Arii
Posty: 1622 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 27 cze 2022, o 18:17
Chłopak spojrzał się na kobietę i na skończonego skręta. Kiedy poruszyła nogą, żeby go dogasić w jego głowie pojawiła się myśl, że właśnie tak ze sobą zrobił. Wystarczyła kolejna sytuacja, w której mało zrobił i nie dosięgnął swoich oczek…
*Swoich? A może…*
A może jednak oczekiwań ojca i rodziny, która wpływała na niego od urodzenia? Może gdyby był traktowany, jak normalne dziecko i na spokojnie otrzymywał wszystkie wskazówki i nauki, dałby radę?
Nie wiedział, że będzie miał takie oczekiwania względem siebie i swojej pracy tutaj… Mógłby zwolnić, ale… Czuł, że zawodzi ojca. A to źle wpływało na niego samego. Przymknął oczy i odetchnął.
-Możliwe, że ma Pani rację, Katami-san. Ale nie tak zostałem wychowany… Od dzieciństwa przyswajałem medycynę w teorii.. Praktyka… Też była, ale nie miałem okazji zakochać się w niej tak jak powinienem… Lubię pomagać ludziom, ale z tym co potrafię… Spuścił głowę w dół. -Nie za dużo jestem w stanie zrobić. Znam podstawy…
I nagle kobieta dała mu małą nadzieję.
Szkolenie to było to, czego potrzebował. Musiał doświadczyć takich sytuacji, jak dzisiejsza… Jak ostatnio w szpitalu… Więcej. O wiele więcej. Jego odpowiedź nie mogła być inna.
-Katami-san… Nie wiem nawet co powiedzieć… Chyba wypada się zgodzić… Postaram się nie być ciężarem i wyciągnąć z tego, jak najwięcej!
Prawdopodobnie będzie musiał zostawić swoje wiersze na jakiś czas… Ale musi zdobyć te umiejętności. Katami-san może nie widziała takiego medyka, który wyciągnie kogoś ze wszystkiego… Ale On nim będzie. Możliwe, że wcześniej bez wyznaczonego celu mu też się nie chciało… Ale teraz już wiedział, co musi zrobić. Jego umiejętności medyczne zaprowadzą go do tego celu.
-Co do raportu dla klanu Yuki… Proszę koniecznie zapisać, że z chęcią im pomogę. Im więcej rąk do pracy tym lepiej a ja w końcu im się przysłużę, tak jak jest to ode mnie wymagane. Musiał podjąć ryzyko i samemu wprosić się na rozmowę z władzami klanu, skoro sami go tutaj ściągnęli i aktualnie nie prosili o żadne wykonanie misji. Musiał sam wziąć i tego byka za rogi. -I jeżeli mogę… Czy dużo takich przypadków, jak ten dzisiaj wydarza się w tych okolicach? Możliwe, że akurat ta rana zaprowadzi Nas do pewnego punktu wyjścia i znajdziemy podobne schematy. Zawsze lepiej przygotować całość poszlak, żeby widzieć od czego zacząć i eliminować powoli pewne punkty. Uśmiechnął się do kobiety. Możliwe, że naprowadzi ją na odpowiedni tok i ryzyko się opłaci. Oczywiście musiał mierzyć się z tym, że klan Yuki, mimo posiadania władzy i sprawowania pieczy na tych ziemiach miał swoją opinię, nie od parady.
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Ario
Posty: 2340 Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
GG/Discord: Boyos#3562
Post
autor: Ario » 28 cze 2022, o 11:00
Arii
Misja rangi D
Kolejka 7/7
Na Twoje słowa, kobieta ewidentnie się lekko uśmiechnęła i pokiwała głową w zrozumieniu.
- Nie przejmuj się. Kilka wyjazdów i bedziesz wiedział co i jak. - powtórzyła. - Raportem się nie przejmuj. Zrobiłes wszystko bardzo dobrze, a i sami ludzie pochwalili Cię za zachowanie zimnej krwi. Takie sytuacje muszą być zgłaszane. Gdyby nie to, nasza praca nie miałaby sensu. Tym bardziej, że zapewne sam poszkodowany zapewne będzie chciał Ci podziękować. Często tak się zdarza. - kobieta niemalże niezauważalnie puscila Ci oczko.
Ponownie wyrzuciła papierosa, tym razem jednak nie sięgała już po następnego.
- Takich przypadków? Że ktoś jest ranny i ledwo przeżyje? Nie aż tyle. Są różnego rodzaju wypadki, ale są też i zamachy. Napewno ciągle jest jakaś akcja, ale czy to jest ze sobą powiązane? Wątpie. Napewno nie dzieje się nic, co wymagałoby uwagi głównodowodzących. - wyjaśniła Ci, po czym zrobiła krok w tył, szykując się do odejścia. - Zdecyduj się, czy chcesz być śledczym, czy medykiem. MY ratujemy ludzi, a nie szukamy sprawców. Jak coś, zapraszam jutro o 8 rano do szpitala. Wejdź tylnim wejściem i powiedz, że przyszedłes na moją zmianę....a jak chcesz być śledzczym, to powinieneś się zgłosić do siedziby klanu. Tych i tych nigdy za wiele. W każdym razie, cokolwiek postanowisz, trzymaj się...i mam nadzieję, do zobaczenia. - powiedziała, po czym odmachała Ci na pożegnanie.
Po tym ruszyła w stronę szpitala.
MISJA ZAKOŃCZONA SUKCESEM
0 x
Arii
Posty: 1622 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 28 cze 2022, o 14:17
Chłopak spojrzał się za kobietą. Jej słowa znowu wprawiły go w stan zamyślenia.
-A czy jako medyk nie można być kimś więcej? Czy musimy wybrać tylko jedną specjalizację? Powiedział już to całkowicie pod nosem. Nie rozumiał tego. Nie powinno się od razu wkładać kogoś w jedną szufladę. W końcu mógł przecież być świetnym medykiem w przyszłości i potrafić działać w innych obszarach.
Przez krótki moment w jego głowie zaroiło się od wspomnień z ojcem, który zakazywał mu nauki czegokolwiek innego niż technik medycznych. Nawet nie wiedział, że Arii potrafił coś więcej, aniżeli tylko techniki medyczne. Zabiłby go na miejscu.
Po krótkiej przerwie, żeby odtajać po sytuacji w środku wrócił tam i zostawił na stoliku złotą monetę. Zabrał swój notesik, w którym spisał konkretne dane nowej koleżanki, która miała stać się jego przystankiem w drodze do jego celu.
Spisał wszystko, co zapamiętał. Przyda mu się to. Nie sądził, że posłucha się go w sprawie zaznaczenia jego osoby, jako chętnej do bycia pomocnikiem w tej sprawie. Zapewne mocno zaznaczy w raporcie jego zdolności medyczne.
A skoro tak mogło się wydarzyć musiał zająć się tym trochę samemu, aby sprawę wprowadzić na odpowiednie tory w swoje ręce.
Ukłonił się przed ladą kelnera i gospodarza.
-Dziękuję za pomoc, byliście naprawdę uprzejmi. Gdybyście jednak dowiedzieli się czegoś więcej, to moje miejsce przebywania. Klan Yuki będzie wdzięczny za wszelkie informacje.
Pozostawił na ladzie wyrwaną kartkę z zapisanymi koszarami. Ukłonił się jeszcze raz i wyszedł zamyślony.
Musiał wymyślić coś, żeby stać się silniejszym i zdolniejszym. Nie mógł tak stać w miejscu.
z/t
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Arii
Posty: 1622 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 5 sie 2022, o 16:47
Pamiętał jak w tej Karczmie doświadczył brak swoich umiejętności. Minął prawie drugi miesiąc od tych wydarzeń. Teraz wiedział, że sytuacja by się nie powtórzyła. Uratowałby tego mężczyznę… Teraz sobie również przypomniał propozycję tamtej kobiety… Musiał w końcu się do niej zgłosić. Musiał zebrać doświadczenie z takich akcji, zanim zacznie oczywiście swoje metamorfozy w szpitalu. Musiał wiedzieć wszystko o wszystkich. Przysiadł przy tym samym stoliku co ostatnio i z uśmiechem zamówił tylko wodę.
Ukryty tekst
Z wyłupami wczytał się w całą treść i z uśmiechem zauważył, że karczma powoli się zamyka. Zapłacił za swoją wodę i z uśmiechem na twarzy ruszył do domu, gdzie czekała cała reszta ksiąg. Bo ta już się skończyła a wiedzy było o wiele więcej. Pierwszy raz był wdzięczny ojcu za to co mu przekazał tutaj. Całą swoją wiedzę.
z/t
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość