-Mam lepszy pomysł. Powiesz mi wszystko o tej twojej grupie, a ja postaram się, żebyś dostała najmniejszą możliwą karę- Propozycja wycofania owadów była śmiała i Kisuke nawet był skłonny się zgodzić. Wpadł jednak na pomysł przekonania kobiety, by zeszła z tej drogi nieprawości. Jeszcze miała szansę na odkupienie. Co prawda, za swoje winy i współudział w wielu wcześniejszych napadach będzie musiała odpowiedzieć, ale może dzięki temu uda się przywrócić do społeczności zresocjalizowaną jednostkę. Część owadów, będących za plecami Hiroe podleciało do niego tworząc dwa jego klony. Te normalnym krokiem podeszły do dziewczyny od obu stron, aby ją przytrzymać. Nie bardzo miała w którą stronę uciekać, nie zapowiadało się także, aby ponownie miało to się skończyć walką, dlatego owadzie klony robił to możliwie spokojnie, by nie wprowadzać nerwowej atmosfery, a jednocześnie upewnić się, że dziewczyna nie zacznie robić nic głupiego. On sam próbował nadal wydostać się z tej ziemi.
Ukryty tekst