważniejsze od ich interesów i nawet żyć.
- Obiektywnie podchodząc do mojej osoby, zobaczycie że jestem najlepszym kandydatem. Odpowiednio silny, będę w stanie obronić siebie i demona. O odpowiedniej mentalności gwarantującej stawianie siebie i swojego życia ponad inne jednostki. O odpowiedniej fizjonomii, znacznie przekraczającej możliwości innych ludzi. Regeneruję się, nie starzeję. Nie umieram. A i przyznacie, że jestem najmniej konfliktowy z was wszystkich i po prostu staram się wypełnić zadanie nam powierzone, możliwie efektywnie i skutecznie. - w tym momencie Murai z rozpędu wbił sobie kunai w szyję. Przejechał nim po gardle, rozcinając skórę na znacznej głębokości. I wyjął broń, pokazując ją reszcie. Zero krwi Rana szybko zaczęła się sama zszywać, nici łączyć. Po chwili był ponownie cały i zdrowy, nawet nie skrzywił się podczas całego procesu.
- A jeśli spojrzeć na politykę - Kakuzu na czele z Rentaro Mitsuchim, któremu podlegam, od dawna pozostawali obojętni na konflikty, nigdy nie prowokowali ich i są zbyt mało liczni żeby stanowić faktyczne zagrożenie dla światowego pokoju. Niewykorzystanie demona do operacji wojennych to praktycznie pewnik. Dlatego deklaruję siebie na najlepszą opcję. I nie pozwolę na zapieczętowanie demona w kimkolwiek innym, u kogo demon nie byłby bezpieczny. Ktoś w tej grupie musi patrzeć szerzej. - powiedział, kończąc całą autoprezentację. Wszystko co powiedział było całkowitą i obiektywną prawdą. Faktami z którymi dyskusja oznaczałaby brak zrozumienia podstawowych zasad dyskusji i logicznego myślenia. Ludzie sprzymierzeni z nacjami które mogą chcieć wykorzystać demona do swoich celów to problem. Trójka powiązana z Uchiha nie dawała gwarancji pokoju, zwłaszcza że w historii były momenty gdy nowi liderzy Uchiha i Senju doprowadzali do wojen raz za razem. Naprawdę nie obchodziły go życia ludzi, cywili, czyjekolwiek. Interesowało go tylko zdobycie demona i będzie dążył do tego każdym możliwym sposobem.
2) Mówi że jest najlepszy do pieczętowania i rozcina sobie gardło. Używa kunaia z notką oślepiającą bo tylko taki ma.
3) Rozcina sobie gardło i szyje techniką Nuuhada no Jutsu.
4) Jest najlepszy i to jest obiektywna prawda.
EQ:
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
- Dwie kabury na broń (lewe i prawe udo)
- Płaszcz koloru czarnego
- 2 tonfy obwinięte bandażami (przy pasie)
- Manierka z wodą przy pasie
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
- Przy pasie:
- - 2 Tonfy Metalowe
- Kabura na broń |Zapełnienie: 19,5/20 obj.| (prawe udo):
- 2 kunai z notką wybuchową (13)
- 1 kunai z notką oślepiającą (6,5)
- Torba (77,5/140) (lewy bok):
- 2 bombki dymne - 4obj
- Zwój mały pusty 10obj
- 3m bandaża 1,5obj
- 4 notki wybuchowe 2obj
- Zwój Mały 1 (10/70) (Wypełnienie: 136,75/150):
- Sztylet x2 (20/150)
- Zaostrzony Kastet x2 (16/150)
- Katana (30/150)
- Parasolka z senbonami x125 (51,25/150)
- 1 kunai z notką wybuchową (6,5)
- 3 kunai z notką oślepiającą (13)
- 11 shuriken (21)
- Zwój Mały 2 (10/70) (Wypełnienie: 94/150):
- 1 Fūma Shuriken (90/150)
- 2 strzykawki (4/150)
- Zwój Mały 3 (10/70) (Wypełnienie: 150/150):
- Notka wybuchowa x19 (8/150)
- Notka Świetlna x3 (1,5/150)
- 4 porcje Makibishi (40 sztuk) (10/150)
- Dzwoneczki x15 (3,5/150)
- Żyłka 40m (40/150)
- Bomba dymna x1 (2/150)
- 10m żyłki (10/150)
- Kunai x10 (60/150)
- Kilka zestawów ubrań (15/150)
- Zwój Średni 1 (30/70) (Wypełnienie: 360/400):
- Gruda z błotem z doczepioną notką wybuchową na zewnątrz (270)
- Wielki Wachlarz (90)
- Ukryte w ciele:
- 4 notki oślepiające (1 w każdej kończynie)
- Metalowe kolce - 6 w każdej ręce (na całej długości), 1 w nadgarstku, 3 w każdej nodze (na całej długości)
NATURA CHAKRY: Doton
STYLE WALKI: Gōken
UMIEJĘTNOŚCI:
- Nabyta - Mistrz Analizy
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
- SIŁA 30 (1 próg - Bardzo Słaby)
WYTRZYMAŁOŚĆ 85 (3 próg - Mierny)
SZYBKOŚĆ 170 (5 próg - Ponadprzeciętny)
PERCEPCJA 162 (5 próg - Ponadprzeciętny)
PSYCHIKA 1 (1 próg - Bardzo Słaby)
KONSEKWENCJA 95|105 (3 próg - Mierny)
KONTROLA CHAKRY S
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY:251% [100% bazowe + 6% Wytrzymałości + 55% (Serce Katon B) + 45% (Serce Fuuton C) + 45% (Serce Suiton C)]
MNOŻNIKI: +10 Konsekwencja (KC S)
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
- NINJUTSU E
STYLE WALKI: (2 - dziedzina B)- Goken - S
- Seido - S
DOTON B
FUUIN D
KATON B (Klik)
FUUTON C (Klik)
SUITON E (Klik)
- JUTSU:
NINJUTSU:
Wszystkie E
FUUINJUTSU:
Fūin no Jutsu (E)
Bakuryūgeki (D)
KATON:
Katon: Ryūka no Jutsu (C)
Katon: Endan (C)
Katon: Karyū Endan (B)
Katon: Hibashiri (B)
Katon: Ryūgyō no Jutsu (B) (WT)
Katon: Haisekishō (B)
FUTON:
Fūton: Fūsajin (D)
Fūton: Furai Uchiwa (D)
Fūton : Zaheru (C) (WT)
Fūton: Kaiten Shuriken (C)
Fūton: Reppūshō (C)
Fūton: Kamaitachi (C)
DOTON:
Doton: Moguragakure no Jutsu (D)
Doton: Iwa Bunshin no Jutsu (C)
Doton: Ganchūrō no Jutsu (C)
Doton: Doro Kōgeki (C)
Doton: Dochū Senkō (C)
Doton: Retsudo Tenshō (C)
Doton: Doro Tairu (C) (WT)
Doton: Jimen no Ana (C) (WT)
Doton: Domu (B)
Doton: Doryū Taiga (B)
Doton: Ganchūsō (B)
Doton: Doryūheki (B)
Doton: Doro Hōshi (B)
TAIJUTSU
Ogólne:
Dainamikku Akushyon (D)
Dainamikku Entorī (D)
Aian Kurōī (D)
Kage Buyō (C)
Hasutsu (C) (WT)
Hone (B) (WT)
Jiongu: Hebi Mōretsuna(A) (WT)
Gōken:
Konoha Senpū (D)
Konoha Reppū (D)
Konoha Shōfū (C)
BUKIJUTSU
Seido:
Hokahikō (C)
Samedare Kekka (B)
KLANOWE:
Jiongu (D)
Jiongu: Reberu Di/Shi/Bi/Ei (D/C/B/A)
Ugoku (D) (WT)
Bunri (D) (WT)
Echin Shishi no Jutsu (C)
Jiongu Teashi (C) (WT)
Jiongu Esa (C) (WT)
Jingou Keihō (B) (WT)
Jiongu: Henge no Jutsu - (B) (WT)
Jiongu: Henge no Jutsu (B) (WT)
Nuuhada no Jutsu (B)
Shinto Numei no Jutsu (B)
Jiongu Hyōshi (B) (WT)
Jiongu: Gishi (B) (WT)
Kyushu Hato (A)
Taiho Nuuhada no Jutsu (A) (WT)
- Nazwa
- Nuuhada no Jutsu
- Ranga
- B
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg Min.
- Dotyk
- Zasięg Max.
- 1 metr (trzeba znajdować się tuż przy zszywanym obiekcie)
- Koszt
- E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (15 ran)
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Dość niezwykła technika, która pozwala pozszywać nawet posiatkowane, własne ciało. Dzięki temu obawa przed choćby utratą kończyny nie jest już tak straszna, gdyż po chwili możemy ją przywrócić do właściwego stanu. Technikę można również zastosować do przeprowadzania operacji na innych osobach, trzeba liczyć się jednak z znacznie większą trudnością. W przypadku takiej sytuacji oprócz naszych zdolności ważna jest także nasza wiedza medyczna. Bez niej można nawet pogorszyć stan rannego.
Serce Doton: 53-4=49%