Willa Osamu

[Ayako]

Ayako była bardzo zadowolona z efektów końcowych jej ćwiczeń. Umiała już wszystko czego chciała się nauczyć do perfekcji. Mimo iż było to dla niej bardzo trudne jak i wymagające dało wspaniałe końcowe efekty. Teraz dziewczyna mogła już odpocząć. W końcu pracowała cały dzień. Należało jej się trochę czasu na odpoczynek. Zresztą nie sądziła że wojna przyjdzie szybko
Mogła mieć jeszce trochę czasu. Ayako wróciła do domu wypiła swoją wodę z ulubionej butelki i poszła coś przekąsić. Ponieważ uwielbiała ryby jedną sobie wzięła i zjadła. Następnie najedzona wróciła na dwór, gdzie napełniła swoją buteleczke wodą. Po długim rozmyslaniu stwierdziła, że pozwiedza okolicę. Powiedziała to swojemu wujowi i wyszła zwiedzać nowo jej poznane miasto.


z/t

[Ayako]

Dziewczyna po kupienia jej potrzebnych przedmiotów wróciła do swojego domu. Nosiła jej jednak w rękach i gdy przyszła wszystkie jej upadły na ziemię. Nie mogła ich wcześniej schować do nowo kupionej torby, ponieważ było tam zbyt tłoczno, żeby to zrobić. Pozbierała więc je z ziemi i schowała. Oczywiście po tej czynności przywiesiła sobie torbę do pasa. Następnie weszła do swojego domu i się z wszystkimi przywitała. Z powodu późnej pory od razu się przebrała i wskoczyła do łóżka. Kiedy się obudziła szybko zeszła na śniadanie, a później założyła swój dzienny strój i wybiegła na dwór. Postanowiła, że będzie po raz kolejny ćwiczyć. W końcu musi nadrobić zaległości.

Technika Rangi C Suiton: Mizu Bunshin no Jutsu Technika którą dzisiaj miała się nauczyć Ayako była dla niej zupełnie nowa. Tak jak poprzednia. Jednak ta w przeciwieństwie do Mizuyari była o wiele trudniejsza. Musiała bowiem stworzyć klony własnego siebie z wody! Na dodatek w porównaniu do podstawowej techniki ninjutsu te klony mogą używać niektórych technik. Dziewczyna tak jak za każdym razem musiała sobie wszystko wyobrazić. W swojej głowie zobaczyła siebie samą, która stojąc na wodzie tworzy z niej własne klony wyglądające jak ona. Wiedziała już jak ma to wyglądać. Teraz jedynie musi to wykonać, co może się okazać bardzo trudnym zadaniem. Na początku zanim weszła na tafle wody, zrobiła technikę podstawową dla ninjutsu czyli Bunshin no Jutsu. Jest ona bardzo łatwa i ma na celu służyć jako pierwowzór do techniki Mizu Bunshin no Jutsu. Po kilkukrotnym wykonaniu swojej kopi dziewczyna mogła wrócić do jej celu. W tym celu stanęła na stawie znajdującym się niedaleko willi Osamu. Teraz złożyła pieczęci i spróbowała stworzyć klona. Za pierwszym razem nic się nie stało, jednak za drugim powstał już klon. Był on niestety w zupełności niepodobny do Ayako. Dziewczyna więc próbowała tak długo, aż w końcu jej się udało uzyskać doskonały efekt. Następnie kilkanaście razy tworzyła coraz to większą ilość klonów. Oczywiście z długimi przerwami. Inaczej skończyłaby się jej chakra.

Czas rozpoczęcia: 16:25
Czas trwania : 5h
Czas ukończenia: 21:25

[Ayako]

Ayako była bardzo zadowolona ze swojego treningu. Jednak musiała się spieszyć, ponieważ za niedługo miała pójść na wojnę. Nie była z tego powodu zbytnio szczęśliwa. W końcu była jeszcze zwykłym Doko, który nie opanował żadnych imponujących umiejętności. jednak w prostocie także drzemie siła, prawda? Co prawda nie była jeszcze wo gule gotowa na wojnę tak wielkiej skali. Jednak nadrabiała to swoimi dziennymi treningami, które dawały jej dużo korzyści. Ponieważ miała jeszcze ciupkę czasu postanowiła chwilę potrenować. Jednak tym razem coś zupełnie innego z czym zawsze miała problem. A była to jedna z podstawowych rzeczy.

Kontrola Chakry Rangi D Na początku dziewczyna sobie rozplanowała jak ma to dokładnie wyglądać. Na początku miała usiąść na skale i zacząć się skupiać na kontroli swojej chakry. Niezbyt wyczerpujące zadanie, jednak idealne jak na początek. Następnie miała zacząć ćwiczyć różne techniki, przy jak najmniejszym użyciu chakry. oczywiście od tych najprostszych do najtrudniejszych. Teraz jak wiedziała co ma robić, wzięła się do roboty. A więc najpierw "medytacja". Ayako spokojnie usiadła na pierwszym lepszym kamieniu w ogródku i zaczęła się skupiać. Próbowała wyczuć przebieg chakry w jej ciele i zmieniać jej tempo. Również oprócz tego kontrolowała ją dodając jej trochę więcej do dłoni, czy stopy. Po tym weszła na powierzchnię wody i zaczęła po niej biegać. Jednak przy jak najmniejszej ilości chakry. Co prawda miała to już opanowane do perfekcji, jednak od czegoś trzeba zacząć. Później wystarczyło trenować różne techniki znane Ayako. W ten sposób dziewczyna nauczyła się lepiej kontrolować chakrę.


Czas rozpoczęcia: 18:19
Czas trwania : 3h
Czas ukończenia: 23:19

[Ayako]

Dziewczyna po raz kolejny była zadowolona ze swojego treningu. Robiła coraz większe postępy. Jednak nie na tyle, aby walczyć w prawdziwej wojnie. Musiała się do tego jeszcze w jakikolwiek sposób przygotować. Podczas ostatnich dni trenowała wiele rzeczy, które miały za zadanie tworzyć różne "magiczne" stwory. Jednak na tym daleko nie zajdzie. Co się stanie kiedy zabraknie jej na to chakry. Będzie musiała walczyć w ręcz. Brakowało jej do tego kondycji, siły i wielu innych rzeczy. Postanowiła więc trenować na swoim własnym ciele. Chociaż może jej to sprawdzić nie lada problem. Jednak Ayako nie ma czasu się tym przejmować. W końcu wojna tuż tuż, prawda?

Technika rangi D Kijutsu: Gairaishū Kaiatari Tym razem dziewczynie przyszło się zmierzyć z czymś zupełnie nowym. Ostatnio robiła same nowe rzeczy jednak przy użyciu chakry. Tutaj będzie jej nie potrzeba, lecz coś co na szczęście zostało jej ofiarowane. Ćwiczenie do skutku. Musiała bowiem wziąć broń do ręki i trenować nią walczyć. Na początku czymś bardzo łatwym jednak skutecznym. Walka bronią przy użyciu horyzontalnym cięciem. W tym celu Ayako wyjęła z wody długą dzidę. Oczywiście przy użyciu techniki Mizuyari. Następnie zaczęła wyrywać korzenie które brzydko wyglądały w ogródku. Nie chciała bowiem niszczyć drzew wuja. Powyrywane korzenie przywiązała w kilka stolików korzystając z giętkich gałęzi, czy roślinek. Co prawda nie było to solidne, jednak zawsze coś, prawda? Następnie Ayako użyła swojej dzidy do cięcia. Zajęło jej to kilka chwil i już wiedziała jak się nią obsługiwać. Jednak nie umiała tego na sto procent. Z biegiem czasu w końcu była zadowolona ze swojego efektu.

Czas rozpoczęcia: 15:15
Czas trwania : 3h
Czas ukończenia: 18:15

[Ero Sennin]

Posty muszą zawierać minimum 5 pełnych linijek nieukrytego tekstu. Tymczasem są cztery.

[Ayako]

Ayako po swoim udanym treningu udała się do domu. Oczywiście najpierw poszła po schodach, aby dostać się do swojego pokoju w którym musiała odłożyć swoją torbę z jej nowo nabytymi przedmiotami, które będą jej niezbędne na wojnie. Wchodząc po nich zauważyła jakiegoś człowieka wychodzącego z pokoju obok. Był nim nikt inny jak Osamu. Podszedł do niej i zbliżył swoją twarz do ucha dziewczyny.
- Wiesz o tym, że musisz już iść. Możesz się jeszcze spóźnić. Chyba że nie chcesz walczyć na wojnie. Twój wybór.
Następnie wuj odszedł pozostawiając ją samą.
Dziewczyna nie miała wyboru. W końcu musiała tam dotrzeć. Chciała bardzo uczestniczyć w tak wielkim wydarzeniu. Jednak mogła by przez to odnieść duże rany. No ale cóż. Już zadecydowała. Odniosła więc swoje rzeczy i poszła na dół zjeść obiad. Możliwe że ostatni. Po skończeniu jedzenia wzięła swoją torbę z góry, założyła płaszcz znajdujący się w jej garderobie i się z wszystkimi pożegnała. Następnie wyszła z domu i zaczęła biec w stronę spotkania. Obawiała się że nie zdąży.


z/t