Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 21 kwie 2022, o 21:31
Jak zdążę ze wszystkim to wbijam na trybuny
0 x
Sae
Posty: 149 Rejestracja: 26 lut 2020, o 09:44
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Smukła, przez co wydaje się wyższa niż w rzeczywistości. Brązowe włosy do ramion i prawie czarne oczy. Uroda i akcent typowe dla Prastarego Lasu. Ciemnobrązowe spodnie i dopasowana, beżowa bluza. Czarne buty z otwartymi palcami. Pachnie lasem i rosą.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu udach oraz torba
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=133188#p133188
Lokalizacja: Sogen
Post
autor: Sae » 22 kwie 2022, o 20:27
Mam nadzieję, że pozałatwiam wczas wszystkie sprawy i zdążę na trybuny dopingować krewniaków... w końcu z tymi Uchiha to nigdy nic nie wiadomo, lepiej mieć na nich oko.
1 x
Ashizawa Sayaka
Posty: 112 Rejestracja: 18 kwie 2022, o 00:16
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Ciemniejsza karnacja - Złotawe oczy, twarz zasłonięta chustką - Włosy w kolorze b.ciemnego brązu, rozpuszczone - Kolorowe kosmyki włosów, ciemne paznokcie - Średniego wzrostu i postury
Link do KP: viewtopic.php?p=192215#p192215
Multikonta: Kabuki
Post
autor: Ashizawa Sayaka » 25 kwie 2022, o 13:06
Wpadnę na walki, może z kimś się pobije
1 x
Nana
Posty: 810 Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 23
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
Link do KP: viewtopic.php?p=155137#p155137
GG/Discord: nanusia_
Post
autor: Nana » 29 kwie 2022, o 20:41
Walka
1 x
Kutaro
Posty: 885 Rejestracja: 25 lip 2020, o 21:35
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna. Czarne ścięte przy czaszce włosy, ciemne okrągłe okulary, kwadratowa szczęka. Popielaty płaszcz do kolan, bez rękawów, ciemne spodnie.
Widoczny ekwipunek: Duży kunai przy pasie, czerwony karwasz na lewej ręce
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=8723
GG/Discord: Templar#5431
Multikonta: Templar
Post
autor: Kutaro » 30 kwie 2022, o 17:22
Idę spać na trybunach
0 x
"ale odkąd doszedł Templar, stał się wyrocznią na wszystko,
samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"
Papyrus
Administrator
Posty: 3686 Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans
Post
autor: Papyrus » 10 maja 2022, o 22:39
Informacje o Turnieju Pokoju
Dziękuję wszystkim, którzy się zapisali na event, a również tym, którzy się nie zapisali, ale i tak przyjdą. Poniżej możecie znaleźć trochę informacji, które mogą wam powiedzieć, gdzie znaleźć różne rzeczy, różnych ludzi oraz - jeżeli wasze postacie nie mają jeszcze niczego konkretnego, żeby przybyć do Sogen - znajduje się tam również zaczepka fabularna dla Cesarstwa i Ryuzaku.
NPC rozłażą się po całym Kotei, ale macie szansę się z nimi spotkać, dowiedzieć różnych rzeczy - tylko trzeba ich znaleźć.
Do 15 maja należy fabularnie zgłosić się na event, czyli pojawić się w jednym z fabularnych tematów. Pierwsze walki planowane są na 18 maja.
Już możecie zacząć się kręcić po otwartych, eventowych lokacjach. Reszta będzie stopniowo otwierana, w miarę, jak mieszkańcy Kotei będą je przygotowywać. W opisach niektórych lokacji mogą się pojawić dodatkowe, eventowe opisy.
Obserwujcie, co się dzieje - postaramy się przemycać jak najwięcej smaczków, postaci i informacji.
Przypominam również o konieczności uzupełnienia KP i rozdania ostatnich punktów przed 15 maja i dać znać do Sasame lub Obi-Wana Nerobiego!
Trakt pod Murem
Zima 392
Yuki Mikoto była zawsze zaskoczona tym, jak zima wyglądała na kontynencie. Ani nie było szczególnie zimno, ani nie było szczególnie dużo śniegu. Trochę padało, ale w większości był to tylko zmarznięty deszcz. Jej grube futro nie było tutaj potrzebne - szczęśliwie miała coś na przebranie. Zresztą, miała cały kilka kufrów rzeczy na przebranie. Nie była tylko kunoichi, była również polityczką, a wśród gości nie mieli być wyłącznie ninja, ale również panowie i panie z Ryuzaku. Byłoby wstyd wyglądać przy nich jak dzikus z mroźnych krain.
Ze statku zeszli już jakiś czas temu i teraz w powozach jechali błotnistymi drogami Sogen. Niemal całą drogę jechali wzdłuż Muru. Budowla była absolutnie ogromna. Na wyspach nie było czegoś takiego. I pomyśleć, że zbudowano go tylko przez kilka lat. W okolicy jednego posterunku nawet się zatrzymali i weszli na szczyt Muru, żeby poobserwować lasy po drugiej stronie. Widok był niesamowity i zapierający dech w piersiach. Ten nieskończony las, a z drugiej strony nieskończona równina. Wciąż byli z daleka od Kotei, ale gdyby była lepsza pogoda, pewnie byłoby je widać. Przynajmniej tak powiedział Shintenshigumi, który oprowadzał ich.
Cesarz również pofatygował się na szczyt Muru, ale nie rzucił ani jednego spojrzenia na las. Wpatrywał się w znany kontynent - spokojny, opanowany, milczący. Od jakiegoś czasu niewiele odzywał się do kogokolwiek, nawet do Mikoto, która wcześniej była mu bliska jako współpracownik. Myślała nawet, że byli przyjaciółmi.
- Założysz się, Mikoto-sama, że patrzy na świat i sobie myśli, że to wszystko będzie kiedyś należeć do niego? - zapytał Hoshigaki Yusemi - młody mężczyzna o niebieskoszarej skórze i krótkich, ciemnych, nieco rozczochranych włosach. Był imiennikiem lidera klanu Hoshigaki, jego wnukiem oraz przedstawiciele klanu, który wyruszył wesprzeć Mikoto w jej dyplomatycznym zadaniu w czasie podpisania pokoju. Sam lider był już wiekowym mężczyzną - tak dalekie podróże nadszarpnęłyby jego siły, a w dalszym ciągu był potrzeby swoim ludziom.
- Proszę nie mów nic - poprosiła Mikoto, rozglądając się uważnie, czy nikt ich nie podsłuchuje. Yusemi był trochę zbyt bezpośredni i zdarzało mu się mówić coś, czego nie powinien.
- Mógłbym go zepch…
Mikoto ostro spojrzała na Hoghigakiego i bez słowa odeszła od niego. Nie był to moment na takie żarty, nawet kiedy doskonale wiedziała, skąd wychodzą. Było za dużo strażników cesarskich dookoła, a poza tym narobiłoby to sporo problemów natury wszelakiej. Mikoto nigdy nie była za takimi rozwiązaniami.
Nie, kiedy mogły one splamić jej ręce.
Do Kotei zajechali w nocy. Przywitała ich sama liderka klanu Uchiha wraz z Takasu Tsuyo , Przewodniczącym Rady Możnych w Ryuzaku. Było to dość interesujące połączenie, ale plotki o tym, że Ryuzaku i Sogen były teraz w wielkiej przyjaźni rozniosły się po świecie i dotarły nawet na Hyuo.
Katsumi wylądała inaczej, niż Mikoto się tego spodziewała. Słyszała pogłoski o stanowczej kobiecie o długich, krwistoczerwonych włosach, a zastała ją z włosami krótkimi i zmęczoną, chociaż próbowała to ukryć pod mazidłami i czernidłami. Cień pod oczami się wybijał, między brwiami pojawiły się lekkie zmarszczki, gdzieniegdzie był siwy włos. Oczywiście, to było całkowicie naturalne dla kobiety w jej wieku, poza tym - ciągły stres związany z targanym wojnami krajem musiał gdzieś się odbić. Mikoto nie uważała tego tak od razu za słabość. Wszystko zależało, czy jest zmęczona i zrezygnowana, czy zdesperowana i groźna.
Z jakiegoś powodu prym w zabawianiu Cesarza zabrał Tsuyo, a nie Katsumi. Nie była pewna, czy to było z powodu tego, że ważna osobistość zajmowała się ważną osobistością czy mężczyzna mężczyzną. Czy po tym, jak Ryuzaku odcięło się Cesarstwo, Tsuyo po prostu podrażnić się z Cesarzem, kiedy ten nie mógł nic zrobić. Wyglądał na bardzo pewnego siebie - śliski polityk chcący wbić szpilę drugiemu politykowi. Waneko nie wyglądał na zadowolonego, wprost przeciwnie, był poirytowany. Mikoto chciałaby być bliżej i słuchać tego, co się dzieje, ale Katsumi ją zajęła.
Oddano im do użytku bardzo przyjemną rezydencję, zaproszono na uroczystą kolację z okazji przyjazdu. Oczywiście, zawodników turniejowych i wszystkich, poza najbliższą ochroną, odprawiono, żeby zajęli się swoimi sprawami.
Nikeno Wagami zajęła się sama sobą i jak tylko miała szansę oderwania się od delegacji - skorzystała z niej. Ani nie interesowała ją kuzynka Mikoto, ani żadna inna osoba z delegacji - łącznie z Cesarzem, który, w jej oczach, okazał się słaby, ponieważ nie udało mu się zdobyć Sogen, które przecież było w tamtym momencie było niezwykle słabe - bo atakowane przez Kaminari i Inuzuka. Jakże się zawiodła, kiedy armia cesarska przegrała i uważała, że słusznie generałowie zostali straceni. Za taką porażkę powinni. Wagami chciała sprawdzić, czy Uchiha są tak silni, jak by się wydawało, czy zaszło tutaj coś, co zajść nie powinno. A jak już zbierze informacje, będzie wiedziała, jak ich pokonać.
Jako członkini klanu Yuki, Wagami zna shinobich i kunoichi z jej pokolenia i byłaby w stanie wskazać uciekiniera czy poszukiwaną osobę, jeżeli by się na nią natknęła.
Kręci się przede wszystkim po trybunach areny.
Seno Sayomari nie miała takich zapędów, jak druga uczestniczka. Przyjechała pod okiem Yusemiego. Była jego uczennicą. Próbowała trzymać się w okolicach swojego nauczyciela, ale ten był ciągany na poważne spotkania i siedział w loży, gdzie nie było dla niej miejsca. Dlatego nie miała dużej przyjemności z bycia w Kotei, tym bardziej, że wstydziła się swojego wyglądu - szarawej skóry i ostrych zębów. Próbuje zwiedzać teren festiwalu, ale bardzo często zamiast cieszyć się chwilą, ciężko jej było gdziekolwiek przejść, bo ciągle wszyscy się przepychali. Kończyło się na tym, że bardzo dużo przepraszała.
Jest zaprzyjaźniona ze swoim nauczycielem, przez co dowiaduje się często bardzo wielu rzeczy, o których nikt inny nie wie (lub jeszcze nie wie).
Można ją znaleźć na ulicach Kotei.
Reszta osób z Cesarstwa - mogliście przybyć tutaj statkiem razem z Cesarzem, klanem Yuki oraz Hoshigaki. Jako ochrona Cesarza i jako zawodnik. Nic również nie stoi na przeszkodzie, że przybyliście tutaj sami, niezwiązani z delegacją.
Główny Trakt Sogen
Zima 392
Wóz utknął w błocie. Cały orszak musiał się zatrzymać, ponieważ był pierwszy wóz na przedzie. Konie zarżały, kiedy nie mogły ciągnąć dalej, chociaż były smagnięte kilkakrotnie batem.
- Nie rób tego w Sogen - mruknął Shinzatsuzan Kirishida , łapiąc woźnicę za dłoń. - Oni kochają konie.
Woźnica się żachnął i zeskoczył z wozu, żeby sprawdzić, co może zrobić, żeby ratować sytuację i zawołał kilku strażników na koniach, którzy jechali na przedzie. Kirishida również zeskoczył z wozu i podszedł do budy, gdzie zapukał do drzwi.
Zasłonka się odchyliła i Takasu Tsuyo wyjrzał ze środka, lekko mrużąc oczy z powodu światła. Mężczyzna, który w powozie był razem z nim, odsunął się i poprawił kimono, odwracając swój wzrok.
- Czemu stoimy?
- Wóz utknął w błocie, panie. Być może będzie trzeba wysiąść, żebyśmy mogli przepchnąć wóz.
- A nie możecie użyć waszych sztuczek?
Kirishida tylko skinął głową i wycofał się, żeby podejść do innych shinobich, żeby ci mu pomogli. Na odchodne usłyszał Tsuyo mówiącego do swojego towarzysza, że on te wszystkie drogi wybrukuje. Kirishida trochę wątpił, że zasięg wpływów jego pana był aż tak daleki, że zahaczał o głębię Sogen, ale nie on był od oceniania słów, jakie padają z ust jego pana.
Z Ryuzaku jechało sporo ważnych osobistości - przedstawicieli Rady Możnych, ich służba, strażnicy, kupcy oraz wynajęci na stało, bądź chwilowo shinobi, którzy zapewniali swoim panom prawdziwe bezpieczeństwo w czasie trwania turnieju. Turnieju, który był zorganizowany na polecenie i za pieniądze Rady Możnych. Sogeńczycy pięknie uwijali się za miskę ryżu i spełniali wszelkie prośby, które rzucał im bogaty sąsiad. Oczywiście, Ryuzaku miało w tym całym przedwsięzięciu nie jeden, ale kilka celów.
Jednym z nich był hazard.
Możni panowie bardzo chętnie się zakładali. Ich życie w dostatku, poza tymi krótkimi momentami kiedy rządzili światem, było nudne. Dlatego zakładali się o wszystko, co było możliwe. A turniej shinobi był wręcz doskonałą okazją do zbicia lub utraty majątku oraz wielkich emocji. Niektórzy robili to dla zabawy, inni z desperacji.
Jednym z mężczyzn, którzy robili to z desperacji, był kupiec morski - Matsuda. Stracił wielkie pieniądze na nałożeniu ogromnych ceł na towary wywożone do i z Cesarstwa, a handel z Cesarstwem był źródłem jego fortuny. Teraz, kiedy był na skraju bankructwa założył się o to, że jego zawodnik wygra walkę w turnieju. Każda wygrana walka miała zapewnić mu wielkie pieniądze i uchronić jego, jego rodzinę, jego pracowników od życia w nędzy.
Kupiec Matsuda założył się z Możnym Panem z Rady - Asabaru Sashinem. Matsuda miał nadzieję, że wygra, ponieważ Sashin nie miał szczęścia do pieniędzy. Swego czasu wydał mnóstwo pieniędzy z Rady na przygotowanie wyborów następnego przewodniczącego. Wybory te się nie odbyły, przewodniczącym pozostał Tsuyo, ale nieporadny Radny wciąż trwał na swoim stanowisku. Matsuda miał nadzieję, że tym razem pieniądze też zostaną wydane przez Sashina. W tym celu też wynajął zdolnego i pozbawionego moralności medyka, który miał wesprzeć zawodnika.
Zawodnikiem Matsudy był Amarai Taro , do którego właśnie zmierzał Kirishida, żeby poprosić o pomoc. Taro jechał w środku kolumny, na koniu, pilnując wozu z panem Matsudą. Zeskoczył z konia, kiedy Kirishida się do niego zbliżył.
- Tej, co się tam wyprawia? - zapytał Taro, patrząc z góry na Kirishidę. Ten przeszedł do konkretów od razu.
- Wóz pana Takasu utknął w błocie. Czy jesteś w stanie pomóc?
- Ano, zrobi się. - Taro skinął głową i obaj przemieścili się na przód kolumny.
Strażnicy i woźnica próbowali wypchnąć wóz z błota, ale nie wychodziło in to najlepiej. Jeden ze strażników się poślizgnął i upadł twarzą w błoto, co spowodowało salwę śmiechu od ludzi dookoła i przekleństwa od samego strażnika.
Taro przeprosił strażników i poprosił, żeby ci się odsunęli i zeskoczył z konia. Podszedł do koni, które ciągnęły wóz i poklepał najbliższego po grzbiecie. Biedne zwierzę, musiało się zdenerwować. Nie zwlekał jednak ze złożeniem pieczęci i użyciem techniki dotonu, żeby podnieść i utwardzić ziemię tak, żeby wydostać wóz z niebezpiecznej sytuacji.
Strażnicy wrócili do swoich koni, a woźnica podziękował skinieniem głowy, wskoczył z powrotem na wóz i ruszył bez dalszego opóźnienia. Za nim ruszyła reszta kolumny, a Taro i Kirishida zostali w miejscu, żeby upewnić się, że wszystkie wozy przejadą.
- Dobrze, żem się dotona uczył - stwierdził Taro, zagadując Kirishidę, który wydawał się nie odpowiadać. - Cobym się rationa uczył, toby nie było tak łatwo. I ci powiem, że dobrze, że my jedziemy do Sogen zimą. Latem burzowo, a piorunów nie lubię. Dobrze, że nie mam takiej natury.
Dalsza część podróży minęła spokojnie. Głowy Ryuzaku wraz ze swoją służbą i strażnikami zostali ulokowani w jednej z posiadłości klanu Uchiha, shinobi dostali pokoje wynajęte w karczmie "Ō no Shi". Tam też wylądowali Kirishida oraz Taro.
Kirishidę można było częściej spotkać w okolicach torów wyścigowych, gdzie chętnie obserwował wyścigi konne.
Taro można było najczęściej złapać w karczmie "Ō no Shi", gdzie w swoim pokoju przyjmował gości. Czasami wybywał z pokoju i można było go spotkać w losowych miejscach Kotei.
Reszta osób z Ryuzaku no Taki oraz osoby bez swojego miejsca na świecie (wyrzutki) mogły nająć się jako zawodnik Asabaru Sashina bądź jako ochrona Takasu Tsuyo. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście również przybyli niezwiązani z delegacją.
2 x
you best prepare for a hilariously bad time
Papyrus
Administrator
Posty: 3686 Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans
Post
autor: Papyrus » 11 maja 2022, o 22:43
Informacje o Turnieju Pokoju
Ludzie z Antai nie chcieli pojawić się na Turnieju Pokoju. Mieli niewiele zaufania do Sogeńczyków - nie po tym, jak zaatakowali Mur, nie po tym, jak zniszczyli życie wielu ludzi. Nie, kiedy tylu ludzi zabili. Sam Kaminari Ukyo nie uważał, żeby było to konieczne, żeby tam się wybierać, ale pokój trzeba było podpisać i nic nie można było z tym zrobić. Nie miał jednak zamiaru ani wystawiać wielu zawodników, za to mieć sporo ochrony, żeby mieć pewność, że Uchiha nic nie będą kombinować. Bo to byli Uchiha. Im się nie ufało. Oni zawsze kombinowali.
Ukyo zastanawiał się, czy powinien brać ze sobą swoją małżonkę czy kochankę. Zdecydował się na żonę, a drugą kobietę zostawił na straży prowincji - byle jego młodszy brat nie dorwał się do zarządzania. Wziął za to swoje dzieci: Sawao , czternastoletniego syna, którego miał ze swoja żoną oraz Chino , szesnastoletnią dziewczynę, którą miał ze swoja kochanką. Małżonce się to nie podobało, ale oboje dzieci musiało się uczyć.
Oczywiście, sprawy wewnętrzne Antai zostaną poruszone później, w bardziej do tego stosownym momencie.
Kaminari miało dwóch reprezentantów - Kaminari Anzou oraz Kaminari Hanę. W międzyczasie mieli obserwować, czy nic podejrzanego się nie działo.
Osobno przybyła Kami Tamami . Kobieta absolutnie nie chciała mieć nic do czynienia z nikim innym i odcięła się od wszystkich, prychając i pyskując, jeżeli ktokolwiek do niej próbował zagaić. Zamknęła się w karczmie "Dziurawy Żagiel" i strasznie irytowało ją, że było tam tak wielu ludzi i psów (tak! PSÓW).
Klan Inuzuka również nie wysyłał wielu reprezentantów do Turnieju. Oni, szczerze mówiąc, byli bardziej zainteresowani wyścigami, które miały się odbyć ku czci Susanoo. Zabrano ze sobą wiele sprawnych koni oraz psów, na których klan miał się ścigać. Sama Inuzuka Myioko nie miała zamiaru w ogóle pojawiać się na arenie, tylko spędzać czas na torze wyścigowym. Planowała wszystko wygrać, ścigając się ze swoim towarzyszem - Kaze.
Inuzuka mieli trzech reprezentantów - Hojo, Nikuyę oraz Hideakiego.
Z Sakai nie przybyło wiele shinobich, za to przywieziono mnóstwo jedzenie. Jedynym reprezentantem stamtąd był Akimichi Choraku . Był to sympatyczny młodzieniec około szesnastu lat. Można go spotkać na ulicach festiwalowego Sogen, gdzie z zainteresowaniem krąży między stoiskami.
Lazurowe Wybrzeże nie wysłało żadnego oficjalnego przedstawiciela na Turniej, odcinając się od niego. Kilka osób, samych z siebie jednak zdecydowało się przybyć, żeby zmierzyć się z przeciwnikami, zdobyć chwałę i nagrody.
Jedną z takich osób była Hamina Suzumebachi . Można było ją spotkać wszędzie - kobieta wydawała się obserwować innych. Ze szczególnym zainteresowaniem przyglądała się tym, którzy dzierżyli przy sobie broń.
Matsurugi Mochika , również z Lazurowego Wybrzeża, mógł konkurować z Ayatsuri, Douhito czy Gazo, jeżeli chodziło o kreatywność. Młodzieniec zaszył się na Wybrzeżu, ponieważ tam byli miłośnicy broni, a on broń tworzył. Niekonwencjonalną. Dostosowywał ją do ludzi i ich stylu walki. Na Turniej przybył w poszukiwaniu inspiracji. Była szansa, że jeżeli zostałby znaleziony w jednej ze świątyń, mógłby zainteresować się osobą i myśleć o specjalnej broni dla niej.
2 x
you best prepare for a hilariously bad time
Moderator
Moderator
Posty: 406 Rejestracja: 18 lut 2015, o 21:28
Aktualna postać: Kisuke
Post
autor: Moderator » 16 maja 2022, o 16:22
Informacje o Turnieju Pokoju
Przygody związane z otoczką Turnieju powoli zaczynają się rozkręcać. Kolejne delegacje docierają na miejsce. Główną atrakcją wydarzenia miały być pojedynki na arenie. Pary zostały już wylosowane, a chętni mogą nawet obstawiać swoich faworytów w Wielkim Obstawianiu Turnieju Pokoju . Za każde typowanie można dostać małą nagrodę, jak ktoś będzie wybitnym szczęściarzem, może uda mu się nawet wygrać coś specjalnego.
Czas wyjawić terminarz walk! Par jest całkiem sporo, co oznacza, że trzeba podzielić zmagania na kilka części (zwłaszcza w pierwszej rundzie). Fabularnie walki w ramach jednej części prowadzone będą równocześnie, a po ich zakończeniu czeka nas jeden dzień fabularnej przerwy. Pomiędzy rundami będą to fabularne trzy dni.
1 Runda: Część nr 1
Termin rozpoczęcia: 18.05
Hideaki vs Sumizato Umezume.
Sędzia: Obi Wan Nerobi
Hana vs Choraku.
Sędzia: Jawa
Sayaka vs Misaki .
Sędzia: Kan Solo
Sasame vs Hatagi Yotoru.
Sędzia: Avarice
Shin vs Shizaki.
Sędzia: Boyos
Azuma vs Seno Sayomari.
Sędzia: Obi Wan Nerobi
1 Runda: Część nr 2
Przewidywany termin rozpoczęcia: 25.05*
Rozpocznie się po zakończeniu części pierwszej
Kyoushi vs Taisho.
Sędzia: Jawa
Sugiyama Orochi vs Asugi.
Sędzia: Kan Solo
Renkuro vs Nana .
Sędzia: Boyos
Kan vs Akiyoko.
Sędzia: Obi Wan Nerobi
Kazuma vs Aki .
Sędzia: Kabuki
1 Runda: Część nr 3
Przewidywany termin rozpoczęcia: 1.06*
Rozpocznie się po zakończeniu części drugiej
Kamiyo Ori vs Shabondama Haruki .
Sędzia: Kan Solo
Shinsu vs Suzumebachi Hamina.
Sędzia: Obi Wan Nerobi
Souei vs Kazemari.
Sędzia: Jawa
Anzou vs Wagami Nikeno.
Sędzia: Boyos
Daisuke vs Kirishida Shinzatsuzan.
Sędzia: Avarice
0 x
Jeżeli potrzebujesz pomocy lub masz pytania - zapraszam na discorda lub PW!
Moderator
Moderator
Posty: 406 Rejestracja: 18 lut 2015, o 21:28
Aktualna postać: Kisuke
Post
autor: Moderator » 27 cze 2022, o 14:56
Informacje o Turnieju Pokoju - Runda Druga
Czas wyjawić terminarz walk drugiej rundy! Par nadal jest dość sporo, chociaż mniej niż w pierwszej rundzie. Nadal walki zostaną podzielone, w tym przypadku na dwa dni. Terminów nie podaję, bo jak już wszyscy zauważyli, były one w gruncie rzeczy nierealne i nic nie wnosiły.
2 Runda: Część nr 1
Kan vs Azuma
Sędzia: Obi Wan Nerobi
Anzou vs Shinsu
Sędzia: Boyos
Hideaki vs Mochika Matsurugi.
Sędzia: Avarice
Sayaka vs Kamiyo .
Sędzia: Jawa
2 Runda: Część nr 2
Souei vs Kyoushi .
Sędzia: Jawa
Sasame vs Kazuma .
Sędzia: Kabuki
Sugiyama Orochi vs Chirou.
Sędzia: Obi Wan Nerobi
Renkuro vs Daisuke .
Sędzia: Boyos
Hana vs Tamami
Sędzia: Kan Solo
0 x
Jeżeli potrzebujesz pomocy lub masz pytania - zapraszam na discorda lub PW!
Moderator
Moderator
Posty: 406 Rejestracja: 18 lut 2015, o 21:28
Aktualna postać: Kisuke
Post
autor: Moderator » 7 wrz 2022, o 10:03
Informacje o Turnieju Pokoju - Runda Trzecia
Nieco spóźnione, ale trzeba ten błąd naprawić! Towarzystwo zawężyło się do jednego dnia, a oprócz tego przygotowana została mała niespodzianka. Jedna dodatkowa walka dwóch wybitnych zawodników, którzy świetnie radzili sobie w poprzednich rundach.
3 Runda
Azuma vs Kyoushi
Sędzia: Kan Solo
Shinsu vs Kazuma
Sędzia: Kabuki
Orochi vs Mochika Matsurugi.
Sędzia: Obi Wan Nerobi
Sayaka vs Renkuro
Sędzia: Sasame
Hana vs Omukade
Sędzia: Boyos
Uchiha Masahiro vs Amari Taro
Sędzia: Papyrus
0 x
Jeżeli potrzebujesz pomocy lub masz pytania - zapraszam na discorda lub PW!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości