Zagrajmy w kości!

[Hitsukejin Shiga]

  Ukryty tekst

[Tatsuo]

Akapit 1 oraz 2 - Źle zrozumiałeś te akapity panie Shiga, wyraźnie napisałem, iż "znalezienie npcta" ma się odbyć na misji "Myślę, że jedna misja i sowita zapłata jest wystarczająca, ale jak mówię, ciąg misji też mi pasuje.", czyli tak samo jak z pańskimi pijawkami, tylko że na misji z wyższą rangą + z zapłatą dawcy kości i kowalowi. Mniej więcej orientuję się na czym stoi nasze forum i jaki mamy klimat.

Akapit 3 - A więc zależy to od mg. Ty panie Shiga i pani Shijima posiadacie npctów których wykorzystujecie na misjach dla graczy, co sobie cenię, bo to jest przejaw dobrego mg. A uwierz mi, że nie zawsze na takich trafiałem, bywało i tak, że przez 5 postów opisywałem przenoszenie węgla z punktu A do punktu B, ale my nie o tym. W każdym razie wiele npctów pojawia się i znika na potrzeby misji, bądź gracza, a te, które można spotkać więcej niż raz, są zazwyczaj miłym smaczkiem, lub znajdują się w często odwiedzanych lokacjach, jak np. w tawernie, gdzie można spotkać jej właściciela. Nie liczę oczywiście ważnych postaci jak lider organizacji, czy frakcji, oraz npctów graczy, jak np. członek rodziny, czy przyjaciel. I nie ma w tym nic złego, bo tak często jest i zapewne będzie, a skoro uważa pan, iż to nie przejdzie w tym przypadku, to jak już pisałem, mogę zgodzić się na szereg misji, z tym samym npc.

Akapit 5 - Ależ mogłeś, drogi panie Shiga, tak samo jak my wszyscy, mogliśmy pisać jedynie suche argumenty za i przeciw ocenianym przedmiotem, bez jakichkolwiek wstawek. Jednak jesteśmy ludźmi i wszystkimi nami targają emocje, każdy z nas ma swój charakter, który zawsze ma jakiś wpływ na to, co robimy. Pana na przykład denerwuje taki styl dyskusji, ja podobno jestem zbyt pewny siebie i wychillowany, ktoś podobno lubi prowokować, lub szantaż uważa za rozwiązanie problemu. Według pana jest to denne, złe i dziecinne, według mnie ludzkie i ma podstawy psychologiczne.

[Seinaru]

  Ukryty tekst

[Tatsuo]

Nie, broń stworzona w całości z obcego kg nie łapie się w żaden sposób pod ten podpunkt, ponieważ był on napisany z myślą o uniemożliwienie podrobienia zdolności innych klanów [dla osób spoza tych klanów], a mój przedmiot nie podrabia niczego i nie jest perfidnym bazowaniem na zdolności innych klanów, on jest stworzony przez członka innego klanu [który może korzystać z zdolności owego klanu]. Czwarty podpunkt w regulaminie kuźni dotyczy przypadków, w których ktoś tworzy np. coś podobnego do tego, co pan opisał - lunetę działającą JAK oczy Hyuuga (albo jeszcze lepiej, okulary, czy same soczewki), którą możemy podglądać osobę po drugiej stronie prowincji, omijając w ten sposób potrzebę posiadania takowych oczu, a nie gdy ktoś wykorzystuje wcześniej zdobyty materiał [od członka innego klanu, który może używać jego zdolności] do stworzenia broni. BTW. Mógłbym pójść nawet o zakład, że przynajmniej jeden taki przedmiot przeszedł. A co do zbroi Koseki, o której tak ciągle panowie piszą, patrząc na opis ich technik klanowych szybko zobaczą panowie, iż taka zbroja nie jest zbyt praktyczna, jeżeli zależy nam na szybkości:

Mimo wszystko zalecałbym zbroję z kości Kaguya.

Nazwa

Kesshō no Yoroi

Pieczęci

Brak

Zasięg

Ciało

Koszt E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (1/2 za naprawę)

Dodatkowe Siła i wytrzymałość 80 do bezproblemowego chodzenia w zbroi.
W przypadku niespełnienia wymogu szybkość maleje o brakujące punkty do maksimum 1
Na czas noszenia -30 szybkości (nawet spełniając wymogi)
Maksymalne pokłady chakry zmniejszone o koszt utworzenia zbroi na czas używania

Opis Jedno z najpotężniejszych jutsu defensywnych nie tylko w klanie Koseki, ale w ogóle wśród istniejących defensyw. Technika polega na ukształtowaniu dość grubej warstwy kryształu w formie zbroi na ciele użytkownika, która na pierwszy rzut oka niczym nie różni się od normalnych ubrań, skóry etc. Jednak w przypadku uderzenia lub mocnego światła, nici z ukrycia warstwy ochronnej. Wytrzymałość zbroi równa się wytrzymałości reberu shotonu. Największym mankamentem jest duża waga, która skutecznie utrudnia szybkie poruszanie się, a w przypadku słabszych fizycznie władców kryształu - czyni z nich żółwie. W założonej zbroi odradza się próby pokonywania zbiorników wodnych, chyba, że użytkownik zapragnął zwiedzać dno. Tak, Suimen Hokō no Waza nie wystarczy do utrzymania się na powierzchni.

[/center]
Słowem podsumowania nikt, prócz pana Akashiego do broni samej w sobie nie ma żadnych zarzutów, a pan Shiga nawet sam napisał:

"Po opanowaniu wyzszego stopnia, czyli nie na D, tylko na wyzszych stopniach KG moga dodawac te bajery. Sadze, ze o ile moga byc zabkowane krawedzie to i splaszczenie kosci - ktora ma z natury inna nature ulozenia atomow niz metal i potrafi byc zajebiscie ostra (polecam zlamanie otwarte tnace mieso bez problemu)."

Jednak jest jeszcze kwestia jej zdobycia, której wszyscy się uczepiliśmy, proszę zatem, aby administrator, lub moderator techniczny i/lub fabularny przedstawił swoje zdanie na ten temat.

Na koniec jeszcze małe pytanko do panów moderatorów kuźni, a oto ono - czy po wpisaniu jako wymóg do stworzenia broni zdobycie materiału (kośćca Kaguya) na własną rękę, tj. na fabule od gracza/npc, tyle że to drugie odbywałoby się pod nadzorem i po konsultacji z fabularnymi + zapłaceniu kowalowi kwoty dajmy na to 1400 ryo, jak za katanę, mogę liczyć na panów błogosławieństwo? W końcu nikt z panów, prócz pana Akashiego nie ma zastrzeżeń do broni samej w sobie.

[Seinaru]

  Ukryty tekst

[Tatsuo]

Proszę pana, właśnie w tym cały szkopuł, że broń wykonana z obcego kg, przez członka klanu, który owe kg posiada, a broń, która ma podrabiać właściwości tegoż kg, to nie to samo i właśnie ten drugi przypadek podchodziłby pod punkt czwarty regulaminu kuźni. I jestem przekonany, że nie przeszedłby on, niezależnie od tego, co się stanie z moim przedmiotem. A co do pomysłu lunety z oczami Hyuuga, cóż, gratuluję kreatywności, ale sam pan pewnie nieźle się uśmiał pisząc, że coś takiego mogłoby kiedykolwiek przejść, gdyż dochodzą tutaj jeszcze inne kwestie, nie związane z czwartym punktem regulaminu kuźni.

Skoro pan tak mówi. W tym jednak przypadku to, jaka to jest dokładnie ranga ma niewielkie znaczenie, gdyż wtedy [wraz z panem Shigą] omawialiśmy jeszcze wyższe rangi kg Kaguya, mianowicie rangi A/S.

To w końcu ma pan zastrzeżenia do materiału, czy do jego zdobycia? Napisał pan, że ma pan zastrzeżenia do materiału, po czym nie napisał pan jakiego typu są owe zastrzeżenia, a tylko to, że nie powinno się ich móc według pana zdobywać, wnioskuję więc, iż nie ma pan zastrzeżeń do materiału, a sposobu i możliwości jego zdobycia. Niech będzie, wybieram zatem jedną jakość, rangę S. Chcąc robić kolekcję, nie przychodziłbym tutaj, a zabrał się za misje, w których walczę z członkami klanu Kaguya, po czym sam odbierałbym nagrodę w formie trofeum (oczywiście o ile nie skończyłbym z ową nagrodą w brzuchu postaci).

W takim wypadku poprosiłbym go, aby stworzył on kościane ostrze, które swoim kształtem najlepiej odwzorowuje ostrze katany, resztę elementów dorobiłby kowal. Jeżeli administracja uznałaby, że potrzebne jest do tego wt, poprosiłbym owego gracza, aby o takowe się postarał.

Nie odpowiedział pan na moje pytanie, które zadałem w poprzedniej wypowiedzi, czy mógłby pan to zrobić w kolejnym poście? Z góry dziękuję.

PS. Dziwi mnie to, że niemal każdy z panów bez przerwy zwiastuje tragiczne konsekwencje akceptacji mojego przedmiotu, przez co odrzucacie go już w pierwszych postach. Rozumiem, że być może nie spotkaliście się państwo z podobnym przedmiotem, ale nie trzeba bać się nieznanego. Przecież to nie tak, że zaraz wszyscy rzucą się na kuźnię. To od państwa będzie zależeć, czy przepuścicie państwo amulet z włosami i krwią Yamanaki, pozwalający na telepatię i przechwytywanie ciała przeciwnika (abstrakcyjny przykład celowy) i zawsze mogą panowie wziąć przedmiot do ponownej oceny, w tym też mój. Nie ma więc co straszyć grożącym nam upadkiem kuźni, skoro ma się wszelkie narzędzia potrzebne do powstrzymania go.

[Seinaru]

  Ukryty tekst

[Tsukune]

  Ukryty tekst

[Tatsuo]

Ależ nie jest to żadne obchodzenie punktu czwartego regulaminu kuźni, gdyż ten przypadek pod niego nie podchodzi. To dokładnie tak, jakby stwierdził pan, iż posiadanie noża w Polsce, to obchodzenie wymogu posiadania pozwolenia na broń, mimo że nóż nie wymaga takowego pozwolenia, gdyż nie obejmuje go ustawa o broni i amunicji. Czy nie mając pozwolenia na broń, nie mogę posiadać noża, dlatego, iż jest to "obchodzenie" ustawy o broni i amunicji? Otóż mogę. Skoro coś nie jest zabronione, to jest dozwolone. Tak samo w tym przypadku, nie jest to żadne obchodzenie czwartego punktu regulaminu kuźni, gdyż odnosi się on do czegoś innego. Myślę, iż ta kwestia jest już jasna, przejdźmy więc dalej.

Nazwałbym to zastrzeżeniem do materiału wtedy, gdyby napisał pan np. iż taki materiał nie może istnieć z powodu xyz, lub że taki materiał nie nadaje się na wykorzystanie do stworzenia broni, z powodu xyz, etc. Traktuję to zatem jako zastrzeżenie do sposobu jego zdobycia, gdyż chyba każdy z nas się zgadza, iż taki materiał istnieje w realiach forum i prawie każdy z nas się zgadza, że można go wykorzystać w celu stworzenia takiej broni.

Nie przesadzajmy proszę pana, na wyprawie rangi A można zdobyć prawie każdy z globalnych artefaktów, które są o wiele lepsze, mają unikatowe zdolności, jak i same są unikatowe zazwyczaj występując w jednym, jedynym egzemplarzu, na całym świecie shinobi, a informacje o nich są pilnie strzeżone. Kaguya z dziedziną klanową na randze S jest dużo bardziej powszechny, niż Samehada, Wachlarz Mędrca Sześciu Ścieżek, czy najostrzejszy miecz w całym świecie shinobi. I nawet mimo tego, że pierwsze dwa przykłady są do zdobycia na wyprawie wyższej rangą od A, to mimo wszystko ich ranga jest adekwatna do tego co oferują nam artefakty, ich zdolności, potęga i unikalność. Bez mrugnięcia okiem zgodziłbym się na wyprawę rangi A, gdyby nie to, że mój miecz nie wysysa 25% chakry na turę, gdy wgryzie się w ciało wroga, ani nie przetnie skały jak masło.

Czyli na gracza akcept jest? Ok. A na kość od npc - nie. Ok. A czy w formie wyprawy, o której pan już pisał (oczywiście z niższą rangą, z powodów które opisałem powyżej)?

Napisałem, iż akcept mojego przedmiotu nie oznacza, iż kuźni grozi upadek i nawałnica przedmiotów podobnych do mojego. Napisałem też, iż to od panów zależy, jakie przedmioty państwo przepuszczą, specjalnie podałem abstrakcyjny przykład, gdyż pan podał podobny, pisząc o lunecie z oczami Hyuuga, gdzie napisałem, iż dochodzą tam jeszcze inne kwestie, prócz punktu czwartego, chociażby to, iż [założywszy iż ten przedmiot będzie działał] taka osoba chce obejść (tak, w tym przypadku to jest próba obejścia) wymaganie przeszczepu, oraz to, iż taki przedmiot nie działałby tak, jak oczy Hyuuga, nawet w realiach Naruto. Zabawne, że pyta pan o to, jaki byłby argument przeciw, gdyby jakiemuś graczowi zaakceptowano taki przedmiot, czy ja już mówiłem o pewnym zakładzie? Idąc dalej, nigdzie nie jest napisane, że nie można chodzić po bronie stworzone z innych kg od npc, nawet pan Shiga napisał, iż pewien gracz dostał kościany nóż w nagrodę za misję. Czy to nie jest już czasem traktowanie graczy wybiórczo? "On mógł, a ja nie mogę?" Jest napisane JEDYNIE, iż komponenty DO PRZESZCZEPU można zdobyć tylko od żywych graczy.

Napisałem, iż wpiszę do sposobu zdobycia mojej broni dwa sposoby - 1. od gracza, 2. od npc dzięki ścisłej współpracy z fabularnymi (by sprawdzili, czy naprawdę mam ziomka npc Kaguya, o którym mówił pan Shiga, i aby go poprowadzili). Aczkolwiek proponuję zamiast tego drugiego, po prostu wstawić misję rangi B, lub wyprawę rangi C, która ma taki sam maksymalny próg ph przeciwnika, czyli 1400ph + błogosławieństwo administracji. Dlaczego misję B [lub wyprawę C], a nie wyprawę rangi B? Ponieważ jest to dużo powszechniejsze, aniżeli jak już pisałem najostrzejsze ostrza na świecie zdolne do wytwarzania raitonu. Oprócz tego zgodnie z zaleceniami zostawiłem jedynie jedną rangę Shikotsumyaku, rangę S.

Nazwa

Kotsuken (jap. 骨剣)

Typ

Ostrze długie

Objętość

Broń trzeba nosić przy pasie, maksymalnie 4 sztuki naraz.

Waga Fūin

50

Ninpō

Kenjutsu

Opis Broń ta jest kataną, wykonaną w całości z dość nietypowego materiału, jakim jest kość. Dokładniej jest to kość członka klanu Kaguya. Jedynie saya oraz tsuka ito nie są wykonane z kośćca. Kolorem saya'i, tsuka ito i tsuby jest czerń, natomiast całej reszty biel, będąca kolorem kości. Nie trudno się domyślić, iż właściwości ostrza zależą od rangi Shikotsumyaku osoby, która dostarczyła nam materiału na broń, a jest to ranga S. Będzie ona zatem lżejsza, a także o wiele bardziej wytrzymała od zwykłej, sklepowej broni, gdyż jej wytrzymałość jest równa broni pokrytej chakra flow. Bardzo trudno jest ją zatem stępić, za to możemy stępić, wyszczerbić, a nawet zniszczyć broń przeciwnika, przy czym broń miotaną można przeciąć łatwiej. Jako iż jest to kość, cechuje się ona dużą ostrością.

Cena Zdobycie kościanego ostrza od gracza z Shikotsumyaku rangi S,
lub Wyprawa rangi C (vel Misja B) i zgoda administracji.
Zapłata kowalowi, za elementy niekościane i wykończenie: 1400 Ryō

Link do tematu postaci

KLIK!

[/center]

Czekamy na opinię kogoś z góry na temat sposobu zdobycia przedmiotu nie od gracza.

@Tsukune, zależy mi na tym materiale. Czy mógłby pan uzasadnić dlaczego ten przedmiot według pana jest, jak pan go nazywa rakiem? Dlatego, że trudniej go zdobyć, niż zwykłą stal?

[Seinaru]

  Ukryty tekst

[Papyrus]

Ech. Fabular przybył. I będzie bicie.

  Ukryty tekst

[Tatsuo]

Dziękuję panu, panie Exodia, za wypowiedzenie się w tej kwestii i za sprostowanie kilku ważnych spraw. Dobrze wiedzieć, że poprawnie zrozumiałem punkt czwarty regulaminu kuźni, dobrze też dowiedzieć się o mankamentach związanych z kg Koseki, które mogłyby nieźle popsuć plany tym, którzy skusiliby się na zbroję, czy broń z kryształu. Ukazał też pan jak wygląda sprawa Kaguya, co przybliżyło mi nieco bardziej obraz fabularny forum, za co również dziękuję. Edytowałem moją broń według pańskich zaleceń, mianowicie zostawiłem Shikotsumyaku rangi B, której ceną będzie Misja C + koszt jaki zażyczy sobie Kaguya + koszt pozostałych elementów i robocizny kowala (proponuję dać tu 300-500 Ryo, myślę że te 500 Ryo to maksimum, saya, tsuka, habaki i tsuba nie kosztują jakoś dużo), oraz rangi S, której ceną będzie Wyprawa B + koszt jaki zażyczy sobie Kaguya + koszt pozostałych elementów i robocizny kowala.

Nazwa

Kotsuken (jap. 骨剣)

Typ

Ostrze długie

Objętość

Broń trzeba nosić przy pasie, maksymalnie 4 sztuki naraz.

Waga Fūin

50

Ninpō

Kenjutsu

Opis Broń ta jest kataną, wykonaną w całości z dość nietypowego materiału, jakim jest kość. Dokładniej jest to kość członka klanu Kaguya. Jedynie saya, tsuka, tsuba, oraz habaki nie są wykonane z kośćca. Kolorem saya'i, tsuka ito i tsuby jest czerń, natomiast całej reszty biel, będąca kolorem kości. Nie trudno się domyślić, iż właściwości ostrza zależą od rangi Shikotsumyaku osoby, która dostarczyła nam materiału na broń (ranga B/S). Będzie ona zatem lżejsza, a jej wytrzymałość [na randze B] będzie równa stali, a w drugim przypadku [na randze S], jej wytrzymałość będzie równa broni pokrytej chakra flow. Bardzo trudno ją stępić, za to [na randze S] możemy stępić, wyszczerbić, a nawet zniszczyć broń przeciwnika, przy czym broń miotaną można przeciąć łatwiej. Jako iż ostrze wykonane jest z kości, cechuje się ono dużą ostrością.

Cena Całkowity koszt broni, w zależności od rangi Shikotsumyaku:
B - Misja rangi C + zapłacenie członkowi szczepu Kaguya [npc] + 300-500 Ryō
S - Wyprawa rangi B + zapłacenie członkowi szczepu Kaguya [npc] + 300-500 Ryō
Kościane ostrze możemy zdobyć także od żywych graczy, nadal jednak płacimy koszt 300-500 Ryō

Link do tematu postaci

KLIK!

[/center] Wiedzę o klanie Kaguya zdobędę zanim ruszę na misję zdobycia materiału, tak czy owak będę musiał zarobić trochę ryo. Pozostała jeszcze kwestia wyceny usług kowala. Ile według panów powinienem zapłacić kowalowi? I na koniec, czy któryś z panów ma jakieś zastrzeżenia co do poprawionej wersji?

Edit: Wstawiam poprawiony przedmiot do pierwszego postu, na miejsce pierwowzoru.

[Tsukune]

  Ukryty tekst

[Tatsuo]

A co ja mógłbym takiego zaoferować? Biedny samurajczyna.

Nie znam się na tym, ale sądzę, że tsubę jak i resztę elementów kowal dopasuje do kości, nie na odwrót, więc z tym raczej nie powinno być problemów. Ja z chęcią przyjmę pańskie minimum, te 400 ryo, to akurat złoty środek w mojej wycenie.

Czy ja wiem, czy taką wielką różnicą będzie mg na misji C? Kto pierwszy, ten lepszy, jak to mówią. A co do wyprawy, to chyba niewiele osób może je prowadzić, myślę więc, że osoby te są starannie do tego dobierane.

Czyli akcept, tak?

[Akashi]

Akcept tylko pamiętaj najpierw wiedza do zdobycia xd

  Ukryty tekst