Moderator
Moderator
Posty: 409 Rejestracja: 18 lut 2015, o 21:28
Aktualna postać: Kisuke
Post
autor: Moderator » 26 maja 2022, o 12:00
Wieczór poprzedniego dnia wreszcie przyniósł spodziewany deszcz. Na całe szczęście, wszyscy już praktycznie porozchodzili się do domów i zajazdów, więc nie musieli się tym specjalnie przejmować. Niestety jak to bywa, odrobina wody w Sogen przynosi to co nieuniknione. Błoto. Na ulicach było go mnóstwo, chociaż służby usilnie starały się zabezpieczyć przynajmniej główne miejskie arterie. Dzisiejszy dzień nie specjalnie odbiegał od poprzedniego. Nadal pochmurnie, nadal niezbyt ciepło. Kolejny raz opady deszczu wisiały w powietrzu. Arena była jednak przywrócona do stanu początkowego, nawet na tych sektorach, gdzie wszystko zostało zalane jeziorem wody, czy też gdzie zniszczona część konstrukcji.
Na drugim z sektorów pojawiła się dobrze znana kobieta , która poprzedniego dnia sędziowała walkę dwóch dziewczyn. Czy dzisiaj też przyjdzie jej sędziować równie ciekawy pojedynek? O to już będą musieli postarać się uczestnicy tej walki, którzy zaraz mieli zostać zapowiedziani.
-Kolejny dzień i kolejne walki. Witam wszystkim na kolejnym dniu zmagań w ramach Turnieju Pokoju. Na arenę proszeni są Sugiyama Orochi oraz Asugi Hyuga. Gromkie brawa dla uczestników. Niech zaskoczą nas swoimi zdolnościami -
W tej kolejce uczestnicy stawiają się na arenę (w ciągu 24h). Pierwsza osoba, która odpisze, wybiera swoją pozycję startową (czerwona lub niebieska kropka). Walka rozpoczyna się w następnej kolejce.
Arena:
Opis areny:
Odległość pomiędzy pozycjami startowymi - 30 metrów
Odległość pomiędzy przeciwległymi ścianami areny - 45 metrów
A - Kamienny podest
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 3 metry
Długość 5 metrów łącznie ze schodkami
Wytrzymałość: 500
B - Kamienna ściana
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 2 metry
Wytrzymałość: 80
C - Kamienny murek
Wysokość: 1 metr
Szerokość: 6 metrów
Boczne ścianki długość: 1,5 metra
Wytrzymałość: 120
D - Zbiornik wodny
Długość 25 metrów
Szerokość 3 metry
Głębokość 5 metrów
Duże zasoby
Zasady:
Proszę zapoznać się z Regulaminem walki (w szczególności z tym co jest uznawane za Ukryte Ruchy).
Wszystkie zasady, które są tutaj przedstawione są jedynie uściśleniem lub wyeksponowanie konkretnych zapisów z wyż. wym. regulaminu. W przypadku konfliktu reguł, decydujące zdanie ma Administracja.
W każdym poście mają się znaleźć w uhide statystyki postaci.
Proszę o dokładne opisywanie ruchów i ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
Od momentu pierwszego posta obowiązuje kategoryczny zakaz edytowanie czegokolwiek w KP (nawet jeśli wcześniej prosiłem o coś na PW)
Brak tabelki z techniką w uhide jest równoznaczne z NIEUDANYM wykonaniem techniki. To oznacza, że chakra zostanie zmarnowana.
Jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
Niedozwolone jest stosowanie wiedzy OOC/info od Boga/metagame'ingu. Zastosowanie czegoś takiego będzie powodowało bardzo poważne konsekwencje.
Kolejkę ustala sędzia w każdym swoim poście.
Czas na odpis: MG -> 24h dla pierwszej osoby -> 24h dla drugiej osoby. A więc każdy ma 24h na odpis po odpisie poprzedniej osoby. Przy braku odpisu na czas (spóźnienie nawet o minutę) bez wcześniejszego uzasadnienia będzie skutkować pełnym powodzeniem ataku przeciwnika.
Ewentualne pytania najlepiej słać na PW.
Zasady dodatkowe:
Kategoryczny zakaz atakowania widowni. Wycelowanie techniki w kogokolwiek na trybunach będzie wiązało się z dyskwalifikacją (i nie tylko).
Po każdej walce zasoby chakry odnawiają się do pełna.
Po każdej walce można uzupełnić ekwipunek w sklepie. Nie będzie możliwości dokupienia przedmiotów z Kuźni, a jedynie te dostępne na Stoisku Handlarza . Uzupełnienie oznacza, że można dokupić przedmioty, które już się miało i zużyło w walce, a także nowe, inne.
Sędzia zawsze zdąży uratować postać przed zgonem, co nie oznacza, że postać nie może zostać pokiereszowana i wymagać wizyty w szpitalu.
Każdy etap zmagań będzie się odbywać w innym dniu. Odstęp pomiędzy częściami danej rundy to 1 dzień. Odstęp pomiędzy rundami to 3 dni. Można użyć 1 Bojową pigułkę żywnościową na walkę.
0 x
Jeżeli potrzebujesz pomocy lub masz pytania - zapraszam na discorda lub PW!
Sugiyama Orochi
Posty: 342 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Przystojny mężczyzna koło trzydziestki, zazwyczaj ubrany w ekstrawaganckie, bogate szaty z motywami kości i florystycznymi, odsłaniającymi jego dobrze zbudowaną klatkę piersiową.
Widoczny ekwipunek: Łańcuch z kusarigamą, rękawica łańcuchowa, torba z ekwipunkiem.
Link do KP: viewtopic.php?p=177393#p177393
Multikonta: Rin Noboru
Post
autor: Sugiyama Orochi » 27 maja 2022, o 12:20
Wizyta u handlarza poprzedniego wieczoru okazała okazała całkiem owocna, choć Orochi niestety nie zdołał kupić wszystkiego, co chciał- do tej pory bowiem sprzęt sponsorowali mu Takedz, więc jego prywatne fundusze stopniały znacznie. A niestety, wraz z rezygnacją że stanowiska ochroniarza panicza Yuu odpłynęła również gotówka i wysokiej klasy sprzęt z ich zbrojowni. Po turnieju będzie musiał podjąć się jakichś zleceń, żeby nieco podreperować swój budżet- to było pewne. Zaśmiał się pod nosem, kiedy zmierzał zmierzał arenę i swoją walkę- oto syn bogatego, sogenskiego rodu, przyjaciel drugiego, jeszcze bogatszego - a musi się zastanawiać, czy stać go na więcej niż jedną notkę wybuchową. Zabawne. Niemniej, mlody Sugiyama wolał to oraz swobodę działania niż jałmużnę od bogatych w zamian za przymus robienia tego, co chcieli. Teraz może wreszcie pomoże komuś w zwykłych, prostych problemach - ot, jakaś grupka bandytów do usunięcia, albo dzikich zwierząt. Może pomóc oczy naprawie dachu? Kto wie.
Zanim to jednak nastąpi, chciał sprawdzić się przeciwko innym shinobi - i może zyskać przy tym nieco sławy? Ciekawym byłoby pewnie być tak sławnym jak Sabaku Ichirou, Kochanek i Ksiaze Pustyni. Właśnie - będzie musiał sobie wymyślić jakiś przydomek! Przystojniak z Kotei? Król Łańcuchów? Tyle możliwości... No ale czas pokaże.
Gdy zabrzmiało wezwanie do walki, Orochi ściągnął górną część ubrania, zostając w samych czerwonych spodniach i butach, z torba, łańcuchem owiniętym wokół przedramion i rekawica założona na prawą reke, Przeszedł na stanowisko A, po drodze machając radośnie do tłumu- choć wiedział, że jest tylko jednym z ośmiu walczących dzisiaj w tym samym czasie. Ustawił się na pozycji, a gdy pojawiła się jego przeciwniczka, uśmiechnął się serdecznie i pomachał do niej.
- Hej, miło cie poznać! Powodzenia w starciu! - krzyknął do niej i przygotował się do walki. Gdy sędzia dala znak do ataku, jego oczy zmieniły barwę na czerwona, a Orochi wystrzelił do przodu, chcąc skrócić dystans. W razie pocisków lub technik ciskanych w jego kierunku z drugiej strony, był gotowy rzucić się na bok lub odbić je łańcuchem, nim do niego dotrą.
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Rękawica łańcuchowa, kusarigama + łańcuch.
Ukryty tekst
0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Sans
Administrator
Posty: 5407 Rejestracja: 14 lut 2015, o 11:23
Wiek postaci: 8
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Papyrus
Post
autor: Sans » 27 maja 2022, o 14:55
S ędzina spokojnie czekała popalając swoje drewniane cygaro, wcale nie wyglądała aby śpieszyło się jej z rozpoczęciem pojedynku. Dała spokojnie czas zawodnikom igrzysk śmierci na przystosowanie się do tłumu, przywitanie czy cokolwiek innego. Na samym początku pokaz postanowił dać Orochi, który mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych spowodowanych zimą powinien zdjąć górną część swego ubrania odsłaniając gołą klatę. Natychmiastowo mógł z tego powodu odczuć zimny wiatr smagający go, przez który aż mu sutki stanęły. Widząc to Hyuuga natychmiast do niego podbiegła zamiast zajmować swoje miejsce po przeciwnej stronie areny.
- Mi również niezmiernie miło poznać!
Lekko się ukłoniła okazując szacunek swojemu rywalowi jak przystało na kogoś pochodzącego z Karmazynowych Szczytów, ale jej następne słowa mogły zszokować.
- Piękny jesteś, mogę dotknąć?
Gdyby dostała pozwolenie przejechała dłonią po prawej piersi kończąc na brzuchu, po czym dało się zauważyć na jej policzkach lekkiego rumieńca, ale jeszcze większy uśmiech z tym związany. Gdyby została odrzucona to najwyżej wzruszyła ramionami.
- Masz może chłopaka? Dziewczyna też może być ewentualnie, chętnie bym was pooglądała już po walce jak... No wiesz...
Mówiąc to puściła do niego oczko, ale nim rozmowa była kontynuowana wkroczyła rządząca podczas tego pojedynku.
- Poflirtujecie po walce, zajmijcie pozycje. Musimy rozpoczynać pojedynek. -
- Porozmawiamy po wszystkim, powodzenia!
Po tym można powiedzieć przydługim powitaniu szybko pobiegła na swoje miejsce.
- Zasady mam nadzieje są zrozumiałe po wczorajszym dniu, ale powtórzę najważniejszą. Żadnych ataków w trybuny, albo zostaniecie zdyskwalifikowani. A tymczasem... SENTO KAISHI!
Walka można powiedzieć, że rozpoczęła się dość nagle, ale oboje zawodników powinno być na to gotowych. Asugi z pewnością była, bo dookoła jej oczu pojawiły się żyły tak charakterystyczne dla ich klanu kiedy korzystają z doujutsu, a następnie sięgnęła po jednego z dwóch Fuma Schurikenów na plecach, rozłożyła go robiąc zamach i wyrzuciła w kierunku Sugiyamy. Po wykonaniu tego ruchu natychmiast zaczęła biec w jego kierunku półkolem.
Mapka:
Niebieska - Sugiyama Orochi
Czerwona - Asugi Hyuga
Pomarańczowa - lecący Fuma Schuriken
Ukryty tekst
0 x
Sugiyama Orochi
Posty: 342 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Przystojny mężczyzna koło trzydziestki, zazwyczaj ubrany w ekstrawaganckie, bogate szaty z motywami kości i florystycznymi, odsłaniającymi jego dobrze zbudowaną klatkę piersiową.
Widoczny ekwipunek: Łańcuch z kusarigamą, rękawica łańcuchowa, torba z ekwipunkiem.
Link do KP: viewtopic.php?p=177393#p177393
Multikonta: Rin Noboru
Post
autor: Sugiyama Orochi » 31 maja 2022, o 09:47
[Jeszcze raz przepraszam za spóźnienie, jak pisałem na discordzie - wyjątkowo parszywy weekend prywatnie, dopiero teraz się ogarnąłem na tyle, żeby o forku myśleć.]
Orochi musiał przyznać sam przed sobą, że takiej otwartości po dziewczynie z Karmazynowych Szczytów się nie spodziewał. Oczywiście był świadomy faktu, że jest całkiem przystojny, ale jednak tak otwarte reakcje na jego urodę rzadko mu się zdarzały... a przynajmniej nie na środku areny, raczej gdzieś w Ryokanie, kiedy alkohol rozwiązał już komuś język i poluźnił więzy społecznie przyjętych zachowań. Uniósł brwi, ale nie przeszkodził dziewczynie go dotknąć, głównie właśnie z uwagi na zaskoczenie.
- Ekhm... Cholera, nie wiedziałem, że takie bezpośrednie dziewczyny w górach siedzą! - zaśmiał się, minimalnie zakłopotany, ale mrugnął do niej. - Nic stałego. Możemy pogadać po walce, bo nasza sędzina i tłum chyba się niecierpliwią. Dajmy im piękny pokaz naszych umiejętności! - klepnął ją przyjaźnie w ramię, po czym poczekał, aż ustawi się na swojej pozycji. Kiedy wokół jej oczu pojawiły się dziwne żyły (nie, żeby już wcześniej jej oczy były jakoś normalnie wyglądające), zmarszczył brwi, próbując ocenić jaki styl walki preferuje. Nie kojarzył takiego klanu, ale chyba na turnieju na Yinzin jedną z finalistek była jakaś dziewczyna o podobnych oczach? Tamaki... chyba też Hyuuga, nie? Cholera, jeśli na sam początek miał walczyć z taką, to może być ciężko. No ale nie ma co kombinować - trzeba spróbować pokazać się z jak najlepszej strony.
Ruszył po łuku, naśladując trasę Hyuugi, jej Fuma Shurikeny zbijając na bok areny łańcuchami, bądź po prostu unikając. Gdyby leciały wyjątkowo szybko jak na jego oko, zamiast tego schował się za kamiennym podestem, po czym kontynuował ruch, planując zbliżyć się na tyle blisko - ale nadal pozostając po swojej stronie areny - by spróbować owinąć łańcuch wokół Hyuugi, a następnie miotnąć nią o ścianę areny, bądź kamienny podest po jej stronie. Jego czerwone oczy śledziły ruchy przeciwniczki, oceniając jej szybkość względem własnej.
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Rękawica łańcuchowa, kusarigama + łańcuch.
Ukryty tekst
0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Sans
Administrator
Posty: 5407 Rejestracja: 14 lut 2015, o 11:23
Wiek postaci: 8
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Papyrus
Post
autor: Sans » 31 maja 2022, o 14:39
C hoć z początku wystąpiły pewne usterki techniczne, przez które pojedynek rozpoczął się z opóźnieniem tak przynajmniej od pierwszej minuty zaczęło się zapowiadać dość ciekawie. No może poza momentem kiedy zawodnicy sobie pogadali, bo podsłuch aby przekazać to przez głośniki na trybuny nie działał więc obserwujący mieli sporą zagwozdkę mogąc tylko zobaczyć kobietę dotykającą przez moment klatki piersiowej po czym podskoczyła niczym poparzona. Wyglądał to jakby włączyła prysznic bez sprawdzania temperatury wody, a tam okazał się sam wrzątek. Niemniej po małym pieprzeniu o niczym pora przejść do wartościowych faktów.
Oboje zawodników nie pasowała obecna odległość dlatego postanowili skrócić między sobą dystans. Rzucony wcześniej przez Hyugę Fuma Schuriken leciał dość powoli biorąc pod uwagę prędkość zawodników, a dodatkowo nawet nie miał szans dolecieć do Orochiego dlatego ten dzięki znając swoje możliwości fizyczne ostatecznie nawet się nim nie przejmował. Był rzucony jako zmyłka, która nawet swego zadania nie wykonała, ale skąd dziewczyna mogła to wiedzieć przed rozpoczęciem walki? Raczej nie mogła, choć prawdopodobnie mogła się domyślić po dokładnych oględzinach klaty. Zawodnik reprezentujący gospodarzy próbował wykorzystać przewagę swojej broni, która posiadała zdecydowanie większy zasięg niżeli pięści jednak nie przewidział wszystkiego. Dziewczyna również miała w swoim rękawie jakieś sztuczki dystansowe. Gdy znaleźli się w odległości czternastu metrów od siebie wykonując szybki ruch ręką wystrzeliła za jej pomocą sprężone powietrze dalej kontynuując zbliżanie się tylko jeszcze bardziej okrętną trasą. W tym momencie to był wyścig z czasem kto pierwszy kogo dorwie, choć Sugiyama spodziewał się iż posiada przewagę chowając za podestem. Nic bardziej mylnego, obecnie z powodu niezgłoszonego spóźnienia atak Asugi był szybszy oraz wyminął przeszkodę i trafił Sygiyamę w odsłonięty brzuch sprawiając iż wokół miejsca uderzenia pojawiła się zaczerwieniona skóra. Mimo to miał wystarczająco siły aby utrzymać się na nogach, nie zostać odrzuconym. Niestety to nie koniec złych wieści dla niego. Przeciwniczce udało się do niego jeszcze trochę zbliżyć chcąc skrócić dystans jak tylko mogła.
Sugiyama Orochi - 1 rana lekka
Mapka:
Niebieska - Sugiyama Orochi
Czerwona - Asugi Hyuga
Zielona linia - położenie łańcucha, który obecnie leży na ziemi (częściowo w wodzie), po uderzeniu nie mogliśmy kontynuować ataku.
Ukryty tekst
0 x
Sugiyama Orochi
Posty: 342 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Przystojny mężczyzna koło trzydziestki, zazwyczaj ubrany w ekstrawaganckie, bogate szaty z motywami kości i florystycznymi, odsłaniającymi jego dobrze zbudowaną klatkę piersiową.
Widoczny ekwipunek: Łańcuch z kusarigamą, rękawica łańcuchowa, torba z ekwipunkiem.
Link do KP: viewtopic.php?p=177393#p177393
Multikonta: Rin Noboru
Post
autor: Sugiyama Orochi » 1 cze 2022, o 11:56
Początek starcia nie do końca poszedł po myśli Orochiego - musiał się chyba za bardzo jednak zagapić, albo być rozkojarzony śmiałością dziewczyny tuż przed walką, skoro dał się trafić rzuconym niemal od niechcenia shurikenem. Szrama na brzuchu zabolała, ale i nieco go wytrąciła z rozkojarzenia, pozwoliła się skupić na tu i teraz - a tu i teraz miał już niedaleko siebie przeciwniczkę, która ewidentnie dążyła do wejścia w bliski kontakt. Co mogło oznaczać, że jest sprawną użytkowniczką Taijutsu i choć sam Orochi wiedział co nieco na ten temat, to jednak nie zamierzał dawać jej na tacy oczywistej przewagi. Zwinął błyskawicznie łańcuch wspomagając się rękawicą, po czym wbiegł na podest i wykorzystując fakt, że Hyuuga wbiegła teraz na otwarty teren - powtórzył manewr, starając się schwytać przeciwniczkę i cisnąć nią o ścianę lub nawet zakręcić dookoła i rzucić nią o murek za swoimi plecami. Gdyby ta się zbliżała, ostrożnie wycofuje się, trzymając na dystans i atakując raz za razem łańcuchem - nawet jeśli nie uda jej się mu schwytać, zablokowanie żelastwa własnymi rękoma w końcu zostawi na niej swój ślad. Gdyby dalej coś w niego rzucała - odbił to łańcuchem, kręcąc nim młynki w powietrzu i dalej się wycofując w stronę drugiego podestu.
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Rękawica łańcuchowa, kusarigama + łańcuch.
Ukryty tekst
0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Sans
Administrator
Posty: 5407 Rejestracja: 14 lut 2015, o 11:23
Wiek postaci: 8
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Papyrus
Post
autor: Sans » 2 cze 2022, o 00:22
W alka szybko stawała się coraz bardziej interesująca, Orochi natychmiast korzystając z swojej rękawicy łańcuchowej aby ta zwinęła łańcuch w międzyczasie wskakując na podest. Przeciwniczka w tym czasie dalej się do niego zbliżała chcąc maksymalnie skrócić dystans, nawet kiedy w jej kierunku wyszedł kolejny atak łańcuchem. Wydawała się nieustraszona, a reakcję na zagrożenie pokazała dopiero w ostatniej chwili, kiedy między zawodnikami było pięć metrów. Wydawało się, że łańcuch już z pewnością sięgnie owinie się wokół jej talii kiedy wykonała swój ruch. Raptownie zatrzymując się zaczęła szybko poruszać rękami wytwarzając z nich chakrową barierę w formie siatki. Stworzyła z niej okrąg, który raptownie zwiększał swój zasięg odbijając kawałek żelaza, a sprawne oko Sugiyamy mogło na nim dostrzec pęknięcia kiedy przelatywał nad jego ramieniem na drugą stronę podestu. Następne zderzenie z pewnością by go zniszczyło. Miał jednak większe kłopoty na głowie, użyte jutsu, które raptownie się do niego zbliżało. Lepiej sobie nie wyobrażać co się z nim stanie jeżeli się z nim zderzy, a chcąc tego uniknąć musi coś wymyślić, albo szybko stąd uciekać. O ile oczywiście się wyrobi, bo obecnie kiedy był w stanie zareagować dzieliły go od tej chakrowej siatki dwa metry. Zawsze istniała szansa, że zatrzyma się tuż przed nim, mogło nie mieć takiego zasięgu aby go dopaść na kamiennym podeście.
Sugiyama Orochi - 1 rana lekka
Mapka:
Niebieska - Sugiyama Orochi
Czerwona - Asugi Hyuga
Zielony okrąg - chakrowe nici
Ukryty tekst
0 x
Sugiyama Orochi
Posty: 342 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Przystojny mężczyzna koło trzydziestki, zazwyczaj ubrany w ekstrawaganckie, bogate szaty z motywami kości i florystycznymi, odsłaniającymi jego dobrze zbudowaną klatkę piersiową.
Widoczny ekwipunek: Łańcuch z kusarigamą, rękawica łańcuchowa, torba z ekwipunkiem.
Link do KP: viewtopic.php?p=177393#p177393
Multikonta: Rin Noboru
Post
autor: Sugiyama Orochi » 2 cze 2022, o 10:07
Przeciwniczka była pełna niespodzianek dla Orochiego, który dzięki temu bawił się świetnie. Pierwszy raz walczył z takim przeciwnikiem i wreszcie czuł, że uczy się czegoś ciekawego - nie wpadłby na to, żeby takie cuda z chakry tworzyć, jak ta siatka, która prawie rozwaliła mu łańcuch właśnie. Po starciu będzie musiał dopytać ją, co to takiego i czy może go nauczyć, bo wyglądało świetnie i chyba było bardzo ciekawym rozwinięciem normalnych styli Taijutsu, jakie kojarzył. Oczywiście te myśli tylko przemknęły mu przez głowę, bowiem teraz musiał skupić się na czymś innym - a mianowicie na ucieczce. Szkoda by było dać się pokiereszować czymś takim. Dlatego wycofał się, zeskakując z podestu i odbiegając w stronę niewielkiego murku po południowej stronie areny, kontrolując jednocześnie co się dzieje z barierą z siatki - czy przenika przez mur, czy może opiera się o niego i "przelewa" nad nim, przez co przestrzeń u podstawy podestu byłaby bezpieczna. Jeśli to drugie i Hyuuga jest przesłonięta chwilowo przez podest, ciska kunaiem w piach tuż u podstawy podestu, w miejscu gdzie prawdopodobnie Hyuuga będzie musiała przebiec, aby się do niego dostać - starając się rzucić tak, by kunai odrobinę się zakopał w piachu i był mniej widoczny. Kiedy tamta wyłoni się zza podestu i nie będzie chroniona przez barierę, rzuca shurikenami w nią tak, by zagonić ją nieco bliżej podestu i wcześniej rzuconego kunaia. Łańcuch skrócił nieco, teraz kręcąc nim młynki bliżej siebie, na wypadek gdyby coś w niego zostało ciśnięte, postanawiając wziąć dziewczynę na przeczekanie.
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Rękawica łańcuchowa, kusarigama + łańcuch.
Ukryty tekst
0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Sans
Administrator
Posty: 5407 Rejestracja: 14 lut 2015, o 11:23
Wiek postaci: 8
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Papyrus
Post
autor: Sans » 2 cze 2022, o 17:16
O rochi widząc niebezpieczeństwo zastosował tajemną sztukę shinobi pod tytułem spierdalamy no jutsu. Miał w głowie plan jaki atak wykonać, ale niestety problemem było iż technika zastosowana przez Hyugę była minimalnie od niego szybsza, a zderzenie z kamiennym podestem wcale jej nie zatrzymało, choć uszkodziło oczywiście samą strukturę. Dalej zwiększała swój rozmiar zmuszając go do ucieczki bez nawet czasu aby zastosować swój atak. Przez pewien moment wydawało się iż technika go dosięgnie, aczkolwiek gdy kopuła osiągnęła rozmiar o promieniu dziesięciu metrów się zatrzymała tuż za jego plecami. Jedyne co uszkodziła to górną część ubrania, która powiewała za nim dosłownie rozszarpując ją na strzępy. Widząc, że jej się nie udało nagle przestała ruch swoimi rękoma aby zaczynając swój bieg w kierunku przeciwnika szybkim ruchem ręki wystrzelić w jego kierunku sprężone powietrze. Widać, że Asugi się nie oszczędzała, chciała za wszelką cenę zadać jak największe obrażenia mogła ciągle napierając. W międzyczasie drugą ręką jeszcze wyciągnęła dwa kunai'e z notkami wybuchowymi, które rzuciła po bokach sprężonego powietrza zamykając jednocześnie drogę ucieczki. Jeden z nich, który leciał w kierunku murku był rzucony na tyle wysoko aby przelecieć nad nim. Co teraz zrobi Sugiyama?
Sugiyama Orochi - 1 rana lekka
Mapka:
Niebieska - Sugiyama Orochi
Czerwona - Asugi Hyuga
Zielony okrąg - chakrowe nici
Ukryty tekst
0 x
Sugiyama Orochi
Posty: 342 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Przystojny mężczyzna koło trzydziestki, zazwyczaj ubrany w ekstrawaganckie, bogate szaty z motywami kości i florystycznymi, odsłaniającymi jego dobrze zbudowaną klatkę piersiową.
Widoczny ekwipunek: Łańcuch z kusarigamą, rękawica łańcuchowa, torba z ekwipunkiem.
Link do KP: viewtopic.php?p=177393#p177393
Multikonta: Rin Noboru
Post
autor: Sugiyama Orochi » 3 cze 2022, o 11:10
Na Susanoo, dziewczyna była zdeterminowana mu wkopać! Orochi walcząc w zasadzie cały czas się uśmiechał, świetnie się bawiąc pomimo problemów, jakie obecnie przeżywał. Cała walka przebiegała inaczej, niż był do tego przyzwyczajony - zazwyczaj to on był tym, który dążył do bliskiego starcia i napierał na przeciwnika, tutaj zaś role się odwróciły. Skoro jednak Hyuuga postanowiła tak bardzo na niego napierać i się nie oszczędzała ani trochę - może rozwiązaniem było poczekanie, aż jej zasoby chakry się wyczerpią. Pewnie nie będzie to bardzo spektakularne, ale jeśli kolejne jej ataki nie będą mu zbytnio nic robić - to w końcu popełni błąd, który zdoła wykorzystać. Przynajmniej taki plan urodził się w jego głowie - Shinji swego czasu wiele razy wypominał mu, że jest zbyt narwany i niecierpliwy, przez co dostaje wciry, więc może czas był posłuchać tamtych lekcji. Na razie i tak nie było czasu na nic więcej, dlatego też widząc sprężone powietrze (cholera, jeszcze Fuuton zna? Ale wydawało mu się, że do tego trzeba tych takich wielkich wachlarzy...) oraz kunaie pędzące w jego stronę, szybko skoczył w lewo, w stronę centrum areny i większego muru, po drodze rozkręcając łańcuch, aby zbić przede wszystkim ten bliższy z kunaii, najlepiej w stronę przeciwniczki, a najlepiej oba - łańcuch chyba powinien wytrzymać, przynajmniej jedno odbicie - to, które blokowało mu trasę ucieczki. Swoją drogą, ciekawe czy zdetonuje też ten, który był blisko ściany areny i blisko widowni? To byłoby dość głupie, bo w teorii mogłoby spowodować jej dyskwalifikację - tym jednak zajmie się ich sędzina. Jeśli udało mu się umknąć, Orochi dalej się wycofywał, tym razem bardziej w kierunku środka areny. W odpowiedzi na razie tylko wyrzucił 3 shurikeny w kierunku przeciwniczki - ot, na tyle żeby ją sprowokować do jakiegoś kolejnego uniku lub techniki, która wyczerpie jej chakrę. Sam skupiał się jednak na defensywie, obserwując Hyuugę w poszukiwaniu oznak zmęczenia.
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Rękawica łańcuchowa, kusarigama + łańcuch.
Ukryty tekst
0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Sans
Administrator
Posty: 5407 Rejestracja: 14 lut 2015, o 11:23
Wiek postaci: 8
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Papyrus
Post
autor: Sans » 3 cze 2022, o 12:10
B ędąc zagoniony w przysłowiowy kozi róg reprezentant gospodarzy postanowił uciekać w kierunku środka areny, więc jego przeciwniczka ruszyła w tym samym kierunku natychmiast. Aby ochronić się przed kunai'em z notką wybuchową postanowił go zbić naruszonym już wcześniej łańcuchem, ale kiedy tylko oba metale się zetknęły nastąpił wybuch. Dziewczyna postanowiła trochę skrócić mu broń skoro niemożliwym było dorwanie jego ciała. Żelazne ogniwa nie wytrzymały i w kawałkach rozleciały się po okolicy nikomu nie zagrażając. Jeśli natomiast mowa o zagrożeniu, to Orochi dostrzegł jedno. Kiedy wybuch przestał mu zasłaniać widok jego oczy zauważyły ponownie sprężone powietrze, tylko tym razem dużo większych rozmiarów. Jakby poprzednio użyte jutsu można porównać do strzałów z kałacha tak tym razem wystrzelił w jego kierunku czołg. Niestety przed tym nie miał jak uciec, dlatego oberwał pełnym impetem lecąc aż na ścianę stanowiącą koniec areny o którą uderzył plecami doznając dodatkowych obrażeń.
Podniesienie się z powrotem na nogi zajmowało chwilę, aczkolwiek Hyuga tego nie wykorzystywała. Wciąż stała z oba dłońmi wyciągniętymi w pełni przed sobą, które najwidoczniej zastosowała do ataku. Można było dostrzec iż miała mocno przyśpieszony oddech, najwidoczniej po ciągłym rzucaniu technik musiała chwilę odpocząć. Czy to był właśnie moment kiedy przyjdzie czas na zmianę osoby dyktującej warunki w tej walce? Sugiyama natomiast odczuwał ból dosłownie po całym ciele, więc może być to trudniejsze niżeli się wydaje na pierwszy rzut oka. Dodatkowo jak się rozejrzał po arenie to zobaczył, że razem z nim zostały rozwalone częściowo dwie zasłony po bokach stąd na ziemi było pełno kamieni.
Sugiyama Orochi - 1 rana lekka, 1 rana średnia - 30% szybkości, percepcji oraz siły
O 2 metry skrócony łańcuch
Mapka:
Niebieska - Sugiyama Orochi
Czerwona - Asugi Hyuga
Czarny spray - miejsce rozwalonego murku oraz leżące z tego pozostałości na ziemi
Ukryty tekst
0 x
Sugiyama Orochi
Posty: 342 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Przystojny mężczyzna koło trzydziestki, zazwyczaj ubrany w ekstrawaganckie, bogate szaty z motywami kości i florystycznymi, odsłaniającymi jego dobrze zbudowaną klatkę piersiową.
Widoczny ekwipunek: Łańcuch z kusarigamą, rękawica łańcuchowa, torba z ekwipunkiem.
Link do KP: viewtopic.php?p=177393#p177393
Multikonta: Rin Noboru
Post
autor: Sugiyama Orochi » 3 cze 2022, o 20:06
W uszach mu dzwoniło, kiedy przygrzmocił o ścianę, pchnięty nagłą falą sprężonego powietrza, które... uff, było faktycznie mocnym ciosem. Nie sądził, że dziewczyna zareaguje tak szybko - wybuchu i utraty łańcucha się spodziewał, ale tej kolejnej techniki... no, już niespecjalnie. Będzie trzeba w przyszłości coś na to poradzić, bo teraz pula jego możliwości była cokolwiek ograniczona. Do tego chyba przy okazji lekko przygryzł sobie język, gdyż w ustach poczuł smak krwi, którą teraz splunął na bok, gdy jak najszybciej starał się wstać, gotowy do ucieczki przed kolejnym ciosem, który... nie nadszedł - Hyuuga stała naprzeciwko, dysząc ciężko i także łapiąc oddech. Cóż, możliwe, że to jedyna luka w jej obronie, jaką mógł dostać.
- Moja kolej. - rzucił buńczucznie, choć wcale się tak nie czuł.
Czym prędzej, starając się zignorować ból ciała - choć wiedział, że nie odpowiada ono tak szybko na jego polecenia, jak normalnie - ruszył do przodu, gotów w razie kolejnej techniki uskoczyć na lewo, w gąszcz kamiennych murków, w biegu sięgając do torby i wyciągając z niej trzy kunaie, w tym dwa z notkami. Cisnął najpierw dwa, wbiegając jednocześnie po najbliższym murku na jego szczyt, by mieć lepszy widok na Hyuugę, a także mieć możność odskoku w razie czego za większy mur lub na prawo, w kierunku podestu, a gdy kunai był blisko - zdetonował notkę, na moment przymykając oczy i zaraz po tym ciskając kolejny, korzystając - oby - z chwilowej ślepoty dziewczyny. Na koniec, tym razem nie dając jej wytchnienia sam, zaatakował łańcuchem z dopięta Kusarigamą na końcu, celując w rękę lub nogę dziewczyny, gotów zatopić ostrze w jej nodze i pociągnąć ją na ziemię.
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Rękawica łańcuchowa, kusarigama + łańcuch.
Ukryty tekst
0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Sans
Administrator
Posty: 5407 Rejestracja: 14 lut 2015, o 11:23
Wiek postaci: 8
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Papyrus
Post
autor: Sans » 6 cze 2022, o 07:53
O rochi widząc zmęczenie przeciwniczki postanowił przejść do ofensywy. Ruszył do przodu co spowodowało, że dziewczyna też postanowiła zmniejszyć między nimi dystans, a gdy zostały wyrzucone trzy kunai'e z przeszła do stworzenia kolejnego powietrznego pocisku obiema rękami. W tym momencie eksplodowała notka oślepiająca doczepiona do jednego z żelastw, przez co musiała celować na ślepo dzięki czemu reprezentantowi Sogen udało się przed nią odskoczyć unikając tego o włos. Między nimi w tym momencie było kilka metrów, co postanowił wykorzystać rzucając kolejnego kunai'a z notką wybuchową. Wzrok Asugi dalej nie powrócił do normy, ale słysząc niedaleko uderzenie ciała o ziemię wiedziała iż może go zaatakować jednocześnie tworząc dla siebie obronę. Ponownie zaczęła szybko wymachiwać rękami, a dookoła pojawiła się siatka z chakry szybko zwiększająca swój rozmiar. Przed tym Sugiyama nie mógł uciec w obecnej pozycji z poprzednimi ranami. Był już gotowy na oberwanie, ale kilkadziesiąt centymetrów przed nim technika dosłownie rozpłynęła się w powietrzu, a Hyuga padła na ziemię z nadużycia chakry. Nie przekroczyła granicy po której nie ma powrotu, choć było do tego blisko. Natychmiast doskoczyła do niej sędzina, która sprawdziła czy oddycha, po upewnieniu się iż nic dziewczynie nie było postanowiła ogłosić wynik.
-Zwycięzcą tego pojedynku jest Sugiyama Orochi! Wielkie brawa dla uczestników! -
Następnie wzięła dziewczyną w ręce, a następnie zaniosła ją do punkty medycznego. Choć jej życiu nic nie groziło to musiało się znaleźć dla niej wolne łóżko, gdzie będzie mogła odpocząć aż nie uzupełni się jej chakra.
Sugiyama Orochi - 1 rana lekka, 1 rana średnia - 30% szybkości, percepcji oraz siły
O 2 metry skrócony łańcuch
Ukryty tekst
0 x
Sugiyama Orochi
Posty: 342 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Przystojny mężczyzna koło trzydziestki, zazwyczaj ubrany w ekstrawaganckie, bogate szaty z motywami kości i florystycznymi, odsłaniającymi jego dobrze zbudowaną klatkę piersiową.
Widoczny ekwipunek: Łańcuch z kusarigamą, rękawica łańcuchowa, torba z ekwipunkiem.
Link do KP: viewtopic.php?p=177393#p177393
Multikonta: Rin Noboru
Post
autor: Sugiyama Orochi » 7 cze 2022, o 14:07
Notka oślepiająca podziałała wyśmienicie - albo jego przeciwniczka sądziła, że jest to notka wybuchowa (co zresztą było celem jego pyszałkowatego stwierdzenia wcześniej - przekonać ją, że chce jej oddać wybuch za wybuch), albo to jej dojutsu nie współgrało zbyt dobrze z takimi błyskami. Gorzej, że zaraz potem już, już zaczęła ponownie tworzyć tę cholerną siatkę, która mu popsuła plany chwilę wcześniej, przed czym już nie dałby rady się wymknąć, więc przygotował się na przyjęcie uderzenia... a tutaj proszę, niespodzianka - nici rozwiały się niemal przed jego nosem, a przeciwniczka padła na ziemię, wyczerpana.
- Och. Tego... się nie spodziewałem. - stwierdził, szczerze zdziwiony. Lewa ręka, która nie była uzbrojona w rękawicę, powędrowała w kierunku włosów, przeczesując je lekko, jak zawsze kiedy był nieco zakłopotany.
Potem jednak wzruszył ramionami i uśmiechnął się, unosząc wysoko ręce w geście zwycięstwa, choć sądząc po wybuchach i spojrzeniach tłumu - najciekawsza walka trwała chyba kawałek dalej na innej arenie. Cóż, on sam był zadowolony - dowiedział się czegoś nowego o klanach z... cholera, skąd była ta napalona dziewczyna? Z Karmazynowych Szczytów chyba. No i naprawdę dobrze się bawił, kombinując jak uciec przed jej dość niszczycielskimi technikami. Swoją drogą - czas, aby przejść się do skrzydła medycznego. Jak jego przeciwniczka się obudzi, musi jej pogratulować walki, a poza tym - całe ciało, a zwłaszcza plecy, nadal go bolały i nie pogardziłby jakąś pomocą Iryonina.
Ruszył zatem do pomieszczeń służby medycznej, po drodze zbierając te kunaie, które przetrwały walkę.
[Z/T ]
0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości