[Event] Twierdza
- Ando Giichi
- Postać porzucona
- Posty: 149
- Rejestracja: 6 lis 2022, o 17:11
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=200315#p200315
- Ando Giichi
- Postać porzucona
- Posty: 149
- Rejestracja: 6 lis 2022, o 17:11
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=200315#p200315
-
- Postać porzucona
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 cze 2023, o 18:01
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: czarne włosy upięte w dwa koki u góry, czarna bluza z herbem Kami na plecach, krótkie czarne spodenki
- Widoczny ekwipunek: kabura na broń na prawym udzie, wakizashi przypięte przy lewym biodrze
- Link do KP: /viewtopic.php?f=33&t=11138
Re: [Event] Twierdza
Chłopiec, pełen pewności siebie, postanowił zmierzyć się z wyzwaniem, jakim było zdobycie szczytu twierdzy. Wspiął się na wzgórze, jednak jego niewielkie nogi i delikatny kręgosłup zaczęły powoli odmawiać posłuszeństwa. Poczuł, jak siły opuszczają go w najmniej odpowiednim momencie. Przed nim jeszcze droga na sam szczyt, a on ledwo utrzymywał równowagę z ciężkim wiklinowym koszem na plecach. Zatrzymał się na chwilę, przyglądając się otoczeniu i szukając jakiegoś punktu zaczepienia. Wiedział, że potrzebuje oddechu i chwili wytchnienia. Może to dałoby mu wystarczającą energię do kontynuacji wędrówki. Zostało jeszcze proszenie kogoś o pomoc polegając na urokach trzynastoletniego chłopca, ale nie było to w jego stylu. Był zdecydowany radzić sobie sam. Zastanowił się chwilę z wzrokiem zatopionym w twierdzę. Najprostszym sposobem byłoby skorzystanie z techniki z arsenału jego klanu, dzięki której mógłby przemienić się w papier i przenieść na szczyt. To brzmiało jak genialny plan, ale niestety, mimo wielu prób, nie opanował jeszcze tej umiejętności w pełni. Czuł się tym faktem zawiedziony, ale też poniekąd zmotywowany do powrotu do treningu. Hisashi wypuścił powietrze nosem, ciągle patrząc w kierunku szczytu twierdzy. Jedyne co mu pozostało, wykluczając wszelkie poprzednie pomysły, to faktyczne użycie techniki ze swojego arsenału - papierowych skrzydeł. Miał to przecież opanowane do, można by powiedzieć, perfekcji. Poprawił kosz na plecach i starał się oszacować wysokość wieży, znał swoje możliwości i wiedział na jaką wysokość maksymalną zdoła się unieść. Jeśli wieża nie była pokaźnej wysokości, większej niż 25 metrów to bezproblemowo mógł tam "wlecieć". Skupił się, złożył pieczęć tygrysa, a jego ciało, od stóp do pasa, zaczęło zmieniać się w kartki, które w szybkim tempie wylatywały do góry i formowały na jego łopatkach ogromne skrzydła. Wolałby nie zwracać na siebie uwagi, ale w jego mniemaniu, w tej sytuacji, było to nie do uniknięcia. Zdecydowanie wolał poradzić sobie na swój sposób, samodzielnie. Po kilku sekundach jego skrzydła w pełni się uformowały, a on wzleciał w powietrze - prosto w kierunku szczytu wieży..
KC D
101 - 18 - 9 = 74%
- Nazwa
- Yoku no Jutsu
- Ranga
- C
- Pieczęci
- Tygrys
- Zasięg
- Ilość kartek
- 700-800 kartek
- Koszt
- E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%
- Statystyki
- Dodatkowe
- Brak
- Opis Technika która umożliwia nam usunięcie ciała do pasa, a na naszych plecach zaczynają formować się skrzydła, niczym u anioła - białe i potężne. Fundamentalną wadą jest to, że jej uformowanie zajmuje około 3 sekundy, podczas których narażeni jesteśmy na atak, gdyż nie jesteśmy w stanie się poruszać. Wyjątek stanowi tutaj sytuacja, podczas której skrzydła formujemy z dostępnych kartek, a nie ze zmienionych w nie nóg. Wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykonać odpowiedni unik. Skrzydła pozwalają na unoszenie się nad ziemią. Oprócz tego mogą służyć za bardzo dobrą defensywę z racji, że przechowują w sobie masę kartek. Do ich utrzymania potrzebne jest jednak stałe korzystanie z Reberu co najmniej Rangi C, użycie wyższego poziomu Reberu zapewnia dodatkową szybkość przemieszczania.
- Nazwa
- Kokami no Jutsu: Reberu Shi
- Ranga
- C
- Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości. Przede wszystkim jego papier staje się szybszy, niestety główna bolączka klanu nadal pozostaje aktualna - papier jest tak samo delikatny, jak był na poprzednim poziomie. Prędkość lotu naszego "surowca" czy też przedmiotów za pomocą Reberu jest już zadowalająca. Mimo wszystko pozostaje wciąż zbyt małą, aby porzucić rzucanie chociażby shurikenem. Penetracja uzyskana najprostszą metodą będzie większa, niż próba wlecenia nim w oponenta.
- Statystyki
- Zasięg
- Kontrola
- Koszt Chakry
- E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3% (na turę)
KC D
101 - 18 - 9 = 74%
0 x

- Ando Giichi
- Postać porzucona
- Posty: 149
- Rejestracja: 6 lis 2022, o 17:11
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=200315#p200315
-
- Postać porzucona
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 cze 2023, o 18:01
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: czarne włosy upięte w dwa koki u góry, czarna bluza z herbem Kami na plecach, krótkie czarne spodenki
- Widoczny ekwipunek: kabura na broń na prawym udzie, wakizashi przypięte przy lewym biodrze
- Link do KP: /viewtopic.php?f=33&t=11138
Re: [Event] Twierdza
Plan jaki Hisashi sobie założył powiódł się, a on sam po krótkiej chwili znalazł się na szczycie twierdzy. Rozejrzał się uważnie, a kiedy miał już pozbyć się swoich skrzydeł i wziąć się za dalszą część swojego zadania zaczepił go chłopak. Nie da się ukryć, że nasz bohater latając przy pomocy wielkich, białych skrzydeł zwrócił na siebie uwagę gapiów. Ciężko byłoby nie zwrócić, nawet jeśli to osada jednego z najstarszych i najsłynniejszych klanów to.. latanie nie jest czymś powszechnym, zwłaszcza dla zwyczajnych zjadaczy chleba, których przecież nawet tutaj nie brakowało. Nieznajomy zaproponował mu pewnego rodzaju współpracę, która, nie ukrywajmy, wydawała się korzystna dla obu stron. Hisashi marzył już o zakończeniu dzisiejszego dnia i o chwili odpoczynku, a dodatkowo pogłębił swoje zmęczenie wykorzystując chakrę w celu dostania się na twierdzę. Nie zastanawiał się długo. - Świetnie, możemy tak zrobić. Wezmę Twój kosz, a Ty zacznij już to rozkładać.. czym szybciej to skończymy, tym lepiej. - powiedział do nieznajomego i uniósł się nieco wyżej, nie czekając na odpowiedź poszybował w miejsce, które zostało mu wskazane. Czym dłużej latał, tym bardziej czuł na sobie wzrok wszystkich wokół, ale.. to była chyba jedyna rozsądna opcja, żeby nie zajechać się fizycznie, więc nie zamierzał szukać nowego sposobu. Pochwycił znaleziony wiklinowy kosz i już po chwili wzbijając się w powietrze podleciał ponownie na twierdzę. Odłożył kosz przy swoim nowym "współpracowniku" i zaczął pozbywać się swoich skrzydeł. Kartki z jego pleców zaczęły wędrować w okolice jego pasa formując na nowo dolne partie jego ciała. - To wszystko? Pomóc ci to rozłożyć? - spytał długo się nie zastanawiając. Od razu tego pożałował, bo odczuwał już spore skutki zmęczenia, a dodatkowo zużył sporo chakry, ale.. taki już był. Dużo nie myślał i zawsze starał się pomagać..
- Nazwa
- Kokami no Jutsu: Reberu Shi
- Ranga
- C
- Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości. Przede wszystkim jego papier staje się szybszy, niestety główna bolączka klanu nadal pozostaje aktualna - papier jest tak samo delikatny, jak był na poprzednim poziomie. Prędkość lotu naszego "surowca" czy też przedmiotów za pomocą Reberu jest już zadowalająca. Mimo wszystko pozostaje wciąż zbyt małą, aby porzucić rzucanie chociażby shurikenem. Penetracja uzyskana najprostszą metodą będzie większa, niż próba wlecenia nim w oponenta.
- Statystyki
- Zasięg
- Kontrola
- Koszt Chakry
- E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3% (na turę)
0 x

- Ando Giichi
- Postać porzucona
- Posty: 149
- Rejestracja: 6 lis 2022, o 17:11
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=200315#p200315
-
- Postać porzucona
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 cze 2023, o 18:01
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: czarne włosy upięte w dwa koki u góry, czarna bluza z herbem Kami na plecach, krótkie czarne spodenki
- Widoczny ekwipunek: kabura na broń na prawym udzie, wakizashi przypięte przy lewym biodrze
- Link do KP: /viewtopic.php?f=33&t=11138
Re: [Event] Twierdza
Chłopiec tak jak powiedział, tak też zrobił. Pomógł rozłożyć strzały, a we dwójkę poszło im to na prawdę sprawnie. Kilka minut i zadanie było wykonane, a więc wszystko wskazywało na to, iż Hisashi będzie mógł udać się w końcu na długo wyczekiwany odpoczynek i strawę. Jego brzuch odezwał się głośnym burczeniem, kiedy tylko skończyli pracę. Odetchnął głośno, sprawdził jeszcze raz, czy aby na pewno wszystko zostało rozłożone w odpowiedni sposób. Nie zamierzał już wariować i latać za pomocą skrzydeł, bo już ta krótka podróż góra-dół zabrała mu nieco chakry. Nie chciał stracić jeszcze więcej, bo mogłoby to go zmęczyć kilkukrotnie bardziej, a poza tym.. zawsze wygodniej schodzi się z góry na dół, prawda? Jego nogi zdążyły też nieco odpocząć, więc nie było się nawet nad czym zastanawiać. Hisashi podziękował swojemu towarzyszowi za współprace skłaniając delikatnie głowę w dół i ruszył. Zszedł po schodach na sam dół twierdzy, a następnie udał się w miejsce w którym odebrał pierwszy z wiklinowych koszy od starca. Zaczął rozglądać się za swoim zleceniodawcą. Co prawda, tak jak mówił, nie oczekiwał nie wiadomo jakiej zapłaty, ale w jego obecnej sytuacji, gdzie pojawił się w Kotei bez jakichkolwiek finansów, czy też prowiantu każda moneta była na miarę złota. No cóż, słabo by było pójść na "wojnę" i paść jeszcze przed jej początkiem z głodu..
0 x

- Ando Giichi
- Postać porzucona
- Posty: 149
- Rejestracja: 6 lis 2022, o 17:11
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=200315#p200315
- Boukyaku Shinichi
- Posty: 243
- Rejestracja: 3 kwie 2023, o 00:36
- Wiek postaci: 27
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokach
- Jasne niebieskie oczy o szerokich źrenicach
- Duża blizna na prawej skroni
- Blizna na brodzie
- Otwory gębowe na dłoniach i klatce piersiowej - Widoczny ekwipunek: - Medalion przynależności do klanu Nara
- Czarny płaszcz
- Maska lisa przypięta przy pasku
- Torba na glinę na lewym biodrze
- Torba na glinę na prawym biodrze
- Kabura na broń na lewym udzie - Link do KP: viewtopic.php?p=205651#p205651
- GG/Discord: knowo#2998
- Lokalizacja: Warszawa
- Ai
- Postać porzucona
- Posty: 401
- Rejestracja: 29 mar 2023, o 11:40
- Wiek postaci: 14
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Złotowłosa i złotooka dziewczynka mierząca aż 152cm! Najczęściej ma na sobie białą, zwiewną sukienkę na ramiączkach, która sięga za kolana. Na niej ma czarną kamizelkę shinobi. Ochraniacz shinobi na czole - przesłonięty grzywką.
- Widoczny ekwipunek: Prawe i lewe udo - kabury, 2x torba przy pasie - z tyłu, średni zwój na plecach. Kamizelka shinobi (czarna), rękawiczki z blaszkami, ochraniacz na czoło (czarny, przesłonięty zazwyczaj grzywką), na prawym ramieniu ochraniacz Zjednoczonych Sił
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11022
- GG/Discord: Laertes#9788
- Multikonta: Aoi, Nuō, Sister
- Boukyaku Shinichi
- Posty: 243
- Rejestracja: 3 kwie 2023, o 00:36
- Wiek postaci: 27
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokach
- Jasne niebieskie oczy o szerokich źrenicach
- Duża blizna na prawej skroni
- Blizna na brodzie
- Otwory gębowe na dłoniach i klatce piersiowej - Widoczny ekwipunek: - Medalion przynależności do klanu Nara
- Czarny płaszcz
- Maska lisa przypięta przy pasku
- Torba na glinę na lewym biodrze
- Torba na glinę na prawym biodrze
- Kabura na broń na lewym udzie - Link do KP: viewtopic.php?p=205651#p205651
- GG/Discord: knowo#2998
- Lokalizacja: Warszawa
- Ai
- Postać porzucona
- Posty: 401
- Rejestracja: 29 mar 2023, o 11:40
- Wiek postaci: 14
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Złotowłosa i złotooka dziewczynka mierząca aż 152cm! Najczęściej ma na sobie białą, zwiewną sukienkę na ramiączkach, która sięga za kolana. Na niej ma czarną kamizelkę shinobi. Ochraniacz shinobi na czole - przesłonięty grzywką.
- Widoczny ekwipunek: Prawe i lewe udo - kabury, 2x torba przy pasie - z tyłu, średni zwój na plecach. Kamizelka shinobi (czarna), rękawiczki z blaszkami, ochraniacz na czoło (czarny, przesłonięty zazwyczaj grzywką), na prawym ramieniu ochraniacz Zjednoczonych Sił
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11022
- GG/Discord: Laertes#9788
- Multikonta: Aoi, Nuō, Sister
- Boukyaku Shinichi
- Posty: 243
- Rejestracja: 3 kwie 2023, o 00:36
- Wiek postaci: 27
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokach
- Jasne niebieskie oczy o szerokich źrenicach
- Duża blizna na prawej skroni
- Blizna na brodzie
- Otwory gębowe na dłoniach i klatce piersiowej - Widoczny ekwipunek: - Medalion przynależności do klanu Nara
- Czarny płaszcz
- Maska lisa przypięta przy pasku
- Torba na glinę na lewym biodrze
- Torba na glinę na prawym biodrze
- Kabura na broń na lewym udzie - Link do KP: viewtopic.php?p=205651#p205651
- GG/Discord: knowo#2998
- Lokalizacja: Warszawa
- Shigemi
- Posty: 265
- Rejestracja: 22 sie 2022, o 01:48
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Zeref
- Widoczny ekwipunek: Torba medyczna i plecak,
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=198684#p198684
Re: [Event] Twierdza
Wewnątrz potężnej twierdzy, zbudowanej z wykorzystaniem zaawansowanych technik manipulacji ziemią, panował intensywny ruch i rozgardiasz. Każdy przyspieszał swoje działania, starając się przygotować na nadchodzącą inwazję ludzi zza muru. Atmosfera była napięta, ale jednocześnie wypełniona determinacją i gotowością do obrony. Na wąskich uliczkach twierdzy, pełnych ziemnych struktur i fortyfikacji, przemieszczali się Shinobi, przygotowując się do nadchodzącej bitwy. Ich kroki były zdecydowane, a ich gesty precyzyjne, gdyż czas był ograniczony. Wszyscy pracowali w tym samym celu - utrzymanie bezpieczeństwa i obrona twierdzy. Gwar i hałas wypełniały przestrzeń. Rozbrzmiewały komendy dowódców, instrukcje techniczne i instrukcje medyczne. Czasami słychać było też potłuczone dźwięki metalu i kamienia, gdy rzemieślnicy i budowniczowie dokonywali napraw i wzmocnień struktur obronnych. W środku twierdzy znajdował się szpital polowy, gdzie personel medyczny gorączkowo przygotowywał się do przyjęcia rannych. Lekarze i pielęgniarki pracowali w trybie pilnym, sprawdzając wyposażenie i sprzęt medyczny, a także organizując sale i łóżka w oczekiwaniu na rannych. Obok szpitala polowego znajdowała się zbrojownia, gdzie ninja przygotowywali się do walki. Rozlegały się dźwięki kucia metalu, gdy kowale formowali broń i zbroję dla wojowników. Shinobi testowali swoje narzędzia, sprawdzali amunicję itp. Głosy instruktorów i dowódców kompanii wzmagały gwar, gdy udzielali ostatnich wskazówek i mobilizowali swoich podwładnych. Wszędzie, gdzie się spojrzało, widać było poruszające się postacie, opanowane ruchy i skupione twarze. Ninja ćwiczyli swoje umiejętności, wykonywali szybkie biegi, skoki i ataki, starając się doskonalić swoje zdolności w krótkim czasie. Atmosfera była nasycona duchem walki i gotowości do obrony. Wszystko to odbywało się w gorączkowym tempie, gdyż nie było czasu na zwolnienie. Czas był cennym zasobem, którego nie można było marnować. Każda sekunda była wykorzystywana na maksimum, by przygotować się jak najlepiej do nadchodzącej bitwy. W tej twierdzy zbudowanej z technik manipulacji ziemią, każdy czuł, że jest częścią czegoś większego. Niezależnie od roli, jaką odgrywali, wszyscy byli zjednoczeni w celu obrony i bezpieczeństwa swojej osady. Była to jednocześnie chwila chaosu i wspólnoty, gdzie gwar i rozgardiasz było odczuwalne, ale dawało również poczucie solidarności i nadziei na przetrwanie. Gdy słońce powoli zachodziło na horyzoncie, światło padające na twierdzę nadawało jej magicznego blasku. W tej chwili wszyscy, bez względu na role, zatrzymali się na chwilę, aby spojrzeć w niebo. W ich oczach można było dojrzeć determinację i gotowość do walki, gdyż wiedzieli, że oblężenie nadchodzi, a ich jedyna nadzieja tkwiła w gotowości i determinacji, jakie wykazali podczas tych przygotowań. Zmęczony przygotowaniami ruszyłem się ze szpitala polowego i poszedłem w kierunku murów. Miałem cichą nadzieję na chwilę odetchnąć. Zebrać myśli i się uspokoić. W oddali zobaczyłem dwójkę pogrążonych w konwersacji Shinobi, jednym z nich była... Ai! Otworzyłem szerzej oczy ze zdumienia, myślałem, że będzie śmigać, gdzieś na pełnych obrotach w Kotei i pomagać wszystkim i wszystkiemu. Zbliżyłem się do nich, a następnie powiedziałem spokojnym głosem, z lekkim, sztucznym w odbiorze uśmiechem. Ale to nie był przytyczek w stronę Ai, zbliżały się trudne czasy, a to raczej był hołd w jej stronę, że też postaram się lekko uśmiechem ludzi obdarowywać.
- Cześć Ai, gotowa do obrony? Witaj nieznajomy, jestem Shigemi z Kotei. - powiedziałem i skinąłem głową w jego stronę. A następnie spojrzałem za mur i poczułem pustkę wewnętrzną. Pustka, głęboka i nieuchronna, wypełniała moje wnętrze. Byłem jak sucha pustynia, pozbawiony życia i sensu. W mojej duszy nie było żadnej iskry, żadnego płomienia, który by mógł rozświetlić ciemność. Czułem się odizolowany od własnych emocji i otaczającego świata. Byłem jak obserwator, który patrzy na życie z boku, nie mając udziału w nim. Wszelkie uczucia, które kiedyś mnie napędzały i motywowały, zostały zastąpione przez tę nieodgadnioną pustkę. Byłem jak martwa marionetka, poruszana bezwładnie przez niewidzialne siły. Moje ciało funkcjonowało, ale moja dusza była nieobecna. Nie było miejsca dla radości, smutku, gniewu ani żadnych innych emocji. Wszystko, co czułem, to nic. Mój wewnętrzny świat był pozbawiony barw, pozbawiony życia. Byłem jak zatopiony w czarnej otchłani, gdzie nie było miejsca na nadzieję ani pozytywne myśli. Czasami próbowałem znaleźć sens w tym wszystkim, ale to było jak próba dotknięcia mgły. Byłem zagubiony w labiryncie pustki, nie wiedząc, jak znaleźć wyjście. Życie przemijało, a ja byłem tylko obserwatorem, nie uczestnikiem. Ta pustka wypełniała mnie w każdej chwili, niezależnie od miejsca czy sytuacji. Była jak ciężar na mojej duszy, który ciążył na mnie i nie pozwalał na wydobycie jakiejkolwiek iskry życia. Czułem się jak pozbawiony sensu istnienia.
Może dzięki temu, będzie mi łatwiej przyjąć to co nadejdzie...?
EDT:
Moją uwagę zwróciło poruszenie pod murem Powiedziałem:
-Chyba rozdają przydziały, idę się odmeldować - ruszyłem do miejsca, ale jeszcze po drodze zatrzymałem się w sklepie, widząc kolejkę do odbioru przydziałów, byłem pewien, że zdążę bez problemu.
z/t ---> sklep
- Cześć Ai, gotowa do obrony? Witaj nieznajomy, jestem Shigemi z Kotei. - powiedziałem i skinąłem głową w jego stronę. A następnie spojrzałem za mur i poczułem pustkę wewnętrzną. Pustka, głęboka i nieuchronna, wypełniała moje wnętrze. Byłem jak sucha pustynia, pozbawiony życia i sensu. W mojej duszy nie było żadnej iskry, żadnego płomienia, który by mógł rozświetlić ciemność. Czułem się odizolowany od własnych emocji i otaczającego świata. Byłem jak obserwator, który patrzy na życie z boku, nie mając udziału w nim. Wszelkie uczucia, które kiedyś mnie napędzały i motywowały, zostały zastąpione przez tę nieodgadnioną pustkę. Byłem jak martwa marionetka, poruszana bezwładnie przez niewidzialne siły. Moje ciało funkcjonowało, ale moja dusza była nieobecna. Nie było miejsca dla radości, smutku, gniewu ani żadnych innych emocji. Wszystko, co czułem, to nic. Mój wewnętrzny świat był pozbawiony barw, pozbawiony życia. Byłem jak zatopiony w czarnej otchłani, gdzie nie było miejsca na nadzieję ani pozytywne myśli. Czasami próbowałem znaleźć sens w tym wszystkim, ale to było jak próba dotknięcia mgły. Byłem zagubiony w labiryncie pustki, nie wiedząc, jak znaleźć wyjście. Życie przemijało, a ja byłem tylko obserwatorem, nie uczestnikiem. Ta pustka wypełniała mnie w każdej chwili, niezależnie od miejsca czy sytuacji. Była jak ciężar na mojej duszy, który ciążył na mnie i nie pozwalał na wydobycie jakiejkolwiek iskry życia. Czułem się jak pozbawiony sensu istnienia.
Może dzięki temu, będzie mi łatwiej przyjąć to co nadejdzie...?
EDT:
Moją uwagę zwróciło poruszenie pod murem Powiedziałem:
-Chyba rozdają przydziały, idę się odmeldować - ruszyłem do miejsca, ale jeszcze po drodze zatrzymałem się w sklepie, widząc kolejkę do odbioru przydziałów, byłem pewien, że zdążę bez problemu.
z/t ---> sklep
0 x

- Ai
- Postać porzucona
- Posty: 401
- Rejestracja: 29 mar 2023, o 11:40
- Wiek postaci: 14
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Złotowłosa i złotooka dziewczynka mierząca aż 152cm! Najczęściej ma na sobie białą, zwiewną sukienkę na ramiączkach, która sięga za kolana. Na niej ma czarną kamizelkę shinobi. Ochraniacz shinobi na czole - przesłonięty grzywką.
- Widoczny ekwipunek: Prawe i lewe udo - kabury, 2x torba przy pasie - z tyłu, średni zwój na plecach. Kamizelka shinobi (czarna), rękawiczki z blaszkami, ochraniacz na czoło (czarny, przesłonięty zazwyczaj grzywką), na prawym ramieniu ochraniacz Zjednoczonych Sił
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11022
- GG/Discord: Laertes#9788
- Multikonta: Aoi, Nuō, Sister
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości