Pozwólcie, że wrzucę tutaj takie oto coś. Kiedyś odbywała się rozmowa w WT na temat korzystania z zasobów wody Hoozukiego i miałem coś zrobić, to i wrzucam. Wiem, że pewnie będzie wymagało poprawek i nie jest idealne, ale jest to jakaś baza na której można coś podziałać. Starałem się działać na tych systemach które są i nie tworzyć niczego nowego. Mam tutaj na myśli głównie zasoby wody jakimi operujemy w suitonie. Mowa oczywiście tylko o dziedzinie Suitonu, oraz potencjalnych WT jeśli chodzi o tą tabelę.
Jak najbardziej popieram fakt, aby Hozuki mógł korzystać z własnego ciała zamiast wody, co też było widoczne kiedyś przy różnych wt. To co jednak proponujesz nie za bardzo mi się podoba. Nie mam problemu, aby ilość wody, jaką może Hozuki oddać do techniki była zależna od KC (chociaż moim pierwszym skojarzeniem była klanówka). Problemem są liczby które tutaj podajesz. Ja wiem, że my tutaj wypluwamy z płuc ogromną ilością wody czy ognia, ale w momencie gdy Hozuki oddając z siebie wodę ma wytworzyć całe jezioro (olbrzymie zasoby), to moje zawieszenie niewiary po prostu pada. Tym bardziej, że właśnie aby nie być uzależnionym zbyt mocno od zasobów wody istnieje UN Mistrz Suitonu. Wprowadzenie zmian jakie sugerujesz kompletnie pozbawi sens brania tego UN przez Hozuki. Dlatego sugerowałbym, aby maksymalne zasoby wody, jakie Hozuki może pobrać z własnego ciała to były zasoby Średnie.
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu - Duże niebieskie oczy - Jak się uśmiecha widać ostre zęby - Granatowe włosy - Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
I właśnie tak jest, bo gdy Hozuki jest dużym źródłem wody najlepiej by tworzył z siebie techniki średnie[inaczej wyłącza się z walki bez odpowiedniej wytki]. Schodzenie niżej zupełnie pozbawia ten pomysł czegokolwiek, zwłaszcza, że też ponosisz za to dodatkowe opłaty chakrowe, a to są już duże koszta i tak, i tak.
Mistrz Suitonu pozwoli Hozukiemu na rzucanie technik bez dodatkowego kosztu, oraz pozwoli mu na wykonywanie technik o wymogach olbrzymich, tak jak normalnie mają osoby z UN.
IMO dalej warto brać to UW, ale fakt, daje wtedy mniej.
Ale jak mówiłem - jeżeli masz się ograniczyć do zasobów średnich przy maksymalnych rangach to ta opcja w ogóle nie ma sensu wtedy. Głównie za sprawą tego, że tak wysokie KC i klanówkę osiąga się późno, gdzie zwyczajnie już najpewniej to UN zdobędziesz.
Bo patrz -> Rzucanie z siebie za stały koszt technik o wodzie średniej [przy maksymalnym rozwoju jak proponujesz] zwyczajnie będzie na tak wysokim poziomie bezużyteczne i skończy jako martwa zdolność która nie będzie przekładała się na nic.
Inna sprawa, że możliwość wykonywania technik o wymaganym dużym zasobie wody to i tak będzie głównie domena wt bo takich technik nie ma, prócz jednej może.
Pomysł uregulowaniach tego fajny, jednak średnio podoba mi się to ubranie w liczbę 5 technik niższej rangi. Wygląda to jak ma siłę wciśnięta jakaś zasada, która jest nielogiczna
Dlaczego 5 a nie 4 lub 6? Na jakiej zasadzie wyliczonej jest to 5? Ilość technik zawsze ogranicza tylko ilość Chakry.
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
Dla mnie ta ilość wody jest dosyć duża. Wręcz za duża. Nie mówiąc o tym o czym wspomniał Harisham - nagle UN robi się niepotrzebna. Jeśli używamy swojego ciała jako źródła wody powinny być to po pierwsze dużo bardziej obciążające dla samego Hozuki po drugie powinno wiązać się to przykładowo z tym, że jeśli użyje techniki i do niej powiedzmy zużyje połowy "siebie" a technika zostanie powiedzmy zablokowana - nie wiem, woda wyparowała to w tym momencie co się z nim staje? Jakieś rany czy inne przykre rzeczy powinny z tego tytułu zostać brane pod uwagę.
Dalej. Jeżeli użyje całego siebie i przykładowo stworzy wodnego smoka - wiem, nie zrobi tego bo pieczęci za dużo ale nwm; to on jest cały tym smokiem i co? Zniszczony sam otrzymuje rany czy traktujemy to z serii - "Spoko! Byłem technikom, rozwaliłem się na niezliczoną ilość rozpryśniętej wody po całym polu bitwy, ale poskładam się w sekundę i walczę dalej!"
No nie mówiąc o tym, że jak zużywam połowę siebie to rozumiem, że nie mam faktycznie tej połowy ciała i jestem niezdolna walczyć, tak?
Ilość wody jaka powstanie z ciała jest naprawdę niewielka i nie wyobrażam sobie aby na jakiejś randze miała zastąpić cały wielki zbiornik. Jest to po prostu bez sensu. Moim zdaniem jak już to wykonanie 1 techniki z progu niższego jest sensowne. Bo naprawdę robienie 5 jest po prostu przesadzone tym bardziej, że za każdym razem woda z nas znika i my sami się zmniejszamy/nie mamy jakiejś części ciała czy w sumie nie wiem jak sobie wyobrażasz, że będzie to wyglądało w praktyce. Bo na czas użycia techniki tracimy tą wodę i no... nie ma nas samych? Zostawiam to do poważnego przemyślenia.
Dalej, jak szybko użyta z nas woda do nas wraca? Od razu? No średnio. Tym bardziej jeśli wysyłamy ją w wielkiej technice na kilkadziesiąt metrów. Wtedy moim zdaniem jesteśmy bardzo łatwi do zabicia i to powinno być jakoś podkreślone.
Osobiście dla mnie jedyna wada pod postacią zwiększonych kosztów... nie.
Generalnie w tej formie pomysł na NIE jak dla mnie.
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu - Duże niebieskie oczy - Jak się uśmiecha widać ostre zęby - Granatowe włosy - Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
Nie wraca, bo jest zmieniona w zwykłą wodę, pozbawioną naszych właściwości.
Anyways - podkreślam. Korzystam tutaj tylko z tego co obecnie funkcjonuje na forum, nie wymyślam nowych rzeczy.
Inna rzecz jest taka, że co do ilości technik, kosztów - wszystko można przedyskutować.
A to, czy liczba olbrzymiej wody jest " logiczna " czy nie to się nawet nie zagłębiam bo mówimy o " wodo-ludzio-galeretach " które można tak sobie przecinać i nawet nie za bardzo to ich boli.
Poza tym. Misae - pamiętaj o jednym. Hozuki nie odnosi obrażeń tak jak inni. U niego niski poziom chakry to prawie jak ranny shinobi na niskim poziomie takowej. Stąd też te koszty są jakie są bo nawet te dodatkowe 10% które zapłąci, to po dodaniu techniki... Robią się konkretne koszty już w tej chwili. Usiądź do kalkulatora miśka i policz sobie sama.
Czy jest w ogóle jakieś uzasadnienie w m&a do tego traita? W WT była rzeczywiście rozmowa na temat wykorzystania ciała Hozukich jako źródła wody, ale do technik typu dwa czy trzy wodne shurikeny czyli do technik wymagających zasobów niewielkich. Jeśli znajdziesz jakieś pokrycie w mandze do tego, to moim zdaniem admini jeszcze mogliby to rozważać, ale jeśli to jest wesoła inwencja twórcza, że nagle Hozuki dostaje gigantyczne zasoby do wykorzystania bo dlaczego nie, no to moim zdaniem nie ma co nawet nad tym myśleć.
Niemniej jednak, zasoby niewielkie z ciała hozuki byłbym za, bo widzimy takie czary w wodnym pistolecie, czy w tej topiącej bańce którą ludziom mogą włożyć na głowę.
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Jun, przepraszam. Nie chciałem byś to odebrał jako krytykę bez konstruktywnych uwag.
Po prostu uważam, że takie wrzucenie, zasobów wody z nieco "sztucznym" ograniczeniem to nie ta droga.
Zgadzam się też z przedmówcami by ustalić jeden pułap ilości i niech sobie używają bez ograniczenia, na sztywno ilości użytych technik, bo to przecież ogranicza ilość Chakry.
ja sobie tak przemyślałem temat z grubsza i tak sobie pomyślałem, a co gdyby zrobić tak, że na randze B masz możliwość robienia małej wody z siebie? [tj technik] i w sumie tyle, niżej jest niewielka, a wyżej na tych S'kach średni zasób