Tymczasowa Siedziba Kropli

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 212
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Tanaka Misaki »

Misaki, szczerze powiedziawszy, nie wiedziała co teraz powinna zrobić w zaistniałej sytuacji. Nie miała żadnej wiedzy medycznej, a kiedy była ranna albo chora to po prostu szła do szpitala, albo oddawała się pod opiekę rodziców czy lekarza. Dziewczyna starała się raczej nauczyć się unikać poważnych obrażeń, aniżeli uczyć się jak sobie z nimi radzić. Może i było to leniwe podejście, jednak Misaki w pierwszej kolejności chciała nauczyć się walczyć, prawdopodobnie był w tym duży udział samej Sasame, która dla młodej Tanaki była wzorem do naśladowania.
Ognistowłosa miała także okazję do zobaczenia roztrojenia się Kisuke. Technika ta zdecydowanie nie była podstawowym Bunshin no Jutsu, a przynajmniej tak się jej wydawało. Co oznaczało, że Kisuke znał się dobrze na Ninjutsu. A może to była jakaś technika rangi C i po prostu to Misaki, znająca tylko techniki E, uznawała to za coś silnego? No cóż, na ten moment niezbyt miała jak się o to spytać. Jej uwaga w całości została skupiona na lalkarzu z pustyni i trawiącym go problemie.
-Grzyb? - zapytała cicho, próbując to przetworzyć. Mimo braku większej wiedzy medycznej to rozumiała, że w Ario nie zadomowiła się raczej rodzina borowików czy podgrzybków.
-Skoro to w tobie, to raczej nie przechodzi przez dotyk. No chyba, że Kisuke-san zapomni o higienie. Może to się przenosi z powietrzem?
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH

Mowa.
Awatar użytkownika
Yuki Hoshi
Posty: 492
Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Yuki Hoshi »

0 x
KP | Pieniążki | PH
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2186
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Ario »

Ario spojrzał na Kisuke, który mówił mu, na temat wytrzymałości robaków.
- W normalnej sytuacji, tak. Ale grzyb to nie choroba, a byt. Przynajmniej z tego co ja wiem. Nie wiem jak będzie reagować, więc bądź ostrożny. - odparł. Lalkarz był bardzo doświadczonym medykiem, przede wszystkim w dwóch aspektach. Po pierwsze przeprowadził już trzy przeszczepy w swojej karierze, a po drugie był medykiem bitewnym, ratującym ludzi bezpośrednio podczas walki. Jednakże obsługiwanie chorób, a tym bardziej sytuacji w której się znalazł, była dla niego nowością.

- Próbuję znaleźć sytuację, skąd to jest. Podczas walki z Iwaru było intensywnie, ale nie trafiła mnie ani razu...pierwsze objawy były też po walce. To coś reaguje na duże upływy chakry. - wymieniał Ario, jakby analizował sytuację sam dla siebie, ale na głos przy Kisuke. - Gdyby ktoś rozpylił coś w powietrzu, to objawy miałoby dużo więcej osób i mielibyśmy prawdziwą epidemię. Sasame i Misaki jednak nie wykazują nic. Może to ze względu...na ich strukturę ciała. - chłopak złapał się za głowę i schylił do przodu. Tysiące myśli przechodziło mu przez głowę. Nagle wyprostował się. - Jak był wybuch siedziby, to wpadłem na podziemną kondygnację. Tam gdzie były stawiane fundamenty pod Siedzibę Władzy w Sogen. - powiedział cicho. - Od razu zaniepokoił mnie stan siedziby, a przecież to jeden z pierwszych budynków, które się stawia, więc był bardzo stary. - dodał.
- Podczas stawiania takiej siedziby, musieli się wkopać w ziemię, a ze względu, że robili to dawno, nie mieli jeszcze dobrej metody zabezpieczenia całości przed wilgocią. - zaczął wyjaśniac. - Samo Sogen sąsiaduje z jednej strony z morzem, a z drugiej z Prastarym lasem. Dużo powietrza i wilgoci. Idealne miejsce do rozwoju pasożytów. Przez setki lat tam nikt nie zaglądał, a wybuch musiał sprawić, że uwolniły się zarodniki, które poszły w powietrze. Tak jak te grzyby leśne, co jak się naciśnie to wypluwają chmarę. Gdy spadłem na ziemię, byłem nieprzytomny i dlatego tego nie widziałem. Nie wiem ile tam leżałem, ale wychodzi na to, że wystarczająco długo. - spojrzał ponownie na jednego z Kisuków. - To jest moja teoria.

Ario owinął się bandażem wokół twarzy, po czym wysłuchał propozycji Kisuke o szpitalu. Spojrzał na ziemię i wtedy zadziało się coś dziwnego. Kuglarz poczuł dziwne uczucie, którego raczej nie czuł na codzień. Był zmartwiony tym, że Kisuke...Kisuke nie rozumie. Dla Ario raczej nie było ratunku, nie w tej formie. Musiałby ktoś mu przeszczepić płuca. Dodatkowo chłopak nie może zbytnio używać dużych ilości chakry, by nie pobudzać go do rozrostu. Musiał opracować jakiś medykament, który pozwoli mu na chwilowe zatrzymanie rozwoju pasożyta. Sam byt odżywia się tkanką żywą, stąd musiał jakoś wprowadzać zamiennik do swojego organizmu.

Nie chciał mu tego wszystkiego mówić. Kisuke nie był medykiem i nie było sensu go stresować.
- Przynieś mi tylko mój plecak. Pójdę do szpitala, ale sam. - wyjaśnił. - Wy musicie zając się organizacją. Pomóż Hoshi wszystko zorganizować. Jak mi się poprawi, to muszę iść na pustynię, zamknąć pewną sprawę. Wrócę z matką i zajmę się badaniami. Nad nią i nad sobą. A potem pomścimy Tamaki.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2186
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 1022
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Sasame »

Pokiwałam głową, nieco uspokajając się pod wpływem aury roztaczanej przez Hoshi i wróciłam do pomieszczenia służącego za kuchnię i usiadłam we wskazanym miejscu.
- Misaki-chan, chodź do nas. Ario-san i Kisuke-san sobie poradzą. - zawołałam kuzynkę po czym skupiłam się na prośbie Hoshi, aby opowiedzieć jak najbardziej szczegółowo o wszystkim co wydarzyło się w Kotei. - Chyba najlepiej będzie zacząć od początku. Turniej przebiegł w większości bez problemów. Pierwsza i druga runda zostały dokończone bez... Dodatkowych atrakcji. Później jednak, wydaje mi się że pod koniec trzeciej rundy walk turniejowych, doszło do walki pomiędzy Antykreatorem pod postacią wojownika z Ryuzaku a Masahiro Uchihą. Podczas walki ten pierwszy również ujawnił swoją tożsamość i chyba próbował zabić swojego przeciwnika, ale skończyło się na ucięciu jego ręki. Wtedy również musiał zostać przekazany jakiś sygnał, ponieważ w całej stolicy Uchiha doszło do wielu eksplozji a także zaczęły się walki na pełną skalę. Żołnierze z Cesarstwa zaczęli atakować ludność cywilną i podpalać budynki. My z Misaki byłyśmy wtedy w posiadłości przekazanej Karmazynowym Szczytom na czas Turnieju, jednakże szybko ruszyłyśmy do portu gdzie wraz z jeszcze jednym uczestnikiem turnieju i grupką strażników miejskich udało się nam powstrzymać jednego z Jeźdźców Hana. Pozostali jego poplecznicy również byli obecni w Kotei i z tego co mi wiadomo to chyba wszyscy zostali pokonani i zabici, poza jednym z nich. Cesarz Morskich Klifów wdał się chyba również w walkę z innymi liderami, jednak ostatecznie został zmuszony do odwrotu z pola bitwy i wycofania swoich żołnierzy, po tym jak Han został pokonany i zapieczętowany. Skala zniszczeń w Kotei była masywna, ale Uchiha od razu zabrali się za odbudowę. Jak opuszczaliśmy ich stolicę z Ario to już było widać że do roboty zabrał się w zasadzie każdy kto tylko był w stanie a pewnie jeszcze kolejni ludzie przybywają tam aby pomóc. - opowiedziałam wszystko co mi przyszło do głowy w związku z wydarzeniami w Sogen, czekając na wszelkie pytania aby doprecyzować wszelkie kwestie, które by mogły bardziej nurtować Hoshi bądź Kisuke.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2340
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Ario »

Ario podniósł się powoli i skinął głową, po czym podał dłoń Kisuke.
- Byłem w środku, ale wyrzuciło mnie na obrzeża budynku. Jednakże tak jak mówie, budynek zawalał się do środka, bo kolumny podtrzymywały boki. Gdyby strukturę robili Ayatsuri, to zapewne całość zawaliła się tak, że po prostu piętra spadły by na parter. A tutaj wszystko zawaliło się do środka. - wyjaśnił w spokoju chłopak. - Pamiętaj to co Ci powiedziałem. Potrzebujemy więcej siły, ponieważ nie sądziłem, że są na tym świecie tak silni Shinobi. Musisz przekroczyć swoje ograniczenia i wejść na nowy poziom. Będzie nam to potrzebne. - powiedział Kunisaku, po czym skinął głową i ruszył w kierunku szpitala.

Całą podróż Ario analizował, co tak naprawdę może począć w swojej dziwnej sytuacji. Nie wiedział ile czasu mu zostało, ale wiedział doskonale, że musi dokończyć wiele spraw, więc trzeba było działać sprawnie. Zgodził się na wizytę w szpitalu tylko po to, by nie musieć tłumaczyć wszystkim dookoła, czemu jest to zły pomysł. Z drugiej strony też była możliwość, że ktokolwiek rozpozna chorobę i zleci leczenie, ale to nie było takie proste. To co na liczył, to ewentualnie medykament, który wstrzyma rozwój jego przypadłości.

Gdy tylko doszli do szpitala, Ario stanął, cicho westchnął i popatrzył na Kisuke.
- Dalej sobie już poradzę. - odparł, po czym sięgnął po kunai i wbił w ramię Kisuke, by ten zrobił magiczne PUFF i zniknął.
- Dziękuję. - odparł, po czym chwilę myślał, czy nie odwrócić się i nie udać się bezpośrednio w inne miejsce, ale finalnie wszedł do środka.

Z/T viewtopic.php?p=174862#p174862
0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 212
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Tanaka Misaki »

Asysta Misaki, przy zagrzybionym Ario, nie była potrzebna, czemu nie można się było dziwić. Ognistowłosa przedstawicielka szczepu Jugo nie posiadała przecież wiedzy medycznej, a jedynie swoje opinie i przemyślenia. Nie mniej, coś kazało jej iść za tą dwójką... albo trójką, zależnie jak na to patrzeć. Ostatecznie jednak została zmuszona by ponownie udać się do wnętrza siedziby, wołana przez głos starszej kuzynki.
-Hai, hai... - Odpowiedziała, chociaż zapewne zbyt cicho, by Sasame to usłyszała, po czym skierowała się z powrotem w miejsce, z którego tutaj przyszła. Zajęła miejsce przy ławie, niedaleko swojej kuzynki i przeniosła swoją uwagę na Hoshi, obserwując jej zachowanie i poczynania. Bez wątpienia kontrastowała dość mocno z lalkarzem, ale trudno było tego nie robić. Ario był.... dość nietypowym człowiekiem. Jeśli chodziło o rozmowę między starszą z Jugo oraz przedstawicielką klanu Yuki, Misaki przysłuchiwała się temu w ciszy, co jakiś czas kiwając głową, jakby na potwierdzenie słów kuzynki. W tak zwanym międzyczasie, dość nieśmiało, dziewczyna postanowiła spróbować przygotowanego przez Hoshi poczęstunku, głównie ciastek. Co prawda wzięła tylko dwa, nie chcąc wypaść nietaktowanie. W końcu dopiero się poznali, a ona już dobierała się do słodkiego...
-Rozumiem, że Hoshi-san również nie słyszała o technice wskrzeszania umarłych? - postanowiła zapytać dla pewności, chociaż z góry założyła, że raczej nie.
Nadęci Uchiha, ofochani i wystrojeni Senju i przekokszone jutsu - podsumowała w myślach obraz turnieju, jaki pozostał jej w pamięci.
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH

Mowa.
Awatar użytkownika
Yuki Hoshi
Posty: 492
Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Yuki Hoshi »

0 x
KP | Pieniążki | PH
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2186
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 1022
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Sasame »

Kiedy Misaki wspomniała o osobliwych technikach z których korzystał pokonany przeze mnie i Daisuke mężczyzna, skinęłam jej głową aby zachęcić ją do opowiedzenia o tym aby zaspokoić ciekawość Hoshi.
- Tak, to prawda. Zarówno Han jak i jego Jeźdźcy byli potwornie silnymi shinobi i bardzo dobrze że wreszcie udało się ich wyeliminować. - przytaknęłam słowom Kisuke, po czym kiedy Hoshi skierowała do nas swoje pytanie, spojrzałam na nią. - Cóż, z pewnością Uchiha teraz są w sytuacji gdzie przyda im się każda para rąk do pomocy, jednak kiedy opuszczaliśmy Kotei wraz z Ario-sanem, było widać spory napływ rzemieślników i budowniczych ze wszystkich stron świata. Bądź co bądź, dla nich jest to świetna szansa aby się wzbogacić i rozwinąć w swoim fachu. - powiedziałam szczerze po czym zastanowiłam się nad pytaniem Kisuke. - Hmm, wiem że na pewno z Karmazynowych Szczytów przybyła rządząca z klanu Yamanaka, z Unii była spora delegacja, jednakże wydaje mi się że nie było w niej żadnego lidera, na pewno był lider Kaminari raz lider Nara... No i oczywiście Cesarz Morskich Klifów ale wydaje mi się że towarzyszyła mu jeszcze jakaś liderka z Cesarstwa. No i wydaje mi się że był również ktoś ważny z Ryuzaku, jednakże nie pamiętam dokładnie kto to był ani jak się nazywał. Możliwe że jeszcze ktoś mi umknął ale to jeżeli sobie przypomnę to powiem. - powiedziałam, wymieniając każdą osobę, która przyszła mi do głowy w związku z pytaniem Aburame.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 212
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Tanaka Misaki »

-Jeśli mnie pamięć nie myli, część z nich wyszła z trumien, które pojawiły się na statku. Pod podkładem było ciał jeszcze więcej, ale nie jestem pewna czy miały te samo przeznaczenie co te na pokładzie. Fakt faktem, tych które już wstały, nie dało się zniszczyć w konwencjonalny sposób. Nie było krwi, a każda rana się szybko zasklepiała i truposz wracał do walki. Same w sobie nie były jednak wyzwaniem jeśli chodzi o walkę... tylko ciągle wstawały. - wytłumaczyła, na swój sposób, nie będąc pewna jak to ubrać w słowa. Bo jak taiuser miałby wytłumaczyć coś tak, nawet jak na świat shinobi, dziwnego.
-Nie widziałam całej walki z jeźdźcem bo zeszłam pos pokład, gdzie Uchiha próbowali pozbyć się "nieużywanych ciał" i puścić cały statek z dymem. - podsumowała, mając nadzieję, że jakkolwiek to Hoshi pomoże, następnie zaś pozwoliła innym mówić.
-Czy to znaczy, że czeka nas droga powrotna do Sogen? -. Zapytała swojej kuzynki, niezbyt chcąc wracać do Sogen.
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH

Mowa.
Awatar użytkownika
Yuki Hoshi
Posty: 492
Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Yuki Hoshi »

0 x
KP | Pieniążki | PH
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 1022
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Sasame »

Słysząc pytanie kuzynki a także kryjącą się za nim niechęć, spojrzałam najpierw na Hoshi a następnie ponownie na Misaki.
- Mimo iż w Sogen z pewnością potrzebują pomocy, wydaje mi się że nasze talenty będziemy mogły lepiej wykorzystać tutaj, na miejscu, zwłaszcza biorąc pod uwagę niechęć klanu Uchiha do szczepu Juugo. Może i należy się nam od nich szacunek za przybycie na wydarzenie i obronę ich stolicy, jednak z pewnością nie jest to wystarczające dla każdego z nich, więc jestem przeciwna wracaniu do Kotei. - powiedziałam uspokajająco do kuzynki, jednak również chcąc przekazać Hoshi, że wysyłanie nas z powrotem do Sogen to niekoniecznie dobry pomysł. Kobieta zaś zdecydowała się przenieść rozmowę na bardziej lokalne tory, co przyjęłam z uśmiechem.
- Nam też jest bardzo miło że możemy tutaj być. Ario-san powiedział nam że organizacja Kropla zajmuje się pomocą osobom potrzebującym w miejscu gdzie nie ma się kto nimi odpowiednio zająć. Tak właściwie mogłabym z czystym sumieniem przyznać że robiłam to samo w Nawabari, stolicy mojego szczepu i okolicach, więc jest to dla mnie chleb powszedni. Nawabari, jednak posiada wielu zdolnych shinobich a także jest pod ochroną za strony naszego szczepu a także blisko klanu Koseki, więc nie uważam aby jedna czy dwie kunoichi więcej zrobiłyby tam tyle ile mogłybyśmy zdziałać tutaj, dołączając do Kropli i pomagając wam w waszej misji. - odpowiedziałam Hoshi po czym upiłam nieco herbaty zaparzonej przez Kisuke.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 212
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Tymczasowa Siedziba Kropli

Post autor: Tanaka Misaki »

Misaki znów raczej słuchała, a nie brała czynny udział w dyskusji. Podzieliła się posiadanymi informacjami z Hoshi i teraz niezbyt wiedziała co powiedzieć. Jak to już miała w zwyczaju, dziewczyna oddała obowiązek prowadzenia rozmowy swojej kuzynce, która jak zawsze świetnie się sprawdzała w zarówno w sytuacjach, gdzie wymagany był dialog jak i takich, gdy trzeba było komuś złamać kilka(naście) kości. Na wspomnienie o relacjach, które panowały miedzy Uchiha i Jugo, Misaki prychnęła, nieco zbyt głośniej niż chciała. Gdy się zorientowała co takiego zrobiła, tylko pospiesznie opuściła głowę, wracając do przysłuchiwania się. Na koniec padło zaś pytanie ze strony Hoshi, skierowane w kierunku dwóch ognistowłosych. Tanaka niezbyt wiedziała co odpowiedzieć, co takiego Yuki chciała od niej usłyszeć.
-Nie będę ukrywała, że rangą, umiejętnościami i doświadczeniem jestem sporo za swoją kuzynką... Do niedawna zajmowałam się tylko prostymi misjami jak to z Doko bywa... Co mi przypomina, Sasame-san, pamiętaj, że mamy jeszcze sprawę Doktorka do rozwiązania. Poświęciłaś już temu dużo czasu, więc chciałabym ci pomóc w schwytaniu go. - Zmieniła nagle temat rozmowy, zwracając się w kierunku kuzynki by przypomnieć o misji, którą zajmowały się przed pójściem na turniej.
-Wiem, że to nieodpowiednie z mojej strony ale... nie cierpię klanu Uchiha. Nie mówię tutaj o każdym mieszkańcu Sogen, ale o posiadaczach tego ich dojutsu... Chciałabym, żeby Hoshi-san była tego świadoma nim zdecyduje się mnie przyjąć. - powiedziała z wyraźnym wahaniem, zaciskając dłonie w piąstki. Nie uważała tej cechy za powód do dumy, ale nie chciała ukrywać, że widziała użytkowników Sharingana jako potwory.
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH

Mowa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości