Kōgan

Najmniejsza, a zarazem najbardziej wysunięta na północ prowincja Wietrznych Równin. Antai położone jest nad Morzem Lazurowym i graniczy z Atarashi i Zachodnim Sogen na wschodzie, Midori i Shinrin na południu oraz Sakai i Yusetsu na zachodzie. Prowincja jest w trakcie walk, kiedy to w 394 roku część ich ziem na Półwyspie Antai została zajęta przez ludzi zza Muru i próbując przejąc ziemie Zachodniego Sogen. Ukształtowanie terenu w przeważającej części jest równinne. Ziemiami zarządza klan Kaminari. W południowych sektorach prowincji można znaleźć niewielkie osady Szczepu Kami.
Awatar użytkownika
Ryuujin
Martwa postać
Posty: 361
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 14:42
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Długie czarne włosy częściowo spięte w kucyk, reszta puszczona luzem
przez co jeden kosmyk zasłania lekko lewą część twarzy. Spore płatki uszu w
których znajdują się duże, okrągłe czarne kolczyki. Ubiera się w stylu buddyjskich mnichów.
GG/Discord: Aogiri#3463
Multikonta: Zenin Toji

Kōgan

Post autor: Ryuujin »

0 x
Obrazek
Słowa|BattleTheme | +18 | Theme|Myśli
Jeśli to czytasz to chciałbym Ci życzyć cudownego dnia! ❤️
Lepiej tu nie zaglądać.
BabyRyuujin
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 1003
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Kōgan

Post autor: Anzou »

Młodzieniec otrzymał wszystkie stosowne informacje, wiedział gdzie ma iść, co zrobić i czego teoretycznie można się na miejscu spodziewać. Nie pozostało nic innego jak pożegnać się z Porucznikiem i wszystkimi ludźmi, opuścić wioskę i ruszyć w kierunku miejsca docelowego. Trzeba przyznać, że taka forma misji jak najbardziej odpowiada Białowłosemu. Przede wszystkim - może podróżować i zwiedzić miejsce, w którym jeszcze nie miał okazji być w swoim życiu, co więcej, tym zadaniem może faktycznie poprawić życie ludności cywilnej w wiosce. Mają jakiś swój wewnętrzny problem, ktoś miesza im w głowie, a Anzou wszystko jest w stanie ułatwić. Właśnie to napędza Władcę Piorunów i motywuje go do działania. W tym zwyczajnie widzi sens. Pewnie gdyby był cywilem również by miał wątpliwości co do samego sensu konfliktu z Uchiha... Jednak są rzeczy, na które nie ma nawet ułamka wpływu. Młody Kaminari podróżował w strugach deszczu, potem sama pogoda się poprawiła. Po drodze miał idealną okazję by podziwiać Antai. Lubił to miejsce, tutaj przyroda i wszystko inne miało swój specyficzny urok. A powietrze? Krystalicznie czyste, przepełniające płuca... Coś wspaniałego! Władca Piorunów dotarł do celu swojej podróży. Z oddali widział dwóch Strażników, którzy byli odpowiedzialni za pilnowanie porządku w wiosce i selekcję. Tego można było się spodziewać. Do przewidzenia było to, że padnie pytanie weryfikujące. I tutaj zaczyna się cała gra pozorów, którą Białowłosy uwielbia. Jego niepozorny wygląd... to, że można się na nim przejechać... Wszystko się potwierdziło. Młodzieniec wiedział, że jeden z nich go ignoruje. Postawa drugiego - zdecydowanie inna, w każdym momencie jest gotowy do ataku, czujny... Czy to on jest odpowiedzialny za sianie fermentu i najazd na Kaminari? Wszystko jest do ustalenia. Jednak powoli. Cierpliwie. Anzou spojrzał na jednego, następnie na drugiego...
- Tak... wędruję sam...
Powiedział bardzo niepewnym siebie głosem Anzou, lekko drżącym, przestraszonym... Chciał kupić zaufanie i podkreślić fakt, że jest jeszcze bardzo młody, że ma jakiś problem... Taki wstęp, wciągnięcie dwójki na swoje pole, by wyprowadzić cios... Konkretny cios, który powinien załatwić mu wejście do środka...
- Przyszedłem z Ozai... Moja wioska została zaatakowana i nie mam się dokąd udać... mój ojciec... mój ojciec został i walczył, nawet nie wiem czy żyje!
Z każdym kolejnym wypowiedzianym wyrazem smutek narastał, Anzou mówił coraz głośniej, zaciskał swoją pięść. Czuł, że to może podziałać, a jeżeli dwójka zna się choć trochę na geografii Antai, to wie, gdzie ta wioska leży. To będą solidne podwaliny pod dalsze rozmowy, pod dochodzenie, które musi przeprowadzić tutaj Anzou. Spokój musi tutaj zapanować. Ta wioska na to zasługuje. Każda wioska w Antai zasługuje na spokój i dobrobyt. Inaczej być nie może. Młodzieniec obserwował reakcję i zachowywał czujność. Był gotowy do odskoku, czy uniku, jednak nie spodziewał się, że będzie to konieczne. Kto normalny atakuje dzieciaka?
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Ryuujin
Martwa postać
Posty: 361
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 14:42
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Długie czarne włosy częściowo spięte w kucyk, reszta puszczona luzem
przez co jeden kosmyk zasłania lekko lewą część twarzy. Spore płatki uszu w
których znajdują się duże, okrągłe czarne kolczyki. Ubiera się w stylu buddyjskich mnichów.
GG/Discord: Aogiri#3463
Multikonta: Zenin Toji

Re: Kōgan

Post autor: Ryuujin »



DLA SPRAWDZAJĄCEGO:
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Słowa|BattleTheme | +18 | Theme|Myśli
Jeśli to czytasz to chciałbym Ci życzyć cudownego dnia! ❤️
Lepiej tu nie zaglądać.
BabyRyuujin