Główna droga
- Kimiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 38
- Rejestracja: 25 wrz 2019, o 12:36
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Wyrzutek D
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7718
Re: Główna droga
Dziewczyna wyciągnęła rękę i usłyszała od młodzieńca ostre, jednak wyczekiwane przez dziewczynę słowa. W końcu nikt nie oczekuje od medyka wyciągnięcia ręki w jego stronę i rozkazu jej ugryzienia. Ten krzyknął...
- Gryź, nie gadaj. Porozmawiamy o tym później - powiedziała odsadnie dziewczyna, po czym poczuła ukłucie w jej rękę. W końcu chłopak dał się namówić. Ten poczuł się o wiele lepiej i oboje uciekli między uliczki, aż w końcu trafili na główną ulicę, prawdopodobnie nieopodal portu. Chłopak zapytał o poprzednią sytuację.
- Szczerze mówiąc to nie wiem co to... Cały czas podróżuję po to, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę we mnie jest, że mam taką czakrę, jaką mam... Wiesz... Taka się chyba urodziłam. Ale tak - jestem kunoichi. Tylko odpowiesz mi na jedno pytanie? Przed kim uciekaliśmy? Co się tak naprawdę stało? Domagam się odpowiedzi, w końcu zaufałam Ci i uleczyłam, gdyby nie ja - byłbyś już dosłownie głęboko w dupie - odpowiedziała dosadnie Kimiko, poprawiając swoją yukatę, która była nieco poturbowana, przez szybki spacer pomiędzy uliczkami. Patrzyła w oczy chłopaka wiedząc, że coś jest nie tak z jego sytuacją.
- Gryź, nie gadaj. Porozmawiamy o tym później - powiedziała odsadnie dziewczyna, po czym poczuła ukłucie w jej rękę. W końcu chłopak dał się namówić. Ten poczuł się o wiele lepiej i oboje uciekli między uliczki, aż w końcu trafili na główną ulicę, prawdopodobnie nieopodal portu. Chłopak zapytał o poprzednią sytuację.
- Szczerze mówiąc to nie wiem co to... Cały czas podróżuję po to, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę we mnie jest, że mam taką czakrę, jaką mam... Wiesz... Taka się chyba urodziłam. Ale tak - jestem kunoichi. Tylko odpowiesz mi na jedno pytanie? Przed kim uciekaliśmy? Co się tak naprawdę stało? Domagam się odpowiedzi, w końcu zaufałam Ci i uleczyłam, gdyby nie ja - byłbyś już dosłownie głęboko w dupie - odpowiedziała dosadnie Kimiko, poprawiając swoją yukatę, która była nieco poturbowana, przez szybki spacer pomiędzy uliczkami. Patrzyła w oczy chłopaka wiedząc, że coś jest nie tak z jego sytuacją.
0 x
- Uchiha Masako
- Martwa postać
- Posty: 638
- Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7198
- Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman
- Kimiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 38
- Rejestracja: 25 wrz 2019, o 12:36
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Wyrzutek D
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7718
Re: Główna droga
Kimiko spoglądała tylko z zaciekawieniem na chłopaka, kiedy ten opowiadał o jakiejś pomocy, którą jest w stanie zaoferować dziewczynie. Ta tylko uśmiechała się i przytakiwała, za każdym razem jak ten kończył zdania. Widać było z góry, że jego słowa nie bardzo dziwiły dziewczynę. W końcu każdy chcę jakoś zarobić, a mniej legalne rzeczy nie były dla niej przeszkodą. Miała gdzieś moralność, czy praworządność - od czasu jej ucieczki ze szpitala stała się na tyle arogancka, że było jej wszystko jedno.
- Nie no... wiesz, wszystko fajnie, dostałam zapłatę, tak jak obiecałeś. Zaufałam Ci, Ty mi też, ale zróbmy na razie tak - dasz mi te pieniądze, ja zastanowię się co z naszą współpracą i wtedy się jakoś dogadamy - powiedziała wyjątkowo poważnie dziewczyna, która zmieniła swój wzrok na bardziej... dorosły? Wiatr zawiał gdzieś z portu, powodując powstanie u niej gęsiej skórki, która widoczna była na jej dłoni. Stanęła w bardzo kobiecy sposób i dodała:
- Jeżeli się zgodzisz, mogę się skontaktować jeszcze z Wami, ale w jaki sposób? To zależy od Ciebie, wiesz, nie chcę podejmować pochopnych decyzji.
Dziewczyna ukłoniła się nisko, cały czas spoglądając na chłopaka, któremu zresztą uratowała życie.
- Nie no... wiesz, wszystko fajnie, dostałam zapłatę, tak jak obiecałeś. Zaufałam Ci, Ty mi też, ale zróbmy na razie tak - dasz mi te pieniądze, ja zastanowię się co z naszą współpracą i wtedy się jakoś dogadamy - powiedziała wyjątkowo poważnie dziewczyna, która zmieniła swój wzrok na bardziej... dorosły? Wiatr zawiał gdzieś z portu, powodując powstanie u niej gęsiej skórki, która widoczna była na jej dłoni. Stanęła w bardzo kobiecy sposób i dodała:
- Jeżeli się zgodzisz, mogę się skontaktować jeszcze z Wami, ale w jaki sposób? To zależy od Ciebie, wiesz, nie chcę podejmować pochopnych decyzji.
Dziewczyna ukłoniła się nisko, cały czas spoglądając na chłopaka, któremu zresztą uratowała życie.
0 x
- Uchiha Masako
- Martwa postać
- Posty: 638
- Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7198
- Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman
- Isoshi
- Gracz nieobecny
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lis 2019, o 12:06
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Wysoki młodzieniec w ciemnoszarym płaszczu z kapturem i masce na której widać duży biały "X" na środku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 07#p128707
Re: Główna droga
Wiatr wiał okropnie kiedy Isoshi szedł główna drogą w Ryuzaku no Taki. Był już lekko rozdrażniony, gdyż szukał jakiegoś zajęcia dla niezrzeszonego nigdzie shinobi, a tablice ogłoszeń były zapełnione jedynie zdjęciami zaginionych pupili. Wisiały na nich też kartki z różnorakimi ofertami sprzedaży ale młodzieniec ani myślał czegoś kupować, a wręcz odwrotnie. Chciał sprzedać swoje usługi, lecz nie miał komu, więc rozszerzył swoje poszukiwania zachodząc do niektórych położonych przy ulicy budynków. Aparycja zamaskowanego młodzieńca wcale nie pomagała mu w osiągnięciu celu. Ludzie raczej uśmiechali się i grzecznie dziękowali odmawiając zarazem.
- Może powinienem poszukać czegoś w gorszej dzielnicy? Tam zawsze potrzebują rąk do ubrudzenia... - pomyślał ale nie miał zamiaru od razu się tam udawać, bo nie jest on typem osoby, która łatwo się poddaję i daje z wygraną losowi, który cały czas daje mu w kość. Szedł dalej swym powolnym krokiem myśląc o błahych rzeczach, rozglądając się uważnie i powolnie.
- Może powinienem poszukać czegoś w gorszej dzielnicy? Tam zawsze potrzebują rąk do ubrudzenia... - pomyślał ale nie miał zamiaru od razu się tam udawać, bo nie jest on typem osoby, która łatwo się poddaję i daje z wygraną losowi, który cały czas daje mu w kość. Szedł dalej swym powolnym krokiem myśląc o błahych rzeczach, rozglądając się uważnie i powolnie.
0 x
Mowa
Myśli
Myśli
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: Główna droga
Isoshi
Misja rangi D
1/15 Wielkie czapy śniegu zakrywają dachy budynków, ulice pokryte są białym puchem a temperatura zapowiada, że warunki za szybko się nie zmienią. Tego zimowego dnia udałeś się w poszukiwaniu pracy, lecz jak to zazwyczaj dzieje się zimą - niewielu potrzebowało ludzi do pracy na akord. Idąc ulicą i zaglądając do różnych budynków pytając o jakieś zajęcie zwracasz na siebie uwagę dziwnego mężczyzny - podchodzi on do Ciebie od tyłu i kładzie Ci rękę na ramieniu. Gdy się odwracasz możesz zauważyć, że - podobnie jak Ty - skrywa swą twarz za maską, a przez jego twarz przechodzi blizna.
"Hej młody. Widzę, że szukasz pracy. Może miałbym dla Ciebie małe zadanko. Jak się sprawdzisz, to może nawet nie jedno. Zainteresowany?" - spytał się zgarniając Cię do bocznej uliczki, gdzie było o wiele mniej osób i można było porozmawiać nie musząc przekrzykiwać gwaru głównej drogi.
Misja rangi D
1/15 Wielkie czapy śniegu zakrywają dachy budynków, ulice pokryte są białym puchem a temperatura zapowiada, że warunki za szybko się nie zmienią. Tego zimowego dnia udałeś się w poszukiwaniu pracy, lecz jak to zazwyczaj dzieje się zimą - niewielu potrzebowało ludzi do pracy na akord. Idąc ulicą i zaglądając do różnych budynków pytając o jakieś zajęcie zwracasz na siebie uwagę dziwnego mężczyzny - podchodzi on do Ciebie od tyłu i kładzie Ci rękę na ramieniu. Gdy się odwracasz możesz zauważyć, że - podobnie jak Ty - skrywa swą twarz za maską, a przez jego twarz przechodzi blizna.
"Hej młody. Widzę, że szukasz pracy. Może miałbym dla Ciebie małe zadanko. Jak się sprawdzisz, to może nawet nie jedno. Zainteresowany?" - spytał się zgarniając Cię do bocznej uliczki, gdzie było o wiele mniej osób i można było porozmawiać nie musząc przekrzykiwać gwaru głównej drogi.
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja:
- Isoshi
- Gracz nieobecny
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lis 2019, o 12:06
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Wysoki młodzieniec w ciemnoszarym płaszczu z kapturem i masce na której widać duży biały "X" na środku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 07#p128707
Re: Główna droga
... ...potem 100 pompek, podciąganie i...- kończył już układać swój plan treningowy w myślach, kiedy błyskawicznie został wyrwany z rytmu kontaktem fizycznym z drugą osobą. Poczuł zdecydowanie męską dłoń na swoim ramieniu, co lekko go skonfundowało. Niemal natychmiast obrócił się na pięcie i postawił prawą nogę bardziej z tyłu jakby szykując się do walki. Gdy zobaczył już faceta, który również zasłaniał twarz spodziewał się raczej ciosu, niż tego, że ów gość ma dla niego pracę. Zamiast tego podejrzany typ powiedział co mu leży na sercu. Isoshi zaczął słychać co klient ma do powiedzenia w tym samym czasie przyglądając się w trochę chamski lecz na pewno nie zamierzony sposób na bliznę ciągnąca się przez twarz rozmówcy. -Musiał nieźle oberwać.-pomyślał młody ninja łapiąc tylko słowa; "pracy" i "zainteresowany" i nie zwlekał z wykorzystaniem okazji do zarobienia na chleb odpowiadając - Jestem zainteresowany- jednocześnie zaczął iść w kierunku bocznej drogi, którą ręką wskazywał dziwny jegomość. Gdy dotarli na miejsce, wreszcie nasz wyrzutek mógł dowiedzieć się o co tu właściwie chodzi.
... -A więc nazywam się Isoshi i wykonam dla ciebie każde zadanie jakie mi tylko zlecisz - wyrecytował ładnie, lecz był to tylko slogan. No bo przecież, gdyby zaproponował mu sprzątanie obory to chłopak prawdopodobnie by się nie zgodził. Prawdopodobnie...
... -A więc nazywam się Isoshi i wykonam dla ciebie każde zadanie jakie mi tylko zlecisz - wyrecytował ładnie, lecz był to tylko slogan. No bo przecież, gdyby zaproponował mu sprzątanie obory to chłopak prawdopodobnie by się nie zgodził. Prawdopodobnie...
0 x
Mowa
Myśli
Myśli
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: Główna droga
Isoshi
Misja rangi D
3/15 Razem z podejrzanym mężczyzną znaleźliście się w bocznej uliczce. Twoja deklaracja pomocy bardzo ucieszyła mężczyzną, na ustach którego pojawiła się zadowolona mina - coś na kształt krzywego uśmiechu. Mężczyzna jeszcze tylko rzucił okiem, czy nie ma w okolicy przypadkowego słuchacza i powiedział półszeptem - "No bo widzisz. Jest taki biznes do zrobienie. Potrzebuję kogoś, kto nie będzie rzucał się w oczy. Ja niestety jestem zbyt rozpoznawalny z powodu tej szramy. Każdy kto mnie widzi, zupełnie bez powodu, próbuje mnie wyrzucić. No i potrzebuję... ekhem... wspólnika. Rozumiesz. Ja Ci powiem co i skąd, a Ty mi to przyniesiesz. Potem kasą podzielimy się po połowie." - zakończył swoją wypowiedź i jeszcze raz rozejrzał się, czy aby nie jesteście przez nikogo podsłuchiwani.
Misja rangi D
3/15 Razem z podejrzanym mężczyzną znaleźliście się w bocznej uliczce. Twoja deklaracja pomocy bardzo ucieszyła mężczyzną, na ustach którego pojawiła się zadowolona mina - coś na kształt krzywego uśmiechu. Mężczyzna jeszcze tylko rzucił okiem, czy nie ma w okolicy przypadkowego słuchacza i powiedział półszeptem - "No bo widzisz. Jest taki biznes do zrobienie. Potrzebuję kogoś, kto nie będzie rzucał się w oczy. Ja niestety jestem zbyt rozpoznawalny z powodu tej szramy. Każdy kto mnie widzi, zupełnie bez powodu, próbuje mnie wyrzucić. No i potrzebuję... ekhem... wspólnika. Rozumiesz. Ja Ci powiem co i skąd, a Ty mi to przyniesiesz. Potem kasą podzielimy się po połowie." - zakończył swoją wypowiedź i jeszcze raz rozejrzał się, czy aby nie jesteście przez nikogo podsłuchiwani.
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja:
- Isoshi
- Gracz nieobecny
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lis 2019, o 12:06
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Wysoki młodzieniec w ciemnoszarym płaszczu z kapturem i masce na której widać duży biały "X" na środku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 07#p128707
Re: Główna droga
... Wysłuchał wszystko co jego rozmówca miał do powiedzenia. Wszystko brzmiało tak jakby miało sprowadzać się do jakiegoś kryminalnego procederu, bądź wykroczenia w świetle prawa. Ale jakie to ma znaczenie, kiedy pieniądze są potrzebne, a uczciwy zarobek jest powolny i mało satysfakcjonujący o czym dobrze przekonał się nasz bohater w dzieciństwie. Jedynym problemem w całej sytuacji była wizja, że najmujący go jegomość może próbować go wyrolować. Nie sprawiał on wrażenia człowieka godnego zaufania, a jego słowa tylko zwiększyły efekt. No ale cóż z czegoś żyć trzeba, a Isoshi miał już dość szukania zadania do wykonania.
... -A więc to takie buty... Byleby było to warte mojego czasu. Powiedz mi o jakiej kwocie mówimy... "wspólniku"?- zapytał shinobi, patrząc z dużą dozą nieufności na faceta z blizną. Nawet czuł lekką pogardę do jego osoby - Pewnie zmoczył tyłek i teraz szuka frajera, który będzie za niego odwalał robotę a on sam jeszcze na tym zarobi ha! Tym razem ma jednak szczęście, bo ja naprawdę potrzebuję ryo. - pomyślał, ale czuł też, że ten gość może wprowadzić go do świata, który pozwoli mu dopiero rozwinąć skrzydła, więc postanowił zgodzić się na zlecenie nawet jeśli propozycja będzie niska. Najwyżej zwieje z pieniędzmi do innego miasta i zgarnie całą pulę ot, co!
... -A więc to takie buty... Byleby było to warte mojego czasu. Powiedz mi o jakiej kwocie mówimy... "wspólniku"?- zapytał shinobi, patrząc z dużą dozą nieufności na faceta z blizną. Nawet czuł lekką pogardę do jego osoby - Pewnie zmoczył tyłek i teraz szuka frajera, który będzie za niego odwalał robotę a on sam jeszcze na tym zarobi ha! Tym razem ma jednak szczęście, bo ja naprawdę potrzebuję ryo. - pomyślał, ale czuł też, że ten gość może wprowadzić go do świata, który pozwoli mu dopiero rozwinąć skrzydła, więc postanowił zgodzić się na zlecenie nawet jeśli propozycja będzie niska. Najwyżej zwieje z pieniędzmi do innego miasta i zgarnie całą pulę ot, co!
0 x
Mowa
Myśli
Myśli
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: Główna droga
Isoshi
Misja rangi D
5/15 "Mamy zlecenie na przejęcie pewnej broni wykutej na zamówienie dla naszego klienta. Cena okazała się przekraczać jego oczekiwania, więc postanowił wejść w jej posiadania w sposób alternatywny. Bronią jest pewien sztylet. Bogato zdobiony sztylet. Dla nas do podziału przypadnie 1000 Ryo. Plan jest dosyć prosty - wejdziesz do sklepu i zlokalizujesz miejsce, w którym znajduje się broń. Powinna być w miarę łatwo dostępna, gdyż dziś nasz klient ma ją odebrać. Mnie tam znają - więc jak już zlokalizujesz miejsce umieszczenia broni to wejdę ja, ściągając na siebie uwagę sprzedawców. Wtedy Ty musisz capnąć sztylet i w nogi. Gdybyśmy się zgubili miejsce spotkania to brama miejska. Stamtąd pójdziemy do klienta i dostaniemy wypłatę" - zdradził Ci swój plan mężczyzna.
Gdy ustaliliście już, jak będzie wyglądał plan kradzieży zaprowadził Cię do jednego ze sklepów, gdzie sprzedawano bogato inkrustowaną broń specjalnie na zamówienie - pokazał Ci ją z pewnej odległości i powiedział - "Jak znajdziesz broń wyjdź przed lokal i po chwili wejdź z powrotem, to będzie dla mnie znak. Wejdę kilka minut po Tobie, żebyś miał czas na zajęcie dogodnego miejsca".
Misja rangi D
5/15 "Mamy zlecenie na przejęcie pewnej broni wykutej na zamówienie dla naszego klienta. Cena okazała się przekraczać jego oczekiwania, więc postanowił wejść w jej posiadania w sposób alternatywny. Bronią jest pewien sztylet. Bogato zdobiony sztylet. Dla nas do podziału przypadnie 1000 Ryo. Plan jest dosyć prosty - wejdziesz do sklepu i zlokalizujesz miejsce, w którym znajduje się broń. Powinna być w miarę łatwo dostępna, gdyż dziś nasz klient ma ją odebrać. Mnie tam znają - więc jak już zlokalizujesz miejsce umieszczenia broni to wejdę ja, ściągając na siebie uwagę sprzedawców. Wtedy Ty musisz capnąć sztylet i w nogi. Gdybyśmy się zgubili miejsce spotkania to brama miejska. Stamtąd pójdziemy do klienta i dostaniemy wypłatę" - zdradził Ci swój plan mężczyzna.
Gdy ustaliliście już, jak będzie wyglądał plan kradzieży zaprowadził Cię do jednego ze sklepów, gdzie sprzedawano bogato inkrustowaną broń specjalnie na zamówienie - pokazał Ci ją z pewnej odległości i powiedział - "Jak znajdziesz broń wyjdź przed lokal i po chwili wejdź z powrotem, to będzie dla mnie znak. Wejdę kilka minut po Tobie, żebyś miał czas na zajęcie dogodnego miejsca".
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja:
- Isoshi
- Gracz nieobecny
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lis 2019, o 12:06
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Wysoki młodzieniec w ciemnoszarym płaszczu z kapturem i masce na której widać duży biały "X" na środku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 07#p128707
Re: Główna droga
Sytuacja robiła się coraz ciekawsza. Propozycja, którą przedstawił typ że szramą była intrygująca. To były łatwe pieniądze do zarobienia a 500ryo na drodze nie leży. Młodzieniec miał tylko nadzieję, że nie poniesie negatywnych konsekwencji swojego jeszcze niedokonanego czynu.
- Czyli jednak nie będzie bierny, a nawet zapracuje na swoją dolę, czyli szanse, że chce mnie wyrolować drastycznie spada. Ale skoro za popdprowadzenie broni klient daje tysiąc, to ile ten sztylet może być wart?! - przemyślał sobie po wysłuchaniu szczegółów. Isoshi był podekscytowany. Działania na granicy prawa mocno ruszały jego emocje, a baqlans na krawędzi jest tym co kreci go najbardziej.
Idąc dalej za swoim kompanem doszedł do miejsca docelowego i od razu wiedział o który sklep chodzi. Inkrustowana broń jednak nie była w zainteresowaniach shinobi, prócz jednej małej i cholernie drogiej. Zanim wszedł do sklepu rozejrzał się po przechodniach i jednego z nich postarał się dobrze zapamiętać, by móc przemienić się w niego. Młody mężczyzna poprosił zleceniodawcę o chwilę i poszedł trochę dalej chowając się przed ciekawskimi oczyma. Gdy był już poza zasięgiem wzroku tłumu użył Henge no Jutsu by przybrać wygląd niewysokiego, mężczyzny w wieku średnim o brązowych włosach. Wrócił z powrotem do swojego kompana pokazując mu nową aparycję i przystąpił do realizacji planu. Spokojnym krokiem wszedł do placówki sklepu. Szkoda tylko, że nie dostał, żadnych informacji gdzie ten sztylet mógłby się znajdować. Gdy był już w środku powoli z udawanym zainteresowaniem zaczął przyglądać się asortymentowi, oczywiście w tym samym czasie szukając fantu.
--------------------------------
- Czyli jednak nie będzie bierny, a nawet zapracuje na swoją dolę, czyli szanse, że chce mnie wyrolować drastycznie spada. Ale skoro za popdprowadzenie broni klient daje tysiąc, to ile ten sztylet może być wart?! - przemyślał sobie po wysłuchaniu szczegółów. Isoshi był podekscytowany. Działania na granicy prawa mocno ruszały jego emocje, a baqlans na krawędzi jest tym co kreci go najbardziej.
Idąc dalej za swoim kompanem doszedł do miejsca docelowego i od razu wiedział o który sklep chodzi. Inkrustowana broń jednak nie była w zainteresowaniach shinobi, prócz jednej małej i cholernie drogiej. Zanim wszedł do sklepu rozejrzał się po przechodniach i jednego z nich postarał się dobrze zapamiętać, by móc przemienić się w niego. Młody mężczyzna poprosił zleceniodawcę o chwilę i poszedł trochę dalej chowając się przed ciekawskimi oczyma. Gdy był już poza zasięgiem wzroku tłumu użył Henge no Jutsu by przybrać wygląd niewysokiego, mężczyzny w wieku średnim o brązowych włosach. Wrócił z powrotem do swojego kompana pokazując mu nową aparycję i przystąpił do realizacji planu. Spokojnym krokiem wszedł do placówki sklepu. Szkoda tylko, że nie dostał, żadnych informacji gdzie ten sztylet mógłby się znajdować. Gdy był już w środku powoli z udawanym zainteresowaniem zaczął przyglądać się asortymentowi, oczywiście w tym samym czasie szukając fantu.
--------------------------------
Ukryty tekst
0 x
Mowa
Myśli
Myśli
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: Główna droga
Isoshi
Misja rangi D
7/15 Twój pomysł ze zmianą w innego przechodnia spodobał się mężczyźnie. Dzięki temu o wiele trudniej będzie Was namierzyć. Wszedłeś więc do środka i rozejrzałeś się. Spore pomieszczenie, w środku którego pełno było różnych gablot i stojaków, gdzie prezentowane były wyroby najlepszych rzemieślników, zajmujących się wytwarzaniem zdobnej broni i pancerza.
Co ciekawe - pośród wystawionych broni mogłeś zauważyć całkiem sporo klientów z zainteresowaniem oglądających wystawione bronie. Ubiór tych ludzi wskazywał, że byli to ludzie zamożni, jednak nie jacyś bogacze. W dwóch kątach sklepu mogłeś zaobserwować dwóch ludzi, który ewidentnie wynajęci byli do pilnowania - jeden z nich znajdował się niedaleko Ciebie w kącie przy drzwiach, a drugi po przeciwnej stronie. Na środku znajdował się jeszcze jeden sprzedawca, a drugi przy ladzie, gdzie akurat obsługiwał jednego z klientów.
Misja rangi D
7/15 Twój pomysł ze zmianą w innego przechodnia spodobał się mężczyźnie. Dzięki temu o wiele trudniej będzie Was namierzyć. Wszedłeś więc do środka i rozejrzałeś się. Spore pomieszczenie, w środku którego pełno było różnych gablot i stojaków, gdzie prezentowane były wyroby najlepszych rzemieślników, zajmujących się wytwarzaniem zdobnej broni i pancerza.
Co ciekawe - pośród wystawionych broni mogłeś zauważyć całkiem sporo klientów z zainteresowaniem oglądających wystawione bronie. Ubiór tych ludzi wskazywał, że byli to ludzie zamożni, jednak nie jacyś bogacze. W dwóch kątach sklepu mogłeś zaobserwować dwóch ludzi, który ewidentnie wynajęci byli do pilnowania - jeden z nich znajdował się niedaleko Ciebie w kącie przy drzwiach, a drugi po przeciwnej stronie. Na środku znajdował się jeszcze jeden sprzedawca, a drugi przy ladzie, gdzie akurat obsługiwał jednego z klientów.
Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja:
- Isoshi
- Gracz nieobecny
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lis 2019, o 12:06
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Wysoki młodzieniec w ciemnoszarym płaszczu z kapturem i masce na której widać duży biały "X" na środku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 07#p128707
Re: Główna droga
Przy rozglądaniu szybko zorientował się, że ludzie wypełniający sklep są z zupełnie innego świata niż on sam. Zawsze im zazdrościł, ale sam ma zamiar też kiedyś żyć jak oni. - Dobrze, że wybrałem trochę starszego gościa do podmiany. Przynajmniej wyglądam na bardziej wiarygodnego klienta... - podniósł się trochę na duchu Isoshi i zanim nawet dobrze się rozeznał uznał spostrzegł dwóch ludzi, którzy ewidentnie nie wyglądali na kupujących, a ochroniarzy. Nic dziwnego, że tu są, w końcu towar w tym przybytku jest bardzo wartościowy. Zaraz za tym zauważył, że sprzedawców też jest dwóch z czego jeden był chwilowo zajęty za ladą. Oczywistym więc było żeby udać się do tego stojącego na środku, by pytać o "radę".
- Witam, na imię mi Yosuke Aoma. Poszukuję czegoś na prezent na zaślubiny mojej córki, który podaruje do posągu dla pana młodego. Zależy mi na czymś unikatowym, ponieważ nie mogę okryć się hańbą i dać mało wyszukany prezent. Czy mógłby mi Pan w tym pomóc? - mówił spokojnie i powoli, aby wzbudzić więcej zaufania. Cały ten czas lekko się uśmiechał próbując nawet nie myśleć o przestępstwie jakie ma zamiar popełnić, bo mogło by to wpłynąć na jego zachowanie czyniąc je nienaturalnym.
--------------------------------
- Witam, na imię mi Yosuke Aoma. Poszukuję czegoś na prezent na zaślubiny mojej córki, który podaruje do posągu dla pana młodego. Zależy mi na czymś unikatowym, ponieważ nie mogę okryć się hańbą i dać mało wyszukany prezent. Czy mógłby mi Pan w tym pomóc? - mówił spokojnie i powoli, aby wzbudzić więcej zaufania. Cały ten czas lekko się uśmiechał próbując nawet nie myśleć o przestępstwie jakie ma zamiar popełnić, bo mogło by to wpłynąć na jego zachowanie czyniąc je nienaturalnym.
--------------------------------
Ukryty tekst
0 x
Mowa
Myśli
Myśli
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: Główna droga
Isoshi
Misja rangi D
9/15 Handlarz okazał się być człowiekiem średniego wieku. Ubrany był w gustowny uniform prezentujący, że sklep, w którym się znajdujesz ma wysokie ceny. Znaczy wysoką jakość. Mężczyzna przywitał się i powiedział - "Zapraszam, zapraszam. Prezent ślubny... hmm... wydaje mi się, że gustownym pomysłem może być sztylet. Szczególnie modne ostatnio. Proszę za mną, pokażę przykładowe" - powiedział i poprowadził Cię do odpowiedniej gabloty.
Podeszliście do gabloty umieszczonej blisko lady, w której ułożone były różne gotowe sztylety, a także kilka zwojów z rysunkami przedstawiającymi przykładowe zdobienia - "Proszę zobaczyć, tutaj mamy przykładowe sztylety oraz proponowane projekty. Każdy detal może zostać zmodyfikowany na życzenie" - rozpoczął swoją prezentację. Kolejne kilkadziesiąt minut zajęło mu omówienie różnych wzorów, materiałów z jakich są wykonane oraz prezentowanie przykładowych egzemplarzy.
Twoją uwagę jednak zwróciła gablota obok - leżał w niej bogato zdobiony sztylet, pod którym umieszczona była niewielka notatka. Nie mogłeś jej przeczytać, ale najpewniej opisywała klienta, który ma się po ów przedmiot zgłosić.
Misja rangi D
9/15 Handlarz okazał się być człowiekiem średniego wieku. Ubrany był w gustowny uniform prezentujący, że sklep, w którym się znajdujesz ma wysokie ceny. Znaczy wysoką jakość. Mężczyzna przywitał się i powiedział - "Zapraszam, zapraszam. Prezent ślubny... hmm... wydaje mi się, że gustownym pomysłem może być sztylet. Szczególnie modne ostatnio. Proszę za mną, pokażę przykładowe" - powiedział i poprowadził Cię do odpowiedniej gabloty.
Podeszliście do gabloty umieszczonej blisko lady, w której ułożone były różne gotowe sztylety, a także kilka zwojów z rysunkami przedstawiającymi przykładowe zdobienia - "Proszę zobaczyć, tutaj mamy przykładowe sztylety oraz proponowane projekty. Każdy detal może zostać zmodyfikowany na życzenie" - rozpoczął swoją prezentację. Kolejne kilkadziesiąt minut zajęło mu omówienie różnych wzorów, materiałów z jakich są wykonane oraz prezentowanie przykładowych egzemplarzy.
Twoją uwagę jednak zwróciła gablota obok - leżał w niej bogato zdobiony sztylet, pod którym umieszczona była niewielka notatka. Nie mogłeś jej przeczytać, ale najpewniej opisywała klienta, który ma się po ów przedmiot zgłosić.
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja:
- Isoshi
- Gracz nieobecny
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lis 2019, o 12:06
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Wysoki młodzieniec w ciemnoszarym płaszczu z kapturem i masce na której widać duży biały "X" na środku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 07#p128707
Re: Główna droga
Wysłuchując mozolne tłumaczenia wciąż jednak przytakiwał i zadawał zdawkowe pytania. Miało to utrzymywać całą maskaradę na wysokim poziomie, ale to tylko przedłużyło oczekiwanie ku nieszczęściu chłopaka. Jednak brnąc przez wszystkie etapy wykuwania ostrza i zdobienia rękojeści, w oko wpadł mu sztylet w gablocie z notką u spodu. Teraz nadszedł czas na wybadanie przedmiotu.
- Doprawdy musi Pan kochać tę pracę skoro tyle pan o niej wie! - podsumował przemieniony młodzieniec w ciele staruszka z energią - Jednak opowiedział mi Pan o prawie każdym sztylecie tutaj, a miną Pan ten jeden tam - rzucił kierując się w stronę omawianego przedmiotu wykazując dużą ciekawość podtrzymując miły wyraz twarzy. - Mogę go obejrzeć? Widzę, że był robiony przez nie lada fachowca. - gdy tylko upewni, się, że to jest broń, której szuka ma zamiar przeprosić na chwilę sprzedawcę, by wyjść na zewnątrz,by niby zapytać o poradę przyjaciela. W rzeczywistości da wtedy cynk swojemu wspólników
--------------------------------
- Doprawdy musi Pan kochać tę pracę skoro tyle pan o niej wie! - podsumował przemieniony młodzieniec w ciele staruszka z energią - Jednak opowiedział mi Pan o prawie każdym sztylecie tutaj, a miną Pan ten jeden tam - rzucił kierując się w stronę omawianego przedmiotu wykazując dużą ciekawość podtrzymując miły wyraz twarzy. - Mogę go obejrzeć? Widzę, że był robiony przez nie lada fachowca. - gdy tylko upewni, się, że to jest broń, której szuka ma zamiar przeprosić na chwilę sprzedawcę, by wyjść na zewnątrz,by niby zapytać o poradę przyjaciela. W rzeczywistości da wtedy cynk swojemu wspólników
--------------------------------
Ukryty tekst
0 x
Mowa
Myśli
Myśli
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości