Szlak transportowy

Jest to najmniejsza prowincja na terenie Karmazynowych Szczytów, znajduje się w niej średnia pod względem wielkości, lecz dobrze prosperująca osada z siedzibą Rodu Yamanaka. Terytorium prowincji w większości pokryte jest górami i pagórkami, obfitującymi w różnorakiej głębokości jaskinie. Flora składa się głównie z traw i wysokich drzew iglastych, z nielicznymi odmianami wysokogórskich drzew liściastych i mchów. Soso posiada również dostęp do morza, co pozwoliło mieszkańcom rozwinąć rybołówstwo i przemysł morski.
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

Wizualizacja Nue

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Chociaż przybysze zza muru wydawali się interesującym obiektem badań, nadal na powierzni znajdywały się dwa w rozumieniu Ario Bijuu, które przez tamtejszych nazywane były Yokai. Czy dzicy posiadali jakieś Yokai w swoich szeregach? Czy były silniejsze niż bijuu? Jeżeli tak, to skąd Kyuubi na terenach dzikich? To podstawowe pytania, które nachodziły głowę Ario. Tak jak wcześniej miał zamiar złapać albo przynajmniej pomóc złapać jakiegos Bijuu dla klanu Ayatsuri, teraz traciło to sens. Tym bardziej, że Yokai były dwa - podobne. Albo takie same? Potrafiły się klonować? Używały ninjutsu czy to rodzic z dzieckiem.

Ario nie był zachwycony sytuacją, ponieważ im dłużej myślał, tym mniej wiedział i sytuacja wymykała mu się spod kontroli, czego nie lubił. Miał wrażenie, że już wszystko jest załatwione, a teraz musiał zaczynać od nowa.

Kuglarz miał podstawowy plan, jak zmęczyć trochę bestię i spróbować ją wyłączyć z chakry, ale musiał najpierw zrozumieć jej umiejętności. W związku z tym, gdy tylko poinformował, że wchodzi w tryb bojowy, tak też się stało. Wyciągnął średni zwój i wyciągnął z niego 6 podstawowych marionetek [B, C, D, E, F, G] tworząc obłok dymu. Momentalnie podłączył się do nich nićmi chakry, po czym sam skierował się na najwyższy punkt - gdzieś w okolicach górskich. To miała być dobra miejscówka do obserwowania zachowania Yokai i zbierania danych, podczas gdy marionetkami będzie go próbował osłabiać. Póki co oberwał z trucizny, która powinna przynajmniej w teorii go osłabić, ale tego miał się dowiedzieć dalej.

Kunisaku przeszedł do podstawowej formacji bojowej w jego przypadku - pięć marionetek [C, D, E, F, G] miało rozłożyć ramiona i nogi na boki i zacząć się kręcić w bardzo szybko sposób imitując podwójne demoniczne shurikeny, zaś jedna z marionetek miała iść pierwsza [Marionetka B] i w ludzkiej formie prowokowac Yokai. Ario chciał, by najpierw w bezpiecznej odległości lalka [Marionetka B] sprawiła, by Yokai za nią podążał, zaś pozostałe kukły [C, D, E, F, G] atakowały ją głównie po kończynach, starając się przecinać tam, gdzie powinny być ścięgna i unieruchomić bestię. Ario znał już atak który tworzy podmuchy, stąd starał atakować tak, by być gotowym na uniki za wczasu. Oprócz tego pozostałe lalki miały uważać na ogony, bo zakładał, że mogą też w jakiś sposób być oddzielnym logicznym bytem.

Przede wszystkim walka miała polegać na bezpiecznym osłabianiu Yokai, a nie szarży. To była walka na wykończenie, więc Ario atakował w momencie, jak wiedział, że uwaga Nue jest odwócona.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

Wizualizacja Nue

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Walka z Nue nie była czymś, co Ario zakładał od samego początku. Raczej został do niej zmuszony, ale też nie narzekał pod kątem tego, że zyska nowe doświadczenie. Z tak wielką bestią, tym bardziej pochodzenia bijuu-owego nie walczył, a w nowej formie potrzebował też formy sprawdzenia.

Poprawne rozpoznanie terenu i zabezpieczenie jednego z Nue przed wydostaniem się na zewnątrz zezwoliło mu na walkę tylko z jednym naraz, co było dość dużym ułatwieniem. Chłopak był trochę zaskoczony tym, że wielcy obrońcy praw człowieka, czyli ludziopodobni strażnicy wycofali się i nie zamierzali się przyłączyć do walki. Z tego co zapowiadali, tak bardzo zależało im na bezpieczeństwie, a tymczasem zostawili wszystko nieznajomemu. Ario z drugiej strony spodziewał się takiego obrotu spraw. Im dłużej żył, im więcej miał doświadczenia, tym częściej widział, że finalnie to on musi podwinąć rękawy i załatwić jakiś problem. Tak się akurat stało, że nie przeszkadzało mu to zbytnio. Wychodził z założenia, że sam najlepiej jest w stanie wszystko zrobić i nie jest mu potrzebna jakaś pomoc.

Nie mniej sytuacja z Nue rozwinęła się w taki sposób, że wszystkie ataki doszły celu i bestia stwierdziła, że ucieknie do jaskini. Ario nie spodziewał się, że skieruje się akurat tam, ale chyba był to najlepszy możliwy obrót spraw. W związku z tym, Kunisaku miał w głowie plan przechwycenia pierwszego z jak to nazywali przybysze - yokai. Wyciągnął małą kulkę z kieszni i rzucił w kierunku najbliższej marionetki, by ta przechwyciła ją poszybowała nad uciekającego Nue. Reszta lalek miała nadal zaganiać potwora w kierunku wrót.

Plan był prosty. Ario wiedział, że bestia nawet z rozpędu nie da rady przebić bariery i się od niej po prostu odbije. W związku z tym wyczekiwał tego momentu, aż ta przyjmie głową obrażenia i będzie ogłuszona, by wtedy Marionetka z kulą wystrzeliła z góry w Nue pocisk. Ario wtedy przeleje chakrę w kulę i odpali najsilniejszą technikę pieczętującą jaką zna - Lwie Działo.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

Wizualizacja Nue

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Ario obserwował cały wątek dotyczący Nue z bezpiecznej odległości. Okaleczenie jej, sprowokowanie do ataku, następnie ucieczka i uderzenie w odpowiednim momencie z Lwiego Działa poskutkowało przygwożdzeniem i wyłączeniem z walki jednego z Yokai. Z tego co Ario pamiętał, tego większego. Chłopak wyprostował się i ruszył w kierunku ubezwłasnowolnionej chimery.

Zaczął zastanawiać się co z tym fantem zrobić. Z tego co mówili przybysze, to jest chakra która zmaterializuje się w innym miejscu. Czy miejsce jest wybrane? Ario nie do końca wiedział, jak działają Bijuu, wszak nie zdążył poświęcić jeszcze czasu na badania tego aspektu, ale miał dziwne poczucie, że są to bliźniacze twory. W związku z tym, zachodziło pytanie - czy z Yokai można zrobić Jinchuriki?

Podszedł na bezpieczną odległość i przyglądał się przez chwilę leżącemu Nue, po czym sięgnął po największy ze swoich zwojów. Kompletnie nie miał pojęcia, ile chakry posiada w sobie yokai czy bijuu, ale zakładał, że bardzo dużo. Czy jego zdolności pieczętujące będą wystarczające? Czy duży zwój pomieści tą ilość? No i najważniejsze pytanie - czy to w ogóle dojdzie do skutku. Jeżeli to się uda, kontynent będzie w posiadaniu czegoś co pomoże im dalszą inwigilację wroga zza muru. Tamci ukradli najsilniejszego z Bijuu, pytanie pozostaje jak silny jest Nue w rankingu Yokai. Chociaż i tak Ario wiedział, że nawet jak mu się uda, to wciąż jest tylko połowa pełnego Nue. Albo i jakaś w ogóle część.

Chłopak cicho westchnął. Nie dowie się, dopóki nie spróbuje. W związku z tym, rzucił zwój w kierunku Nue i przelał chakrę. Musiał sprawdzić, czy ta technika zadziała.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

Wizualizacja Nue

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Ario stojąc nad pieczętowanym Nue zastanawiał się, czy ta operacja się uda. Chakra nagle jednak zaczęła wyparowywać i finalnie z pieczetowania nie pozostało nic. Wbite lwie działo nie miało pod sobą żadnych oznak bestii. Tym bardziej zwój nie dał rady nic wciągnąc, aż Ario upewnił się dwa razy, że zwój pozostał pusty. Bez większego pośpiechu schował więc go na swoje miejsce a sam kucnął przy pozostałości po Nue.

Tutaj był zaskoczony swoją reakcją, bo odruchowo chciał dotknąć i powąchać ziemię po Yokai, jednak przypomniał sobie, ze nie bardzo ma jak poczuć zapach, gdyż od pewnego czasu inaczej wszystko postrzegał. Następnie kuglarz podniósł się i spojrzał w kierunku zawalonej jaskini. Raczej nie miał jak uciec, a wykopywanie go zajęłoby dużo czasu. Teoretycznie pytaniem jest czy jak jeden Nue nie zniknął, to czy i drugi też nie powinien zniknąć. Kunisaku miał ciągle więcej pytań niż odpowiedzi.

- Tak się zastanawiam, gdzie jesteś. - powiedział Ario głośno. W jego mniemaniu, rozmawiał z kukłami, a gdzieś tutaj schowany jest Ayatsuri, który je kontrolował. - Ale nie będę Cię szukał, bo uznaje zagrożenie za wyeliminowanie. Jeszcze chwilę posiedzę i popatrzę, czy Nue jest w stanie się wydostać. Jak nie, to będę stąd odchodził. Jednak jak dowiem się, że coś się dzieje mieszkańcom, przyjdę i wyeliminuję Cię osobiście. - poinformował głośno.

Po czym ruszył w kierunku budowli, która się odkryła.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Gdy Ario ruszył w kierunku chaty, to co uważał za marionetki sfrunęło i zaczęło iść obok niego, dzieląc się z nim informacjami. Kunisaku przystanął i przyjrzał się jeszcze raz ich budowie.
- Myślałem, że jesteście marionetkami Ayatsuri, a on gdzieś się tu chowa. Jednak rzeczywiście, jeżeli potrzebowaliście obserwować mój styl, to nie jesteście Ayatsuri. W sumie bije od Was inna aura, a więc nie jesteście nim. Szkoda, bo myślałem, że kolejny Ayatsuri z doświadczeniem bojowym byłby w klanie. - to powiedziawszy ruszył dalej i wysłuchał co miały do powiedzenia Tengu, czyli tak jak przedstawiali się przybysze.
- Ten Wasz...Nue nie był wymagającym przeciwnikiem. Chociaż ciężko mi to ocenić, bo już nie pamiętam kiedy mogłem walczyć nie chroniąc kogoś jednocześnie, a także bez choroby. Cóż, to był mój pierwszy sprawdzian od momentu nowego ciała. Dawno nie czułem się tak mocny. - to ostatnie powiedział jakby ciszej, do siebie.
- Chwila. Czyli Wy nie jesteście klanem? To by się zgadzało, bo nie widziałem Was na wojnie, a byłem chyba w jej samym środku. Czym dokładnie jesteście w takim razie i kto Was zapieczętował za murem? Przyznam, że nie znam do końca tej historii, bo jej nie badałem. Na murze jednak byłem raz i nie wyczułem stamtąd żadnej bijącej mocy, a badałem jej struktury. Na czym więc polegała to blokada? - i chociaż Ario nie czuł, że brnie właśnie w kierunku wielkiej tajemnicy, był dość zainteresowany tą historią. - Co do tego drugiego uwięzionego pod ziemią, mógłbym spróbować nałożyć pieczęć na cała górę, ale nigdy nie robiłem tak dużego pieczętowania. Jest założona blokada na wyjściu z jaskini, jednak to bardziej sztuczka, niż pełnoprawna pieczęć. Nie mniej, ktoś kto nie będzie miał dokładnej wiedzy jak ją zdjąć to jej nie zdejmie. - Ario stanął i odwrócił się w kierunku zakopaliska, jakby się zastanawiał. - Może go jakoś wyciągnę, zastanowię się zaraz. - dodał, po czym skierował sie ponownie do chaty, która jak się okazała, miała nawet swoją nazwę.
- Możecie iść ze mną, dopóki nie krzywdzicie ludzi, nie zrobię Wam krzywdy. - poinformował, widząc, że jeden z skrzydlatych wyraźnie obawiał się tego co zobaczył. - Kim jest ten Skaczący po Górach? Czemu ludzie z wioski o nim wiedizeli? Opowiedźcie mi to ze szczegółami, chcę to zrozumieć.

Gdy szli tak w kierunku Chaty, Ario pomyślał jeszcze o jednej rzeczy.
- Jedna rzecz mi nie daje spokoju. Powiedzieliście, że Yokai to jest pochodna chakry, tak jak Bijuu, ale gdy próbowałem ją zapieczętować do zwoju to się ulotniła. Czemu? Z jakiego powodu zwykłe pieczętowanie nie zadziałało?

Kunisaku czuł się trochę jak w momencie gdy poznawał legende o Kaguyi. Im więcej wiedział, tym czuł, że odkrywa dopiero wierzchołek góry z informacjami.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Dopiero po dłuższej chwili, gdy Ario wdrapał się na samą górę, a Tengu podleciał, ten połączył kropki.
- Czyli Wy też jesteście Yokai. - powiedział trochę oskarżycielsko, patrząc, na nich, ale nie wykonał żadnej bojowej sztuczki. Lalki, które leciały w obstawie Ario poruszały się powoli, nie wysuwając żadnych ostrzy. Kunisaku przyglądał się przez chwilę Tengu. - Czyli żyliście na całym kontynencie, aż coś zapieczętowało Was za murem, potem mur został roztrzaskany i pieczęć osłabła, a więc yokai powróciły na swoje dawne tereny. Jeżeli to prawda, jesteście bardzo starzy. - lalkarz podsumował ich bytność nazywając ich po prostu "starymi". - Skoro jednak pomagaliście ludziom, to po co ktoś miałby akurat Was pieczętować za murem? Jeżeli jesteście pochodnym bijuu, to czemu zostawili po tej stronie dużo większą moc, a Was wygnali za mur? Na wojnie rzeczywiście, coś wspominali o zagrożeniu duchowym, ale nie sądziłem, że to chodzi o Was. No i, że tak szybko wrócicie na swoje miejsca. - Lalkarz obserwował unoszące się w powietrzu yokai, po czym ruszył w kierunku chatki.
- Na szczęście mam teorię na ten temat. Raczej mnie nie oszukujecie, bo po co, moglibyście po prostu odleciec, albo pójść w swoją stronę. Zaś Wy też będąc po tamtej stronie nie wiedzieliście co dzieje się na kontynencie. Czemu nie ma o Was żadnych wzmianek w historii? Ile jest rodzajów Yokai? Jak wielu Was tam zapieczętowano? Skoro aż 4 klany dzikich zebrały się po to, by przed Wami uciec, a na własne oczy widziałem oręż jakim dysponują, to oznacza, że musicie być bardzo liczni...albo... - Ario spojrzał na kozę. - ... są Yokai, które siłą dorównują bijuu. Mogliście rzeczywiście być zagrożeniem dla ludzkości, dlatego ktoś na tyle silny, by zebrać Was wszystkich, prewencyjnie wygnał Was na tamtą stronę. Czemu nie wziął ze sobą bijuu? Nie miał siły? Bijuu były w posiadaniu klanów? - te drugie pytanie zadał bardziej do siebie.

Nie czekając na reakcję Tengu, ominął kozę i wszedł do chatki się rozejrzeć.
- Wróćmy do pieczętowania. Nauczcie mnie jak pieczętować Yokai. Da się zapieczętować yokai jak bijuu, czy tylko odesłać je tak jak robiłem? Czy zapieczętowany yokai ma takie same zdolności jak np. jinchuriki? Jak mi pomożecie, to wyciągnę tego mniejszego Nue i go odeślę, lub zapieczętuję. - Lalkarz zaoferował na koniec układ Yokaiom. Pytanie, czy byli dobrymi negocjatorami.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

W tej całej rozmowie spojrzał na Kozę, odszedł trochę i gdy spojrzał na nią ponownie, ta zniknęła. Kunisaku pierwsze co przystanął i gapił się w to jedno miejsce. Widział takie coś na turniejach.
- Genjutsu? - zapytał wskazując na miejsce, w którym była koza. Następnie prewencyjnie złożył pieczęć i użył "Kai" by sprawdzić, czy nie jest pod wpływem czyjegoś działania.
- Ta koza to znowu jakieś...Wasze Yokai'owe zwierzę, czy jestem pod wpływem jakiejś techniki? Raczej nie zdarzają się znikające kozy. - dodał.

Następnie niezależnie od werdyktu chciał przejrzeć chatkę, czy znajdzie tam jakieś interesujące informacje na jakikolwiek temat Skaczącego po górach.
- Czyli za dużo nie wiecie. W każdym razie mam inne pytania oprócz tej sprawy z kozą. Gdzie dokładnie i po co więzicie Yamanakę? Chcę do niej zajrzeć by ustalić, czy wszystko jest z nią w porządku i nie przetrzymujecie jej wbrew woli. - brzmiało to dość dziwnie dla Ario, ale z tego co zdążył poznać Tengu, Ci raczej nie byli groźni dla ludzi. W związku z tym, Yamanaka mogła być przetrzywana tylko z własnej woli, ale po co? Może Ario mógł pomoc.
- Druga sprawa, co to jest za bijuu i świątynia? Który dokładnie bijuu ma tutaj świątynie? On jest zapieczętowany, czy chodzi na wolności? - to kolejna istotna sprawa. Jeżeli gdzieś tutaj błąka się samotny bijuu, lepiej o tym wiedzieć.

Następnie, jeżeli Ario nic nie znalazł, to skieruje się z powrotem do wioski.
- Idę odbudować osadę. Jak chcecie możecie iść popatrzyć.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 448
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Soso”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości