Niedaleko głównego traktu

Kraj kupiecki położony nad morzem, na wschód od Prastarego Lasu. Graniczy z prowincjami Atarashi, Antai, Midori i Kaigan. Ryuzaku no Taki jest znane ze swojego bogactwa i szeroko zakreślonych wpływów - związane jest to z dobrym położeniem i łatwym dostępem do morza, czym nie może się pochwalić Shigashi no Kibu. Kraj ten ma bardzo żyzne gleby i przyjazny klimat, co korzystnie wpływa na dobrobyt jego mieszkańców. Na terytoriach tej prowincji, wśród nielicznych pagórków, można też znaleźć główną świątynię Wyznawców Jashina. Na północy, tuż przy granicy z Atarashi znajduje się z kolei Sarufutsu – miasteczko będące siedzibą szczepu Uchiha i Gazo - oraz Hachimantai - wioska, gdzie znajdują się Wyrzutkowie Cesarscy - Yuki.
Awatar użytkownika
Kami Noriko
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 15 wrz 2018, o 20:33
Wiek postaci: 22

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Kami Noriko »

Niestety nie zdążyła powstrzymać chłopaka przed niewygodnym pytaniem, ale ta zareagowała zaskakująco... spokojnie. Jej wyobraźnia naprawdę już płatała jej figle. Już widziała te latające talerze i nie wiadomo jaką rzeź, lecz wszystko było w porządku. Jej metaforę kobieta zrozumiała bardzo dosłownie i już chciała ją poprawiać, ale machnęła na to ręką. Uśmiechnęła się tylko współczująco-przepraszająco, właściwie nie wiedząc co o tym sądzić. Widząc jak chłopak nakłada sobie sałatki, podsunęła swój talerz, żeby i jej uszczknął czegoś. Nie była głodna, jednak skoro już wprosili się do kobiety do domu to wypadałoby spróbować tego, co ma im do zaoferowania. Sałatka po opisie była też zwyczajna. Nadal ostrożnie brała każdy kęs, obserwując kobietę.
A więc ktoś naprzykrza się bardziej z miejscowych? Może moglibyśmy jakoś pomóc? uśmiechnęła się do niej. Tym razem serdecznie. Rozumiała uprzedzenia innych. Mogły one mieć naprawdę duży wpływ na jej życie, bo plotki w osadach żyły swoim życiem i utrudniały takim osobom normalne funkcjonowanie. Jeśli oczywiście była to normalna kobieta... Nadal czuła się przy niej jak na szpilce.
0 x
KP | PH | Bank
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3431
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Oshi »

Oshi zerknął w stronę okna za którym jeszcze chwilę temu, razem z Kami! (zapamiętać) obserwowali to zacne pomieszczenie. Jego trudne pytanie zostało szybko skomentowane, przenosząc kobietę w stan smutnej katatoni. Opowieść którą rozpoczęła, a raczej jej nikłe strzępy, pozwoliły im znaleźć się we właściwym położeniu... Zależnie od stopnia prawdziwości, wiedzieli już kto i dlaczego pozbawił Ją światła. Kolejne chwilę mijały, a Oshi zdał sobie sprawę że przypadkowy obiad coraz bardziej odciąga go od powrotu do domu... Nie bardzo jednak podobała mu się jej prośba, co innego nastraszyć bandę dzieciaków, a co innego kraść rodowy kamień...
Jako shinobi musieli uważać gdzie stawiają swe kroki, jeden zły wybór a następstwem mogą być długie i wyniszczające walki.

- Rozumiem czym jest strata bliskiej osoby... Jednak mamy zbyt mało informacji by jakoś pomóc.

Chłopak przestał się uśmiechać, a na jego twarzy pojawił się prawdziwy obraz skupienia... Sytuacja była zbyt poważna, by podchodzić dalej z dziecięcą frywolnością.

- Co to za rodzina, gdzie znajduje się ich siedziba... Czy zadzieranie z nimi nie skończy się pościgiem przez pół krainy... Żyjemy w czasach gdzie nie mam zamiaru ryzykować skóry dla kilku słów podziękowania...

Oshi odłożył widelec na stół, rozprostowując obolałe ciało... Trudy drogi dawały mu się we znaki jak nigdy wcześniej, mroźna zima musiała zbliżać się wielkimi krokami.
Następnie spojrzał na kobietę, nie robiąc sobie nic ze swej bezczelności... Nie był bohaterem, nigdy nie próbował nawet na takiego pozorować.

- Widzisz... Dawałem się w przeszłości wplątywać w sprawy które mnie nie dotyczyły, a jedynym co z tego mam to blizny na ciele i ślady w pamięci... Jeśli pragniesz wypełnienia swej prośby, radzę na miejscu powiedzieć wszystko... Nie lubię rozczarowań

Dokończył, gdy Burū wyłonił się z rękawa, przenosząc swój morderczy wzrok wprost na gospodynie... No cóż, skaza pozostanie na długo. Oby tylko dziewczyna nie okazała się ciepłą kluską, która ze łzami w oczach przysięgnie pomóc kobiecie... Czasami nawet wiedźmy z lasu były niebezpieczne, kto wie czemu ten kamień w istocie był dla niej tak ważny... Sprawa mogła mieć drugie dno...
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kami Noriko
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 15 wrz 2018, o 20:33
Wiek postaci: 22

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Kami Noriko »

Tego się właściwie nie spodziewała. Co innego pomóc w odzyskaniu czegoś co do niej należało czy powiedzeniu paru słów do rozumu komuś, a co innego kradzież jakiś rodzinnych pamiątek. W dodatku przekazywanych z pokolenia na pokolenie. O ile rozumiała kobietę i jej stratę ważnej osoby, to należało podejść do całej sprawy z głową. Chyba niepotrzebnie wyrwała się z tym pytaniem, ale taki był już jej nawyk - kiedy widziała kogoś w potrzebie najpierw działała, a dopiero potem przychodziły myśli. Oshi na szczęście myślał racjonalnie i nie dał się jej omamić. Chce wiedzieć wszystko jak na dłoni, żeby wiedzieć czy może się podjąć ryzyka. Skończyła swój skromny posiłek, a gdy chłopak mówił, kiwała głową o tym co należy wiedzieć przed zdaniem. Nie czuła się dobrze z tym, że miała coś kraść. Raczej była prostą dziewczyną, która nie lubiła komplikować i spiskować. Ba, nawet nie umiała spiskować.
Proszę zrozum, że nie szukamy problemów, stąd te wszystkie informacje. niestety jej iryojutsu nie umiało zaleczyć ran w sercu i wywołać uczucia ulgi po stracie kogoś bliskiego. Próbowała kiedyś się tego podjąć, jednak nic nie wskórała.
Jej mąż i przyjaciel byli weteranami wojny, co oznaczało, że umieją walczyć, a to z kolei nie wykluczało tego, że nie byli jedynymi w rodzinie walczącymi. Jeśli narażą się złym osobom, mogli już przez resztę życia się ukrywać. Spojrzała na węża, który akurat wychylił łepek z rękawa chłopaka, a jej dłoń mimowolnie powędrowała w jego stronę, póki co zachowując bezpieczny dystans. Lubiła tego malucha, wydawał się taki... milusi. Jeśli można tak nazwać węża.
0 x
KP | PH | Bank
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3431
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Oshi »

Oshi westchnął głośno, nie komentując tego co usłyszał od samotnej kobiety. Co prawda nie kazała im kraść, jednak chyba nie liczyła że ktoś po dobroci odda rodzinną pamiątkę. Świat rządził się prostymi schematami, silniejsi mogli zdobyć co chcieli, a i ona sama nie wyglądała na słabą istotę. Senju wciąż zastanawiał się po co całe to przedstawienie, przecież już dawno odkryła swoje karty... Burū nie chował się przed byle kim, jej aura musiała posiadać w sobie coś mrocznego... Coś czego wciąż nie rozumiał.
Spoglądając na Noriko, chłopak uświadomił sobie że ich krótka znajomość została chyba właśnie przypieczętowana...

- Oczywiście nie możemy odmówić kobiecie w potrzebie...

Powiedział głośniej, uśmiechając się na powrót w stronę starszej kucharki... Posiłek był faktycznie smaczny, więc szkoda by była gdyby nagle tu pomarli.
Oshi spojrzał na swą towarzyszkę, mając nadzieję że i Ona dojdzie do wniosku, że tutaj nie znajdą więcej odpowiedzi. Senju miał zamiar wydostać się z tego "cudu infrastruktury", odnajdując prawdę we własnym zakresie. Wtedy, i tylko wtedy będą mogli podjąć właściwe kroki.

- Nie lubię się powtarzać... Ale coś mi mówi że właśnie kupiłaś sobie moje usługi droga Pani...

Chłopak wstał powoli od stołu, nie zważając na poczynania reszty domowników. Chciał się już wydostać z tego miejsca, było zbyt duszno i zbyt niepewnie... Jednak tym byli prawda?, shibobi na uslugach tych co lepiej płacili...Moralność? Czym właściwie była. Dopiero przyjemny chłód wieczorowej pory, i szum wysokich drzew, pozwalał mu pozbierać myśli... Może gdy już zostaną sami, Noriko powie mu do jakich wniosków doszła podczas tego spotkania.
Burū wciąż ukrywał się w rękawie płaszcza, co też ta dziwna istota mu uczyniła... Czy bajki mogą być prawdziwe?
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kami Noriko
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 15 wrz 2018, o 20:33
Wiek postaci: 22

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Kami Noriko »

Wykręciła twarz w grymasie. Kobieta wyraźnie nie mówiła im czegoś i to było widać. Owszem, nie powiedziała ukraść, jednak nikt z pamiątką rodzinną przekazywaną z pokolenia na pokolenie nie rozstanie się od tak. Między tym gościem, a jej mężem musiało dojść do jakiejś walki albo kłótni. Prawie pewna była, że ta obwinia go o śmierć męża, ale to były jedynie jej przypuszczenia. Kiedy zobaczyła kątem oka, że Oshi na nią spojrzał i do niego zwróciła się swoją zakłopotaną miną. Nie była pewna tego wszystkiego i czuła, że będą z tego same kłopoty. Być może i niebieskowłosy też tak czuł, ale westchnął tylko i żeby urwać rozmowę zakończył to ponurą akceptacją. Nie pozostało nic innego jak narada poza osobą tej kobiety. Wstała dlatego od stołu pierwsza, kiwnąwszy głową na potwierdzenie słów chłopaka i skierowała się w stronę wyjścia.
Nasze usługi. poprawiła tylko go na koniec. W końcu też była shinobi! I ceniła swoje umiejętności. Po odejściu pewnego kawałka w stronę "po drugiej stronie lasu" skierowała się do chłopaka. Coś mi tu śmierdzi... Za bardzo była tajemnicza i ta cała kradzież... Mam złe przeczucie.
0 x
KP | PH | Bank
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3431
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Oshi »

Oshi samowolnie znalazł się w punkcie zero... Jego szybkie decyzje pełne zastanowienia, doprowadzały do następnych problemów. Mógł przecież to olać, i iść dalej z nową przyjaciółką, której imię zmieniła już kilkukrotnie. Jednak czym że jest życie bez odrobiny rozrywki, przecież cała ta historia była zbyt ciekawa żeby od tak sobie odejść. Chłopak to wiedział, i liczył że Ona też będzie to wiedzieć...Chociaż właściwie czemu?,

- Nie ma co się martwić na zapas...

Powiedział spokojnie, uśmiechając się w stronę zmartwionej twarzy Noriko. Przecież miał plan, zawsze ma coś co pozwalało mu wydostać się z ostatecznej sytuacji... Burū pojawił się wreszcie z kołnierza Oshiego, kosztując powietrze długim językiem.

- Przecież póki co, wiemy tylko że wszystko może być bajką...

Oshi uśmiechnął się ostatni raz w stronę Kami, z którą miał dzielić niedole przyszłych zmagań. Później już tylko wskoczył między drzewa, by znaleźć się ponownie we właściwym miejscu...
Noc jeszcze nie nadeszła, więc mieli sporo czasu. A i po co było zwlekać gdy rozwiązanie znajdowało się tak blisko... Shinobi banita, czarownica, i mroki przeszłości... Pięknie.

-Chyba trzeba przygotować się na rozczarowania względem naszej zleceniodawczyni.

Powiedział głośniej, by przebić się przez szum otoczenia.
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kami Noriko
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 15 wrz 2018, o 20:33
Wiek postaci: 22

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Kami Noriko »

Kiedy spojrzała na niego beztroską twarz, coś kazało jej się uśmiechnąć i zapomnieć o tych wszystkich gdybaniach. Miał rację. Nic nie da jej martwienie się na zapas, a przecież nie obiecywali niczego. Jeśli zdołają pomóc to pomogą, ale jak nie to najwyżej więcej nie wrócą w to miejsce. Wiedźma czy nie, dadzą jej radę jakoś. Wskoczyła na gałęzie zaraz za niebieskowłosym i pognali razem w stronę, o której mówiła Yoshi. Być może znajdą tam dom gościa, którego mieli okraść, a może nie będzie tam nic. Powoli zaczynała tracić poczucie tego, co było prawdziwe a co nie, jeśli chodziło o tą kobietę i jej sprawy. Taguchi - tak nazywał się przyjaciel weteran jej zmarłego męża. Było to dla niej dość problematyczne przywołać z pamięci to imię, gdyż bardziej jak na imieniu skupiała się na tym jaką postawę przyjmowała Yoshi.
W pewnym sensie poczuła ulgę, kiedy w końcu opuścili tamto miejsce. Las koił jej nerwy, w końcu to z drzew powstawał tak ważny dla niej materiał. A i chłopak wydawał się dość... uszczęśliwiony to za duże słowo, ale rozchmurzył się nieco. Jakby sam z sobą toczył jakąś ciekawą wymianę myśli. Była ciekawa co za myśli kłębiły się w tej jego kędzierzawej głowie. Uśmiechnęła się pod nosem, podążając dalej tą drogą.
0 x
KP | PH | Bank
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3431
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Oshi »

Oshi spokojnie spojrzał przed siebie, zastanawiając się nad konsekwencjami swego działania. Niedawno musiał uciekać z wioski, pod groźbą ekstradycji która wisiała za spowodowanie zamieszania w domu jubilera. Senju uśmiechając się do siebie pod nosem, czuł że jego przeszłość nie będzie malowała się w kolorowych barwach... Przeznaczenie które wisiało nad jego głową, wskazywało jasno że tylko tam gdzie wciąż sięgał horyzont, jak lunatyk miał nadzieję znaleźć piękne zakończenie snu.

- Opowiedz mi o swoim domu... Bardzo chciałbym wiedzieć jak wyglądało twoje życie zanim się poznaliśmy.

Oshi spojrzał na Kami, przenosząc na nią cały swój pozytywizm. Zanim czerwone niebo nie przywitało ich swym pięknem, na swej drodze ujrzeli wąski wąwóz, spadający jakieś trzydzieści metrów w dół. Senju zeskoczył z drzewa, podchodząc niemal na jego skraj.

- Piękny widok...

Powiedział, w chwili gdy obcy dzień przeciął ich drogę po drugiej stronie... Senju instynktownie spojrzał w tamtym kierunku, po czym odezwał się do swej towarzyski ze spokojem.

- Chyba mamy towarzystwo...

Zanim zakończył swoje zdanie, jego dłonie złożyły się w znak węża. A z ziemi wprost na drugą stronę, powstał prawdziwy solidny most z mocnego drewna. Wężowe pale jeden po drugim wbiły się w podłoże po drugiej stronie...
Senju wstał z ziemi, po czym zwrócił się do Kami.

- Ubezpieczaj nasze tyły w razie nagłych zwrotów akcji, dowiemy się o co chodzi w całej tej opowieści.

Chłopak uśmiechnął się do niej ostatni raz, po czym ruszył przez nowy most w stronę lasu po drugiej stronie.
  Ukryty tekst
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kami Noriko
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 15 wrz 2018, o 20:33
Wiek postaci: 22

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Kami Noriko »

Mój dom? Właściwie to zwykła osada, w której dzieją się jej normalne koleje rzeczy. Ja zwykle pracowałam w szpitalu, niańczyłam młodszych braci albo trenowałam... Przez to mało co tak naprawdę wychodziłam poza wioskę. powiedziała zgodnie z prawdą. Większość czasu spędzała na pierwszej i ostatniej rzeczy, a w przerwach rodzina nie dawała jej spokoju. Nie można było powiedzieć o niej, że próżnowała i leniła się, jednak nie robiła wiele. Robiła dużo tego samego przez co jej dni było raczej monotonne. Oczywiście w szpitalu każdy przypadek był inny, ale po jakimś czasie i to stało się codziennością.
Zeskoczyła za nim i podeszła do przepaści, żeby zobaczyć czy rzeczywiście jest taka wysoka jak jej się wydaje. Kuknęła tylko, a potem przeniosła wzrok na chłopaka. Patrzył za horyzont, oglądając zachód. Musiała przyznać, że było to rzeczywiście piękne w tych okolicznościach przyrody. Chwila refleksji nie trwała jednak długo - coś zamąciło ich spokój. Szelest i ruch nieopodal nakazały im czujność i wyostrzenie zmysłów. Oshi nie czekał na atak. Złożył pieczęć i przed nimi pojawił się drewniany most. Otworzyła szerzej oczy, a w duchu powiedziała do siebie krótkie "wow". Kiwnęła głową na jego komendę i odpięła guzik w swojej torbie na pośladku, gdzie trzymała między innymi kartki. Poruszali się mostem, a ona zwrócona tyłem obserwowała krzaki, oddalając się od ich pierwotnego miejsca.
  Ukryty tekst
0 x
KP | PH | Bank
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3431
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Niedaleko głównego traktu

Post autor: Oshi »

Oshi spojrzał na swój twór, zastanawiając się kiedy właściwie przestał zauważać jak jego drewno samo zwiększało swój poziom. Z początku niezgrabne twórczości jego umysłu, z czasem nabrały zupełnie innego wymiaru. Most który dzisiaj zbudował sam w kilka chwil, kiedyś zajmował większą część dnia całej brygadzie...
Kami ruszyła w ślad za nim, oszczędzając na słowach tak jak to zazwyczaj powinno się odbywać. Potrzebował skupienia, a zbędne głosy mogły tu tylko przeszkodzić...

- Widzisz tamten dom... Może trafiliśmy na kolejnego dziwnego sąsiada

Senju uśmiechnął się do dziewczyny, po czym zerknął faktycznie w stronę domostwa, które wyłoniło się zza horyzontu. Jeśli była to w istocie posiadłość nieszczęsnego przyjaciela rodziny, to musieli szybko wpaść na kolejny plan... Jak też wyciągnąć od niego rodziną pamiątkę, tak żeby nie wywołać niepotrzebnych waśni.
Oshi oczywiście miał już nakreślony pomysł w głowie, jednak zanim coś postanowi chciał spotkać się z Majorem domu.

- Bardzo ciekawa okolica... Samotnicy jak my powinni znaleźć tu azyl.

Zaśmiał się do starszej dziewczyny, robiąc to na tyle głośno by zwabić potencjalnych ciekawskich... Wiedział że będzie w stanie obronić siebie i Ją, więc stał pewnie czując jak Burū mocniej zaciska pętle na jego piersi... Wspaniały wieczór który koił napięte nerwy. Wciąż potrzebował wielu odpowiedzi, a tutaj mógł uzyskać kilka na temat ostatniej rozmowy. Jeśli kobieta okaże się chociaż trochę taka jak widzą Ją inni, być może zanim dojdzie do wioski będzie wiedział więcej o posiadanym składniku leku.
Pogwizdując cicho, wciąż zbliżał się do domu...
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości