Shinobi War PBF Naruto

DANE PERSONALNE
꧁꧂

IMIĘ: Misae
NAZWISKO: Yamanaka
KLAN: Yamanaka
PRZYNALEŻNOŚĆ: Yamanaka, Soso
WIEK: 28 lat
DATA URODZENIA: 366 r
PŁEĆ: Kunoichi
WZROST | WAGA: 171|55
RANGA: Akaroito

SŁAWA:
Karmazynowe Szczyty
Misae [Prowincjowy 7] - heterochromia zapada w pamięci, ale to za nieskazitelne serce i dobroć Misae jest uwielbiana przez część mieszkańców Soso. No i nie zapominajmy o zasługach dla klanu. Pomoc strażnikom z porwaniem sprawiła, że Ci zaczęli przychylniej patrzeć na białowłosą. Hitomi - handlarz, któremu Białowłosa przeprawić się przez trasę rozpowiada o niej same dobre rzeczy - nie tylko wśród swoich, ale i wśród klanu. Im wyżej się pniesz, tym więcej o Tobie wiadomo. Misae jako Akoraito rozpoznawana coraz częściej w Soso

Wietrzne Równiny
Misae [Prowincjowy 1, Lokalny 3] - Kunoichi towarzyszyła Hikariemu podczas rozwiązywania sprawy kultu na ziemiach Yougan.

Ryuzaku no Taki
Misae [Prowincjowy 1, Miejscowy 3] - wraz z Toshiro rozwiązała sprawę nielegalnej wycinki drzew i incydentów podpaleń. Władze prowincji i niektórzy jej mieszkańcy są więc dziewczynie wdzięczni.

APARYCJA
꧁꧂

WYGLĄD:Jaka Misae jest każdy widzi… i choć można by skończyć opis na tym zdaniu, byłaby to ogromna strata dla potencjalnego odbiorcy, wszak młoda Yamanaka, jak przystało na przedstawicielkę swojego klanu jest osobą wyjątkowo urodziwą. Nie m co ukrywać, ciężko przejść obok niej i nie zatrzymać choć na chwilę spojrzenia na jej ślicznej twarzy. Nie był to fakt nieskromny czy próżny, by obiektywnie stwierdzić, że jest piękna.
Pierwszą cechą wyróżniającą ją z tłumu są jej oczy. Duże, opatulone długimi, ciemnymi rzęsami magnetyzują swoją niezwykłą barwą - prawa tęczówka jest stalowo-biała, a lewa soczyście lawendowa. Obrazu jej twarzy dopełniają pełne usta, porcelanowa, niczym u laleczki cera oraz drobny nosek. Czoło przykryte jest równościętą grzywką. Włosy są kolejną rzeczą, przez którą trudno nie zauważyć Misae. Białe, niesamowicie gęste, lśniące, nabierające przy odpowiednim świele lekko fiołkowe odblaski, urosły przez te lata i sięgają do wysokości kolan. Czasem luźno upadają na ramiona i plecy, innym razem są upietę by nie krępowały ruchów. Raz pozostawione na prosto, innymi zaś zakręcone w anielskie spirale, są niebywałym atutem kunoichi.
Wzrost kunoichi można zakwalifikować jako powyżej średniej, zaś jej budowę jako drobną. Co prawda, są miejsca, w których natura pamiętała, że ma zostawić nieco więcej – mowa tu oczywiście o kształtnym, dobrze zarysowanym i umiejętnie podkreślanym biuście i co tu dużo kryć – zgrabnej pupie. Kształty nie są przesadne, pasując do całkoształtu sylwetki.
Po prawej stronie szyi przebiega pozioma blizna po ostrzu.

UBIÓR:
Misae jest młodą kobietą o wysokim pochodzeniu i widać to po jej ubraniach już od pierwszego rzutu okiem. Taka księżniczka Karmazynowych Szczytów. Wszystkie są wykonane z najwyższej jakości materiałów dopracowane co do najdrobniejszego szwu.
Saimin
Po swojej osadzie chodzi tak jak wymagałaby tego od niej rodzina. Elegancko, dojrzale i z klasą. Nosi długą suknię o misternych kwiatowo-motylich wzorach wychaftowanych srebrną nitką. Widnieją one na dole spódnicy i szerokich końcach rękawów. Dodatkowego szyku dodają odsłonięte ramiona, które sprawiają, że suknia staje się dużo lżejsza w odbiorze. Materiał to barwione jedwabie, które zapewniają niesamowity komfort i wygodę noszenia.

Na codzień
Kiedy wielkie oko klanu Yamanaka nie widzi, Misae stawia przede wszystkim na wygodę. Bluzka z dobrze zaznaczonym dekoltem, w kroju przylegającego kimona bez rękawów. Widoczne są na nim jasnoróżowe, kwitowe akcenty. Talia opięta jest czarnym pasem obi, który skutecznie podkreśla figurę. Nieco niżej dziewczyna ma na sobie krótko ściętą, szkarłatną hakame, która sięga nieco za pośladki, a dzięki temu są one wyjątkowo wygodne i nie ograniczają ruchu. Przez hakamę przechodzi wycięty z tego samego materiału co góra pasek zawiązany w kokardę trzymająca się luźno na udach. Na nogach dziewczyna ma czarne zakolannówki i dobrze trzymające się skórzane buty na ładnie eksponującym łydkę, ale nie znacząco utrudniających ruchów obcasach.

Oficjalne kolacje
***
Na oficjalne kolacje i spotkania klanu odwalona jest niczym Shirei-kan na rozdanie nagród klanu. Eleganckie, drogie, zdobne, jedbwabne szaty i kimona zapełniają jej szafę aż po kokardę. Długie, krótkie, wszystkie jednak niezwykle piękne i podkreślające w urodę noszącej jej panny.

ZNAKI SZCZEGÓLNE:
Dwukolorowe oczy bez źrenic

Blizna po prawej stronie szyi

Białe włosy.

OSOBOWOŚĆ
꧁꧂

CHARAKTER:
Misae jest dobra. To słowo najlepiej odnosi się do jej charakteru. Uśmiechnięta, z pogodnym wyrazem twarzy przemierza ulice. Yamanaka jest istotką serdeczną, cieszącą się życiem i czerpiącą z niego całymi garściami. Zupełnie nie pasuje do świata w jakim przyszło jej się urodzić. Jest oddana przyjaciołom i jest gotowa oddać za nich życie. Chce nieść pomoc. Wierzy w swoją odwagę i z błyskiem w oku staje naprzeciw kolejnym wyzwaniom radząc sobie z jednym za drugim.
Yamanaka jest osobą opiekuńczą – taka matka, która pilnuje by przyjaciele zjedli pominięty posiłek i pamiętali o wzięciu wszystkiego na wyprawę – oczywiście sama w razie czego bierze troszkę więcej by starczyło dla każdego.
Jest to pełna empatii do każdej żywej istoty persona, która z szacunkiem odnosi się do starszych i wyższych rangą. Uwielbia się bawić, ale wie kiedy powinna być potulna. Wychowana w klanie, gdzie szanowane są tradycje, jak mało kto wie jaki ciężar potrafią stanowić i jak ważnym elementem w życiu są.
Wadą, jakiej nie da jej się odmówić, jest zachowywanie swoich problemów dla siebie, kiedy z osobami jej bliskimi łatwiej by jej było je rozwiązać – z reguły nie chce nimi obarczać innych. Stało się to największym problemem kobiety kiedy pierwszy raz musiała stawić czoło codzienności ninja - pozbawić kogoś życia. Prawdziwy kamień milowy sprawiający, że Misae stała się poważniejsza i dojrzalsza, niż na początku swojej drogi.

NAWYKI: Poprawia włosy kiedy jest zdenerwowana

NINDO: ~*~

HISTORIA
꧁꧂

-Urodziłam się – tak zaczyna się chyba każda historia. Choć nie. Każda historia zaczyna się dziewięć miesięcy wcześniej, kiedy przyspieszone oddechy dwóch osób, żar rozgrzanych ciał zapala jasny błysk, który tylko czeka aby mógł rozbłysnąć pełnym blaskiem. Misae poczęła się jako owoc miłości Hinori’ego i Meduki, wysoko postawionych członków rodziny Yamanaka. Było to szczęśliwie małżeństwo zaaranżowane dwójki młodych ludzi, którzy potajemnie zapałali do siebie uczuciem. Trudno powiedzieć jaka wyższa instancja nad nimi czuwała, ale sprawiła, że ci swoje mogli być razem.
Lata mijały i w ich życiu pojawiła się Misae. Była tym bardziej wyczekiwana, gdyż dwie poprzednie ciąże nie zostały donoszone, podobnie jak każda kolejna, tak więc białowłosa stała się oczkiem w głowie obojga. Może dlatego właśnie tak długo jak byli w stanie, chowali ją przez złem tego świata? Zapewne tak. Na szczęście nie wyrosła na rozpieszczoną nastolatkę. Wdała się w pogodną, wiecznie uśmiechniętą i miłą dla każdego matkę. Była ona niczym anioł w ludzkiej skórze. Mało kto wierzył, że jeszcze tacy ludzie istnieją.
Wychowywana w bogactwie swojego rodu i z kochającymi rodzicami mogła powiedzieć, że miała naprawdę wielkie szczęście… ale czy na pewno wszystko było tak piękne jak się wydawało?

-W zdrowiu i chorobie – nie wszystko może być idealne w naszym życiu – to nie wyśniona bajka, która się spełnia. To, że dorastała w dostatku, pomagało jej na początku drogi. Misae jako dziecko była wyjątkowo chorowita… zapewne był to dodatkowy argument dla jej rodziców kiedy rodzina raz za razem dopytywała się kiedy najmłodsza z latorośli rozpocznie swój trening. Nie można ukrywać, że przez część mieszkalną, którą zajmowała przewinęło się wielu medyków jednak nikt nie był w stanie jednoznacznie określić powodu, dla którego dziewczynka raz za razem zapadała na nowe choroby. Liczne terapie lecznicze, napary z ziół, leczenie chakrą. Nikt nie był w stanie wskazać powodu, dla którego dziewczynka zapadała na niemoc na kilka dni. Był to czas kiedy głównie drżąca od wysokiej gorączki przesypiała całe dnie, modląc się o to, aby odzyskać pełnię sił.
Meduki – jeden z lepszych medyków w regionie nie poddawała się co chwila wymyślając jakieś nowe strategie by pomóc ukochanej córce. W końcu się udało. W dziesiąte urodziny kunoichi nastał przełom pozwalający wyprowadzić w końcu dziewczynkę na prostą.

- Obierz sobie drogę i ciesz się trudem jej pokonywania - Czy zdrowie to jedyne co przez te lata zyskała od matki Misae? Nie. Pokazała ona również dziewczynie, że bycie shinobi nie oznacza tylko odbierania życia. Medyk. Czasem najprostsze rozwiązania okazywały się tymi najmniej oczywistymi, a szczególnie wtedy kiedy ramiona klanu coraz śmielej wychylają się po ciebie. Kiedy ten zachłanny wzrok mówi jedno. Twój czas nadszedł. Ucz się, bo niedługo twoje życie będzie wystawione na próbę.
Tak się skończyło, że chcąc, nie chcąc dziewczyna musiała podjąć trudny i wymagający trening ninja. Tu również wiele zawdzięczała swoim rodzicom – ojcu, który cierpliwie i z oddaniem pomagał jej poznawać tajniki ich hijutsu, a także matki, która sprawiła, że w tym czarnym tunelu zwanym życiu shinobi pojawił się jasny płomyczek nadziei. Treningi nie były proste i wymagały od dziewczyny wyjątkowo dużo poświęcenia, ale to dzięki wsparciu możemy radzić sobie z wszystkimi przeciwnościami losu… szczególnie wtedy, kiedy przestajemy być już sami...

-Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela - tak się jakoś stało, że dziewczyna mimo że dojrzewająca w otoczeniu członków swojego klanu miała problem by spotkać ludzi, z którymi mogłaby nawiązać nić porozumienia. Jedyna dwójka, z którą się dogadywała to byli Sokiro i Minoru, dwójka synów jednej z pracujących u rodziny Yamanaka służących. Niedługo potem grupa powiększyła się o jeszcze jednego członka – Koseki Kitashi’ego, gdy wraz z rodzicami odwiedzał domostwo państwa Yamanaka - Tsubaki i Megumi były dalekimi kuzynkami ale dzięki dobrym kontaktom jakie utrzymywały nie było problemu. Dzięki temu mieli możliwość na spokojnie się poznać. Nić porozumienia i przyjaźni zaowocowała obietnicą, że będą się razem spotykać i spędzać razem czas. Dla młodej Misae była to wyjątkowo ważna sprawa bo znalazła ludzi, z którymi może od teraz dzielić troski, wspólne treningi, lub komu najzwyczajniej w świecie może zaufać. Tak narodziła się wieloletnia przyjaźń która trwa do dnia dzisiejszego i napełnia serca całej czwórki siłą do dalszej, wspólnej pracy. Bo chyba właśnie o to w życiu chodzi, by znaleźć ludzi, którzy dają nam chęci i motywują do dalszej pracy.

-Należy zawsze ukrywać to, co się czuje, by zachować to, co się kocha. - Misae z roku na rok wyrastała na coraz ładniejszą młodą damę. Nie było to jej osobiste, pełne pychy odczucie. Była to obiektywna opinia ogółu, która była dla dziewczyny mało istotnym aspektem. Jasne jest, że każda kobieta lubi czuć się atrakcyjną i wiedzieć, że się komuś podoba, ale kiedy liczba potencjalnych adoratorów jest zbyt duża staje się to męczące… tym bardziej, kiedy jest się nazbyt empatyczną istotką.
Życie jednak pisze własne scenariusze sprawiając, że czasem nasze życie staje na głowie. W czasie przechadzania się po jednym z treningów z matką terenów prowincji trafił się on. Tomoe. Był inny niż pozostali panowie jakich poznała do tej pory. Ta dziecięca chęć poznawania świata i opowieści o dziesiątkach podróży sprawiły, ze Misae zapragnęła poznać tego białowłosego ninja, o szkarłatnych tęczówkach. Miał w sobie altruizm, którego od dawna nie widziała u nikogo innego, może właśnie dlatego serce piętnastoletniej wtedy dziewczyny z dnia na dzień biło coraz mocniej? Normalna rówieśniczka porozmawiałaby o tym z przyjaciółkami, ale najbliżsi jej byli trzej panowie, którzy nie do końca mogliby pojąć co właściwie dzieje się w życiu Yamanaki…
A powoli działo się coraz więcej. Mimo, że para nie przełamała żadnej z zasad dobrego wychowania, to zbliżali się do siebie coraz mocniej. Długie rozmowy, wspólne treningi. Białowłosa coraz wcześniej budzona myślą spotkania Tomoe czuła jak w jej życiu rozpoczyna się kolejny, naprawdę piękny rozdział.
Niestety nie ma róży bez kolców...

- Zazdrość to rozżarzony węgielek z piekła rodem
- sielanka trwała dobry rok. Rodzice nie mieli problemu z rozgryzieniem co się dzieje w życiu ich córki, ale sami kierowani sercem nie widzieli w tym wszystkim niczego złego. Chcieli dla swojej jedynaczki jak najlepiej, a skoro była szczęśliwa i rozwijała swoje umiejętności prawidłowo, dlaczego mieli by oponować?
Sielanka nie trwa wiecznie. Zawsze znajdzie się ktoś kto zapragnie przerwać piękne chwile. W tym przypadku był to Orinosuke. Jeden z byłych adoratorów kunoichi, o którym ta niesiona młodzieńczym zakochaniem zapomniała. Nie był to nikt, kto miał dla niej większe znaczenie, czy był w stanie poruszyć jej serce… jednakże kiedy przykładał chłodną stal do jej skóry czuła, jak nadmiar adrenaliny buzuje w jej krwi. Ciepła stróżka szkarłatnej cieczy brudziła jej skórę i materiał ubrania.
”Zostań ze mną” – mimowolnie dreszcze coraz mocniej przejmowały władzę nad jej drobnym ciałem. Przedwczesny koniec zdawał się być coraz bliżej i bliżej.
Misae nie wiedziała jak ojciec ją wtedy uratował. Ba! Nie wiedziała nawet jak udało im się ją znaleźć. Jedyne co było ważne to blizna jaka po tamtym dniu została zarówno na szyi jak i sercu dziewczyny. Nastała pora by i ona zaczęła być wstanie bronić się przed niebezpieczeństwami...

- To nie gest to obietnica przyszłych dni
- te słowa sprawiły, że w sercu dziewczyny zatliła się iskierka nadziei, kiedy Tomoe ogłosił, że wyrusza poza granice regionu wykonać jakieś pilne zadanie. Była to jedna z najgorszych wieści, jaka mogła dotrzeć do uszu kunoichi, tym bardziej, że zdawała sobie sprawę z tego, że białowłosy podjął decyzję. Wiedziała, że jeśli kryształowe łzy błysną w kącikach jej oczu, a usta nieśmiało ułożą się w błaganie zmieni on swoje plany i zostanie… ale kim by ona była jeśli przez swój egoizm ograniczałaby jego potrzebę wolności i podróży. Czy to nieśmiałe przyspieszenie tętna i mocniejsze bicie serca byłoby usprawiedliwieniem?
Nie.
Nigdy by sobie tego nie darowała. Co mogła zrobić innego niż z delikatnym i pełnym smutku uśmiechem życzyć mu powodzenia? Nie mogła. Tak samo jak nie mogła sprawić, że nadzieja, która początkowo budziła ją każdego dnia, po roku oczekiwania ustępowała miejsca godzeniu się z faktem, że Tomoe nie wróci. Obietnica bezwiednie stawał się ciepłym wspomnieniem przeszłości...

-Po prostu chcę wiedzieć, czy warto w ogóle dorastać. To wszystko.
- nie można żyć oczekiwaniem, tak jak nie można żyć życiem kogoś innego. Yamanaka pojęła to w dzień swoich osiemnastych urodzin, kiedy płatki kwiatów wiśni delikatnie muskały jej policzek poderwane ciepłym wietrzykiem. Był to dzień decyzji. Dzień, w którym zrozumiała, że jej los jest zależy tylko i wyłącznie od niej. Już przestała być dzieckiem, a świat jeszcze nigdy jak wtedy nie stał przed nią otworem. Mając kochających przyjaciół przy sobie mogła nareszcie zacząć żyć. Świecie! Szykuj się!

WIEDZA
꧁꧂

Ukryty tekst

ZDOLNOŚCI
꧁꧂

Ukryty tekst

EKWIPUNEK
꧁꧂
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): - Torba na lewym i prawym biodrze, plecak, rękawiczki ze stalowymi ochraniaczami na dłoniach, płaszcz z kapturem na ramionach, na lewym ramieniu opaska „Zjednoczonych sił Sogen”

Ukryty tekst

ROZLICZENIA
꧁꧂

PIENIĄDZE: Bank
PH: PH
MISJE: Dla klanu/Inne
D - 0/ |1|2|3|
C -1 |2|3|/ 1|2|
B - 1 / 1
A -
S -

WYPRAWY I EVENTY:
D -
C -
B - Wyprawa#1
A - Event Konsekwencji
S - Turniej pokoju | Ostatnia bitwa o Kotei

PREZENT OD ADMINISTRACJI:
~ Transfer
~Nagroda w konkursie - 60 PH na KC i 750 Ryo
~Dzień kobiet 2018 - 40 PH i 1 000 Ryo
~Zimowa Gala 2018 - 30PH i 350 Ryo
~Trzecia rocznica SW - 50 PH na KC
~Piosenka konkursowa- 20 PH
~Letnia Gala 2018 - 40 PH i 500 Ryo
~Wielkanoc 2020 - 30 PH oraz 500 ryo + 3 1 treningi technik skrócone o 5 linijek
~5 Rocznica SW - 50 PH na dowolną najbardziej rozwiniętą dziedzinę + Medalion ze znakiem klanowym od lidera klanu/szczepu za długie lata służby (sława +1 prowincjonalna w prowincji, w której się służy; Wyrzutki dostają +1 sławy prowincjonalnej do swojej prowincji startowej i nie jest to medalion ze znakiem klanowym, a dowolny inny)
~Letnia Gala 2020 - 40 PH i 500 PH
~Andrzejki 2020 - 10 PH
~Święta/Sylwester 2020 - 40 PH do wydania dowolnie + 30 PH na dziedzinę żywiołową i/lub klanową + Ogrzewacz - stalowy, zamykany pojemnik w kształcie bombki, z namalowanymi na nim opiekuńczymi demonami Namahage* na zimowym krajobrazie Soso. Uzupełniany rozgrzanymi węgielkami zapewnia ciepło na 8h fabularnych i zapobiega odmrożeniom nawet w najtrudniejszych warunkach (tylko nie zapomnijcie go dotykać przez materiał, żeby się nie poparzyć!)
~Dzień kobiet 2021 - 20 PH i 250 Ryo oraz “Boska kosmetyczka”- nieduża, podręczna kosmetyczka z drewna, ze złotymi zdobieniami, która już na pierwszy rzut oka wygląda na ekskluzywny element wyposażenia każdej szanującej się damy. Plotki głoszą, że została wykonana przez samą Kichijōten, boginię piękna, ale pewną rzeczą jest to, że zawarte w niej przybory pozwalają na sprawne i bardzo łatwe wykonanie świetnego makijażu, który zrobi właścicielkę na bóstwo. Poza standardowym, codziennym użytkiem w celach podkreślania swojej urody, kosmetyczka może zostać wykorzystana do wykonania znacznie zmyślniejszego makijażu i zmianie wyglądu swojej twarzy na dowolny inny, nawet innej osoby (tak jak w Henge). Efekt ten trwa maksymalnie dobę i może zostać użyty trzy razy.
~Zimowa gala 2021 - 20 PH + 200 Ryo
~Wielkanoc 2021 - Dziobakowa pisanka, 30 PH i 500 Ryo, Skrócenie treningu o ~~25 + 5 bonusowych linijek!~~ 15 linijek
~6 Urodziny forum - 600 Ryo oraz 60PH do wydania w: Percepcję/Ninjutsu/Iryojutsu/Style walki
~Letnia gala 2021 - 30 PH + 350 Ryo
~Mikołajki 2021 - 10 PH + bombka chilli Ichirou
~Święta 2021 - Oczekiwanie na ujrzenie pierwszego świtu: 20 PH do wydania dowolnie + 40 PH na Kontrolę Chakry i/lub Siłę Chakry; pigułkę żywnościowa w postaci pierniczka oraz kaburę.
~Dzień kobiet 2022 - 40 PH na dziedzinę klanową
~Lany poniedziałek 2022 - 40PH oraz 700 ryo
~Urodziny forum - 70 PH oraz 700 ryo
~Mikołajki 2022 - 20 PH
~Boże Narodzenie 2022- 40 PH + 400 Ryo + Kawałek piernika, Manierka z kompotem, Pierwsza gwiazdka
~Setsubun 2023 - 20 PH + 200 Ryo
~Wielkanoc 2023
~Urodziny forum 2023 - 80 PH + 800 Ryo
~Dzień dziecka - 20 PH i skrócenie treningow
~40 PH + 700 ryo - wielkanoc
~90 PH + 9 x 625 znaków skrócenia treningu - rocznica forko

Ukryty tekst

Ukryty tekst

Ukryty tekst

Ukryty tekst

Ukryty tekst

Shinobi War PBF Naruto

KP - Misae

KP - Misae

Re: KP - Misae

Re: KP - Misae

Re: KP - Misae

Re: KP - Misae

Re: KP - Misae