Las na granicy Kaigan i Midori

Prowincja znajduje się na południu Prastarego Lasu i tak jak sąsiadujące z nią obszary regionu, porośnięta jest gęstym lasem. Kaigan zamieszkiwany jest przez Ród Aburame, który to odnalazł tutaj wspaniałe warunki do rozwoju. Prowincja graniczy z morzem jak i też z krajem kupieckim co pozwala rozwijać handel oraz żeglugę. Znacznym problem w prowincji jest sąsiedztwo na zachodniej granicy z Tajemniczym Lasem co zaowocować może tworzeniem się szajek przemytniczych. Zwłaszcza, że porośnięte tereny nadają się na idealną kryjówkę.
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kyoushi »

Na mapie bez zmian, bo Oshi siedzi w dymie i i tak nic nie widzi
  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Oshi »

Podobno głupich nie sieją, więc na swój sposób Oshi był wyjątkowy. Zdecydowanie również, popełnił w tej walce zbyt dużo błędów. Trefny granat dymny, a teraz jeszcze krzyk... Kurdebele, zapomniał że miał chronić Kakamona. No ale póki tamten żyje, to nie można było mówić że nie ochronił. Senju wpadł w sidła własnej pułapki, niemal dławiąc się gryzącym dymem. Jego myśli gnały jak szalone, a on wybrał najciekawszą z nich. Mimo lipnej pozycji chłopak skoczył dwa kroki za siebie, składając pieczęć węża...

- Spokojnie, będzie dobrze!
Krzyknął do towarzysza, koncentrując swoje pokłady chakry.
W następnej chwili bez większych planów. Efektem utraty kolejnych pokładów cennej energii. Oshi przywołał przed sobą las... Ale nie taki zwykły las. Chłopak chciał złapać i zniszczyć, wszystko przed sobą. Wiedział mniej więcej, gdzie mogą być przeciwnicy. Celem jego misji było rozwalenie tej placówki. Miał pełną kontrolę nad swoją techniką. Manipulacja grubymi korzeniami pozwalała zarówno pojmać przeciwnika, jak i zniszczyć to co miało paść... Niebezpiecznie zbliżał się do własnych granic... To co czuł nie było jednak strachem, jeśli miał zginąć to czemu nie w walce. Nie był ostrożnym i nie szukał dróg na skróty. Człowieka opisywało to jak przeżyje swój czas... A on miał zamiar zrobić to tak, żeby każdy znał jego imię.

-JESTEM SENJU OSHI!
Oni się już dowiedzieli.
  Ukryty tekst
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kyoushi »

Mapka nie jest poprawiana, ponieważ przeciwnicy zniknęli pomiędzy drzewami, jednak pamiętałeś, że stali przed siedzibą. Ty nie zmieniłeś położenia za bardzo (2 m w tył), a przeciwnik najbliżej ciebie nie żył. Kakimoro wciąż na tafli wody.
  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Oshi »

Oshi zawsze stawiał wszystko na jedną kartę. Walka w takim miejscu, nie mogła być prosta. Chłopak odczuł skutki swoich błędów, spoglądając na pobojowisko. Można było załatwić wszystko dyskretniej, jednak on znowu poszedł na żywioł. Senju ponownie wykorzystał zdolności swego klan, nie licząc się z wrogiem. Efekt nadszedł szybciej, niż można było się spodziewać. Pierwszym co poczuł, był przeszywający ból. Oshi zagryzł wargę do krwi, nie dopuszczając do przerwania techniki. Nie liczył się ani wodny smok, ani wszystko, co działo się wokół. W tej chwili kolejny raz udowadniał coś samemu sobie. Widząc jak przeciwnik ukrywał się w jego własnej zasłonie dymnej, czuł, że gotuje mu się krew. Spalone ciało było czymś, co znał doskonale. Mimo młodego wieku palono go już kilkukrotnie...
Gdyby nie adrenalina pigułka wzmacniająca oraz chęć pokonania wroga. Chłopak padłyby jak długi. Chakra umykała z niego z każdą sekundą, jednak nie było teraz mowy o poddaniu się. Widział, jak budynek upada, i wiedział, że technika, którą zastosował jego towarzysz, nie była łatwa. Oddychając z trudem, sformułował to, co jeszcze w nim siedziało...

-Ciekawe czy dają tam dobre jedzenie...
Powiedział bardziej do siebie, przez zaciśnięta szczękę. Kij wie, o co mu chodziło, jednak widocznie musiało to być ważne. Ufając kolejny raz swym umiejętnością, zacisnąl obie pięści... W tej samej chwili cały las, który stworzył, miał stać się kolczastą "mogiłom" < kolce od drzewa do drzewa, od konara do konara>. Oshi pragnął tylko zniszczyć wszystkich w środku. Wszystkie zakręcone wzory, które stworzył, miały zniszczyć ich przyszłość. Uskakując od własnej śmiertelnej pułapki, wpatrywał się resztkami sił w dziwnego jeża.

-Całkiem zgrabnie...
...
  Ukryty tekst
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Oshi »

Oshi usiadł na jednej z gałęzi, oddychając ciężko. Cała prawa strona jego ciała pulsowała bólem. Teraz gdy adrenalina zaczęła opadać, chłopak poczuł że zbliżył się niebezpiecznie do własnych granic. Walka z czwórką Aburame kosztowała go zbyt wiele sił. Popełniając błąd za błędem, sam dodał sobie niepotrzebnych cierpień. Wciąż musiał się jeszcze wiele nauczyć, jednak mógł to zrobić. Kolejny raz postawił swoje życie na szali śmierci, a efektem był totalny rozpierdol tego miejsca. Szukając wzrokiem swego towarzysza, nawet nie unosił głowy by nie dodawać sobie bólu.
Dopiero po chwili zidentyfikował niewyraźne kształty, majaczące w pewnej odległości...

-Mówiłem że będzie dobrze... Żyjemy!
Krzyknął do niego ostatkiem sił, unosząc lewą rękę którą wciąż mógł jeszcze władać. Burū pojawił się jak zwykle na koniec. Opuszczając bezpieczne schronienie, bez słowa zajął swe miejsce na ciele Oshiego. Chłopak czuł zimno jego ciała, zdając sobie sprawę że potrzebuje jedzenia... Duuuuuuuużo jedzenia, i chyba nawet lekarza.
Musieli się stąd ruszyć. Wojna wciąż trwała, a oni znajdowali się na terenie wroga. Zadanie jednak zostało wykonane, dokonali tu sporego zniszczenia co dało się odczuć. Chłopak zacisnął pięści, podejmując pierwszą próbę do uniesienia się. Później kolejną i kolejną... Całe jego ciało było obolałe. Pokłady chakry zatrzymały się na niebezpiecznym pułapie, dodatkowo pigułka którą zjadł robiła swoje. Powinien więcej czasu poświęcić na studiowanie medycyny, samoleczenie to zajebista sprawa... Uśmiechnął się do siebie, podejmując kolejną próbę.
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Oshi »

Mimo marnej formy fizycznej, Oshi wiedział że nie może zwlekać. Potrzebował jedynie kilku chwil by złapać oddech. Powrót tym szlakiem wiązała się z pewnym niebezpieczeństwem. Wszczęła się tutaj dobra burza, a w okolicy mogli wciąż stacjonować Aburame. Oshi ponownie zagryzł warge, pomagając sobie wstać jedną z gałęzi. Szlak na Ryuzaki był szybszy, i nie było takiego prawdopodobieństwa starcia z wrogiem. Przez dłuższą chwilę wpatrywał się w zielone korony drzew, po czym krzyknął (taki marny krzyk, bo siły nie pozwalały) do swego towarzysza.

-Idziemy na Ryuzaki
Regulując własny oddech, Oshi zebrał się w sobie by podejść do towarzysza. Jego stan był tak samo marny jak użytkownika mokutonu. Liczne oparzenia, oraz widoczne zużycie sporej ilości chakry. Chłopak zatrzymał się dwa kroki od jego pozycji, wykorzystując prawą dłoń by skorzystać z utworzonego zbiornika wody. Szybkim ruchem przemył twarz, wkładając tam prawie całą głowę... Prawdziwa przyjemność.
Ostatni raz spojrzał na towarzysza, ruszając w wybranym kierunku...
Zanim jednak oddalił się na więcej niż kilkanaście kroków, coś przyszło mu do głowy. Odwrócił się na pięcie, wracając do pierwszej pozycji pokonanego przeciwnika. Szybkim ruchem chciał zdobyć jakiś znak klanu, z okrycia martwego Aburame. Starał się nie denerwować bardziej Kakamona, więc zaraz wrócił do uciekania wciskając strzępek ubrania w kieszeń... Teraz był gotów.
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Akira Toriyama
Postać porzucona
Posty: 12
Rejestracja: 6 paź 2020, o 00:09
Wiek postaci: 15
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: jasna cera, ostre rysy twarzy, złote oczy, czarne włosy, 160 cm wzrostu, 50 kg wagi, włosy spięte w kucyk, ubrany w czarny strój, na głowie ochraniacz na czoło
Widoczny ekwipunek: ochraniacz na czoło, torba
GG/Discord: 5278525

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Akira Toriyama »

  Ukryty tekst
NMM
0 x
Awatar użytkownika
Kagaya
Postać porzucona
Posty: 61
Rejestracja: 7 maja 2024, o 18:36
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Androgeniczny młodzieniec o średniej długości włosach, zza których na świat wyglądają ciekawskie, duże oczęta.
Widoczny ekwipunek: Kabura przy prawym udzie, kabura przy lewym udzie, pochwa przy pasie.
GG/Discord: pralkarz
Multikonta: ---

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kagaya »

0 x
#ffb7c5
Obrazek
Awatar użytkownika
Matsuno Michi
Posty: 13
Rejestracja: 22 maja 2024, o 09:33
Wiek postaci: 17
Ranga: Wyrzutek D
Multikonta: Brak

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Matsuno Michi »

Las był jedynym, czym Michi tak naprawdę znał. Być może ten, po którym się teraz poruszał był zupełnie inny od jego małego grajdołka, ale mimo tego czuł się tutaj swobodnie. Przede wszystkim nie widział w pobliżu ludzi. Może to zabrzmieć dziwnie, jeśli weźmie się pod uwagę, że Matsuno uciekł ze swojego więzienia po to, aby ich lepiej poznać. Nie był jednak jeszcze gotowy na to, co chował przed nim świat. Michi był już bowiem w pobliżu jednej osady - o wiele większej niż jego wioska. Ilość różnych dźwięków, odgłosów i krzyków była dla niego przytłaczająca. Nie wiedział na czym powinien zawiesić oko, czego powinien w pierwszej kolejności słuchać, a już na pewno nie zdawał sobie kompletnie sprawy czy czyha na niego jakieś niebezpieczeństwo. Las był pod tym kątem o wiele prostszy. Jeśli nagle cały las milczał, ptaki przestawały śpiewać, a dookoła słychać było tylko wiatr, wtedy trzeba było się mieć na baczności. Cisza oznacza, że drapieżnik jest w pobliżu. I nawet pomimo tej ciszy, ofiara może nie zorientować się kiedy śmierć wyskoczy na nią z pobliskich zarośli. A w mieście? Jakim cudem można usłyszeć niebezpieczeństwo? Na jakie znaki powinien zwracać uwagę? Kto jest niebezpieczny? Zbyt dużo pytań jak na jego małą głowę.
I to właśnie przez tę swoją małą głowę i mnogość pytań, Matsuno dał się podejść. Co prawda, nie zwierzowi, bo na takowych gości był poważnie wyczulony, ale za to dał się podejść dziecku. Nie wiedział co byłoby gorsze. W momencie, gdy głos dzieciaka rozszedł się w powietrzu, sam Michi natychmiast stanął jak słup soli. Zaczął uważnie obserwować otoczenie, zupełnie jak dziki zwierz, który spotkał łowcę. Być może to te wszystkie lata, kiedy spotkanie człowieka oznaczało, że w jego stronę polecą zaraz kamienie, ale Matsuno był zestresowany tym spotkaniem nie bardziej, niż matka malca próbująca go dogonić nim zbliży się do "yokai". Mamuśka nie musiała się jednak o nic zbytnio martwić, bowiem wyrzutek nie zamierzał robić żadnych gwałtownych ruchów. Michi spojrzał dokładnie na dzieciaka, choć zapewne ruch ten nie był dobrze widoczny spod jego maski. Chłopak ruszył się nieznacznie, a wraz z jego ruchem, dookoła rozległ się dźwięk licznych dodatków znajdujących się na jego pelerynie. Małe, drewniane maski zaczepione na lince zaczęły się o siebie obijać, a cała peleryna zaszeleściła niczym papier.
- M-michi. - odpowiedział niepewnie, co było słychać w jego zachrypniętym głosie. Odchrząknął zaraz, żeby dodać sobie animuszu przed następnym zdaniem i rozruszać trochę zastane struny głosowe - Jestem inny las. Nie... dobry duchem. Zamknięty za klątwę. - odpowiedział spokojnie, przenosząc wzrok z dziecka, na matkę. W jej postawie widział podejście podobne, do strażników. Nieufność, strach, być może nawet i delikatna pogarda, choć tego ostatniego nie był pewien. Takie emocje potrafił rozpoznać w swoim rozmówcy bez problemu. W końcu obcował z nimi na co dzień.
- Nie biegaj. Las niebezpieczeństwo. - dorzucił jeszcze, nie odzywając się w żaden sposób do matki chłopaka. Jeśli sama nie chciała nawiązywać kontaktu, to on tym bardziej nie był w stanie tego zrobić. I tak czuł już, że każdy włos na jego ciele zaczyna się jeżyć. Być może nie ze strachu, ale ze znacznego dyskomfortu wywołanego spotkaniem. Matsuno wolał nawiązywać kontakty na swoich zasadach. Takie zaskakiwanie go z pewnością nie było przyjemne.
0 x
Awatar użytkownika
Kagaya
Postać porzucona
Posty: 61
Rejestracja: 7 maja 2024, o 18:36
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Androgeniczny młodzieniec o średniej długości włosach, zza których na świat wyglądają ciekawskie, duże oczęta.
Widoczny ekwipunek: Kabura przy prawym udzie, kabura przy lewym udzie, pochwa przy pasie.
GG/Discord: pralkarz
Multikonta: ---

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kagaya »

0 x
#ffb7c5
Obrazek
Awatar użytkownika
Matsuno Michi
Posty: 13
Rejestracja: 22 maja 2024, o 09:33
Wiek postaci: 17
Ranga: Wyrzutek D
Multikonta: Brak

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Matsuno Michi »

Tymczasem Michi nawet nie zdawał sobie sprawy z błogości, jakiej właśnie doświadcza. Dla niego było to jedynym, co faktycznie znał. Nie wiedział jak wygląda życie z ludźmi, nie wiedział jak podstępni i dwulicowi potrafią być. Jedyne, co zaznał do tej pory, to strach przed nieznanym i pogarda. Jednak nie postrzegał wszystkich ludzi przez pryzmat swoich doświadczeń. Zwyczajnie zachowywał czujność jak każdy, kto znajdował się w nietypowej, nowej, a przede wszystkim całkowicie dziwnej sytuacji. Nie oznacza to jednak, że zamierzał od tej sytuacji całkowicie stronić. Coś w środku pchało go do tego, aby poznać otaczający go świat. Chciał go doświadczyć, poznać i zrozumieć. Być może to przebłyski wspomnień z czasów jego malutkiego dzieciństwa, a być może to wrodzona ciekawość, której do tej pory nie miał okazji eksplorować. Faktem było jednak to, że przed młodzieńcem stała przełomowa okazja, która mogła zaważyć na całym jego życiu. Nikt w końcu nie powiedział, że życie poza lasami przypadnie mu do gustu. Równie dobrze może zrazić się kilkoma spotkaniami i wrócić do tego, co jest mu znane - pustelnictwa. Nie zaznał niczego innego, więc to akurat wydawało mu się normalne i akceptowalne.
I właśnie dlatego pytanie Kenjiego tak go zaskoczyło. Gdyby nie wąsata maska na twarzy, to dwójka nowych "znajomych" Matsuno mogłaby zobaczyć jego zakłopotany wyraz twarzy. Kim on tak właściwie jest? Dla niego odpowiedź wydawała się prosta - sobą. Tylko jak to przekazać komuś innemu? Jak opowiedzieć o sobie, kiedy nigdy na ten temat się nie rozmyślało? Kim tak naprawdę był Michi? Znał tylko swoje imię. Nie pamiętał swoich rodziców, nie posiadał żadnej innej rodziny. Odkąd sięga pamięcią, las i odosobnienie były jego jedynymi cechami.
- Las bezpieczny dla mnie. Zawsze był i zawsze jest. - tego był natomiast pewny, choć sposób w jaki złożył zdanie być może nie do końca oddawał jego uczucia na ten temat. Chłopak przemilczał jednak temat klątwy. Być może nie miał zbyt dużego obycia w społeczeństwie, ale wiedział, aby nie poruszać zbytnio tego tematu. Nie tak dawno temu wyzwolił się spod jarzma swojego daru, więc nie zamierzał wpaść pod nie raz jeszcze. I kiedy miał dzieciakowi to wytłumaczyć, do głosu doszła również jego matka. Dopiero teraz Matsuno zauważył delikatne objęcie, na widok którego, coś zakuło go w klatce piersiowej. Nie wiedział czemu, a już tym bardziej nie wiedział co to za uczucie, ale na pewno nie było przyjemne. Na pewno też nie doświadczył go nigdy w swojej chatce.
- Podróżuję. Nie byłem nigdy poza lasem. Wszystko... nowe. - odpowiedział, zdając się poświęcać dłuższą chwilę na dobry dobór słów i przekrzywiając delikatnie głowę na bok. Praktykował konwersacje wiele razy, ale zawsze mówił do ściany, a ściana ma to do siebie, że trzyma się z góry ustalonego scenariusza. Dopiero teraz, gdy Michiemu przyszło prowadzić prawdziwą rozmowę, która płynnie zahacza o różne tematy, Matsuno zaczął doceniać umiejętność konwersacji. Nie jest tak łatwa, jak mogłoby mu się wydawać. Nie dość, że trzeba rozumieć, co się słyszy, to jeszcze odpowiadać na temat.
- Wy... nauczyć mnie? Nauczyć wszystkiego? - zadał niewinnie pytanie, bowiem nie wiedział nawet o co prosi. Dla niego wszystko wydawało się na tyle łatwe, że byłoby do osiągnięcia od razu. Jednak miało to miejsce tylko dlatego, że nie miał zielonego pojęcia o złożoności jego prośby.
0 x
Awatar użytkownika
Kagaya
Postać porzucona
Posty: 61
Rejestracja: 7 maja 2024, o 18:36
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Androgeniczny młodzieniec o średniej długości włosach, zza których na świat wyglądają ciekawskie, duże oczęta.
Widoczny ekwipunek: Kabura przy prawym udzie, kabura przy lewym udzie, pochwa przy pasie.
GG/Discord: pralkarz
Multikonta: ---

Re: Las na granicy Kaigan i Midori

Post autor: Kagaya »

0 x
#ffb7c5
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaigan”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość