Make the Yinzin great again!

[Kakita Asagi]

Kamiyo Ori
Przyznam szczerze, że jest to ciekawy pomysł, ale tutaj pozostawałoby to już w kwestii Fabulara, czyli Mus'a - podejrzewam, że ma tutaj na to jakiś zamysł...

Yasuo
Dziękuje za miłe słowa i poparcie

Jeśli jednak chodzi o Bushido, to to, co mamy obecnie na forum w pełni wystarczy - to jest taka mocno idealizowana wersja, która niech będzie taka, jak jest. Należy przy tym pamiętać, że Bushido jako takie nigdy nie istniało w czasach samurajów, a na pewno nie w formie spisanej. Było kilka dzieł które wchodziło w kanon literacki tworzący tzw. bushido, ale każdy klan/ród miał swoją wersję interpretacji. Jeśli chcielibyśmy podać jakieś tytuły traktujące o Bushido (a w tym od drodze miecza), to m. in.,:

• Gorin no Sho, Musashi'egp
• Heiho Kadensho, Yagyu Munenori,
• Hagakure, Tsunetomo Yamamoto
• Tengu Geijutsuromon, Chozan Issai
• Budo Shoshinshu, Daidoji Yuzan Taira-no Shigesuke

Tytuły które traktują głównie o szermierce, wskazują na konieczność samodoskonelania, poznawania wszelkiej dostępnej wiedzy, jak i również gotowości do śmierci i poczucie obowiązku - ten wątek przewija się we wszystkich tekstach.

Obecna wizja Bushido, to wersja z początków XX wieku, spisana przez Inazō Nitobe pt "Bushido dusza Japonii" - mocno wyidealizowana wersja na potrzebny nacjonalistycznej wtedy Japonii

Tak więc, na moje, nie ma sensu tego głębiej rozpisywać. Poza tym, droga miecza niech zostanie prywatną sprawą każdego wojownika/postaci będą mieli o czym gadać

[Yasuo]

Rozumiem .
Ale może warto wytłumaczyć czym w ogóle jest ta "droga miecza". Bo niezbyt rozumiem. To coś jak nindo/motto samuraja?

A odnośnie stosunku samurajów do chakry i ninja, to oni mieli/mają inne wychowanie chyba, więc ja odgrywam swojego Yasuo jak postać, która niezbyt rozumie chakrę i metody ninja. Dlatego przegrałem w turnieju xDD.

[Kakita Asagi]

Może przedstawię problem ogólnikowo - Droga miecza, czyli "Ken no Michi" będzie ideą, która odróżnia zwyczajne mordowanie się za pomocą miecza od sztuki walki. W Japonii sztuki walki nie służą tylko do zabijania, ich ideą jest również doskonalenie tego, kto mieczem włada.
Z jednej strony miało to na celu wskazanie samurajom innej "drogi" rozwoju w szermierce, trzeba pamiętać, że z z początkiem XVII wieku kończą się w Japonii wojny i rola samuraja się zmienia - stają się oni urzędnikami. Oczywiście, miecz stale służy im do walki, ale ich rola w społeczeństwie jest inna.
Pierwsze przesłanki opisujące szermierkę jako droga walki ze złem i niszczenia zła odnajdujemy w Heiho Kadenshi (XVI wiek, szkoła Shinkage ryu), gdzie jest wyraźnie powiedziane, że broń służy do zabijania i jest to źle. Jednakże, jak wskazuje Munenori, miecz może również niszczyć Zło i w ten sposób dawać życie - tutaj wchodzi koncepcja Katsujinken (miecz życia) - miecz który zabija zło, daje życie. Idea ta przetrwała chociażby we współczesnym kendo, gdzie najwyższym (przynajmniej w założeniach) celem nie jest wygrywać zawody, lecz rozwijać swojego ducha i stawać się lepsza osobą przez trening z mieczem.
Generalnie, największym wrogiem samuraja jest on sam - jego słabości. Jedną z metod walki z tymi słabościami, jest ich polerowanie codziennym treningiem - ta niezłomność i praca jest podstawą prowadzaca do doskonałości (tutaj Musashi i Gorin no Sho). Tutaj zawsze pojawia się koncepcja umysłu - prawdziwego umysłu i fałszywego. Fałszywy to właśnie zwierzęca natura, gniew, rządzę etc - taki umysł nie umie władać poprawnie mieczem. Prawdziwy umysł to umysł oświecony, wolny od trosk i pozbawiony słabości.
Elementy tego mieliśmy już na forum. Jak wiemy, samurajowie prowadzą surowy styl życia, daleko od cywilizacji ninja i doskonalą swą sztukę walki - przejawem tego była dawna częściowa oporność samurajów na gen-jutsu, która miała wynikać właśnie z tego nieprzywiązywnaia się do słabości i pragnień życia

No, tyle w skrócie - generalnie, Miecz Duszą Samuraja - to zdanie będzie opisywać wszystko. Nie wchodźmy w to dalej.

[Seinaru]

Dobra nie róbmy z tego samurai war, jest git tak jak jest. Jak ktoś chce to sobie może doczytać o bushido we własnym zakresie. W opisach prowincji jest to już zbędne.

[Kakita Asagi]

Tak nieco podbije temat - czy coś jeszcze trzeba tam dodawać?

[Papyrus]

Wydaje mi się że nie.

Generalnie planuję to wziąć do siebie na warsztat i na spokojnie tym zająć po turnieju. W razie czego będę się kontaktował z Asagim jako moim samuraiowym świrem.

Prawdopodobnie wejdzie, bo to ma ogrom sensu.
24h i przenoszę do wprowadzenia.

[Support nr 6]

Skoro Mus po 24h nie przeniósł do wprowadzenia to ja wrzucę po 220+ kappa