Polanka w środku lasu

Tensa

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Tensa »




--------------------------------------------------------
Koniec misji
0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Izanagi »

Po długiej wędrówce pojawiłem się na polanie w środku lasu, było ciepło jedynie lekki wiaterek wiał który idealnie ochładzał zmęczone ciało. Podszedłem do jednego z drzew na skraju polany, oparłem się o nie. Oparłem lewą rękę o katanę, chciałem sobie nieco odpocząć przed wyruszeniem w trasę by zacząć swoją przygodę. Im bardziej robiłem się senny, tym bardziej zsuwałem się w dół po drzewie, przez co zamiast się opierać prawie już leżałem na glebie, jedynie opierając głowę o konar pod którą podłożyłem rękę aby było mi wygodniej. Po kilkunastu minutach już spałem sobie czujnym snem, zresztą to zawsze dobry sposób żeby poleżeć i zastanowić się nad swoim życiem. Na razie nie wiedziałem gdzie chciałem się udać, gdyż nie miałem jeszcze żadnego konkretnego pomysłu.
0 x
Hoshigaki Kenji

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Hoshigaki Kenji »

0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Izanagi »

Spałem sobie spokojnie, śniły mi się jakieś pająki, za pewne to był jakiś znak którego niestety ja odczytać nie umiałem bo nie znałem się na takich rzeczach. Moją drzemkę przerwały jakieś krzyki, natychmiastowo się obudziłem, otworzyłem oczy i wyostrzyłem słuch, podniosłem kapelusz i rozejrzałem się dookoła. Na pierwszy rzut oka nic nie było widać, jedynie jakieś dźwięki co od razu wzmogło moją czujność, złapałem za miecz którego użyłem do podparcia się aby stać z ziemi. Tylko jak to zrobiłem udałem się w stronę z której jeszcze przed chwilą były krzyki, postanowiłem to sprawdzić udając się powoli w owe miejsce. Nie wiedziałem czego mogę się spodziewać dlatego też podchodziłem wolno i ostrożnie aby mnie ktoś nie zauważył czy też usłyszał, mimo wszystko trzymam rękę na katanie by móc w miarę możliwości się obronić jeżeli zajdzie takowa potrzeba. Miałem nadzieje że nikomu tam nic się nie stało i uda mi się pomóc w miarę możliwości, oczywiście nie mogłem wpaść tam na szaleńca z kilku powodów, jeden z nich to brak elementu zaskoczenia i możliwość nadziania się na jakiś kontratak, zaś drugi powód jest bardzo błahy gdyż może się okazać że tam zupełnie nic się nie dzieje i bawią się jedynie młodzi.
0 x
Hoshigaki Kenji

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Hoshigaki Kenji »

0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Izanagi »

Powolutku zbliżałem się do źródła dźwięku, powoli i spokojnie, a gdy już się zbliżyłem zobaczyłem dzieciaków znęcających się na jakimś innym gnojkiem. Wszystko szybko złożyłem do kupy i wiedziałem co się tutaj dzieje, mniej więcej bo powodów ich znęcania nie znałem. Na początku nic nie mówiłem, najpierw podszedłem spokojnie do poszkodowanego, przykucnąłem na jedno kolano podtrzymując się na mieczu, spojrzałem na jego rany aby ocenić jak źle z nim jest, nie zwracałem uwagi jeszcze na to co mówią ale miałem ich na oku. Po czym wstałem i szybko skróciłem dystans między mną na napastnikami, uderzając jednego z nich mieczem schowanym w pochwie w skroń, taka mała nauczka.
- Gdzie są wasi rodzice? Wiedzą co tutaj robicie?- zapytałem trzymając w prawej ręce miecz i kciukiem nieco wychyliłem go nieco z pochwy, tak żeby postraszyć dzieciaki, niech wiedzą że następnym razem mogą trafić na kogoś mniej pobłażliwego i może coś im się stać w takim miejscu jak będą biegać same. Po tym wszystkim gdy odpowiedzą a następnie odchodzą już zbliżam się do poszkodowanego dziecka po raz kolejny.
- Gdzie mieszkasz? Odprowadzę Cię.- podałem mu pochwę miecza aby pomóc mu wstać, po czym czekałem aż wskaże drogę do swojego domu.
0 x
Hoshigaki Kenji

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Hoshigaki Kenji »

0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Izanagi »

Dzieciaki uciekły a młody nieco był na mnie zły że tak się stało, czułem że też tak się stanie i nawet się jemu nie dziwie ale na szczęście ja widziałem że są wyjścia z takich sytuacji.
- Posłuchaj mogę Ci pomóc, na przykład tak ich nastraszyć że w życiu już nie będą chcieli nikogo nękać.- po czym po czułem jak ktoś złapał mnie za ramię, ja gwałtownie odkręciłem się na pięcie i ruchem odśrodkowym ręki odrzuciłem dłoń nieznajomego. Następnie odepchnąłem się z przysiadu na półtora metra wyciągając dalej schowaną katanę przed siebie aby nie pozwolić im skrócić dystansu, gdy tylko stanąłem na przeciwko nich spojrzałem i po chwili do mnie doszło że raczej nie są przeciwnikami, mimo wszystko postanowiłem być ostrożny i wpierw potwierdzić ich tożsamość.
- Kim jesteście! To dziecko padło ofiarą znęcania się przez kolegów, a ja przyszedłem mu pomóc bo nie wiadomo do czego tutaj by doszło gdybym nie interweniował.- miałem nadzieje że oni są jego rodzicami, spoglądałem na młodego co on zrobi przecież jeżeli to są jego rodzice, to ich rozpozna. Gdy tylko sytuacja będzie już wystarczająco jasna przypinam miecz z powrotem do pasa żeby nie straszyć starszych osób.
- Mógłbym wam zaoferować pomoc aby nigdy więcej nie doszło do takiej sytuacji, jak ta dzisiaj. Następnym razem może mieć mniej szczęścia niż dzisiaj, chyba że sami się tym zajmiecie.- chciałem zaoferować pomoc, jeżeli takowej oczywiście będą potrzebować, to są tylko dzieci ale kto wie może mają jakieś kontakty przez które rodzina bałaby się reagować, nigdy nie wiadomo.
0 x
Hoshigaki Kenji

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Hoshigaki Kenji »

0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Izanagi »

Na szczęście się okazało że to są jego rodzice, i ja i oni zachowali się w tej sytuacji jak należy więc spokojnie mogłem odłożyć miecz na miejsce, po czym przywitałem się podając rękę, szeroko się uśmiechając z jedną ręką za głową.
- Witam nazywam się Izanagi, Uchiha Izanagi.- przywitałem się jak należy, następnie usłyszałem propozycje nauki tego dzieciaka, w sumie nie widziałem innej opcji aby mu pomóc, czułem że następnym razem może się to gorzej skończyć.
- Spoko, poduczę Cię ale walki mieczem, drewnianym oczywiście więc zawsze będziesz mógł się obronić czy to jakimś kijem czy też będziesz nosił ze sobą drewniany miecz, który jako tako nie może wyrządzić poważniejszej krzywdy.- zacząłem się zastanawiać skąd ja teraz wezmę dwa miecze drewniane treningowe, trzeba będzie gdzieś się przejść aby je uzyskać, nie wiem do siedziby uchiha, a może coś takiego mają u siebie co będzie można wykorzystać do naszego lekkiego, krótkiego treningu.
Jeżeli powiedzieli że oni posiadają owy sprzęt to wtedy idziemy bezpośrednio do nich, jeżeli nie wtedy zaś ruszamy natychmiastowo do siedziby uchiha na moment aby pożyczyć sprzęt.
0 x
Hoshigaki Kenji

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Hoshigaki Kenji »

0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Izanagi »

- Dobra, ale powoli i spokojnie.- złapałem ręką końcówkę kija, po czym lekko podciąłem go moim własnym.
- Po pierwsze trzeba zacząć od podstaw. Teraz chcę Ci coś powiedzieć, chcę abyś to zapamiętał.- po czym przykucnąłem opierając się o kij.
- Prawdziwymi i najgroźniejszymi przeciwnikami, jakim musimy stawić czoło w życiu są lęk, gniew, niepewność, wątpliwości i rozpacz. Jeśli pokonamy tych wrogów, którzy atakują nas od wewnątrz, zdołamy osiągnąć prawdziwe zwycięstwo nad każdym, kto naciera na nas z zewnątrz. - po rzuceniu mu tej sentencji wstałem, bez dalszego wyjaśniania, chciałem aby on sam sobie w głowie zrozumiał na swój własny sposób.
Następnie zacząłem mu pokazywać podstawy władania mieczem, takie jak uchwyt, postawa, praca nóg. Gdy tylko pokazałem mu jak to się robi kazałem ćwiczyć na sucho z powietrzem, po czym sam szybko zacząłem się rozglądać dookoła aby znaleźć jakieś drzewo które nada się do ćwiczenia jak z kukłą. Wtedy zacząłem pokazywać mu kolejne ćwiczenia na owym drzewie, ciosy, wymachu, pchnięcia. Gdy on ćwiczył ja stałem obok i go ciągle instruowałem, jednocześnie ciągle tłumacząc różne aspekty.
- Prawdziwi mistrzowie są wiecznymi uczniami, więc polecam Ci codziennie trenować i utrwalać ruchy które Ci już pokazałem, wypracowany ruch na treningu przełoży się na odpowiednio szybką reakcję podczas rzeczywistego pojedynku.- od gadania aż usiadłem sobie na razie po turecku patrząc jak młody trenuje co i rusz poprawiając jego sylwetkę.
- Prawa noga dalej od lewej, ręce zgięte w łokciach!- krzyczałem co jakiś czas na niego aby ten nie lenił się i nie powielał błędów.
0 x
Hoshigaki Kenji

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Hoshigaki Kenji »

0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Izanagi »

- Ha ha ha ha- zacząłem się śmiać jak tylko usłyszałem że dzieciak chce stać się lepszy ode mnie, nie ukrywałem że chciałem sprytnie pominąć odpowiedź na jego pierwsze pytanie.
- Mam nadzieje że wtedy nie będzie musiał ktoś z nas zginąć. Trenuj, trenuj...- po czym wstałem z trawy, wziąłem kij, dłonią wskazałem aby do mnie podszedł.
- Dawaj teraz sparing, jak stąd odejdę to nie będziesz miał sam okazji trenować, tamte ćwiczenia stosuj do treningu solo. Atakuj!- po czym sparowałem kilka uderzeń, następnie kopnąłem go w klatkę piersiową.
- Nie ufaj nikomu w walce, jest to jedna z żelaznych zasad tego świata, podczas walki na śmierć i życie musisz być maksymalnie skoncentrowany by móc sparować nawet najtrudniejsze uderzenia, czy to mieczem czy jakieś inne. Przeciwnik nie będzie patrzył kim jesteś, będzie po prostu chciał cię zabić, a Ty musisz być na to gotów.- czekałem aż wstanie po czym od razu jak tylko ustał na nogach i trzymał kij w ręce, uderzyłem go w kark.
- Koncentracja! Bycie ninja to nie jest zabawa, to życie na krawędzi, którego ciągle goni śmierć. Musisz walczyć tak jakbyś każdym uderzeniem chciał mnie zabić, bo inaczej zrobię to ja. - teraz chciałem sprawdzić jego potencjał, być może po tym będę mógł przejść do samego końca treningu.
0 x
Hoshigaki Kenji

Re: Polanka w środku lasu

Post autor: Hoshigaki Kenji »

Napisz ostatni post, jakieś swoje przemyślenia, podsumowanie dnia, itp.
0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości