Samurajowie, znowu

[Keira]

Zgadzam się z Shinsem. Wyjdzie na to samo i nic nie zmieni. Szybkość zawsze grała główną rolę, bo odpowiada przede wszystkim za uniknięcie ataku. To absolutna podstawa i tego się nie zmieni, nie jest to też głównym problemem, jak zakłada Asagi. Główny problem to właśnie samurajowie, którzy tańszym kosztem szybciej doszli do fizycznych możliwości, o których ninja może pomarzyć nawet w sile własnych technik. Obecnie wygląda to tak, że samuraj może skosić ninja, zanim ten zrobi cokolwiek wartościowego ze swoim jutsu. Napisałam to w temacie statystyk i napiszę tutaj. Super szybki samuraj, który idzie tylko w staty i ninja, który chce mu dorównać. Musi rozwijać dziedzinę, KC, percepcję, żeby zobaczyć takiego samuraja i własną szybkość, żeby złożyć pieczęcie i tak dalej. Nawet z atrybutem wzmacniającym jutsu nie da się konkurować z takim przeciwnikiem. Należy ograniczyć fizyczne możliwości samurajów. Owszem, najlepiej byłoby usunąć ich i byłby święty spokój, ale jak mi Asaka dzisiaj powiedziała, na to za późno i jest to nie do przyjęcia. Więc pozostaje nerf. Żadnych bonusów to statystyk dla samurajów w postaci prestiżowych atrybutów i tym podobnych i co więcej, powinni mieć normalny przelicznik stat, a nie bonusowy. Na obecną chwilę mechanika samurajów jest totalnie do dupy, bo ograniczając ich tylko do statystyk i dając im bonusowy przelicznik, daliśmy im najlepszy z możliwych atutów i teraz jest płacz, bo oni mogą rozwijać tylko staty i są OP, a chakrowiec musi myśleć o WSZYSTKIM. Samymi statystykami samuraj jest w stanie uniknąć jutsu i zabić ninja. Tu jest problem. Trzeba zrobić tak, żeby samurajowie też musieli myśleć o WSZYSTKIM. Jakieś pomysły?

[Jun]

przede wszystkim za uniknięcie ataku.

I wiele innych rzeczy co sama wypisujesz dalej w tym temacie.

Trzeba zrobić tak, żeby samurajowie też musieli myśleć o WSZYSTKIM. Jakieś pomysły?

Czekam na twój

Musi rozwijać dziedzinę, KC, percepcję, żeby zobaczyć takiego samuraja i własną szybkość, żeby złożyć pieczęcie i tak dalej.

Pół-prawda.

Bo KC rozwijać nikt nie każe. Możesz być Nukerem - tak jak on.

Inna sprawa - ile z technik ma pieczęcie? No właśnie. No i jest jeszcze Un od szybkiego ich składania.

Percepcje - musi rozwijać by nadążyć za własnymi technikami.
Musi rozwijać szybkość ,również z wielu innych powodów - ale twierdzisz, że to nie jest problemem przecież. Więc co jest?

Inna sprawa, że walnięcie samuraja za 220 techniką to jest jego zgon prosto w twarz. Inna sprawa, że są techniki obszarowe...

[Keira]

Mój pomysł. Zrównanie ich przelicznika statystyk i dziedzin do przelicznika ninja. Pozwolenie im na wspomagacze przypisane do ninja pod warunkiem spełnienia określonych wymagań na przykład w poziomie KC, jeśli mówimy o wspomaganiach czystko chakrowych, jak demony, CSy i inne cuda wianki. Jeśli nie będą pakować w KC i konsekwencję, stają się bardziej podatni na genjutsu, niż ninja, tak jak zwykły szary człowiek. To tak na początek. Pewnie coś jeszcze by się znalazło, ale na razie nie chcę przesadzać. Już i tak pewnie poleci hejt. Nie możemy patrzeć pod kątem fabularnym samurajów, jak robi to Asagi. Dla niego samuraj to stan umysłu i wyobrażenie czysto fizycznego wojownika. Trzeba skupić się na mechanice, żeby zrównać ich do ninja i sprawić, żeby też musieli rozwijać się na kilka różnych stron, a nie tylko skupiali się na statystykach. Także zrównanie samurajów do ninja i wtedy będzie można myśleć o zmianach w samych statach i atrybutach do jutsu.

[Jun]

Czyli samurajowie mają mieć zabrane wszystko co czyni ich samurajami, a potem jeszcze dostać większe kary na rzeczy niż shinobi " bo tak? " [ no i mają mieć to co shinobi ma z buta, ale z wymaganiami?]

[Kakita Asagi]

Wnoszę jak Pan powyżej. I proszę mi i innym nie wyjaśniać, jak prowadzę/kreuję postać. Od tego jestem ja.

[Support nr 6]

Keira bardzo źle dobrała słowa na moje.

Ja z tyłu głowy mam non stop samuraj=kultura, samuraj to człowiek który może korzystać z chakry, ninja to człowiek który może korzystać z chakry a więc samuraj to ninja tylko ma inne sposoby walki. Dla mnie Samuraj to jedynie fabularny dodatek to kultura i sposób walki dostosowany do ich ideologii. Tak samo szybko jak ninja szkolą się w walce - Samuraj poświęca więcej czasu (więcej PH) na ich rozwój więc jest w nich lepszy, Ninja poświęca więcej czasu na korzystanie z chakry więc jest w nim lepszy (wydał więcej PH). Dlatego sam bym był za całkowitym usunięciem mechaniki Samurajskiej (nie kraju i ich wyznań) jednak za takie poglądy mnie zwyczajnie ludzie oplują.

Więc czytam sobie ten pomysł Kakita i w sumie jedyne realne wyjście jakie widzę to:
1. Danie im tego Hijijutsu: Battodo
2. Możliwość korzystania z Iado (techniki Buki co już istnieją jako Battodo)
3. Szkoły jako ew. UN (tak jak Zaawansowany Sensor jest UN tylko dla Sensora, tak szkoła będzie UN tylko dla Samuraja) a jako, że UNki pod staty są niemal nieistniejące tak nie wiem czy by coś nie zmienić.
Reszta jak Ninja - wspomagacze i koszta za dziedziny.

Prestiżowe koszta PA zostawiłbym dla psów Inuzuka bo te ciężko zrównać z Ninja.

[Keira]

Zgadzam się z Sandersem.

[Kakita Asagi]

Dziękuje Yami za twoją propozycję. Zanim złoże swoją, chcę przypomnieć jedną rzecz - to dyskusja o samurajach, nie o statystykach. Problem dysbalansu statystyk jest obok i jest istotny. Jeśli się go rozwiążę, inne problemy tutaj mogą się okazać nie aż tak straszne, jak się wydają.

Moja propozycja:

Podstawa:
- 1 dowolnie wybrana stata prestiżowa, reszta normalny przelicznik
- szkoły samurajskie jako UN z zachowaniem obecnego ich kształtu
- dziedzina klanowa (Hijutsu, do dopracowania)
- wszystkie wspomagacze ninja
- 1 żywioł
- koszty chakrowych dziedzin (poza Hijutsu) i KC jak obecnie
- Niezadowoleni ze zmian pełen refund na nową postać.

Ewentualne:
- 1 szkoła samurajska dlla ninja - wkład fabularny dla samurajów + rekomendacja postaci/NPC na poziomie Shogun i wyżej + Wyprawa A
- Iaido/Shoten/Iaigiri/Yojimbo - Bukijutsu jakich się można uczyć fabularnie od gracza samuraja lub misja po technikę.

Dlaczego tak:
Chcę by samuraj nie był tylko kolejnym ninja z mieczem który ma swoją filozofię. Samurajowie (w moim rozumieniu) nigdy nie byli dobrzy w chakrowe bo: albo poświęcili wszystko na trening ciała, albo nie mieli takich predyspozycji, albo oba. Na tym budowany jest między innymi światopogląd mojej postaci, która sama czuje, że nie jest w ninjowe rzeczy bardzo biegła, ale wie, że całkiem spore predyspozycje ma do fizycznych kwestii.
Proponuję zatem utrzymać częściowo ów wygląd, który ostatecznie i tak sprowadzi się do tego że: tak, początkowo fizycznie samuraj będzie miał nieco łatwiej, co by wyjaśniało, dlaczego taką filozofię życia/walki mają + rozwijać swoje Hijutsu. Z czasem będzie trzeba brać dziedziny typowe dla ninja za odpowiedni koszt.
Proszę zwrócić uwagę, że przy zachowaniu obecnego stanie kosztu KC, to są to dodatkowe wydatki przy dziedzinie chakrowego Hijutsu, względem ninja, którzy tutaj mają łatwiej. Zasada: coś z coś.

Raz jeszcze proszę nie patrzeć na samurajów jedynie przez pryzmat statystyki Szybkość - ten problem rozwiązuje się w innym temacie i nie dotyczy on jedynie samurajów. Nie będę tutaj się bawił w "whatabouthis" - tutaj skupiamy się na doprofilowaniu/doszlifowaniu obecnych samurajów już istniejących do mechaniki forum.

Proszę Administracje o ustosunkowanie się do tej propozycji i złożenie swojej. Proszę również o opinię od pozostałych Samurajów.

Pozdrawiam,
Asagi

[Aka]

Wszyscy wiemy jak skończy się stata prestiżowa i nie można mówić, że rozwiązuje się to w innym temacie, Asagi. Szybkość zawsze będzie priorytetowym statem. Oba problemy są ze sobą powiązane i *trust me*, szybkości nie da się znerfić. Równie dobrze możemy usunąć "dowolną statę prestiżową" i zastąpić to szybkością, bo wyjdzie na to samo:
Szkoła Taka > forsowanie szybkości > profit

Z czasem będzie trzeba brać dziedziny typowe dla ninja za odpowiedni koszt.

Chyba czegoś nie rozumiem. Co ma rozwijać taki samuraj za "odpowiedni koszt"? Bo póki co z tej propozycji wynika, że *klanówkę* będzie rozwijał po normalnych kosztach, statystyki też (nawet taniej, bo szkoła+tańsza jedna statystyka). Co samuraj poza tym potrzebuje z dziedzin?

Osobiście też uważam, że mechanika samurajów jest słaba i nie powinna być nigdy wprowadzona na forum. Ale trudno, mleko się rozlało. Natomiast propozycja Sandersa jest jakimś sensownym wyjściem.

[Naoki]

Yami dobrze napisał. Zostawić samurajów jako kulturę.
Normalne koszty statystyk + te szkoły jako UN do nabycia jedynie przez nich.

[Yami]

Piszę jako gracz.
Oczywiście przyjmuję do wiadomości informację o tym, że mówimy o Samurajach dlatego pierwsza rzecz jaką powiedziałem to to, że jest to kultura.

"Chcę by samuraj nie był tylko kolejnym ninja z mieczem który ma swoją filozofię"
Jedyna rzecz której nie rozumiem to dlaczego uznawane jest, że zrównanie wydatków PA = bycie ninją.
Wszystko co piszesz w moim mniemaniu jest wynikiem długoletnich tradycji. Tak jak Nara przez długie lata wypracowali zdolności do kontroli cienia tak Samurajowie za sprawą wielowiekowej tradycji posługiwali się tylko i wyłącznie bronią. Nie oznacza to jednak, że ich ciała są jakoś absurdalnie różne to wciąż te same jednostki z układem chakry tylko z inną formą nauki.

Masz rację mówiąc, że Samurajowie całe życie szkolili swoje ciało, to jest fakt, którego nikt nie będzie wstanie złamać. Dlatego właśnie kiedy staną na przeciwko Shinobiego z tym samym talentem, tak podczas walki na bliskim starciu będzie miał przewagę, gdyż ninja pomimo, że dzierży katanę w ręku i umie się nią posługiwać nie ćwiczył tak długo jak Samuraj; wyznacznikiem tego są niejako PH, czyli mówiąc prościej. Samuraj poświęca swoje PH na fizyczne, a Shinobi na Fizyczne i Chakrowe.

Nie mogę się zgodzić z twierdzeniem "nigdy nie byli dobrzy w chakrowe". Gdyby tak było nie opracowaliby technik chakrowych usprawniających ich kunszt. Tak jak członek klanu Nara używa tylko Hijutsu tak również Samurajowie używają wyłącznie swojego Hijutsu. Nie oznacza to jednak, że jedno i drugie jest wtedy otępiałe na nową naukę.

I na tym opieram swoje rozważania nad tym naszym zagadnieniem.

[Maname]

Inna rzecz, że na Yinzin i Teiz normalnie mieszkają sobie ninja i szkolą się jak wszędzie - z nauczycielem - kimkolwiek on jest. Nie jest to dziwne, ani niespotykane - co ciekawe u samurajów jest podobnie, tylko ciut inna tradycja.

[Support nr 6]

Jako, że rozmowy dotyczące statystyk i Samurajów przeniosły się w pełni na grupę Administracyjną zamykam wątek i dziękuję każdej osobie, która była zaangażowana w ten problem.