Keizo 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  707 Rejestracja:  16 gru 2017, o 21:39Wiek postaci:  20Ranga:  OgarWidoczny ekwipunek:  Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecachLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Keizo  24 lut 2019, o 20:01 
			
			
			
			
			 C 21/30 Notka świetlna, umiejętności Sagisy oraz trzeźwy umysł dwójki staruszków, którzy kierowani doświadczeniem od razu rozpoznali co wyrzuciła w powietrze, pozwoliły im wyeliminować trójkę przeciwników. Ci walczący ze stróżami oraz ten od pieczęci zwinęli się na ziemi z bólu, po czym uciekli niczym psy z podkulonymi ogonami. Wyglądało jednak na to, że ostatni chłopak - przywódca bandy chuliganów - miał nieco więcej oleju w głowie i także rozpoznał notkę świetlną. Odskoczył więc od razu, zasłaniając oczy. Po wybuchu, ciągle się cofając, chłopak skorzystał z tego że Sagisa najpierw postanowiła zająć się jego koleżkami i złożył cztery pieczęcie, wydmuchując przed siebie obłok łatwopalnego dymu, który zaczął zbliżać się do dziewczyny, jej klonów oraz stróżów - najwidoczniej chłopak postawił na technikę obszarową, mającą załatwić ich wszystkich od razu. Całe szczęście, że łobuzy zniszczyły wcześniej znicze w tej okolicy - wybuch byłby wtedy praktycznie natychmiastowy. Sagisa i tak musiała się pośpieszyć zanim chłopak nie wydmucha takich ilości gazu, by dotarły one do innej części cmentarza - tam można zaś było dostrzec kilka tlących się płomyczków.  
	0  x
	
¯\_(ツ)_/¯  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Sagisa 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  668 Rejestracja:  30 kwie 2017, o 20:26Wiek postaci:  21Ranga:  DōkōKrótki wygląd:  - długie czerwone włosy, stalowoszare oczyWidoczny ekwipunek:  - torba na biodrze, po prawejLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 998#p49998  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Sagisa  8 mar 2019, o 18:46 
			
			
			
			
			- Ani drgnij Tamci zwiali, nie opłaca się ich gonić. Za to kolega chyba będzie współpracował i odpowie na ewentualne pytania, prawda?  Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Keizo 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  707 Rejestracja:  16 gru 2017, o 21:39Wiek postaci:  20Ranga:  OgarWidoczny ekwipunek:  Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecachLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Keizo  13 mar 2019, o 14:19 
			
			
			
			
			C - 23/30 - Jasne  - mruknął nadal w bojowym nastroju chłopak, czując stal wakizashi i ciężar Sagisy - Czego chcesz?  - spytał, przestając w końcu się rzucać, najwyraźniej jednak nieco obawiając się tego, że Uchiha zdecyduje się popieścić go zimnym ostrzem. Dwójka stróżów tymczasem ulotniła się - spokojnie jednak, gdyż po prostu zaczęli przechadzać się po cmentarzu, oceniać zniszczenia oraz poszukiwać nagrobku, który był celem ich podróży. Najwyraźniej niedługo potem go znaleźli, gdyż zaczęli machać do dziewczyny, która wciąż załatwiała swoje sprawy z chuliganem. Gdy ta zdecyduje w końcu co z nim zrobić, będzie mogła dołączyć do swoich towarzyszy i spróbować szukać kolejnych poszlak w sprawie trapiącej jej zagadki. Dym, który chuligan zdążył wydmuchać, zdążył się też już rozwiać, ukazując całkiem nieprzyjemny wynik - nie dość, że wiele kwiatów czy świec było zniszczonych przez młodych ludzi, to dodatkowo ogniste jutsu Sagisy z początku walki także nie pomogło w polepszeniu wyglądu nekropolii. 
	0  x
	
¯\_(ツ)_/¯  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Sagisa 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  668 Rejestracja:  30 kwie 2017, o 20:26Wiek postaci:  21Ranga:  DōkōKrótki wygląd:  - długie czerwone włosy, stalowoszare oczyWidoczny ekwipunek:  - torba na biodrze, po prawejLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 998#p49998  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Sagisa  14 mar 2019, o 23:17 
			
			
			
			
			- Ty i twoi kumple macie więcej nie urządzać sobie pola treningowego na cmentarzu, inaczej skończy się gorzej niż na siniakach i zadrapaniach Dziś obeszłam się z wami łagodnie, nie chcąc narobić większych szkód, ale nie będę się z wami cackać następnym razem, zrozumiano? - Znikaj mi z oczu, zanim zmienię zdanie To ten grób?  Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Keizo 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  707 Rejestracja:  16 gru 2017, o 21:39Wiek postaci:  20Ranga:  OgarWidoczny ekwipunek:  Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecachLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Keizo  16 mar 2019, o 16:38 
			
			
			
			
			C 25/30 Jeden ze stróży skinął głową, wczytując się w prosty, nienaruszony jeszcze przez ząb czasu nagrobek, na którym wypisana była po prostu data śmierci oraz imię pochowanej tu osoby. Była to zwykła, kamienna płyta, jakich wiele było w tej części cmentarza - bardziej bogatsze groby i mauzolea co bardziej zapatrzonych w siebie bogaczy można było znaleźć nieco dalej, w bardziej kameralnej i "ekskluzywnej" części nekropolii, gdzie nie spoczywali zwykli ninja czy żołnierze. Drugi stróż, spoglądając to na swojego towarzysza, to na Sagisę, pociągnął w końcu nosem i spytał:To... co robimy?  - zapytał w końcu, opuszczając wzrok na kwiaty - całkiem świeże - leżące przy tablicy nagrobnej. Ciężko było znaleźć tam jakiekolwiek wskazówki - nie wyróżniała się ona dosłownie niczym, będąc najbardziej przeciętnym grobem jaki można sobie wyobrazić. Cóż, może oprócz tego iż była całkiem przyzwoicie zadbana - z jakiegoś powodu służby cmentarne nie pozwoliły mchu obrosnąć dolnej części tablicy czy opadłym liściom zalegać w jakichś szczelinach. Jednak oprócz dobrego stanu, nie można było wyróżnić nic co budziłoby jakiekolwiek podejrzenia. Warto także wspomnieć, że alejkę dalej, mniej więcej dwadzieścia metrów od aktualnego położenia trójki gości, znajdował się będący w trakcie wykopywania grób - grabarz zaś, idąc do domu, pozostawił na miejscu wszystkie swoje narzędzia, nie bojąc się zapewne że ktoś będzie miał na tyle lepkie łapki, by ukraść mu łopatę. 
	0  x
	
¯\_(ツ)_/¯  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Sagisa 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  668 Rejestracja:  30 kwie 2017, o 20:26Wiek postaci:  21Ranga:  DōkōKrótki wygląd:  - długie czerwone włosy, stalowoszare oczyWidoczny ekwipunek:  - torba na biodrze, po prawejLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 998#p49998  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Sagisa  19 mar 2019, o 19:00 
			
			
			
			
			- Chyba nic więcej nie wskóram Myślałam, że znajdę tu jakąś wskazówkę, wygląda jednak na to, że nie ma tu nic. Nie pozostaje nam nic innego, jak wrócić do domów i po prostu się przespać. Może jutro na coś wpadnę. - Możecie spokojnie wracać, ja sprawdzę jeszcze grób siostry Nie chciałabym, by jakoś ucierpiał po wizycie tamtej grupki, wolę więc się upewnić, że wszystko z nim w porządku. Przekażcie Kame-san, że wpadnę do niej, jeśli dowiem się czegokolwiek w sprawie Ary, obiecuję. Wymówki, same wymówki. Już i tak postanowiłaś, prawda? Zauważyłaś przecież łopatę. Wystarczy ją chwycić i wziąć się do roboty. Najwyżej trochę się ubrudzisz. - Wybacz mi, proszę, to, co teraz uczynię Nie chcę zakłócać twego spokoju, pragnę jednak by zaznała go również twoja matka. Ona potrzebuje prawdy, a ja chcę jej ją ofiarować. Raz jeszcze proszę o wybaczenie...  Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Keizo 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  707 Rejestracja:  16 gru 2017, o 21:39Wiek postaci:  20Ranga:  OgarWidoczny ekwipunek:  Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecachLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Keizo  21 mar 2019, o 11:51 
			
			
			
			
			C 27/30 Machanie łopatą o tej porze z pewnością nie należało do najzwyczajniejszych rzeczy - szczególnie na cmentarzu. Gdyby ktokolwiek się tam teraz zjawił, mógłby oskarżyć ją bez problemu o kradzież ciał czy profanację grobów... po co jednak kraść ciało, które leżało tam już od jakiegoś czasu, nie lepiej było pokusić się o jakiś świeższy kąsek? 
	0  x
	
¯\_(ツ)_/¯  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Sagisa 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  668 Rejestracja:  30 kwie 2017, o 20:26Wiek postaci:  21Ranga:  DōkōKrótki wygląd:  - długie czerwone włosy, stalowoszare oczyWidoczny ekwipunek:  - torba na biodrze, po prawejLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 998#p49998  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Sagisa  30 mar 2019, o 22:11 
			
			
			
			
			Kusi cię, prawda? Chcesz wiedzieć, co tam jest, co zawiera ostatnia wiadomość tej kobiety i czemu ukryła ją przed światem. Chcesz rozwiązać tę zagadkę, a potem na poważnie wrócić do tej ważniejszej, prawda? W końcu musisz odkryć kim naprawdę była Yukino i co ją łączyło z ojcem, prawda? - Weź się zamknij...  Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Keizo 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  707 Rejestracja:  16 gru 2017, o 21:39Wiek postaci:  20Ranga:  OgarWidoczny ekwipunek:  Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecachLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Keizo  1 kwie 2019, o 19:26 
			
			
			
			
			C 29/30 Zakrycie ust i nosa byłoby w podobnych sytuacjach zawsze świetną decyzję - nawet jeśli teraz nieco niepotrzebną. Zamiast spodziewanego odoru rozłożonego ciała i tego, co po nim zostało, w twarz Uchihy uderzyła jedynie woń stęchlizny i robactwa, które zalęgło się we względnie suchej, ciemnej i ciepłej trumnie. Rzecz niezwykła - kto wie, może jednak po jakimś czasie niemiłe zapachy nie były tak mocno wyczuwalne? Dopiero głębsza inspekcja, wprawiająca w jeszcze większe zdziwienie, wykazała że skóra Ary była tak naprawdę z drewna, włosy zaś to skrzętnie wykonana peruka, mogąca uchodzić za włosy nawet gdyby ktoś przyglądał się jej przez dobrych kilka godzin.  Gdy Sagisa była zajęta badaniem niezwykle dokładnie wykonanej lalki, usłyszała za sobą ciche chrząknięcie, jakby ponaglające ją do nadziwienia się swoim znaleziskiem i wyjście z grobu. 
	0  x
	
¯\_(ツ)_/¯  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Sagisa 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  668 Rejestracja:  30 kwie 2017, o 20:26Wiek postaci:  21Ranga:  DōkōKrótki wygląd:  - długie czerwone włosy, stalowoszare oczyWidoczny ekwipunek:  - torba na biodrze, po prawejLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 998#p49998  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Sagisa  1 kwie 2019, o 23:56 
			
			
			
			
			Senju - Kto tam?  Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Keizo 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  707 Rejestracja:  16 gru 2017, o 21:39Wiek postaci:  20Ranga:  OgarWidoczny ekwipunek:  Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecachLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4506  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Keizo  2 kwie 2019, o 13:03 
			
			
			
			
			C 31/30 Jak sporym wykroczeniem jest profanacja grobu i wtargnięcie na cmentarz? W środku nocy? Do tego otwieranie trumny na miejscu, w wiosce ludzi tak ceniącej swoich przodków jak Uchiha?Zamordowany przez Senju  - cóż za ironia losu, biorąc pod uwagę drzewo rosnące kilka metrów dalej. - Och, widzę że dokopałaś się do naszego sekretu  - powiedział mężczyzna, uśmiechając się słysząc swój własny żart. No wiesz... dokopałaś?Spokojnie, to teoretycznie nie przestępstwo, jeśli w środku nie ma ciała  - dodał, podając jej rękę by mogła bez problemu wyjść z wykopanej przez siebie dziury. Obok grobu leżała całkiem spora kupa ziemi - Sagisa całkiem sporo się napracowała przez ostatnie kilka minut.Jestem pewien, że masz pełno pytań, hmm?  - mruknął, otrzepując swoje trzewiki z drobin ziemi, które zabrudziły je po przejściu przez świeżo poruszoną ziemię. Zerknął też w głąb grobu i, widząc wciąż nienaruszoną lalkę, pokiwał z uznaniem głową, jakby wciąż doceniając rzemieślnika który wykonał ją x lat temu.Może się przejdźmy  - powiedział, wskazując cmentarną ścieżkę i składając kilka pieczęci, która sprawiła że trumna zakryta została kamienną kopułą, a ziemia zsunęła się do grobu, nie zostawiając prawie żadnego śladu po kopaniu. Opowieść Araty nie rozbrzmiała jednak jeszcze przez kolejne kilka minut. Mężczyzna zaczekał do wyjścia z obszaru cmentarza. Nocne Kotei było spokojną, cichą osadą i, oprócz kilku strażników snujących się po ulicach i kiwających mężczyźnie z szacunkiem głową, ciężko było znaleźć na zewnątrz kogokolwiek.Jeśli uważasz to za stosowne, rankiem sama możesz przekazać im szczęśliwą nowinę  - zakończył Arata, zerkając na księżyc który wskazywał, że nocy jednak jeszcze trochę zostało - I pamiętaj, życie kunoichi często wymaga takich poświęceń, nawet jeśli to wieloletnia rozłąka z rodziną  - powiedział, odwracając się i powoli sunąc w stronę swojej rezydencji, uważając na to, by za bardzo nie zabrudzić swej szaty. 
	0  x
	
¯\_(ツ)_/¯  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Sagisa 							 
						Gracz nieobecny 			
		Posty:  668 Rejestracja:  30 kwie 2017, o 20:26Wiek postaci:  21Ranga:  DōkōKrótki wygląd:  - długie czerwone włosy, stalowoszare oczyWidoczny ekwipunek:  - torba na biodrze, po prawejLink do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 998#p49998  
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Sagisa  2 kwie 2019, o 15:37 
			
			
			
			
			- Dokopałam... - Tylko głupiec nie miałby pytań Mam też przypuszczenie. Po tamtej misji Ara musiała zniknąć, prawda? Po to ta cała farsa z pogrzebem. Czy to jednak oznacza, że ona wciąż... - Rozumiem Obiecałam Kame-san odkryć prawdę, moim obowiązkiem zatem jest przedstawienie jej wyników. Zapewne będzie w szoku, lecz znajdzie pocieszenie w odzyskaniu utraconej przed laty córki. Chociaż ona jedna odzyska to, co przyszło jej stracić... - Dziękuję za pouczającą rozmowę, Arata-san 
[z/t] -> 
teren domku babci Kame 
 Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Isei 							 
						Martwa postać 			
		Posty:  442 Rejestracja:  17 wrz 2019, o 23:53Wiek postaci:  24Ranga:  DokoKrótki wygląd:  Dosyć wysoki facet, o kruczoczarnych włosach średniej długości. Wąskie, delikatnie przymróżone oczy również w kolorze czarnym. Wyraźnie widoczne kości policzkowe, które podkreślają kształt twarzy.Widoczny ekwipunek:  Czarny płaszcz z wysokim kołnierzem, pozbawiony kaptura. Na plecach zawieszone złożone Fuuma shuriken, układające się w kształt litery 'X'. Zawsze posiada przy sobie parasol, który często zawieszony jest przy pasie chłopaka. Na prawym palcu wskazującym złoty pierścień z wygrawerowanym emblematem Uchiha.Link do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=125465#p125465 GG/Discord:  Silens#9436 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Isei  23 paź 2019, o 17:34 
			
			
			
			
			Uśmiechnięci. Zawsze pełni wigoru. Serdeczni. Mili... tak postrzegano ludzi zamieszkujących Sogen. A pośród tych wszystkich ludzi, żyło dziecko, którego ojciec wyrządził prawdopodobnie więcej szkód, niż jakikolwiek inny człowiek zrodzony na tych ziemiach. Bez uśmiechu na twarzy przekroczył próg cmentarza, a następnie nie wahając się ruszył w kierunku grobu odosobnionego od wszystkich. W około nie znajdowało się nic, a samo miejsce pochówki nawet trochę nie przypominało miejsca pochówku dawnego lidera klanu Uchiha. - Dalej jestem za słaby, by naprawić Twoje grzechy... - Prawdopodobnie nigdy nie będę w stanie ich naprawić. Teraz przynajmniej się już uspokoiło. Nikt nie próbuje skrócić mnie o głowę, gdy wychodzę z domu. Haha, musiałeś naprawdę ostro narozrabiać. Ale nie przejmuj się, ludzie mają krótką pamięć. Ludzie z reguły są pełni wad. Chowają swoje grzechy i urazy za sztucznymi uśmiechami. Ja tam uważam, że czasem po prostu nie da się uśmiechać, wiesz? Nie można być fałszywym. Byłbym zapomniał! Poznałem pewną dziewczynę. Była dosyć tajemnicza. Zaraz Ci wszystko opowiem. Zabrał zepsute kwiaty, wpychając je do małego kubła na śmieci. Nie zamierzał tracić przy nim dłużej czasu. Siadł na ławeczce obok grobu, wstawiając do wazonu świeży bukiet. Następnie zdjął pierścień z palca, delikatnie odkładając go obok małego nagrobku, albo raczej płytki upamiętniającej imiona rodziców. - Nazywa się Minami. Miałem z nią opuścić Sogen, ale zdaje się, że się nie dogadaliśmy. Szkoda, była naprawdę tajemnicza. Opiekujcie się nią proszę, ja dam sobie radę, ale ona zdawała się być nieco... zabłąkana? Sam nie wiem. Zapewne ciekawi was, co teraz planuje? Opuścić Sogen. Zastanawiam się, czy Katsumi-sama będzie miała coś przeciwko. Najpierw chyba zrobię krótką wycieczkę, wtedy zdecyduje co dalej. Byłbym zapomniał! Mam w planach nauczyć się medycznych technik, by pomagać innym. Miejmy nadzieję, wszystko pójdzie po mojej myśli. Pozwolicie, że tutaj skończę, co? Posiedźmy sobie chwilę... razem, w ciszy....  
	0  x
	
It's pointless...   
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Hayami Akodo 							 
									
		Posty:  1277 Rejestracja:  20 sie 2017, o 15:45Wiek postaci:  26Ranga:  SamurajKrótki wygląd:  https://imgur.com/a/9wDbR Widoczny ekwipunek:  - włócznia yari Link do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4011 Multikonta:  brakAktualna postać:  Hayami Akodo 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Hayami Akodo  23 paź 2019, o 21:55 
			
			
			
			
			Misja rangi C dla Uchihy Iseia https://www.youtube.com/watch?v=h06uzVCFsoE [/youtube]więcej.  Przez całe życie chcemy więcej, więcej, więcej i więcej. Biegniemy za pieniądzem, za kolejnymi misjami, marną sławą i nic nie znaczącym awansem...Ale czy właśnie tu, w tym miejscu, nad opuszczonym i zaniedbanym grobem wykolejeńca, nie powinny pojawiać się właśnie takie refleksje? Vanitas vanitatum, marność wszechrzeczy i te sprawy?po co cokolwiek zmieniać? 
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Isei 							 
						Martwa postać 			
		Posty:  442 Rejestracja:  17 wrz 2019, o 23:53Wiek postaci:  24Ranga:  DokoKrótki wygląd:  Dosyć wysoki facet, o kruczoczarnych włosach średniej długości. Wąskie, delikatnie przymróżone oczy również w kolorze czarnym. Wyraźnie widoczne kości policzkowe, które podkreślają kształt twarzy.Widoczny ekwipunek:  Czarny płaszcz z wysokim kołnierzem, pozbawiony kaptura. Na plecach zawieszone złożone Fuuma shuriken, układające się w kształt litery 'X'. Zawsze posiada przy sobie parasol, który często zawieszony jest przy pasie chłopaka. Na prawym palcu wskazującym złoty pierścień z wygrawerowanym emblematem Uchiha.Link do KP:  http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=125465#p125465 GG/Discord:  Silens#9436 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Isei  28 paź 2019, o 16:28 
			
			
			
			
			Uchiha dałby wiele za odpowiedzi na wszelkie trapiące go pytania, jednak fakt bycia samotnikiem, oraz przeszłość, na którą nikt nic nie mógł tak naprawdę poradzić sprawiały, że szukanie odpowiedzi zdawało się być dużo trudniejsze. Brak przyjaciół... Oparcia, rodziców czy znajomych. Była Katsumi, ale przecież nie mógł latać do liderki z każdym trapiącym go pytaniem, bo wtedy musiałby u niej zamieszkać. Nagle jednak wszelkie rozmyślenia, bujanie w obłokach i monolog, który kierowany był w stronę zmarłego ojca, przerwał przeraźliwy płacz. Chłopak momentalnie zerwał się z miejsca, odwracając się w kierunku z którego dochodził płacz. Jego percepcja bez problemu pozwoliłaby mu określić dokładny kierunek z którego dochodził płacz. Bez zbędnego zastanowienia, ruszył w kierunku który udało mu się określić. Ręce wsadził do zewnętrznych kieszeni płaszcza. Było to swego rodzaju zabezpieczenie. Zwykle, oznaczało to swego rodzaju pasywność, jednak Isei miał powód, by trzymać ręce w kieszeniach. Płaszcz był jednym z jego oręży. Można powiedzieć, że sam w sobie był swego rodzaju bronią. Kiedy tylko złapał wzrokiem płaczące dziecko(?), rozejrzałby się dookoła, a następnie podszedłby powoli, nie wyjmując rąk z kieszeni. O ile nie zauważyłby nikogo innego, uśmiechnąłby się delikatnie, pochylając tułów, a następnie spokojnym głosem, chciałby przywitać płaczącego malucha. - Hej. Co się stało? Dlaczego płaczesz? - Mogę Ci jakoś pomóc?  Ukryty tekst  
	0  x
	
It's pointless...   
		 
				
		
		 
	 
	
	
	
		
		
			
			
			
				
					Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości