Siedziba władzy

Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Siedziba władzy

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Yato

Re: Siedziba władzy

Post autor: Yato »

Tak. Ten obrazek był naprawdę godny zapamietania. Każdy kto zadziera z rodem Aburame musiał ponieść konsekwencje swoich działań bez względu kim był i skąd pochodził. Nie inaczej było w tym przypadku. Winnych należało karać. Był jeszcze drugi ukryty aspekt tej sprawy a mianowicie pokaz siły i bezwzględni ości dla wrogów. Yato nie miał wątpliwości, ze jeśli to zdarzenie obserwuje ktoś spoza ich prowincji tonszybko różejdzie sie jak u Aburame wyglada kara. Może i zabicie kapitana było mało rozważnej lub głupie, jednak chłopak nie dbał o to w najmniejszym stopniu
Przynajmniej ci z góry zobaczą jak wyglądać powinien porządek w szeregach. Yato spojrzał wprost w oczy Sho. Było w tym spojrzeniu tyle nienawiści, pogardy i rządzy mordu.
- Mylisz sie. On musi zginac. Dla dobra klanu. Musi być przykładem ze tylko silni przetrwają w świecie shinobi zaś słabi głupi i naiwni staną sie ich ofiarami. Obserwuj lepiej dokładnie i pamiętaj o moim rządaniu.
Yato nie dość, ze nie zatrzymał swoich robaków to jeszcze pózwolil im na wszelkie przejawy brutalności i okrucieństwa sycąc swój wzrok cierpieniami ofiary. On Yato Aburame nigdy nie żartował. Jego poczucie humoru legło w pyle i gruzie już lata temu. To co zrobił pokazało Sho, ze albo zabije albo zostanie zabity a przeciwnik nie będzie mialnskrupow.
- Poza tym to on pierwszy wyciągnął broń- dodał po chwili i przeniósł spojrzenie na zapewne dogorywajacego kapitana. Okrutna smierć ofiary fascynowała go choć nie była spełnieniem marzeń o cichym spotkaniu we dwoje.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Siedziba władzy

Post autor: Uzumaki Hibana »

  Ukryty tekst
0 x
Yato

Re: Siedziba władzy

Post autor: Yato »

Teraz już nie miał wyboru. Trzeba to było zakończyć zwłaszcza że kapitan był osłabiony. Kara? Tylko słabi o niej myślą a Yato nie nalezal do słabych co już udowodnił. Yato miał trzy wyjścia, każde ciekawsze od drugiego,
- Okazalem ci łaskę pozwalając żyć. Nie oznacza to jednak że twoi przełożeni się o całym zajściu nie dowiedzą. W pijanym szale wyciągnąłeś broń zamierzając mnie zaatakować tylko dlatego że byłeś zbyt nachlany by móc złapać mapkę. Są na to liczni świadkowie., - odpowiedział krótko. Za całą tę szopke przełożeni też kapitana nie pipieszcza. Pijaństwo na służbie, niekompetencji graniczaca że skrajna głupotą. Do tego pokonał go dzieciak. Już samo to sprawiło że jego autorytet zmalał znacząco. Yato rozłożył swoje ręce wypuszczając po raz kolejny swoje owady. Tym razem cel nie był bojowy. Miały dostarczyć przebieg tych zajść wszystkim, ale to wszystkim przełożonym kapitana aż do lidera klanu włącznie. Ot taki mały psikus. Skoro ma wylądować za kratami to pociągnie kapitana że sobą wprost na samo dno.

Nazwa
Kikaichū no Jutsu: Reberu Bi
Poprzednio użytkownik był w stanie kontrolować wszystkie owady. Tym razem zwiększa się ich skuteczność. Siła uderzeń, wyrywania broni, a także szybkość owadów ulega poprawie. Dodatkowo wszelkie zapory wykonane przy ich użyciu stają się trwalsze. Zwiększa się także zasięg.
Zasięg
Wytrzymałość
Słaba
Szybkość
Przeciętna
Dodatkowe
Wykonywane przy pomocy Kikaichū
Koszt Chakry
E: 8% | D: 6% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: niezauważalne
Kontrola chakry: D
Pokłady chakry: 82%
- 6% (za technikę ...)
= 76%
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Siedziba władzy

Post autor: Uzumaki Hibana »

  Ukryty tekst
0 x
Yato

Re: Siedziba władzy

Post autor: Yato »

Yato po wysłaniu swoich robaczkowy z wiadomościami nie wykonywał żadnego ruchu. Stał z założonymi rękoma w oczekiwaniu na dalszy ciąg tej szopki. Bawił się setnie. Wzbudzał strach i pewna dozr respektu. Słowa kapitana splynely po nim jak po kaczce, nie przejął się nimi wcale. Zrobił to, co poniekąd zamierzał - pokazał siłę i bezwzglednosc godna prawdziwego shinobi z długoletnim stażem. Kiedy ciapa się do niego zbliżył Yato miał szansę wziąć zakladnika i uciec. Szaleństwo i niemal samobójcza akcja? Owszem mógł to zrobić tylko nie było w tym żadnego sensownego celu. Ciapa był blady jak trup a strach czuć było z daleka.
- Zaopidkuj się dobrze moją małpką - mroknal do niego cicho acz złowróżebnie. Dla chłopaka była to już jego własność bez względu na wszystko i każdy kto ją skrzywdzić będzie potraktowany z zimną bezwzględnością. Teraz pozostawała do załatwienia sprawa goryla. Ten próbował przemówić Yato do rozsądku co chłopak skwitowal śmiechem. Widział ten strach kapitana wypisane na twarzy tak wyraźnie jakby uwiecznione w kamieniu. Widział jak wolno próbuje go okrążyć. Nic łatwiejszego do uniknięcia. Yato obraca się wraz z kapitanem by mieć go cały czas przed sobą. Ot taka mała psychologiczna gierka, w którą można było zagrać bez żadnych konsekwencji. Strona przeciwna zaś widziała jasno, że Yato łatwo nie oddaje pola.
- Długo się Pan kapitan tak będzie skradał? - spytał z przekąsem. Nie mamy chyba całego dnia wiev nie marnujmy już czasu. Dość go na Pana straciłem. - westchnął pozornie tylko niezadowolony. Pochlebialo mu to że tak się go boi. Będzie w końcu Pan kapitan wskazać odpowiedni kierunek i poprowadzić?,- nawet nie krył uszczypliwego tonu.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Siedziba władzy

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Yato

Re: Siedziba władzy

Post autor: Yato »

Kapitan się wycofywał pobity, przerażony a Yato..wykonał kilka kroków w jego stronę by skrócić dystans. Tak łatwo kapitan mu się nie wymknie co to to nie. W końcu z ich dwojga to Yato był drapieznikiem zaś kapitan był zaledwie ofiarą. Chłopak po pierwszym ataku poczuł sapach krwi, nic więc dziwnego że nie chciał odpuścić. Kolejne kroki w stronę kapitana, krofy, okazał po raz kolejny obraził chłopaka. Czyż dziwnym jest ze wyciągnął w stronę kapitana obie ręce a z wszystkich zakątków ubrania Yato po raz kolejny wystartowały wojska powietrzne formujac się w o bloczek i ewidentnie szykują do natarcia. Chłopak zbliżał się z każdą chwilą do kapitana. Zlowieszczy szum owadzich skrzydelel był jedynym akompaniament i te oczy.. Pełne nie tajnego gniewu i nienawiści oraz rzadzy mordu oczy szaleńca patrzące wprost na kapitana jakby swidrujace go spojrzeniem i zastanawiające się nad rodzajem śmierci swojej ofiary. Yato nie pozwolił mu uciec. Jeszcze nie.
- Dobrze ale po procesie małpa jest moja i ty jesteś za to odpowiedzialny. - rzucił do kapitana oschlym tonem. Po całym tym zajsciu nie musiał chyba dodawać jaka kara spotka kapitana jeśli ten nie wywiaze się z powierzonego mu zadania. Odpowiedź kapitan otrzymał nieco wcześniej a Yato nie odpuszczał tak łatwo.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Siedziba władzy

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Yato

Re: Siedziba władzy

Post autor: Yato »

Skoro kapitan się zwinął niczym dywanik Yato rozejrzał się dookoła. Wszyscy gapue już dawno yciekli, z resztą i tak ie miał narazie ochoty na towarzystwo innych ludzi. Bez słowa obrócił się i analizując sobie w głowie całe to zajście wolniutko zaczął się oddalać od siedziby władzy nie mając w planach zupełnie niczego szczególnego. No być może jakiś spacerek i nic więcej. Do domu nie chciał wracać a ta cala osada Aburame zdawała mu się być niczym zaciskafaca się na szyi pętla. Wiedział że musi odetchnąć. I z tą myślą poszedł sobie.

ZT


POSZEDŁ DO
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Siedziba władzy

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Takeshi Aburame

Re: Siedziba władzy

Post autor: Takeshi Aburame »

Aburame byli tacy podobni, a przynajmniej ta dwójka. Milczący i tajemniczy, skupieni na tym co robią. W końcu... słowa mogły zdradzić pozycję, odwrócić uwagę od zadania, poza tym, były też osoby, które po prostu nie umiały jej nawiązywać. Ale Takeshiemu ta cisza wcale nie przeszkadzała. Szedł posłusznie obok starszego rangą, aż dotarli na miejsce.
Przesunął wzrokiem po znajdujących się tutaj ludziach. Nie lubił zatłoczonych miejsc, szczególnie jeśli tym tłumem były inni Aburame. Z jednej strony nasz bohater stronił od rozmów, z drugiej lubił słuchać gdy nie był na misji. Chociaż zazwyczaj odzywał się jednym czy dwoma słowami. Niestety, niewielu było ludzi, skłonnych do szczerej, przyjacielskiej rozmowy z władającym owady bohaterem. Zero przyjaciół, zero znajomych, a rodzina taka jakby jej nie było. Uroki życia Aburame...
Pożegnał Shineshi'ego skinieniem głowy i przeniósł wzrok na drzwi od sali konferencyjnej. Podszedł do nich powoli i zapukał, po czym czekał na jakąś reakcje. W końcu nie wypada wchodzić bez uprzedniego poinformowania wszystkich o tym. Aburame podstawy dobrych manier znał, nawet jeśli niektóre z nich uważał za głupie - to ich przestrzegał.
Jeśli otrzymał pozwolenie, po prostu otworzył drzwi i wszedł do środka i od razu opuścił głowę. Czekał na rozkazy, na tą odprawę...
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Siedziba władzy

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Takeshi Aburame

Re: Siedziba władzy

Post autor: Takeshi Aburame »

Cóż, wielkiego zebrania się nie spodziewał, więc ilość osób w środku go nie zdziwiła. Ciekawy był jednak ten mały bałagan. Musieli się więc przenieść z jakiegoś innego miejsca. A to znaczy, że misji jest całkiem sporo i potrzeba więcej sal na odprawy. Z jednej strony dobrze, bo można zarobić i służyć klanowi, z drugiej źle bo cierpią ludzie. Nie słyszał także o Aburame korzystających z katan. Ich moce w końcu czynili ich świetnymi w walce na średni i daleki dystans. W zwarciu owady nie były już tak pomocne. Może i Takeshi powinien podszkolić się z zakresu używania jakieś broni? Tyle możliwości...
Misja rangi C? No cóż, Aburame nie spodziewał się niczego więcej, ale to i tak zadanie ważniejsze niż te które miał do tej pory. Zaciekawiony podszedł do mapy a gdy usłyszał o cywilach, spojrzał na urzędnika. Zapowiadało się ciekawie
-Czemu ja?
Zadał tylko to pytanie. Mieli w końcu innych, bardziej doświadczonych shinobi i to na wyciągnięcie ręki. Zamiast tego szukali po polach Takeshiego z najniższą rangą. Czy to był dla niego jakiś sprawdzian? A może jednak nie mieli tylu osób pod ręką. Gdy usłyszał o rezygnacji pokręcił przecząco głową.
-Śmierć to ryzyko zawodowe
Stwierdził nieco chłodnym ale spokojnym tonem i spojrzał na obu panów. Czekał na szczegóły i nie zamierzał się poddawać. Nie wyjdzie na tchórza.
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Siedziba władzy

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gokiburi (Osada Rodu Aburame)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości