Trzecia pod względem wielkości prowincja Wietrznych Równin zamieszkała przez Ród Uchiha . Prowincja Sogen zarówno od północy jak i południowo-wschodniej strony sąsiaduje z morzem, z kolei od południa graniczy z regionem Prastarego Lasu. To co jednak w szczególności warte jest odnotowania, to fort graniczny postawiony od północnego wschodu na granicy z niezbadanym obszarem dawno upadłego kraju, zniszczonego jeszcze w trakcie potyczki z Juubim. Kultura prowincji w głównej mierze skupia się na militariach, przemyśle żeglarskim oraz hodowli co wynika z uwarunkowań geograficznych.
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 10 kwie 2024, o 14:27
~ 7/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Uchiha miał jasny plan i miał zamiar się go trzymać. Od razu kiedy zauważył że przeciwnik nie miał zamiaru się poddać albo wycofać, zabrał się do roboty. Trzy metalowe gwiazdki błysnęły w powietrzu aby następnie wbić się w ciało bandziora. Temu jednak udało się zasłonić ramieniem, dzięki czemu rany nie były jakoś zbytnio dotkliwe. Zdenerwowany mężczyzna warknął po czym rozpoczął szarżę na Uchihę.
Ukryty tekst
- W dupę ci wsadzę to żelastwo, chodź tu! - zawołał bandzior.
W ślad za shurikenami poleciały również senbony, jednak rozsierdzony mężczyzna praktycznie nic sobie z nich nie zrobił i już zbliżał się na niebezpieczną odległość do Tsuyoshiego, dając mu stosunkowo mało czasu aby zareagować na atak. Katowany wcześniej mężczyzna wykorzystał to i podniósł się z trudem z ziemi a następnie obserwował rozwój wypadków, najpewniej czekając na okazję aby uwolnić swoją rodzinę.
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 589 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » 10 kwie 2024, o 15:37
Ku swojemu zaskoczeniu, Tsuyoshi dostrzegł, że mężczyzna nie tylko nie uciekł ani się nie uchylił, ale wręcz przyjął jego shurikeny na przedramię. Oznaczało to, że chłopak mógł mieć do czynienia z jakąś twardszą sztuką. Skoro bowiem nie przestraszył się go jeszcze, wiedząc że jest on shinobi, to musiał uważać, że ma z nim szanse. Co oznaczało, że faktycznie mógł mieć jakieś umiejętności, których zwykły bandzior nie ma. Oznaczało to też, że należy mieć się na baczności i nie wystawiać się na niepotrzebne ryzyko. Uchiha stracił cierpliwość do tego człowieka (czego konsekwencje ten poczuje zaraz na własnej skórze), ale nie oznaczało to, że Tsuyoshi powinien rzucić się na niego bezmyślnie jak jakiś szarżujący odyniec.
Dlatego też od razu aktywował swoje szlachetne kekkei genkai i zaczął zawiązywać pieczęcie do swojej ulubionej techniki katonu.
- Katon: Goukakyuu no Jutsu! – krzyknął, a w następnej sekundzie z jego ust wydobył się morderczy płomień. Widział, że bity mężczyzna już się podniósł i czekał na uboczu, więc nie powinien oberwać. Oberwie za to ten gość, który ośmielił się rzucić mu wyzwanie. Nie był to jednak jego największy grzech. Była nim napaść na niewinną rodzinę i próba rozboju, a może nawet zamordowania ich wszystkich. Tak, to był czyn, za który powinien ponieść srogą karę. Tu i teraz.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 12 kwie 2024, o 09:33
~ 9/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Tsuyoshi widząc że jego poprzedni atak nie przyniósł pożądanego skutku, zdecydował się wyciągnąć ciężkie działa i potraktować oponenta swoją ulubioną techniką. Tuż przed wypuszczeniem kuli ognia, oczy Uchihy błysnęły złowrogim szkarłatem. Dłonie czarnowłosego z zawrotną prędkością złożyły szereg pieczęci a następnie z jego ust wystrzeliła kula ognia. Bandyta znajdował się już bardzo blisko, jednak w ostatniej chwili zaczął rzucać się w bok, aby uniknąć ognistego pocisku. Mimo desperackiej próby, technika bardzo dotkliwie zahaczyła o jego bok, zostawiając tam spory kawałek poparzonej skóry.
Ukryty tekst
Swąd bardzo szybko rozszedł się po obozie, jednak bandyta, najpewniej pchany do przodu już tylko adrenaliną krążącą w jego żyłach, zaatakował sierpowym Tsuyoshiego. Uderzenie jednak nie zrobiło na Uchisze zbytniego wrażenia, jedynie lekko nim zachwiało.
Ukryty tekst
W tym samym czasie jednak jeden z pozostałej trójki bandytów zdążył dojść do siebie i widząc jak jego kompan jest w ciężkim położeniu, podbiegł i wskoczył na Tsuyoshiego, próbując go nieskutecznie powalić.
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 589 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » 12 kwie 2024, o 09:50
Goukakyuu odniosło skutek (bo jakże mogłoby być inaczej?) i wróg został dotkliwie poparzony. Niestety nie na tyle dotkliwie, żeby przestać walczyć albo się wycofać. Nieco zaskoczyło go shinobiego, ale dzięki temu miał już pewność, że jego wróg nie jest pierwszym-lepszym bandytą, tylko jakimś naprawdę silnym, lokalnym rozbójnikiem. Może przybył na te ziemie gdy dowiedział się o inwazji dzikich i chciał wykorzystać panujący tu nieporządek? Cóż, nie był to dobry moment ta takie rozważania, bo na domiar złego, na Uchihę rzucił się od tyłu kompan tego gościa, który nie został wcześniej znokautowany. Walka potrwa więc dłużej niż do pierwszej techniki katonu, ale cóż - nikt nie obiecywał, że będzie łatwo.
Tsuyoshi poczuł, jak zaczyna działać adrenalina. W pierwszej kolejności musiał zrzucić tego, którego miał na plecach (czy gdziekolwiek się tam uwiesił). Złapał to więc za nadgarstek i jednocześnie pochylił się mocno do przodu, próbując go po prostu przerzucić nad sobą (czy też przez siebie). Jeśli mu się to udało, odskoczył do tyłu i ponownie wykonał technikę Katon: Goukakyuu no Jutsu, kierując ją w silniejszego z oponentów. Miał nadzieję, że tym razem skutecznie usmaży tamtego albo przynajmniej porani go na tyle dotkliwie, żeby wybić mu z głowy myśli o dalszej walce.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 12 kwie 2024, o 14:54
~ 11/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Uchiha wiedział że priorytetem w tym momencie było dla niego pozbycie się upierdliwego oponenta ze swoich pleców i tak również uczynił. Mocny chwyt na nadgarstkach niejako zapowiedział chudemu bandycie że zaraz coś się stanie, jednak Tsuyoshi wykonał manewr obronny zbyt szybko żeby tamten miał możliwość jakkolwiek zareagować. Gwałtowne pochylenie się do przodu połączone z pociągnięciem za nadgarstki sprawiło że chuderlak poderwał się na chwilę w powietrze a następnie gruchnął ciężko o ziemię przed Tsuyoshim. Uderzenie całkowicie wybiło mu dech z piersi a sam wstrząs chyba całkowicie pozbawił go przytomności. Ostatni z bandziorów jednak zdołał w tym czasie ponownie doskoczyć do Uchihy i kopnął go z całej siły w bok kolana, sprawiając że noga się pod nim załamała, jednak na szczęście nie było to trwałe uszkodzenie.
Ukryty tekst
Powalony na jedno kolano Tsuyoshi nie dał jednak rady wystrzelić przed siebie kolejną kulą ognia a bandyta był tuż przy nim i szykował właśnie kolejny atak, chcąc wykorzystać swoją chwilową przewagę.
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 589 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » 12 kwie 2024, o 15:50
Manewr Tsuyoshiego się udał i jeden ze zbirów najpierw znalazł się w powietrzu, a później gruchnął o ziemię, przez co został wyłączony z walki, przynajmniej na jakiś czas. Został więc już tylko jeden przeciwnik. Co prawda ten najsilniejszy, ale Uchiha czuł, że da sobie z nim radę i przynajmniej nikt już nie będzie mu przeszkadzał w rozprawieniu się z nim.
Shinobi w miarę możliwości przeturlał się w bok, kucnął i odskoczył, żeby zwiększyć nieco dystans. Zaraz potem, kiedy już udało mu się stanąć na równe nogi, sięgnął błyskawicznie do torby i dobył z niej kunaia. Samo to pewnie nie byłoby jeszcze zbyt spektakularne, ale zaraz potem pokrył go ogniem za pomocą techniki Kaengiri. Chciał w ten sposób wzmocnić swój oręż i nie polegać tylko na samej stali. Od razu też przeszedł do kontrataku, szarżując na wroga. Wycelował kunai w okolice jego torsu, choć tak naprawdę był w tym zakresie elastyczny. Jeśli tylko któreś miejsce wydawało mu się lepsze do trafienia, na przykład wyciągnięte ramię albo kopiąca go noga, to szedł za tym instynktem. Nie musi przecież tamtego zabijać jednym uderzeniem. Może wygrać tę walkę systematycznym zdobywaniem przewagi nad już poranionym oponentem. Jedno było pewne: nie będzie dawał tamtemu żadnej taryfy ulgowej. Wybierając walkę z Tsuyoshim mimo ostrzeżenia, wybrał swoją zgubę.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 15 kwie 2024, o 07:40
~ 13/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Po wyeliminowaniu chuderlawego bandyty z walki poprzez grzmotnięcie nim o ziemię, Tsuyoshi mógł już w pełni skupić się na ostatnim z przeciwników. Ten jeszcze wykorzystując chwilowo odwróconą uwagę Uchihy sprzedał mu jeszcze jeden dodtakowy cios, jednak uderzenie było już ewidentnie osłabione przez rany odniesione przez mężczyznę.
Tsu nie miał zamiaru się cofać i wyciągnął kunai, który po chwili rozgorzał płomieniami. Ogniste ostrze szybko poszło w ruch i już po chwili bandyta trzymał się za przysmażony bok, ledwie utrzymując się na nogach po ataku swojego oponenta.
Ukryty tekst
Po jego ruchach było widać że jego zapał do walki już zdecydowanie osłabł i rozglądał się nerwowo po swoich powalonych kompanach w nadziei że któryś jeszcze się podniesie i może uda im się wspólnie odwrócić walkę na swoją korzyść, jednak żaden z nieprzytomnej trójki nie wyglądał jakby miał wstać jeszcze przez pewien czas.
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 589 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » 15 kwie 2024, o 20:58
Profesja shinobi wymaga bycia elastycznym i posiadania w swoim arsenale większej liczby niespodzianek, niż tylko jednej. Opieranie się na jednym rozwiązaniu, jak technika Goukakyuu mogła być zgubna w sytuacji, w której nie było możliwe jej użycie albo wróg posiadał możliwość bezproblemowego skontrowania niej. Tsuyoshi nie mógł poszczycić się jakimś wybitnie szerokim wachlarzem technik w porównaniu do innych, silniejszych członków klanu, niemniej jednak potrafił zmieniać swoją taktykę i dostosowywać się do realiów pojedynku nawet w obrębie katonu, który - nie ma co ukrywać - był póki co jego główną bronią. Stąd właśnie użycie Kaengiri, które okazało się dość skuteczne. Zdołał on bowiem wyprowadzić cios, który oparzył znowu bok wroga. Wroga, który chyba zaczynał rozumieć, że jest w naprawdę nieciekawym położeniu i co gorsza dla niego, nikt mu nie pomoże.
Zwycięskiej taktyki się nie zmienia, a zatem Tsuyoshi utrzymał Kaengiri na swoim ostrzu. Ugiął lekko nogi, żeby pewniej na nich stać i wykonał zamach, jak gdyby chciał pchnąć tamtego w brzuch. Szybko jednak cofnął rękę i tak ustawił całe ciało, żeby zmienić kierunek, w którym zmierzało ostrze. Prawdziwym celem była bowiem noga tamtego (celował w tę, która była łatwiejsza do trafienia. W ten sposób zamarkował więc pierwsze uderzenie w brzuch, by prawdziwe spadło na nogę. Od razu po ciosie odskoczył od tamtego.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 17 kwie 2024, o 09:20
~ 15/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Tsuyoshi dobrze znał swoje mocne strony i wiedział również jak wokół nich rozegrać swojego przeciwnika. Wykorzystując technikę Uwolnienia Ognia, pokrył swoją broń warstwą gorących płomieni i szybko zdobył pierwsze dotkliwe trafienie na bandycie. Wrogi mężczyzna był już mocno sponiewierany od starcia z Uchihą, jednak sytuacja wskazywała na to że nie było już odwrotu. Tsuyoshi ponownie natarł na przeciwnika i pchnął ognistym ostrzem w kierunku brzucha bandyty. Ten starając się uniknąć ataku szarpnął gwałtownie w desperackiej próbie uniku, jednak wtedy również okazało się że Tsuyoshi w rzeczywistości nie celował w ogóle w jego korpus, tylko w nogę, która w tym momencie była wystawiona na atak.
Ukryty tekst
Pokryty płomieniami Kaengri kunai wbił się głęboko w nogę meżczyzny, który krzyknął z bólu i upadł na ziemię, krwawiąc ciężko z ran, które przyprawił mu Tsuyoshi. Agonia mężczyzny nie trwała długo, ponieważ utracił on w trakcie walki już sporo krwi i teraz prawdopodobnie zemdlał z powodu jej ubytku a chwilę później jego stygnące zwłoki nie okazywały żadnych znaków życia. Pozostała trójka bandytów również leżała nieprzytomna na ziemi, jednak byli oni co najwyżej nieco poobijani.
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 589 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » 17 kwie 2024, o 17:22
Pojedynek zakończył się tak, jak zakończyć się powinien – zwycięstwem Tsuyoshiego. Przy okazji zakończył się też śmiercią bandyty, który wolał podążać ścieżką prowadzącą do jego zagłady, zamiast się z niej wycofać. Nie było to jednak nic nowego – wielu ludzi działało nieracjonalnie i nie słuchało rozumu. W dużej mierze byli oni podobni do zwierząt, kierując się swoimi popędami, impulsami zachciankami własnego ciała. Człowiek powinien natomiast panować nad tymi złymi skłonnościami, albo raczej powinien się starać to robić. Inaczej kończył jak ten tutaj pod jego stopami.
- Czy nic wam nie jest? – zwrócił się, gdy dezaktywował technikę katonu i schował kunai to torby. Zebrał też wyrzucone wcześniej senbony.
- Mam też nieco bandaża, więc mogę od razu opatrzeć pana rany – zwrócił się do mężczyzny, który solidnie oberwał od tamtego oprycha.
- A wam? – zwrócił się do kobiet – czy coś wam zrobili, czy na szczęście nie zdążyli? I w ogóle kim jesteście? Zapewne kolejni uciekinierzy z północnego Sogen, zmierzający do obozu? – zapytał i westchnął. Zarówno jego klan, jak i podporządkowana mu ludność cywilna bardzo ucierpieli na ostatnich wydarzeniach. Morze krwi i cierpienia dotykało nie tylko Uchiha, ale też zwykłych ludzi, którzy pracowali na ich wspólny dobrobyt.
0 x
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 17 kwie 2024, o 22:00
~ 17/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Kiedy Tsuyoshi upewnił się że dowódca a zarazem również najsilniejszy z grupy bandytów był już martwy, mógł skupić się na uratowanej rodzinie. Mężczyzna choć poobijany mocno, wydawał się promienieć szczęściem i kłaniając się nisko podszedł do Uchihy.
- Oh! Uchiha-sama! Nawet nie wyobraża sobie pan jak bardzo cieszę się na pana widok! Tak bardzo! Gdyby nie pan to nie wiem jakbym ja skończył a co dopiero moja żona i córki! Oh, niewyobrażalna ulga! - powiedział mężczyzna mrużąc łzawiące ze wzruszenia oczy i w dalszym ciągu bijąc pokłony przed swoim wybawcą. Kobiety okazały się być już uwolnione i również każda z nich skłoniła się w kierunku Tsuyoshiego, jednak wyraźnie wydawały się mniej przejęte całą sprawą i zerkały niepewnie na ojca, który wydawał się je wprowadzać w zakłopotanie swoim zachowaniem.
- Tak, kierowaliśmy się do tego no... Sarufutsu, uciekamy z Kotei. Wszystko przez tych okropnych dzikusów zza Muru! Oh, ile ja bym dał żebym mógł ich po prostu wszystkich zabić! Wszystko tylko żeby nigdy nie przeszli przez Wielki Mur! - kontynuował swoim dramatycznym tonem mężczyzna.
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 589 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » 17 kwie 2024, o 22:09
Tsuyoshi pokiwał z uznaniem głową. Oczywiście podzielał te poglądy, ale rad był, że i ludność cywilna myślała w ten sam sposób co on. Nic jednak dziwnego - w końcu oni również cierpieli. Niejednokrotnie byli bardziej narażeni na niebezpieczeństwo, niż sami Uchiha.
- Spokojnie, od tego jesteśmy. Proszę się zając swoimi kobietami. Żona i córki z pewnością potrzebują teraz pana wsparcia - powiedział, po czym podszedł do kobiet. Facet nie wydawał się potrzebować pomocy medycznej mimo tego, że dostał kilka mocnych ciosów. Albo po prostu o nią nie poprosił. No, chłopak nie będzie się narzucał.
- To nie będzie już potrzebne - stwierdził, zabierając sznury, którymi były związane albo miały być związane niewiasty. Wziął je oczywiście nie bez powodu. Podszedł do nieprzytomnych bandytów i związał bardzo mocno ręce i nogi każdego z nich.
- Szumowiny – splunął na ziemię – gdyby tylko był jakiś sposób, żeby się pozbyć tych ludzi z powierzchni ziemi. Co ja bym dał, żeby bandyci i rozbójnicy zniknęli – pokręcił głową. Gdyby go tu nie było to faceta pewnie by zabili, a kobiety zgwałcili. Straszna sprawa.
- No dobra, Sarufutsu jest już niedaleko. Co teraz zrobicie? Obozujecie tutaj, czy jakie macie plany? – zapytał. W sumie nie do końca wiedział co teraz zamierzają począć.
0 x
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 18 kwie 2024, o 06:44
~ 19/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Mężczyzna widząc co robi Tsuyoshi próbował (dość nieudolnie) mu pomagać podczas wiązania bandytów. Kobiety w tym czasie zajęły się dokończeniem posiłku, który przygotowywały, najprawdopodobniej zanim całe to nieprzyjemne zajście miało miejsce.
- Cóż, szczerze mówiąc, panie Uchiha, sam nie wiem co dalej. Sarufutsu to z tego co pamiętam maluteńka osada i jeżeli nie jesteśmy pierwszymi, którzy obrali ten kurs to nie spodziewam się żebyśmy łatwo znaleźli tam miejsce w którym będziemy mogli osiąść na dłużej. Obawiam się że będziemy zmuszeni podróżować dalej, dalej na południe, może nawet już natereny Ryuzaku albo gdzieś gdzie po prostu będzie więcej miejsca. Byłoby wspaniale jakby został pan z nami jeszcze tej nocy, tak na wszelki wypadek. Jutro z rańca będziemy mogli wspólnie wyruszyć dalej do Sarufutsu i tam nasze drogi się rozejdą. - zaproponował na koniec mężczyzna, po czym zerknął na postępy dokonane przez jego żonę i córki. - Nalegam! Dziewczyny zaraz zrobią ciepłą kolację, przyda się Panu Uchisze po takiej ciężkiej walce. - dodał na koniec z serdecznym uśmiechem mężczyzna.
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 589 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » 18 kwie 2024, o 07:30
Tsuyoshi zakończył wiązanie zbirów. Ci nie ruszą się stąd przez najbliższe godziny. Noc spędzą na chłodnej ziemi, a gdy ockną się rano, zrozumieją że teraz czeka ich więzienie albo szubienica. Prawdę powiedziawszy, gdyby nie obecność mężczyzny i kobiet sam wymierzyłby im sprawiedliwość. W końcu władza Uchiha nad Sogen była teraz w rozsypce, a stróże prawa mieli znacznie ważniejsze problemy. Cóż, ludność cywilna często nie lubi zbytniej brutalności (ale nie zawsze, bo jednak gapie przy wyrokach śmierci nie brali się znikąd). W każdym razie wolał nie ryzykować.
- Rozumiem - odpowiedział mężczyźnie - i dziękuję bardzo za tę propozycję. Ale niestety muszę odmówić. Zmierzam w dokładnie przeciwnym kierunku, bo z Sarufutsu do Hachimantai, do domu rodzinnego. To niedaleko i szkoda byłoby tracić całą noc, tym bardziej że czeka tam na mnie mama, która... ugh, pewnie dostanę od niej po głowie, bo jestem bardzo spóźniony - powiedział i zaśmiał się. Tak, taki scenariusz był bardzo prawdopodobny.
- Mogę zostać żeby odpocząć po walce, ale nie dłużej niż pół godziny.
Taka propozycja wydawała się być sensowna. Nie był przekonany czy powinien nawet przyjmować ofertę posiłku. W końcu w domu na pewno coś na niego czeka. Coś i ktoś, oczywiście. Na samą myśl robiło mu się ciepłej na sercu i... burczało mu w brzuchu.
0 x
Sasame
Posty: 1022 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 18 kwie 2024, o 13:42
~ 21/28 ~ ~ Uchiha Tsuyoshi ~
~ Misja rangi C ~
~ Z deszczu pod rynnę ~
Po podjęciu decyzji w sprawie bandytów, Tsuyoshi mógł zobaczyć że dwie starsze kobiety kończą się już krzątać przy przygotowywaniu posiłku. Trzecia, młodsza z córek, w tym czasie przetrzepała sakiewki bandytów i uśmiechnięta od ucha do ucha już miała się udać do jednego z namiotów kiedy ojciec zatrzymał ją gestem ręki. Uśmiech od razu jej zrzedł, jednak podeszła do rozmawiających mężczyzn.
- Co tam znalazłaś? - zapytał się stanowczym tonem ojciec. Dziewczyna w odpowiedzi wyciągnęła przed siebie dwa sporawe mieszki a wnioskując po odgłosie jakie wydawały, musiały zawierać brzęczącą walutę. Ojciec zmierzył wzrokiem dwa mieszki po czym wziął ten większy i mimo niemego protestu córki wyciągnął go w kierunku Tsuyoshiego. - Proszę, Uchiha-san, mam nadzieję że to wystarczy żeby wynagrodzić panu całe to zamieszanie. Chodźmy usiądźmy do kolacji. - powiedział wciskając mieszek w dłonie shinobiego po czym szybko zmienił temat aby uniemożliwić mu możliwości nieprzyjęcia wynagrodzenia za ratunek.
Kiedy wszyscy usiedli niedaleko ogniska trzymając drewniane misji wypełnione parującym gulaszem, atmosfera wyraźnie się rozluźniła.
- Panie shinobi, czy walczył pan z najeźdźcami zza muru? - zapytała się młodsza z córek, przerywając chwilę niezręcznej ciszy wypełnionej jedynie skrobaniem łyżek w miskach. Matka spiorunowała dziewczynę wzrokiem za takie bezpośrednie pytanie, jednak już rzekło się, więc nie było odwrotu.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości