Leśna ścieżka

Kari

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Kari »

W celu sprostowania - w wyrzutni nie miał prawa znajdować się ani jeden kunai "luzem", ponieważ w mechanizmie tym funkcję magazynka pełni mały zwój. Ale dobra, w każdym razie:

Kunaie: 16 pozostało (maksymalnie 32, początkowo 20)
Senbon: 50
Chakra: 88%

[center][img]https://shannaro.files.wordpress.com/2009/07/naruto-shippuuden-episode-39.jpg?w=300&h=273[/img][/center]
Nazwa
Fukuwajutsu
Dziedzina
Kugutsu
Ranga
C
Zasięg
75 m
Pieczęci
Brak
Koszt
Brak
Opis Technika ta pozwala na brzuchomówstwo. Dzięki niej kuglarz może przemawiać swoją marionetką. Technika ta daje dwie możliwości względem osiąganego głosu. Gdy kuglarz robi to od niechcenia głos zależy od Marionetki - jej kształt, załamania, budowa, rozmiar - to wszystko wpływa na to, jak brzmi głos, dlatego dla każdej marionetki może być inny. Jednak gdy kuglarz chce może przemawiać własnym głosem z marionetki. Technika ta nie pobiera chakry, jest umiejętnością pasywną, nie wykorzystującą jej w żaden sposób. Jak jednak działa samo brzuchomówstwo? Otóż użytkownik, wprawiając w drgania elementu swojej marionetki, wywołuje dźwięk. Możliwe jest jednak używanie dowolnej innej techniki brzuchomówczej - wszystko w zależności od sytuacji.
Link do tematu postaci KLIK!
[center][img]http://s15.postimg.org/g7gnpnuaz/Haku_Puppet.jpg[/img][/center]
Nazwa
Sunō (スノー)
Typ
Marionetka
Ranga
D
Ninpō
Kugutsu
Cena
680 Ryō
Wygląd Marionetka ta ma wygląd i wymiary podobne do człowieka. Jest raczej smukła, ma czarne włosy sięgające do łopatek, zaplecione z przodu w dwa loki a z tyłu ułożone w kok. Marionetka jest wykonana z nieco jaśniejszego niż powszechnie występujące drewno. Sunō odziana jest w zielony sweter z żółtym paskiem, dekoltem i spódnicę w tym samym kolorze, która sięga do kolan. Na zewnątrz nosi zielono-niebieskie, krótkie kimono z białymi krawędziami, a wokół bioder zielono-brązowe obi, z tego samego materiału. Wysokość marionetki to około 150 cm.
Marionetka nie ma ochraniacza na czoło!
Wyposażenie Wyrzutnia senbon zainstalowana w ustach i magazynek. Senbon można strzelać ogniem ciągłym lub pojedynczymi salwami. W jednej salwie można zamieścić do 5 senbon. Marionetka posiada ponadto ostrze wysuwane z lewej dłoni (jest krótkie, jego długość to około 30 cm, wygląda podobnie jak ostrza Karasu, można nim dźgać lub ciąć). Zarówno ostrze jak i miotacz są połączone ze specjalnymi magazynkami na truciznę w stanie ciekłym, dzięki czemu można je nią pokrywać automatycznie (aczkolwiek istnieje również możliwość strzelania/cięcia bez trucizny). Marionetka posiada ponadto dodatkowy magazynek na senbon. W lewym ramieniu (na odcinku pomiędzy barkiem a łokciem) jest zamontowana wyrzutnia kunai'ów. Sam mechanizm wraz z magazynkiem znajduje się w ręce, jednak przy strzelaniu lufa wysuwa się z rękawa. Pojemność amunicji to 5 kunai'ów (można do nich również przyczepić notki), jednak można używać zamiast tego jednego małego zwoju jako magazynka (wtedy tyle kunai, ile zmieści się w zwoju). Wymienianie amunicji ze względu na umiejscowienie wyrzutni wymaga chwili majsterkowania.
Inne uwagi Do obwinięcia marionetki potrzeba ok. 10 m bandaża.
Nie jest w żadne sposób wzmocniona, dzięki czemu nie traci na szybkości.
Aktualna pojemność magazynków na senbon: 100 senbon.
Aktualna pojemność magazynków na kunai'e: 5 kunai/mały zwój.
Nazwa
Kugutsu no Jutsu
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Specjalizacja
Walka za pomocą lalek
Opis Specjalny styl walki, możliwy do nauczenia tylko przez członków klanu Ayatsuri. Tylko oni bowiem korzystają w walce z marionetek, które są rdzeniem i wyznacznikiem ich potencjału bojowego. Za pomocą szybkich i precyzyjnych ruchów palcami możliwe jest odpowiednie sterowanie kukłami i zmuszanie ich do określonych czynności. Są one tym dokładniejsze i szybsze, im szybszymi i dokładniejszymi ruchami posługuje się kuglarz. Ayatsuri powinni rozwijać głównie te aspekty z uwagi na ich bezpośrednie przełożenie na zabójczość kukiełek.
Bonusy
+10 Percepcji, +10 Szybkości
Dodatkowe
Styl obowiązkowy dla Ayatsuri i musi być wybrany jako pierwszy.
Nazwa
Chakura no Ito
Pieczęci
Brak
Zasięg
Dowolny
Koszt
E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2% (tylko wytworzenie)
Dodatkowe
Szybkość kukiełek = 0,3 * Percepcja Gracza + 0,5 * Szybkość Gracza
Opis Podstawowa technika kuglarzy. Za jej pomocą tworzymy z czubków palców cienkie nici chakry, które następnie podłączamy do marionetki. Za pomocą odpowiednich ruchów palcami i rękoma jesteśmy w stanie wywołać określone akcje u kukły, przykładowo poruszanie się bądź aktywowanie jakiegoś mechanizmu. Początkujący kuglarze muszą podłączyć aż dziesięć nici do jednej kukły by funkcjonowała poprawnie, z czasem liczba ta ulega zmianie i możliwa jest sterowanie większą ich liczbą. Wartym wspomnienia faktem jest to, że kukiełki stosunkowo lekkie są w stanie lewitować będąc przez nas kontrolowanymi. Same nici chakry są niesamowicie wytrzymałe, a przeciąć je można jedynie ostrzem pokrytym chakrą bądź całkowicie z niego stworzonym, albo używając wystarczająco dużej siły (Przeciętna wzwyż). Od rangi B istnieje możliwość ukrycia nici, czyniąc je niewidzialnymi dla przeciętnego oka.
Szybkość kukiełek: 34
0 x
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Hikari »

  Ukryty tekst
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Kari

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Kari »

Nazwa
Chakura no Ito
Pieczęci
Brak
Zasięg
Dowolny
Koszt
E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2% (tylko wytworzenie)
Dodatkowe
Szybkość kukiełek = 0,3 * Percepcja Gracza + 0,5 * Szybkość Gracza
Opis Podstawowa technika kuglarzy. Za jej pomocą tworzymy z czubków palców cienkie nici chakry, które następnie podłączamy do marionetki. Za pomocą odpowiednich ruchów palcami i rękoma jesteśmy w stanie wywołać określone akcje u kukły, przykładowo poruszanie się bądź aktywowanie jakiegoś mechanizmu. Początkujący kuglarze muszą podłączyć aż dziesięć nici do jednej kukły by funkcjonowała poprawnie, z czasem liczba ta ulega zmianie i możliwa jest sterowanie większą ich liczbą. Wartym wspomnienia faktem jest to, że kukiełki stosunkowo lekkie są w stanie lewitować będąc przez nas kontrolowanymi. Same nici chakry są niesamowicie wytrzymałe, a przeciąć je można jedynie ostrzem pokrytym chakrą bądź całkowicie z niego stworzonym, albo używając wystarczająco dużej siły (Przeciętna wzwyż). Od rangi B istnieje możliwość ukrycia nici, czyniąc je niewidzialnymi dla przeciętnego oka.
Nazwa
Sōshūjin
Pieczęci
Brak
Zasięg Max.
Dowolny
Koszt
Koszt wytworzenia nici chakry
Dodatkowe
Brak
Opis Swego rodzaju odpowiednik zwykłej żyłki w połączeniu z kontrolą broni podczas walki. Dzięki tej technice jesteśmy w stanie manipulować w pewien sposób kilkoma kunaiami czy shurikeniami jednocześnie (czy też innymi przedmiotami o podobnej wadze). Połączenie się z przedmiotem za pomocą nici i woli użytkownika pozwala na uniesienie i ciśnięcie w odpowiednim kierunku ostrza. Siła rzutu odpowiada kontroli chakry użytkownika. Maksymalna ilość jaką możemy kontrolować to 10 przykładowo kunaiów. Podczas ciśnięcie ów broni możemy nieznacznie kontrolować jej kierunek lotu.
Kunai w ekwipunku: 5/10

KC: E

SIŁA 9
WYTRZYMAŁOŚĆ 3
SZYBKOŚĆ 30 | 40
PERCEPCJA 35 | 45
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 6
0 x
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Hikari »

Misja zakończona.
Nagroda jak za C tylko pieniężna 100 Ryo, do oddania do wynagrodzeń.
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Kari

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Kari »

Kari niechętnie przyjął swoje wynagrodzenie. Gdy emocje już nieco ochłonęły, wiedział, że i tak na nic się nie przyda podczas dalszej eskorty. Był teraz tylko marionetkarzem bez marionetki. Ale skoro marionetka jest symbolem tego, że ktoś jest marionetkarzem... to kim on był? Był nikim, nie miał swojej broni. Swojej przyjaciółki. Swojej Sunō.

Nie, nie mógł się w tej sytuacji poddać. Musiał ratować życie swojej koleżanki. Zawierała w sobie cząstkę jego duszy, była nie bronią, nie pamiątką, a nim. Jego częścia, nieodłącznym elementem. Zanim pierwsza i ostatnia łza dotknęła ziemi, Kari był już przy swojej marionetce. Zdjął z pleców zwój, po czym zapieczętował w nim fragmenty lalki. Teraz miał tylko jeden cel. Musiał jak najszybciej sprawić, żeby Sunō... był dalej Sunō. Bo inaczej on nie będzie już Karim, prawda? Przecież Kari to marionetkarz walczący u boku Sunō, bez Sunō nie będzie Karim, tym bardziej jeśli Sunō nie będzie Sunō. Sunō... Sunō... Sunō... Sunō... musiał ją uratować, za wszelką cenę. Obiecał jej kiedyś, że spędzi z nią swoje życie. A przecież chyba nie pora jeszcze, żeby umierał?

Kari wstał, po czym pozbierał szybko leżącą wszędzie broń. Przeszukał też pokonanych przeciwników. Na pewno mieli przy sobie coś, co choć trochę przybliży go do powrotu Sunō. Po wszystkim oddalił się powoli w kierunku domu.

Proszę o wycenę, ile kosztuje naprawa Sunō. W końcu materiały wszystkie się ostały, więc ciut taniej będzie niż budowa od nowa. A jako że jestem pazerny, to sprawdzam też, co plebs miał przy sobie.
0 x
Osamu

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Osamu »

Misja rangi D dla Osamu v3
6/15



Po ucieczce z okolic baru udali się poza mury miasta. Wychodzili inną stroną niż kilka godzin temu Osamu, który udawał się na grzybobranie. Udali się ok 500 metrów za strażnikami, którzy pilnowali miasta stojąc przy bramie.Opodal nich rozwijały się pola ryżu oraz łąki. Po kilkunastu krokach doszli do łasu gdzie rozpoczęli rozmowę. Okazało się, że Kaname jest zleceniodawcą i potrzebuje pomocny, ponieważ w jego domu jest jakiś potwór, który zostawia ślady wilka, wyje jak wilk oraz jak Kaname go zobaczył wyglądem przypomina człowieka. Po krótkim zastanowieniu Osamu powiedział:
-Potwór, bardzo ciekawe. Mmmmmm.... Możliwe że jest to ktoś z klanu Inuzuka, ale są to tylko przypuszczenia. W każdym razie trzeba sprawę zbadac, a przede wszystkim wytropić bestię, mam nadzieję, że nie będzie to trudne. A co ty o tym sądzisz Akira? Masz jakieś przypuszczenia?
0 x
Shinji

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Shinji »

Misja rangi D dla Osamu v3
7/15


- Szczerze powiedziawszy trudno uwierzyć mi w tą historię. Znaczy słyszałem o pewnych kreaturach, ale na pewno nie w tych regionach. Zresztą człekokształtny wilk nadal wydaje się mi średnio pasować do przedstawianych opisów. Nigdy nie wiadomo jednak jakie tajemnice mogą się jeszcze kryć na tym świecie. Najlepiej zachować ostrożność i postępować tak jakby to była prawda. Tak na wszelki wypadek.
Kaname lekko się zmieszał. Widział zarówno po Osamu jak i Akirze, że uważają to za bujdę. Nic w tym zresztą dziwnego. Kto by uwierzył w coś takiego zwłaszcza na słowo, ale zlecenie to zlecenie. Pracą gardzić nie można bo w dzisiejszych czasach stosunkowo spokojnych z małą ilością wojną coraz o nią ciężej zwłaszcza dla shinobi. Ich rola ograniczyła się do walki z bandytami nie to co kiedyś gdy klany widocznie ze sobą rywalizowały na każdym kroku. Oczywiście nadal tak jest, ale sprowadziło się to bardziej do zakulisowych rozgrywek. Wszystko przez to, że najlepiej wyszły na tym wszystkim te izolujące się przez co gdyby chciały mogłyby wręcz dyktować warunki sąsiadom. Nie jest to jednak historia ważna na ten moment, teraz przez Yamanaką stało wyzwanie udania się w nieznane odmęty lasu prosto w kierunku domku.
- Dobra idziemy, trzymajcie się lekko z tyłu ja będę obstawiał przód.
Jak postanowił tak też zrobili. Nie było żadnych powodów do polemiki, zwłaszcza że Osamu nie był jeszcze doświadczony i wszelkie rady jak i obserwacje starszego kolegi w "fachu" stanowiły cenne wskazówki jak należy postępować.

Po 15 minutach przedzierania się przez las w końcu dało się zauważyć domek na lekkim wzniesieniu. W miejscu tym następowało ogólnie wznoszenie się gruntu. Tak więc drogą prostą byłoby strome wspinanie się na szczyt. Nic niezwykłego dla shinobi w końcu może przesłać chakre do swoich stóp jednak nie byli sami z Akirą. Był jeszcze Kaname, który nie wyglądał na kogoś kto potrafi kontrolować chakre. Ot zwykły mieszkaniec, któremu nieco lepiej powodziło się w życiu gdyż jego ubrania wyglądały schludnie bez żadnych dziur i brudu. Skóra także wskazywała na to, że o siebie dba. Jedyną zastanawiającą rzeczą było to czemu mieszka na takim odludziu, aczkolwiek ludzie mają różne upodobania.
- Udajmy się naokoło.
Wskazał palcem na prawo.
- Tam znajduje się ścieżka którą dostaniemy się do góry.
Stracili przez to kolejne 5 minut, ale w końcu stanęli pod drzwiami i... zupełnie nic nie wskazywało na to by działy się tu jakieś niezwykłe rzeczy. Drzwi nie były wyważone, okna całe. Ot zwykłe domostwo w dobrym stanie. Ba nawet najmniejszego zadrapania, które mogłoby wskazywać na ingerencję jakiegoś zwierzęcia. Historia o człekokształtnym stworze przypominającym wilka zaczynała się coraz mniej kleić...

Sorki, że tak zamulam z tymi odpisami, ale milion zaliczeń na uczelni i trudno znaleźć czas heh
0 x
Osamu

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Osamu »

Misja rangi D dla Osamu v3
8/15


Jak można było się spodziewać, Akira tez uważał te zlecenie za jakieś bujdy. Jasik stwor potwor. Wymyślone bajeczki. Ale tak czy siak trzeba było ta sprawę wziąć na poważnie, może była to prawda. Trzeba było się o tym przekonać na własnej skórze. Osamu wraz z towarzyszami poszli do owego domku. Akira jako bardziej doświadczony członek poszedł z przody, Osamu z Kaname ochraniał tył. Akira był dla Osamu wzorcem. Uczył się od niego jak poprawnie postępować, dbać o swoje życie w trakcie zagrożenia. Okazało się,że z powodu Kaname musieli iść drogą okrężną do domku, z powodu na skały, trwało to 5 minut dłużej. W końcu dotarli do danego miejsca. Dziwne było to, że domek wyglądał normalnie, bez zadrapań, wybitych szyb, czy innych rzeczy. Coś wisiało w powietrzu. Może był to jakiś podstęp? Nie teraz było to oceniać. Osamu popatrzał na Akire był ciekawy co on powie, czuł się przy nim bezpiecznie. Osamu wiedział też, że nie może opierać się tylko na opiece Akiry, musiał tez zadbać o siebie sam. Osamu posiada umiejętności sensoryczne, zrobił szybko pieczęć, by widzieć dalej, zamkną oczy, skupił się i po chwili wszystko już widział. Akira patrzył na niego z ogromnym zdziwieniem, Kaname również. Osamu po wyśledzeniu chakry powiedział:
-Nie jesteśmy tu sami.
0 x
Shinji

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Shinji »

Misja rangi D dla Osamu v3
9/15


I faktycznie nie byli w domku dało się wyczuć jedno źródło chakry. Nie to było jednak najdziwniejsze bo ścieżką, którą tu przyszli zmierzało w ich kierunku jeszcze inne. Poruszało się jednak stosunkowo szybko, jak shinobi albo jakiś zwierz. To mógł być ich trop. Tylko jeśli zwierz był na zewnątrz to co było w środku?! Naprawdę dziwnie to wyglądało.
- I jak? - zapytał Akira
Najwidoczniej on sam nie posiadał umiejętności sensorycznych tak jak Osamu. Generalnie Yamanaka nie musiał go nawet informować co się dzieje bo ze ścieżki wyłoniła się poczwara. Co najgorsze wyglądała faktycznie jak w opowiadaniach człowieka, który momentalnie skrył się za plecami Akiry straszliwe pojękując. Zdołał z siebie wydobyć tylko
- To on!
Wraz z tymi krzykami Osamu, który cały czas trzymał pieczęć poczuł poruszenie w domostwie, które poruszyło się w kierunku drzwi. Jeśli w środku znajdowało się jakieś zagrożenie to mieli duży problem. Stwór, który na nich pędził swoją wielkością przypomniał niedźwiedzia. Z łatwością byłby w stanie rozszarpać człowieka na kawałki. Trzeba coś było bardzo szybko zrobić. O ile Akira zapewne posiadł umiejętności odpowiednie by stanąć do walki nadal istniało ryzyko, że bezczynne stanie ze strony Osamu może spowodować zebranie krwawego żniwa. Trzeba było też jak najszybciej powiadomić towarzyszy o potencjalnym zagrożeniu od strony domku, ewentualnie samemu wziąć sprawy w swoje ręce. Póki co więcej źródeł chakry dookoła nie wyczuł co nie oznacza, że zachowanie ostrożności stanowiłoby zły nawyk.
0 x
Osamu

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Osamu »

Misja rangi D dla Osamu v3
10/15


Jak się okazało faktycznie nie buli sami. Tuż za rogiem budynku ukazał się potwór. Kaname z przerażenia skrył się za Akirą. Był przerażony. Akira wyglądał bardzo poważnie, był skupiony oraz bardzo zdziwiony, ponieważ owe bajeczki okazały się prawdą. Osamu wyczuł takze kolejne źródło chakry, było one w domku, właśnie zbliżało się do drzwi. Osamu musiał powiadomić towarzyszy o drugim zagrożeniu, musiał także zadbać o bezpieczeństwo, bezczynność nie wchodziła w grę. Miał przed sobą trudną decyzję, wiedział, że umiejętności Akiry są niesamowite, można byłoby nawet powiedzieć niespotykane. Wierzył, że już nie raz walczył on z dwoma, trzema na raz, dlatego co pierwsze postanowił zrobić to powiadomić o zagrożeniu. Zdjął pieczęć (teraz posiadał o polowe mniejszy sensor)i krzyknął:
-Jest ktoś jeszcze jeden, za drzwiami!!!
Można byłoby powiedzieć, ze Akira dowiedziawszy się o drugim przybyszu wpadł lekką złość, która dała mu adrealine, teraz można było zobaczyć Akire jako wielkiego wojownika. Osamu nie chciał stać bezczynie, wiedział, że najlepszym rozwiązaniem będzie zmylenie przeciwników, aby Akira mógł wykonać swoje zadanie. Dlatego wykonał 3 pieczęci i dzięki temu wykonał aż 4 swoje iluzje, miał nadzieję, że zmyli to przeciwnika i Akira poradzi sobie z wrogiem.
Osamu wiedział, że efekt zaskoczenia, zmylenia daje ogromną przewagę. Może okazać się również, że wróg tak naprawdę nie jest wrogiem , może szuka po prostu schronienia i trzeba takze mu pomoć? Ale to juz od Osamiego nie zależało, teraz trzeba było zadbać o swoje własne tyłki, tym bardziej,że osoba w domku był już pod drzwiami.

Użyte techniki
Nazwa
Bunshin no Jutsu
Pieczęci
Baran › Wąż › Tygrys
Zasięg
Dowolny
Koszt
E: 5% | D: 4% | C: 3% | B: 2% | A: 1% | S: 1% | S+: 1% (za 2 iluzje)
Dodatkowe
Brak własnej woli; niematerialne
Opis Prosta technika Ninjutsu, która polega na stworzeniu iluzji nas samych. Przy jej pomocy – w zależności od Kontroli Chakry – jesteśmy w stanie stworzyć od jednej do kilkunastu iluzji, które wyglądają jak my i wykonują nasze polecenia wydawane drogą mentalną. Oczywiście iluzje nie są materialne, więc każde uderzenie w nie kończy się ich rozwianiem w małym, błyskawicznie znikającym obłoku dymu. Warto również zauważyć, że iluzje nie wydają żadnych dźwięków, dodatkowo nie rzuca swym "niematerialnym" ciałem cienia, a także nie potrafią poruszać żadnych przedmiotów.
0 x
Shinji

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Shinji »

~ Poprawiłem tą technike jak to powinno wyglądać xD Przy okazji musisz także liczyć chakre ~ Misja rangi D dla Osamu v3
11/15


Nie wiadomo kiedy w dłoni Akiry pojawił się kunai i wyrwał on biegiem w kierunku ogromnego zwierza. Czy postradał zmysły? Człowiek najchętniej zapadłby się teraz pod ziemię, ale on postanowił zrobić inaczej. Coś przypominającego wilka też się nie zatrzymało, ale gdy już mieli się zmierzyć pojawiła się biała chmura dymu, a gdy opadła dało się zauważyć, że stali tam Akira i inny człowiek trwając w impasie wzajemnego nacisku na siebie kunai. Następnie rozpoczęli regularną walkę, która łączyła w sobie elementy taijutsu z próbą wbicia noża w ciało przeciwnika i wyeliminowania go w taki sposób. Zapewne spodziewał się, że zdoła spłoszyć Kaname, ale nie tym razem.
W tym czasie drzwi od domu otworzyły się w bardzo dynamiczny sposób, a z wnętrza wyłoniły się 4 shurikeny, które zniszczyły repliki tak skrzętnie przygotowane przez Osamu. Tyle szczęścia, że nic nie poleciało w niego ani Kaname, który swoją droga wykorzystując zamieszanie oddalił się 2m do tyłu i stanął tam obserwując rozwój wydarzeń. Nie robił tego jednak w sposób pasywny. Szukał czegoś desperacko w kieszeni. Nie było jednak czasu by się nim zajmować bo napastnik w domu rozpoczął swój bieg w kierunku Yamanaki. Dzierżył w dłoni tak jak jego towarzysz z dołu (ten ścierający się z Akirą) kunai. Do przebycia miał odległość jakichś 3m więc czasu naprawdę Osamu brakowało. Potrzebne było coś szybkiego w przeciwnym wypadku misja mogła okazać się o wiele trudniejsza niż mogła się z początku wydawać.
0 x
Osamu

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Osamu »

Misja rangi D dla Osamu v3
12/15


Osamu miał wielką nadzieję, że jego iluzje w odpowiedni sposób zmylą przeciwnika. Niestety było inaczej. Ten ktoś, kto był za drzwiami otworzył je i rzucił shurikenami, które zniszczyły iluzję. Miał szczęście, że żaden shuriken w niego nie trafił ani w Kaname. Osamu był w bardzo trudnej sytuacji. Nie dość, że Akira poleciał zająć się "potworem" to jeszcze Kaname poszedł się schować (nic dziwnego). Kaname czegoś szukał, może jakiejś broni? Osamu w tej chwili był lekko osamotniony, nie miał na tyle doświadczenia by z łatwością pokonać wroga. Liczył na pomoc Akiry. Miał nadzieję, że Akira pokona wroga i przybiegnie mu pomóc. Ale stać bezczynnie nie mógł. Wróg "za drzwi"(tak go nazwał) był 3 metry od niego. Biegł na Osamiego z kunaiem. Trzeba było coś zrobić, coś szybkiego. Mógł wyciągnąć kunaia z kurtki ,na szczęście miał ją rozpiętą (nic dziwnego było lato), więc bardzo prawdopodobne byłoby to że zdążyłby wziąć broń i się obronić. Ale czy byłoby to choć trochę rozsądne. Nie posiadał odpowiednich umiejętności do walki wręcz, był dopiero początkującym. Niosło to ze sobą ryzyko, którego nie chciał. Trzeba było wymyślać coś innego. Osamu zauważył przez otwarte drzwi do domku (napastnik nie zamknął ich) stojącą beczkę. Pewnie Kaname robił domowy bimber. Zresztą nic dziwnego, alkohol zrobiony z ryżu, którego było wszędzie pełno. Taki napój to specjalność tutejszych mieszkańców. Nie ważne było jaka ta beczka ma zastosowanie, ważne było ,że jest. Była ona celem Osamu. Chciał się z nią zamienić. Wydawało się to w miarę rozsądną decyzją, po zamianie byłoby więcej czasu na przygotowanie się na atak, można było nawet zrobić jakąś zasadzkę (Osamu miał już pewien pomysł). Ale jest pytanie, czy zdąży wykonać pieczęci? Trzeba spróbować. Dlatego bardzo szybko zrobił 5 pieczęci (miał nadzieję, że zdąży) i użył techniki podmiany. W razie nieudanego wykonania zawsze mógł zrobić unik i szybko z kurtki wyciągnąć kunai i się bronić. Od szybkości ruchów Osamiego wszystko teraz zależało.
Użyte techniki
Nazwa
Kawarimi no Jutsu
Pieczęci
Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż
Zasięg Max.
30 metrów
Koszt
E: 5% | D: 4% | C: 3% | B: 2% | A: 1% | S: 1% | S+: 1%
Dodatkowe
W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia
Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.
0 x
Shinji

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Shinji »

Misja rangi D dla Osamu v3
13/15


Wykonanie kawarimi nie miało szans na powiedzenie się przy tak małej odległości dzielącej Osamu i oponenta więc został on zmuszony do wyciągnięcia kunai podczas odskoku i próby obrony. Sytuacja zdawała się być coraz cięższa, a najgorsze że nie wiadomo było o co tak naprawdę może chodzić napastnikom. Nic nie mówili tylko bezmyślnie atakowali. Czyżby egoistyczna żądza mordu? Jakby tego nie oceniać było to całkiem nowe doświadczenie, takie stanięcie twarzą w twarz z potencjalnym zagrożeniem musiało w końcu nastąpić. Nie można wyruszać w świat bez przewidzenia tego typu sytuacji. Powracając jednak do wykonanego uniku był on stosunkowo niezgrabny i jedynie sprawił że cięcie kunai było znacznie płytsze, o wiele płytsze. Weszło zaledwie pół centymetra pod skórę jednak już to wystarczyło do wywołania ogromnej dawki bólu jak i spowodowanie pewnego zagrożenia życia. Na szczęście zostało przeciągnięte przez jakieś 4cm ciała. Reasumując rana była płytka i stosunkowo niewielka jednak znacznie ograniczała możliwości bojowe. Jedna ręka instynktownie powędrowała w jej kierunku, postura ugięła się w sposób nieznaczny, a druga była zajęta blokowaniem trzymanym w dłoni kunai nadchodzącego ataku. Oponent wydawał się być nieznacznie szybszy a przez to, że nie odniósł żadnych obrażeń reagował szybciej na bodźce z otoczenia. Nie było raczej mowy o wyprowadzeniu ofensywy w jego kierunku, trzeba było liczyć na pomoc ze strony towarzysza, który był podczas starcia ze zdawać by się mogło znacznie groźniejszym przeciwnikiem.
Pomoc ta nadeszła szybciej niż mogłoby się zdawać. Widząc, że Osamu ma problemy skończył się bawić ze swoim oponentem i wyprowadził od dołu które to wybiło broń kunai "potwora" w powietrze. Noga, która była skierowana do góry bardzo szybko poruszyła się w kierunku podłoża i podkurczyła do pozycji kucającej. Wyprostowała się natomiast druga przy ziemi i zakręcił on półokrąg podcinając wytraconego z równowagi przeciwnika. Zaliczył on glebę i soczystą kosę pod żebra. Wypluł sporą ilość krwi którą zaczął się krztusić. Akira jednak nie poświęcał mu większej uwagi bo zerwał się biegiem do Yamanaki. Kunai tak szybko jak znalazł się uprzednio w dłoni, tak szybko zniknął nie wiadomo gdzie. Jego miejsce zastąpiła pieczęć Ptak. Pod Osamu wysunął się kolec z ziemi wymuszający defensywny odskok jego przeciwnika. Ten jednak zakończył się na drugim kolcu, który przeszedł mu przez brzuch kończąc nędzny żywot.
- No to chyba mamy po wszystkim
Podczas tych słów zbliżył się do Osamu widząc, że ten krwawi. Osoba, która dała im zlecenie stała natomiast nadal z tyłu z miną, która wyrażała jedynie przerażenie zaistniałą sytuację. Z pewnością nie przywykła do widoku tak ogromnej ilości krwi.
Należało teraz podjąć jakieś kroki.
- Możemy mieć problem nie znam się na Iryojutsu.



PS: Nie dodawaj elementów otoczenia, których nie było w opisie.
0 x
Osamu

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Osamu »

Misja rangi D dla Osamu v3
14/15


Niestety jak mógł się spodziewać Osamu wykonanie 5 pieczęci graniczyło z cudem. Była za krótka odległość między nim a wrogiem. Z resztą ciekawa rzeczą było to dlaczego przeciwnik od razu atakował. Ledwo co znajdowali się pod domkiem kilka minut , a tu od razu jakaś walka. Było to na pewno nowe doświadczenia dla Osamiego. Wracając do walki Osamu był zmuszony do wykonania uniku, który zresztą był bardzo powolny, źle wykonany. Osamu nie należał do super zwinnych ludzie, a przede wszystkim była to jego pierwsza walka, strach mógł przeszkodzić w wykonaniu ruchów. Podsumowując Osamu zrobił taki sobie unik i dzięki niemu kunai wroga nie trafił głęboko w ciało Yamanaki. Zrobiła się rana o długości około 4 cm. Nie była głęboka taki plus, ale wywołała ogromny ból. Teraz Osamu grał głównie defensywę, jeżeli chciał przeżyć musiałby mu pomóc Akira. Nagle z ziemi wyrosły kolce, które wkuły się w wroga i zakończyły jego żywot. Akira po pokonaniu "potwora" pomógł Osamiemu. Teraz rodzilo się pytanie co dalej. Osamu miał ranę, trzeba było coś zrobić, tym bardziej, że Akira nie umiał leczyć za pomocą chkry. Osamu powiedział do Kaname, który był przerażony:
-Kaname, daj mi jakoś bandarz, musisz mieć w domu jesli nie masz poszukaj jakiegoś materiału, najlepiej by był podobny do tworzywa z którego robi się ubrania.
Osamu mieszkał za czasów dzieciństwa poza wioskami, nauczył się dbać o siebie. Umiał wiązać odpowiednio bandarze, mógł zabezpieczyć tą ranę, później gdyby rana nie chiala by się goić zawsze mógłby iść do szpitala. Problem z rana został zakończony, chwilowo gdy Kaname poszedł szukać bandarzu zapytał się Akiry, trzymając rękę na ranie by nie uciekala krew:
-Dzięki wielkie, mam też jeszcze do ciebie pytanie, kim ty jesteś?
Oczekując odpowiedzi na pytanie Osamu oraz Akira bardzo uważnie patrzyli na Kaname ponieważ oczekiwali zapłaty za robotę.
0 x
Shinji

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Shinji »

Misja rangi D dla Osamu v3
15/15


Akira przybył z pomocą w ostatnim momencie, było naprawdę blisko, by przeciwnikowi Osamu udało się pozbawić go jakże ulotnego życia, bo czymże jest życie jak nie ulotną chwilą? Przejściem do czegoś nie znanego owianego mistycyzmem. Jest to coś tajemniczego zwłaszcza w powszechnym wyznaniu Shinto, czy po śmierci zamieniamy się w krążącego po ziemi ducha, która przesiaduje w różnych rzeczach ożywionych lub nieożywionym? Co do pewność mają tylko zmarli. Dzięki szybkiej reakcji towarzysza broni, bo chyba tak mógł określać Akire dowiedzieć się prawdy przyjdzie mu innym razem. Póki co musieli zdobyć jakiś bandaż i pomoc w tym został poproszony Kaname, który na szczęście posiadał coś w domu do którego popędził o opatrunek. Dało to czas Osamu na pobyt z tajemniczą osobistością sam na sam. Próbował on dowiedzieć się o niej czegokolwiek. Czegoś co mogłoby go naprowadzić na to kim ona jest, chociaż to byłoby zbyt proste może jakiegoś sensu w tym co robi? Trudno jednak było oczekiwać jakichś odpowiedzi w końcu wolała ona pozostawać owiana nutką mistycyzmu.
- Kim jestem? To zbyt proste pytanie, ale postaram ci się na nie odpowiedzieć za chwilę. Wpierw muszę powiedzieć, że bawiłem się przednio jednak teraz zrobię to co miałem zamiar zrobić od początku. Misja ta była jedynie podpuchą.
Osamu zdawał się nie do końca rozumieć o co też może chodzić Akirze. Jakie co miał zamiar zrobić od początku? To nie mieli tu czasem pokonać jakiegoś mutanta? Było to jedno z wielu pytań, które desperacko dobijały się do jego głowy powodując ogólne zmieszanie. Spotęgowały je następne słowa Akiry połączone z paraliżem ciała Yamanaki oraz ogarniającym uczuciem senności. Postać Akiry zastąpiło coś demonicznego, a także jego głos się zmienił i wypowiedziane zostało coś naprawdę dziwnego.

~ Jestem myślą, jestem nicością. Nie mam kształtu. Jestem ciemnością ~
Obrazek


Przed utratą przytomność zdołał zobaczyć jeszcze Kaname, który wyłonił się z domku z jakimś bandażem. Został jednak zabity. Krzyk ten towarzyszył Osamu jeszcze chwilę po zapadnięciu mroku.

~ Dzień później ~ Osamu obudził się w tym samym miejscu. Nie było ani Akiry ani Kaname. Był zupełnie sam. W miejscu w którym ostatnio widział zabijanego przez tajemniczą postać widniała plama krwi, która zdążyła wsiąknąć już w ziemię. Obok niego leżał mieszek z pieniędzmi oraz świstek papieru. Na którym widniało jedno słowo: "zapłata". Była ona jednak znacznie wyższa niż to czego się można było spodziewać po zadaniu. Zamiast 100 Ryo znajdowało się w nim 200 Ryo. Dodatkowo w porcie zdołał odzyskać wcześniej wymuszone na nim pieniądze więc nie był stratny. Co by nie mówić o dziwnym zachowaniu Akiry był on honorowy. Osamy otrzymał aż nadto swoją część. Dodatkowo jego rana była opatrzona. Zamiast odpowiedzieć na pytania stworzyło to jedynie kolejne. Najważniejsze z nich nadal pozostawało jednak bez odpowiedzi. Kim był Akira? I dlaczego zabił Kaname, a Osamu zostawił dodatkowo go opatrując i zostawiając pieniądze? Na odwrocie kartki znajdowało się jeszcze coś: "Łatwiej znaleźć ludzi gotowych na śmierć, niż takich, którzy cierpliwie zniosą ból".



Misja zakończona.
0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości