Spoglądał, jak oddział Kenshiego zwycięża dumną batalię, słyszał okrzyk radości - tak, udało... Udało. Brawo, dzielni żołnierze, odważni shinobi - dokonaliście tego, obroniliście swoje życia, życia przyjaciół, dumę, honor, ziemie za waszymi plecami, które znów dostaną szansę zakwitnięcia na wiosnę, ciesząc oczy miłą zielenią. Żywą zielenią. Obleją pola złote promienie słońca, dzieci wybiegną na ulice, kobiety ucałują mężów przed kolejną wielką wędrówką - ale to wszystko po zimie. Po zimie i po tym atramentowym deszczu. Shinji również sobie poradził. I to jak spektakularnie..! Ciepły uśmiech powinien przyozdobić twarz - siedział pod murem, obserwując prawdziwych bohaterów, przecież to powinno być błogosławieństwo, dar do docenienia. Hayami i Seinaru rozpłynęli mu się w polu widzenia, nic nie szkodzi, znajdą się przecież, wystarczyła mu świadomość, że przeżyli. Doprawdy..? Chyba nie bardzo. Szukał ich. Widział Kurusu, którego miał już okazję wcześniej spotkać, lalkarza - ludzi, wielu ludzi, jednych w pionie, innych w poziomie, których podnoszono z ziemi - Dzicy czy nasi, nie rozpoznawał kto jest kim. Życie było życiem, nie ważne, do kogo przynależało. Rozpływało się wszystko. Skupiał się tylko na tym jednym wężu, nawet tego nie był chyba udźwignąć w tym momencie. Nie był nawet pewien, czy mężczyzna obok niego miał czerwone ubranie czy może był czerwony od krwi. Nie zarejestrował nawet, jak się zbliża - dopiero kiedy się odezwał jego obecność została zaznaczona. Denerwująco głośny głos i denerwująco melodyjne trzaskanie szkła. Szkła?
- Nic mi nie jest. Pomóż innym. - Zamknij się i spadaj stąd. - nie mogło to zabrzmieć zbyt miło. O ile w ogóle zabrzmiało, bo Shijima nie był pewien, czy przez jego gardło wydobyło się cokolwiek poza szmerem, zmęczonym pomrukiem. Kiedy usiadł wcale nie zrobiło mu się stabilniej. Świat przestał się chwiać, ale nadal go mdliło, albo i jeszcze bardziej, żołądek podchodził do samego gardła, usta automatycznie się wykrzywiały. Najlepiej byłoby zamknąć oczy. Położyć się.
- Węże... zniknęły. - A jednak uparcie nie wyłączał techniki. Uparcie sięgał wzorkiem dalej i bliżej. Coś tutaj nie pasowało, coś było nie tak, elementy układanki za ładnie do siebie pasowały, zwycięstwo przyszło zbyt łatwo. Zbyt łatwo, co..? Brakowało mu paru puzzli. Wrogie dowództwo posłało węże, żeby mieli szansę się wycofać? W końcu czerwień oczu bruneta przesunęła się na mężczyznę obok, hucząca od bólu i obrzydliwych obrazów wojny z opóźnieniem. Skupił się na moment na sylwetce mężczyzny. W tym momencie wszyscy tutaj wydawali się być wrogami - ci ludzie, u których boku walczył, bo niby czym się różnili od tamtych, przeciwko którym walczyli? Kolorem skóry? Nie. Człowiek był człowiekiem niezależnie od wyglądu. I niezależnie od wyglądu potrafił zabijać. Przynajmniej był już tak zmęczony, że nie odczuwał strachu. To naprawdę był stopień, w którym wszystko stawało się obojętne. Wrócił do poszukiwań Seinaru i Hayamiego i przypatrywania się polu bitwy. Serio powinien sobie już odpuścić. Chyba nie mogło do niego dotrzeć, że po prostu mógł. Że to naprawdę koniec.

- Nazwa
- Tsūjitegan: Reberu Di
- Pierwszy poziom rozwoju Tsūjitegana pozwala użytkownikowi na aktywowanie Doujutsu klanowego. Na czas jego działania oczy delikwenta tracą kolor i stają się szkarłatne, zyskując też swego rodzaju poświatę. Pozwala to na osiąganie wzrokiem dużych dystansów, a także wykrywanie energii życiowej innych. Nie jest to wybitny poziom, potrafimy odróżnić na dystans ciężkość otrzymanej rany, ale jeżeli ktoś jest w stanie śmierci klinicznej, nie odróżnimy go od martwego.
- Zasięg
- Koszt Chakry
- E: 8% | D: 6% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: niezauważalne (1/2 podtrzymanie)
- Bonusy
- +20 Percepcji przy aktywowanym Tsūjiteganie
NATURA CHAKRY: Katon (火遁)
STYLE WALKI: Bukijutsu - Chanbara
UMIEJĘTNOŚCI:
- Wrodzona -
- Nabyta -
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
- SIŁA 15
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 31
PERCEPCJA 18
PSYCHIKA 34
KONSEKWENCJA 8
KONTROLA CHAKRY C
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 102%
MNOŻNIKI:
+5 do psychiki za genjutsu rangi C
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
- NINJUTSU E
GENJUTSU C
STYLE WALKI- Chanbara D
- ---
- ---
FūINJUTSU
ELEMENTARNE- KATON C
SUITON
FUUTON
DOTON
RAITON
JUTSU:
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE): 2 kunai (za pasem)
5 shuriken (w kieszeniach spdni - 3 w przednich, 2 w tylnich)
wakizashi za pasem ukryte pod kimonem
W torbie:
*2 Pigułka ze skrzepniętą krwią
*2 Bombka Dymna
*3 Bombka świetlna
*ołówek
*notes