Kurei Buki
Moderator: Souei
Re: Kurei Buki
Zostają, pierwsza strzałeczka miała się do tego odnosić, sorry. XD
No..hm..ranga C, a co z kosztami? Obecne? Bo płacić po 10-20% za jedno użycie to niezbyt się opłaca. XD
No..hm..ranga C, a co z kosztami? Obecne? Bo płacić po 10-20% za jedno użycie to niezbyt się opłaca. XD
0 x
Re: Kurei Buki
Macie to C i koszty C, ale to cholerne zdzierstwo, za duże ptaki etc płacę mniej niż za małe kunai. Na C mam klony wielkości człowieka i koszt taki jak to jutsu..
Nie zamierzam ich produkować, bo niby gdzie będę to nosił, skoro muszę nosić torby na glinę zamiast kabur, ale nie wpisze limitu turowego, to jakiś bezsens.. mogę robić ptaki latające po świecie, klony jako wysłanników, a broń ma mi się niszczyć? Nie rozumiem tego....
Nie zamierzam ich produkować, bo niby gdzie będę to nosił, skoro muszę nosić torby na glinę zamiast kabur, ale nie wpisze limitu turowego, to jakiś bezsens.. mogę robić ptaki latające po świecie, klony jako wysłanników, a broń ma mi się niszczyć? Nie rozumiem tego....
0 x
Re: Kurei Buki
Ukryty tekst
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
Re: Kurei Buki
Proporcje zachowane, mocno zbite etc i już mamy normalną wagę, a wtedy już żaden problem, by tym rzucić.
Hm, taak, raczej jakby posiadane zostały rozwalone to bum.
Hm, taak, raczej jakby posiadane zostały rozwalone to bum.
0 x
Re: Kurei Buki
Kaien, ranga oraz koszty C są już wpisane.
Arafku~
→ Powiedziałem, że nie będę nosił, ale nie jako argument do zaakceptowania. Może źle zrozumiałeś, może źle sformułowałem wypowiedź. Chodziło o to, że mimo iż nie zamierzam tego robić, to nie zamierzam przystać na to, bo uważam to za nie panującą rzecz.
→ Czekaj, wysycha? Czyli rozumiem, że nie wyślę nigdzie posłańca, nie przelecę do innej wioski, bo twór w trakcie ulegnie zniszczeniu? I czemu niby gdy stanie się sucha, to jest nie do użytku? Nagle się kruszy jak ziemia? A czy przypadkiem ludzie nie robili glinianych garnków etc? Też się niszczyły? Czy jak to ma dokładnie działać, bo już się chyba pogubiłem? Niby ta do ceramiki jest chyba wypalana, no ale bez przesady, że jak mam figurkę w formie tutaj kunai, to on się zaraz rozpada. Są też różne rodzaje gliny, a jakoś mam wrażenie jakbyś chciał tą uznać jako tą low, podwórkową.. czy co? Traci swoje właściwości wybuchowe przez "wyschnięcie? Naprawdę nie rozumiem.
→ Czemu ma lecieć wolniej, skoro jest podobnie wyprofilowane, a glina jest odpowiednio zbita dzięki czemu wagowo nie ma różnicy?
→ Do przypadkowego wybuchu się zgadzam, to jak najbardziej logiczna opcja.
→ Zgłaszałem, nie zostałem wybrany (prośba?), traktuję was jak najbardziej normalnie. Przecież nikogo nie obrażam, nie staram się wprowadzić nikogo w błąd ani nic. Najzwyczajniej toczę dyskusję, wymieniam argumenty, odbijam piłeczkę, a to chyba najlepszy sposób do rozwiania wątpliwości, a nie puste przystawanie do opinii innych, jak osoba pozbawiona własnego punktu widzenia. Nie jest też tak, że wasze postulaty odrzucam bez analizy, bo albo argumentuje, albo szukam kompromisów. Na wyższą rangę i koszty techniki się zgodziłem.
→ Nieograniczona produkcja? Nie do końca. Kosztuje mnie to glinę i obecnie spore ilości chakry. W trakcie walki nie bardzo do użytku, bo znacznie mniej opłacalne od kontrolowanych tworów, tylko w nielicznych przypadkach. Noszenie jest niebezpieczne, a i traktujesz to tak jakbym miał zaraz nosić tego niekończący się zapas. Bez paranoi, inne dziedziny też mają możliwości na tworzenie broni. Czy to coś złego, że zamiast używać standardowych technik oraz ekwipunku będę miał coś własnego, unikalnego? Zgadzam się, że jest to mocne i nie zadaje minimalistycznych obrażeń, ale to akurat domena mojego klanu, a nie tej konkretnej techniki.
Podsumowując, wiem, że nie chcecie, by zaraz pojawiały się jakieś potęgi czy coś, ale nie przesadzajmy, że wybuchającym kunai zwojuje świat. Jednak patrząc na istniejące umiejętności i mechanikę świata, to chyba jakoś specjalnie od niego nie odbiega. No cóż, zobaczymy co wy powiecie na ten tekst u góry, może jakoś uda nam się osiągnąć porozumienie.
Arafku~
→ Powiedziałem, że nie będę nosił, ale nie jako argument do zaakceptowania. Może źle zrozumiałeś, może źle sformułowałem wypowiedź. Chodziło o to, że mimo iż nie zamierzam tego robić, to nie zamierzam przystać na to, bo uważam to za nie panującą rzecz.
→ Czekaj, wysycha? Czyli rozumiem, że nie wyślę nigdzie posłańca, nie przelecę do innej wioski, bo twór w trakcie ulegnie zniszczeniu? I czemu niby gdy stanie się sucha, to jest nie do użytku? Nagle się kruszy jak ziemia? A czy przypadkiem ludzie nie robili glinianych garnków etc? Też się niszczyły? Czy jak to ma dokładnie działać, bo już się chyba pogubiłem? Niby ta do ceramiki jest chyba wypalana, no ale bez przesady, że jak mam figurkę w formie tutaj kunai, to on się zaraz rozpada. Są też różne rodzaje gliny, a jakoś mam wrażenie jakbyś chciał tą uznać jako tą low, podwórkową.. czy co? Traci swoje właściwości wybuchowe przez "wyschnięcie? Naprawdę nie rozumiem.
→ Czemu ma lecieć wolniej, skoro jest podobnie wyprofilowane, a glina jest odpowiednio zbita dzięki czemu wagowo nie ma różnicy?
→ Do przypadkowego wybuchu się zgadzam, to jak najbardziej logiczna opcja.
→ Zgłaszałem, nie zostałem wybrany (prośba?), traktuję was jak najbardziej normalnie. Przecież nikogo nie obrażam, nie staram się wprowadzić nikogo w błąd ani nic. Najzwyczajniej toczę dyskusję, wymieniam argumenty, odbijam piłeczkę, a to chyba najlepszy sposób do rozwiania wątpliwości, a nie puste przystawanie do opinii innych, jak osoba pozbawiona własnego punktu widzenia. Nie jest też tak, że wasze postulaty odrzucam bez analizy, bo albo argumentuje, albo szukam kompromisów. Na wyższą rangę i koszty techniki się zgodziłem.
→ Nieograniczona produkcja? Nie do końca. Kosztuje mnie to glinę i obecnie spore ilości chakry. W trakcie walki nie bardzo do użytku, bo znacznie mniej opłacalne od kontrolowanych tworów, tylko w nielicznych przypadkach. Noszenie jest niebezpieczne, a i traktujesz to tak jakbym miał zaraz nosić tego niekończący się zapas. Bez paranoi, inne dziedziny też mają możliwości na tworzenie broni. Czy to coś złego, że zamiast używać standardowych technik oraz ekwipunku będę miał coś własnego, unikalnego? Zgadzam się, że jest to mocne i nie zadaje minimalistycznych obrażeń, ale to akurat domena mojego klanu, a nie tej konkretnej techniki.
Podsumowując, wiem, że nie chcecie, by zaraz pojawiały się jakieś potęgi czy coś, ale nie przesadzajmy, że wybuchającym kunai zwojuje świat. Jednak patrząc na istniejące umiejętności i mechanikę świata, to chyba jakoś specjalnie od niego nie odbiega. No cóż, zobaczymy co wy powiecie na ten tekst u góry, może jakoś uda nam się osiągnąć porozumienie.
0 x
Re: Kurei Buki
Nie no to z wysychaniem gliny to przesada troche. To w końcu douhito. Mówisz glina, a to bardziej jak plastelina się zachowywało.
0 x
Re: Kurei Buki
Koszt gliny dodaj.
A reszta.. Chyba nie mam jakichś większych obiekcji. Potem na spokojnie to przemyślę.
A reszta.. Chyba nie mam jakichś większych obiekcji. Potem na spokojnie to przemyślę.
0 x
Re: Kurei Buki
Nie mam na czym wzorować kosztu gliny, bo w klanie nie został jeszcze on wprowadzony. Na dniach najwyżej sam go opiszę, a wtedy też dodam do techniki, czy skonsultuje to z wami i któryś z was dopisze ustalony koszt.
0 x
Re: Kurei Buki
Ładna dyskusja. I mam kolejne pytanie - czy ten kunai jest na tyle dokładną kopią, że można nim zadawać skuteczne cięcia i dźgnięcia?
0 x
Re: Kurei Buki
Dzgnie etc, ale zaraz wybuchnie, więc do walki w zwarciu się nie nadaje. Cięcie też ujdzie, bo to w końcu utwardzona glina, ale tak idealne jak zwykłą bronią, to ono raczej być nie powinno.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Yami i 4 gości