Na serio to nie.
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php? ... 307#p27953
KT :
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=111&t=1320
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=111&t=1541
Dzięki mej ułomności założyłem dwa tematy z dodawaniem kt, ale chyba widać, że to moje.
Zacząłem:
4 E (elementarne, ninjutsu), 5 D (Denki Kai, Raikyuu, Konoha Renpuu, Konoha Senpuu, Dainamikku Entorii) i 1 C (Raiton no Yoroi I),
Dokupiłem:
1 D (Shunshin no Jutsu), 4 C (Denpō Sekka, Konoha Gouriki Senpuu, Shougeki Shou, Erubō), 3 B (Raiton no Yoroi II, Gian, Girochin Doroppu) i 1 A (Raiton no Yoroi III)
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=63&t=1562 temat gdzie kupowałem techniczki
a bodajże dwie techniki są kupione tam na samym dole kp, wynikało to z przymusowej zmiany postaci.
Zaczynałem:
Siła: 20
Szybkość: 35
Zręczność: 20
Wytrzymałość: 20
Siła Woli: 10
Charakter: 10
Percepcja: 10
Kontrola chakry: 35
Mam:
Siła: 30
Szybkość: 40
Zręczność: 20
Wytrzymałość: 22
Siła Woli: 20
Charakter: 10
Percepcja: 25
Kontrola chakry: 45
Więc!
Siła: 30 - 10 = 10 pkt
Szybkość: 40 - 35= 5 pkt
Zręczność: 20
Wytrzymałość: 22 - 20= 2 pkt
Siła Woli: 20 - 10 = 10 pkt
Charakter: 10
Percepcja: 25 - 10 = 15 pkt
Kontrola chakry: 45 - 35 = 10 pkt
Łącznie dokupiłem : 52 pkt statystyk, gdzie - więcej punktów w jednej statystyce = płacimy więcej.
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=62&t=1561 tutaj kupowałem staty, trochę też kupiłem na dole w kp.
Ps. Chyba nie jestem taki nowy jak się wydaje, hehe.
ps2. jakby coś było niejasne, brzydkie i nieczytelne, to proszę o wyrozumiałość, bo to mój pierwszy raz z transferem, keppo.
Ps3. jakby było wymagane potwierdzenie - jest na tym forum osoba, która może to śmiało zrobić.
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php? ... 307#p27953
Informacje o zdolnościach:
Ranga:
Genin
Klan:
Yotsuki
Żywioł chakry:
Raiton
Specjalizacje:
Taijutsu; Soshijutsu; Fuuinjutsu
Techniki:Ninjutsu :
- Kakuremino no Jutsu - E
- Nawenuke no jutsu - E
- Henge no jutsu - E
- Kawarimi no jutsu - E
- Shunshin no Jutsu - D
Raiton :
- Denki Kai - D
- Raikyuu - D
- Denpō Sekka - C
- Gian - B
Klanowe :
- Raiton no Yoroi I - C
- Raiton no Yoroi II - B
- Raiton no Yoroi III - A
- Erubō - C
- Girochin Doroppu - B
Taijutsu :
- Konoha Renpuu - D
- Konoha Senpuu - D
- Dainamikku Entorii - D
- Konoha Gouriki Senpuu - C
- Shougeki Shou - C
Techniki Własne:
Bijuu/Miecz Szarej Straży itp.:
Wypełnione misje:
D-0; C-7; B-0; A-0; S-0
Pakt z Summonem: Atut:Statystyki:
Osoby urodzone z tym talentem są nie do złamania jeśli chodzi o wytrzymałość. Niestety pojęcie to jest bardzo szerokie i ludzie ze stali są odporniejsi tylko w przypadku obrażeń. Oczywiście jest to i tak wielki dar, gdyż dla większości śmiertelne ciosy, okazują się dla nich zwykłymi zadrapaniami, która nie przeszkadzają w walce.
Uwagi:
- Wszystkie obrażenia przesuwają się o 0,5 w górę (do zabicia czy paraliżu normalnego człowieka potrzeba 3,0 większej siły, to tutaj siła ta musi być aż 3,5 raza większa)
- Z tym talentem normalnie krwawimy i odczuwamy ból, po prostu ciężej nas zranićSiła: 30
Szybkość: 40
Zręczność: 20
Wytrzymałość: 22
Siła Woli: 20
Charakter: 10
Percepcja: 25
Kontrola chakry: 45
Radziłbym kierować się statami w profilu.
Opisy postaci: Wygląd zewnętrzny: Wygląd, wygląd, wygląd. Co można powiedzieć o wyglądzie tego chłopca? Zwykły chłopczyk, może ma parę charakterystycznych cech, jak na przykład.. on sam! Dlaczego? Bo jest cholernie piękny. Niewyobrażalnie przystojny, po prostu nie da się tego opisać. Jednak coś tam trzeba o nim powiedzieć. Zacznijmy od głowy. Na samej górze rosną sobie szare, a raczej o kolorze ciemnego blondu, włosiska, które swobodnie opadają mu na twarz, co lekko irytuje, ale co poradzić. Nie chce on iść do fryzjera, bo nikt nie ma czelności dotykać tychże pięknych włosów. Nikt, prócz niego samego! Taka mała obsesja, ale przecież każdy je ma, prawda? Tuż niżej mamy gwóźdź programu, w sensie - oczy. Ach, niesamowite oczyska. Dlaczego? Bo przecież rzadko spotyka się jasno czerwone tęczówki. Niczym zakrwawiony piasek po ciężkiej wojnie, który z trudem wchłania tejże cieczy lub inne tego typu dziadostwa. Wielu by poświęciło życie aby posiadać takie cudeńka. Wartę nad ów skarbami sprawują długie, nieco ciemniejsze niż włosy, rzęsy. Dłuższe niż typowego mężczyzny, co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym. No i mamy 1/3 za sobą. Teraz ogólnie twarz. Mały nosek oraz wąskie usta, tym też może się pochwalić nasz osiemnastolatek. Sama głowa jest kształtu owalnego z lekko trójkątną brodą o wyrazistych policzkach. I dobrnęliśmy do połowy, może mniej, ale zawsze coś! HURA! Teraz reszta ciała. Nasz królewicz jest dobrze, żeby nie mówić, że niesamowicie wspaniale, zbudowany. Wyrzeźbiony tam gdzie trzeba, a tam gdzie nie trzeba, też! Lekko żółtawa cera podkreśla jego sylwetkę. Zapomniałbym o najważniejszym. Raye osiągnął wzrost stu osiemdziesięciu dziewięciu centymetrów, a sam w sobie waży dobre siedemdziesiąt siedem kilo. I jego ciało mamy za sobą. Teraz ubranko. Tu jednak nie trzeba się rozpisywać. Na nogach zarzucone są długie, czarne spodnie ze ściągaczami nad kostkami. Tuż pod nimi znajdują się zwykłe, czarne sandały, typowe dla takich ludzi. Teraz góra. Zazwyczaj nosi zwykła koszulkę jakiegoś tam koloru, a na nią nakłada rozpinaną bluzę z futerkiem przy kołnierzu, końcach rękawów oraz na samym dole odzienia. No.. Tyle!
Charakter:Jak wygląd jest dość ciekawy i wyróżniający się z tłumu, to charakter jest już raczej znany i oklepany. Raye to chłopak z ciężkim życiem, które nauczyło go, aby nie ufać nikomu, bynajmniej, nie na początku znajomości. Co z tym idzie? Jest nieufny. Drugą ciekawą cechą charakteru jest małomówność, mówi tyle ile trzeba, nigdy nie był zbyt rozgadany, woli powiedzieć krótko lecz konkretnie i na temat. Rzadko daje się ponieść agresji czy złości, woli żyć w spokoju, ale zaś nie lubi jak ktokolwiek mu tą harmonię psuje. Czerwonooki to niezły uparciuch, nie lubi zmieniać zdania, nawet jeśli jest błędne, bądź niezgodne z prawdą.
Lubi podróżować z kimś, nie wie skąd mu się to wzięło, ale samotności mówi nie. Po prostu jest towarzyski, mimo tego, że prawie nic nie mówi. Póki co to same zalety ma ten Rokyusha. Ale jak każdy człowiek, ma parę wad. Pierwszą z nich jest to, że posiada lekko spaczone sumienie. Czasami Ci wybaczy, czasami zabije bez wahania. Zależy to od wielu czynników, ale nie będę ich tutaj wymieniał. Drugą, już nieco gorszą wadę, jest zamiłowanie do mordobicia. Kocha walczyć i tak trochę nie zna litości. Nie ważne w jakim stanie jest przeciwnik, on będzie chciał walczyć nadal. Trzecią, i chyba ostatnią, wadą jest - powolność, czy jak to możemy nazwać. Trochę to zabawne, ale Raye jest po prosty wolny we wszystkim. Chodzi wolno, jak już mówi to też wolno, czasami może to przeszkadzać, a nawet przysporzyć problemy. Jednakże mimo tych wszystkich wad, w środku chłopak jest tak na prawdę ciepły, troskliwy, może i potrafiłby kogoś pokochać! Niestety, potrzebuje kogoś kto byłby wstanie go "otworzyć".
Biografia:Był to bodajże piątek. Właśnie tego dnia przyszedł na świat chłopczyk, syn Nayi i Sameru. Słońce świeciło, ptaszki śpiewały, czyżby najwspanialszy dzień pewnej rodziny z rodu Yotsuki? Chyba tak. Rodzice bardzo kochali swego synka, otoczyli go szczególną troską i miłością. Po długich namysłach, noworodek został nazwany - Raye, po dziadku. Oczywiście, jak to dziecko, czerwonooki rósł, rósł jak na drożdżach. Już w wieku sześciu lat był wysoki ponad miarę.
Około 7 lat później Raye był tym szczęśliwcem co przeżył apokalipsę. Jego ojciec był dość wysoko postawionym człowiekiem na terenach należących do SZSS, więc logiczne będzie to, że i Raye do nich należał. W tymże właśnie roku, poznał swą, nowo narodzoną, siostrzyczkę. Nazwano ją Nutsi, słodko, czyż nie? Młody Yotsuki bardzo pokochał malutką. Starał się być jak najlepszym bratem. Uczył ją czytać, pisać, bo nie wiem czy wspominałem, ale Raye był bardzo inteligentnym chłopcem, świetnie się uczył, jego rodzice mogli być dumni i byli. Sama Nutsi głupia nie była, a uczyła się nawet lepiej od braciszka, co nie raz spowodowało uczucie zazdrości u chłopca!
Pewnego dnia, chyba był to wtorek, nie jestem pewien. Do rodziców Raye i Nutsi przyszedł list z jakimś zaproszeniem. Nie wiadomo skąd i po co, ale przyszedł. Miało to być jakieś prestiżowe przyjęcie dla zamożnych. Mimo zaskoczenia i lekkich podejrzeń, postanowili pojechać. No i pojechali. Mijały dni, tygodnie, a oni nie wracali. Raye już zaczął podejrzewać co się stało, ale nie mówił tego niczego nieświadomej siostrzyczce, bynajmniej nie teraz. Około trzy tygodnie od przyjścia zaproszenia zabrzmiał dość znajomy odgłos czy coś, otóż było to pukanie do drzwi. Starszy brat otworzył drzwi i ujrzał dość znajomego mu mężczyznę, był to jego wujaszek, miły facet, ale na jego twarzy można było dostrzec strach, zaniepokojenie. Bez zastanowienia, chłopak wpuścił swego wujka do domu i zaprowadził do kuchni. - Kawy? Herbaty? Tak w ogóle co cię tutaj sprowadza? Rodziców nie ma, ale to pewnie wiesz.. Raye zaczął grzebać po szafkach w poszukiwaniu jakiejś herbaty. - Nie, ja nie po to tutaj jestem.. Twoi rodzice. Nie żyją. Po całym domu rozszedł się dźwięk tłuczonego szkła, była to filiżanka do której chłopak nalewał ciepłej wody. Po jego policzkach spłynęły łzy, a serce zamarło. - Skąd wiesz? zapytał mocno wystraszonym głosem, jąkając się przy tym. - To przyjęcie, to była pułapka..
Mijały kolejne miesiące. Na każde pytanie siostry, na temat rodziców, chłopak zawsze odpowiadał inaczej. A to ważna sprawa państwowa, a to zepsuła im się karawana, a to inne głupoty, ale Raye wiedział, że prędzej czy później będzie musiał powiedzieć prawdę. On sam miał 16 lat, a jego siostrzyczka osiem. Młody Yotsuki musiał być teraz wszystkim. Ojcem, matką, bratem i nauczycielem. Oczywiście dostawał liczne pomoce od rodu czy rodziny, ale to już nie to samo. Starał się być najlepszym bratem na świecie. Pracował, gotował, sprzątał, uczył, dosłownie wszystko. A co dostawał w zamian? Coś co cenił ponad miarę. Miłość od jego ukochanej siostrzyczki. Była dla niego wszystkim, skarbem, najdroższym. Oddałby za nią wszystko i w sumie to robił. Brakowało mu znajomych, może znał paru kolegów, ale nie miał dla nich czasu. Starał się wszystko złączyć w jedno. Póki co, jego życie było mieszanką miłości i bólu.
28 Lipca. Oto i nadeszły, urodziny Raye! Niestety nie było go stać na żadne huczne przyjęcie, ani nic w tym stylu, ale urodziny to urodziny. Wstał jak zawsze rano, ubrał się, obudził siostrzyczkę i upitrasił jej jakieś tam śniadanko. Zawsze o około ósmej szedł na zakupy, lecz tego dnia coś mu na to nie pozwoliło. Otóż w skrzynce na listy znajdował się.. list! A to Ci niespodzianka. Było to swego rodzaju zaproszenie na jego urodziny? Bezsens i chłopak również zauważył, że coś tu nie gra. Nie zamierzał nigdzie iść, ale jego siostrzyczka była innego zdania, a że brat ją kochał to się zgodził. No i jak mieli, tak zrobili. Około 19 wyszli z domu i udali się w stronę pobliskiego parku. Mimo, że był praktycznie w środku miasta, to nie wyglądał miło. Ba! Nawet straszny był. I przyszli, nikogo nie było. - Coś mi tu śmierdzi. Westchnął chłopak zaciskając dłoń malutkiej Nutsi. - Co do? I znikąd wyparował około 7 zamaskowanych ludzi. Nie wiadomo co chcieli, ale chyba nie mieli dobrych zamiarów. - To on! Zakrzyknął jeden z nich i wszyscy ruszyli na młodego Rokyushę. Ten walczył jak mógł, robił wszystko byleby uchronić swą siostrę. I nawet mu się to udawało. Podobno zabił jednego, nie wiadomo jak, chociaż chłopak ćwiczył bardzo często, więc może dlatego? Nagle rozległ się krzyk, mimo swych zdolności chłopak nie był w stanie pokonać siedmiu napastników na raz. Został mocno zraniony, zaczął tracić mnóstwo krwi. Chyba umierał, ale wciąż walczył. Nie dał rady, upadł. Jeszcze przez chwilę słyszał krzyki siostry, płacz.. Zemdlał.
Miesiąc po tragedii. Już wszyscy o tym wiedzieli, o tragedii w parku, napaści, bliskiej śmierci i porwaniu. Dużo o tym mówiono. Podobno garstka ninja napadła na jakiegoś młodzieńca i malutkie dziecko. Chłopak został dźgnięty, dziecko porwane, a jeden napastnik zabity. Lecz to tylko pogłoski i plotki. Raye "zdrowiał", jeśli tak to można nazwać. Rany się goiły, ale tylko na ciele, w głowie nie. Stał się nieufny, od tamtego zdarzenia chyba nie wypowiedział słowa, zrobił się jakiś dziwny. Spaczył się. Ale to nie koniec. Zaczął szukać to co stracił. A stracił coś najcenniejszego. Stracił siostrzyczkę. Wziął się za siebie, zaczął ćwiczyć jak nigdy, w sumie to cały swój wolny czas poświęcał na treningi. Rósł, a wraz z nim jego siła. Miał jeden cel - znaleźć jego siostrę. Nie chciał zabijać, krzywdzić czy coś, on był miłym chłopcem, po prostu chciał znowu poczuć miłość swej siostrzyczki. Czy to dużo? Na skutek tego wszystkiego zmuszony został wyruszyć w drogę. Bóg wiem, może znajdzie to co mu odebrano, a odebrano mu.. Wszystko.
Ekwipunek:
Ekwipunek który postać ma ze sobą:Ekwipunek który postać trzyma w mieszkaniu:paczka kunai [1szt.], paczka shurikenów [1szt.], kabura + torba med., urządzenie namiarowe, granat dymny [5szt.], 10 metrów łańcucha,. Paczka Kunai [9szt.]; Paczka Shurikenów [9szt.]
Specjalne przedmioty(stworzone lub zdobyta na misji):
Stałe efekty: Znaki charakterystyczne(blizny itp.): Czerwone oczęta; Obrażenia(stałe i czasowe):
Nooo więc... z moją postacią było tak, że zmieniałem ją dwa razy, raz "bo tak", a raz z wymogu.. ale wszystkie punkty rozwoju (czyt. KT) zdobyłem ja, sam, samiusienki jak palec. Zdobyłem ich 103,5.Keihatsu Tensuu
Punkty rozwoju
KT :
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=111&t=1320
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=111&t=1541
Dzięki mej ułomności założyłem dwa tematy z dodawaniem kt, ale chyba widać, że to moje.
Techniki
Zacząłem:
4 E (elementarne, ninjutsu), 5 D (Denki Kai, Raikyuu, Konoha Renpuu, Konoha Senpuu, Dainamikku Entorii) i 1 C (Raiton no Yoroi I),
Dokupiłem:
1 D (Shunshin no Jutsu), 4 C (Denpō Sekka, Konoha Gouriki Senpuu, Shougeki Shou, Erubō), 3 B (Raiton no Yoroi II, Gian, Girochin Doroppu) i 1 A (Raiton no Yoroi III)
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=63&t=1562 temat gdzie kupowałem techniczki
a bodajże dwie techniki są kupione tam na samym dole kp, wynikało to z przymusowej zmiany postaci.
Statystyki
Zaczynałem:
Siła: 20
Szybkość: 35
Zręczność: 20
Wytrzymałość: 20
Siła Woli: 10
Charakter: 10
Percepcja: 10
Kontrola chakry: 35
Mam:
Siła: 30
Szybkość: 40
Zręczność: 20
Wytrzymałość: 22
Siła Woli: 20
Charakter: 10
Percepcja: 25
Kontrola chakry: 45
Więc!
Siła: 30 - 10 = 10 pkt
Szybkość: 40 - 35= 5 pkt
Zręczność: 20
Wytrzymałość: 22 - 20= 2 pkt
Siła Woli: 20 - 10 = 10 pkt
Charakter: 10
Percepcja: 25 - 10 = 15 pkt
Kontrola chakry: 45 - 35 = 10 pkt
Łącznie dokupiłem : 52 pkt statystyk, gdzie - więcej punktów w jednej statystyce = płacimy więcej.
http://shinjuregashi.net/viewtopic.php?f=62&t=1561 tutaj kupowałem staty, trochę też kupiłem na dole w kp.
Aktualnie moja postać posiada 450Yen oraz przedmioty o łącznej wartości 1425Y (urządzenie namiarowe, łańcuch oraz bomby dymne). Mam niby jeszcze 5 Gakujutsu Tensuu, (punkty zdobywane za ładne posty, które wpływają na rozwój, los itp. naszej postaci, frakcji, całego świata), a łącznie uzbierałem ich 9 ;_;. Punkty sławy chyba są nieważne. Jeśli bym coś przeoczył, to wszystko jest tam obok, pod avatarem, informacje znajdujące się tam są na 100% wiarygodne, bo tylko Modzi i Administratorzy mają do nich dostęp (mówię o statystykach, pch, pieniądzach czy sławie ogólnej)Reszta
Ps. Chyba nie jestem taki nowy jak się wydaje, hehe.
ps2. jakby coś było niejasne, brzydkie i nieczytelne, to proszę o wyrozumiałość, bo to mój pierwszy raz z transferem, keppo.
Ps3. jakby było wymagane potwierdzenie - jest na tym forum osoba, która może to śmiało zrobić.