Niedaleko głównego traktu

Kraj kupiecki położony nad morzem, na wschód od Prastarego Lasu. Graniczy z prowincjami Atarashi, Antai, Midori i Kaigan. Ryuzaku no Taki jest znane ze swojego bogactwa i szeroko zakreślonych wpływów - związane jest to z dobrym położeniem i łatwym dostępem do morza, czym nie może się pochwalić Shigashi no Kibu. Kraj ten ma bardzo żyzne gleby i przyjazny klimat, co korzystnie wpływa na dobrobyt jego mieszkańców. Na terytoriach tej prowincji, wśród nielicznych pagórków, można też znaleźć główną świątynię Wyznawców Jashina. Na północy, tuż przy granicy z Atarashi znajduje się z kolei Sarufutsu – miasteczko będące siedzibą szczepu Uchiha i Gazo - oraz Hachimantai - wioska, gdzie znajdują się Wyrzutkowie Cesarscy - Yuki.
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2046
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Reika »

Dzięki szybkiej reakcji i bliskości pnia drzewa, Reika uniknęła shurikenów, które z głuchym łupnięciem wbiły się w korę, zamiast w jej głowę. Fajnie, właśnie zyskała dodatkowo trzy gwiazdki do swojego ekwipunku, ale to potem. Pierw musi się rozprawić z przeciwnikiem. Jej szybko przygotowany plan był bardzo dobry, a przynajmniej tak myślała, dopóki nie wyjrzała zza pnia, żeby rzucić swój kunai. Okazało się, że obszar na dole pokrywa dość gęsta mgła, a jej przeciwnik właśnie w niej niknie, sięgając po coś do swojej torby na uzbrojenie. W jednej chwili kunoichi zmieniła swoją taktykę, porzucając wcześniejszy pomysł, który w tym momencie by nie zadziałał, a przynajmniej nie na tak dużym obszarze, aby dorwać przeciwnika.
  Ukryty tekst
Co będzie dalej? Okaże się. W każdym razie Reika nadal pozostanie w swojej bezpiecznej kryjówce na drzewie, czekając na rozwój wypadków i obmyślając kolejny ruch na wypadek, gdyby jej plan jakimś cudem nie zadziałał.
0 x
Kakita Asagi

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Kakita Asagi »

Misja C 25/30
W momencie, gdy młoda shinobi posłała w mgłę swą błyskawicę, los jej wroga był przesądzony. Gdy Gian rozdzieliło się na serię mniejszych piorunów, które w kontakcie z mgłą stworzyły morderczą, elektryczną sieć. co prawda, obraz ten był piękny, ale władający wodą ninja nigdy nie będzie mógł go podziwiać...
Kilka sekund później było już po wszystkim. Mgła opadła, a po nieprzyjacielu pozostała jedynie mokra plama. Nieco dalej, pod krzakiem jałowca leżało ciało nieszczęsnego shinobi, który dostał odrobinę za trudne zadanie - ale cóż, takie jego życie. W jego martwych oczach jawił się obraz niedowierzania i szoku - ewidentnie, nie spodziewał się, że spotka kogoś takiego jak panna Senju.
Cóż pozostawało teraz naszej młodej ninja? Zasadniczo, to chyba tylko pozbierać zabawki i ruszyć przed siebie w dalszą drogę (chociaż może przydałoby się tu nieco ogarnąć, ale GM się tam nie zna...)

Ciąg dalszy -> opisać zgodnie z zasadami podróżowania :)
0 x
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2046
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Reika »

//Panie GM, ja tu jeszcze nie skończyłam~! >D Dodatkowa kolejka nas nie zaboli <3//

Rieka musiała przyznać, że widok w dole, spowodowany jej techniką był doprawdy piękny lecz jednocześnie śmiercionośny. Nie miała jednak pewności, czy trafiła swojego oponenta, dopóki mgła nie zaczęła opadać, tym samym dając jej znak, że tak się właśnie stało i przeciwnik nie był dalej zdolny do podtrzymywania swojej techniki. Błękitnowłosa wyjrzała spomiędzy liści i dostrzegła, że po przeciwniku została...mokra plama? Osz w cholerę, czyżby wcześniej widziała klona? Ale jak i kiedy przeciwnik stworzył swoje materialne odbicie i przede wszystkim gdzie był prawdziwy przeciwnik? Odpowiedź na to pytanie znalazła się, gdy Reika wychyliła się z kryjówki, dostrzegają w pobliskich krzakach ciało. Musiała przyznać, że miała do czynienia z dobrym taktykiem, jednak mimo wszystko wygrał silniejszy i była to właśnie kunoichi. Mając nadal trójkunai w dłoni, podważyła trzy gwiazdki, które nadal tkwiły wbite w pień i tym samym zdobyła trzy dodatkowe shurikeny, które schowała do kabury, by następnie zeskoczyć na ziemię i ostrożnie podejść do jej oponenta. Szeroko otwarte oczy i nieruchome ciało powiedziało jej, że mężczyzna nie żyje, ale postanowiła się upewnić, sprawdzając puls i na wszelki wypadek trzymając mu trójkunai na gardle. Nie żył, dlatego też Reika zabrała się za przeszukiwanie jego ekwipunku, mając nadzieję, że znajdzie dla siebie coś pożytecznego. Nie była dumna z tego co zrobiła, ale była to konieczność, bo inaczej to ona straciłaby życie. W każdym razie po przeszukaniu go i zabraniu tego, co będzie chciała, będzie mogła ruszyć w dalszą drogę. Tylko teraz Panie GM, co też kunoichi znalazła i mogła sobie przywłaszczyć oprócz tych trzech gwiazdek?
0 x
Kakita Asagi

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Kakita Asagi »

Misja C 27/30 Reika postąpiła tak, jak powinien postąpić każdy szanujący się shinobi. Najpierw podważyła shurikeny wbite w drzewo, niestety, a może stety, nie były one pokryte żadną specjalną trucizną, a w każdym razie nie było tego widać. Następnie, młoda ninja zabrała się do sprawdzenia czy jej oponent jest skutecznie nieżywy. GM bardzo pochwala to fachowe podejście do tematu, diabły jedne wiedzą, jaką kto ma wytrzymałość i zawsze lepiej sprawdzić, nim się będzie miało kunai w plecach. Tak, młoda Senju upewniła się, że jej oponent jest very dead person i następnie postanowiła przejrzeć jego zabawki - zdaniem wyżej podpisanego, bardzo prawidłowe podejście do tematu...
W czasie przeszukiwania ciała, denat nie wybuchnął, ani nie wyzionął z siebie żadnych oparów - był to dobry znak, można było liczyć na to, że żadnych dodatkowych niespodzianek nie będzie, a co się znalazło? W kaburze wrogi ninja miał trzy kunai i 4 wybuchowe notki (z czego jedną podpiętą już do sztyletu). Ponad to, znalazły się dwie bombki chili oraz jedna notka świetlna. Poza tym, menażka z wodą i suchy prowiant.:
- 3 x zwykłu kunai
- 4 x notka wybuchowa
- 1 x kabura
- 2 x bombka chili
- 1 x notka świetlna
Ciało nie skrywało już niczego więcej ponad to, co Reika znalazła. Teraz pozostawało już chyba ruszać w drogę, wszak niedługo zapadnie zmrok i lepiej po omacku drogi nie zgubić...

Ciąg dalszy -> opisać zgodnie z zasadami podróżowania :)
0 x
Ryu

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Ryu »

0 x
Shirokaze

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Shirokaze »

Misja C 6/30

Yamato wraz z Shiro musieli podróżować podczas wielkiej ulewy, na szczęście nie było zimno, dlatego zimno nie było tak odczuwalne. Białowłosy uważnie słuchał tego, co ma mu do powiedzenia towarzysz. Dowiedział się, iż do jutra na pewno nie wróci, a jego zadaniem, najprawdopodobniej będzie zwiad terenu, które bardzo lubił. Bycie kimś w rodzaju zwiadowcy było jego ulubionym zadaniem. Jednak, gdy usłyszał, że może się tak zdarzyć, iż nie będzie musiał walczyć, miał mieszane uczucia. Z jednej strony, może zarazić swoje życie, ale z drugiej, uwielbiał walczyć, co można było zauważyć w niektórych sytuacjach. Ale jedno jest pewne, chłopak plamy nie da, zrobi wszystko co w swojej mocy, taki miał charakter.
- Dobrze, zrozumiałem. - powiedział uśmiechnięty Shiro, nie chciał wyjść na nierozmowną osobę, bowiem atkmosfera, jaka panowała nie pozwalała na długie dialogi, ponieważ nie było o czym. Po za tym, to jest misja, nie czas na zabawę. - Będziemy działać w nocy? - dodał zaciekawiony odpowiedzią chłopak.
0 x
Ryu

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Ryu »

0 x
Shirokaze

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Shirokaze »

Misja rangi C 8/30

Shirokaze bardzo lubił misję w nocy, dlatego też nie miał problemu z owym zadaniem. Z chęcią go wykona. Yamato prowadził go do jakiegoś miejsca, chłopak nie mógł się doczekać, aż tam dojdą. Weszli do jakiegoś obozu. Padał deszcz, więc teoretycznie ogniska się nie pali, ale tutaj, było inaczej, mimo deszczu ogień był rozpalony, co było dziwne przy takowej ulewie. Mężczyzna przedstawił nastolatka z resztą grupy. Zarumienił się lekko, gdy usłyszał, że to od niego zależy powodzenie misji. Zrobiło mu się cieplutko w sercu, było to naprawdę miłe. Zawsze był kimś w rodzaju "możesz być, ale nie musisz". Tym razem było inaczej, nastolatek od razu odzyskał siły po ciężkiej podróży i z szerokim uśmiechem przywitał kompanów.
- Jestem gotowy, możemy już iść. - z uśmiechem czekał na nowe polecenia od sojuszników. Mimo tego podekscytowania, troszkę się stresował, przecież, mógł zawalić. Jakby się pomylił, to by była jego wina. Starał się o tym nie myśleć, błędy nie wchodzą w rachubę. Teraz miał wyruszyć z gościem o pseudonimie numer 1.
0 x
Ryu

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Ryu »

0 x
Shirokaze

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Shirokaze »

Shirokaze 10/30
- Dobrze, więc chodźmy! - powiedział głośno do mężczyzny, po czym aktywował byakugana. Nie było czasu do stracenia.
Wyruszył z obozowiska z facetem o pseudonimie "numer 1". Widać było po nim, że nie jest zbytnio rozmowny. Jedyną rzeczą, którą powiedział do Shiro, było to, żebyśmy wyruszali, miał nadzieję, że będzie bardziej gadatliwy, niż na to wygląda, ponieważ Genin nie lubił niezręcznej ciszy.
Weszli na drogę, przez którą będzie przechodził konwój. Zadaniem Białowłosego było wypatrywanie bandytów, którzy prawdopodobniej będą chcieli zaatakować ariergardę. Deszcz nie przestawał padać, mężczyźni byli cali mokszy. Niestety, misja wypadła w tak deszczowy dzionek.
- Ehm... je... jeś... - zająknął się Shirokaze. - Jeśli mogę spytać, co eksportują w tym konwoju? - dodał zawstydzony nastolatek.
0 x
Ryu

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Ryu »

0 x
Shirokaze

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Shirokaze »

Misja rangi C 12/30
- Ahm... rozumiem, to sekret. - odpowiedział Shiro. Na jego twarzy widać było lekki uśmiech, mozna bylo zauważyć, że jak na razie, jest zadowolony z misji. Mimo tej ekstazy Białowłosy nie tracił czujności, cały czas przenosił głowę z lewej do prawej strony. Bardzo się wczuł w swoją rolę.
- Jak na razie nikogo nie ma. - Genin przerwał nieubłaganą ciszę. - I dobrze, będzie lepiej, jak nie spotkamy niechcianych gości. - dodał z troszkę poważniejszą miną. Nastolatek, zauważył, iż powoli deszcz przestawał padać. Miał nadzieję, że tak się stanie, ponieważ podróż w deszczu zaczęła się powoli robić depresyjna. Do tego, zaczyna zapadać noc, słońce znikło zza horyzontu. Oznaczało to, że będzie jeszcze zimniej. Tak też się stało, chłopak nie pomylił się w swoim stwierdzeniu. Popatrzył w stronę towarzysza, a po krótkiej chwili opuścił z niego wzrok, bowiem chciał się mu przez krótką chwilę przyjrzeć, ponieważ jeszcze nie miał okazji. Bał wejść z nim w kontakt wzrokowy, więc po prostu tego unikał, co było dziwne dla Shiro, gdyż jest on osobą bardzo otwartą na ludzi.
0 x
Ryu

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Ryu »

0 x
Shirokaze

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Shirokaze »

Misja rangi C 14/30
Shirokaze bacznie obserwował drogę, nic nie było w zasięgu jego wzroku, więc wykorzystał wolną chwilę i wyciągnął sakiewkę z wodą, która znajdowała się w jego kaburze. Co prawda, dziwny schowek, ale cóż zrobić, do normalnych on nie należał. Wszystkie potrzebne rzeczy, typu shuriken`y czy kunai`e trzymał w torbie, która znajdowała się na jego pośladku. Otworzył sakiewkę, po czym się napił. Nie pytał się kompana, czy chce, bo wyszedł by na głupka. Rozglądnął się jeszcze raz, po czym zaczął mówić:
- Dlaaczego... - niestety, nie dokończył zdania, ponieważ zauważył dwóch mężczyzn w krzakach. Byli oni około sześciesiąt metrów od mężczyzn, na godzinie drugiej patrząc w stronę północy. - Ehm... Numerze 1, mamy problem. - dodał poważną miną Shiro. - Zauważyłem dwie osoby w krzakach. Są na godzinie drugiej, na północ. - powiedział po czym pokazał dyskretnie łokciem. Nie chciał by, przeciwnicy się zorientowali, więc udawał, że po prostu drapię się po karku.
Białowłosy nie wiedział do końca, co ma robić, więc czekał, aż jego towarzysz wyda jakiś rozkaz. Może, nie był zbytnio doświadczony, ale na pewno więcej niż Genin z rodu Hyuga.
0 x
Ryu

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Ryu »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Uchiha Tsuyoshi i 4 gości