Czarny Dystrykt
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
- Keizo
- Gracz nieobecny
- Posty: 707
- Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Ogar
- Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506
Re: Czarny Dystrykt
Ugh, jak zwykle - pomyślał Keizo, widząc zaniedbane, acz wyglądające podejrzanie drzwi, prowadzące do piwnicy. Nasłuchał się wiele opowieści, wiedząc co może spotkać w podziemiach takich budynków - od szeregów ludzkich ciał nabitych na haki, po związanych tam zakładników czy stosy zakazanych, zapomnianych przez cywilizację i zabronionych przez prawo ksiąg, zwierających jakieś obrzydliwe techniki lub poradniki, jak najlepiej torturować swoją ofiarę. W tym przypadku chłopak miał jednak nadzieję, że za drzwiami nie znajdzie nic, oprócz wskazówki, która pomoże mu odzyskać raporty Akiry, mające trafić do głowy rodu Senju.
Nie zmieniało to jednak faktu, iż chłopak nie miał ochoty własnymi rękami rozbijać starych desek. Za nimi mogła rozciągać się śmiercionośna, głęboka, najeżona kolcami dziura, mająca odstraszyć - na wieki wieków - zbyt ciekawskich poszukiwaczy. Dlatego też Senju odsunął się od wejścia i złożył parę pieczęci, przywołując obok siebie drewnianego klona, który zamiast niego miał sprawdzić jak wygląda sama piwnica, oczywiście otwierając drzwi za pomocą kilku silnych kopniaków czy uderzeń.
Nie zmieniało to jednak faktu, iż chłopak nie miał ochoty własnymi rękami rozbijać starych desek. Za nimi mogła rozciągać się śmiercionośna, głęboka, najeżona kolcami dziura, mająca odstraszyć - na wieki wieków - zbyt ciekawskich poszukiwaczy. Dlatego też Senju odsunął się od wejścia i złożył parę pieczęci, przywołując obok siebie drewnianego klona, który zamiast niego miał sprawdzić jak wygląda sama piwnica, oczywiście otwierając drzwi za pomocą kilku silnych kopniaków czy uderzeń.
Ukryty tekst
0 x

¯\_(ツ)_/¯
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
- Keizo
- Gracz nieobecny
- Posty: 707
- Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Ogar
- Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506
Re: Czarny Dystrykt
Keizo prychnął i przewrócił oczami, wbijając chwilę potem wzrok w drzwi i drżąc z zimna, które panowało w korytarzyku prowadzącym do piwnicy. Stare, spróchniałe drewno nie powinno stanowić dla mokutonowego klona absolutnie żadnego problemu - wręcz przeciwnie, wyglądało tak jakby wystarczyło się o nie oprzeć żeby wpaść do piwnicy razem z nimi. Stawiały jednak nieprawdopodobny opór.
Klon cofnął się o krok i nachylił się do jednej ze szczelin. Przyłożył do niej dłoń, po czym zmarszczył brwi i spojrzał na swój oryginał.
- Brak przeciągu - mruknął, wracając do głuchego ostukiwania drzwi.
Senju podniósł głowę, słysząc nową wieść, zerkając jednocześnie na Akirę. W tak zrujnowanym budynku, z wietrzną na zewnątrz pogodą, brak przeciągu? Możliwości były dwie. Albo piwnica była wyjątkowo dobrze zabezpieczona przed warunkami atmosferycznymi, albo bezruch powietrza oraz niesamowita wytrzymałość drzwi spowodowana była czymś o wiele bardziej subtelnym.
Keizo uśmiechnął się lekko i spojrzał na krewniaczkę. Złożył dłonie w pieczęć i szepnął:
- Kai.
Klon cofnął się o krok i nachylił się do jednej ze szczelin. Przyłożył do niej dłoń, po czym zmarszczył brwi i spojrzał na swój oryginał.
- Brak przeciągu - mruknął, wracając do głuchego ostukiwania drzwi.
Senju podniósł głowę, słysząc nową wieść, zerkając jednocześnie na Akirę. W tak zrujnowanym budynku, z wietrzną na zewnątrz pogodą, brak przeciągu? Możliwości były dwie. Albo piwnica była wyjątkowo dobrze zabezpieczona przed warunkami atmosferycznymi, albo bezruch powietrza oraz niesamowita wytrzymałość drzwi spowodowana była czymś o wiele bardziej subtelnym.
Keizo uśmiechnął się lekko i spojrzał na krewniaczkę. Złożył dłonie w pieczęć i szepnął:
- Kai.
Ukryty tekst
0 x

¯\_(ツ)_/¯
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
- Keizo
- Gracz nieobecny
- Posty: 707
- Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Ogar
- Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506
Re: Czarny Dystrykt
Wow - pomyślał Keizo, patrząc na grube, wyglądające na niezwykle wytrzymałe drzwi. Nie zdziwił się, że jego drewniany klon nie był w stanie się przez nie przebić - Senju nie należał do najsilniejszych shinobi, a ta bariera zatrzymałaby zapewne wielu potężniejszych od niego ninja.
Widząc, że drzwi nie były chronione pułapkami - przynajmniej z tej strony - i że Akira bez problemu dokładnie je ostukała, także przyjrzał się im dokładniej. Drzwi - jak to drzwi - musiały posiadać coś w rodzaju dziurki od klucza. Keizo nie zdziwiłby się, gdyby jednak wejście do takiej fortecy należało otworzyć w całkiem inny sposób. Miał nadzieję jednak na łut szczęścia i to, że znajdzie otwór na klucz.
Jeśli już mu się to udało - stworzył na czubku swojego palca drewniany wytrych, po czym zaczął majstrować z otworzeniem drzwi.
Widząc, że drzwi nie były chronione pułapkami - przynajmniej z tej strony - i że Akira bez problemu dokładnie je ostukała, także przyjrzał się im dokładniej. Drzwi - jak to drzwi - musiały posiadać coś w rodzaju dziurki od klucza. Keizo nie zdziwiłby się, gdyby jednak wejście do takiej fortecy należało otworzyć w całkiem inny sposób. Miał nadzieję jednak na łut szczęścia i to, że znajdzie otwór na klucz.
Jeśli już mu się to udało - stworzył na czubku swojego palca drewniany wytrych, po czym zaczął majstrować z otworzeniem drzwi.
Ukryty tekst
0 x

¯\_(ツ)_/¯
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
- Keizo
- Gracz nieobecny
- Posty: 707
- Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Ogar
- Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506
Re: Czarny Dystrykt
- Okej - powiedział cicho Keizo, wycofując się nieco w bok i puszczając swojego klona przodem. Drewniany bunshin wykonał swoje pierwsze zadanie - sprawdzenie, czy drzwi nie były oznaczone pułapkami - Keizo nie lubił jednak wyrzucać niepotrzebnych już mu rzeczy.
Kopia poszła więc pierwsza, ostrożnie stawiając każdy krok i obserwując dokładnie swoje otoczenie. Bunshin z pewnością nie chciał wpaść w pułapkę, być może zastawioną w wąskim korytarzu - tym bardziej nie chciał jednak, by coś złego stało się jego oryginałowi. Senju zerknął tymczasem na swoją krewniaczkę, po czym dał jej głową znak by ruszyli przed siebie, gdy klon był już przed nimi jakieś pięć-sześć metrów.
Gdy korytarz się rozdwoił - na przejście do przodu, zakręcające w lewo, oraz w prawo - Keizo podniósł dłoń. Postanowił zatrzymać się i na kilka chwil dać klonowi czas na rekonesans, samemu kryjąc się przed zakrętem, tak by móc ewentualnie zaatakować od tyłu osobę, która wyłoniłaby się z prawego korytarza.
Kopia poszła więc pierwsza, ostrożnie stawiając każdy krok i obserwując dokładnie swoje otoczenie. Bunshin z pewnością nie chciał wpaść w pułapkę, być może zastawioną w wąskim korytarzu - tym bardziej nie chciał jednak, by coś złego stało się jego oryginałowi. Senju zerknął tymczasem na swoją krewniaczkę, po czym dał jej głową znak by ruszyli przed siebie, gdy klon był już przed nimi jakieś pięć-sześć metrów.
Gdy korytarz się rozdwoił - na przejście do przodu, zakręcające w lewo, oraz w prawo - Keizo podniósł dłoń. Postanowił zatrzymać się i na kilka chwil dać klonowi czas na rekonesans, samemu kryjąc się przed zakrętem, tak by móc ewentualnie zaatakować od tyłu osobę, która wyłoniłaby się z prawego korytarza.
0 x

¯\_(ツ)_/¯
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
- Keizo
- Gracz nieobecny
- Posty: 707
- Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Ogar
- Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506
Re: Czarny Dystrykt
Keizo kiwał powoli głową, słuchając swojego klona.
- Nie ruszaj się z miejsca. Ukryj się, czekaj na znak ode mnie i o wszystkim mnie informuj - przekazał mu polecenie oryginał, po czym zagłębił się w rozmyślaniach na temat tego, co byłoby najlepszym następnym ruchem. Dołączenie do bunshina nie byłoby bezsensowym rozwiązaniem - w trójkę radziliby sobie na pewno o wiele lepiej, a drewniany manekin posłużyłby w najgorszym wypadku za świetną ruchomą tarczę. Senju nie mógł jednak pozwolić na to, by ich tyły zostały odsłonięte - musieli poradzić sobie na razie bez klona, którego zadaniem było teraz bycie ich wysuniętą do przodu strażą w dalszej części korytarza. Sam Keizo zdecydował, że on i Akira sprawdzą niewielką odnogę - nie mogli pozwolić na to, żeby ktoś zaszedł ich od tyłu, a jeśli coś złego stanie się z przodu - klon na pewno zdąży ich poinformować o tym, jeśli z przodu zacznie dziać się coś złego.
Senju machnął więc parę razy dłonią w stronę Akiry i zaczął sunąć powoli w węższy korytarz, badając każdy kolejny krok ściągniętą z pleców naginatą, mającą uruchomić zawczasu jakieś zapadnie czy inne niespodzianki.
- Nie ruszaj się z miejsca. Ukryj się, czekaj na znak ode mnie i o wszystkim mnie informuj - przekazał mu polecenie oryginał, po czym zagłębił się w rozmyślaniach na temat tego, co byłoby najlepszym następnym ruchem. Dołączenie do bunshina nie byłoby bezsensowym rozwiązaniem - w trójkę radziliby sobie na pewno o wiele lepiej, a drewniany manekin posłużyłby w najgorszym wypadku za świetną ruchomą tarczę. Senju nie mógł jednak pozwolić na to, by ich tyły zostały odsłonięte - musieli poradzić sobie na razie bez klona, którego zadaniem było teraz bycie ich wysuniętą do przodu strażą w dalszej części korytarza. Sam Keizo zdecydował, że on i Akira sprawdzą niewielką odnogę - nie mogli pozwolić na to, żeby ktoś zaszedł ich od tyłu, a jeśli coś złego stanie się z przodu - klon na pewno zdąży ich poinformować o tym, jeśli z przodu zacznie dziać się coś złego.
Senju machnął więc parę razy dłonią w stronę Akiry i zaczął sunąć powoli w węższy korytarz, badając każdy kolejny krok ściągniętą z pleców naginatą, mającą uruchomić zawczasu jakieś zapadnie czy inne niespodzianki.
0 x

¯\_(ツ)_/¯
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
Re: Czarny Dystrykt
Oj chłopaczyna jak na oko Shinji'ego kluczył - na pytanie banalne o to w jaki sposób go znalazł nie odpowiedział tylko wykręcił się "kurierskimi sposobami". Odpowiedź takowa nie była zadowalająca gdyż nie dawała Shinji'emu absolutnie nic. Co mu kuhwa po "kurierskim sposobie". To co... ktoś chce go zabić i tez wynajmie sobie kuriera? Stały za tym albo specjalne umiejętności albo coś czego Shinji nie dopilnował. Jedyna rzecz, która powstrzymywała Uchihe od dowalenia chłopaczkowi to to, że najwyraźniej nie stanowił żadnego zagrożenia tylko uczynnie czekał na swoją dolę z wyciągniętą dłonią - Dobra masz te swoje pieniądze i mów że- jak zostało powiedziane tak też uczyniono i oto sakiewka rozwarła się, a z niej Shinji "wyskrobał" parę monet, które przybrały całkiem przyjemną sumkę opiewającą na 55 Ryo. Niby nie stanowi to majątku, ale z drugiej strony jak na zaliczkę nie było źle - Zgaduję, że skoro tak się kłopotałeś to zostałeś uprzednio opłacony i kwota stanowi zaliczkę, he? - pytanie raczej retoryczne gdyż nie wyobrażał sobie inaczej. Jeszcze brakowało żeby ktoś go wpuścił w maliny wysyłając kuriera pobierającego opłaty za tak zwanym "pobraniem". Powracając do meritum tego co tu miało miejsce - język młodzieńca został skutecznie rozwiązany co pozwoliło na uzyskaniu paru cennych informacji. Między innymi jedną z ważniejszych był autor dowcipnego liściku z męskim przyrodzeniem, który wydał na siebie wyrok śmierci jak zabawnie to nie brzmi w obliczu umiejętności który Shinji zdołał już doświadczyć podczas pojedynku na arenie. Jakiś sposób istnieć jednak musiał i miał go zamiar znaleźć gdyż taka zniewaga krwi wymaga. Rzecz jasna nie była to jedyna wiadomość. Kolejna pochodziła rzekomo od jakiejś dziwnej organizacji zwanej "Czarna Dłoń". Chociaż czy mogła być ona znacząca? W życiu o czymś takim nie słyszał a to najprawdopodobniej oznaczało, że byli jakimiś popierdółkami, a reakcja kuriera z pewnością zaliczała się do tych przesadzonych. Fajnie będzie uważać, wystarczy? Odpowiedź ta nie padła bezpośrednio z jego ust ot gdzieś tam przemknęła w głowie zajętej obrazem, który rozpościerał się przed jego oczami bo oto koperta zajęła się ogniem - Dobry z ciebie kurier. Właśnie zniszczyłeś wiadomość. Co masz na swoje usprawiedliwienie?- zażartował choć wcale do śmiechu mu nie było. Wiadomość wylądowała na ziemii pod nogami chłopaczyny wyrzucona niemal od razu by się czasem nie oparzyć. Tylko mu brakowało kolejnej wizyty w szpitalu tuż przed opuszczeniem tej cholernej wyspy. Wracając jednak do płonącego listu, nie sądził by była to sprawka chłopaka stojącego przed nim i odpowiadającego na proste pytania no może poza jednym, który skutecznie wyminął niczym kubica opony na torze gokartowym za jego młodych lat. Albo ktoś chciał dać tą wiadomością jakiś dziwny przekaz, którego za cholerę nie pojmował albo jakiś pajac sobie z nim pogrywał. Może nawet ten cholerny kurier. Nie wiedział. Na wszelki wypadek nieco wyostrzył swoje zmysły skupiając się na otoczeniu, ale czy jakiekolwiek zagrożenie istniało? Ot zwykła przezorność podczas tłumaczenia się chłopaka, który bądź co bądź nie zdołał dostarczyć jednej z przesyłek a to nie wróżyło dobrze jego dalszej karierze...
0 x
- Keizo
- Gracz nieobecny
- Posty: 707
- Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Ogar
- Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506
Re: Czarny Dystrykt
Keizo zacisnął wargi. Jeśli razem z klonem nie wymyślą czegoś na tyle przekonującego lub czasochłonnego, to możliwe że mężczyźni zaczną szukać w budynku kolejnych intruzów.
- Zajmij ich jak najdłużej - przekazał szybko bunshinowi Keizo - Jeśli nie będą agresywni powiedz, że chciałeś po prostu spędzić noc gdzieś, gdzie jest względnie sucho czy coś takiego - "mówił" dalej ninja - Jeżeli cię zaatakują, staraj się trzymać ich w szachu jak najdłużej. I rozglądaj się za księgą Akiry.
Chłopak tymczasem spojrzał na dziewczynę i machnął na nią dłonią, przyśpieszając kroku.
- Szybciej - mruknął. Korytarz musiał gdzieś prowadzić, więc im szybciej dotrą do jego końca tym lepiej - szczególnie, że niedługo po piętach może im deptać kilku osiłków. Senju nie zapomniał oczywiście o badaniu podłoża naginatą - teraz robił to jednak w taki sposób, by nie ograniczało to zbytnio ich prędkości poruszania się.
- Zajmij ich jak najdłużej - przekazał szybko bunshinowi Keizo - Jeśli nie będą agresywni powiedz, że chciałeś po prostu spędzić noc gdzieś, gdzie jest względnie sucho czy coś takiego - "mówił" dalej ninja - Jeżeli cię zaatakują, staraj się trzymać ich w szachu jak najdłużej. I rozglądaj się za księgą Akiry.
Chłopak tymczasem spojrzał na dziewczynę i machnął na nią dłonią, przyśpieszając kroku.
- Szybciej - mruknął. Korytarz musiał gdzieś prowadzić, więc im szybciej dotrą do jego końca tym lepiej - szczególnie, że niedługo po piętach może im deptać kilku osiłków. Senju nie zapomniał oczywiście o badaniu podłoża naginatą - teraz robił to jednak w taki sposób, by nie ograniczało to zbytnio ich prędkości poruszania się.
0 x

¯\_(ツ)_/¯
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
- Keizo
- Gracz nieobecny
- Posty: 707
- Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Ogar
- Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506
Re: Czarny Dystrykt
Keizo westchnął, po czym cofnął się o krok. Wyciągnął przed siebie naginatę i prędkim ruchem ostukał większość drzwi - jeśli były w nich jakieś pułapki, chciał mieć chociaż metr czy półtorej wolnej przestrzeni między sobą a niebezpieczeństwem.
Jeśli nic się nie stało, Senju po prostu złapał za klamkę - wykonywanie przecież klucza za każdym razem kiedy zobaczy przed sobą drzwi byłoby raczej niezbyt mądre, mogłyby być przecież po prostu otwarte. Oczywiście, jeżeli będzie wręcz przeciwnie, to Keizo nie zawaha się przed próbą otwarcia zamka za pomocą małej sztuczki swojego klanu, miał jednak nadzieję że nie będzie to konieczne.
Chłopak wciąż nie otrzymał dalszych informacji od klona. Czy już zginął? Czy rozmawia z przybyszami? A może wciąż stara się zagrodzić im drogę swoją drewnianą, całkiem wytrzymałą konstrukcją? Póki Senju nie słyszał kroków za plecami, póty nie czuł oddechu pościgu na karku.
Za drzwiami całkiem mocno wiało. Mogło to oznaczać, że wyszli tunelem poza miasto - w metropolii budynki nie pozwoliły wiatrowi na takie hulanie po piwnicach, możliwe więc że przez deski dolatywały do Keizo i Akiry resztki nadmorskiego wichru, szalejącego na zewnątrz. Tam chłopak miał nadzieję, że odnajdzie jakąś wskazówkę co do księgi swojego klanu - czyżby złodziej zdecydował się ją wywieźć dzisiaj z Hanamury?
Jeśli nic się nie stało, Senju po prostu złapał za klamkę - wykonywanie przecież klucza za każdym razem kiedy zobaczy przed sobą drzwi byłoby raczej niezbyt mądre, mogłyby być przecież po prostu otwarte. Oczywiście, jeżeli będzie wręcz przeciwnie, to Keizo nie zawaha się przed próbą otwarcia zamka za pomocą małej sztuczki swojego klanu, miał jednak nadzieję że nie będzie to konieczne.
Chłopak wciąż nie otrzymał dalszych informacji od klona. Czy już zginął? Czy rozmawia z przybyszami? A może wciąż stara się zagrodzić im drogę swoją drewnianą, całkiem wytrzymałą konstrukcją? Póki Senju nie słyszał kroków za plecami, póty nie czuł oddechu pościgu na karku.
Za drzwiami całkiem mocno wiało. Mogło to oznaczać, że wyszli tunelem poza miasto - w metropolii budynki nie pozwoliły wiatrowi na takie hulanie po piwnicach, możliwe więc że przez deski dolatywały do Keizo i Akiry resztki nadmorskiego wichru, szalejącego na zewnątrz. Tam chłopak miał nadzieję, że odnajdzie jakąś wskazówkę co do księgi swojego klanu - czyżby złodziej zdecydował się ją wywieźć dzisiaj z Hanamury?
Ukryty tekst
0 x

¯\_(ツ)_/¯
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości