Kamu Iyasu

[Hitsukejin Shiga]

Jako że jestem medykiem, to może się wypowiem. Jeśli chodzi o tą technikę, to zgadzam się z Shigą, że skoro ma zostać jako zakazana A, to wypadałoby jej dać trochę więcej, niż obecnie ma. Tutaj jednak jednomyślność się kończy. Osobiście wdziałabym ją inaczej, niż przedstawił ją Shiga. Przede wszystkim dać jej możliwość leczenia ran śmiertelnych za koszt według rangi A, jednak dodatkowo, powinna mieć możliwość oddania części własnej chakry według uznania. Nie, że magicznie organizm się spina i wytwarza chakrę, jak z pigułką. Realne oddanie własnej chakry. Czyli na przykład mając KC na A, płaci się 15% za uleczenie kogoś i samemu przekazuje mu się jednocześnie 30% chakry. Łączny koszt zabiegu to 45% i ktoś zyskuje jeszcze trochę mocy. Powiecie, że to fe, bo szybko wyczerpuje, bo Karin mogła tak całymi dniami. No niestety, u nas nikt nie ma takich mega wielkich pokładów chakry, więc będzie to kosztowne, ale jednocześnie jako tako zbalansowane. Nie wyobrażam sobie, żeby za koszt 15% kogoś uleczyć i jeszcze dać mu prawie połowę chakry. Najchętniej to dałabym tej technice jeszcze wyższe koszty, no ale...

Pomysł nie jest zły, ale tak jak dyskutowałem z Numą Reika - wartości w które się idzie są astronomiczne. Jeśli nie masz KC A to płacisz 60 procent czakry by dać komuś tyle co pigułka żywnościowa. I rodzą się wątpliwości:
-Po co ogóle używac tej techniki? By wydać 60 do 45 procent czakry na to, by dać komuś tyle czakry co pigułka żywnościowa? Nie oszukujmy sie, jak ktoś nie gra lalkarzem to pieniążków ma pod korek i jeszcze troche. Pigułkę można zjeść jedną, ale jeśli zachowamy fakt, że medyk jest post-factum zmęczony + te koszty... to i tak uzyje tej techniki tylko raz, maks dwa razy na całą walkę czy wydarzenie, pozostając po tym zupełnie bezużyteczny, bo wypompowany do czysta z czakry.
-Niby można dać leczenie śmiertelnych obrażeń jak w przypadku Tsunade (rozpołowiona, rozczłonkowana? Nie pamiętam) ale co wtedy z koniecznością ssania czakry czyli byciem przytomnym? Jeśli ktoś jest w tak tragicznym stanie to raczej nie jest przytomny by samemu japą ruszyć (Tsunade to special case ze względu na bycie superiryoninką z bardzo ciekawymi technikami, u nas to byłoby Iryo S i Nin A z KC S pewnie też).
Bo coś z tą czakrą musi być - odsyłam do walki z Danzou którą wrzuciłem, gdzie widać efekt na saskłaczu.
Ale możnaby w to pójść - napisać, że przekazujemy komuś dwa razy więcej czakry niż zużywamy (bo wysokie KC, bo medyczna czakra itd), ustalić granicę bezpieczną, podkręcić to leczenie i jest prawidłowa potężna zakazana A (którą faktycznie da się zdobyć, bo o eSkach nie ma co marzyć xD)


Shoku - Jako UN tak. Jako UW nie. Ogólnie jestem za zabraniem techniki która ma potężny potencjał (tylko w obecnej formie jest strasznie osłabiona i niezgodna z uniwersum, gdzie widać, że saskłacz był jak nowonarodzony pod względem nie tylko zdrowia ale i wytrzymałości/czakry) i zrobieniem z niej UW. I mówie to mimo, że pozwoliłoby mi to przepchnąć bez problemów moje własne WT bo nie byłoby problemu w postaci tej techniki. Zrobienie z tego UW jest zwyczajnie słabe bo generuje potem dalej problemy bo czakra uzumaki. Już widzę rinnegany tu i tam. Tylko jak UNkę wytłumaczyć? Perfekcyjnością medycznej czakry, że krew zaczyna leczyć?

[Tsukune]

A ja bym widział to jako UW. Byłoby to coś w rodzaju ślepa. Ewentualnie rozbić to na UW i UN. Tylko to UN byłoby rozszerzeniem/ulepszeniem UW tak jak to jest z Sensorem

[Yami]

Ale możnaby w to pójść - napisać, że przekazujemy komuś dwa razy więcej czakry niż zużywamy (bo wysokie KC, bo medyczna czakra itd), ustalić granicę bezpieczną, podkręcić to leczenie i jest prawidłowa potężna zakazana A (którą faktycznie da się zdobyć, bo o eSkach nie ma co marzyć xD)

Osoba potrzebująca leczenia przekazuje 40% medykowi -> przelicznik 3/4 -> 30%
Medyk używa techniki (10% S) i oddaje resztę tę co dostał (20%*2).
Efektem mamy wyleczonego kolesia za 0% chakry dla obu stron.
How about no.

Po co ogóle używac tej techniki? By wydać 60 do 45 procent czakry na to, by dać komuś tyle czakry co pigułka żywnościowa? Nie oszukujmy sie, jak ktoś nie gra lalkarzem to pieniążków ma pod korek i jeszcze troche. Pigułkę można zjeść jedną, ale jeśli zachowamy fakt, że medyk jest post-factum zmęczony + te koszty... to i tak uzyje tej techniki tylko raz, maks dwa razy na całą walkę czy wydarzenie, pozostając po tym zupełnie bezużyteczny, bo wypompowany do czysta z czakry.

Tak bo zapominamy, że za koszta tych 15%(A) chakry mamy błyskawiczną technikę leczącą, która nie wymaga wiedzy o uszkodzeniach ciała (w przypadku zwykłego Iryo musimy wiedzieć co leczymy). Już sam fakt braku wiedzy w celu uleczenia kogoś klasyfikować to powinno jako technikę Kin. Przekazywanie chakry 1:1 to dodatek dla zgodności z mangą, który i tak daje możliwość przywrócenia do walki osób, które mają większe predyspozycje od medyka w walce. Pisanie, że możesz użyć tej techniki tylko 2 jest żartem, który powstał z twojego przeświadczenia o istnieniu wymyślonego przez siebie efektu +40% chakry do którego przyssałeś jak dziecko ciągnące mleko matki.

UW nie ma sensu robić bo to i tak nie wiadomo pod co by to podciągnąć. Że jako mieszanka, żelaznego ciała, wielkiej czakry i odporności na ból? Tworzyć noy klan Uzumakich z dwiema technikami? (Złote łańcuchy + to) no tak średnio to widzę. Będziemy mieli kolejny klan, którym nikt nie będzie grał, a UW dla jednej techniki też raczej nikt nie weźmie.

Ze względu na powstanie mechaniki przekazywania chakry tutaj powinna być dodana jedynie możliwość przekazywania 1:1 co wynika z bezpośredniego transferu ciała-ciało.

[Hitsukejin Shiga]

A ja bym widział to jako UW. Byłoby to coś w rodzaju ślepa. Ewentualnie rozbić to na UW i UN. Tylko to UN byłoby rozszerzeniem/ulepszeniem UW tak jak to jest z Sensorem

Tsukune - UW w rodzaju ślepca? Czyli UW które bierzesz, potem rozumiesz, że jest żałosne i słyszysz, że masz się cieszyć, że w ogóle funkcjonujesz i masz smakowity bonusik? (W tym wypadku, że moga cię pogryźć i sie uleczyć X D)


Yami - Nie no, to byłby naprawdę durny exploit. Jak sobie to wyobrażasz? Dajesz użytkownikowi czakrę na technikę którą on robi, wychodzicie na 0, ale jedna strona jest wyleczona, a druga wycieńczona. Jak dla mnie nie ma to żadnej różnicy i efektu. W normalnym przypadku masz jednego uleczonego z czakrą i jednego wycieńczonego bez czakry, a w twoim sposobie jednego wycieńczonego i jednego uleczonego. Ten uleczony nie odzyskał dzięki technice czakry więc nie zrobi nic ponadto, co mógłby zrobić gdyby nie rany (nie ma efektu odzyskania siły/czakry/wytrzymy jaki był mocno widoczny w pojedynku Sasuke Danzo)... A ten który leczył ma czakrę, ale jest ona mu nieprzydatna bo jest wycieńczony po technice. Super, co by to miało komukolwiek dać? Bzdurne samo-osłabienie efektów. To bzdura 1x.

No i nie kupuje argumentu o konieczności wiedzy co trzeba leczyć. Ten argument może miałby kiedyś sens. Teraz Iryojutsu A daje ci najwyższa mozliwą wiedzę, w której opisie mamy "Powiedzieć, że medyk wie wszystko, to jak nic nie powiedzieć. Ktoś taki może spokojnie uchodzić za autorytet w dziedzinie medycyny, posiadając wiedzę która pozwala mu na ratowanie żyć nawet bez konieczności używania technik. Stan poszkodowanego, nawet gdy ten jest nieprzytomny, daje mu wystarczająco informacji do wystawienia poprawnej diagnozy i podjęcia odpowiednich ku temu kroków.". Jak dla mnie to przy takim opisie wiedzy to nie ma mowy o tym, że medyk nie wie gdzie leczyć i ta technika jest dzięki temu lepsza, bo nie musi wiedzieć. To bzdura 2x.

Nie wnikam w twoje zboczenia co do ssania, mój drogi Yami, tylko to propozycja równa jedynemu obecnemu na forum przypadkowi odzyskania czakry poza-wspomagaczowy czyli wartość pigułki bojowej. Ssij sobie co tam komu chcesz, nie projektuj tu na mnie żadnych takich perwersji, dzieki. XD

[Tsukune]

a jak widzisz to jako UN? Że idziesz na wyprawę i nagle stwierdzasz że jak ktoś cię ugryzie to się wyleczy? to też jest takie bezsensowne trochę. A może idąc po UN ktoś zrobi na tobie jakiś eksperyment/przeszczep który się nie powiedzie ale pozwoli tobie leczyć innych przez ugryzienie siebie i przesłaniu do nich chakry?
Bo jakoś nie widzę "pomysłu" jak zrobić z tego UN? A może wymaganie rangi S w Iryo do tego jakaś potężna technika lecznicza np: ten kamień Tsunade wtedy bym rozumiał że to mogłoby być takie UN w końcu "gromadzimy" chakrę w czole itp itd etc to by wtedy miło większy sens.

Ewentualnie jak zrobić z sensorem.
UW sprawiałoby że możemy leczyć lepiej. To byłoby wtedy strikte pod medyka. Nieco łatwiejsze zdobycie wiedzy o przeszczepach zamiast powiedzmy wyprawy/misji A byłaby to Wyprawa B gdzie komuś pomagamy a ten za opłata sprzeda tobie "taniej" tą informację. Bądź zamiast tego to przeszczepy byłoby łatwiej wykonać lub mniej trzeba by napisać na to linijek o X% lub Y postów.
Zaś UN to byłoby rozwinięcie tego. Coś w stylu że przez lata korzystania z chakry i wiedzy medycznej nauczyliśmy się jak "wydzielać" przez nasz organizm leczniczy "płyn"? bo po ugryzieniu nieco krwi się wypije i biorąc tak trochę krwi i biorąc chakrę od takiej osoby leczymy się o wiele szybciej jak przy niektórych medycznych technikach z rangi S nie zakazanych

i dać tu jakiś limit czy coś...taki mój drobny pomysł na rozwiązanie tego.
Poza tym biorąc daną UW wiemy na co się możemy pisać i że to co mamy nie będzie wiecznie działało w ten sposób bo ktoś wymyśli sobie aktualnie zmianę akurat naszego UW. To tak jak z technikami.
Nauczyłeś się rok temu tworzenia błotnego klona gdzie nie wymagane było błoto i nagle po roku ktoś stwierdza "jak to tak robisz klona błotnego bez błota skoro wodny potrzebuje tyle i tyle wody? To ty musisz mieć tyle i tyle błota" i co wtedy zrobisz? Sprawisz że nagle twoja postać "zapomni" tej techniki czy po prostu będziesz uznawał że tak "działała od zawsze"?

I ten przykład jest podany bez konieczności odpowiedzi

[Hitsukejin Shiga]

Nie wiem do kogo się zwracasz Tsukune, ale chcę żeby było jasne, że jako medyk z A i wiedzą o przeszczepach jestem przeciwny robieniu z tego zarówno UW jak i UN, ale z dwojga złego UN sprawiłoby, że technika nie przestałaby być osiągalna dla wszystkich obecnych medyków i nie stalaby się smaczkiem dla medyka który może kiedyś (raczej nie) powstanie.

[Tsukune]

Możliwe że masz z tym rację Shiga że taki medyk raczej nie powstanie. Jednak gdyby miało to być jako UN to wtedy chyba dopiero do zdobycia jako ostatni od tych 4,5k ph o ile dobrze pamiętam progi zdobywania UN

Ja tylko dałem swoją propozycje.

Ewentualnie zrobić UN które działałoby jak pomysł UW że ulepszałoby leczenie i tylko z tym UN możnaby opanować "tą" leczącą technikę. Niby nie jest zakazana technika lecz ma solidne wymaganie UN...więcej pomysłów na to nie mam niestety.

Ewentualnie zamienić tą technikę całkowicie na UN...i zrobić że zamiast wykonywania rękami technik/składania pieczęci wystarczyłoby "zgromadzić chakrę" w kończynie w którą będzie wgryzał się leczony przez nas osobnik i jego obrażenia będą leczone 2x szybciej itp itd. Inaczej jakoś tego nie mogę sobie wyobrazić...a coś czuję że ten pomysł i tak się nie spodoba xD

[Yami]

Tylko to propozycja równa jedynemu obecnemu na forum przypadkowi odzyskania czakry poza-wspomagaczowy czyli wartość pigułki bojowej

Ekhme:
- Normalne przesyłanie chakry przez graczy 3:4
- Byakugō no In (A)
- Przeklęta Pieczęć Jugo
- Pigułki Akamichi
- Pozyskanie nowego serca (Kakuzu) - choć tego nie jestem do końca pewien nie chciało mi się przebijać przez tekst
Nie licząc Umiejętności dodatkowych takich jak Przeklęta pieczęć i Senin Modo.

W tej technice nie jest zaznaczony czas powrotu do pełnego funkcjonowania. Jedyne porównanie do silnego wyczerpania mamy w przypadku 8 bram. Dla Ura renge które daje -50% do statystyk wracamy do pełni sił po 2 turach. Podczas eventu na tym exploicie uratowałbyś sporą grupkę ludzi i sam mógłbyś bić się z oponentami. Poza tym ta technika byłaby jednym wielkim perpetum mobile, gdzie za chakrę robisz więcej chakry.

Mimo że medyk zna ciało ludzkie to wciąż istnieją techniki, które uniemożliwią mu poprawną analizę. Rasengan i poparzone ciało z zewnątrz a w środku marmolada. Piasek, który dostanie się przez drogi oddechowe do środka i zacznie robić spustoszenie - nie widać nic z zewnątrz. Mechanizmy pod broń rozpryskowej (ciekawe czy ktoś taką zrobił) gdzie mamy jedną dziurę z zewnątrz a w środku ich kilka. Wciąż trzeba przeprowadzić analizę wstępną a czas ucieka. Tutaj dajesz się ugryźć i GG. Tsunade będąca uważana za God-Tier medyka raczej od tak spoglądając na Rocka Lee nie zgadła co mu dolega. Pytanie więc brzmi czym jest Stan poszkodowanego? Zobaczysz dziurę w brzuchu i wiesz, że ktoś zostawił w nim kunaia bo płynie dużo krwi?

[Reika]

Shiga, zapominasz, jakie jest główne zadanie medyka. On ma przede wszystkim leczyć, a jego towarzysze mają przede wszystkim go chronić, jeśli chcesz być samowystarczalny, czyli jednocześnie medyk i wojownik, musisz liczyć się z konsekwencjami. Poza tym, każdy wykwalifikowany medyk nosi ze sobą ekwipunek, a przynajmniej powinien. Nikt Ci nie każe za pomocą tej techniki oddawać swojej chakry. Ulecz go techniką i wpakuj mu do gęby pigułkę żywnościową, zaoszczędzisz. Nadal obstaję przy swojej wersji. Jest fajnym smaczkiem, która pokazuje poświęcenie się medyka sprawie i towarzyszom. Z przyjemnością uleczyłabym towarzysza i oddała mu część swoich pokładów chakry, jeśli to miałoby uratować sytuację, a jeśli nadal bolą Cię koszty, to pakuj w wytrzymałość, bo zwiększa pokłady chakry.

Jeśli chodzi o UW i UN, to kompletnie tego nie widzę na obecną chwilę, tak jak nie widzi mi się ta umiejętność Wieka Chakra, czy jak jej tam.

[Hitsukejin Shiga]

Tylko to propozycja równa jedynemu obecnemu na forum przypadkowi odzyskania czakry poza-wspomagaczowy czyli wartość pigułki bojowej

Ekhme:
- Normalne przesyłanie chakry przez graczy 3:4
- Byakugō no In (A)
- Przeklęta Pieczęć Jugo
- Pigułki Akamichi
- Pozyskanie nowego serca (Kakuzu) - choć tego nie jestem do końca pewien nie chciało mi się przebijać przez tekst
Nie licząc Umiejętności dodatkowych takich jak Przeklęta pieczęć i Senin Modo.

Świetne przykłady, tylko, że nie ogólne. Mówimy o odzysku czakry w formie bardziej uniwersalnej. Tak jak powiedziała Reika pigułę komuś do mordy i elo. Byakugo no in to odpieczętowanie własnej zapieczętowanej jakby czakry i też kin chyba, więc to jako przykład można jeszcze uznać. Ale inne? Akimichi działają tylko dla akimichi i wynikają z unikalnej mechaniki klanu. Jugo/przeklęta pieczęć to wspomagacz. Nowe serce - mechanika unikalna dla klanu. Jak dla ciebie to są jakkolwiek wymierne i jakkolwiek odpowiednie przykłady to chyba serio powinniśmy zrobić z tej techniki medyka klan uzumaki i nara, to będzie ich unikalna mechanika skoro to służy za przykład.


Reika - Nie wiem. Dla mnie efekt był wyraźny. Ugryzienie dało uleczenie ran, odzyskanie sił i prawdopodobnie czakry, bo osoba wycieńczona przed ugryzieniem, nie mogąca złożyć łap do techniki i plująca krwią nagle odzyskala wszystkie siły i szastała jutsu za jutsu.
Z jakiej okazji medyk ma mieć "fajny smaczek" jak to nazwałas? Co to, drugi ślepiec? Cieszmy się, ze są techniki - fajne smaczki? Mamy klany na forum które mają potęge równą tej w anime, a nawet większą, jak Senjuu, Koseki, Yuki. Dobrze ogarnięci wojownicy tych klanów mogą zoneshotować pół forum.

Cholera jak mnie to wkur...
Są klany na forum z potęgą przy której antykreator to pizda która nic nie pokazała i nie są nieosiągalne ich najciekawsze umiejętności, a potem wchodzi zakazana A która jest żałośnie słaba i ma taka zostać bo jest fajnym smaczkiem.

Jakikolwiek balans i pojęcie fairplay wzięły urlop macierzyński czy poszły strajkować?

Fajnym smaczkiem walki nie wygrasz, NPCta nie uratujesz i fabuły sobie nie zrobisz, chyba, że będziemy sami sobie prowadzić NPCtów i prowadzić chory psychicznie roleplay.

[Tsukune]

To zrób z tego WT i nie będziesz miał problemów. Spraw że to dzięki swojej nieśmiertelnozasrajności możesz oddać komuś swoją chakrę i zlezie na niego na chwilę laska jajshina i go wyleczy. Gdzie tu widzisz problem? Tak naprawdę na siłę chcesz wprowadzić tą technikę jak byłą w anime. Zamiast tego to zrób to jako własną technikę. Zapisz na zwoju i kolejny medyk jajshinista jak znajdzie to dziadostwo będzie mógł też odwalać takie akcje.

[Numa]

Mroczna część mej duszy chciała by zobaczyć to jako UW.

[Hitsukejin Shiga]

To zrób z tego WT i nie będziesz miał problemów. Spraw że to dzięki swojej nieśmiertelnozasrajności możesz oddać komuś swoją chakrę i zlezie na niego na chwilę laska jajshina i go wyleczy. Gdzie tu widzisz problem? Tak naprawdę na siłę chcesz wprowadzić tą technikę jak byłą w anime. Zamiast tego to zrób to jako własną technikę. Zapisz na zwoju i kolejny medyk jajshinista jak znajdzie to dziadostwo będzie mógł też odwalać takie akcje.

Próbuję zrobić WT gdzie przyjęcie do organizmu mojej krwi - czy to przetoczonej podczas operacji czy wypitej - leczy. Nie udało mi się jej przepchnąć jak na razie to w sumie wszyscy powtarzają jak nakręceni: Wymóg Kamu Iyasu!

Próbowałem zrobić jakiekolwiek medyczne połączenie i wykorzystanie jashina w leczeniu i tego, że technicznie Shiga jest nieśmiertelny. Nie chce mi się rzucać tu screenów, więc zaufaj na słowo, że conamniej niepocieszeni byli administratorzy/moderatorzy działu.

Coś jeszcze?

[Tsukune]

a tu akurat mogę się domyślić że im się to nie podoba.

To skoro się na to nie zgodzą to wstaw samo Kamu Iyasu jako swoje WT jak będą mieli wtedy pretensje to powiedz że starasz się z tego zrobić technikę Iryo dla forum ale nikt nie ma w miarę dobrego pomysłu jak to wstawić i bla bla bla.

[Support nr 6]

Zapomnij Shiga, że będziemy tą "technikę" zmieniać pod Ciebie bo już w Twoich postach widzę do czego to zmierza. Jak możesz pisać, że jako UW byłoby to nieużyteczne, skoro sam podkreślasz jak mocna jest to umiejętność, co chwilę przywołując przykład Sasuke? Jak więc zrobienie z tego UW miałoby osłabić same efekty tej umiejętności?

Shoku - Jako UN tak. Jako UW nie.

Jak to uargumentujesz? Bo UN mógłbyś nabyć, a UW już nie? Tak aktualnie wnioskuję z Twoich postów, gdzie brak konkretnego wytłumaczenia czemu uważasz że tak być nie powinno.

Żeby uznać coś za technikę, potrzebne jest działanie użytkownika. W momencie gdy ktoś zwyczajnie łapał Karin za rękę i wysysał z niej leczniczą chakrę stało się pewne, że nie jest to technika, a właściwość jej chakry i ona zwyczajnie nie ma wpływu na to.

Jak dla mnie powinna być to jakaś umiejętność, jeśli nie UW (nie może być UN, bo niby jak? Nie można zmodyfikować swojej chakry, by nagle leczyła. To jest zdolność, z którą zarówno Karin jak i jej matka się urodziły).

Jeśli jako UW jest to dla wszystkich tak słabe to pozostaje jeszcze opcja "wspomagacze", chociaż w porównaniu do pozostałych będzie to raczej mało opłacalne. Dlatego właśnie uważam, że jako UW byłoby lepsze.