Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Śmieszna rzecz, bo w sumie byłem praktycznie od początku tej odsłony SW, czyli niedługo styknie mi tutaj 6 równych lat. Czas tak długi, że nie potrafię go sobie wyobrazić. W ciągu tego czasu wiele się zmieniło chyba u każdego w życiu prywatnym i osobistym i w sumie niezmienną rzeczą dla mnie jest forum. Zmieniło się bardzo wielu ludzi - jedni są z nami do dzisiaj, inni skierowali swój czas i uwagę w inne miejsce. Chciałbym podziękować wszystkim, z którymi udało mi się spędzić tutaj wiele naprawdę fajnego czasu. Podziękować też tym, którzy stworzyli to forum i którzy dalej je tworzą.
Miałem tutaj okazję poznać wielu niesamowitych ludzi - ludzi, którzy otworzyli mi wiele dróg i przez których jestem tu, gdzie jestem. Rozgrywka fabularna to jedno, ale po drugiej stronie zawsze jest człowiek - czasami fantastyczny, z którym naprawdę można nawiązać długotrwałą relację.
Oby następny rok mijał spokojniej, covid się wycofał i byśmy mogli na nowo organizować spotkania / zloty forumkowe
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki - Lewe oko w kolorze lawendy - Na prawym oku nosi opaskę - Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
Zaczynam sądzić, że Shinobi War jest jak Syndrom Sztokholmski.
Kolejny rok na forko wybija i dobrze mi z tym. Mimo różnych podejść do własnej postaci i mimo kryzysu straty poprzedniej Nie ma już tak dobrego forko na SW w tych polskich Internetach! Przynajmniej jeśli lubi się połączenie fabuły z mechaniką rozgrywki RPG. Jak sobie pomyślę, że kiedy tu zaczynałam to było chyba ponad połowę mniej użyszkodników aktywnych niż jest teraz to aż się morda cieszy. SW pozwoliło mi poznać kilka naprawdę fantastycznych osób i na nowo rozkręcić moją przygodę z RPG. Mam nadzieję, że nasza zabawa tutaj pootrwa jeszcze długie, długie lata
Hellou wszystkim!
To moje pierwsze urodzinki forum, bo jestem waszym forumowym niemowlakiem <3 Pierwsze, ale zdecydowanie nie ostatnie! Czas leci tutaj mega szybko. Bardzo Wam dziękuję za takie ciepłe przyjęcie i Waszą pomoc już od samego początku. Wszystkiego najlepszego dla całego grona Administracji i wszystkich kochanych użytkowników!
Yoshimitsu proszę!
ps. Dziękuję Ciociu Yukirin... znów bym przegapiła xD
Nie chcę mówić za wiele bo wyjdzie kupa jak zwykle więc życzyć mogę jedynie kolejnego roku z taką społecznością graczy i (pora połechtać ego) wybitną administracją, która dzień i noc czuwa nad dobrem graczy (serio człowiek budzi się o 6 i przez noc można czasami znaleźć na discordowych rozprawkach 200+ wiadomości rozważań technicznych i fabularnych)
Jako, że nie wiemy jaką plagą jest NES tak uznam, że jest plagą lenistwa, która jest bliska Yamiemu
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy. -Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu. -Zlote oczy. -Wakizashi na plecach, przy pasie. -Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami. -Typowe sandały do połowy łydek. -Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Jak to kiedyś ktoś powiedział "Niech wasze Kunaie zawsze będą ostre"
Nr.2
0 x
Towarzysz podróży •<~
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm ...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy - wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy - delikatne blizny na przedramionach i rękach - przeciętny wzrost, docięta sylwetka
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu - skórzana kamizelka shinobi - kabury na broń na lewym i prawym biodrze - torba z ekwipunkiem na lewym pośladku - lekka zbroja
Każda rocznica cieszy równie mocno, ale z upływem każdej kolejnej powiększa się ta satysfakcja!
Życzę nam byśmy dotrwali w dobrych nastrojach do kolejnych urodzin - w równie dużym gronie (jak nie większym) przy jak najmniejszym klotniach. Jest nas dużo, to zrozumiałe że się we wszystkim nie będziemy zgadzać, ale pamiętajmy żeby w tym wszystkim zachowywać odpowiednią kulturkę. Jednocześnie chciałbym podziękować nasze administracji za trud jaki wkładają w utrzymanie tego wszystkiego w jednej kupie - rozumiem że czasami to jest arcytrudne, dlatego tym większa moja wdzięczność za waszą pracę. Dziękuję również innym wspołgraczom za to, że dbają by nowi użytkownicy mogli się sprawnie zaaklimatyzować i znaleźć swoje miejsce pośród nas. To na prawdę ekstra!
Wybieram jeźdźca głodu - Yoshimitsu, bo to jednak krew z krwi .
Wiem, że nie jestem aktywnym graczem, ale poniższe życzenia będą najszczersze jak się da.
To już 6 lat?! Cieszę się, że pomimo tego jak mocno podupadły zabawy w forumowe rozgrywki wciąż istnieje takie miejsce jak Shinobi War gdzie można pobawić się w jedno ze swoich ulubionych uniwersum i nie muszę ganiać jako hiena w królu lwie
Zdrowia wam wszystkim i cierpliwości, żeby nasze dzieci mogły zastąpić stara gwardię i ciągnąć historię tego miejsca jak najdłużej.
A w zabawie wybieram Jeźdźca głodu Yoshimitsu.
0 x
Prowadzone misje:
Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
Krótki wygląd: Niski, blond włosy z ciemniejszymi końcówkami, młodo wyglądająca twarz. Czarne ubranie z długimi rękawami i stojącym kołnierzem, na to żółte haori w białe trójkąty.
Widoczny ekwipunek: Kabura na broń na obu udach. Torba nad lewą nogą. Tanto przy pasie po prawej stronie, katana po prawej.
Jak zaczynałem na PBFach Naruto, to byłem brzdącem z podstawówki. Zawsze grałem trochę, znikałem na kilka miesięcy i wracałem, tak to burzliwie było. Tu jakoś udało się zatrzymać na dłużej i choć czasu na granie mam coraz mniej, to na SW się jakoś trzymam. Choć zacząłem tu w lipcu 2019, to Mei mi powiedziała o tym forum dobre parę lat wcześniej (ja wiem, 2016?), jak jeszcze grałem u konkurencji. A Mei tam poznałem po prawie rocznej przerwie od tamtego jednego forum. W końcu po trzech latach wiedzy o SW i jakiejś świadomości, że istnieje, zdecydowałem się na zagranie tutaj i wciągnęło mnie. Może nie jestem człowiekiem, który farmi misję dziennie, ba, dobrze jak zrobię w miesiąc, ale stabilnie do przodu jakoś ciułami. Nie oszukujmy się, rozwija się u nas powoli, ale komu to przeszkadza, gdy każda misyjka może mieć fabularne znaczenie dla nas i otoczenia? I tak o to, z jakimiś krótszymi, może tygodniowymi nieobecnościami forum ma szóste urodziny, a ja zaraz tu będę trzeci rok. Życie się zmienia, a my dalej tutaj, no ale super. Czy ktoś z nas żałuje setek zmarnowanych tutaj godzin i dni? Tych, którzy żałują, pewnie już z nami nie ma. Pozdrawiam serdecznie.
Z nagród wybieram Jeźdźca Śmierci, jego krawędziowatość najbardziej do mnie przemawia.
Jaysus, jak ten czas leci. Sam zacząłem grać na SW jeszcze na starej edycji, rok przed tym jak padła i postanowiliśmy zrobić dogłębny rework całości i postawić forum na nowo. A teraz rozwinęło się tak, że w życiu bym nie pomyślał że uda się dojść do tak wysokiego poziomu, zarówno technicznie, jak i fabularnie (zwłaszcza ta druga część mnie cieszy). A jako że jest to mój drugi PBF ever, to tym bardziej mam radochę z tego że wciąż jest tu mnóstwo ludzi, z którym da się pogadać, pożartować i pofabułować, poznałem tutaj też kilka osób z którymi utrzymuję dość częsty kontakt... ogółem, SW dało mi mnóstwo wspomnień, i zawsze będzie się w oku kręcić jakiś sentyment.
Sto lat, SW. Obyś żyło jak najdłużej.
A mój pick? Akuryo, Jeździec Śmierci. Nie miałem okazji dobrze go wam przedstawić, a imo zasługuje na to jak najbardziej.