Góry Soso
- Kujaku Haruka
- Posty: 194
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
- Kujaku Haruka
- Posty: 194
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
- Nakata Masumi
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 lip 2025, o 12:29
- Wiek postaci: 40
- Ranga: Wyrzutek
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11924&p=227320#p227320
- Multikonta: Ni
- Aktualna postać: Nakata Masumi
Re: Góry Soso
Spokojnym krokiem przemierzając kolejne ścieżki, mnich rozglądał się powoli po okolicy. Podziwiając widoki oraz przeróżne zwierzaki jakie mógłby tylko zobaczyć. Jednak po dłuższej chwili w końcu dostrzegł jakieś oznaki życia, dym i chatki. Mała wioska? Nie przypominało to standardowych wiosek, które kiedyś widział. Przynajmniej tych ze szczytów klasztoru. No ale dużo nie myśląc, ani nie zawracając sobie głowy szczegółami. Masumi po prostu skierował się do ów wioski, może uda mu się zdobyć troszkę zapasów, albo jakiś informacji na temat następnego miejsca, w które mógłby się udać. Podróż choć długo nie trwała, to chwila odpoczynku się przyda. Nigdy nie wiadomo, kiedy natrafi na następną wioskę lub osadę.
Jednym z większych plusów, będzie w końcu spotkanie kogoś więcej niż tylko mnichów z którymi spędził połowę życia. Nowe twarze, nowe osobowości. Radował się niezmiernie. Dlatego też nie zwlekając, mnich przyspieszył i ruszył swoim żwawszym spacerkiem. Chciał jak najszybciej zobaczyć jak się żyje poza murami klasztoru, czy życie normalnych ludzi jest jak to opowiadali --- Bardziej chaotyczne --
Jednym z większych plusów, będzie w końcu spotkanie kogoś więcej niż tylko mnichów z którymi spędził połowę życia. Nowe twarze, nowe osobowości. Radował się niezmiernie. Dlatego też nie zwlekając, mnich przyspieszył i ruszył swoim żwawszym spacerkiem. Chciał jak najszybciej zobaczyć jak się żyje poza murami klasztoru, czy życie normalnych ludzi jest jak to opowiadali --- Bardziej chaotyczne --
0 x

- Kujaku Haruka
- Posty: 194
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
- Nakata Masumi
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 lip 2025, o 12:29
- Wiek postaci: 40
- Ranga: Wyrzutek
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11924&p=227320#p227320
- Multikonta: Ni
- Aktualna postać: Nakata Masumi
Re: Góry Soso
Tak więc pierwsze kroki w nowym miejscu, mnich był pozytywnie nastawiony. Zwierzęta, dzieci, młodzież. Kwitło tutaj życie, można było dostrzec to na każdym kroku. Same odgłosy jakie tu się tworzyły, było to całkowicie nowe doświadczenie. Z czasem pewnie się przywyknie, jednak na tą chwilę warto będzie zapamiętać swoje pierwsze wrażenia. Nigdy nie wiadomo, kiedy one się zmienią na mniej pozytywne. Kilka kroków w głąb i Masumi dostrzegł niewielką grupkę ludzi, widać byli czymś zajęci.
Choć grupka ludzi rozmawiająca o czymś przykuła jego uwagę, to wpierw postanowił porozglądać się nim bliżej podejdzie. Z resztą był ciut głodny, więc bardziej rozejrzałby się za jakimś miejscem gdzie mógłby kupić jakieś pożywne śniadanko. Dawno nie jadł niczego poza chlebem, owocami i czasami jak dobrze się poszczęściło, to kawałkiem mięsa. Życie w świątyni ma swoje plusy, ale też spore minusy. Na przykład wybór jedzenia.
Jednak gdzie najlepiej się dowiedzieć o knajpie, jak nie od ludzi. Dlatego też, mnich postanowił zbliżyć się do ów rozmawiającej grupki ludzi.
Choć grupka ludzi rozmawiająca o czymś przykuła jego uwagę, to wpierw postanowił porozglądać się nim bliżej podejdzie. Z resztą był ciut głodny, więc bardziej rozejrzałby się za jakimś miejscem gdzie mógłby kupić jakieś pożywne śniadanko. Dawno nie jadł niczego poza chlebem, owocami i czasami jak dobrze się poszczęściło, to kawałkiem mięsa. Życie w świątyni ma swoje plusy, ale też spore minusy. Na przykład wybór jedzenia.
Jednak gdzie najlepiej się dowiedzieć o knajpie, jak nie od ludzi. Dlatego też, mnich postanowił zbliżyć się do ów rozmawiającej grupki ludzi.
0 x

- Kujaku Haruka
- Posty: 194
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
- Nakata Masumi
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 lip 2025, o 12:29
- Wiek postaci: 40
- Ranga: Wyrzutek
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11924&p=227320#p227320
- Multikonta: Ni
- Aktualna postać: Nakata Masumi
Re: Góry Soso
Wysłuchawszy całej rozmowy, którą prowadzili zebrani ludzie. Mnich mógł stwierdzić, że coś się wydarzyło w pobliskiej kapliczce. Duchy, Kappa, różności. Jednak nie wiadomo co tak dokładnie, brzmi to bardzo interesująco. W sumie jakby nie patrzeć, jest on odpowiednim człowiekiem w odpowiednim miejscu. Yokai i duchy, to jego mini specjalność do której przygotowywał się latami.
Wzrok przykuł niski wąsacz, który zarzucił pytaniem.
- Owszem, opuściłem klasztor by udać się w podróż.
Odparł Masumi, po czym ukłonił się lekko. Nie zwlekając z najważniejszym pytaniem, ponownie otworzył usta.
- Słyszę, że macie problemy. Jeżeli zechcielibyście mi wyjaśnić co się dzieje, może będę wstanie wam pomóc.
Dodał z lekkim uśmiechem mnich, po czym cierpliwie postanowił poczekać. Ciekawiło go, co za tutejsze problemy się rozkręcają. Może duże, albo małe. Czy tylko tutaj, czy może na całej prowincji? Nie miało to znaczenia, tam gdzie tylko będzie mógł pomóc, tam będzie.
Wzrok przykuł niski wąsacz, który zarzucił pytaniem.
- Owszem, opuściłem klasztor by udać się w podróż.
Odparł Masumi, po czym ukłonił się lekko. Nie zwlekając z najważniejszym pytaniem, ponownie otworzył usta.
- Słyszę, że macie problemy. Jeżeli zechcielibyście mi wyjaśnić co się dzieje, może będę wstanie wam pomóc.
Dodał z lekkim uśmiechem mnich, po czym cierpliwie postanowił poczekać. Ciekawiło go, co za tutejsze problemy się rozkręcają. Może duże, albo małe. Czy tylko tutaj, czy może na całej prowincji? Nie miało to znaczenia, tam gdzie tylko będzie mógł pomóc, tam będzie.
0 x

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości