Zapomniane dojo

Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1277
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Zapomniane dojo

Post autor: Hayami Akodo »

Obrazek
0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Mitsuyo

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Mitsuyo »

To dobrze, że staruszek nie spojrzał na nią jak na idiotkę, kiedy emocję wzięły nad nią górę. A wręcz przeciwnie - zrozumiał jej zdenerwowanie i podzielał je. Nie mogła sobie jednak pozwolić na dalsze takie zachowanie - kodeks Samuraja był po to, aby go przestrzegać. Ale czy to jej wina, że życie wychowało ją na osobę, która nie ma wielu cech z wspomnianego Bushido? Musiała się starać i po prostu nie przynosić wstydu. Nie wychodziło jej to aż tak źle, ale wiedziała, że musiała jeszcze sporo nad sobą popracować. Nie tylko nad ciałem, a też - jak powiedział mężczyzna - umysłem.
Po kilkunastu minutach drogi, Mitsuyo z nieznajomym dotarła na skraj lasu. Nic nie wyglądało tutaj na podejrzane. Drzewa, śnieg... i gdzieś, daleko jakiś budynek, prawdopodobnie opuszczone dojo. Nie mogła się jednak zwieść pozorom, bo z doświadczenia wiedziała, że właśnie takie miejsca kryją najwięcej pułapek. Rozejrzała się uważnie. Nadal nic. Westchnęła i pokiwała głową na znak, że przyjęła słowa do wiadomości.
- W porządku, no to idę przodem. - powiedziała cicho. Jeśli istniała szansa, że ktoś ich podsłuchiwał, to nie mogli ryzykować. Powoli zaczęła kroczyć przed siebie, szczególną uwagę zwracając na podłoże i gałęzie. Cały czas zachowywała czujność i była gotowa na ewentualne odskoczenie czy obronę. Musieli dostać się do środka.
0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Jun'ichi »

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Mitsuyo

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Mitsuyo »

No proszę, już po kilkunastu metrach, dziewczynie udało się zauważyć pierwszą pułapkę. Stalowa żyłka, prawdopodobnie przyczepiona do jednego z wyrastających drzew, brzmiała banalnie. Ale właśnie takiego rodzaju przeszkód spodziewała się po dzieciach. Poinformowała staruszka, który wydawał się bardzo zadowolony. Cóż, bez jej pomocy, pewnie wpadłby w zasadzkę. Wypatrzenie linki nie było takie łatwe ze wzrokiem Mitsuyo, a co dopiero mężczyzny w sędziwym wieku. Cieszyła się, że była pomocna. Oby w dalszych etapach, przydała się równie mocno. I nie chodziło tu nawet o pieniądze, a zwykłą satysfakcję. Uwielbiała to uczucie.
- Niech pan uważa. Chyba wystarczy, że na to nie nadepniemy, ale lepiej zachować ostrożność. Przejdę pierwsza - oznajmiła. Uniosła prawą nogę i położyła ją za żyłką, po czym to samo zrobiła z lewą. Odsunęła się, żeby dać nieznajomemu przejść. Teraz czekała, mając nadzieję, że nie wkopała się w jakąś większą pułapkę. A jeśli już, to na pewno sobie poradzi. Będzie musiała.
0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Mitsuyo

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Mitsuyo »

- Niech to szlag! - wymsknęło jej się, kiedy usłyszała odgłos pękającej żyłki. Mogła przewidzieć, że przeciwnicy wykorzystają otoczenie na swoją korzyść. Druga linka pod grubą warstwą śniegu... wpadnięcie na to nie było takie trudne. Przeklinała swoją lekkomyślność. Ale to nie było wszystko - aktywowała się pułapka i gdyby nie interwencja staruszka, mogłoby ich tu nie być. No, zostałaby z nich wielka, czerwona plama. Musiała mu później porządnie podziękować!
Uniosła głowę i zobaczyła sprawcę całego zamieszania. Spodziewała się jakiegoś dzieciaka, nie osobę młodszą o zaledwie parę lat. Chyba nie doceniła zleceniodawcy - cały czas myślała, że nie może on sobie poradzić z bachorami, a tymczasem nie było to wcale takie łatwe! Było jej lekko wstyd, ale sam mężczyzna nie wyraził się jasno co do wieku wrogów. Zresztą i tak niewiele by to zmieniło. I tak zaoferowałaby swoją pomoc. Bo taka już była jej natura.
- Oj, oj, to było niebezpieczne - przygryzła wargę i spróbowała zignorować jego słowa. Mocno wkurzyło ją to, że była tylko ślicznotką i nie było to miejsce dla niej. Najchętniej rozszarpałaby go na strzępy, ale teraz najważniejsze było ich bezpieczeństwo. A drzewo ponownie zbliżało się w ich kierunku. I nie była pewna, czy chłopak nie okaże się psychopatą i tym swoim kunai'em nie zechce przeciąć linki i ich przygnieść. Niedobrze.
Mieli bardzo mało czasu. Różowowłosa chwyciła staruszka za dłoń i najszybciej jak tylko mogła, pobiegła w miejsce, w którym było więcej drzew i było jak najdalej od nieznajomego. Skoro przeciwnicy wykorzystali otoczenie, to oni też musieli Jeśli znajdzie miejsce, gdzie będzie dużo tej zieleniny, to pień nie powinien zrobić im krzywdy. Oczywiście uważała na ewentualne pułapki, ale poruszała się tak szybko, że mogła jakąś przypadkowo uruchomić. Wyciągnęła Tachi z sayi. Jeśli coś nadleci i zdąży to zauważyć, to wyskoczy i zacznie kręcić mieczem wokół siebie. Dzięki temu powinna zablokować ataki.
Wspomniany miecz:
Nazwa
Tachi
Typ
Ostrze długie
Styl
Chanbara
Rozmiary
Opis Długi miecz jednosieczny, nazywany dłuższą kataną, zresztą nie bez powodu. Wykonywany tą samą metodą, posiada wszystkie cechy, za którą się ją ceni - wytrzymały, względnie lekki, niezwykle ostry jak i poręczny. Zazwyczaj nie jest używany razem z nią. Wojownicy decydowali się właśnie na katanę bądź tachi ze wskazaniem na tą pierwszą. Mimo, że cieszący się mniejszą popularnością, to równie zabójczy i użyteczny. Walka takim orężem odbywa się na identycznych zasadach jak standardową kataną. Posiada jednak nieco inne cechy. Tachi przez swoją długość stawia bardziej na wykorzystanie przewagi dystansu, a nie bezpośrednie starcie. Jest nieco wolniejsze choć nadal niesamowicie szybkie - ot dłuższy brat katany. Nic dodać, nic ująć.
Wymagania
Cena
3200 Ryō
Technika:
Nazwa
Mikazukigiri
Pieczęci
Brak
Zasięg
Zależy od długości ostrza
Koszt
Brak
Dodatkowe
Na czas używania techniki otrzymujemy +10 do siły, +10 do szybkości
Opis Technika posiadająca głównie znamiona defensywne. Szermierz znający to jutsu zaczyna szybko kręcić mieczem wokół siebie, blokując ataki nadchodzące z różnych stron. Bardzo skuteczna w walce z wieloma przeciwnikami, a zwłaszcza gdy jest się przez nich otoczonym. Dodatkowo, jeżeli shinobi jest dostatecznie wprawny w posługiwaniu się mieczem, może wykonać te uderzenia w sposób ofensywny, raniąc wszystkich dookoła.
Staty:
SIŁA 41+10
WYTRZYMAŁOŚĆ42
SZYBKOŚĆ 55+10
PERCEPCJA 17
0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Mitsuyo

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Mitsuyo »

- Na razie niech pan zostanie na miejscu. Zaraz dotrzemy do Dojo - zapewniła. Spojrzała na bronie, które zleceniodawca cały czas trzymał przy sobie. Wiedziała, że będą potrzebne, ale póki co tylko mu przeszkadzały. Musiały być ciężkie i niewygodne. A przecież mówiła, że może je ponieść! Chyba nie przemówi mu już do rozumu. Oby tylko nie pogorszyło to ich sytuacji. Na przykład gdy dalej będą musieli uciekać. Zgodnie z jej oczekiwaniami, chłopak naprawdę chciał się ich pozbyć. Okropne! Myśl o tym, że mogłoby ich tu nie być była przerażająca. Ale to nie tak, że jakoś specjalnie się bała, bardziej czuła dreszczyk emocji. Sama do końca nie rozumiała swoich uczuć.
Na szczęście udało jej się w porę dostrzec zagrożenie i przedmioty nie dosięgnęły ani jej ani staruszka. Długa nauka nie poszła na marne i naprawdę się przydała! Niemniej jednak kamienie... prowizoryczna metoda na pozbycie się przeciwników. Chłopacy nie byli zbyt oryginalni, ale i tak nie radzili sobie źle. Dziewczyna miała nadzieję, że uda jej się z nimi poradzić. Zobaczyła, że kolejni nieznajomi biegną w ich stronę. Mogli coś ukrywać, ale głównie zainteresowała ją ich pozycja. Dzięki długiemu mieczowi, jedna z jej samurajskich technik powinna dosięgnąć dwójkę. "Wszystko albo nic" - pomyślała. Przyjęła odpowiednią pozycję i czekała. Po sekundzie wysunęła się do przodu i wysłała pchnięcie w kierunku ich krtani. Przy okazji spróbowała zobaczyć, co mogli ukrywać. Gdyby była to jakaś bombka dymna, albo coś gorszego, uważała, aby nie stracić staruszka z pola widzenia. Pewnie nie wszystko pójdzie po jej myśli, ale liczyła, że chociaż część planu się powiedzie. Że zdoła zdjąć przynajmniej jednego z nich.
Staty:
SIŁA 41+15
WYTRZYMAŁOŚĆ42
SZYBKOŚĆ 55+15
PERCEPCJA 17
Nazwa
Ikioi
Pieczęci
Brak
Zasięg
Zasięg ostrza + 2 metry
Koszt
Brak
Dodatkowe
Na czas używania techniki otrzymujemy +15 do szybkości, + 15 do siły
Opis Po ustawieniu się w pozycji odpowiedniej dla stylu Battodo czekamy na zbliżenie się przeciwnika. Gdy ten jest oddalony o 2m od zasięgu broni to wykonujemy jeden szybki krok w przód, a następnie czyste pchnięcie w krtań pochylając się odpowiednio, by wykorzystać całe ciało do ataku. Ta technika sprawia, że wykonujemy cios w grdykę wroga z niesamowitym impetem dlatego, zwykle przebija blok i ciężko zbić na bok naszą Katanę. Szybkość ataku zależy jednak od naszych możliwości ciała.
Uwaga
Dostępne jedynie dla samurajów jako usprawniony styl Battodo
0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Mitsuyo

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Mitsuyo »

Atak dziewczyny został powstrzymany przez osobę, której najmniej by się spodziewała. Spojrzała z zaskoczeniem na staruszka. Na pewno nie wyglądał jak mężczyzna, którego poznała. Był znacznie bardziej poważny, jakby bardziej wyprostowany, a może nawet umięśniony? Opuściła miecz i powoli odsunęła się od napastników. Wszystko jednocześnie wszystko zaczęło układać się w logiczną całość. Przeciętny człowiek nie zauważyłby pnia drzewa przed nią i nie zareagowałby tak szybko. Nie próbowałby też dostać się do Dojo.
- Kim pan tak naprawdę jest? - zleceniodawca odkrył broń skrywaną przez dwójkę. Miałaby problem, gdyby zdążyli jej użyć. Może nie jakiś wielki, ale na pewno utrudniliby jej plany.
- To prawda. Dla dobra słabszych nigdy się nie zawaham! - dopowiedziała stanowczo, kiedy staruszek zaczął ich karcić. Zmrużyła oczy. Była wściekła i gdyby nie interwencja, dwójki mogłoby już nie być. Zbyt łatwo się denerwowała, a w tamtej chwili nie chciała im odpuścić. Nienawidziła być dyskryminowana. Musiała pokazać, że kobieta też potrafi się bronić. A
Poczuła się lekko wykorzystana. W końcu szermierz poradziłby sobie bez niej. Chciał ją przetestować? Dlaczego od samego początku nie pokazał przeciwnikom, że nie powinni z nim zadzierać? Czemu ujawnił się dopiero, gdy to właśnie im groziło niebezpieczeństwo, a nie jemu samemu?
- Do czego była potrzebna panu moja pomoc...? - w zadanym pytaniu można było usłyszeć sporo pretensji. Chciała wiedzieć o co w tym wszystkim chodziło. Oczekiwała wyjaśnień. W międzyczasie pojawił się kolejny wróg, ale starzec uporał się z nim szybciej, niż ona zmieniła pozycję. Wzruszyła ramionami i założyła ręce na piersiach. W tej chwili nie za bardzo ufała swojemu zleceniodawcy. Wierzyła, że nie zrobi jej krzywdy, ale musiała poznać odpowiedź. Bez niej nie ruszy się z miejsca.
0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Mitsuyo

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Mitsuyo »

Dziewczyna pokiwała głową, chociaż nie do końca podzielała opinie zleceniodawcy. Według niej chłopcy przeżyliby dużo większy szok, gdyby to właśnie staruszek pokazał im na co go stać. To właśnie on był tutaj najbardziej lekceważony. Na pewno poradziłby sobie bez jej pomocy, ale już trudno. Jeśli faktycznie mogła mu się przydać, to nie będzie robić żadnych wyrzutów. W końcu i tak nie miała zbyt wiele do roboty tego dnia. Dobrze wykorzystała te parę godzin. Na pewno wyniesie z nich jakąś lekcje. Może uda jej się popracować nad większym spokojem. Wstydziła się tego, że tak łatwo było ją zirytować.
Wyglądało na to, że wszystko skończyło się dobrze. Ludzie, którzy tak bardzo nie chcieli oddać Dojo i w jego imieniu byli gotowi nawet zabić, poddali się miłości szermierza. Mimo wszystkiego, nie życzyła im źle. Jeśli tylko przestaną lekceważyć osoby jej pokroju, to może nawet się dogadają. Pewnego dnia spotkają się i pewnie będą dużo silniejsi. Wierzyła w umiejętności ich przyszłego Sensei'a. Uśmiechnęła się delikatnie pod nosem i odprowadziła ich do szkółki.
- Cóż... była mowa o dwóch dniach, więc głupio mi to przyjmować... ale dziękuje. Powodzenia z Dojo, na pewno kiedyś jeszcze wpadnę sprawdzić, jak wam idzie. Więc niech się pan postara się o wielu klientów, dobrze? Do zobaczenia! - po tych słowach, zaczęła iść w swoim kierunku, myśląc, co ciekawego spotka ją następnym razem.

Z/T
0 x
Awatar użytkownika
Mahiro
Gracz nieobecny
Posty: 135
Rejestracja: 14 mar 2020, o 10:31

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Mahiro »

Rozgoryczony i zły na siebie Mahiro błąkał się bez celu po ojczyźnie samurajów. Upokorzenie jakie go spotkało ze strony dwójki kunoichi na trybunach cały czas siedziało mu w głowie. Nie potrafił wyrzucić go z głowy. Nie wiedząc kiedy. Nie wiedząc jak. Trafił pod próg opuszczonego Dojo, które od razu wzbudziło zainteresowanie chłopaka. Miejsce praktyk i ćwiczeń dla każdego młodego adepta sztuk walki. Być może to właśnie tutaj uda mu się poukładać zamieszanie jakie miał w swojej głowie. Wszedł do środka i stanął na środku pomieszczenia z rękoma w kieszeni. Rozejrzał się w około i zamknął oczy. Na chwile zamarł w bezruchu odpływając gdzieś myślami. Ciężko było stwierdzić o czym dokładnie rozmyśla. Jego twarz nie zdradzała nic. Łagodnie wypuścił powietrze z ust jednocześnie otwierając oczy. Ponownie rozejrzał się w około. Tym razem wolniej i dokładniej obserwował pomieszczenie. Jakby czegoś albo kogoś szukał wzrokiem.
0 x
Awatar użytkownika
Matsu
Gracz nieobecny
Posty: 215
Rejestracja: 24 kwie 2020, o 13:42
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
GG/Discord: 706675

Re: Zapomniane dojo

Post autor: Matsu »

0 x
Obrazek Myśli / Mowa
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości