
Dość duża, otoczona grubym murem świątynia z bogato zdobioną bramą, położona w centralno-zachodniej części Kotei, niedaleko parku, siedziby władz oraz toru wyścigowego Kamo Kurabeuma. Pierwszy budynek powstał w styczniu 136 roku, raptem parę miesięcy po odzyskaniu przez klan Uchiha autonomii. Podobnie jak w wypadku świątyni Butokuden, poświęcono ją opiekuńczemu bóstwu Sogen - Susanoo. Z czasem świątynia rozrastała się, dzięki czemu teraz może szczycić się przestronnym placem, dużym magazynem oraz budynkiem mieszkalnym kapłanów, mieszczącym w sobie również kuchnie i jadalnię, w której mogą ugościć się za darmo pielgrzymi przybywający do świątyni. Co więcej, teren świątyni otacza
chinju no mori, święty las (choć właściwiej byłoby pewnie rzec - zagajnik, ocalony przed wycięciem zapewne tylko dzięki sakralnemu charakterowi tego miejsca i wysiłkom kapłanów), w którym można dostrzec wiele amuletów
omamori zostawianych tam przez wizytujących świątynię. Główny budynek,
honden, pilnowany jest zawsze przynajmniej przez dwóch strażników, strzegących serca świątyni i właściwej kapliczki, w której rezydować ma Susanoo. Oprócz strażników, honden chroniony jest także przez
komainu , charakterystyczne posągi przedstawiające lwy, które skupiają się na odpieraniu złej energii, jaka mogłaby zakraść się do świątyni.
Zdobienia bramy skupiają się na przedstawieniu Susanoo jako boga mórz i sztormów - strasznego, ale i fascynującego w swej chaotycznej naturze, którego kaprys może zadecydować o życiu lub śmierci żeglarzy, na których powodzeniu opiera się w dużej mierze dobrobyt Kotei i całego Sogen. Kapłani dbający o świątynię doskonale rozumieją ten aspekt Susanoo i regularnie odprawiają rytuały mające na celu obłaskawienie groźnego opiekuna Sogen i skierowanie jego gniewu przeciwko wrogom klanu Uchiha. Przy bramie znajdują się aż dwa
temizuya, w których można dokonać ablucji przed wejściem na teren świątyni. W przeciwieństwie do Butokuden, tutaj nawet w trakcie festiwalu nie dopuszcza się handlarzy, którzy musza się zadowolić rozstawieniem straganów poza obrębem
chinju no mori. Dzięki temu świątynia nawet teraz staje się oazą spokoju w burzliwym morzu niespokojnego miasta, a większość przybywających tutaj wyznawców szanuje spokój tego miejsca, mówiąc jedynie półgłosem by nie zakłócić panującej tutaj atmosfery. W związku z festiwalem i turniejem, daje się tutaj dostrzec nieco więcej straży, która wydaje się pilnować porządku by nikt nie zakłócił głównych atrakcji, w tym tradycyjnej procesji, jaka odbywa się ze świątyni Kamigamo i idzie ulicami miasta aż do świątyni Butokuden.