Północny obszar stolicy - mini event
Re: Północny obszar stolicy - mini event
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
- Kyoushi
- Posty: 2683
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Północny obszar stolicy - mini event
Białowłosy po wszelakich problemach z dotarciem do sali głównej jakoś przeżył i przedarł się przez wszystkie pułapki, które na jego oko były już aktywowane. Więc każda niedogodność w jego poczynaniach została ominięta. Teraz pozostał już tylko sprawca, którego dogonił. Zauważył go jednak bez lewego ramienia, z którego krew leciała jak z kranu woda. Kałuża ciągle się powiększała, a śmierć tegoż osobnika była tylko kwestią czasu. No więc chyba nici z planu Kyoushiego, który chciał go jeszcze żywego doprowadzić do strażnicy.. Peszek.
- Nie mam zamiaru z Tobą walczyć. Słuchaj, powiedz mi tylko czy to Ty zabiłeś księżniczkę? Jeśli odpowiesz będę mógł ulżyć Ci katuszy - zaoferował białowłosy kierując się jeszcze ostatnią deską ratunku, bo może na wpół martwy człowiek wyjawi przed nim jeszcze swoje ostatnie grzechy. - Jeśli nie Ty, to może znasz tą osobę lub możesz jakoś pomóc - lekko załamał ręce w akcie desperacji dopytując o jakieś szczegóły, które mogłyby pomóc w całej sytuacji pościgu zabójcy.
- Nie mam zamiaru z Tobą walczyć. Słuchaj, powiedz mi tylko czy to Ty zabiłeś księżniczkę? Jeśli odpowiesz będę mógł ulżyć Ci katuszy - zaoferował białowłosy kierując się jeszcze ostatnią deską ratunku, bo może na wpół martwy człowiek wyjawi przed nim jeszcze swoje ostatnie grzechy. - Jeśli nie Ty, to może znasz tą osobę lub możesz jakoś pomóc - lekko załamał ręce w akcie desperacji dopytując o jakieś szczegóły, które mogłyby pomóc w całej sytuacji pościgu zabójcy.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...


Re: Północny obszar stolicy - mini event
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
- Kyoushi
- Posty: 2683
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Północny obszar stolicy - mini event
Młodzieniec po chwili, gdy zorientował się co znaczyła dla tegoż osobnika przed nim księżniczka prawie złapał się za serce. Ktoś kto jest na łożu śmierci już raczej nie ma zamiaru kłamać.. Przynajmniej tak myślał Kyoushi. Gdy na niego spoglądał, białowłosy dostrzegł łzy, które spływały po policzkach, gdy tylko usłyszał o ukochanej Mao. No cóż wiedział co się stało i dodawał kolejne informacje, które były na wagę złota. Łzy poza tym nie były spowodowane szokiem w wyniku obrażeń, to czyste emocje, które wręcz miały ochotę wysadzić kalekę w powietrze. Mężczyzna mówiąc zaczynał się jąkać czy też szlochać. Wyznawał miłość do księżniczki Mao już na swoim łożu śmierci, a wszystko dokładnie zapamiętywał Kyou, który musiał coś z tego wywnioskować. Jednak nastał przełom, gdy facet lekko się ogarnął i wyjawił, że 'to jego sprawka'.. Czyżby znał winowajcę? Najwidoczniej tak, więc to ostatni moment by poznać jego imię, pseudonim czy chociażby rozmiar buta..
Mężczyzna jakby zaczął patrzeć inaczej na białowłosego. Jakby zobaczył w nim cień nadziei na lepsze jutro - na zemstę. Parsknął krwią z ust, nie wspominając o ranie. Kyou spoglądał na niego.
- Powiedz mi kim on jest, a osobiście dopilnuje zemścić się w Twoim imieniu... Czy to może jej przyszły mąż? Uchiha? - wypowiedział spoglądając już ze wściekłością, jakby cała nienawiść kaleki przelała się do młodzieńca, który mógł tylko domyślać się jak czuje się ktoś kto stracił ukochaną osobę. Również zależało mu na grze psychologicznej, dzięki której facet mógł mu pomóc. Mogłoby to wszystkim wyjść na dobre..
Mężczyzna jakby zaczął patrzeć inaczej na białowłosego. Jakby zobaczył w nim cień nadziei na lepsze jutro - na zemstę. Parsknął krwią z ust, nie wspominając o ranie. Kyou spoglądał na niego.
- Powiedz mi kim on jest, a osobiście dopilnuje zemścić się w Twoim imieniu... Czy to może jej przyszły mąż? Uchiha? - wypowiedział spoglądając już ze wściekłością, jakby cała nienawiść kaleki przelała się do młodzieńca, który mógł tylko domyślać się jak czuje się ktoś kto stracił ukochaną osobę. Również zależało mu na grze psychologicznej, dzięki której facet mógł mu pomóc. Mogłoby to wszystkim wyjść na dobre..
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...


Re: Północny obszar stolicy - mini event
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
- Kyoushi
- Posty: 2683
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Północny obszar stolicy - mini event
Tak, dokładnie. Miłość to coś dzięki czemu można przenosić góry. Siła, która nie jest nawet w stanie równać się z siłą fizyczną. Mentalnie potrafimy być wiele razy silniejsi aniżeli bez niej. No ale dłużej się nie rozwodząc Kyou wiedział co czuje człowiek, który był na łożu śmierci. Potrafił to sobie wyobrazić czy to lepiej czy gorzej - nie ważne. Jego uczucia zachwiały się, ale był pewien jednego. Mówił całkowitą prawdę. Nie miał cienia wątpliwości, że człowiek ten w ogóle nie kłamie i może mu zaufać. W końcu jaki głupiec musiałby jeszcze kłamać jak wcześniej wspomniałem na łożu śmierci. Tymczasem kaszel mężczyźnie ustał, uspokoił się nieco i wziął oddech. Był na tyle wzruszony i roztrzepany, że nie wiedział jak odpowiedzieć na pytania młodego shinobi. Opatrunek zdaniem białowłosego już tutaj nic nie da. Tę sprawę trzeba jak najszybciej zakończyć, by ów chłop przestał się zadręczać za tego życia.
Nagle zaczął mówić. Mizuno.. Czyżby jej małżonek? W tym momencie coś zaświtało w głowie białowłosego.. Jakieś niedomówienie. Coś było niejasne i nie pokrywało się z jego wersją zdarzeń. Z tego co pamiętam, mężczyźni na bankiecie mówili o tym, że często Mao była posiniaczona i pobita.. Ale nie przez Mizuno, lecz przez jej własnego ojca. Ale to mogły być tylko plotki, że robił to tylko władca. A tymczasem, ktoś kto ma za chwilę umrzeć i na łożu śmierci za pewne liczy na moją interwencję i pośmiertną pomoc.. On nie może kłamać, jestem prawie pewien.. Więc plotki miały w sobie część prawy, a za pobiciami nie stał ojciec.. A Mizuno! Skurwiel...
- Mam nadzieję, że mówisz prawdę.. Słyszałem już plotki o jej pobiciach, ale zrzucali winę na jej ojca. Więc to wszystko on, ten skurwiel Mizuno. Kapitan straży.. Wszyscy są w to zamieszani.. Sam nie dam im rady, ale znajdę ludzi, którzy mi pomogą. Obiecuję, że pomszczę Twoją dumę oraz miłość. Postaram się o to z całych sił! - po tych słowach, zaszkliły się i oczy młodego shinobi, który z całego serca, mimo złej natury od początku żywota nie mógł inaczej postąpić. Był kruchy jak ceramiczna szklanka, która upadając z wysokości rozpada się na wiele kawałków. Z wierzchu twardy i krwiożerczy - zły. Jednak, gdy emocje go przygwożdżą staje się tą szklanką, która pęka - jak balon. Obiecał coś, czego tak naprawdę nie wiedział czy jest w stanie zrobić, ale nie mógł go zawieść. Nie w tym stanie. Na sam koniec pragnął go pocieszyć i dać cień nadziei, że dla tego okrutnego świata nadejdą lepsze dni. Po tych słowach powziął swój kunai w prawej ręce i podciął gardło mężczyźnie by ten dłużej się nie męczył i nie wykrwawiał, postanowił to zakończyć. Wiedział na tyle dużo, że mógł to wykorzystać przeciwko władcy. Czas na powrót. Czas na powrót do strażnicy, a nóż ktoś będzie z shinobich, których tam widział - ochotników do akcji, którym mógłby przekazać prawdziwe wieści i dowieść wszystkiego. Jeśli tylko może, weźmie w dowód pierścień który miał przy sobie mężczyzna, ten ozdobny złoty, czy też broń, ozdobną którą wcześniej zabił strażnika. W ramach dowodu jak już wcześniej wspomniałem.
Nagle zaczął mówić. Mizuno.. Czyżby jej małżonek? W tym momencie coś zaświtało w głowie białowłosego.. Jakieś niedomówienie. Coś było niejasne i nie pokrywało się z jego wersją zdarzeń. Z tego co pamiętam, mężczyźni na bankiecie mówili o tym, że często Mao była posiniaczona i pobita.. Ale nie przez Mizuno, lecz przez jej własnego ojca. Ale to mogły być tylko plotki, że robił to tylko władca. A tymczasem, ktoś kto ma za chwilę umrzeć i na łożu śmierci za pewne liczy na moją interwencję i pośmiertną pomoc.. On nie może kłamać, jestem prawie pewien.. Więc plotki miały w sobie część prawy, a za pobiciami nie stał ojciec.. A Mizuno! Skurwiel...
- Mam nadzieję, że mówisz prawdę.. Słyszałem już plotki o jej pobiciach, ale zrzucali winę na jej ojca. Więc to wszystko on, ten skurwiel Mizuno. Kapitan straży.. Wszyscy są w to zamieszani.. Sam nie dam im rady, ale znajdę ludzi, którzy mi pomogą. Obiecuję, że pomszczę Twoją dumę oraz miłość. Postaram się o to z całych sił! - po tych słowach, zaszkliły się i oczy młodego shinobi, który z całego serca, mimo złej natury od początku żywota nie mógł inaczej postąpić. Był kruchy jak ceramiczna szklanka, która upadając z wysokości rozpada się na wiele kawałków. Z wierzchu twardy i krwiożerczy - zły. Jednak, gdy emocje go przygwożdżą staje się tą szklanką, która pęka - jak balon. Obiecał coś, czego tak naprawdę nie wiedział czy jest w stanie zrobić, ale nie mógł go zawieść. Nie w tym stanie. Na sam koniec pragnął go pocieszyć i dać cień nadziei, że dla tego okrutnego świata nadejdą lepsze dni. Po tych słowach powziął swój kunai w prawej ręce i podciął gardło mężczyźnie by ten dłużej się nie męczył i nie wykrwawiał, postanowił to zakończyć. Wiedział na tyle dużo, że mógł to wykorzystać przeciwko władcy. Czas na powrót. Czas na powrót do strażnicy, a nóż ktoś będzie z shinobich, których tam widział - ochotników do akcji, którym mógłby przekazać prawdziwe wieści i dowieść wszystkiego. Jeśli tylko może, weźmie w dowód pierścień który miał przy sobie mężczyzna, ten ozdobny złoty, czy też broń, ozdobną którą wcześniej zabił strażnika. W ramach dowodu jak już wcześniej wspomniałem.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...


Re: Północny obszar stolicy - mini event
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
- Kyoushi
- Posty: 2683
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Północny obszar stolicy - mini event
Mężczyzna, z którym spędził na pogawędce trochę czasu odszedł do krainy wiecznej młodości. Nie miał już prawa nigdy wrócić na te ziemie i móc zemścić się za ukochaną Mao. Jedyne co pozostawił.. Jedyne co udało mu się pozostawić to wyjawienie prawdy jaką znał i pokrzepienie serca młodego shinobiego. Białowłosy doskonale wiedział, że w pojedynkę nie podoła temu zadaniu, dlatego musi znaleźć sprzymierzeńców. Wiedział również co robić. Domyślił się raczej, że musi skierować swe słowa i prośby bezpośrednio do króla - ojca Mao. Strażnicy mu na pewno w tym nie pomogą skoro byli przekupieni. Nie ma co rozmawiać z plebsem, którym można kontrolować za pomocą większej ilości pieniędzy. Honor jest najważniejszy. Przynajmniej takie zdanie miał Shiroyasha. Czas na otarcie twarzy i ruszenie dalej. Czas na coś co mogłoby pomóc. Może przeszukanie tutejszych strażników? Na dowód wzięcie pierścienia czy też zdobionego sztyletu? Wydaje się być to dobry pomysł, zobaczymy czy realny. Pragnął to wszystko zrobić, wraz z przeszukaniem kaleki, który przed chwilą wyzionął ducha. Potrzebuje jakichś wskazówek, czegokolwiek. Po tym wszystkim, gdyby coś lub gdyby niczego nie znalazł planuje stąd jak najszybciej się ewakuować. Musi wrócić do strażnicy i wypytać gdzie ruszyli kompani, którzy zgłosili się na ochotników poszukujących mordercy. Nie ma pojęcia gdzie znajduje się król, ojciec Mao więc tam nie wyruszy - to niemożliwe.
Zainteresowany jest również przypadkowymi znaleziskami u mężczyzn czy też jakimiś poszlakami, które mogłoby mu pomóc w okazaniu prawdy, czy też tego czego się właśnie dowiedział..
Zainteresowany jest również przypadkowymi znaleziskami u mężczyzn czy też jakimiś poszlakami, które mogłoby mu pomóc w okazaniu prawdy, czy też tego czego się właśnie dowiedział..
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...


Re: Północny obszar stolicy - mini event
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
- Kyoushi
- Posty: 2683
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Północny obszar stolicy - mini event
Otóż to, dokładnie. Zadanie było poziomu S dla piętnastolatka w tym momencie. Jeżeli jeszcze patrzeć na to, że miałby wykonać ją osobiście i bez żadnej pomocy to mógłbym powiedzieć, że nawet S+, które jest nie do wykonania. Cóż teraz miał począć młody genin. Dał słowo, ale nie łatwo mu będzie się z niego wywiązać. Teraz pora na kombinowanie. Katakumby trzeba zbadać obowiązkowo, może tutaj kryje się coś co mogłoby pomóc. Co znaczyłoby nieco więcej niż do tej pory. W głowie się nie mieści.. Małżonek i kapitan straży.. Więc i cała straż. Powybijałbym co do nogi, gdybym tylko miał siłę.. Zastanawiał się nad rozwiązaniem zadania oraz przemyśleniem całej sytuacji. Czas na zwiad. Pomieszczenie było półokrągłe, lecz z drugiej strony prosta - tępa. Hmm, czyżby ktoś wykonał tu jakąś technikę? Może to jakieś przejście Chciał zacząć pukać w ścianę oraz obok niej prostą techniką, gdzie mógłby usłyszeć czy znajduje się coś za nią, czy raczej dźwięk przelatuje co znaczyłoby, że jest tu ukryte przejście. W każdym razie, wrócił po całym czynie do przeszukiwania ów miejsca i zwłok. No cóż, łup okazał się nawet owocny, 4 shurikeny i 2 kunai zawsze się przydadzą trzeba je wziąć. To samo można powiedzieć o bandażu oraz dwóch notkach - wybuchowej i oślepiającej, nigdy dodatkowych zabawek za mało. Biżuteria bezużyteczna, nic ciekawego. Nie było zbyt wiele co mógłby jeszcze dostać, czyżby na tym poszukiwania poszlak miałoby się zakończyć? Jak widać szczęście geninowi dopisywało, gdyż niedługo po tym zauważył jeszcze po drugiej stronie pomieszczenia biurko. Miało wysunięte szafki, a przed nim leżało krzesło. Podchodząc białowłosy zauważył parę rzeczy do pisania, nic wartościowego. Jednak nieład jaki tu panował ewidentnie nie był spowodowany walką, a tym, że zostało stąd coś wyciągnięte lub miało też zostać zabrane. Czyżby mężczyzna z kikutem tutaj czegoś szukał nim dotarli tu ów strażnicy? Dobre pytanie. Więc Kyoushi jako prawilny shinobi podszedł bliżej i wyciągnął wszystkie skrytki i szafki, które mógł. Jeśli były zamknięte to po prostu postanowił je rozwalić by znaleźć wszystko co mogłoby się przydać. Technika niszczenia biurka? Ot taka by była skuteczna i nie rozwaliła zawartości. Może tu jest jakiś piśmienny dowód na spisek, który ukradł mężczyzna bez ręki.. Oby coś było...
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...


Re: Północny obszar stolicy - mini event
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
- Kyoushi
- Posty: 2683
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Północny obszar stolicy - mini event
Hmm.. Ta ściana wydaje się podejrzana mimo wszystko. Nie jest taka jak reszta pokoju, a chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób mi to nie pasuje. Coś tu jest powiązane, ale dokładnie nie wiem co.. Zastanawiał się młody shinobi spoglądając i kończąc opukiwanie ścian. Nie mógł niczego wymyślić jakąś chwilę. W sumie pomyślał raz jeszcze nad ścianą, jakby zbudowaną z Dotonu. Elementarna technika posiadaczy natury uwolnienia ziemi. Czekaj czekaj.. Wracając do elementarnej wiedzy.. Czy przypadkiem Doton nie jest podatny na techniki Raitonu.. Która jest moją wiodącą?? To były tylko domysły, ale cóż. Może rzeczywiście jest z nią coś nie tak. Więc białowłosy po prostej dedukcji postanowił odpalić jedną z prostszych technik Raitonu, które posiadał w swoim wachlarzu zagrań.
Jednak jeśli nadal nie byłoby to czego szuka, co może mu się wydawać. Może szuflady? Odsunąć biurko? Może coś za nim, pod nim.. Kyou musi to dokładnie przeszukać jednak było jedno miejsce, gdzie młodzieniec nie wkładał swoich jakże niezręcznych dłoni. Otóż zapomniał sprawdzić najważniejszego, a mianowicie samego człowieka z mańkutem i jego ubrania czy też płaszczu. Może tam kryje się coś sensownego? Jeśli tak to byłby rad tego, że nie musi się męczyć ze ścianą i innymi, jeśli nie to będzie dalej kombinował. Jego celem jest jednak dokładnie przeszukanie zwłok 'poszukiwanego'.
Technika:
Ukryty tekst
W razie powodzenia kontynuuje swoją podróż czy też poszukiwania z wielkim zdziwieniem.Jednak jeśli nadal nie byłoby to czego szuka, co może mu się wydawać. Może szuflady? Odsunąć biurko? Może coś za nim, pod nim.. Kyou musi to dokładnie przeszukać jednak było jedno miejsce, gdzie młodzieniec nie wkładał swoich jakże niezręcznych dłoni. Otóż zapomniał sprawdzić najważniejszego, a mianowicie samego człowieka z mańkutem i jego ubrania czy też płaszczu. Może tam kryje się coś sensownego? Jeśli tak to byłby rad tego, że nie musi się męczyć ze ścianą i innymi, jeśli nie to będzie dalej kombinował. Jego celem jest jednak dokładnie przeszukanie zwłok 'poszukiwanego'.
Technika:
Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...


Re: Północny obszar stolicy - mini event
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
- Kyoushi
- Posty: 2683
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Północny obszar stolicy - mini event
Po wszelakich przygotowaniach i sprawdzeniu dosłownie wszystkiego Kyoushiemu nie udało się znaleźć niczego interesującego. Dopóki nie zaczął myśleć racjonalnie, gdyż dosłownie po chwili przypomniał sobie coś, czego do tej pory nie zrobił. Otóż zapomniał przeszukać Króla Złodziei, który leżał tuż przed nim i nie wiadomo jakie skarby mógł trzymać przy sobie. Gdy już do tego doszło białowłosy wcale się nie rozczarował. Sięgając głęboko do wewnętrznej kieszonki znalazł ów książkę powleczoną skórzaną okładką, która wydawała się nader interesująca.
Otóż taka w rzeczywistości też byłą! Nie domyślał się, że może to być cenny dowód na winę byłego już narzeczonego księżniczki Mao. Gdy Kyou otworzył notatnik, zauważył oprócz pożółkłych stron informacje dotyczące miłości do ów kobiety przez Króla Złodziei oraz różne dowody obarczające winą księcia Uchiha. Zaczął dokładnie studiować cały pamiętnik już na miejscu, by nie pomylić się i dowiedzieć się więcej, to mógł być przewrót w całej akcji, która toczyła się dalej. Nie wiedział jak inni sobie radzili, czy może już go odnaleźli, a może tylko jakiegoś podstawionego gościa, w każdym razie Kyoushi dotarł do prawdy i dowodów, które obarczają bezpośrednio narzeczonego księżniczki. Jak się później okazało w czytaniu dalej nie tylko. Były tam również informacje dotyczące tego, dlaczego szantażował ów Mizuno swojego kapitana straży.. Ze względu na preferencje seksualne.. Kyou prędko po tym zamknął książkę, bo naszło go na wymioty.. No cóż wracając wszystko jest, dowód też.. Mam go! Kurwa, mam go! Spełnię obietnicę.. Po przeczytaniu ów informacji zachwycił się i schował jak najgłębiej w kaburze notatnik. Ruszył ku wyjściu i poszukiwaniu kompanów lub też ewentualnym dołączeniu do nich.
z/t
Otóż taka w rzeczywistości też byłą! Nie domyślał się, że może to być cenny dowód na winę byłego już narzeczonego księżniczki Mao. Gdy Kyou otworzył notatnik, zauważył oprócz pożółkłych stron informacje dotyczące miłości do ów kobiety przez Króla Złodziei oraz różne dowody obarczające winą księcia Uchiha. Zaczął dokładnie studiować cały pamiętnik już na miejscu, by nie pomylić się i dowiedzieć się więcej, to mógł być przewrót w całej akcji, która toczyła się dalej. Nie wiedział jak inni sobie radzili, czy może już go odnaleźli, a może tylko jakiegoś podstawionego gościa, w każdym razie Kyoushi dotarł do prawdy i dowodów, które obarczają bezpośrednio narzeczonego księżniczki. Jak się później okazało w czytaniu dalej nie tylko. Były tam również informacje dotyczące tego, dlaczego szantażował ów Mizuno swojego kapitana straży.. Ze względu na preferencje seksualne.. Kyou prędko po tym zamknął książkę, bo naszło go na wymioty.. No cóż wracając wszystko jest, dowód też.. Mam go! Kurwa, mam go! Spełnię obietnicę.. Po przeczytaniu ów informacji zachwycił się i schował jak najgłębiej w kaburze notatnik. Ruszył ku wyjściu i poszukiwaniu kompanów lub też ewentualnym dołączeniu do nich.
z/t
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...


Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości