Szpital
- Mijikuma
- Posty: 354
- Rejestracja: 25 kwie 2023, o 15:16
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Ubrany w czarny płaszcz, twarz ukryta pod białą maską.
- Widoczny ekwipunek: Kusza na plecach | Kołczan | Płaszcz | Maska
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=206813#p206813
- GG/Discord: bombel#0351
- Multikonta: Meguru | Akira
- Reigen
- Postać porzucona
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 mar 2024, o 21:06
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11442
- Multikonta: Yami
- Mijikuma
- Posty: 354
- Rejestracja: 25 kwie 2023, o 15:16
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Ubrany w czarny płaszcz, twarz ukryta pod białą maską.
- Widoczny ekwipunek: Kusza na plecach | Kołczan | Płaszcz | Maska
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=206813#p206813
- GG/Discord: bombel#0351
- Multikonta: Meguru | Akira
- Reigen
- Postać porzucona
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 mar 2024, o 21:06
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11442
- Multikonta: Yami
- Mijikuma
- Posty: 354
- Rejestracja: 25 kwie 2023, o 15:16
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Ubrany w czarny płaszcz, twarz ukryta pod białą maską.
- Widoczny ekwipunek: Kusza na plecach | Kołczan | Płaszcz | Maska
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=206813#p206813
- GG/Discord: bombel#0351
- Multikonta: Meguru | Akira
- Reigen
- Postać porzucona
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 mar 2024, o 21:06
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11442
- Multikonta: Yami
Re: Szpital
Uzyte techniki.
- Nazwa
- Kinobori no Waza
- Ranga
- E
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Na ciało
- Statystyki
- Koszt
- Minimalny, nieodczuwalny
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Technika pozwala na odpowiednią kumulację chakry, dzięki czemu ninja może się poruszać po powierzchniach niedostępnych dla normalnych ludzi - w zakres tych umiejętności wchodzi zarówno chodzenie po ścianach i sufitach, jak i chodzenie po wodzie. Technika nie pozwala na unikanie technik wymagających wejścia w nie.
0 x
- Akihiko Maji
- Postać porzucona
- Posty: 315
- Rejestracja: 8 lut 2021, o 19:07
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: -blond włosy
-ciemnoszare oczy
-biała koszulka z krótkimi rękawami i spodnie w tym samym kolorze - Widoczny ekwipunek: -gurda na plecach
-kamizelka shinobi
-fuma shuriken - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9318&p=165309#p165309
- GG/Discord: Destro#0111
- Multikonta: Jūgo Misaki
Re: Szpital
Uśmiechnął się delikatnie i pokiwał głową, ciesząc się, że uda mu się odzyskać przynajmniej część swojego sprzętu. Zawsze to trochę ryo w kieszeni. Teoretycznie można by to odczytać jako nagrodę za dostarczenie pana kataniarza w jednym kawałku. Szczęśliwie żadna argumentacja potrzebna nie była i dwójka rozstała się w dobrej atmosferze. Następnego dnia zapukał do jej drzwi o umówionej godzinie i przywitał ją przyjaznym uśmiechem, wkrótce przyjmując od kobiety swoje senbony.
-Chętnie ich wysłucham, podróż zawsze mija szybciej w dobrym towarzystwie. - odpowiedział, ignorując wzmiankę o losie samuraja, którego jej przyprowadził. Cóż, to bylo w sumie do przewidzenia, chociaż blondyn spodziewał się raczej tortur niż śmierci. Ten zwój musiał być naprawdę ważny.
Podczas wspólnej podróży słuchał jej uważnie, zamierzając wykorzystać tę okazję by poszerzyć swoje horyzonty, chociaż trochę. Co ważniejsze informacje zapamiętywał, chcąc zrobić z nich użytek w przyszłości.
-Dziękuję za pomoc. Chociaż w życiu nie nazwałbym mojej siostry podlotkiem... a na pewno nie przy niej. Potrafi dopiec. - uśmiechnął się delikatnie, wracając na moment pamięcią do wydarzeń już dawno minionych, do wspólnych przygód i sprzeczek, to tego jaka siostra kiedyś była, a nie jest.
-Lalkarza to ciężcy przeciwnicy, a teraz dowiaduję się, że i medycy potrafią być straszni, trzeba zacząć mieć się na baczności w szpitalach. - zażartował na koniec. Sam nie miał jakichś większych przygód, jedyne co mógł wspomnieć to udział w wojnie Uchiha-Kaminari, kiedy to uwalniał jeńców i niszczył posterunek tych drugich.
-Chętnie ich wysłucham, podróż zawsze mija szybciej w dobrym towarzystwie. - odpowiedział, ignorując wzmiankę o losie samuraja, którego jej przyprowadził. Cóż, to bylo w sumie do przewidzenia, chociaż blondyn spodziewał się raczej tortur niż śmierci. Ten zwój musiał być naprawdę ważny.
Podczas wspólnej podróży słuchał jej uważnie, zamierzając wykorzystać tę okazję by poszerzyć swoje horyzonty, chociaż trochę. Co ważniejsze informacje zapamiętywał, chcąc zrobić z nich użytek w przyszłości.
-Dziękuję za pomoc. Chociaż w życiu nie nazwałbym mojej siostry podlotkiem... a na pewno nie przy niej. Potrafi dopiec. - uśmiechnął się delikatnie, wracając na moment pamięcią do wydarzeń już dawno minionych, do wspólnych przygód i sprzeczek, to tego jaka siostra kiedyś była, a nie jest.
-Lalkarza to ciężcy przeciwnicy, a teraz dowiaduję się, że i medycy potrafią być straszni, trzeba zacząć mieć się na baczności w szpitalach. - zażartował na koniec. Sam nie miał jakichś większych przygód, jedyne co mógł wspomnieć to udział w wojnie Uchiha-Kaminari, kiedy to uwalniał jeńców i niszczył posterunek tych drugich.
0 x
- Mijikuma
- Posty: 354
- Rejestracja: 25 kwie 2023, o 15:16
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Ubrany w czarny płaszcz, twarz ukryta pod białą maską.
- Widoczny ekwipunek: Kusza na plecach | Kołczan | Płaszcz | Maska
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=206813#p206813
- GG/Discord: bombel#0351
- Multikonta: Meguru | Akira
- Reigen
- Postać porzucona
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 mar 2024, o 21:06
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11442
- Multikonta: Yami
Re: Szpital
Uzyte techniki.
- Nazwa
- Kinobori no Waza
- Ranga
- E
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Na ciało
- Statystyki
- Koszt
- Minimalny, nieodczuwalny
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Technika pozwala na odpowiednią kumulację chakry, dzięki czemu ninja może się poruszać po powierzchniach niedostępnych dla normalnych ludzi - w zakres tych umiejętności wchodzi zarówno chodzenie po ścianach i sufitach, jak i chodzenie po wodzie. Technika nie pozwala na unikanie technik wymagających wejścia w nie.
0 x
- Mijikuma
- Posty: 354
- Rejestracja: 25 kwie 2023, o 15:16
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Ubrany w czarny płaszcz, twarz ukryta pod białą maską.
- Widoczny ekwipunek: Kusza na plecach | Kołczan | Płaszcz | Maska
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=206813#p206813
- GG/Discord: bombel#0351
- Multikonta: Meguru | Akira
- Reigen
- Postać porzucona
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 mar 2024, o 21:06
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11442
- Multikonta: Yami
- Yuki Hoshi
- Posty: 492
- Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
- Wiek postaci: 29
- Ranga: Doko
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9369&p=166742#p166742
- Mijikuma
- Posty: 354
- Rejestracja: 25 kwie 2023, o 15:16
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Ubrany w czarny płaszcz, twarz ukryta pod białą maską.
- Widoczny ekwipunek: Kusza na plecach | Kołczan | Płaszcz | Maska
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=206813#p206813
- GG/Discord: bombel#0351
- Multikonta: Meguru | Akira
Re: Szpital
Misja D
Zlecenie specjalne - Duma Pustyni
Reigen 6/7
Boko najwyraźniej nie traktował Reigena w żaden szczególny sposób różniący chłopaka od każdego losowego pracownika, którego najprawdopodobniej nie zobaczy już nigdy w życiu. Będąc woźnicą to raczej normalne, że takich spotyka się nader często, nie należałoby jego zdystansowanie traktować jakoś szczególnie czy wyjątkowo. Pewnie nawet nie jest użytkownikiem chakry, więc to nie jest tak jak ma Reigen, że każda misja różni się od poprzedniej - po prostu jeździ wozem, dzień w dzień. Rutyna z pewnością pochłonęła go już do reszty, co tym bardziej podkreśla jego podejście do młodego chłopaka, co akurat do nich dołączył wspólnie popracować.
- Tak? Nie wiem, może coś mi się pomyliło - zaśmiała się dźwięcznie - ale to nie ma co się przejmować, później sprawdzimy dla pewności, ale jeśli szpitalni nie będą się czepiać to nie ma co się tym przejmować. - Naoko macha ręką dla podkreślenia swojego zdania i bierze kolejną skrzynkę z powozu chcąc zanieść ją na piętro. Skoro jej pytanie zostało pominięte, nie komentuje go tylko uznaje, że lepiej jak najszybciej skończyć i przerwę na jedzenie sobie ogarnąć potem.
Raigen patrząc na powóz i przeliczywszy skrzynki zauważa, że wszystko się zgadza i jest tak jak być powinno. Mógł więc albo przenieść wszystkie skrzynki na górę lub drążyć temat dalej, lecz w jaki sposób? Gdzie czegoś brakowało, o co chodzi w całej tej sprawie? A może to pustynny chłopak ma omamy i wszystko jest tak jak być powinno i to już jemu się wydaje, że jest inaczej?
Naoko
Boko
0 x
- Reigen
- Postać porzucona
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 mar 2024, o 21:06
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11442
- Multikonta: Yami
Re: Szpital
Naoko zdawała się nie przejmować pomyłką. Skoro dziewczyna się tym nie przejmowała to dlaczego miałby to robić Reigen, który tylko pomagał starej znajomej. Oparł dłoń na boku, parsknął cicho i pokręcił głową. Z uśmiechem podniósł głowę i spojrzał Kunoichi prosto w oczy.
- Skoro pani kierownik tak mówi, kontynuujmy.
Złapał kolejną czerwoną (tą najcięższą skrzynię) i skierował się z towarzyszką na piętro szpitala. Wciąż korzystał ze swojej sprytnej sztuczki z lepszym chwytem, o którym zresztą powiedział dziewczynie kiedy jedna ze skrzyń zaczęła jej się wyślizgiwać z rąk.
Umysł chłopaka, którego jeszcze chwilę temu zajmowała liczbowa wyliczanka zeszła na zupełnie inne tory. Pytania, które krążyły się w jego głowie dotyczące tego jak się dziewczynie żyło. Początkowo nie chciał też zadawać konkretnych pytań lecz skoro wymienili kilka dodatkowych prześmiewczych wypowiedzi, a relacja między nimi zdawała się nie zaniknąć zwrócił się ku Naoko.
- Swoją drogą z iloma osobami trzymasz jeszcze kontakt? Twoje odejście było dość nieoczekiwane aczkolwiek wszyscy życzyli Tobie wszystkiego najlepszego. Jak się odnalazłaś w tym wszystkim? Skoro tak świecisz to musiało się Tobie nieźle trafić.
Kolanem poprawił chwyt skrzynki która zaczęła mu ciążyć za sprawą nietypowego rozłożenia ciężaru. Wziął głębszy wdech i wypuścił powietrze ustami. W sumie to już trochę noszą i powoli Reigen zaczął odczuwać ciężar czerwonych skrzynek.
0 x
- Mijikuma
- Posty: 354
- Rejestracja: 25 kwie 2023, o 15:16
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Ubrany w czarny płaszcz, twarz ukryta pod białą maską.
- Widoczny ekwipunek: Kusza na plecach | Kołczan | Płaszcz | Maska
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=206813#p206813
- GG/Discord: bombel#0351
- Multikonta: Meguru | Akira
Re: Szpital
Misja D
Zlecenie specjalne - Duma Pustyni
Reigen 7/7
Naoko śmieje się dźwięcznie w odpowiedzi na nazwanie jej panią kierownik i bierze kolejną skrzynkę. Nim się odwraca, Reigen zdaje się jeszcze zauważyć jak kobieta wypuszcza powietrze z ulgą i dopiero idzie dalej pracować. Czy jest to ściśle powiązane z jego pytaniem? Może faktycznie coś się tutaj święciło?
Każda kolejna skrzynka staje się coraz cięższa i to wcale nie dlatego, że ich ciężar się zmienił, a raczej siła chłopaka powoli się wyczerpywała. W zasadzie fakt, że udaje mu się wziąć wszystkie skrzynki bez jakiejkolwiek przerwy może przypisywać swojemu sprytowi przy użyciu techniki przylepności przy tym zajęciu. Mija kolejna godzina i już jesteście coraz bliżej końca, pozostaje w zasadzie ostatnia skrzynka.
- W zasadzie to z nikim... gdy zostałam przygarnięta przez rodziców starałam się zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby się im przypodobać i mnie nie oddali i po tylu latach nawet nie wiem gdzie miałabym szukać. Tym bardziej się cieszę, że cię spotkałam! - Jej uśmiech promienieje czystym blaskiem, ba, można by powątpiewać, że człowiek zdolny jest do ukazania takiej czystej esencji radości, harmonii i gracji. - A co do tego, to rodzice bardzo pomogli mi wskazać odpowiednią drogę. Tatka zmorzyła choroba, ale z matką się wszystkim zajmujemy, żeby żyło się nam lepiej. I innym, by było jak najmniej sierot takich jak my... - Tu ewidentnie posmutniała, lecz wciąż w "piękny" sposób, po czym swe już nieco mniej smutne spojrzenie skierowała w kierunku chłopaka i tym razem to ona skierowała pytanie w jego kierunku.
- A ty? Masz z kimś kontakt? Udało ci się... znaleźć rodzinę? - Pyta, nieco ostrożnie przy drugim pytaniu sama wiedząc jak dużo ciężar emocjonalny to może być dla człowieka.
W międzyczasie udaje się Reigenowi z Naoko przełożyć wszystkie skrzynki z wozu do szpitala. Kobieta została chwilę dłużej w środku, kiedy chłopak czekać miał zaraz pod miejscem, w którym stoi jeszcze wóz, lecz nie ma trwać to zbyt długo - Boko wygląda na ewidentnie zniecierpliwionego, chcącego jak najszybciej móc ruszyć do domu.
Zaraz wraca Naoko, trzymając w ręce woreczek.
- Tu jest zapłata za dzisiejszy dzień dla ciebie. Dziękuje bardzo, że mi pomogłeś i że mogłam cię spotkać po tylu latach... - Wyszczerzyła się uroczo i objęła szybko chłopaka na pożegnanie. Na tym w zasadzie kończył się dzisiejszy dzień i jeśli Reigen chciałby coś jeszcze tu zrobić, zapytać o coś czy poruszyć jakąś kwestię - to jest ostatni moment na to, zanim wszyscy rozejdą się w swoją stronę.
Naoko
Boko
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości