Zgadzam się Ocir, należałoby usunąć zamrażanie organizmu.
Po drugie (o ile dobrze zrozumiałem) samo zamykanie w krysztale i w lodzie powinno być dostępne technikami, reberu ma i tak bardzo wiele swoich możliwości. Przy tańszym koszcie powinno głównie służyć za stworzenie lodu, a potem nim manipulację, jednak tworzenie wokół organizmu żywego, to znaczy zamykanie go w środku mogłoby być zbyt zaawansowane, albo dopiero od jednej rangi reberu wyżej niż jutsu co najmniej. Mimo to ja uznawałbym, że jutsu jest najszybszą możliwą drogą do wykonania tego tak czy inaczej, w innym wypadku zanika sens posiadania tego w spisie skoro reberu ma taniej i lepiej.
Ostatnie to opóźnienie, po prostu tak jak piszesz Ocir po złożeniu pieczęci chakra musiałaby wpierw dotrzeć do celu, a dopiero potem zaczęłaby swoje zamykanie wszystkiego w danym obszarze. Jako, że jest to ranga B proponowałbym szybkość 140. Jak tak sobie myślę problemem jest także, że nie będąc sensorem nie mamy chociażby najmniejszego ostrzeżenia na ten temat, ale rozwiązałbym to podobnie jak w katonie, który przeszedł drogę męki przez pomysły.
- Nazwa
- Katon: Suyaki no Jutsu
- Pieczęci
- Szczur → Smok → Świnia
- Zasięg Max.
- 25 metrów
- Koszt
- D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Po złożeniu pieczęci, spod stóp użytkownika wystrzeliwuje wiązka skoncentrowanej chakry katonu w postaci widocznego gołym okiem, niewielkiego płomienia. Płomień ten podąża do celu w linii prostej, a po dotarciu do niego następuje bardzo szybkie powiększenie się płomieni, które niemal natychmiast obejmują obszar o średnicy i wysokości 5 metrów. Prędkość wędrowania płomienia do celu i rozprzestrzeniania się ognia stoi na poziomie ponadprzeciętnym (180), a wytworzenie w ten sposób płomienie są na tyle intensywne, że jakakolwiek chwila zwłoki ofiary może oznaczać jej zgon. Nie ma możliwości zmiany miejsca docelowego wykonania techniki po rozpoczęciu jej wykonywania, tzn. wystrzelona w kierunku przeciwnika linia płomieni nie może zmienić swojej trasy.
Tylko zamiast niewielkiego płomienia tworzyłaby się po trasie niewielka lodowa linia do naszego celu, którego nie jesteśmy w stanie zmienić.
Skoro tylko zabieramy wypadałoby też coś tutaj przekazać, a mianowicie obszar jaki zamykamy w lodzie. Proponowałbym aby to było 3 metry na 3 metry, a wtedy miałoby to jakiś sens zgodny z poprzednimi zmianami w innych żywiołach.
Na podobnej zasadzie proponowałbym zrobić w Koseki.