[Event] Podziemia Iglicy

Masachi

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Masachi »

Masachi ze stoickim spokojem pracował z trupami. Podchodził do wszystkich kolejno i każdemu poświęcał chwilę uwagi. Przeglądał jakieś ich rzeczy osobiste i ich dobytek. Szukał zarówno czegoś wartościowego dla całej misji, jak i dal jego prywatnej kieszeni. W końcu zeszli do tajnej kryjówki rodu aburame, to chyba nie jest jego wina że skoro pracodawca nic sobie nie robił z informowania ich o jakiś demonach i tym podobnych, to dodatkowe wynagrodzenie musiał pozyskać jakoś samemu. Gdy tak spokojnie, na luziku ze średnim poszanowaniem dla zwłok, zbierał każdy wdowi grosz, zastanawiał się nad tym ile da radę wyciągnąć. Za każdy razem gdy coś znajdywał starał się ukryć to w swojej kieszeni tak by nikt nie widział. Czy to kilka monet, czy jakiś wartościowy przedmiot który można ocknąć z zyskiem, czy jakakolwiek broń. Niestety broni nie znalazł żadnej, a ludzie nie wyglądali na wojsko. Hatfu, biedny proletariat zamiast żołnierzy mu się trafił. O nożyki! O kama! Dobra po szybkim zastanowieniu się te nożyki to sobie mogą wsadzić tam gdzie słońce nie dociera. Za to kama, to nic tylko brać. Masachi podniósł ją, i zobaczył że jeden z jego towarzyszu zajumał właśnie chyba naszyjnik. Skoro on może to i ja co nie? Umieścił kamę za pasem i ruszył dalej. Czy to uczciwe w stosunku do zmarłych? Pewnie nie do końca, jednak szabrowanie trupów nie jest czymś godnym. Ale znowu patrząc na sprawę z drugiej strony, chyba lepiej żeby on wziął takie drobne pierdoły niż mają tutaj ulec zniszczeniu. Jakiś szacunek do kowala który wykuł broń i mennicy która wybiła monety warto mieć. Dzieła ich rąk nie zawiniły niczym za co powinny być skazane na zapomnienie.
I naglę jak coś nie łupnęło. Ściany się rozstąpiły i trysnął gaz połączony z wrzącą wodą. Pierwsze co przyszło bohaterowi do głowy na ten widok to proste pytanie. Jeju, czemu znowu ja muszę czymś oberwać? Dopiero co mnie poskładano po pierwszym razie. Potem oberwał prosto w klate. No do jasnej cholery, czy komuś tutaj się nie płaci za wyszukiwanie takich zagrożeń! Fala bólu która rozeszła się po całym jego ciele była przerażająca. Lecąc na podłogę wygiął się nienaturalnie skowycząc, a uderzenie o kamienną posadzkę pozbawiło go tchu. Boli, tak straszne boli. Począł się zwijać na ziemi krzycząc niemiłosiernie, bo czemu by nie? Co on jakiś specjalny jest że nie może się drzeć jak boli? Po za tym skoro krzyczy to żyje, więc może go koledzy wyciągną. Kątem oka zorientował się że jeszcze jedna osoba została ranna, ale chyba lżej niż on, jedna raczej zmarła, a druga niestety będąca dowódcą zaraz umrze. Postanowił jak najszybciej wydostać się z pomieszczenia. Kierunek wyjście! Zaczął się czołgać, turlać, przeciągać przy pomocy łóżek, jeśli to pomagało to wbijał kamę w różne rzeczy żeby tylko przeć do przodu. Musiał jak najszybciej stąd zniknąć. Nawet jeśli porani się bardziej, nawet jeśli straci kończynę. Lepiej być bez ręki, mocno poharatany ale żywy, niż ususzony na wiór. Przeć do przodu za wszelką cenę! Zaraz, a czemu świat wydaje się taki jakiś niepełny. Wtedy miecznik zorientował się iż najwyraźniej jest ślepy. Oślepiono go! Niewidomy na jedno oko! Ale tak właściwie, to lepiej stracić jedno oko niż rękę, nogę, głowę, czy coś innego. Powiedzmy że akurat ta strata na chwilę obecną go zupełnie nie przejęła.
Gdy starał się w miarę możliwości wydostać z pomieszczenia zorientował się iż ktoś chyba próbuje mu pomóc. Pisnął, bo powiedzeniem tego nie można nazwać Boliiii pomóż. Parł do przodu, parł w kierunku życia! Wydawało mu się że to chyba Shiga do niego podchodzi próbując mu pomóc. Nawet jeśli tu skona to nie ulegnie. Próbował doprowadzić się do pozycji podobnej jak biegacze na starcie wyścigu, by użyć całej swojej siły i wytrzymałości do dania prostego susa do przodu jak najdalej. Nawet jak grzmotnie klatką piersiową o ziemię to nic, najważniejsze to się stąd wydostać. Nie wiedział co się dzieje, i nie oporował próbą pomocy. Jeśli jednak ktoś spróbuje pozbawić go miecza zacznie jęczeć Mój miecz, błagam, weźcie go też. To jedyne co mam, jedno oko mi nie potrzebne, mam drugie. Ale miecz to jedyne co mam! Tylko tak mogę zarabiać na chleb, proszę, bądź człowiek, miejcie litość weźcie go też, ja nic nie innego po za szermierką nie umiem! Miał szczerą nadzieję że nikt nie postanowi mu go odpiąć i porzucić jego kochanego narzędzia w tej jaskini.....
Masachi szabruje zwłoki i ich dobytek biorąc kamę i pieniądze, a potem próbuje się wydostać z pomieszczenia. Potem jęczy aby nie zostawiać jego miecza.
KEKKEI GENKAI:
NATURA CHAKRY: Raiton
STYLE WALKI: Chanbara Bottodo (A)
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Nabyta -
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 110 (300)
    WYTRZYMAŁOŚĆ 100 (250)
    SZYBKOŚĆ 47 (94)
    PERCEPCJA 25 (75)
    PSYCHIKA 1 (5)
    KONSEKWENCJA 1 (3)
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 282
KONTROLA CHAKRYE
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 106,5%
MNOŻNIKI:
Styl walki Ryu 20% siły (obecnie razem 132)
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
Zanbato na plecach
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
5 Kunai owinięte w szmatę wsadzone do prawej kieszeni i 5 shurikenów owiniętych w szmatę schowanych w lewej.
0 x
Awatar użytkownika
Vulpie
Posty: 2545
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Vulpie »

Co tu się

Masachi, Yura - śmierć postaci. Zabici przez Muraia.
Hiroki, Juranu - kary te same co poprzednio.

Czas na odpis - 13:37, 25 sierpnia.

PS O takie chore akcje nic nie robiłem. xD
0 x
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2743
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Hitsukejin Shiga »

Streszczenie:
Shiga czeka, aż Murai przetrzepie zwłoki.
Pieczętują z Juranu Shikariego, Shiga chowa Harumi i Shikariego w zwojach do torby.
Shiga mówi do Muraia, ale bez złości w głosie. Walka tutaj, w tych okolicznościach, byłaby pokazem braku jakiegokolwiek rozsądku. Dla obu z nich. Choć zawiódł się trochę.
Przywołuje do Siebie Hirokiego, tłumaczy dokładnie sprawę Kaiowi - od pochowania Shikariego do Bijuu i jinchuriki oraz leczy jego rany wysokopoziomową techniką. Po raz kolejny.
IDĄ NA DÓŁ, MIEJMY NADZIEJĘ, PROSTO W BIJUU, NIE? MAŁO TRUPÓW PRZECIEŻ, TYLKO JEDNA TRZECIA.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Chise

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Chise »

Chise nie była przyzwyczajona do tego, że coś jej umyka. Zazwyczaj mało co ją omijało, słuch był znacznie mniej zwodniczy od wzroku, choć do sensorów nadal był jej daleko. Wrażenie jednak było stale obecne, sprawiając, że dziewczyna szła nerwowo, kręcąc głową i próbując nasłuchiwać i wyłapać cokolwiek. Brak czegoś niepokojącego nie był uspokajający w tym wypadku, wręcz przeciwnie. Gdyby coś usłyszała, mogłaby być spokojna, że to nie są jej urojenia, że wie co się dzieje. Niepewność była znacznie gorsza. Nie wiedziała czego się spodziewać.
Dlatego koniec korytarza powitała z ulgą. Była pewna, że nie ominęła niczego, a skoro nie było też nic przed nią to widocznie jej własne zmysły ją zwodziły. Wypuściła powietrze nosem i pewna tego, że jest sama sięgnęła do zapięcia maski. Od razu odetchnęła, rękawem koszuli ocierając spocone czoło. Zamrugała, po czym zmrużyła oczy starając się je przystosować do nowych warunków.
I to co zobaczyła odbierało dech w piersiach oraz sprawiało, że w umyśle pojawiało się pytania.
Czy to koń? Czy to delfin? To koniodelfin? I dlaczego ma pięć ogonów i rogi!?

Przetarła oczy jeszcze raz, choć była pewna, że dobrze widzi. Z drugiej strony to co widziała to było wręcz niemożliwe. To było to? To stworzenie na wspomnienie którego dowódca zareagował z takim strachem, o którym Reika i Yoichi szeptali, by nie wzbudzać paniki? Chise, choć nieco onieśmielona, nie czuła strachu. To nie był potwór. Na swój sposób był nawet..
Czyjś głos wpadł jej do uszu jak kontynuacja własnej myśli i sprawił, że cudem tylko powstrzymała się od wrzasku. Minęły.. Pewnie lata od kiedy ktoś się do niej podkradł w ten sposób. Nie przypominała sobie czegoś takiego. Automatyczną reakcją było odwrócenie się w stronę nowego zagrożenia i wyciągnięcie broni. No, nie miała pewności czy zagrożenia, ale na pewno źródła zaskoczenia. Uchiha nawet nie starała się ukrywać swojego szoku, szeroko otwarte oczy wpatrywały się w przybyszkę, oddychała szybko, a serce waliło jak głupie. Miała ochotę oprzeć się o ścianę i odetchnąć, ale nie mogła opuszczać gardy - nie przed kim z takimi umiejętnościami. Zmarszczyła brwi.

Czy to nie Hiroki wspominał, że ktoś się ulotnił przed wejściem do jamy?
Czy chwilę po tym nie nastąpił pierwszy wybuch gejzera?

- Kim jesteś? - zapytała ostro, obserwując przybyszkę dokładnie - To ty się oddzieliłaś od naszej grupy? - dodała swoje podejrzenia. Nie unosiła głosu, nie chcąc obudzić tego co było na dole. Wzrok jej uciekał cały czas w tamtą stronę, była jednak skupiona na jednym, ze strony zwierzęcia nasłuchując tylko jakiś ruchów.
- To jest to o czym mówili? To Bijuu? - zapytała bardziej niepewnie. Ale w sumie kobieta nie miała racji. Były osoby, które to podejrzewały od początku. Nie chciała się jednak wykłócać.
0 x
Murai

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Murai »

W momencie wcześniejszego uciszenia krzykacza w głowie Muraia pojawiła się myśl. Krótki koncept, który później, na przestrzeni kolejnych chwil, wyewoluował do miana pełnoprawnego scenariusza który mógłby zostać wprowadzony w życie. Oczywiście nie miał zamiaru go mordować tylko z tytułu podniesienia przez niego głosu. Jego rolą było tylko uciszenie Yury, resztę roboty wykonała Chise. Kilka uderzeń w tył głowy pozbawiło go przytomności, ale nie było gwarancji jego poprawy po tym akcie. Sam akt uciszenia został zresztą skrajnie negatywnie odebrany przez innego członka zespołu, który dodatkowo chciał wzniecić konflikt. Do tego momentu Kakuzu zdążył już mniej więcej określić użyteczność poszczególnych członków grupy.
Dowódca nie do końca kompetentny, niepotrafiący zaprowadzić porządku w swoim oddziale. Rida, medyk. Takich warto było zostawić chociażby dla faktu umiejętności medycznych, a szybka regeneracja po konflikcie mogła być równie ważna, jak samo zwycięskie wyjście z potyczki. Shiga podobnie. Murai obserwował jego walki podczas turnieju w Cesarstwie i widział w nim jednostkę wartą wsparcia i podjęcia współpracy. Chise tak samo, dodatkowo jej bardzo czuły słuch mógł dać im dodatkowe informacje w ramach postępu. Yoichi był potrzebny, jego wiedza i czuły węch psów były w obecnych warunkach jedyną namiastką rozeznania w terenie, jaką mieli. Juranu i Kai posiadali techniki pieczętujące, których odpowiednie użycie mogło być cennym wsparciem dla reszty grupy. Kyoushi zaprezentował sobą technikę Doton, w tych warunkach mogły mieć one duże znaczenie. Reszta? Nic specjalnego. Poza Yurą i Masachim właśnie. Jednostkami które mogły trwale zaszkodzić funkcjonowaniu grupy.
Dlatego gdy tylko sytuacja uległa zmianie, Kakuzu nie wahał się z podjęciem odpowiednich działań. Głównym konceptem była konieczność zostania w obszarze narażonym na kolejne eksplozje pary. Każda niepotrzebna wymiana zdań mogła spowodować kolejne straty tytułem kolejnego gejzera. Ostatnie słowa, wole, wiadomości dla rodziny może i były istotne z punktu widzenia osób bardziej empatycznych, jednak z czysto praktycznego punktu widzenia mogły nie stanowić jakiejkolwiek wartości dla grupy. W aktualnej sytuacji przeżycie miało większy priorytet. Zaraz za nim było pomyślne wykonanie misji. A dopiero na samym końcu pozostawał potencjalny aspekt emocjonalny, całkowicie zresztą obcy Muraiowi.
Był gotowy na to, że jego akcje doprowadzą do negatywnego odzewu ze strony reszty grupy. I że mogą całkowicie stracić do niego zaufanie. Brał pod uwagę ich emocjonalność a także potrzebę ratowania życia. Jednostki które posiadały umiejętności medyczne zazwyczaj zużywały swoją chakrę w pierwszej kolejności właśnie na to - na opatrywanie rannych. W większości przypadków Murai widywał jednostki które wolały poświęcać siebie w imię reszty, nie zostawiać ich samym sobie mimo że udzielenie pomocy mogło skończyć się dla nich tragicznie w skutkach. Przykładem takiego osobnika był niewątpliwie Akarui, który przez swoje decyzje mógł już nie żyć. Murai nie miał sposobu na komunikację ze swoim klonem, dlatego też mógł zakładać dwa scenariusze - że Akarui przeżył i że nie zdążył. Mógł znacznie zwiększyć szanse na pierwszy scenariusz, gdyby nie konieczność obsesyjnego wręcz niesienia pomocy innym.
I faktycznie jego przewidywania odnośnie negatywnych reakcji się sprawdziły. Shiga jako pierwszy uniósł się czynami Muraia. Widocznie chciał pomóc rannym, jednak pozbawienie ich życia wywołało u niego falę słów świadczących o oczywistym negatywnym nastawieniu względem Pustego. Przeszukując dowódcę w poszukiwaniu czegokolwiek użytecznego - notatek, dodatkowych rozkazów, rękopisów albo zwojów - odpowiedział Shidze. To był moment w którym mógł chociaż trochę ograniczyć straty wizerunkowe.
- Ich zachowanie i sposób myślenia mogły bezpośrednio wpłynąć na rezultat naszego zadania. Mogłem wybierać pomiędzy pewnym zakończeniem ich problemu a potencjalnymi stratami wynikającymi z ich zachowania. To z kolei mogłoby doprowadzić do śmierci kogoś innego z naszej grupy. Shikari-san nie był w stanie kontrolować ich akcji ani wpłynąć na nich. Zabijanie sojuszników to ostatnia rzecz której chciałbym się podejmować, ale nie w sytuacji gdy ich zachowania zagraża całej reszcie. Ktoś musiał się tego podjąć. - odpowiedział. Każde jedno z tych stwierdzeń było całkowitą prawdą, obiektywnym faktem. Murai nie miał zamiaru pozwolić na to, by ich nielogiczne akcje doprowadziły do porązki reszty drużyny. Sam Murai mógł przecież zginąć na skutek ich decyzji. Shiga tak samo, zagrożony przez nich był każdy. Mógł się rzucić na każdego z obecnych pod byle pretekstem, uciąć rękę przez swoją ignorancję i hipokryzję.
- Wasza chakra może okazać się ważniejsza niż ich życia. Wykorzystajcie ją na kogoś kto faktycznie jest wartością dodaną w tej drużynie. - dodał jeszcze, dzieląc się z resztą grupy ewentualnymi znaleziskami z trupa dowódcy. Pierw jednak przeglądnął je samodzielnie. Gdyby zawierały jakieś konkretne informacje o ogromnym znaczeniu, przykładowo o samym Kakuzu, to także by je oddał. W tym momencie musiał poczynić kroki które zmniejszyłyby jego "winę" u reszty. Nawet jeśli nie potrafili obiektywnie spojrzeć na ich śmierć jako na korzyść, to z biegiem czasu i uspokojeniem się sytuacji powinni dostrzec plusy płynące z braku ich obecności. Brak nieprzewidywalnego zachowania w ich grupie mógł być tylko i wyłącznie korzyścią.
Grupa zwiadowcza wróciła. Shiga streścił sytuację w możliwie niekorzystny sposób dla Muraia. Nici zdążyły już wrócić do jego ciała, ponownie zasilając jego zasoby. Yoichi wydawał się zaskakująco mało zszokowany całą sytuacją, bardziej zaskoczony. Jednak sama wypowiedź Shigi wymagała kilku dopowiedzeń.
- Proszę, uspokój się. Pozbycie się ich było koniecznie. Ich nieprzewidywalne zachowanie i chęć wszczynania walk w odpowiedzi na nasze logiczne podejmowanie decyzji mogła zaszkodzić nam wszystkim. Może ty, Shiga-san, byłbyś w stanie ponieść odpowiedzialność za ich zrywy głupoty, ale w sytuacji kiedy ich akcje mogłyby doprowadzić do śmierci twojej albo któregoś z nas? Co wtedy? Mielibyśmy dwóch idiotów w grupie i jednego faktycznie użytecznego mniej. Lepiej zapobiegać chorobie, niż leczyć jej skutki. - zareagował na skrót zaprezentowany przez Shigę. Pozostawił ciała dla nich, mogli z nimi robić ci co chcieli. Nie reprezentowały dla niego żadnej wartości, najbardziej liczyły się dane wyciągnięte z ciała dowódcy. Słyszał wszystko. O demonie, o Aburame i wojnie. Całe streszczenie zebranej wiedzy. Ale nie odpowiadał na to. Aktualnie powinien pozwolić im dojść do własnego wniosku, że decyzja Muraia była obiektywnie poprawna. Nie chciał wracać z pustymi rękoma, nie kiedy znalezisko w postaci demona mogło znajdować się właśnie tutaj, w tym kompleksie. Spokojnym krokiem zszedł schodami na dół. Miał nadzieję, że w towarzystwie reszty drużyny.
Skrót:
- Przeszukuje dowódcę
- Odpowiada na agresywną zaczepkę Shigi
- Wyjaśnia swoje postępowanie. Pozbycie się jednostek które mogą doprowadzić do zguby całego oddziału jest logiczne i ma sens.
- W odpowiedzi na KOLEJNE chujowe streszczenie sytuacji zwiadowcom, Murai wygłasza swoją kontragrumetnację. I tym razem powołując sie na sensowne argumenty i logikę.
- Idzie schodami w dół, wcześniej oddając grupie to co udało mu się znaleźć.

EQ:

EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
- Dwie kabury na broń (lewe i prawe udo)
- Płaszcz koloru czarnego
- 2 tonfy obwinięte bandażami (przy pasie)
- Manierka z wodą przy pasie


PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
  • Przy pasie:
  • Kabura na broń |Zapełnienie: 19,5/20 obj.| (prawe udo):
    • 2 kunai z notką wybuchową (13)
    • 1 kunai z notką oślepiającą (6,5)
  • Torba (77,5/140) (lewy bok):
    • 2 bombki dymne - 4obj
    • Zwój mały pusty 10obj
    • 3m bandaża 1,5obj
    • 4 notki wybuchowe 2obj
    • Zwój Mały 1 (10/70) (Wypełnienie: 136,75/150):
      • Sztylet x2 (20/150)
      • Zaostrzony Kastet x2 (16/150)
      • Katana (30/150)
      • Parasolka z senbonami x125 (51,25/150)
      • 1 kunai z notką wybuchową (6,5)
      • 3 kunai z notką oślepiającą (13)
      • 11 shuriken (21)
    • Zwój Mały 2 (10/70) (Wypełnienie: 94/150):
      • 1 Fūma Shuriken (90/150)
      • 2 strzykawki (4/150)
    • Zwój Mały 3 (10/70) (Wypełnienie: 150/150):
      • Notka wybuchowa x19 (8/150)
      • Notka Świetlna x3 (1,5/150)
      • 4 porcje Makibishi (40 sztuk) (10/150)
      • Dzwoneczki x15 (3,5/150)
      • Żyłka 40m (40/150)
      • Bomba dymna x1 (2/150)
      • 10m żyłki (10/150)
      • Kunai x10 (60/150)
      • Kilka zestawów ubrań (15/150)
    • Zwój Średni 1 (30/70) (Wypełnienie: 360/400):
      • Gruda z błotem z doczepioną notką wybuchową na zewnątrz (270)
      • Wielki Wachlarz (90)
    • Ukryte w ciele:
      • 4 notki oślepiające (1 w każdej kończynie)
      • Metalowe kolce - 6 w każdej ręce (na całej długości), 1 w nadgarstku, 3 w każdej nodze (na całej długości)
KP:
KEKKEI GENKAI: Jiongu
NATURA CHAKRY: Doton
STYLE WALKI: Gōken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Nabyta - Mistrz Analizy
PAKT: Brak i nigdy nie będzie
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 30 (1 próg - Bardzo Słaby)
    WYTRZYMAŁOŚĆ 85 (3 próg - Mierny)
    SZYBKOŚĆ 170 (5 próg - Ponadprzeciętny)
    PERCEPCJA 162 (5 próg - Ponadprzeciętny)
    PSYCHIKA 1 (1 próg - Bardzo Słaby)
    KONSEKWENCJA 95|105 (3 próg - Mierny)
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 542
KONTROLA CHAKRY S
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY:251% [100% bazowe + 6% Wytrzymałości + 55% (Serce Katon B) + 45% (Serce Fuuton C) + 45% (Serce Suiton C)]
MNOŻNIKI: +10 Konsekwencja (KC S)

POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    STYLE WALKI: (2 - dziedzina B)
    • Goken - S
    • Seido - S
    KLANOWE A
    DOTON C
    FUUIN D
    KATON B (Klik)
    FUUTON C (Klik)
    SUITON E (Klik)
[/list]
Jutsu użyte + chakra: BRAK
Serce Doton: 53%
0 x
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2046
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Reika »

Sytuacja była naprawdę dramatyczna, jednak jakoś musieli sobie poradzić, tym bardziej, że ona i Shiga na spokojnie mogli się zająć rannymi. Rannymi, którzy kolejny raz oberwali w tak krótkim czasie i na których będzie trzeba zmarnować chakrę. Profesja Reiki nakazywała pomagać rannym, póki istniała szansa na ich wyleczenie, jednak jej osobiste odczucia były zupełnie inne. Czy była zła? Wyrachowana? Możliwe, jednak najważniejsza była tu ich misja, nie ważne ile osób padnie po drodze. Taka rola najemników i nic nie można było na to poradzić. Śmierć przyszła i zebrała swoje żniwo w postaci Harumi i ich dowódcy. Ten drugi miał jeszcze coś do przekazania.
- Wiemy. Znaleźliśmy zapiski w bibliotece. - Odpowiedziała mu. - Dowie się. Spoczywaj w pokoju, Shikari-san...
Po tym Shiga władował mu katanę prosto w serce aby skrócić jego męki, zaś Murai, na jej prośbę uwolnił nici i zaczął sięgać nimi po Masachiego i Yurę, którzy nadal byli w zagrożonym pomieszczeniu, do którego Shiga po prostu wszedł, żeby zapieczętować zwłoki. W tym czasie Hirokiemu zebrało się na wylewanie swojego strachu i frustracji, obarczając winą ją i Yoichiego. Odwróciła się w kierunku Uchihy i już miała błyskawicznie się do niego zbliżyć i wymierzyć mu porządny cios w twarz, po którym może zgubiłby parę zębów, kiedy to Inuzuka ją ubiegł, serwując mu siarczysty policzek. Porządnie chlasnęło, na co kunoichi mimowolnie się uśmiechnęła. Pozwoliła Yoichiemu załatwić to samemu i ponownie zwróciła twarz w stronę rannych, których Murai ostrożnie wyciągnął na korytarz. Gdy jednak cofnął swoje nici, jej oczom ukazał się makabryczny widok. Nie, tych śmiertelnych ran nie spowodował gejzer. Spojrzała na Muraia z wyraźnym niepokojem w oczach.
- Nie chciałabym być Twoim wrogiem, Murai-san. - Odezwała się wreszcie i westchnęła.

Tutaj już nic nie zdziała, więc cofnęła się, przysłuchując temu, co powiedział Shiga i temu, co miał na swoją obronę Kakuzu. Musiała przyznać, że w tym przypadku była mimo wszystko po stronie tego drugiego, nawet jeśli to było sprzeczna z jej medyczną naturą. Musieli myśleć przede wszystkim o wypełnieniu misji, z jaką ich tutaj przysłano i jeszcze tego by brakowało, gdyby na nowo rozpętał się konflikt, tym razem o czyn Pustego.
- Popieram Muraia. - Odezwała się, patrząc na Shigę. - Dwa razy dali się zranić, a swoją postawą nie pokazali nic, poza skrajną głupotą i nieodpowiedzialnością. Nadawaliby się jedynie na przynętę dla Ogoniastej Bestii, którą Yura chciał przed momentem tłuc. Mogliśmy przez nich zginąć...
Tym samym oficjalnie stanęła po stronie Kakuzu. Trzeba było liczyć się z poświęceniami. Nauczyła się tego podczas Pustynnego Pogromu, gdzie musiała wybierać, które życie chronić, a które poświęcić dla ogólnego dobra. Była to bolesna decyzja, ale dzięki temu pozwoliła jej szerzej patrzeć na daną sytuację. W tym przypadku Murai miał rację i nie pozwoli, żeby był przez to tępiony. Kto wie, czy nie uratował im wszystkim tyłków.
Wtem zjawiła się grupa zwiadowcza, uszczuplona o jedną osobę i wzbogacona o dwójkę rannych. Nie było Chise, zaś Kyu i Kai zostali poparzeni przez kolejny gejzer. Reika skinęła głową, gdy Shiga polecił jej zająć się Kyoushim i podeszła do białowłosego. A więc poznała jego pełne imię. Sprawozdanie zostawiła Shidze, bo dobrze mu szło, do czasu aż nie zaczął najeżdżać na Muraia. Westchnęła, ale nie odezwała się już, odpalając leczniczą chakrę i zasklepiając obrażenia Białowłosego shinobi. Jeśli będzie trzeba, będzie go leczyć w drodze. Tak czy inaczej, zachowa całkowitą czujność na wypadek, gdyby pojawiło się kolejne zagrożenie. Czy to ze strony ''natury'', czy też innych członków grupy. Wtedy skorzysta ze swojej szybkości i zwinności, żeby zrobić unik, aby potem odpowiednio zareagować. Chcąc czy nie, kierowali się do przodu, a potem schodami w dół. Co ich czekało na dole? Zapewne niedługo się okaże.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Hiroki

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Hiroki »

0 x
Ayatsuri Juranu

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Ayatsuri Juranu »

STRESZCZENIE
  • Aprobata działań Murai'a
  • Dezaktywacja Ninjutsu kulki światła, gdyż przyszedł Kai
  • Zapieczętowanie Shikari'ego i górnej części Harumi xD. Oddanie zwoju z tym Shidze
  • Zajrzenie do znaleźnego dziennika/notesu/co to tam było
  • Ruszenie w stronę schodów i zejście na dół. Ponownie.
    Jest 3. tura działania mojego znieczulającego leku. Powinny się trochę łagodzić bóle w płucach, zamieniane w mrowienie. Jakkolwiek niewiele to zmienia, to tak o informuję. :)[/ghide]
UŻYTE TECHNIKI:
Nazwa
Hikari no gijutsu-kyu
Ranga
D
Pieczęci
Brak
Zasięg Max.
5 m
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (1/2 na turę)
Dodatkowe
Brak
Opis Jest to jedna z technik, które są najprostsze, a do tego bardzo przydatne. Polega ona na tym, że użytkownik gromadzi chakrę w postaci skoncentrowanej kuli światła, która unosi się nad jego dłonią, oświetlając otoczenie. Siłą tego światła przypomina typową latarkę, więc nie jest w stanie nikogo oślepić, a jedynie oświetlić nam drogę.
Nazwa
Fūin no Jutsu
Ranga
E
Pieczęci
Przy pieczętowaniu Tygrys, przy odpieczętowaniu brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (jednorazowe pieczętowanie)
Dodatkowe
Użytkownik musi stać obok zwoju (i takowy posiadać, rzecz jasna)
Opis Podstawowa technika specjalistów w pieczętowaniu, wymagająca użycia zwoju. Ninja staje w pobliżu papirusu i nakłada na papier (lub obok, jeżeli przedmiot jest za duży) to, co ma zostać zapieczętowane wewnątrz. Następnie przelewa do obu - przedmiotu i zwoju - swoją chakrę i składa pieczęć tygrysa. Efektem jest zamknięcie wewnątrz papieru docelowego przedmiotu, który następnie można w każdej chwili ponownie odpieczętować.
Uwaga -Pieczętowanie materiałów organicznych (m.in. materiałów do przeszczepu) możliwe jest przy pomocy tej techniki dopiero od Fūinjutsu C (ludzkie zwłoki zajmują 500 objętości).
-Na randze E z Fūinjutsu możemy pieczętować przedmioty tylko w małych zwojach.
-W przypadku samurajów technika jest dostępna od Fūinjutsu rangi D
CHAKRA:
KC D, a więc:
62,3%
Zostawiłem stan z poprzedniej rundy, gdyż już odliczyłem tam za pieczętowanie, a kulkę światła wyłaczam.[/ghide]
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Strój Juranu, dwie kabury na broń umiejscowione na udach, pusta manierka, manierka z wodą;
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
1 m bandaża nawilżonego zimną wodą jako okład na czoło
Kabura na prawej nodze: Mały zwój #1 (czerwony), Mały zwój #2 (brązowy), 1x kunai.
Kabura na lewej nodze: Mały zwój #3 (biały), Mały zwój #4 (niebieski), 1 m bandaża, 17. Wampirze kły w formie nakładki, niby zabawka ale jednak ze stali., (10) Butelka 7/10 porcji Ari

(278/300) Mały zwój #1 (czerwony):
(40) Marionetka Tonbo nr 1 (amunicja: 31/40 senbon w wariancie Ayatsuri); senbony zatrute za pomocą Mahi + link do zatrucia;
(40) Marionetka Tonbo nr 2 (amunicja: 35/40 senbon w wariancie Ayatsuri); senbony zatrute za pomocą Mahi + link do zatrucia
(50) Rękawica łańcuchowa
(120) 8 metrów łańcucha z kolcami
(18) 3x Kunai
(10) 5x shuriken

(Kugutsu no Fūin) Mały zwój #2 (brązowy):
Marionetka Tako

(202,75177,25/300) Mały zwój #3 (biały):
(70) Podstawowy statyw alchemiczny;
(12) 1x Umiarkowany zestaw ziół;
(10) Butelka 10/10 porcji Ari;
(10) Butelka 10/10 porcji Irakusa;
(15) Manierka pełna wody
(1,25) 31. 5 stylowych dzwoneczków w kształcie czaszek.;
(3,5) 35x kartka papieru; (3) 30x kartka papieru;
(15) Torba;
(16) Duża torba;
(20) Płaszcz;
(20?) Stare ubranko;
(10?) Wino zapomnienia;

(Fuuin no Mizu) Mały zwój #4 (niebieski):
Małe zasoby wody[/ghide]
Specjalistyczne ubranko na gorące warunki
Nazwa
Strój Juranu
Typ
Ubranie/Mechanizm Ayatsuri
Objętość
100
Opis Strój zaprojektowany przez Ayatsuri Juranu, łączący przewiewny strój do działania na pustyni oraz maskę służącą do przeciwdziałania wszechobecnego piachu, jak i zabezpieczenia przed truciznami, a szczególnie niefortunnym zastosowaniem tych własnej produkcji.

Materiał - cienka przewiewna tkanina. Żeby uzyskać wartości zachowania ciepła organizmu użyto jej podwójnej warstwy, z niewielką przestrzenią na powietrze pomiędzy. W ten sposób podczas wiatru zachodzi bardzo szybko wymiana powietrza, zaś podczas bezwietrznych warunków całkiem przyzwoicie zachowuje ciepło ciała przed ucieczką na zewnątrz.

Wiatraczki - cechą szczególną całego stroju jest zaszycie w wybranych miejscach metalowych wiatraczków, które osłonięte są drewnianymi obudowami o wymiarach 6x6x1 cm. Łącznie wszystkich takich urządzeń jest 12, umiejscowione w specjalnych kieszonkach między warstwami materiału, kieszonki są doskonale dopasowane, dzięki czemu materiał nie wcina się w działający wiatraczek, a same kształty obudów trudne do zauważenia z zewnątrz.
W skład budowy wiatraczka wchodzą też sprężyny napędowe oraz łożyska. Naciągnięcie sprężyny jest możliwe za pomocą Niezauważalnego kosztu chakry (wymaganie Ninjutsu D). Po naciągnięciu wiatraczki działają przez 8 godzin. Materiały są tak dobrane, by zminimalizować tarcie przy ruchu obrotowym skrzydełek wiatraka.
Umiejscowione są tak, by studzić ważne punkty na ciele człowieka:
W tunice: na mostku , na plecach pomiędzy łopatkami, pod pachami i nad biodrami.
W spodniach: po dwa na każdym udzie, przyłożone do okolic tętnicy udowej, po jednym na każdej łydce, tuż pod kolanem.

Tunika - ma luźne rękawy, zapewniające swobodę ruchów, a także dość sztywny tors, w celu zapewnienia dokładności chłodzenia. Tunikę uzupełnia głęboki kaptur, który w pewnym miejscu ma dodatkową warstwę, którą można przyczepić do maski.

Spodnie - stosunkowo luźne, z wyraźnie ciaśniejszą częścią udową od piszczelowej. Dodatkowe szwy nie pozwalają wiatraczkom na latanie.

Komin - biały komin otaczający skórę szyi. Sięga na ramiona, musi być zakładany przed tuniką. W górnej części można go przypiąć do maski.

Maska - maska zbudowana ze skóry i drewna, z długim dziobem wypełnionym watą nasączoną w substancjach zapachowych. Wata oczyszcza wdychane powietrze z pyłów i cieczy, jest także możliwa do szybkiego wyczyszczenia po zdjęciu maski. Na watę od strony twarzy bardzo łatwo też zastosować antidota na znane przez użytkownika gazy bojowe. Szerokie wizjery są ze szkła i zapewniają przejrzyste widzenie. Maska zapinana jest paskami z tyłu głowy o drewnianych sprzączkach, zaś na swoich obrzeżach ma dodatkowe zapięcia, którymi można przyczepić wnętrze kaptura.

Buty - obuwie ninja w kolorze czarnym.

Paski - Dwa normalne paski to ściśnięcia tuniki i spodni w talii. Cztery krótkie paski z klamrami do zapięcia na kończynach, by ograniczyć wpadanie niechcianych pyłów. Szlufki do pasków znajdują się w talii, na ramionach i w okolicach kostek. Sprzączki są drewniane.
Wymagania
Dodatkowe Opcjonalnie
Cena
1250 Ryō
Link do tematu postaci
KLIK!
[/ghide]
Nazwa
Ari
Poziom
Prosty
Rodzaj
Medykament
Forma
Płyn
Sposób aplikacji
Dokrewne/domięśniowe (rany, iniekcje)
Opis Mętna, biaława ciecz. Oleista w konsystencji, co ułatwia zastosowanie na metalu. Działanie o charakterze znieczulającym.
Działanie 1. tura - aplikacja
2. tura - znieczulenie w otoczeniu ok. 3 cm od aplikacji
3. tura - znieczulenie w otoczeniu ok. 5 cm od aplikacji, lekkie mrowienie wokoło
4. tura - znieczulenie w otoczeniu ok. 5 cm od aplikacji, lekkie mrowienie wokoło
5. tura - znieczulenie w otoczeniu ok. 3 cm od aplikacji
6. tura - lekkie mrowienie po znieczuleniu, efekt ustępuje

Substancja znieczula drobne rany, takie jak zadane przez senbon czy nieprecyzyjnie wymierzony kunai. Gorzej zaś radzi sobie z groźniejszymi, bardziej penetrującymi ranami, których ból jedynie w niewielkim stopniu łagodzi.
Link do tematu postaci
KLIK!
[/ghide]
STATYSTYKI:
KEKKEI GENKAI: Kugutsu
NATURA CHAKRY: Fuuton
STYLE WALKI: Chen
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Nabyta -
PAKT: -
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 1
    WYTRZYMAŁOŚĆ 41 (31
    SZYBKOŚĆ 41 (31)
    PERCEPCJA 81 (31)
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 164 (134)
KONTROLA CHAKRY D
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 104%
MNOŻNIKI: +4% chakry z wytrzymałości || -10 do statystyk fizycznych na czas eventu
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU D
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI B | - | -
    • Chen
    • ---
    • ---
    IRYōJUTSU E
    FūINJUTSU B
    ELEMENTARNE
    • KATON -
      SUITON -
      FUUTON D
      DOTON -
      RAITON -
    KLANOWE B
JUTSU:
NINJUTSU
  • [E]Bunshin no Jutsu
  • [ E ]Henge no Jutsu
  • [ E ]Kai
  • [ E ]Kawarimi no Jutsu
  • [ E ]Kinobori no Waza
  • [ E ]Suimen Hoko no Waza
  • [ E ]Nawanuke no Jutsu
  • [ D ]Suienzou no Jutsu
  • [ D ]Utsusemi no Jutsu
  • [ D ]Hikari no gijutsu-kyu
FūINJUTSU
  • [ E ]Fūin no Jutsu
  • [ D ]Fuuin no Mizu
  • [ C ]Gofū Kekkai
  • [ C ]Shikoku Fūin
  • [ C ]Kuchiyose: Raikō Kenka
  • [ B ]Fuka Hoin
  • [ B ]Fukoku Hoin
  • [ B ]Gofu Kekkai no Toranhishon
KUGUTSU
  • [ D ]Chakura no Ito
  • [ D ]Sōshūjin
  • [ C ]Kugutsu no Fūin
  • [ B ]Ayatsuri Fuka Hoin
  • [ B ]Kikō Junbū
  • [ B ]Hitokugutsu: Hotetsu
  • [ B ]Senju Sobu
CHEN
  • [ D ] Kusarinageru
  • [ D ]Teiōsekkai
  • [ C ]Hebi Kusari
FUUTON
  • [ D ]Enshou no Kaze
0 x
Awatar użytkownika
Akarui
Postać porzucona
Posty: 1567
Rejestracja: 8 cze 2017, o 01:03
Krótki wygląd: Jak na avku brązowy płaszcz z kożuszkiem - mamy zimę! ;)

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Akarui »

Powinien wytrzymać.

Wytrzymać? Ale co? Powrót do podziemi Iglicy? Oj nie. Akarui dobrze wiedział, jak to może się skończyć jego ponowne wejście do tuneli. Ponownym leżeniem na kozetce, w najlepszej opcji. Było lepiej. Medycy polowi z obozu mimo pewnie mniejszego doświadczenia i o skromniejszych umiejętnościach niż Tozawy, uratowali mu życie. Krtań i oskrzela były już czyste, jedynie z lekkim obrzękiem, który był odczuwalny podczas oddychania. Kaszel przestał dokuczać i w końcu płuca mogły w pełni rozwinąć swoje możliwości. Skóra również dochodziła do siebie, zostały jeszcze zaczerwienienia i nadal dokuczające uczucie naciągnięcia. To jednak nie jest ból nie do wytrzymania, bywało gorzej. Znacznie.

Shikami zdawała się być najbardziej poruszona informacją o nowo odkrytej odnodze. Zrozumiałe. W końcu wokół iglicy w jako-takiej koegzystencji urzędowały trzy wielkie rody: Sanju, Nara i Aburame. Kto pod kim zaczął kopać dołki? Kto doprowadził do tak niebezpiecznych sytuacji? Czy może to robota kogoś z zewnątrz? Na pytania trzeba odpowiedzieć. Jak tylko medyk był w stanie, usiadł na kozetce i zwrócił się do niej, jednocześnie wyciągając na poczętą manierkę ze swojego wyposażenia: - Nie wiem, Pani. Ściany zdawały się gładkie, nie zajrzałem dokładnie, ale pierwszy tunel był dość długi. Drużyna tam weszła, ja musiałem zawrócić. Jeśli żyją, powinni zdobyć te informacje. Potem wolnymi i małymi łyczkami nawadniał swój organizm. Jedna butla nadal wisiała przy jego pasie nieotwarta, choć ciepła. Z tej drugiej właśnie wylał całą zawartość, zwrócił się więc do jednego z medyków: - Bylibyście tak mili i napełnili mi bukłaczek?
Sprawdza swoje ciało, oddycha pełną piersią i dziękuje w duchu medykom. Odpowiada dowodzącej, że nie jest pewien i inni zdobyli już więcej informacji. Wypija wodę z bukłaka i prosi o napełnienie.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
MOWA
Awatar użytkownika
Vulpie
Posty: 2545
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Vulpie »

Hiroki - utrata przytomności, stan bardzo ciężki. Bez odpowiedniej pomocy medycznej udar jest nieunikniony. W swoim poście możesz napisać majaki swojej postaci, które widzi przez ten czas.
Juranu - zaczynasz czuć się na granicy swojej wytrzymałości. -20 do wszystkich statystyk fizycznych (nie sumuje się z poprzednią karą).
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
Czas na odpis: środa, 13:45.
0 x
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2743
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Hitsukejin Shiga »

0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2046
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Reika »

Rozczłonkowywanie ciał tylko po to, żeby zmieściły się w zwoju. To było obrzydliwe, choć rozumiała intencje godnego pochówku. Mimo to, odwróciła wzrok, krzywiąc się i odchodząc dalej, żeby nie czuć tego całego smrodu, który w tej duchocie był jeszcze gorszy. Tracili czas, no ale nic na to nie można było poradzić. W tej jednak chwili wróciła grupa zwiadowcza, więc znowu było co robić. Reika podeszła do Kyoushiego i od razu rozpoczęła proces leczenia, żeby nie tracić więcej czasu. W międzyczasie Shiga zrozumiał swój błąd i przeprosił Muraia, tłumacząc się ze swojej niechęci do Kakuzu. Zabawne, bo doskonale go rozumiała. Ona pałała dokładnie taką samą niechęcią do klanu Uchiha, który był odpowiedzialny za wiele złego.
Spojrzała przelotnie na Kaia, który mocno przeżył utratę przyjaciela, jednak nie podchodziła, aby wyrazić swoje ubolewanie. Teraz nie był to dobry czas i chyba miała rację, bo po chwili mnich wyglądał już na ostro wkurzonego i zdeterminowanego, więc tylko skinęła głową na jego słowa i dokończyła leczenie Kyoushiego.

- No, gotowe. - Powiedziała do Białowłosego. - Ruszajmy.
Schodzili coraz niżej, w coraz gorsze piekło, więc Reika postanowiła po drodze wziąć kilka łyków wody, żeby uzupełnić płyny, jednocześnie uważnie nasłuchując i rozglądając się. Czujność miała tutaj kluczowe znaczenie, bo nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy buchnie kolejny gejzer. Na razie jednak mieli względny spokój, jednak to wcale nie poprawiało im humoru, skoro już wiedzieli, z czym mają się spotkać na końcu ścieżki. Nim jednak dotarli do celu, trafili na kolejne zwłoki. Tym razem było jednak inaczej, bo wcale nie były wysuszone, wręcz przeciwnie. Starzec wyglądał tak, jakby przed chwilą wyzionął ducha. Reika podeszła bliżej i przyjrzała się ciału, jednak nie dotykała go, mając jak najbardziej złe przeczucia. Nie, to nie było normalne, że warunki tutaj panujące ominęły tego starca. No i ta pieczęć na brzuchu, ukazana przez rozchyloną koszulę. Odsunęła się, gdy Shiga zaczął go tykać, tak na wszelki wypadek.
- Kai, zerkniesz na to? - Zapytała cicho mnicha. - Poznajesz te znaki? Mam wrażenie, że to jest właśnie ten starzec, o którym była mowa w zapiskach i źródło problemu. Przydałoby się go zapieczętować, jako dowód w sprawie, jednak boję się go dotknąć. Coś jest nie tak z tym ciałem, bo warunki nie wpłynęły na nie. Wygląda jakby umarł przed chwilą...
W tym momencie usłyszała głuche łupnięcie. Piekielny gorąc wreszcie zaczął zbierać swoje żniwo i w tej chwili Hiroki leżał nieprzytomny na ziemi, zaś Juranu ledwo trzymał się na nogach. Głupcy. Mieli okazję wycofać się razem z tamtym medykiem, a teraz zginą w męczarniach, bo Iryojutsu tutaj zdecydowanie nie pomoże. Chwilę obserwowała, jak Shiga moczy bandaż w świeżo odpieczętowanym bukłaku z wodą i robi z niego dobry użytek, jednak to pomoże tylko na chwilę. Obaj powinni koniecznie trafić na świeże, chłodne powietrze, inaczej nie mają szans przeżyć. Widząc jednak, jak Shiga daje im pigułki, jednemu tą z krwią, a drugiemu żywnościową, złapała się za głowę. To zdecydowanie nie był dobry pomysł.
- Te pigułki mogą im zaszkodzić. - Odezwała się cicho do Shigi. - To nie wycieńczenie i utrata krwi, czy chakry. To niewydolność organizmu. Jeśli upośledzony, przestający działać organizm pobudzisz takimi silnymi specyfikami, może dojść u nich do zawału, albo udaru, zwłaszcza gdy nie są wytrzymali. Módl się, żeby tak się nie stało...
Po tych słowach odeszła. Nie była w stanie w tym momencie wspomóc Shigi i na pewno nie zostanie w tyle z konającymi, z którymi będzie już tylko gorzej i chwilowe starania tylko przedłużą ich męczarnie. Była medykiem, ale też kierowała się brutalną logiką, że nie wszystkich da się uratować, a czasami trzeba po prostu pomóc im odejść. Shiga chyba jeszcze nie dojrzał do tego, starając się za wszelką cenę ratować wszystkich, jak leci. Kunoichi zaś ostrożnie ruszyła do przodu, starając się trzymać blisko psów i Yoichiego, którzy w razie czego ostrzegą przed niebezpieczeństwem. Sama też zachowywała czujność, starając się być gotową na każdą sytuację, nawet na to, że ktoś może obrócić się przeciwko niej. W razie czego zrobi szybki unik. Murai był naprawdę groźnym, jednak póki trzymała się na nogach i była użyteczna, nie powinna się obawiać jego macek. Yoichi był tutaj ostatnią osobą, która mogłaby zrobić jej krzywdę, jednak reszcie zdecydowanie nie ufała. Za dużo Uchiha i służących im, a przecież ten cholerny klan był sojusznikiem Aburame, przez których zrobił się cały ten syf. Ciekawe, czy Liderka Uchiha była wtajemniczona w tą sprawę. Nikt tego nie mógł stwierdzić na pewno, więc pozostało tylko jedno. Nie udać Uchiha.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Akarui
Postać porzucona
Posty: 1567
Rejestracja: 8 cze 2017, o 01:03
Krótki wygląd: Jak na avku brązowy płaszcz z kożuszkiem - mamy zimę! ;)

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Akarui »

Gość w dom, cukier do szafy...

Wiadome było, że te częściowe informacje nie będą w stanie zadowolić dowodzącej całą operacją członkini klanu Nara. Ich inteligencja, umiejętność kojarzenia i łączenia faktów były słynne na cały kontynent. Potrzebowali tylko informacji. A biedny Tozawa nie mógł jej wszystkich dostarczyć. Całą drogę powrotną obwiniał się za to, że nie mógł tam zostać, dowiedzieć się więcej i wspomagać swoją drużynę. A co, jeśli zdobywają teraz kolejne bardzo ważne dane? A co, jeśli kogoś spotkali? Albo napotkali opór? A co, jeśli teraz potrzebują wsparcia medyka? Z tym już koniec. Wraz z uleczeniem jego ran zewnętrznych i ogólną poprawą stanu, lepiej było też w głowie. Była chwila, by Akarui wszystko sobie poukładał. Nie ma co płakać nad rozlanym sake, trzeba skupić się na teraz i na najbliższej chwili.

I w tejże chwili jeden z medyków oddał swojemu byłemu pacjentowi napełnioną manierkę. Znów miał dwie i mógł wytrzymać w tych warunkach trochę dłużej. Niedługo po nim do namiotu wpadł inny, młody shinobi, pewnie członek straży z obozu albo posłaniec. On sam jednak nie był ważny. To jego wiadomość miała zagęścić sytuację i i postawić wszystkich w stan gotowości. Otóż do obozu przybyła delegacja klanu Aburame. Przypadkowe spotkanie? Wątpliwe. Sąsiedzi zaniepokojeni chaosem przyszli się spytać, czy aby wszystko w porządku? Bardziej możliwe. Swoją drogą, Akarui widział już kiedyś członków klanu z Kaigan, ale nigdy nie widział ich w akcji. Słyszał plotki, jakieś robaki czy coś, nic więcej. Jak tylko usłyszał magiczne "albo" od dowodzącej, od razu podjął decyzję. - Shikami-sama, będę zaszczycony mogąc Ci towarzyszyć.

Łyk wody z pełnej manierki i można było brać się do roboty. Medyk poprawił swoje wyposażenie i otrzepał koszulę z błotka, jakie się tworzyło przez jego pot wymieszanym z kurzem. Chciał się prezentować ciut lepiej przed gośćmi. Wyszedł razem ze swoją przełożoną, trzymając się te parę kroków za nią. Nie miał pojęcia, czego się po nich spodziewać, więc starał się przygotować na każdą ewentualność. Rozglądał się za jakimś zasuszonym konarem, by cały czas był w jego zasięgu. Chciał mieć na oku całe otoczenie, szczególnie gości. Dla bezpieczeństwa swojego, panienki Shikami i innych przebywających w obozie. Podczas ekspedycji zawiódł. Dostał drugą szansę i nie zamierzał jej stracić.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
MOWA
Hiroki

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Hiroki »

0 x
Chise

Re: [Event] Podziemia Iglicy

Post autor: Chise »

Kobieta ją konfundowała swoją postawą. Wcale nie była taka pewna tego, że byłaby w stanie zareagować w razie gdyby próbowała ją zaatakować z zaskoczenia, choć jej słowa były oczywiście logiczne. Raczej nie wywoływałaby jej gdyby miała złe zamiary, ale.. Była dziwna. Chise patrzyła na nią dłuższą chwilę w milczeniu, nie opuszczając broni, ale w końcu musiała się zdecydować - albo ją zaatakuje albo trzeba opuścić broń i przejść do bardziej pokojowej konwersacji.
- Mało to pocieszające - mruknęła, ale opuściła i schowała w końcu ostrze, nadal jednak kobietę obserwując. Nie widziała nic szczególnego, ta nie okazywała żadnych szczególnych emocji. Może lekkie rozbawienie? Uchiha nie wiedziała co może być zabawnego w tej sytuacji, ale i nie wiedziała nic o niej by to oceniać.
Ukłoniła się również, gestem uprzejmym, ale raczej automatycznym, bez większego namysłu.
- Uchiha Chise.. Ale ty to przecież wiesz - pierwszym odruchem było odwzajemnienie podania imienia, refleksja przyszła po tym. Przecież była przy tym jak wszyscy się przedstawiali, tylko ona sama nie raczyła powiedzieć o sobie nawet słowa.

- Nie masz czego żałować - skrzywiła się lekko, wspominając zachowanie grupy. Gadulstwo, tajemnice, próżne rozważania, w końcu te krzyki, zachowanie Masaru i dowódcy.. Ha, nie była pewna czy ona jest dobra w pracy grupowej, ale gdyby wiedziała o tym wcześniej też wolałaby się oddzielić. chociaż patrząc na jej zachowanie ostatnimi czasy, to zapewne także nie była idealną współtowarzyszką podróży, o czym świadczyła sama jej obecność tutaj. Podążając za nią wzrokiem, w końcu uciekł w kierunku białego stwora, który mimowolnie przyciągał wzrok. Wyglądał tak spokojnie.. Zupełnie nie jak przyczyna tych kłopotów.
- Aż ciężko w to uwierzyć - rzuciła bez większego namysłu - Na własne oczy widzę coś, co uchodziło za legendę. Jeszcze pół roku temu bym nie uwierzyła w żadną część tego zdania - potarła ręką owiniętą w bandaże kark, czując na nim nieprzyjemną wilgoć. Faktycznie, była tu chyba największa temperatura dotychczas, aczkolwiek nawet ta nie była dla niej bardzo męcząca. Wiele się zmieniło od czasu Hanamury i Kami no Hikage, potrafiła znieść naprawdę wiele.
- Co teraz z nim zrobić? Da się go gdzieś.. Przenieść? Tak bez niszczenia całej okolicy i zabicia nas wszystkich najlepiej - zapytała niepewnie. Sama wcześniej w myślach Juranu wyśmiała za podobne pomysły, a jednak.. Kiedy już stała i na niego patrzyła.. Nie, nie chciałaby nawet próbować go zabijać, nawet gdyby potrafiła, a to przecież nie było pewne czy cokolwiek w ich arsenale by zadziałało. Na pewno w jej nic nie zadziałałoby na coś tak potężnego.
- Przysłał Cię twój klan, Minako-san? - rzuciła mimochodem, chcąc mieć choć jakieś podstawy do zaufania jej. Nie żeby miała wybór, ale na pewno byłoby łatwiej.

  • Chise gada sobie z panią Minako i pacza na bijuu
KEKKEI GENKAI: -
NATURA CHAKRY: Katon
STYLE WALKI: Nanken no Mai
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona - Ślepiec
  • Nabyta -
WSPOMAGACZE: CS;
Ciężarki - założone 21.07;
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 50
    WYTRZYMAŁOŚĆ 120 + 10 (bonus z ciężarków)
    SZYBKOŚĆ 180 + 40 (bonus ze zdjętych ciężarków)
    PERCEPCJA 135 | 162 z bonusem
    PSYCHIKA1
    KONSEKWENCJA60
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 514 bez bonusów
KONTROLA CHAKRY B
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 96%
MNOŻNIKI: +20% percepcji, styl na S: +25 szybkość i percepcja
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • STYLE WALKI 1 (dziedzina D)
    • Nanken no Mai - S
    • ---
    • ---
    NINJUTSU B
    ELEMENTARNE
    KATON B
JUTSU:
Ninjutsu D:
Utsusemi no Jutsu
Dorobou - WT
Suienzou no Jutsu

Ninjutsu C:
Hari Jiro
Hari Jugoku
Tachihou Houtai
Hitei Musho

Ninjutsu B:
Shunshin no Jutsu
Otakebi - WT

Nanken no Mai B:
Jagguru WT ranga B
Shikata no keikyoku WT ranga B

Katon D:
Katon: Hōsenka no Jutsu
Katongagure no jutsu - wt

Katon C:
Katon: Gōkakyū no Jutsu (nauczone na start)
Kaengiri (nauczone na start)
Katon: Endan (nauczone na start)
Katon: Kasumi Enbu no Jutsu (nauczone na start)
Katon: Kaen Senpū (nauczone na start)
Katon: Ryūka no Jutsu
Katon: tsubame - WT

Katon B:
Katon: Hibashiri
Katon: Haisekishō
Katon Arashi Hinote WT Shigi
Katon: Hitsukejin WT Shigi
Katon: Dai Endan
Katon: Karyū Endan
Katon: Karyūdan
Katon: Benijigumo
Katon: Ketatamashii

EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
  • 7 mieczy obusiecznych
  • Bandaż na rękach (15m)
  • Maska
  • 2 x kabury na udach
  • 2 x torba
  • duża torba
  • Karwasz
  • Bransoletka z wisiorkiem
  • komin na szyi
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
Kabura 1:
  • 4 Kunai
  • Granat dymny
Kabura 2:
  • Nietoperzowy bumerang
  • Makibishi w kształcie zwierzęcych kłów - 20
  • Notka Świetlna - 5
  • Senbon - 50
Torba 1:
  • Granat Dymny 10
  • Fałszywe notki 15
  • Stalowa żyłka (1m) 20
  • Bojowa pigułka żywnościowa 1
  • Pigułka ze skrzepniętą krwią 3
  • 5 zakrzywionych shurikenów 5
  • Szpony
Torba 2:
Torba 2
  • 20 kwadratowych shurikenów
Duża torba
  • Fuma Shuriken 2 x 90 = 180
  • Kuzuri
0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości