- [center][img]http://i.imgur.com/mVL10oj.png[/img]
([url=http://avatarthelastairbenderfandom.weebly.com/uploads/7/5/0/8/7508081/5189342.jpg?282]Jakaś inna wizualizacja[/url])[/center]
- Nazwa
- Lotnia.
- Typ
- Broń drzewcowa/transport.
- Ninpō
- Kijutsu (Mokuzai).
- Objętość
- Przedmiot musi być noszony na plecach, maksymalnie 2 sztuki naraz.
- Waga Fūin
- 100.
- Zdobycie
- Wyprawa C.
- Opis Owy wynalazek ma dwa zastosowania - pierwszy to walka; drugi - transport. W formie złożonej owy przedmiot nie wyróżnia się niczym specjalnym i przypomina 2,5 metrowy kij do walki w stylu Kijutsu, jednak jego forma przypomina raczej grubszą listwę o widocznych dwóch wypustkach w górnej i dolnej części. Tenże kij mimo, że wygląda dość topornie, to nie waży dużo, dzięki zastosowaniu niewielu elementów metalowych, które spajają całość, zaś reszta to po prostu drewno i inne lekkie materiały. Ponadto cała konstrukcja jest solidna i potrafi wiele znieść, jednak nie można zapominać, że w dalszym ciągu jest to drewno - tak więc ma on swoje ograniczenia.
Drugim zastosowaniem przedmiotu jest transport - dzięki swoim niestandardowym wymiarom, jak na 'listwę', ta w swych 'trzewiach' przetrzymuje zmyślną konstrukcję, która po rozłożeniu (wystarczy odpowiednio nim trząchnąć) tworzy jednoosobową, czerwoną lotnię, którą użytkownik może się posłużyć, by móc szybować w przestworzach. Skrzydła mają 2 metry rozpiętości, zaś ogon 60 centymetrów, zaś sam materiał do ich stworzenia jest najwyższej jakości i do tego cienki, dzięki czemu była możliwość upakowania tego wszystkiego w jednym kiju. - Użycie W stanie 'spoczynku' kij ma tyle zastosowań ile jest tylko pomysłów. Może służyć on jako oparcie podczas marszu, jednak w głównej mierze używa się go do obrony jak i wyrządzania komuś krzywdy; Z kolei po rozłożeniu cały myk polega na pochwyceniu rękoma elementów przy skrzydłach oraz zaczepienia nóg nad ogonem i pozwoleniu, by niósł nas wiatr. Rzecz jasna lotnia nie pozwala nam na dowolne i nieskrępowane latanie po niebiosach - chyba że wiatr jest wystarczająco silny; w większości przypadków dzięki niej użytkownik może poszybować kilkanaście/kilkaset metrów, by móc następnie bezpiecznie wylądować. A dzięki balansowaniu ciałem - nadawać kierunek swojemu lotu.
Dodatkowym plusem lotni jest możliwości używania technik do których wymagany jest wachlarz bojowy, którym posługują się niektórzy shinobi władający żywiołem fuuton - jednak w tym przypadku owe techniki są znacznie słabsze.
Bohater, który chce zostać Avatarem
Moderator: Souei
Bohater, który chce zostać Avatarem
0 x
Re: Bohater, który chce zostać Avatarem
Wyprawa C/B - mnie styka. To i tak sprawa nagła nie jest.
Exodia, ta, wiem, co można zrobić z wachlarzem. Ale to wachlarz. Jest wielki. I ma dużo części metalowych. To jest dużo cięższy, a poza tym nie chce nim walczyć (a tachanie go dla samego latania jest meh). A mnie raczej zależy na myku, by się nie zabić jak postać będzie spadać z dużej wysokości - używa swojej lotni, coby poszybować nieco i wylądować zaraz, czy coś. W każdym razie miałem zamysł, by zrobić pod to też technikę fuutonu, bo jak mniemam ta od wachlarza jest tylko od wachlarza, well.
Co do Aanga - no zgadzam się z tym, że to szkrab i że waga piórkowa to łatwiej, ale tu chodzi o przeleceniu paru metrów, nie kilometrów. Bo od tego to on miał swój wiatr, którym cały czas szpanował i się nim wspierał praktycznie w każdej możliwej chwili.
Ja się nie znam na tych cudach za specjalnie, więc kłócić się nie będę. Jeśli powiecie, że - szybowanie kilkudziesięciu, czy ilu tam metrów niet, to trudno. Ale jak mówię - ja od tego nie wymagam nie wiadomo jakiego latania i cuda wianków. No chyba że jest jakiś silny wiatr, to zawsze tam jakoś pomaga.
Exodia, ta, wiem, co można zrobić z wachlarzem. Ale to wachlarz. Jest wielki. I ma dużo części metalowych. To jest dużo cięższy, a poza tym nie chce nim walczyć (a tachanie go dla samego latania jest meh). A mnie raczej zależy na myku, by się nie zabić jak postać będzie spadać z dużej wysokości - używa swojej lotni, coby poszybować nieco i wylądować zaraz, czy coś. W każdym razie miałem zamysł, by zrobić pod to też technikę fuutonu, bo jak mniemam ta od wachlarza jest tylko od wachlarza, well.
Co do Aanga - no zgadzam się z tym, że to szkrab i że waga piórkowa to łatwiej, ale tu chodzi o przeleceniu paru metrów, nie kilometrów. Bo od tego to on miał swój wiatr, którym cały czas szpanował i się nim wspierał praktycznie w każdej możliwej chwili.
Ja się nie znam na tych cudach za specjalnie, więc kłócić się nie będę. Jeśli powiecie, że - szybowanie kilkudziesięciu, czy ilu tam metrów niet, to trudno. Ale jak mówię - ja od tego nie wymagam nie wiadomo jakiego latania i cuda wianków. No chyba że jest jakiś silny wiatr, to zawsze tam jakoś pomaga.
0 x
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=803&p=4864#p4864
Re: Bohater, który chce zostać Avatarem
1. Akurat używać tym technik fuutonowych, do których używa się wachlarza to ja nie chce - chodził mi o to, że zrobić wt, która by działała jak ta technika pod latanie wachlarzem. Ale nie będę się produkował na jej temat, bo to nie jest odpowiedni dział na to.
2. Jak mówiłem wcześniej - takowa wyprawa mi pasi. Pomysł że postać miałaby testować owy wynalazek dla gościa również, by za jakiś czas przedstawić mu jak się sprawdza - fabuła zawsze na propsie. Jeśli dostanę akcepty to na pewno zaproponuje osobie prowadzącej takowy pomysł.
3. Metalowa rura... nie wiem czy rozumiem, ale rura to rura i nie bardzo wiem jakby to miało wyglądać. Znaczy, jakby się to składało? Bo o to tu właśnie chodzi. Normalnie ma przypominać zwyczajny kij/listwę (ok, trochę większą 'listwę')/cokolwiek i dopiero po rozłożeniu robi się z tego lotnia. A z rurą nie widzę za bardzo pomysłu jak i gdzie to wszystko upchnąć, by żadne dziadostwa nie odstawały. Well, może to ja czegoś nie łapię, to mnie objaśnij, bo głupi ze mnie człek. W każdym razie wolałbym swój projekt, bo jeśli chodzi o materiały i że mają być najwyższej jakości - to serio, ja mogę do tej wyprawy dopłacić nawet 2k ryo, czy więcej. Mnie to nie przeszkadza, jeśli o to chodzi.
4. Do nauki obsługi tego cuda się dostosuje cokolwiek ustalicie. Bylebym nie musiał płacić za to żadnego ph.
2. Jak mówiłem wcześniej - takowa wyprawa mi pasi. Pomysł że postać miałaby testować owy wynalazek dla gościa również, by za jakiś czas przedstawić mu jak się sprawdza - fabuła zawsze na propsie. Jeśli dostanę akcepty to na pewno zaproponuje osobie prowadzącej takowy pomysł.
3. Metalowa rura... nie wiem czy rozumiem, ale rura to rura i nie bardzo wiem jakby to miało wyglądać. Znaczy, jakby się to składało? Bo o to tu właśnie chodzi. Normalnie ma przypominać zwyczajny kij/listwę (ok, trochę większą 'listwę')/cokolwiek i dopiero po rozłożeniu robi się z tego lotnia. A z rurą nie widzę za bardzo pomysłu jak i gdzie to wszystko upchnąć, by żadne dziadostwa nie odstawały. Well, może to ja czegoś nie łapię, to mnie objaśnij, bo głupi ze mnie człek. W każdym razie wolałbym swój projekt, bo jeśli chodzi o materiały i że mają być najwyższej jakości - to serio, ja mogę do tej wyprawy dopłacić nawet 2k ryo, czy więcej. Mnie to nie przeszkadza, jeśli o to chodzi.
4. Do nauki obsługi tego cuda się dostosuje cokolwiek ustalicie. Bylebym nie musiał płacić za to żadnego ph.
0 x
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=803&p=4864#p4864
Re: Bohater, który chce zostać Avatarem
No niechaj będzie: to ten, dodałem o tych technikach wachlarzowych.
I w końcu to ma być wyprawa C, czy B? Czy to Ci tam w prośbach zrobią wyliczankę?
I w końcu to ma być wyprawa C, czy B? Czy to Ci tam w prośbach zrobią wyliczankę?
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości