Przedmieścia

Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2959
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25

Re: Przedmieścia

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przedmieścia

Post autor: Jun'ichi »

Jun'ichi z każdą kolejną chwilą obserwowania dziwnych zabaw czuł się coraz bardziej zniesmaczony. Z jednej strony półnaga kobieta była dziwnie przyjemnym dla oka widokiem, z drugiej spasły mężczyzna psuł całą "frajdę" i ściągał myśli na ziemię czyli do poszukiwania czegokolwiek co wskazywałoby na powiązanie z narkotykiem rozprowadzanym w osadzie.
Kiedy wreszcie zabawa dorosłych dobiegła końca, Jun zauważył że kobieta wypowiedziała jakieś słowa do swojego partnera, a te dość mocno nim poruszyły. W tej chwili chłopiec zrozumiał, że powinien chociaż spróbować dowiedzieć się o co mogło chodzić, dlatego postanowił ostrożnie zmniejszyć dystans do budynku i poszukać sposobności do podsłuchania rozmowy kobiety z brązowowłosym mężczyzną siedzącym piętro niżej.
Uchylone okno, szpara w drzwiach, może dach lub poddasze - w te miejsca starał się celować kaleka, do nich dotrzeć i wznowić poszukiwanie informacji. Coś mówiło mu, że może gruby mężczyzna będzie wiedział cokolwiek na ten temat, dlatego od chwili gdy kobieta wyszła z pomieszczenia, obserwował jego zachowanie. Chciał ocenić czy człowiek ten próbuje się uwolnić z okowów czy może jest to element ich zabawy i czerpie on z tego przyjemność. Gdyby okazało się, że grubas jednak szuka sposobności by odzyskać wolność, chłopiec decyduje się na użycie Henge by przybrać postać spotkanego wcześniej mężczyzny (jednego z tych, którzy uratowali kobietę), by dostać się do niego i wyjąc mu knebel z ust. Aby dostać się do środka, używa chakry by wspiąć się po ścianie budynku a następnie spróbować otworzyć zamknięta okiennice. Kiedy zorientował się, że nie będzie to takie proste, użył klanowej techniki, dzięki której fala powietrza wyważył okiennicę. Wiedział że teraz musi działać szybko, zebrać tyle informacji ile tylko zdoła, a następnie... Zniknie i pozostawi mężczyznę na.pastwe losu. Nie było w jego interesie go ratować, miał zebrać informacje i na tym się skupił. Istniała możliwość, że takie pytania wystraszą rozmówcę, dlatego Jun próbował brzmieć tak, jak gdyby szukał specyfiku dla samego siebie, dla własnego użytku. Wiedział, że teraz kiedy natrafił na jakiś ślad, powinien za wszelką cene wycisnąć z niego ile tylko się da, nawet kosztem kłamstw którymi gardził.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2959
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25

Re: Przedmieścia

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przedmieścia

Post autor: Jun'ichi »

Krótki kontakt z grubym mężczyzną był wystarczający by ocenić jego stan - pod wpływem narkotyku. Zachowywał się tak samo jak widziany wcześniej szaleniec więc diagnoza była oczywista. Niestety takie informacje wciąż były zbyt skąpe by móc uznać to za wystarczające dla rady wioski. To co się tutaj działo było nieco zakręcone, bo i czemu tamta dwójka miałaby przetrzymywać tu zwykłego ćpuna i w dodatku gościć go w taki sposób jak wcześniej czyniła to kobieta?
Jun rzucił szybkie spojrzenie na mężczyznę przykutego do łóżka po czym skierował wzrok na drzwi którymi lada moment miała wbiec dwójka nieznajomych. Nie zwlekając wykonał szybki skok ku górze, aby podeszwami stop przyczepić się do sufitu tuż nad wejściem do pomieszczenia. W ten sposób chciał zaskoczyć nieznajomych, zeskakując tuż przed ich nosami by wykonać dwa, wymierzone w klatkę piersiową ciosy, po jednym na każde z nich. W ten sposób miał nadzieję obezwładnić podejrzanych i jak najszybciej unieruchomić z pomocą stalowej żyłki, którą miał przy sobie. Musiał ich związać i przytwierdzić do czegoś zaś na klatkach piersiowych przymocować też każdemu z nich po jednej notce wybuchowej. Plan wydawał się szybki i prosty w wykonaniu jednak wiele zależało od samych nieznajomych oraz ich doświadczenia w walce przeciwko shinobi.
O ile plan powidlby się, Jun mógłby zacząć zadawać pytania, wyciągnąć z nich wszystko co wie a w razie potrzeby nawet wysadzić jedno by naklonic drugie do większej szczerości w zeznaniach. Póki co czekał przytwierdzony do sufitu i obserwował ruchy nadciągających osób.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2959
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25

Re: Przedmieścia

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Przedmieścia

Post autor: Naoki »

Ostatnie wydarzenia, niezbyt dobrze wpływały na działania chłopaka. W końcu przez ostatni czas polegał tylko na swoim przyjacielu, którego teraz obok niego nie było. Smutek, gorycz i zażenowanie własną postawą. Jak można być aż tak słabym? Dać poniżyć się do takiego stopnia, w momencie gdzie nagrodą było własne życie? Czy działanie zielonowłosego, było tego warte? Miał zdobyć informacje na temat handlarzy narkotyków, a teraz został jednym z ich pionków.
Czy prawdziwą drogą wojownika nie było pokonywanie własnych słabości i stawianie czoła strachowi? Najgorszy z leków, własna śmierć, której przecież nie da się pokonać. Tylko czy należy się jej bać? W końcu i tak kiedyś się zginie, w podły i nędzny sposób. W miejscu gdzie nikt nie będzie o Tobie pamiętał.
- Muszę coś zrobić, dokonać coś samemu. Muszę przeżyć. - powiedział, sam do siebie pod nosem. Powoli podnosząc się ze sterty śmieci, na której dane było mu wylądować, by po tym spojrzeć w górę na miejsce, z którego wypadł.
- Gdybym go... zabił. Wtedy nie... - wydusił, z siebie dławiąc się odruchem wymiotnym na samą myśl o pozbawieniu kogoś życia. W końcu to była najcenniejsza rzecz, jaką posiadał tamten nieznajomy. Złość i determinacja zbierała się powoli w jego ciele, za każdym razem gdy spoglądał w górę zaciskał swe pięści w gniewie, który zasłaniał jego trzeźwy umysł, aż w końcu zsunął ze swej twarzy maskę, by zalać się łzami w amoku szaleńczego śmiechu.
Jego zadanie było proste, pozbawić życia inną osobę by uratować swoje, kogoś kto stwarza zagrożenie dla handlu tym zawszonym narkotykiem. Będąc przy tym więźniem wybuchowej notki ukrytej gdzieś w jego rzeczach. Niby mógłby jej poszukać, tylko czy to nie oznaczałoby jego śmierci? W końcu ta osoba nadal musi go obserwować.
Dlatego powoli wrócił na proste nogi, ponownie zakrywając swoją twarz drewnianą maską, otulając się przy tym czerwonym szalem. W tym momencie istniała tylko jedna droga, iść przed siebie, by zdobyć siłę która pozwoli mu pokonać własne słabości. Właśnie z tego powodu, idąc jego kryształ odcinał drogę za nim, odcinając grubą warstwą jego torbę od ciała. W końcu właśnie tam mogła znajdować się wybuchowa niespodzianka, która po oddzieleniu powinna być o wiele mniej groźna, zwłaszcza jak sama stanie się kryształem. Dlatego z każdym krokiem, kolejna część ubrania młodzieńca zmieniała się w kryształ, by po tym zostać od razu przez niego zniszczona. Mając na sobie nic, nie mógł posiadać przy sobie także wybuchowej niespodzianki.
  Ukryty tekst
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2959
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25

Re: Przedmieścia

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Przedmieścia

Post autor: Naoki »

Plan wymyślony na szybko, okazał się być fiaskiem. Jednak teraz potrzeba wrócić do spokoju umysłu i starać się uspokoić. W końcu z panikowania nic dobrego nie wyniknie, gorzej przecież już być nie może. W końcu gdyby miał teraz umrzeć, już dawno wybuchłby za próbę, której starał się dokonać. Jednak z dwojga złego, przynajmniej nie będzie musiał się poruszać nago.
Teraz pytanie, co należy zrobić, biorąc pod uwagę duże zagrożenie jakie mu towarzyszy, warto byłoby odnaleźć jakieś wsparcie, w końcu samemu nie posiadało się gwarancji przeżycia, a po znalezieniu kogoś kto byłby w stanie pomóc byłoby to przydatne. Dlatego właśnie swoje kroki młodzieniec w stronę miasta, rozglądając się po okolicy w poszukiwaniu strażników, by z nimi porozmawiać. W końcu ktoś musiał tutaj być. Właśnie na tym młodzieniec postanowił się skupić, w końcu skoro nadal żyje, mimo próby zniszczenia notki wybuchowej mógł zaryzykować jeszcze bardziej. W końcu szansa na jego przeżycie wynosiła pół na pół. Całkiem dużo jak na tak mało znaczącego shinobi.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2959
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25

Re: Przedmieścia

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Yoru
Gracz nieobecny
Posty: 19
Rejestracja: 12 lip 2020, o 23:13
Wiek postaci: 17
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Wysoki na 183 centymetry brunet, ubrany w grafitowy płaszcz i spodnie.
Posiada blizny na twarzy i brzuchu. Ręce wraz z dłońmi owinięte są bandażami.
Reszta w KP.
Widoczny ekwipunek: Grafitowy płaszcz, bandaże owinięte na dłoniach i rękach.

Re: Przedmieścia

Post autor: Yoru »

Dzień coraz bardziej zbliżał się ku końcowi. Słońce częściowo zniknęło już za horyzontem, a niebo przybrało różowawą barwę. Nastał wieczór. Ludzie powoli zaczynali opuszczać ulice, aby udać się do swoich domów. Dzisiejszy dzień był spokojny. Nic nadzwyczajnego nie działo się w osadzie. Każdy prowadził swoje życie tak jak chciał. Yoru, bez większego celu, właśnie przechadzał się kolejnymi uliczkami przedmieść Seiyamy. W sumie to już bez niego zaczął swoją krótką wędrówkę w te tereny. Po prostu liczył, że łut szczęścia uśmiechnie się do niego. Niestety nie tym razem. Nic ciekawego nie natrafiło się młodzieńcowi, żadna okazja to zarobku, ani nic. Po kilku godzinach ciągłego spaceru chłopak postanowił odpocząć na jednej z ławek znajdujących się nieopodal niego, dając tym samym chwilę wytchnienia jego nogom. Tak jak to miał w zwyczaju, chwilę po tym jak zajął swoje miejsce zaczął przyglądać się wszystkiemu co znajdowało się wokół niego. Nic ciekawego. Większość krajobrazu zasłaniały budynki, które nie wyglądały by ich mieszkańcy byli zamożni. Paru ludzi szwendało się po ulicach. Jeden z nich lekko utykał na prawą nogę, lecz zaraz zniknął za winklem domu stojącego wprost na przeciwko Yoru. Chłopak spędził tak kwadrans, po czym udał się w kierunku centralnej części osady.
0 x
Punkty historii || Bank || #808080
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1073
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przedmieścia

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbankbrudnopis

Obrazek
Awatar użytkownika
Yoru
Gracz nieobecny
Posty: 19
Rejestracja: 12 lip 2020, o 23:13
Wiek postaci: 17
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Wysoki na 183 centymetry brunet, ubrany w grafitowy płaszcz i spodnie.
Posiada blizny na twarzy i brzuchu. Ręce wraz z dłońmi owinięte są bandażami.
Reszta w KP.
Widoczny ekwipunek: Grafitowy płaszcz, bandaże owinięte na dłoniach i rękach.

Re: Przedmieścia

Post autor: Yoru »

Poprzedni wieczór zakończył się w niecodzienny sposób. Jeszcze przed zachodem słońca Yoru znalazł się w jednej z jego ulubionych karczm, znajdującej się nieopodal centrum miasta. Zaczęło się niewinnie, od kilku czarek sake i nic nieznaczącej rozmowy z jednym staruszkiem również siedzącym przy blacie baru. Następnie, nie wiedząc kiedy chłopak znalazł się przy stole z innymi, już dość podochoconymi klientami i zagrywał się z nimi w kości. Na starcie los nie był dla niego przyjazny, lecz jak to się mówi - nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy. A lepiej skończyć nie mógł. Pod koniec wieczoru, Yoru opuszczał towarzystwo przy stole wygrawszy wcześniej kilka dodatkowych czarek sake oraz darmowy nocleg w tamtejszej karczmie.
Następnego dnia, młodzieniec obudził się wcześniej niż zazwyczaj. Słońce dopiero powoli przesuwało się w górę po widnokręgu. Zasiadł na krawędzi pojedynczego łóżka, znajdującego się w pokoju, w którym udało mu się przenocować noc i spuścił swoje stop w dół, na ziemie. Nadal nie mógł uwierzyć, jak bardzo szczęście się wczoraj do niego uśmiechnęło. Jedyne co mogło teraz sprawić, by jego nastrój był jeszcze lepszy to kąpiel. Dlatego, nie marnując więcej czasu postanowił skorzystać z łaźni znajdującej się w karczmie. Nie minął kwadrans, a Yoru zdążył zakończyć swoją kąpiel i opuścić lokal, w którym spędził całą noc. Tłumy ludzi jeszcze nie uformowały się na ulicach Seiyamy, jedynie mała część osób zdążyła już wstać i opuścić progi swojego domu. Zdecydowaną większość z nich tworzyli rolnicy i kupcy, którzy rozpoczynali swoją pracę bardzo wcześnie.
Poranek ten zapowiadał się bardzo spokojnie. Chłopak beztrosko przechadzał się kolejnymi uliczkami osady i nic nie wskazywało, że coś przerwie jego spokój. Do momentu, gdy niespodziewanie do jego uszu dotarły dźwięki rozbijanego szkła dochodzące z pobliskiego sklepu, znajdującego się po prawej stronie młodzieńca. Dosłownie po kilku sekundach, zauważył jak z tego samego sklepu wybiega zamaskowany człowiek, a zaraz za nim sam właściciel wołający o pomoc. Yoru jednak nie zamierzał reagować na prośby nieznajomego. Sam nie raz był w sytuacji gdzie musiał posuwać się do kradzieży, aby uzyskać środki potrzebne do przeżycia i nie było to w jego naturze by przeszkadzać w tym innym. Nauczyło go tego życie na ulicy, które niejednokrotnie potrafiło być okrutne. Chłopak jedyne co postanowił zrobić w tej sytuacji, to nadal spokojnym, lecz już trochę szybszym krokiem, podejść w stronę, w którą uciekł złodziej, aby z ciekawości zobaczyć jak cała sprawa się rozwinie.
0 x
Punkty historii || Bank || #808080
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1073
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przedmieścia

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbankbrudnopis

Obrazek
Awatar użytkownika
Yoru
Gracz nieobecny
Posty: 19
Rejestracja: 12 lip 2020, o 23:13
Wiek postaci: 17
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Wysoki na 183 centymetry brunet, ubrany w grafitowy płaszcz i spodnie.
Posiada blizny na twarzy i brzuchu. Ręce wraz z dłońmi owinięte są bandażami.
Reszta w KP.
Widoczny ekwipunek: Grafitowy płaszcz, bandaże owinięte na dłoniach i rękach.

Re: Przedmieścia

Post autor: Yoru »

Jak to mówi powiedzenie - życie to nie przelewki. W szczególności, gdy żyjesz w sposób jak Yoru. Praktycznie od zawsze w samotności i ubóstwie. Zaczynasz wtedy rozumieć, że o wszystko musisz zawalczyć - o każdą monetę, każdy oddech, każdą chwilę wolności. Nic nie dostaniesz za darmo. Dōkeshi rozumiał to doskonale. Dlatego nie zdecydował się na pościg za nieznajomym. Rozumiał, że musiał on mieć swoje osobiste powódki, aby tak postąpić. I osobiście uważał, że nic w tym złego nie było. Sam niejednokrotnie działał dokładnie w taki sam sposób i wiedział, że jeszcze przyjdzie mu powtórzyć ten czyn. Jak się okazało, moment ten mógł nadejść szybciej, niż mógł się tego spodziewać.
Po chwili Yoru znalazł się obok sklepu i całego zamieszania znajdującego się wokół niego. Przed jego drzwiami tworzyła się coraz to większa grupa ludzi, którzy podobnie jak młodzieniec nie mieli w zamyśle prowadzić pościgu za nieznajomym złodziejem. Mówiąc o nim, to i tak zniknął z pola widzenia Dōkeshi'ego, a całkiem możliwe, że również reszty tam zgromadzonych. Niby wiedział w którą stronę pobiegł, tak samo jak musiała wiedzieć to reszta, ale rozpoczynanie sprintu za nim, w tym momencie mijało się z celem. Był już za daleko.
Jednakże, bystre oko Yoru w tym momencie wyłapało inną, dość ciekawą sytuację. Całe zgromadzenie z właścicielem sklepu włącznie znajdowało się na dworze, przed budynkiem debatując na temat tego jakże tragicznego zajścia, które przed chwilą miało miejsce, natomiast całe wnętrze sklepu wraz z zawartością stało samotnie, bez żadnego nadzoru. Mogła to być jego okazja na dość łatwy zarobek, jeśli wszystko poszłoby po jego myśli. Decyzja chłopaka była szybka i jednoznaczna, żyjąc na ulicy, takich okazji się nie odpuszcza. Musiał działać i to najlepiej szybko, dopóki wszyscy ludzie znajdowali się na zewnątrz. Niestety nie miał wystarczająco czasu na ułożenie planu, a przynajmniej nie chciał tracić tych kilku cennych minut na układanie go. Postanowił improwizować. Założył na głowę kaptur swojego zapiętego płaszcza, tak aby w razie niepowodzenia ciężej go było rozpoznać i podszedł bliżej witryny, aby upewnić się, że nikogo w środku na pewno nie ma. Następnie, jeżeli wnętrze będzie puste, rzuci szybkie spojrzenie na tłum, aby upewnić się, że nikt go nie zauważy i jeżeli tak też będzie to po cichu wejdzie do sklepu i zwinnie rozejrzy się co się w nim znajduje, i co nadaje się do rabunku.
0 x
Punkty historii || Bank || #808080
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1073
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przedmieścia

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbankbrudnopis

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości