Stolica Północnego Ryuzaku. Położone w niecce pomiędzy wzgórzami, dobrze prosperujące miasteczko, przed rozpadem Sogen stanowiło centralny punkt między dwoma największymi szlakami przecinającymi prowincję Sogen - jednym prowadzącym ku Shi no Geto oraz Murowi i drugim, prowadzącym na południe prosto ku bogatemu Ryuzaku no Taki.
Shindo
Postać porzucona
Posty: 418 Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Aparycja - avatar - Szara lniana koszula - Czarne spodnie - Czarne buty
Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna) - Duża torba z tyłu za plecami
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
GG/Discord: shindo1313
Multikonta: Tapion
Aktualna postać: Kaito Mizukane
Post
autor: Shindo » 11 wrz 2024, o 22:36
Plac treningowy znajdował się za koszarami straży patrząc z kierunku centrum osady. Początek tego miejsca był oddalony od głównego budynku około dwudziestu metrów. Rozciągało się na sto pięćdziesiąt metrów w wszerz oraz sto pięćdziesiąt metrów wzdłuż w stronę granicy osady. Na placu znajdowała się dobrze ubita ziemia do krótkich jak i długich biegów, przez środek placu przebiegał specjalnie wytyczony tor przeszkód. Dla głodnych wrażeń były tam dwa dodatkowe kręgi, na których można było się pojedynkować. Granice placu wyznaczone były kamieniami granicznymi, przy jednym z nich znajdował się budynek zarządcy placu. W tym miejscu można było wypożyczyć sprzęt treningowy, znajdowało się tam wiele rzeczy. Jednak egzotycznych rzeczy raczej tam się nie uraczyło.
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Shabondama Haruki - Misja D
Zakata Hyuga - Misja D
Shindo
Postać porzucona
Posty: 418 Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Aparycja - avatar - Szara lniana koszula - Czarne spodnie - Czarne buty
Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna) - Duża torba z tyłu za plecami
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
GG/Discord: shindo1313
Multikonta: Tapion
Aktualna postać: Kaito Mizukane
Post
autor: Shindo » 12 wrz 2024, o 14:43
Misja B
Ayumu
''Szarość tylko szarość"
_____________________________
Posty:
MG: 3
Ayumu: 2
_____________________________
Spokojnie poszedłeś we wskazane miejsce, łapiąc za pióro wypisałeś wszystkie niezbędne o sobie informację, o które zostałeś poproszony. Z własnoręcznie opisanymi umiejętnościami po chwili znalazłeś się przy sensorze, który poprosił od ciebie kartkę. Przeczytał jej zawartość znudzonym spojrzeniem i poprosił cię o kumulację chakry. Gdy to zrobiłeś, sprawdził swoimi zdolnościami jak ci to idzie, chociaż nie do końca wyglądał jakby brał na poważnie swoją pracę. Wypisał coś na twoim arkuszu i oddał ci go do ręki, to co nabazgrał wyglądało jak jakiś skrót "M.A.". Co to mogło oznaczyć ?
Myślałeś, że od razu pójdziesz do urzędnika i oddasz mu kartkę ? Nic z tych rzeczy, w urzędach zawsze trzeba było odstać swoje. Także znowu czekało cię odstanie w swoje w kolejce, a miało być inaczej... W końcu podałeś urzędnikowi swoją deklarację, mężczyzna leniwie spojrzał na kartkę i zapomniawszy się powiedział niby do siebie, ale jednak na głos:
- A cha. Kolejne mięso ar... - czerwony jak burak spojrzał na ciebie wystraszonym spojrzeniem, po czym odwrócił się do kolegi i zaczął krzyczeć -... kolejne mięso Arii przypaliłeś, no ile można !?
Oniemiały urzędnik najprawdopodobniej o imieniu Arii, chciał już coś powiedzieć jednak mężczyzna pomachał mu i ze złością dodał:
- Nie chcę słuchać już twoich wymówek, po prostu się popraw.. .- urzędnik zwrócił się w twoją stronę -... bardzo pana przepraszam, jednak nawet pan nie wie jak trudno dzisiaj o dobre jedzenie. A pan oczywiście mieści się w ramach naszej SS klasy czyli Standard Sarufutsu. Nie będzie musiał już pan czekać w koszarach, właśnie zakładana są dwie grupy uderzeniowe do zlecenia B. Pańskie umiejętności zostaną przedstawione dowódcy, także zapraszam na plac.
Urzędnik powiedział to speszony głosem, starając się unikać twojego spojrzenia. Ewidentnie nie chciał abyś znajdował się w koszarach, czyżby przez to kolejne mięso ari`ego które było przypalone ?
W każdym razie na placu rzeczywiście można było dostrzec formującą się dużą grupę ludzi, chyba później miało dojść do podziału. Pogoda dalej taka sama, a ludzi którzy tam stali wyglądali niemalże identycznie jak ci ze środka. Gdy szedłeś w ich kierunku pewien białooki stojący przy budynku zagadał do ciebie
- Ty też na misję ? Wszyscy czekają na dowódcę który widocznie zbiera kartki z informacjami o nas. Muszę przyznać, że mimo chętnych na wojnę to organizacja jest na naprawdę żałosnym poziomie.
Nowy jegomość pokiwał z zażenowanie, chcąc w ten sposób wyrazić swoją dezaprobatę na całą zaistniałą sytuację. Mężczyzna odepchnął się od budynku podszedł w twoim kierunku i wyciągając rękę powiedział:
- Jestem Tousen, sprawiasz wrażenie kompetentnego w przeciwieństwie co do niektórych.
Mówiąc to wskazał głową na jednego z grupy, który widocznie wszedł w końskie łajno
- O cholercia, nie posprzątali tutaj
Odszedł na bok, patykiem próbując zeskrobać odchody ze swojego obuwia.
Urzędnik
Tousen
Najemnik
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Shabondama Haruki - Misja D
Zakata Hyuga - Misja D
Ayumu
Posty: 220 Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
Post
autor: Ayumu » 13 wrz 2024, o 18:30
Wszystko to szło tak leniwie, a jednocześnie przypominało zapalczywe przygotowania do obrony Kotei, gdzie do dowództwa trafiła banda imbecyli, a grupa ludzi mających odpowiednią wiedzę nie podzieliła się nią z obrońcami, przez co wszystkie umiejętności przeciwników były zaskoczeniem, generując ogromne straty w zjednoczonych siłach shinobi. Jak widać ta banda imbecyli dotarła też tutaj, ale jakby się zastanowić, nie było to nic dziwnego. Ryuuzaku przygarnęło Uchihy i Gazo pod swoje skrzydła, zagarniając kawał terenu i nie musiało wcale wojować specjalnie o nowe zdobycze, bo już trochę przejęli. Po co więc wysyłać kompetentnych ludzi? Mogła więc tu być banda bezradnych imbecyli, która po prostu przesuwa karteczki by wysłać na śmierć kolejnych ludzi. A chętnych pewnie było, bo przecież płacili. Ayumu sprzymierzał się z Ryuuzaku tylko dlatego, że byli wrogiem jego wroga, czyli Dzikich, z którymi miał niewyrównane rachunki.
Oszczędnie w słowa poparzony ruszył więc na plac, by dołączyć do tego niby standardu Sarufutsu. Tutaj też nie spodziewał się kompetentnych ludzi, ale na pewno bardziej niż w tych Koszarach. Już niedługo miał zobaczyć jednak, jak jeden z najemników wchodzi w końskie łajno. Tousen niby chciał sprawiać wrażenie rozgarniętego, ale zagadywał, więc to już oznaczało, że jest coś dziwnego w nim. Krytykowanie innych na głos też nie jest najlepszym posunięciem, bo fajtłapowatością można ukrywać prawdziwe zdolności, a niedocenienie przeciwnika było krokiem do własnej zguby. Trzeba było szanować każdego przeciwnika i nigdy nie podejmować pochopnych wniosków. A Tousen już oceniał czyjąś niekompetencję.
- Ayumu. - Mimo wszystko uścisnął rękę na powitanie. Zrobił też pewien trik, a mianowicie po uściśnięciu dłoni nie podtrzymywał dalej ręki w powietrzu, tylko rozluźnił mięśnie tak, by przedramię opadło pod wpływem samej grawitacji, niehamowane i niekontrolowane zbytnio. A na przedramionach umiejscowione były ciężarki. Potężne, o niwyobrażalnej wręcz masie do noszenia cały czas, ale Terumi był już przyzwyczajony. Niewtajemniczonego mogło pociągnąć w dół, jakby ktoś nagle podłączył mu kowadło do ręki. Ale w miarę opadania ręka wracała też do ciała. W tym całym pokazie Ayumu miał też lekkość i rozluźnienie, przez co było widać, że nie używa siły do pociągnięcia. - Lepiej nikogo nie oceniać po pozorach. Ten z nogą w łajnie może być mistrzem rozkładania pułapek, z zachowania tworząc przynętnę. A ja mógłbym być najmilszą i pokojową osobą na świecie. - Powiedział to poparzony typ ponad dwa metry, górujący nad większością ludzi. - No ale nie jestem. A organizacja była na żałosnym poziomie już podczas bitwy o Kotei rok temu. Może kiedyś się w końcu czegoś nauczą, jeśli chcą cokolwiek ugrać. - Skomentował Ayumu. Ach, elitarna grupa szturmowa złożona z elit klanów, gdzie nikt nie podzielił się informacjami, panowała samowolka, a jeden Pustynniak będąc posłem zaatakował wrogiego lidera. Absurd. To już tutaj jest lepiej nawet.
Ayumu nie chciał zdradzać swoich umiejętności za wcześnie. Nie wiedział, czy ktoś, szczególnie udający rozgarniętego, nie będzie szpiegiem lub poplecznikiem dzikich. Chociaż wygląd tamtych był charakterystyczny, z licznymi tatuażami i ozdobami, to jednak sam miał w głowie nieraz dylematy, czy Dzicy nie są lepsi od dotychczasowych rodów i nie mają racji i nie powinni zostać pokojowo przyjęci z honorami. Więc inni mogli mieć podobne odczucia...
0 x
Shindo
Postać porzucona
Posty: 418 Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Aparycja - avatar - Szara lniana koszula - Czarne spodnie - Czarne buty
Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna) - Duża torba z tyłu za plecami
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
GG/Discord: shindo1313
Multikonta: Tapion
Aktualna postać: Kaito Mizukane
Post
autor: Shindo » 14 wrz 2024, o 23:06
Misja B
Ayumu
''Szarość tylko szarość"
_____________________________
Posty:
MG: 4
Ayumu: 3
_____________________________
Na twoją sugestię, że fajtłapowaty najemnik może być mistrzem rozkładania pułapek mężczyzna uśmiechnął się delikatnie i grzecznie ci odpowiedział:- Jestem z goła odmiennego zdania, ale jak tam uważasz. Wszak co człowiek to opinia. O proszę czyli walczyłeś o Kotei ? Ja służyłem na Murze, niestety zostałem mocno poraniony. Kompan ze mną na plecach cudem uciekł i całą wojnę przeleżałem w szpitalu w Ryuzaku. Niestety u nas też dowództwo finalnie nie pokazało się z najlepszej strony.
Kiedy tak sobie staliście i w najlepsze narzekaliście na taktyczne, strategiczne i polityczne ruchy osób rządzących z budynku koszar wyszło dwóch rosłych mężczyzn, wyglądali na bliźniaków. Wysocy mężczyźni po 195 centymetrów wzrostu, krótko strzyżeni bruneci na oko dwudziestoparoletni. Bez widocznych blizn, w nowiuśkich, błyszczących zbrojach. Szli pewnym krokiem przed siebie, aż stanęli kilka metrów od was i wspólnie krzyknęli:
- Misja B, czekający na placu treningowym zapraszamy do nas.
Dwóch shinobi, chwilę poczekało aż spora ilość osób zebrała się i kontynuowało swoją wypowiedź.
- Jestem Taro, a to mój brat Haro razem będziemy dowodzić w misji polegającej na dwóch zadaniach. Pierwsze cel to odbicie wioski z rąk dzikich, a drugie to znalezienie mieszkańców tejże wioski. Jak doniósł nam nasz informator, wczoraj jeszcze widział ich żywych, jak opuszczali teren wioski udając się w stronę pobliskiego lasu. Jakieś pytania ?...
- Uformujemy dwie grupy po siedem osób, na czele każdej z grup będzie stał jeden z nas. Planujemy zaatakować osadę z dwóch stron, od zachodu i wschodu. Wspólnie będziemy maszerować, dopiero kilka kilometrów przed wioską rozłączymy się. Jakieś pytania ?...
- A teraz będę wyczytywał kto idzie ze mną, tych których nie wyczytam idą z Haro.
Powiedział Taro i zaczął czytać listę
- Nasz oczy i uszy Tousen
- Standard Sarufutsu Ayumu
- Standard Sarufutsu Yoshimitsu
- Standard Sarufutsu Yujiro
- Medyk Yumi
- Jesteśmy drużyną zachód. Dopóki się nie rozłączymy możecie iść w dowolnej kolejności. Gdy to już nastąpi idziemy w formacji 1-2-1-2, Yoshimitsu idziesz na szpicy (O głowę wyższy od Ayumu Grubasek), Ayumu i Yujiro idziecie następni (to najemnik "fajtłapa"), następnie nasz medyczka Yumi (czternastoletnia dziewczyna, o długich czarnych włosach, wyglądająca na taką jakby nie wiedziała co się dzieje), na końcu idę ja i Tousen. Będę wydawał wam rozkazy z tyłu, tak aby wszystko sprawnie nam poszło.
Oznajmił wam Taro, a gdy chwilę odczekaliście aż Haro skompletuje zespół ruszyliście całą zgrają za dwojgiem dowódców.
- Co sądzisz o tym sądzisz ?
Zagadał cię cicho Tousen, korzystając z okazji, że bracia wypruli do przodu i są poza zasięgiem waszego głosu.
Taro
Tousen
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Shabondama Haruki - Misja D
Zakata Hyuga - Misja D
Ayumu
Posty: 220 Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
Post
autor: Ayumu » 21 wrz 2024, o 17:11
To, że inni również walczyli na Murze lub w Kotei było dość spodziewanym zwrotem akcji, bo komu innemu by zależało na walce w regionie? Za misje płacą, ale walki tutaj są na pewno bardziej ryzykowne, a pieniądze niewiele większe. Spora część najemników może tu być w pewnym stopniu wojownikami o ideę. Ale to tutaj wyglądało na dość przypadkową zbieraninę, a sam Ayumu widział swoją przypadkowość w znalezieniu się w tym oddziale. Plusem było to, że mają spore zaplecze - medyk, shinobi o typie tropiciela i, póki co, w miarę sensowne dowództwo. Na pewno lepsze niż ten żałosny Uchiha dowodzący grupie szturmowej podczas bitwy, który zamiast komend znęcał się nad tymi, którzy choć odrobinę myśleli i wyrażali własne zdanie.
Ayumu nie znając umiejętności innych członków zespołu nie wiedział, czy ich ustawienie ma sens. Znaczy, znał tylko ogół, że mają medyka, sensora, a reszta to ten słynny Standard, którym był i on sam, więc spodziewał się standardowych ludzi walczących w różne sposoby. Użycie technik, walka wręcz i inne takie. Ciężko było wyrazić cokolwiek w tym momencie, więc gdy Ayumu został zapytany o swoją opinię, był oszczędny w słowach. Narażali się, że jednak może tu być jakiś szpieg, jak na każdym froncie. Tak więc ostrożność w słowach mogła uratować mu życie, a w razie czego będzie musiał sobie poradzić.
- Przynajmniej starają się dowodzić, a nie pokazywać wielkie ego. To dobrze, w Kotei było nieco inaczej. - Komentarz dotyczący dowództwamiał nadzieję nie połechta niczyjego ego, ale może upewni lidera, że warto wydać jakieś komendy od czasu do czasu. - Taro, rozumiem, że skoro wioskę mamy odbić, to staramy się ograniczyć straty w budynkach? - Zapytał dowódcy nieco głośniej, ponad rozmowę z towarzyszem. Kwas był niszczycielskim narzędziem - mógł je kontrolować, ale atak na pełną skalę mógł być szybszy i efektywniejszy. Jeśli będzie to kwestia życia lub śmierci, nie cofnie się przed stratami w infrastrukturze, ale dobrze byłoby się upewnić, bo równie dobrze mógłby zaatakować całą wioskę razem z ludźmi od samego początku.
0 x
Shindo
Postać porzucona
Posty: 418 Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Aparycja - avatar - Szara lniana koszula - Czarne spodnie - Czarne buty
Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna) - Duża torba z tyłu za plecami
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
GG/Discord: shindo1313
Multikonta: Tapion
Aktualna postać: Kaito Mizukane
Post
autor: Shindo » 24 wrz 2024, o 14:55
Misja B
Ayumu
''Szarość tylko szarość"
_____________________________
Posty:
MG: 5
Ayumu: 4
_____________________________
Tousen uśmiechnął się kpiąco
- Tak, starają się dowodzić. Zobaczymy jak dobrze.
Gdy zadałeś pytanie, Taro najpierw zlokalizował cię wzrokiem, zastanowił się nad odpowiedzią i po chwili z ociąganiem wyrzucił z siebie, spokojnym i przyjaznym głosem.
- Nasze zadanie to: cel pierwszy - wyeliminować dzikich, cel drugi - odnaleźć i jeżeli to możliwe żywych wrócić do wioski. Także jak sam słyszysz budynki nas nie interesują i nie będziemy pociągnięci do odpowiedzialności jeżeli coś im się stanie. Także jeżeli ktoś głównie wali z obszarówek to śmiało nie musi się krępować może sobie pofolgować. To nie wycieczka krajoznawcza nie możemy sobie pozwolić, żeby coś krępowało nam ręce... - nagle stwardniały mu rysy twarzy, a głos zmężniał, niosąc ze sobą nutę groźby -... Jednakże ! Jak ktoś dla śmiechu spali mi Katonem chałupę, zatopi ją Suitonem, zdmuchnie Futonem, zgniecie Dotonem, unicestwi Raitonem czy chuj wie co jeszcze ale stan faktyczny będzie taki, że chałupa zniknie to przysięgam, że osobiście dopilnuję, żeby gagatek własnoręcznie odbudował chałupę w przeciwnym wypadku nie dostanie pieniędzy. Mam nadzieję, że to jest jasne ?
Na końcu Taro już złagodniał wracając do swojego wcześniejszego tonu, po zadanym pytaniu oczekiwał na przytaknięcia bądź chociaż ciszy. Gdy ją otrzymał dodał jeszcze na sam koniec
- Co prawda, według informacji które dostałem nie ma tutaj z nami nowicjuszy, jednak przypomnę posługującym się obszarówkami aby upewnili się czy na linii strzału nie ma swoich albo mieszkańców osady. Za trafienie pierwszych - kara śmierci, argumenty jak: ja nie chciałem, tak dużej kuli ognia to nawet sam się nie spodziewałem. Od razu ostrzegam nie działają jak każde inne. Za trafienie drugich - zależy od okoliczności, jednak poruszać będziemy się po: częściowego zabrania wynagrodzenia, całego zabrania wynagrodzenia i kara śmierci w szczególnych przypadkach jak komuś odjebie korba i zacznie mordować na lewo i prawo. Mam nadzieję, że to też jest jasne.
Gdy szliście w kierunku podbitej osady, mogłeś zauważyć jak większość twoich kompanów i kompanka wyglądają jakoś niepewnie. Bladzi, nie pewni w ruchach, co gorsza im byliście dalej od Sarufutsu tym bardziej nasilał się niepokój w sercach twych kompanów.
- Za tym lasem jest już osada Okayama którą musimy odbić. Także tutaj się rozdzielamy, powodzenia.
Rzekł do wszystkich Haro po czym zbił potężną piątkę ze swym bratem i wraz ze swoim oddziałem wszedł do lasu kierując się w lewą stronę. Taro natomiast przywołał swój oddział w którym byłeś również i ty, udając się do lasu w kierunku prawej strony.
Gdy przekroczyliście linię drzew tylko Taro i Tousen wyglądali na spokojnych i wyluzowanych. Niestety reszta kompani była przerażona, dochodziło już do takiego kuriozum, że niektórzy już podskakiwali na każdy chociaż najmniejszy niezidentyfikowany szmer. W pewnym momencie Yoshimitsu zatrzymał się lekko roztrzęsiony, nie zauważył tego Yujiro który wpadł w grubasa. Narobił przy tym sporo hałasu, po czym wstał i wydarł się na towarzysza
- Co ty odpierdalasz !
- Jaaaa nnnnnie chhhcę. Oni, oni nabijaą ludzi na pal
Wymamrotał pod nosem Yoshimitsu, ale każdy zdołał usłyszeć. Yujiro miał się na niego wydrzeć ponownie jednak dostał kuksańca od Taro. Ten pierwszy złapał się za bolącą głowę, spojrzał na dowódcę aby mu wygrozić jednak jego lodowate spojrzenie zamknęło mu usta.
- Nie mówiłem, że mamy się skradać, ale myślałem, że to oczywiste, że jak wchodzimy na teren wroga to siedzimy cicho aby nie ułatwić im wykrycia.
Następnie zwrócił się do grubasa
- Yoshimitsu trzeba było o tym myśleć wcześniej, teraz to nie jest pora i miejsce na rozterki. Jesteśmy chwilę przed potencjalną walką z wrogiem więc albo idziesz na szpice albo niestety będę musiał cię zabić.
Powiedział to bardzo chłodno przy okazji wyciągając swoje dwa sztylety. Yoshimitsu posikał się ze strachu, wyjękując żałośnie
- Nie, nie, nie ja zostaw mnie
Taro westchnął ciężko i postąpił krok w stronę złamanego duchem shinobi`ego. W tym momencie można usłyszeć było świst, a potem drugi... To były strzały, śmiertelne jedna ugodziła Yujiro, a druga Yoshimitsu. Gdy spojrzałeś w kierunku skąd wyleciały dostrzegłeś następne trzy, które leciały w waszym kierunku na razie były stosunkowo wysoko ponieważ tuż pod linią gałęzi, bardzo wysokich drzew.
- Kryć się ! - krzyknął Taro
Sytuacja
Yujiro i Yoshimitsu - nie żyją
W twoim kierunku, z lewej strony lecą strzały, ale dostrzegłeś je stosunkowo wcześnie.
Łuczników jeszcze nie było widać.
Teren
Las, chociaż w tym momencie przerzedziło drzewa, ale dwa metry za tobą znajduje się jedno
Tousen
Taro
Haro
Yoshimitsu
Yujiro
Przechodzimy do tego tematu KLIK
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Shabondama Haruki - Misja D
Zakata Hyuga - Misja D
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 21 paź 2024, o 17:39
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 21 paź 2024, o 19:25
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 22 paź 2024, o 17:24
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 7 gru 2024, o 15:56
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 7 gru 2024, o 21:20
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 8 gru 2024, o 14:39
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 14 gru 2024, o 17:20
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 22 gru 2024, o 21:41
0 x
Saori
Posty: 149 Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka - Czarne, długie włosy - Ciemne grafitowe oczy
Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie - Torba na lewym pośladku - Wielki Wachlarz na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
Multikonta: Minako
Post
autor: Saori » 25 gru 2024, o 22:39
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość