Keichi to człowiek o wysportowanym i dobrze zbudowanym ciele. Jego twarz o ostrych rysach ozdabiają ciemne włosy, które- być może w zgodzie z jego osobowością - są noszone niechlujnie, opadające na oczy; w bardziej formalnych lub ponurych sytuacjach, jest znany z tego, że zaczesuje je do tyłu, pozostawiając na czole jedynie kilka luźnych kosmyków. Jego oczy są czarne, a na dodatek wydają się puste i wyprute z emocji. Tak samo jest z jego mimiką twarzy, ale to tylko złudzenie aby ukryć swoje prawdziwe uczucia. Są jednak chwilę gdy jego twarz ukazuje wściekłość i chęć totalnego zniszczenia swojego przeciwnika.
Uchiha nie ma ustalonego z góry stylu ubierania i często go zmienia. Ma jednak parę ulubionych kompletów, które spoczywają w jego szafie. Na co dzień nosi się w miarę elegancko, a dokładniej ubiera dwu częściowe kimono. Góra jest czarna i ozdobiona w herby klanu Uchiha na plecach i na piersiach. Dół natomiast jest biały i sięga do kostek. Nosi także tradycyjne buty "japonki". Jednakże gdy przychodzi czas na trening, bądź misje zmienia swój ubiór na bardziej pasujący do sytuacji. Zakłada na siebie czarną bluzę z długim rękawem i symbolem klanu na ramionach, do tego równie ciemne spodnie. Dodatkowo od bluzy w dół wychodzi płachta sięgająca do kolan z rozcięciem z przodu. Buty nosi solidne i wytrzymałe z zabudowanymi piszczelami.
~ C H A R A K T E R ~
Kenichi nie jest zbyt rozmowny i może być dość bezpośredni. Wynika to z faktu iż nie posiada przyjaciół i zamyka się przed innymi, poświęcając się swojej miłości do treningów. Czasami może zachować się niegrzecznie w stosunku do innej osoby, ale nie jest tego świadomy. Czasami rzeczywiście wydaje się cieszyć z denerwowania i drażnienia innych. Od czasu do czasu, Kenichi zyskuje wielką pewność siebie i uważa, że jest w stanie dokonać rzeczy, których nie mogą inni. Jednakże, chłopak jest rzeczywiście miłym człowiekiem, który jest niezrozumiany. Pomimo powszechnego uprzedzenia ludzi do klanu Uchiha, odmawia porzucenia innej osoby w potrzebie. Ta cecha narasta jeszcze bardziej po śmierci przyjaciela. Kenichi często pociesza innych, którzy się czegoś boją lub wpadają w depresję, tak jak to było z Silicą. Stwierdził wtedy że pomógł, ponieważ przypomina mu siostrę, z powodu której czuje się winny, ponieważ odsunął się od niej gdy dowiedział się, że nie jest jego prawdziwą siostrą a kuzynką i chce jej to zrekompensować. Dzięki takim sytuacjom, Kenichi zyskuje szacunek i sympatię wielu dziewczyn. Kenichi jest bardzo emocjonalną osobą, jednak za wszelką cenę próbuje kontrolować swoje emocje. Śmierć Gusa i reszty paczki nie dawała mu spokoju aż do ponownego rozpoczęcia edukacji na shinobi, kiedy to w całości pochłonęły go ciężkie treningi.
~ H I S T O R I A ~
Kolejne dziecko w klanie Uchiha. Nie był nikim więcej ani nikim mniej. Mieszkał w jednym z wielu podobnych do siebie domów. Jego ojciec był średnim shinobi, więc i nie zarabiał wielkich pieniędzy. Matka pomagała w małej restauracji dziadków. Oboje byli prostymi ludźmi, którzy nie mogli poszczycić się żadnymi osiągnięciami. Wierzyli jednak że ich dziecko będzie inne. Że jemu uda się spełnić swoje marzenia i osiągnąć to czego oni nie mogli. Dlatego nie narzekali na życie i ciężko pracowali. Tylko że prawie każdy rodzic ma takie podejście do swojego dziecka, ale to zwyczajnie nie możliwe, aby każdemu z nich się udało. Tak samo zapowiadało się z Kenichim.
Gdy miał już odpowiedni wiek wysłano go do szkółki dla młodych shinobi. Jego rodzice wierzyli że okaże się on geniuszem, ale przeliczyli się. Był szarakiem i takim szarakiem miał zostać. Nigdy najlepszy, ani najgorszy. Zawsze po środku. Ostatecznie nie udało mu się ukończyć nauczania, ponieważ widząc swoją przeciętność nie potrafił dać z siebie wszystko. Poddał się. Rodzice widząc to musieli się z tym jakoś pogodzić i po prostu dali mu z tym spokój licząc na to że kiedyś znajdzie coś dla siebie. Lata młodości spędził jako zwykłe dziecko, które bawiło się i uczyło podstawowych rzeczy, aby kiedyś zostać prostym obywatelem osady.
Wszystko zmieniło się gdy miał już lat czternaście. Jego paczka wybrała się nad jezioro po za wioskę, aby spędzić miło czas. Nie mogli jednak spodziewać się że natrafią na łowców. Ludzi, którzy porywali ludzi, a następnie handlowali nimi, lub przerabiali na organy. Łatwa praca, jeśli wiesz jak się zachowywać. Tylko jemu i dziewczynie o imieniu Silica udało się wtedy uciec, a o reszcie słuch zaginął. Porywaczy także nigdy nie odnaleziono. Popadł w depresję, nie mógł spać przez koszmary i nerwowo reagował na każdy ruch. Udało mu się to jednak pokonać za sprawą przyjaciółki, która była w jeszcze gorszym stanie. Widząc ją i jej stan nie mógł przejść obok tego obojętnie i zaczął z nią spędzać dużo czasu aby pomóc i jej i sobie. Stali się sobie bliżsi. Byli wręcz jak rodzeństwo, które zawsze mogło na siebie liczyć.
Ostatecznie przez te wydarzenia, Kenichi zrozumiał co chce robić w życiu. Pierwszy raz w życiu postawił przed sobą cel. Dorwać łowców i zniszczyć ich. Dla siebie, dla Silici i dla zaginionych przyjaciół. Oddał się ciężkim treningom, aby ponownie udać się na zajęcia shinobi i zdać je. Początkowo chęć zemsty zaślepiła go i urwał kontakty z wszystkimi, których znał. Dopiero Silica wylała mu zimny kubeł wody na głowę (i to dosłownie) co go wybudziło. Nadal dąży do osiągnięcia swojego celu, ale już nie zapomina o innych ludziach, którzy nadal żyją.