Zakład Kurierski "Vari"

Murai

Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Murai »

Zakład Kurierski "Vari" to ścisła elita prężnie rozwijającej się branży dostarczania towarów z jak najmniejszą utratą czasu. W tych czasach kliencie chcą możliwie szybkiej i dobrze wykonanej usługi. Budynek jest pozornie niewielkim lokalem składającym się z kilku pomieszczeń - recepcji, gdzie ludzie swoje przesyłki nadają, opatrzone adresem i dokładnymi danymi odbiorcy, kilkoma gabinetami, gdzie dopełniania jest papierkowa robota, a także poczekalnią dla petentów. Poza wzrokiem ludzi znajduje się jeszcze pokaźny magazyn i stajnie dla koni. Specjalnie trenowane wierzchowce używane tylko przez elitę kurierską. Plotka głosi, że są w stanie w niecałe dwie godziny przebyć cały kontynent, bez względu na to, którędy przejadą. Nikt jednak nie ma dowodów, co tylko rozbudza fascynację tym całkiem obleganym miejscem. Warto również dodać, że podobne budynki rozmieszczone są w innych częściach świata.

~~~~~~~~~~~~~~
0 x
Senju Toshio

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Senju Toshio »

Chłopiec o ciemnozielonej czuprynie już wcześniej miał do czynienia z podobnym przedsięwzięciem tylko na skalę domową. Dostarczał w Shinrin różne rzeczy, o które poprosiła go rodzicielka, lecz nic, co miałoby związek z wielką organizacją. Bez wątpienia prężnie rozwijająca się firma zakrawała o coś, co w późniejszych czasach będzie bardzo powszechne. Niestety nie był tutaj od oceniania, bo od natłoku co trudniejszych wyrazów zaczynało się plątać nie tylko na języku, ale i w myślach. Entuzjazm malucha został na moment przytłumiony całym tym widokiem. Musiał oswoić się z przestrzenią i nowym stanowiskiem. Trafił stosunkowo łatwo, więc tym bardziej nie miał powodów do zmartwień. Cięższe zadania przed nim, dlatego to na nie powinien się nastawić teraz, jako formę przezwyciężenia, jeśli zamierzał wyjść zwycięsko. Sukces w dostarczeniu paczek będzie jego zasługą.
W punkcie recepcji i przyjmowania zleceń na dostawę pomocy udzielił Toshiemu sympatyczny chłopak, co ułatwiło zrozumienie przekazu. Przytakiwał z niemałą powagą, jak na swój wiek. Tylko na chwilę zawahał się, kiedy podano mu torbę z ładunkiem, lecz pospiesznie zarzucił ją na plecy. Chciał przyzwyczaić się do roli i zadania jeszcze przed wyjściem.
- Można na mnie liczyć! Prędkość i pewność, tego mi nie zabraknie. - rzucił na do widzenia i postarał się zabrać jakiś zapasowy pisak, czy inny ołówek z grafitu. I skoro wszystko zostało wyjaśnione w prostym i krótkim przekazie, nie było dużo czasu. Właściwie dzień rozciągał się w sporym czasie, dlatego zamierzał go wykorzystać. Oczywiście korciło młodego Senju, żeby przetestować swoją sprawność i zrobić do dokładnie, lecz w tempie, w którym wszyscy się zdziwią. Spojrzał zatem na adres pierwszej przesyłki i zapamiętał go dokładnie. Kom i gdzie ma zostać dostarczona. Nie trzeba było dużo nad tym dumać. Z początku obawiał się również, że paczki będzie musiał dźwigać na rękach, co nie wpłynęłoby szczególnie na komfort doręczania, a przede wszystkim poruszania się. A tak mógł mieć pełną swobodę w wyborze drogi do celu. Już na starcie zamierzał wykorzystać swoje talenty i nie porać się z problematycznymi korkami na ulicach. W końcu był w mniejszości jako ninja i jako dzieciak. Maluch pośród tabunów dorosłych i wyższych ludzi miał niewielkie szanse. Toteż zebrał w sobie chakrę poprzez główną pieczęć i po jej zmieszaniu zaczął ją stopniowo przenosić do stóp. Tak, jak go uczył ojciec. Nie za dużo i nie za mało, aby zachować dokładną przyczepność. Z rozpędu prosto w ścianę zamierzał na nią wskoczyć i nadal biec, aż na szczyt. Stamtąd na moment obejrzał się na wspaniałą okolice i zaczął skakanie do pierwszego celu.
0 x
Murai

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Murai »

0 x
Senju Toshio

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Senju Toshio »

Pod wpływem całej tej gonitwy chłopiec zdążył się wystarczająco zmęczyć. Nie oszczędzał się i tempo nadał odpowiednie dla własnego rozwoju. W końcu, jeśli będzie się powstrzymywał, to nigdy nie będzie lepszy. A na tym zależało mu najbardziej. Przekroczenie już powstałych granic i sprawienie, żeby udoskonalić umiejętności. Motywacja i chęć pomocy dodawały mu odpowiedniego wigoru. Nie zaniedbując pracy, uważał, że wykonał ją należycie. Zatem może mu być nieswojo, gdyby okazało się, iż kapitan zmiany jest niezadowolony. Mimo to bez obaw wkroczył do środka i czuł się już niemal, jak pełnoprawny kurier. Cały ten sprzęt wprawił go w atmosferę zachwytu. Szkoda pozbywać się takiego sprzętu. Niemniej po skończonej pracy nie będzie mu potrzebny, a do roli Ninja na pewno się nie nadaje. Wedle zasad musiał działać z ukrycia i dostosowywać się do każdej sytuacji. Pora wskazywała na niewielki ruch, zatem wszelkie dobra, które miały zostać dostarczone, teraz oczekują w magazynie na transport. Ciekawe, jak to wygląda od środka. Zebrał się w sobie i w następnej kolejności odpowiedział na zawołanie mężczyzny.
- Obyło się bez większych problemów. Dwie paczki dotarły do odpowiednich rąk. W ostatnim miejscu właściciela sklepiku nie było, dlatego wsunąłem przesyłkę do wnętrza lokalu. Jak tylko się zjawi, na pewno ją zauważy. - oczekując zrozumienia po wygłoszonej przez faceta gadce, wyjął egzemplarze odbioru, które mu załączył oraz przyszykował się do zdania plecaka. Nie musiał go już nosić, był pusty. Wyglądało na to, że współpraca naprawdę się opłaciła i w przyszłości zaowocuje czymś więcej. To także dobra zachęta dla podobnych dzieciaków, które być może zaciągną się w szeregi ich społeczności i sumiennie wykonają swoje obowiązki. Chciałby, aby każdemu się tak poszczęściło, jak jemu, lecz wyniki dla zwykłych chłopców mogą nie był tak optymistyczne. Byle nie tracić głowy w trudnych sytuacjach, a na pewno się uda.
- Bardzo dziękuję za szansę. Dużo się nauczyłem i mam zamiar dać z siebie jeszcze więcej. - powiedział na pożegnanie Toshio, aby odwdzięczyć się za pokrzepiające słowa koordynatora.
0 x
Murai

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Murai »

0 x
Senju Toshio

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Senju Toshio »

Młody Senju czuł się coraz bardziej szczególnie, słysząc od mężczyzny na temat Shinobi. Utkwiło go to w fakcie, że ich specyficzne zdolności są nieocenione. Nie rozmyślał o żadnych, poważnych konsekwencjach roli wojowników z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Nie byli sobie równi przez co zabierali innym pracę - można by uzasadnić pierwszemu lepszemu. Toshio nie miał takiego dylematu, więc tylko cieszyć się na przyszłość, kiedy podrośnie, bo wtedy będzie odpowiednio nastawiony. Bez ugięcia i w dobrej wierze nadal będzie robić to, co słuszne.
Obecnie zdany raport spotkał się z miłym posłuchem i nic dziwnego. Pracownik w Vari widział już mnóstwo zdarzeń i chętnie podzielił się nimi z chłopcem. Na tym się skończyło, bo powinni wrócić do swoich obowiązków. Młodzik dostał zapłatę, a oni kolejnego pracownika do wynajęcia w trudniejszych chwilach.
- Z przyjemnością jeszcze kiedyś się zgłoszę. Miło było dostarczyć te paczki. Do zobaczenia. - powiedział wesołym tonem Toshio, nie przejmując się żadnymi formułkami i grzecznością. Pożegnał się naturalnie ze starszym facetem i ruszył w swoją stronę. Miał w głowie parę pomysłów na spędzenie dodatkowego czasu, żeby nie próżnować. Jeśli już odpocznie, to wyniknie z tego zero radości. Nie mógł pozwolić sobie na marnowanie czasu, jakby miało go zabraknąć. W końcu był jeszcze bardzo młody i w żadnym razie niczego mu nie brakowało. Wybył z tego miejsca luzackim krokiem. Bieganie może sobie odpuścić, kiedy tyle już nadgonił przy roznoszeniu. Czas zapolować na jakieś prezenty.

zt.
0 x
Higaki

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Higaki »

Higaki zmierzał do zakładu kurierskiego „Vari” z ogłoszeniem w ręce i perspektywą łatwego zarobku. Czy aby na pewno łatwego? O ile na początku z entuzjazmem i bez dłuższego zastanowienia postanowił wziąć tą robotę, to teraz, w czasie drogi miał czas na przemyślenia. Zaczął czytać treść ulotki w myślach i odpowiadać samemu sobie czy spełnia warunek:
~Kulturka? No jasne. Profesjonalne podejście? No nie oleje sprawy, także jest Oki. Brak doświadczenia? To, to spełniam na 100%. Znajomość Ryuzaku no taki? W sumie to przyjechałem niedawno, ale wiem mniej więcej gdzie co jest. Ewentualnie kupie sobie jakąś mapkę czy cuś. A jak coś, to na jednej porażce świat się nie wali.
-Dobra, to lecimy – powiedział już na głos chłopak.
W końcu doszedł do celu. Spojrzał jeszcze raz, czy nie pomylił adresu, chwycił za klamkę i wszedł. Nikogo tu nie było, więc siedział cicho i poszedł do recepcji, którą po chwili zauważył.
-Dzień dobry, ja w tej sprawie – podał osobie siedzącej w recepcji zerwane ogłoszenie i czekał na odpowiedź.
0 x
Ayato

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Ayato »

0 x
Higaki

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Higaki »

Nie często spotyka się czerwone oczy, chyba, że mówimy o Uchiha. Nie, nie mówimy. Chłopak lubił ciekawe koloru oczu, sam miał przecież fioletowe i nie spotkał jeszcze nikogo kto ma podobne… Toteż gdy zobaczył, że ona go hmmmm ogląda, on nie tracił czasu, żeby popatrzeć na jej oczka. W końcu podała mu kartkę i powiedziała gdzie magazyn, na co on jedynie kiwną głową, podziękował i poszedł do miejsca, gdzie miał otrzymać paczkę i adres. Był trochę ciekawy co jest w kartce, pewnie jakaś wiadomość, że przyszedł z ogłoszenie i potwierdzenie, że nie ma zamiaru zwiać z paczką… Przez chwile chciał zajrzeć, ale potrząsnął głową i dał sobie spokój, zresztą pewnie się dowie jak dadzą mu paczkę i adres.
-Koniec korytarza po prawej – wymamrotał chłopak, przypominając sobie słowa czerwono-okiej recepcjonistki. Nie zwlekając dłużej wszedł do pomieszczenia i stanął tuż obok wejścia, aby nie przeszkadzać. Szukał wzrokiem jakiegoś szefa czy kogoś takiego, w sumie dziewczyna nie powiedziała mu czy tam ktoś do niego podejdzie, czy ma podejść do okienka czy bóg wie co… Stojąc tak czekał na rozwój wydarzeń.
0 x
Ayato

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Ayato »

0 x
Higaki

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Higaki »

Stałem sobie spokojnie, a tu jakiś gbur nagle coś tam się do mnie pluje… i od razu wyrywa mi karteczkę z rąk… Miałem ochotę sprzedać mu serie z schurikenów… Ale dobra, już się nie odzywałem, bo to ja chciałem kasę za wykonanie zadania. Chwile potem przyszedł tu z paczkami i postawił tuż obok mnie i zaczął gadać o podpisie, że odebrałem paczkę, a drugi ma złożyć odbiorca paczki. Na pytanie, czy wszystko jasne skinąłem tylko głową i powiedziałem lekko zirytowanym głosem:
-Aha. – i wziąłem kartkę do podpisania, poczym złożyłem wymagany podpis i podałem gburowi.
Następnie wziąłem z góry dwa świstki papieru i włożyłem do kieszeni. Otworzyłem drzwi, a następnie zabrałem się za podnoszenie pudeł. Jako, że były spore, sprawdziłem najpierw, czy dam radę je wogóle unieść, unosząc je z jednej strony tak do połowy. Na szczęście pozory mylą i przesyłki wcale nie były takie ciężkie, jak się wydawały. Wziąłem je, wyszedłem z magazynu i nogą zamknąłem drzwi, zahaczając o ich kant.
-Jeny, co za siur! – westchnąłem i poszedłem na korytarz bliżej wyjścia. Tam odłożyłem paczki, i sprawdziłem co jest w środku kartek, które gbur położył na przesyłkach.

CD
0 x
Ayato

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Ayato »

0 x
Higaki

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Higaki »

W tym domu mieszkała jakaś kobieta, dzisiaj wydawała mi się normalna. Ale była ciut inna… Nieistotne, ważne, że uporałem się szybko z tą przesyłką, za szybko… nie zdążyłem nawet powiedzieć dowidzenia… Ale co ja będę narzekał, jest elegancko! Teraz wystarczy wrócić po kaskę do zakładu kurierskiego „Vari”. Po paru chwilach chłopak przekroczył próg, przywitał się z kobietą w recepcji i wszedł do magazynu. Już wiedział kogo szukać, więc podszedł do mężczyzny gdy tylko go zobaczył.
- Już! Zrobione! Oto podpisy. I oczywiście długopis. – powiedział wyciągając rękę z długopisem i dwoma świstkami.
- Gdzie mam się zgłosić po wynagrodzenie? – Zapytał na koniec. Nie wiedział czy dostanie kasę do łapy, czy może trzeba bawić się w biurokracje, załatwiać jakeś pierdółki w recepcji itp.

CD
0 x
Ayato

Re: Zakład Kurierski "Vari"

Post autor: Ayato »

0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości