Lub "Południowe Sogen" jak uparcie nazywają je członkowie Uchiha i Gazo, którzy tutaj mieszkają. Niepodbita część Sogen, która została wcielona do Ryuzaku no Taki i jest obecnie siedzibą szczepów Uchiha, Gazo oraz Wyrzutków Cesarskich - przede wszystkim Yukich, którzy uciekli z Cesarstwa. Zarządzana przez pana feudalnego - Takeda Masatoshiego i jego klan.
Kaito Mizukane
Posty: 160 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 7 cze 2025, o 01:30
Zlecenie specjalne B - Wojna Światów
Gōsui
"Cienie nad Okayama"
_____________________________
Posty:
MG: 14
Gōsui: 13
_____________________________
Powoli wyszedłeś na ulice z wolną z schodząc po stopniach. Swoją drogą jeżeli chodziło wrażenie osady jakie sprawiała osado to: pierwsze co ujrzałeś to martwe ciało Takeshi`ego, które zostało przepołowieniu zostało na pół, a sądząc po ranie trafiła kosa na kamień, gdyż Takeshi został zabity takim właśnie orężem. Drugą rzeczą był martwy Bishamon który został położy przez dwa stwory. Przedostatnie co wyraźnie rzuciło ci się w oczy był fakt, że dzikusi zostali wykończenie, a został się właściwie tylko jeden. I to była ostatnia rzecz którą zlustrowałeś, a mianowicie na dachu jednego z budynków naprzeciwko znajdował się jeden z dzikusów który jak mogłeś dostrzec trzymał przy swoich ustach na którym grał. Bardzo możliwe, że byli to ludzie klanu dzikich co grają na instrumentach. Sam chłopak był z całą pewnością wysoki, szczupły o lekko bladej cerze i intensywnie czerwonych oczach. Posiadał długie, ciemnoczerwone włosy sięgające mu do ramion miał je związane z tyłu w niski kucyk. Nosił również czarne spodnie bojowe, rękawice bez palców oraz lekką kamizelkę shinobi czy coś co mogło odpowiadać temu ubraniu u dzikich plemion. Z całą pewnością to już był twój przeciwnik do pokonania. Warto dodać, że na lewej części wewnętrznego uda pokrowiec na flet., a wokół szyi owinięty stary, ciemny szalik.
Dwa potwory biegły w twoją stronę, widocznie właśnie stanąłeś się ich celem będąc oddalonym od nich około dwudziestu metrów
DLA GRACZA
DLA ADMINÓW Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Souei - Zlecenie Specjalne A
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne D
Gōsui
Posty: 55 Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
Wiek postaci: 26
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Jak ma avku
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=223791#p223791
Multikonta: Shīrōdo
Post
autor: Gōsui » 8 cze 2025, o 19:59
Nie do końca zdawałem sobie sprawę z tego jak silni bądź słabi byli moi wspólnicy więc ciężko było mi ustalić siłę wroga który ewidentnie ich pokonał i postawił mnie w niekorzystnej sytuacji. W końcu śmierć kosiarza i medyka była mało istotna to skoro kapitan też gryzł glebę zacząłem się zastanawiać czy jakkolwiek zdołał wyciągnąć teraz nagrodę. Dlatego widząc to wszystko zmarszczyłem gniewnie brwi widząc atakujące mnie bestie.
Postanowiłem dać popalić temu gnojowi i w pierwszej kolejności postanowiłem wykiwać potwory które zakładałem że do najbystrzejszych nie mogą należeć. W tym celu postanowiłem ponownie przywołać mgłę aby utrudnić walkę tym szkaradom. Sam napierałem na przeciwnika w linii prostej. Gdyby któryś potwór staną mi na drodze pluje w niego kilka razy po nogach tak by się wywrócił, a następnie próbuje wykorzystać go jako platformę do wybicia się i zaatakowania fleciarza starając się trafić jego instrument. Skoro miał być mistrzem genjutsu opartym na dźwiękach uznałem że może to być kluczowe do jego wyeliminowania.
Cały czas staram się też skrócić dystans tak by był w zasięgu kopnięcia które wyprowadzam oczywiście wzmocnione moją medyczną techniką, a następnie gdybym go trafił poprawiam plując na niego z pełną pogardą choć staram się go nie zabić, a w miarę możliwość obić do nieprzytomności.
Ukryty tekst
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 160 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 8 cze 2025, o 22:31
Zlecenie specjalne B - Wojna Światów
Gōsui
"Cienie nad Okayama"
_____________________________
Posty:
MG: 15
Gōsui: 14
_____________________________
A więc się zaczęło, rzuciłeś mgłę jednak w momencie jej rzucania zmieniła się nieznacznie ale jednak melodia. Z obmyślonym planem ruszyłeś w stronę w której ostatnio widziałeś swojego oponenta przed rzuceniem mgły, pobiegłeś właściwie całkowicie przed siebie przedzierając się własną mgłę. Potworów nie napotkałeś, chociaż słyszałeś ich oddalających się z lewej strony. Dobiegłeś do budynku po drugiej stronie, wskoczyłeś na niego i niestety wydawało się, że twojego oponenta nie ma w tym miejscu albo zdołał uciec. Mgła utrudniała widoczność, jednak dzięki rozwiniętym zmysłom byłeś usłyszeć jak oddalą się od ciebie. Biegli najprawdopodobniej po dachu, tak wydawało się, że są to dwie pary nóg, ciężkich czyli to musiały być te stwory. Jednak nie byłeś w stanie usłyszeć trzeciej pary kroków aż w końcu muzyka na nowo rozbrzmiała. Dźwięki płynęły mniej więcej z tych samych okolic co biegły potwory. Mgła jednakowoż trochę przeszkadzała, ale dzięki ostrością zmysłów wiedziałeś, że są gdzieś przed tobą maksymalnie dwa metry i jeżeli za nimi nie ruszysz odległość będzie się stale powiększała. Wyczułeś, że potwory są szybkie nawet bardzo, ale jednakoż jeżeli to miała być ich pełna prędkość to i tak nie były w stanie za tobą nadążyć. Pozostało pytanie co teraz ?
DLA GRACZA
DLA ADMINÓW Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Souei - Zlecenie Specjalne A
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne D
Gōsui
Posty: 55 Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
Wiek postaci: 26
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Jak ma avku
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=223791#p223791
Multikonta: Shīrōdo
Post
autor: Gōsui » 8 cze 2025, o 23:12
Mgła jednak niestety okazywała się nieco obosieczną bronią z którą musiałem coś w przyszłości pomyśleć, jakby tu pozbyć się tego problemu. Na szczęście moi przeciwnicy chyba uznali, że wolą się ze mną nie konfrontować co w sumie było dla mnie zrozumiałe z ich punktu widzenia. W końcu gość pewnie widział jak z pełną gracją kładłem na ziemię jego przyjaciół z łukami i mieczami.
Niestety nie mogłem pozwolić mu tak sobie pójść. Choć w sumie to mogłem. Równie dobrze powiedziałbym na miejscu że odparliśmy atak ludzi zza muru i wtedy bohatersko moi koledzy z drużyny oddali życie w obronie tego miejsca. Dodał bym tam w historii jeszcze jakieś wybuchy i na zmyślał ilość tych szkarady i gotowe. Z drugiej strony jakoś naprawdę chciałem dorwać fleciarza. Może przez to, że o ile kosiarz był dla mnie obcy, Riku był dupkiem to kapitan Bashimon był całkiem spoko facetem.
Właśnie dlatego postanowiłem raz jeszcze użyć Kai zakładając że ktoś tu próbował mnie wykiwać genjutsu że niby tu słyszę przeciwnika,.a w tym czasie zajść mnie za plecy. Jeśli jednak Kai nie uwolniło mnie z genjutsu i wciąż słyszałem wroga to po prostu anuluje mgle bo mnie zaczynała wkurzać i przechodzę do swojego ofensywnego planu.
Korzystając z pełni potencjału mojej szybkości i zwinności, a także refleksu staram się wyminąć stwory bądź jeśli to już konieczne skontrować moją techniką plucia żeby przebić się do gościa który miał flet. On musiał być dowódcą jeśli te bestie tak naprawdę w ogóle istniały, a nie byłby tylko efektem jakieś dziwnej techniki genjutsu. Choć tej teorii nie chciałem sprawdzać przyjmując na klatę ciosu od któregoś z nich.
Ukryty tekst
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 160 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 9 cze 2025, o 00:08
Zlecenie specjalne B - Wojna Światów
Gōsui
"Cienie nad Okayama"
_____________________________
Posty:
MG: 16
Gōsui: 15
_____________________________
Kai na niewiele się zdało ponieważ nikt nie rzucił na ciebie żadnego genjutsu. Pomysł z anulowaniem mgły był strzałem dziesiatkę, po jej rozwianiu dostrzegłeś jak dwóch doki biegnie około trzech metrów przed tobą gęsiego jeden za drugim. Dziki który wygrywał melodię był na plecach tego z przodu. Ruszyłeś do przodu próbując ich dogonić jednak się okazało trochę ci to zajęło ponieważ doki byli odczuwalnie wolniejsi ale wciąż bardzo szybcy. Tego z tyłu spróbowałeś potraktować wodną techniką jednak po dostaniu kulą wodę jedynie trochę go zachwaiło i biegł dalej. Zmieniłeś taktykę próbująć dojść do głównego użytkownika, musiałeś się trochę namanewrować jednak jednak finalnie doki były wolniejsze od ciebie plus reagowały jakbyz opóxnieniem na twoje ruchy. Widocznie coś było nie tak, ponieważ reagowały o wiele za wolno, co pozwoliło ci w końcu znaleźć się za plecy tego dokiego który trzymał flecisty i strzelić w niego dwoma kulami wody. Tylko tyle ponieważ meżczyzna stracił kontrolę nad melodią i zagrał coś co z powdowało, że runął w dół. Doki nie poruszały się melodia dłużej nie grała. Zeskoczyłeś na dół i jeszcze podwójnie uderzyłeś dzikiego kulami wody. Po tej akcji już nie żył, a potwory zniknęły w tumanie dymu.
Twoim zadaniem było teraz znalezie przyczółku, mozliwe że mieszkańcy znaleźli się właśnie tam ? Po chwili namysłu mogło okazać się małą podpowiedzią, że dobrze jest pójść tam skąd przyszli dzicy.
DLA GRACZA
DLA ADMINÓW Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Souei - Zlecenie Specjalne A
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne D
Gōsui
Posty: 55 Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
Wiek postaci: 26
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Jak ma avku
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=223791#p223791
Multikonta: Shīrōdo
Post
autor: Gōsui » 9 cze 2025, o 07:46
Przeciwnik został pokonany, a moim oczom nie umknęło kilka ciekawostek na jego temat. W końcu musiałbym być ślepy aby nie zauważyć tego, że wraz z uciszeniem muzyki potwory jakby przestały reagować. Istniała więc spora szansa, że osoba grająca na instrumencie w jakiś sposób ich kontroluje. Dodatkowo potwory były rzeczywiste, sposób w jaki zniknęły przywodził na myśl ninjutsu więc teoria o tym że to iluzje mogłem włożyć między bajki. Okazało się też, że są one pozbawione wszelkich instynktów czy inteligencji więc były jedynie czymś na kształt marionetek, broni dlatego przede wszystkim należało się skupić na wyeliminowaniu muzyka.
Westchnąłem smutno i przeciągle nie wiedząc czy dostanę jakiekolwiek pieniądze za to zadanie gdy kucałem nad ciałem mojego przeciwnika oglądając je sobie odrobinie, a następnie złapałem za nogi i pociągnąłem w kierunku wioski. Tam złożyłem je bliżej ciał innych wojowników zza muru zaś ciała swoich towarzyszy ułożyłem niedaleko centrum przy okazji kradnąc z pobliskich domostw jakieś prześcieradła w które mogłem ich owinąć. Może nie byli moimi przyjaciółmi ale głupio było zostawić ich ciała, porozrzucane po wiosce. Stąd postanowiłem zająć się uporządkowaniem tego w pierwszej kolejności, a następnie znaleźć ten przyczółek. Ruszyłem więc w kierunku z którego przybyła jedną z dwóch grup dzikich i po opuszczeniu wioski przemieszczałem się co dwadzieścia metrów na przełaj w miejsce z którego przybyła druga grupa. Robiąc takie zygzaki liczyłem że nie przegapię niczego co mogłoby mi pomóc znaleźć zagubionych mieszkańców.
Przy okazji do obrony mam przygotowane plucie na wrogów.
Ukryty tekst
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 160 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 9 cze 2025, o 09:32
Zlecenie specjalne B - Wojna Światów
Gōsui
"Cienie nad Okayama"
_____________________________
Posty:
MG: 17
Gōsui: 16
_____________________________
Przeanalizowałeś swoją walkę wyciągając wnioski, które mogłyby być przydatne w przyszłości, jeżeli kiedyś miałbyś jeszcze ścierać się z dzikimi. Po tej czynności odnalazłeś w sobie rzadko spotykaną ludzkość, na wojnie, po skończonej bitwie, oddałeś hołd pokonanym kamratom. Jednak nie mogłeś się zatrzymywać miałeś jeszcze zadanie do wykonania. Ruszyłeś do lasu, po dłuższej chwili znalazłeś przyczółek, jednak nikogo w nim już nie było z dzikiej ludności. Wszyscy widocznie z przyczółku ruszyli do osady, ale po co ? Na to pytanie mogli odpowiedzieć ci ludzie którzy wyglądają na tutejszych, może mieszkańcy Okayama ? W każdy razie przetrwało około pięciu osób, które uwięzione były w klatkach z drewna. Gdy zobaczyli cię, zakrzyknęli:
- Panie, szybko ! Ratuj ! Dzicy wrócili do osady ! Nikogo tu nie ma, oprócz nas !
Ludzie wyglądali na wygłodniałych jakby przez kilka dni nie dostali jedzenia albo jakby dostawali ale głodowe rację żywnościowe. Ciuchy mieli podarte i brudne, ale o wiele bardziej niż można byłoby się spodziewać po ludziach żyjących na wsi. Dostrzegłeś też ślady pręgierzy na ciałach co świadczyło o lekkich torturach...
Jeden mężczyzna, trzy kobiety i mała dziewczynka każde z nich patrzyło na ciebie spojrzeniem pełnym nadziei. Pozostało ci uwolnić ludzi i wrócić do osady zdając raport z wykonanego zadania chyba, że miałeś inne okrutne plany...
Mieszkaniec Okayama
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Souei - Zlecenie Specjalne A
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne D
Gōsui
Posty: 55 Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
Wiek postaci: 26
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Jak ma avku
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=223791#p223791
Multikonta: Shīrōdo
Post
autor: Gōsui » 9 cze 2025, o 11:48
Wojna bywa okrutna i nieprzewidywalna. Na szczęście dla napotkanych przeze mnie więźniów ja nie należałem oficjalnie do żadnej strony konfliktu, a sama moja obecność w tym miejscu to było nic innego jak interes. Umowa mająca konkretne warunki oraz konkretne wynagrodzenie za ich dopilnowanie. Co prawda gdyby ludzie zza muru zamiast walki wybrali sztukę dyplomacji i dali mi lepszą kontrpropozycje to wówczas sprawa miałaby się zupełnie inaczej. No ale koniec końców tak się nie stało, wróg wybrał śmierć, a pracodawcą postawił wymagania. Dlatego też kazałem odsunąć się więźniom i plując wodą pod kątem tak by w nich nie trafić przypadkiem rozwaliłem cele w których się znajdowali.
Nazywam się Gōsui, jestem obywatelem Cesarstwa Morskich Klifów i przybyłem was uratować. Jeśli życie wam drogie proszę, wykonujecie moje polecenia i trzymajcie się blisko mnie, a nic wam już nie będzie straszne. To mówiąc zbliżyłem się do dziewczynki podając jej dłoń aby mogła się złapać a następnie skierowałem się w stronę miasta gdzie wszystko się zaczęło. Będąc jeszcze dokładniejszym to chciałem odprowadzić tych ludzi do koszar aby zdać dokładny raport z zadania, przekazać odbitych więźniów i odebrać nagrodę. W raporcie uwzględniłem też gdzie w wiosce złożyłem ciała mojego zespołu, a dodatkowo nieco przekoloryzowałem siłę i zasługi poległego kapitana i kosiarza twierdząc, że to właśnie oni bohatersko się z nim mierzyli i zadali wrogowi wystarczające rany bym dzięki ich poświęceniu zdołał go dobić.
Jak dostanę pieniądze to też nie czekam zbyt długo, dziękuję, przeliczam pieniądze i udaje się w swoją stronę.
Z/t
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 160 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 9 cze 2025, o 12:01
Zlecenie specjalne B - Wojna Światów
Gōsui
"Cienie nad Okayama"
_____________________________
Posty:
MG: 18
Gōsui: 17
_____________________________
Postanowiłeś uratować mieszkańców bez większych kombinacji. Wszak zawsze mogłeś spróbować sprzedać ich handlarzom niewolników, a może nawet dogadać się z dzikimi. Jednak szlachetne serce było górą, dzięki czemu mieszkańcy już po chwili cieszyli się z wolności. Ruszyłeś razem z nimi do koszar w których dostałeś przydział. Dzień miał się ku końcowi więc wypadało przyspieszyć kroku co by mrokiem przez las i polana nie podróżować. Porwani ludzie nie oponowali, nie chcieli mieć już nic wspólnego z osadą Okayama, zwłaszcza, że wasze przybycie do osady splotła się z chęcią ograbienia osady z resztek wszystkiego co przydatne, aby koniec spalić ją doszczętnie. Dla dzikich to miejsce i tak już straciło sens i znaczenie strategicznie mieli poruszyć się z pewnością gdzie indziej, jednak dywizja którą położyliście z drużyną już nie wykona innych działań podczas trwania tej wojny, w ogóle już nie wykonają żadnych zadań.
Doszliście do osady, a mieszkańcy Okayama chyba pierwszy raz od momentu zobaczenia twojej osoby uwierzyli, że rzeczywiście koszmar już się skończył. Nie mogli ci się nadziękować, jednak i temu zachowaniu przyszedł w końcu koniec tak jak i twojej misji po tym jak zdałeś dokładny raport, otrzymałeś pieniądze i ofertę kolejnego zadania...
MISJA ZAKOŃCZONA SUKCESEM ! GRATULACJE
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Souei - Zlecenie Specjalne A
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne D
Użytkownicy przeglądający to forum:
Mayū i 2 gości