Kinoko no rakuen
- Yami
- Posty: 3002
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
- Wiek postaci: 27
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
- Kujaku Haruka
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Re: Kinoko no rakuen
- Cóż, lepsze ramię, niż głowa, prawda? - klepnęła go delikatnie w drugie, zdrowe ramię z uśmiechem. Widziała, że był na siebie zły, ale jednak walka zawsze wiąże się z ryzykiem i tak naprawdę czasami po prostu chaos jest tak duży, że nie wiadomo, skąd padnie cios. Najważniejsze, że przeżył - rana się w końcu całkiem zagoi.
Kiedy wróciła z domu, ujrzała wśród grupy jeszcze Yakuchiego, starszego od niej i bardziej doświadczonego. Ucieszyła się, że traktuje ją z taką troską, jednak pokręciła głową na propozycję zostania w Kinoko.
- Spokojnie, nie musisz strofować Kaia. Jakbym naprawdę była wykończona, to bym zrezygnowała, ale ostatnia misja była bardziej intensywna psychicznie raczej, aniżeli fizycznie... Nawet jeśli jestem trochę zmęczona, to najwyżej odpocznę nieco w siodle lub na wozie pierwsze dwie-trzy godziny i tyle, powinnam szybko dojść do siebie. Zresztą obserwowanie okolicy dobrze mi zrobi, do tego w miłym towarzystwie. Ostatnio nie zawsze miałam do niego szczęście. - odparła pewnym siebie tonem, wspominając nieokrzesanego młodego żołnierza z posterunku na zachodzie, który był wobec niej... nachalny, powiedzmy. I którego musiała osadzić w miejscu ogonami, a ich nie spodziewała się użyć nigdy na kimkolwiek z jej klanu. Przynajmniej teraz powinno być inaczej - ze zgromadzonymi do tej pory miała dobry kontakt. Spojrzała po reszcie, czekając na sygnał wymarszu, dość naturalnie zakładając, że to Yakuchi będzie prowadzić.
0 x
- Yami
- Posty: 3002
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
- Wiek postaci: 27
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Re: Kinoko no rakuen
Misja rangi D - Zlecenie "Wojna Światów"
3/7
Kujaku HarukaKai KujakuYakuchi obleciał Ciebie wzrokiem sprawdzając czy aby nie bagatelizujesz swojego zmęczenia. Szukał znaku, że coś może być nie tak. Westchnął. Ramiona mu opadły. Kciukiem wskazał na pusty wóz.
- Wskakuj. Jeśli droga będzie bezpieczna to bez ładunku uda nam się dotrzeć przed zachodem. Będziemy nocować w Atarashi aby o świcie wyruszyć w drogę powrotną. Teraz się chociaż prześpij, koców żadnych nie mamy ale może na koleiny nie natrafimy - odwrócił się do reszty - Dobra ekipa zbierać manatki. Wyruszamy teraz, chyba, że chcecie nocować pod oświetlonym przez Kaminrich niebem.
Nie trzeba było czekać na reakcję reszty. Sou, brunet dwa lata młodszy, wskoczył na koziołka wozu. Yakuichi stanął na przedzie. Kai zdawał się zajmować tyły aby mieć możliwość rozmowy (oczywiście po solidnej drzemce) z Tobą. Koten, blondyn o długich włosach, usadowił się po prawej stronie. Meimei usiadła obok Sou na koziołku. Plotki krążyły, że po Bitwie do Kotei bardzo się do siebie zbliżyli, choć nikt nie mówi co się między nimi wówczas wydarzyło. Nina, najmłodsza z drużyny mająca bowiem niespełna szesnaście wiosen, stanęła po lewej stronie. Była z was najsłabsza. Mogliście jednak liczyć, że nie zawiedzie.
Kai podszedł do Ciebie nim ułożyłaś się na wozie.
- Dzięki. Yakuchi jak się zeźli to potrafi być gorszy od niejednego Yokai. Cieszę się, że jest ale z Tobą będzie mi raźniej... zwłaszcza po tym jak Sou wbił mi kunai w plecy i zasłania się, że jest ciągle zajęty.
Chłopak Kiwnał głową w stronę "pary" znajdującej się na koziołku. Nie zdążył jednak nic więcej powiedzieć. Sou pociągnął za lejce i dwa konie ruszyły do przodu...
Yakuchi Kujaku
0 x
- Kujaku Haruka
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Re: Kinoko no rakuen
- Nie ma sprawy. Po prostu się troszczy, zresztą chyba nie tylko o mnie, raczej o wszystkich. Wziął sobie do serca rolę lidera, tak mi się wydaje. - uśmiechnęła się do Kaia, sama zerkając w stronę pary jadącej na koźle.
- To chyba już chwilę trwa, nieprawdaż? Myślisz, że będą się chcieli pobrać? Ostatnio sporo ożenków było, jak to w czasie wojny... W sumie, chyba do siebie pasują. Sou od dawna chyba chciał się z nią zejść, ale jakoś po bitwie dopiero się zgodziła? - spytała, oczywiście nie musząc dodawać, o którą "bitwę" chodzi. Tak naprawdę póki co tylko ta jedna była naprawdę istotna.
Zerknęła przy okazji na Ninę, dla której było to pierwsze, poważne starcie. Zaskakująco dobrze je zniosła, chociaż pewnie częściową za to odpowiadał fakt, że tylko chwilę służyła w oddziale wspomagającym Iryoninów, transportując rannych, a potem była głównie na tyłach, pilnując obozu - jak się okazało, nawet niepotrzebnie, chociaż ponoć ktoś wdarł się do niego... chociaż nie, raczej nie wdarł, a po prostu wszedł? Przynajmniej takie plotki slyszała. Pojedyncza osoba, aczkolwiek wydawało jej się to do tej pory nieprawdopodobne. Pewnie ktoś coś przerysowywał, jak zwykle.
Po krótkiej rozmowie Haruka usadowiła się zgodnie z poleceniem (oraz własną propozycją) na wozie, kładąc sobie torbę pod głowę i faktycznie starając się zasnąć, by złapać przynajmniej dwie godziny snu. W drodze na południe sypiali czasami w gorszych warunkach, więc wóz tak naprawdę był całkiem niezłym "łóżkiem", nawet jeśli na razie nie było na nim wygodniejszych niż dechy worków z ziarnem lub innymi zapasami.
0 x
- Yami
- Posty: 3002
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
- Wiek postaci: 27
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Re: Kinoko no rakuen
Z/T -> Sklep z wyposażeniemMisja rangi D - Zlecenie "Wojna Światów"
4.1/7
Kujaku HarukaKai Kujaku- Musiał wyciągnąć ją z niezłych tarapatów... nic się jednak nie chwalił... może i słusznie... wtedy każdy z nas tak naprawdę myślał o tym by razem wyjść z tego piekła. Postąpił jak postąpiłby pewnie każdy z nas... Niech będą szczęśliwi.
Kai rzucił na odchodne widząc jak wdrapujesz się na wóz. Ręce splótł za głową. Z uśmiechem szedł przed siebie. Dźwięk kół trących o ziemię sprawiał, że zaczynałaś coraz mocniej odczuwać zmęczenie. Nałożenie na siebie kilku dniu przyszło niespodziewanie. Nawet nie wiesz kiedy urwał się Tobie film.
Obudziłaś się po trzech godzinach. Byliście najprawdopodobniej w połowie drogi do wioski. Poczułaś, że ramię na którym spałaś jest lekko wilgotne, tak samo jak twój policzek. Mimo, że nie było to królewskie łoże, czułaś się wypoczęta i pełna sił. Prawie ramię było lekko zdrętwiałe. Prowizoryczna poduszka mimo wygody niosła ze sobą również niepożądane efekty uboczne. Te trwały dosłownie chwilę.
Na Twoje miejsce wskoczyła teraz Nina. Droga nie była trudna ale dostała rozkaz od Yakuichiego. Nie miała wyboru. Kolejno na odpoczynek (chociaż bez drzemki) szli Koten i Kai. Po godzinie każdy. Para siedząca na koziołku jej nie potrzebowała. Kai siedział wymachując nogami. Miał ciebie przed sobą. Mogliście spokojnie porozmawiać o tym jak mijały wam kolejne dni. Pojawił się też wątek Jinchuriki, który podczas Bitwy o Kotei pojawił się w obozie. Z jednej strony nie podjął walki, z drugiej strony krążyły plotki, że chciał przekazać przeciwnikom gdzie miał miejsce obóz. To, że się pojawił, to rzecz pewna ale dookoła niego krążyło zbyt dużo sprzecznych informacji aby określić czy jego obecność w Atarashi to znak przychylności bogów, czy ich nieograniczonego gniewu.
Yakuchi Kujaku
0 x
- Kujaku Haruka
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Re: Kinoko no rakuen
Po powrocie do wioski i odetchnięciu nieco, Haruka uznała, że przyszedł czas na to, aby wreszcie nauczyć się precyzyjniej kontrolować przepływ swojej chakry. Do tej pory nie zwracała na to specjalnie uwagi, wierząc w moc pigułek wzmacniających oraz tego, że u boku będzie miała bardziej doświadczonych towarzyszy. To, co jednak pokazały jej ostatnie tygodnie, to przede wszystkim to, jak szybko ubywa jej nie tyle chakry, co przede wszystkim energii samego meteorytu. Dlatego udała się z samego rana w stronę samego meteoru, postanawiając, że tam będzie mogła najskuteczniej nauczyć się lepiej panować nad energią.
Otoczona przez rosnące grzyby i rośliny, które Kujaku zasadzili, aby przystosować się do nowego środowiska, Haruka poczuła się jak w domu. Wzięła głęboki oddech, czując zapach ziemi i świeżości poranka, po czym skupiła się na swojej chakrze. Zaczęła od prostych ćwiczeń, koncentrując się na przepływie energii przez jej ciało. W miarę jak jej koncentracja rosła, Haruka zaczęła formować chakrę w charakaterystyczny dla jej klanu Ogon, tym razem jednak bardzo powoli cedząc energię, niejednokrotnie pozwalając ogonom przygasnąć lub niemal zniknąć, kiedy starała się z cały sił nauczyć się wydawać jej tyle tylko, ile trzeba - ni mniej, ni więcej - aby osiągnąć pożądany efekt.
Aby dodatkowo sobie utrudnić zadanie, ale jednocześnie dodać jakiś cel, na którym mogłaby się w miarę skupić - to zawsze jej pomagało w trakcie treningu - usadowiła się niedaleko kępki grzybów, wyrastających ze ściółki. Spróbowała je wyrwać jednym z ogonów, świadoma, iż być może była to 'błaha" sprawa w oczach Yakuchiego, ale dla niej - w tym momencie była doskonałym sposobem na trening.
Spędziła w ten sposób kilka kolejnych dni, aż wreszcie usatysfakcjonowana postępami, rozważyła kolejne swoje kroki na drodze kunoichi.
0 x
- Kaito Mizukane
- Posty: 281
- Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Stalowe oczy
- Kucyk
- Atletyczna budowa ciała
- Brązowo-bordowa tunika
- Dopasowane spodnie shinobi
- Czarny pas
- Bose stopy - Widoczny ekwipunek: - Duża torba
- Płaszcz
- Plecak
- Złożony Namiot - Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
- Multikonta: Tapion
Re: Kinoko no rakuen
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne D
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 1
Kujaku Haruka : 0
_____________________________
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 1
Kujaku Haruka : 0
_____________________________
Kujaku UshiTego dnia pogoda była nijaka, nie świeciło Słońce, które było skryte za chmurami. Jednak też nie padał deszcz, a wiatr co jakiś czas mocniej zawiewał od strony morza. Trudno było w takich warunkach znaleźć choćby krztynę chęci do zrobienia czegokolwiek. Ty zaś wracałaś z treningu do osady, widziałaś już główną bramę, która oddalona była od ciebie około dwudziestu metrów. Kiedy nagle ujrzałaś jak czarnoskóry chłopak, mający związane ręce z tyłu ucieka z osady w twoim kierunku. Był bardzo wysoki i dosyć muskularny, jednak widocznie utykał na lewą nogę, a krew ściekała z jego głowy, skutecznie ograniczając jego pole widzenia. Co tu się działo ?
Zdezorientowane, zaskoczenie co czułaś ? Zwłaszcza, że zaraz za nim ujrzałaś dwóch członków twojego klanu, wyglądali nie lepiej niż ten jegomość co ociekał ile sił w nogach.
- Zatrzymaj go ! To jeniec z rodu Kaminari ! - zaczął krzyczeć w twoim kierunku Kujaku Ushi.
Był to młody chłopak, dobry choć gapiowaty od tygodnia wykonujący już misję dla klanu. A towarzyszył mu Kujaku Genishiro, ten sam wzrost, ten sam brązowy kolor włosów i oczu, dobroć oraz gapiowatość co u jego kuzyna Ushi`ego. Dobrze znałaś tych gagatków, dalecy kuzyni plątali się miedzy nogami odkąd pamięcią sięgasz.
Wracając chyba nie miałaś teraz czasu na pytania co się stało ? Kto to jest ? etc. Trzeba było działać Kujaku Karuko.
0 x
- Kujaku Haruka
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Re: Kinoko no rakuen
Była zadowolona z progresu, jakiego dokonała w ciągu ostatnich paru dni. Kontrola przychodziła jej teraz o wiele łatwiej, niż poprzednio. Zastanawiała się już, czy dałaby radę jeszcze bardziej doszlifować tę sztukę, kiedy dostrzegła nieznanego jej, ciemnoskórego chłopaka, o fizjonomii charakterystycznej dla Kaminarich. Za nim podążali Ushi oraz Genishiro, dwóch jej dalszych kuzynów, o których bystrości - a przynajmniej zorientowaniu w rzeczywistości - nie miała zbyt pochlebnego zdania, nawet jeśli poza tym ich lubiła. Czyżby w istocie pojmali kogoś, a potem go nie umieli upilnować? Westchnęła, nie lubiąc po kimś sprzątać, ale cóż było robić. Nie widziała powodu, dla którego mieliby chcieć wypuścić jeńca wojennego, a na takiego wyglądał ten ciemnoskóry chłopak.
Ruszyła lekkim truchtem, gotowa w razie czego aktywować swoje ogony - jednak zgodnie z naukami od Yakuchiego, wstrzymała się z aktywowaniem ich do momentu, aż będzie to konieczne. Zamiast tego sięgnęła do torby, po trzy shurikeny - na razie jeszcze ich nie rzucając, ale będąc gotowa na to. Zagrodziła drogę chłopakowi, zachowując dystans kilku metrów między nimi.
- Tyle wystarczy, młody. Zatrzymaj się, to nie stanie ci się... dalsza krzywda. - przestrzegła go, a jeśli ten nie usłucha i albo zacznie coś kombinować, albo uciekać - cisnęła shurikenami w jego drugą nogę, chcąc zmusić go do zaprzestania ruchu.
0 x
- Kaito Mizukane
- Posty: 281
- Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Stalowe oczy
- Kucyk
- Atletyczna budowa ciała
- Brązowo-bordowa tunika
- Dopasowane spodnie shinobi
- Czarny pas
- Bose stopy - Widoczny ekwipunek: - Duża torba
- Płaszcz
- Plecak
- Złożony Namiot - Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
- Multikonta: Tapion
Re: Kinoko no rakuen
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne D
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 2
Kujaku Haruka : 1
_____________________________
Kujaku Genishiro
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 2
Kujaku Haruka : 1
_____________________________
Kujaku UshiNa wpół żywy mężczyzna ledwo widział na oczy, jednak twój obraz majacyzł mu przed oczami. Na słowa, że można stać mu się większa krzywda niemrawo uśmiechnął się i *PUFF* zniknął w kłębie dymu. Nie zdążyłaś nawet zareagować, przyjęłaś pozycję defensywną, rozgladając się za swoim oponentme kiedy wydarzyły się dwie rzeczy. Pierwsza usyszałaś jakiś kawałek za sobą jak ktoś puszcza pawia, a i druga Kujaku Genishiro i Ushi wymachiwali swoimi dłońmi, wskazujac za ciebie, dodatkowo biegnąć krzyczeli.
- Za tobą !
- Haruko łap go, jest za tobą !
- Genzo, nam dupy przetrzebie, nie pozwól mu uciec... My już nie mamy siły.
Rzeczywiście odwracajać się kaem oka dostrzegłąś, jak twoi kuzyni, dalecy kuzyni w końcu jeden klan wyglądają na pół przytomnych. A przyszło gonić mężczyznę, któy powoli dochodizł do sibie, starał się biec, ale średnio mu to wychodziło ponieważ musiał się jeszcze kilka wychaftować. Dodatkowo z raz czy dwa zachwiał się tracąc równowagę jednak poruszał się bez ustanku do przodu. Rzzuciłaś w niego shurikenami, ale nie wykonały za specjlanie dużych obrażeń, aczkolwiek ponownie zachwiały mężczyzną który upadł na ziemię. Po czym znowu z wolna podnosił się chcąc znaleźć sie jak najdalej stąd. Na ten moment próżno było szukać jakiejkolwiek pomocy, od kogolwiek, musiałaś przejść do bardziej brutalnych metod zatrzymania.
Kujaku Genishiro
0 x
- Kujaku Haruka
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Re: Kinoko no rakuen
Gotowa do ataku lub obrony, czekała na reakcję Kaminari... tymczasem ten jakimś cudem - mimo związanych rąk - zdołał zniknąć w chmurce dymu. Czyżby bazowe Kawarimi? Ale jak zdołał wykonać pieczęci? Nie miała czasu tego rozważyć, musiała działać - tym bardziej, że jej kuzyni ostrzegli ją, że jeniec jest gdzieś za jej plecami. Usłyszała zresztą odgłos zwracanego posiłku, najwyraźniej tamten nie był w najlepszym stanie. Odwróciła się szybko, posyłając zgodnie z planem shurikeny w jego kierunku. Trafiły, nieco raniąc go w nogi i spowalniając, ale wyglądało na to, że trafił się jej dość twardy, nawet jeśli osłabiony, przeciwnik. Teraz nie było już mowy o tym, żeby dać mu uciec - chociaż w jaki sposób tego dokonał za pierwszym razem, nie była pewna. Pogada sobie z Ushim i Genishiro, co do tego była pewna.
- Zatrzymaj się, albo nie ręczę za twoją głowę! - warknęła do niego, zrywając się.
Wiedząc, że brutalna siła nie jest jej specjalizacją, zamiast tego przywołała Ogony, ruszając biegiem za chłopakiem, obserwując jego dłonie, by przewidzieć, jakie pieczęci próbuje złożyć i jakiej techniki użyć. Gdy tylko była dość blisko, posłała ogony, by pojmać i przytrzymać Kaminari, a jeśli będzie wierzgać - grzmotnąć nim lekko o ziemię i ponownie przytrzymać.
Ukryty tekst
0 x
- Kaito Mizukane
- Posty: 281
- Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Stalowe oczy
- Kucyk
- Atletyczna budowa ciała
- Brązowo-bordowa tunika
- Dopasowane spodnie shinobi
- Czarny pas
- Bose stopy - Widoczny ekwipunek: - Duża torba
- Płaszcz
- Plecak
- Złożony Namiot - Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
- Multikonta: Tapion
Re: Kinoko no rakuen
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne D
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 3
Kujaku Haruka : 2
_____________________________
Kujaku Ushi
Kujaku Genishiro
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 3
Kujaku Haruka : 2
_____________________________
Kujaku GenzoMeżczyzna dalej biegł bez ustanku, nie zważajac na twoje słowa, próbowała użć jeszcze raz tej samej techniki, ale widocznie brakło mu na nią chakry, nie mrawo podskoczył i upadł na twarz. Po popisowym upadku próbował jeszcze raz wstać, ale już wkroczyłaś do akcji ty sama. Chwyciłaś swoim ogonem jego nogę w okolicach kostki, zakręciłaś nim nad głową i trzepłaś o ziemię. Na tyle lekko, żeby go nie zabić, ale na tyle mocno aby go znokautować. W międzyczasie przybiegli twoi kuzyni, którzy z bliska wyglądali na wyczerpanych i lekko poobijanych, marny widok.
- Khe... Khe... Dzięki Haruka - zaczął Ushi
- O tak ! Khe... khe... Dzięki Haruka - zawtórował Genishiro
- Chodź z nami, weźmiemy go khe... khe.. i po drodze ci wsyzstko wyjaśnimy - Ushi zaczął odzyskiwać siły.
Meżczyźni poprosili jeszcze o chwilę wytchnienia po czym złapali zbiegłego jeńca z klanu Kaminari i prosząc cię ponownie o pomoc w eskorcie ruszyliście w kierunku osady.
- To jest szpieg z obozu naszych wrogów, został złapany w lesie niedaleko naszej osady...
- Tak, hehe i to my pomagaliśmy go dostarczyć do wioski. Genzo poprosił nas, żebyśmy na chwilę go przypilnowali bo był ledwo żywy, ale pokonał nas w walce i uciekł swoją techniką...
- błyskkroku ?
- Nie ! Techniką Błysku Ciała
Nie postąpiliście dwóch kroków kiedy znikąd zjawił się Genzo w eskorcie dwóch shinobi
- Co tu się odpierdala ! - twarz dowódcy straży przybrała marsowe oblicze
- No my...
- Tego...
- Skończycie się kurwa jąkać i zacznijcie gadać... - kiedy zobaczył, że dwie ciamajdy nie są w stanie wykrzesać z siebie choćby zdania zwrócił się w twoim kierunku - ... Haruka dziecko, wyjaśnij proszę co tu się stało bo zaraz z siebie wyjdę
Kujaku Ushi
Kujaku Genishiro
0 x
- Kujaku Haruka
- Posty: 87
- Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Re: Kinoko no rakuen
Na całe szczęście, Kaminari był mocno osłabiony i nie był w stanie ponownie wykorzystać swojej techniki. Dało jej to czas na realizację swojego planu i znokautowanie go, chociaż przez moment bała się, że przesadziła. Kiedy jednak zbliżyła się, sprawdzając puls chłopaka, okazało się, że żyje - po prostu jest nieprzytomny. W stosunku do shinobi wroga nie miała wiele litości, ale ten tutaj mógł jeszcze mieć potencjalnie istotne informacje, a w najgorszym wypadku - zostać wymieniony na jakiegoś ich jeńca lub kilku. Kiedy dobiegli jej kuzyni, spojrzała na nich, marszcząc brwi i dając im szansę na wytłumaczenie sytuacji.
- Czyli jest niebezpieczny... Następnym razem wiążcie też nogi, na wszelki wypadek oraz zasłaniajcie mu oczy. To powinno w większości wypadków wystarczyć... chyba nawet na tę technikę. - poinstruowała obu, kiedy zaczęli nieść nieprzytomnego z powrotem do wioski. - Jesteście pewni, że był tylko je... - zaczęła, ale w tym momencie ujrzała przed sobą dowódcę. Skłoniła głowę lekko na powitanie, nie chcąc puścić jeńca, a potem przewróciła oczami, słysząc niemrawe tłumaczenie się obu niedoszłych wartowników.
- Ten szpieg, który myszkował w okolicach wioski zdołał się wydostać. Ci dwaj próbowali go powstrzymać, ale najwyraźniej był zbyt silny, zdołali go tylko ranić, ale nie na tyle, by nie był w stanie użyc jakiejś techniki... chyba ninjutsu, jakiś "Błysk Ciała". Nie jestem pewna, co to dokładnie, nie jestem ekspertką od ninjutsu, o ile to było to. - wyjaśniła, zerkając kątem oka na nieprzytomnego jeńca. - Ruszyli w pościg, ja natomiast akurat wracałam z treningu i natrafiłam na to wszystko. Dołączyłam, udało mi się go ranić w drugą nogę, spowalniając go nieco. Poza tym, skończyła mu sie chyba chakra, bo był w stanie tylko raz mi zniknąć sprzed oczu, potem chwyciłam go już ogonami i znokautowałam... a potem w zasadzie zjawił się Pan, dowódco. - dokończyła, po czym spojrzała na niego.
- Trzeba go będzie chyba nieco lepiej ograniczyć mu ruchy, może połamać palce, żeby nie mógł wykonywać pieczęci, nawet jeśli odzyska chakrę. Natomiast i tak lepiej, żeby spojrzał na niego Iryonin, jeśli ma nam coś powiedzieć. Może Nina, przyda jej się nieco treningu. - zasugerowała jeszcze, rzucając imię znajomej, szesnastoletniej kunoichi, która towarzyszyła jej ostatnio na misji po zapasy do Atarashi. Następnie umilkła, czekając na decyzję dowódcy.
0 x
- Kaito Mizukane
- Posty: 281
- Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Stalowe oczy
- Kucyk
- Atletyczna budowa ciała
- Brązowo-bordowa tunika
- Dopasowane spodnie shinobi
- Czarny pas
- Bose stopy - Widoczny ekwipunek: - Duża torba
- Płaszcz
- Plecak
- Złożony Namiot - Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
- Multikonta: Tapion
Re: Kinoko no rakuen
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne D
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 4
Kujaku Haruka : 3
_____________________________
Gado
Kujaku Haruka
"Więzień" _____________________________
Posty:
MG: 4
Kujaku Haruka : 3
_____________________________
Kujaku GenzoGenzo słuchał twojej relacji wydarzeń, jednak kiedy przeszłaś do sugestii podniósł rękę dając ci znać, abyś już przestała mówić:
- Dziękuję tyle mi wystarczy. Oczywiście wiem kim jest ten jeniec, naszych dwóch shinobi miało go przypilnować ewentualnie porządnie palnąć w łeb. Zostawiłem was na chwilę... -Genzo powstrzymał się aby nie wybuchnąć, co było do niego niepodobne. Widocznie chłopcy zdążyli zapisać się już niezbyt korzystnie w głowie kapitana. Po chwili dowódca straży wrócił - ... Macie szczęście, że Haruka tutaj była i zdążyła go w porę zatrzymać.
Następnie mężczyzna odchrząknął i zwrócił się w twoim kierunku
- Co do ciebie, jak zwykle dobra robota, w nagrodę dostaniesz przydział do zadania od razu wyruszasz z jeńcem do naszej wycofanej placówki w głąb lądu. Została założona w celu wyciągania informacja z takich jak ten. Pójdziesz z Yugo oraz Gado są doświadczeni i to właśnie oni go pochwycili i zadali większość obrażeń.
Genzo odwrócił się, gestem ręki przywołując twoich dwóch kuzynów, oj będą mieli pogadankę. Gdy odeszli staliście w trójkę i jeden leżał, Yugo był wyższym blondynem, a Gado czerwonowłosym gościem o rozbudowanej klatce piersiowej i to właśnie on do ciebie zagadał
- To co idziemy ?
Czyżbyś miała inne plany na dzisiejszy dzień ? Co tam nie miałaś zapisane w głowie do zrobienia, musiałaś już zmienić, słuzba wszywała
Gado
0 x
- Kaito Mizukane
- Posty: 281
- Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Stalowe oczy
- Kucyk
- Atletyczna budowa ciała
- Brązowo-bordowa tunika
- Dopasowane spodnie shinobi
- Czarny pas
- Bose stopy - Widoczny ekwipunek: - Duża torba
- Płaszcz
- Plecak
- Złożony Namiot - Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
- Multikonta: Tapion
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości