Terytorialnie największa prowincja Karmazynowych Szczytów, zamieszkana przez Ród Kōseki . Daishi graniczy od północy i zachodu z morzem, na wschodzie z Soso, zaś południowa granica oddziela ją od Kyuzo i obszaru niezbadanego. Efektem tego jest możliwość tworzenia bardzo dochodowych szlaków handlowych i handlu morskiego przy - niestety - utrudnionym utrzymywaniu bezpieczeństwa włości. Podobnie jak pozostałe prowincje, dominuje tu krajobraz górski i lasy iglaste, z tą różnicą że dużo tu fauny - w tym tej drapieżnej, co na dłuższą metę może być dosyć niebezpieczne dla podróżników. Na ziemiach tych mieszkają również shinobi ze Szczepu Jūgo .
Minoru
Posty: 1292 Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie - 2 x Katana wisząca u lewego boku - Kamizelka shinobi
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Post
autor: Minoru » 23 kwie 2025, o 19:26
0 x
Prowadzone misje:
Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
Arii - Zadanie specjalne C Kress
Arii
Posty: 1818 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkach *Duża Torba *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
Multikonta: Yuri
Post
autor: Arii » 29 kwie 2025, o 01:15
1/17 Pokonać Mistrza
Wyprawa B - Sasame
P ogoda dopisywała. Słońce świeciło jasno, ptaki latały wokół ćwierkając przyjemne piosenki. Na szlaku podróżowało kilka wozów kupieckich, ale ruch nie był jakiś nadzwyczajny. Po prawej stronie przed drzewami rozstawione było jakieś drewniane stanowisko, przy którym siedział starszy mężczyzna w towarzystwie psa. Na stoisku rozłożone miał jakieś pergaminy. -POKONAJ MISTRZA I SAMEMU STAŃ SIĘ MISTRZEM! DO ZDOBYCIA NIEZWYKŁE RZECZY!- krzyczał zachęcając przechodniów do podejścia i zobaczenia co oferuje. Kilka osób rzeczywiście interesowało się tym i podchodziło, ale nikt nie odważył się wziąć pergaminu do rąk czytając jego krótki opis. Na drodze jednak pojawiła się czerwonowłosa wojowniczka, która chętna była nowych wyzwań. A tym bardziej sprawdzających jej aktualne możliwości.
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Sasame
Posty: 1119 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 6 maja 2025, o 08:59
Po wykonaniu zlecenia specjalnego dla lidera szczepu, potrzebowałam kilku dni aby ochłonąć i poukładać sobie wszystko w głowie. W dalszym ciągu zastanawiałam się czy na pewno dobrze zrobiliśmy z Ryuujinem że nie próbowaliśmy pojmać Asamiego i Ume żywcem i nie przyprowadziliśmy ich przed naszego lidera, jednak wiedziałam również że żaden z nich nie wydawał się być skory do poddania się. Wiedziałam że sama w tej sytuacji pewnie walczyłabym do ostatniego tchu. Następne kilka dni spędziłam na wędrówkach i patrolowaniu Nawabari oraz Daishi, jednak wydawało się jakby wszystko było nad wyraz spokojne.
Pewnego razu, moją uwagę przykuło stoisko, którego nie kojarzyłam z innych razów kiedy tędy przechodziłam więc zaciekawiona podeszłam do niego, przyglądając się to mężczyźnie, który naganiał zainteresowanych, to kartkom, które leżały przed nim.
- Mistrza? Jakiego mistrza? O co w tym chodzi? - zapytałam się go, próbując dowiedzieć się więcej.
0 x
Arii
Posty: 1818 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkach *Duża Torba *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
Multikonta: Yuri
Post
autor: Arii » 8 maja 2025, o 09:37
2/17 Pokonać Mistrza
Wyprawa B - Sasame
S tarzec spojrzał się na czerwonowłosą dziewczynę. Wyszczerzył się na wpół pustą szczęką. -W końcu odważna, kunoichi! Moja droga...- spojrzał się dookoła, jakby nadal czekając, żeby inni zaczęli ochoczo podchodzić po jego słowa. -Dolina Brzasku ostatnio została miejscem wielkich walk - pojawił się tam potężny osobnik, który chce zmierzyć się z najlepszymi i najpotężniejszymi ninja na całym świecie! Wyzwał cały kontynent, aby dotrzeć do jego kryjówki i zmierzyć się z nim w pojedynku jeden na jeden...- tajemniczy głos i zbliżył do niej swoją twarz -Nie wyglądasz na kogoś, kto bałby się takiego wyzwania, prawda? To słuchaj dalej, moja droga... Mężczyzna ten w nagrodę za pokonanie siebie przekazuje cenną wiedzę w jednej ze swoich specjalizacji... Ninpou! Nie znane są mi jego motywy! Ale wiem jedno... Mężczyzna żądny jest prawdziwego wyzwania... Od ostatniego czasu w Dolinie Brzasku próbowało go odnaleźć kilkadziesiąt śmiałków... żaden nie powrócił w całości - mówimy tutaj o pięknym miejscu, które jest bardzo surowe i zamieszkałe przez dziką zwierzynę, która z chęcią coś przekąsi...- zaklaskał widząc, że i następni uzbrojeni ludzie podchodzą.
U brany w złotą zbroję piękny mężczyzna podszedł i z pogardą spojrzał się na mężczyznę, który głosił swoją historię do wszystkich. -Starcze. Mówisz, jakby był to jakiś niepokonany mężczyzna. Ja Gugara Złotousty za dwa dni wrócę z głową tego mężczyzny - szykuj już nagrodę! - i przerzucił wzrok na Sasame. Prychnął i się odwrócił. -Kobiety powinny siedzieć w domu z dziećmi. Przy garach a nie interesować się takimi wyzwaniami. - i odszedł zostawiając niesmak na twarzy starca. -Nie słuchałbym się go... Za dwa dni to on będzie pałaszowany przez jakiegoś niedźwiedzia w tej Dolinie... Ale za to ty wyglądasz zacnie. Nie chciałabyś wypróbować się w tym niezwykłym wyzwaniu?
Dialogi:
Gugara Złotousty
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Sasame
Posty: 1119 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 9 maja 2025, o 09:05
Przysłuchiwałam się uważnie słowom mężczyzny, co raz bardziej zaciekawiona. Właściwie miałam teraz w dalszym ciągu czas wolny po wykonaniu ostatniego zlecenia, więc równie dobrze mogłam się zająć się czymś innym. Próbowałam sobie przypomnieć czy kojarzyłam miejsce o którym wspominał starzec, jednak Dolina Brzasku niewiele mi mówiła. Zanim jednak zdążyłam coś więcej powiedzieć, pojawił się jakiś arogancki mężczyzna ubrany w kiczowo wyglądającą zbroję, wygłaszając wszem i wobec swoją arogancję. Niby od niechcenia przesunęłam się nieco aby stanąć na drodze Gaugary i kiedy ten miał mnie minąć, to włożyłam nieco siły aby przepchnąć go barkiem.
- Bardzo chętnie spróbowałabym się w pojedynku z tym tajemniczym mistrzem, proszę powiedz, którędy dostanę się do Doliny Brzasku. Nie omieszkam również zobaczyć jak ten pacan dostaje swoje cięgi. - powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko do staruszka.
0 x
Arii
Posty: 1818 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkach *Duża Torba *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
Multikonta: Yuri
Post
autor: Arii » 10 maja 2025, o 14:02
3/17 Pokonać Mistrza
Wyprawa B - Sasame
S asame nie miała czego się obawiać, nie była przestraszona też słysząc o jakimś wyzwaniu i przechwałkach jakiegoś marnego rycerzyka. Wręcz odwzajemniła mu się pięknym szturchańcem, który nim zatrzepał. Spojrzał się krzywo na nią i poszedł w swoją stronę. Staruszek spojrzał się na chętną tego kobietę i z szerszym uśmiechem zaklasnął. -Kochaniutka! Dolina Brzasku jest jednym z ukrytych miejsc w Daishi... Na zachód stąd rozpoczynają się potężne góry, w których na samym dole po ich przejściu znajduje się jedno z piękniejszych miejsc... Dolina Brzasku! Wschody i zachody słońca są tam jednymi z piękniejszych, jakie zobaczysz... Ale.. Tak jak powiedziałem zamieszkana jest przez bardzo niebezpieczne zwierzęta i bestie... I wielu śmiałków już tam się znajduje... Dlatego uważaj - nie wszystko jest tym, co widzisz. A takich jak tamten laluś będzie więcej i mogą ci przeszkadzać. Bo nagroda uwierz... może być przydatna.- i przekazał jej pergamin ze zleceniem wyzwania. To by było chyba na tyle. Teraz wystarczyło się tam pojawić i zacząć działać. Wyzwanie w sumie nie wydawało jej się takie trudne... A mogło być idealne do spędzenia urlopu w weekend, aby zabić trochę czas do następnego zlecenia klanu. Prawda? Czy potrzebowała czegoś na ten wypad? Chyba pozostały jej tylko chęci i jej intuicja.
Dialogi:
Gugara Złotousty
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Zakata
Posty: 297 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Multikonta: Emi
Post
autor: Zakata » 25 lip 2025, o 08:43
- To jest nie prawdopodobne, że sentoki nie wierzy akoraito ze swojej drużyny tylko dlatego, że jest młodszym shinobi... co za dziad. - Cały czas w mojej głowie rozmyślałem nad tą sytuacją. Doskwierał mi ten brak zaufania, nawet minimalnego by nie tyle zareagować tylko przyjrzeć się całej sytuacji.
Byliśmy coraz bliżej kolejnej destynacji, jaką było Daishi. Na szczęście wyszliśmy z brudnego terenu tego parszywego klanu i zarazem śmierdzącego gównem. Z każdym krokiem moje myśli odbiegały od poprzedniej osady, przypomniałem sobie walkę w finale turnieju z przedstawicielką klanu Jugo. - Niby mili i sympatyczni a jednak bestie, ciekawe jak u nich w wiosce życie wygląda i czy jak się pokłócą to ktoś musi stracić głowę . - Starałem sobie wyobrazić życie w ich wiosce.
Nagle przerwała mi te rozważania koleżanka od śpiewania, mimo, że starałem się udawać złego to nie mogłem przepuścić takiej okazji jak zaproponowa przez nią gra. - O kurde ciężkie się wylosowało, hmm momencik... Wiem chmura, a nie czekaj bo nie widać to nie... Dobra mam Echo! Leci dźwięk, może echo nieść płacz a zawsze człowiek czuje jak jest echo! Co wygrałem, co wygrałem? Haha - Odpowiadałem już radośniej, emocje u mnie potrafiły się zmieniać jak w kalejdoskopie.
- To teraz moja kolej:
Nie przychodzę sam,
gdy mnie zasłonisz – góruje czarny.
Gdy mnie zabraknie,
świat traci barwy.
Czy jestem? - Byłem ciekawy czy taki stary cwaniak jak Hanzo da radę to rozwiązać hah.
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 439 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 26 lip 2025, o 21:39
Klanowa misja B
Zakata
"Poselstwo"
_____________________________
Posty:
MG: 11
Zakata: 10
_____________________________
- Toż to wiatr - spróbował swojej odpowiedzi Hanzo
- Zgadza się, bardzo dobra odpowiedź Hanzo ! - przyklasnęła z radością Jun ciesząc się na widok zaangażowania całego zespołu we wspólną zabawe.
Po dowódcy było widać, że ewidentnie zabawa w zgadywanki sprawia mu dużą radość. Oblizał wargi, będąc gotowym na kolejną zagadkę. Wnet pojawiła się kolejna, która wyszła z twoich ust. Jun zafrasowała się, dodatkowo lekko marszcząc twarz jakby chciała w ten sposób znaleźć właściwą odpowiedź. Hanzo dokładnie tak samo jak ostatnio, w skupieniu po cichutku powtarzał sobie, słowa zagadki. Analizował kawałek po kawałku, widać było że chcę za wszelką cenę odgadnąć ją przed dziewczyną.
Widzieliście już docelową osadę, z każdym krokiem przybliżaliście się do niej. Już za kilka chwil będziecie stać przed obliczem wartowników ze szczepu Jugo. Pytanie jakie mogło się nasunąć brzmiało nastepująco "Ciekawe jak tutaj was przyjmą ?"
Jun Satoshi
Hanzo Hyuga
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Klanowa Misja B
Zakata
Posty: 297 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Multikonta: Emi
Post
autor: Zakata » 28 lip 2025, o 09:25
Informacja o tym, że przestrzeliłem z odpowiedzią i zbyt przekombinowałem rozwiązanie, kiedy Hanzo poszedł po najmniejszej linii oporu była jak strzał w serce. Przegrałem taką mini-bitwę z jakimś starym dziadem. Ból na samą myśl o takim stanie nie był w stanie mnie zostawić przez dłuższą chwilę.
Tak też jak zadałem swoje pytanie, patrzyłem z przymrużonymi oczyma oraz wyciekającą z nich ciekawością czy da radę podołać, wielki dumny Hyuga tak prostej zagadce. Chodziło w niej o największy skarb naszego klanu czyli oczy. Jednak powoli kończył się czas takiej sielanki w której mogliśmy sobie opowiadać żarty, zbliżaliśmy się do osady szczepu Jugo.
Tym razem zakładałem dużo przyjemniejsze przywitanie, przynajmniej tak jak mnie przywitała koleżanka na turnieju młodzików. Potem jak opuścimy osadę to już mogą zacząć się bić, mnie to obojętne. Zapytałem jeszcze tylko Hanzo przed wejściem do samej osady by ustalić z czym mamy doczynienia. - A jak wyglądają nasze relacje z Jugo? - Wydawało mi się, że mimo wszystko pozytywnie ale wolałem dopytać gościa co przeżył kilka razy więcej lat odemnie.
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 439 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 29 lip 2025, o 00:29
Klanowa misja B
Zakata
"Poselstwo"
_____________________________
Posty:
MG: 12
Zakata: 11
_____________________________
Hanzo po dłuższym zastanowieniu odpowiedział wreszcie
- Brzmi jak światło. Tak to z pewnością jest światło
Wyglądał na bardzo przejętego, a zarazem podekscytowanego tą zagadkową zabawą. Wyczekiwał twojej odpowiedzi, a tymczasem zwrócił wam uwagę na osadę.
- W porządku, a teraz już musimy zakończyć zabawę. Zbliżamy się do osady szczepu Jugo. Stosunki nasze właściwie są neutralne. Nie mieliśmy okazji zacieśnić więzy militarne bądź gospodarcze. Jako klan z tradycją przyglądamy im się z pewnym dystansem. A przynajmniej tak było do tej pory, to poselstwo to coś nowego.
Przywitało was dwóch barczystych strażników, po udzieleniu odpowiedzi skąd przyszliście i w jakim celu, strażnicy wskazali wam miejsce tuż za bramą, gdzie mieliście czekać. Wskazanym miejscem był budynek z miejscami do spoczynku. Po dłuższej chwili przyszedł ktoś, aby odebrać list od Reiko-dono. Gościna stała tutaj na wyższym poziomie niż u Yamanaka ponieważ przyniesiono wam strawę i picie. Co prawda nie było to najwyższych lotów jednak zawsze coś.
Kiedy wypełniliście tą część zadania mogliście udać się w dalszą podróż
Hanzo Hyuga
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Klanowa Misja B
Zakata
Posty: 297 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Multikonta: Emi
Post
autor: Zakata » 29 lip 2025, o 11:42
- Otóż nie tym razem, to oczy. Nie przychodzi sam, bo ludzie rodzą się z dwoma, gdy zamkniemy oczy to jest czarno... a w zasadzie ciemno, jak je stracimy to świat traci barwy bo już nie zobaczymy kolorów. - Zacząłem tłumaczyć zagadkę, w końcu to była moja autorska i zrobiona na szybko to mogła mieć gdzieś jakieś luki w logice.
Zbliżał się wielkimi krokami moment wejścia do osady tym razem szczepu Jugo. Na wejściu spotkaliśmy ogromnych strażników, wyglądali groźnie ale tacy nie byli. Różnili się strasznie od mojej przeciwniczki w finale turnieju. Sprawiali wrażenie uprzejmych i życzliwych. Zostaliśmy od razu przez nich wpuszczeni do osady. Yamanaka mogliby się uczyć gościny, życzliwości i zachowania wobec gości. Zostaliśmy z marszu zaprowadzenie do budynku służącego jako poczekalnia, tam mogliśmy coś zjeść i się napić. - Kurczę jak tak wygląda gościna u Jugo to mogę tutaj z listem co tydzień wbijać. - myślałem obserwując jak to może pięknie wyglądać, gdy tylko się chce.
Zdaliśmy list od Reiko-dono do urzędnika który przyszedł go odebrać, tak też bez większych historii w przyjemnej i spokojniej atmosferze wyruszaliśmy dalej. Gdy już opuszczaliśmy samą osadę to zarzuciłem. - Jak tak to wygląda, to nie wiem po co ten prowiant, w miare smacznę i pod buzię podstawione, bajka. Nie ma w najbliższym czasie więcej takich wypraw? - Zażartowałem delikatnie pamiętając z tyłu głowy, że jestem teraz sam na chacie i jedyne co na co dzień wcinam to jest ryż z wodą. Gotowanie nie było moim ulubionym zajęciem, jak i czymś w czym się odnajdowałem. - A daleko jest ostatnia wioska? W sensie wiem, że też jest w tej prowincji ale tak czasowo ile to może zająć? Pół dnia, kilka godzin? Cały dzień bo trasa tragiczna? - Zacząłem zadawać tonę pytań, by nas cisza nie zastała mknąc przez karmazynowe szczyty.
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 439 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » wczoraj, o 22:25
Klanowa misja B
Zakata
"Poselstwo"
_____________________________
Posty:
MG: 13
Zakata: 12
_____________________________
- 'Nie przychodzę sam", światło towarzyszy innym zjawiskom jak ciepłu, ruchowi czy życiu. "gdy mnie zasłonisz – góruje czarny.", jeżeli zasłonisz okno czy nakryjesz kocem lampe, robi się ciemno, dominuje czerń. "Gdy mnie zabraknie, świat traci barwy.", bez światła nie widzimy kolorów. "Czy jestem?", to mój ulubiony fragment zagadki, pytanie sugeruje, że światło jest czymś ulotnym, niewidzialnym bezpośrednio, ale odczuwalnym przez skutki. Także pomyślałem, że to światło
Zeszliście z szerokiego traktu, na boczny wąski wśród cieniu drzew dobrze skryci. Hanzo odwrócił się do ciebie, aby odpowiedzieć, że z takich rzeczy się nie żartuje jak misje w poselstwie kiedy nagle potknął się o coś. Czyżby twoje marudzenir i dociekliwość znalazło swoje konsekwencje ?
*BUM*
Doświadczony żołnierz wpadł w zasadzkę, ciało znikło w tumanach pyłu. Razem z Jun zakryliście dłonią twarz. Z lewej strony wyskoczyło na przeciw wam dwóch na czarno ubranych, zamaskowanych połaciem ubrania ninja. Bez zastanowienia naprzeciw nim wyskoczyła Jun, która kończyła wiązać pieczęcie, a po chwili mogłeś uslyszeć
- W Ogniu Ukrycie: Kula Ogromu Ognia
Nie dane było ci obserwować popisy dziewczyny ponieważ za sobą usłyszałeś jak ktoś napina łuk na cięciwe. Odwróciłeś się, twój oponent był również ubrany na czarno, jednak po kształtach poznałeś, że była to kobieta. Przyjeła pozycje piętnaście metrów od ciebie, celowała w ciebie jednak szybko zdałeś sobie sprawę, że przyjęła kąt w którym podczas twojego uniku, strzała trafi Jun
Hyuga Hanzo
Satoshi Jun
Dla Adminów Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Klanowa Misja B
Użytkownicy przeglądający to forum:
Zakata i 1 gość